Narzędzia:

Posiedzenie: 20. posiedzenie Senatu RP IX kadencji, 1 dzień


15 i 16 czerwca 2016 r.
Przemówienia z dnia następnego

Przemówienie senatora Macieja Łuczaka w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Przemówienie senatora Macieja Łuczaka w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Należy pozytywnie zaopiniować ustawę o zmianie ustawy o świadczeniach rodzinnych oraz ustawy o ustaleniu i wypłacie zasiłków dla opiekunów.

Co trzeba podkreślić, proponowana zmiana ustawy ma przede wszystkim na celu dostosowanie stanu prawnego do wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 18 listopada 2014 r., który stwierdził niezgodność przepisu ustawy z konstytucją. Dzięki wprowadzonej zmianie rodzic, opiekun faktyczny, który jest poniekąd zmuszony zrezygnować z pracy czy zmienić pracę zarobkową, będzie miał przyznane prawo do świadczenia pielęgnacyjnego, choćby drugi z rodziców już miał przyznane takie świadczenie na inne dziecko niepełnosprawne.

Opieka nad niepełnosprawnymi dziećmi wiąże się zarówno z dużym obciążeniem finansowym, jak i z przeorganizowaniem całego życia rodziców, opiekunów faktycznych. Dzięki wprowadzonej zmianie zniknie obostrzenie, zgodnie z którym jedna rodzina otrzymuje jedno świadczenie pielęgnacyjne. Ma to przede wszystkim ułatwić opiekę nad dziećmi niepełnosprawnymi, jak i ewentualnie życie rodziców tych dzieci. Będą oni mogli np. zmienić pracę na mniej absorbującą, a tym samym poświęcić więcej czasu na zajęcia ze swoimi niepełnosprawnymi dziećmi. Wiadome jest, że rodzic niepełnosprawnego dziecka będzie musiał mu pomagać przez całe życie. Wprowadzona zmiana ma generalnie ułatwić funkcjonowanie zarówno rodzica, jak i dziecka, a także zabezpieczyć interesy niepełnosprawnego dziecka na przyszłość. Co należy jeszcze podkreślić, wielu z rodziców nie ma funduszy na leki i rehabilitację swoich dzieci, a to świadczenie ma im w tym pomóc. Zmiana powyższej ustawy ma również wyeliminować sytuację, w której to różne urzędy odmiennie interpretują przepisy, na mocy których przyznawane są świadczenia pielęgnacyjne. Wykładnia powyższego przepisu ma być od momentu wprowadzenia zmian jasna i klarowna dla wszystkich – zarówno odbiorców, jak i adresatów.

Wymienione argumenty przemawiają za wprowadzeniem zmian w ustawie o świadczeniach rodzinnych oraz ustawie o ustaleniu i wypłacie zasiłków dla opiekunów.

Przemówienie senatora Roberta Mamątowa w dyskusji nad punktem 4. porządku obrad

Przemówienie senatora Roberta Mamątowa w dyskusji nad punktem 4. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Szanowni Państwo! Wysoka Izbo!

Żyjemy w czasach, w których bezpieczeństwo jest wartością nadrzędną. Obywatele polscy chcą i potrzebują bezpieczeństwa. Wobec tak realnego niebezpieczeństwa, wobec tak wysokiego poziomu zagrożenia terrorystycznego, z jakim mamy obecnie do czynienia w Europie, musimy dać służbom kompetencje do zapewnienia efektywnego, sprawnego i szybkiego działania w interesie naszego bezpieczeństwa.

Wszystkie kraje, które wprowadzały takie ustawy antyterrorystyczne, miały problem, mianowicie zarzucano im wpływanie na prawa i swobody obywatelskie, które w jakiś sposób je ograniczały. Z drugiej strony ustawy miały na celu zapewnienie bezpieczeństwa obywateli. Uważam, że to żadna cena w porównaniu do tego, co może obecnie wyrządzić terroryzm. Polska nie może patrzeć bezradnie na współczesne zagrożenia, nie może być bezradna wobec nich. W świetle wszystkich wydarzeń, jakie miały i mają miejsce, wydarzeń, które dzieją się na naszych oczach na zachodzie Europy, gdzie regularnie dochodzi do zamachów, my mamy udawać, że nas to nie dotyczy, bo w Polsce nie wybuchają bomby? Zdajemy sobie sprawę, iż celem terrorystów jest w tej chwili zwykły człowiek. Należy z tego wyciągnąć wnioski, i to w trybie natychmiastowym. Terroryzm nie śpi, a my nie znamy dnia ani godziny, w której zaatakuje.

Ustawa o działaniach antyterrorystycznych jest pierwszym takim aktem prawnym w polskiej historii, ale kolejnym w Europie. Nie ulega wątpliwości, że ustawa ta powinna zostać wprowadzona. Bo choć Polska na mapie ataków terrorystycznych pozostaje zieloną wyspą, to ustawa antyterrorystyczna stworzona jest z myślą o przyszłości, w której ryzyko takiego ataku rośnie. Zbliżający się szczyt NATO w Warszawie i Światowe Dni Młodzieży w Krakowie są ogromną, zatrważającą okazją do zrealizowania chorych wizji potencjalnych zamachowców. Nie można dopuścić do urzeczywistnienia takiego przerażającego aktu. Czy zawsze musi krążyć o nas opinia „mądry Polak po szkodzie”? Należy zapobiegać, a nie liczyć ofiary. Nie możemy dopuścić, by w Warszawie doszło do tego, co stało się w Brukseli i w Paryżu.

We Francji niedawno rozszerzono definicję przestępstwa terrorystycznego. Obecnie aktem terroru we Francji jest nie tylko atak, ale także przygotowanie się do popełnienia przestępstwa terrorystycznego, m.in. poprzez posiadanie niebezpiecznych przedmiotów lub substancji, prowadzenie szkoleń z produkcji ładunków wybuchowych, uczestniczenie w dyskusjach internetowych związanych z realizacją terrorystycznych zamiarów czy przebywanie w strefie działań. W Polsce w rzeczywistości ocena, czy coś ma związek z terroryzmem, czy nie, należeć będzie do szefa ABW i ministra koordynatora do spraw służb specjalnych – na podstawie przesłanek zawartych w ustawie.

W ustawie antyterrorystycznej – a nie w rozporządzeniu, jak dotychczas – zdefiniowano cztery poziomy zagrożenia terrorystycznego i w cyberprzestrzeni. Pierwszy – gdy uzyskano informację o możliwości wystąpienia zdarzenia o charakterze terrorystycznym, którego rodzaj i zakres jest trudny do przewidzenia. Drugi – w przypadku zaistnienia zwiększonego i przewidywalnego zagrożenia wystąpieniem zdarzenia o charakterze terrorystycznym, gdy jednak konkretny cel zdarzenia nie został zidentyfikowany. Trzeci – w przypadku wystąpienia zdarzenia potwierdzającego prawdopodobny cel zdarzenia o charakterze terrorystycznym. Czwarty – w przypadku wystąpienia zdarzenia o charakterze terrorystycznym lub gdy uzyskane informacje wskazują na zaawansowaną fazę przygotowań do takiego ataku.

Głównym celem nowych przepisów jest zapewnienie koordynacji działania służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo Polaków i doprecyzowanie zasad współpracy między nimi. Ustawa ma też zapewnić możliwość skutecznych działań w przypadku podejrzenia wystąpienia przestępstwa o charakterze terrorystycznym oraz odpowiedniego reagowania w sytuacji popełnienia takiego przestępstwa. Wprowadzone nowe procedury oraz obowiązki informacyjne i rejestracyjne przyspieszą proces decyzyjny, jeśli doszłoby do zamachu terrorystycznego w Polsce.

Tak jak zmienia się wszystko, co nas otacza, tak zmieniają się też zagrożenia terrorystyczne. Dotyczy to zarówno tego, co ze strony terrorystów, powiem kolokwialnie, może nas spotkać, jak i tego, kto może zagrożenie terrorystyczne stwarzać. Wraz z rozwojem techniki i technologii zmieniają się techniki ataków. Wpływ na to ma też stosowanie zabezpieczeń przez odpowiedzialne służby. Terroryści starają się atakować najczęściej tam, gdzie nikt się tego nie spodziewa. Zagrożenie terrorystyczne jest tak naprawdę nieprzewidywalne. Co do tego, kto może stać za zagrożeniem terrorystycznym, to też jest to sytuacja zmieniająca się często błyskawicznie. Jeszcze jakiś czas temu odpowiedź byłaby jasna: radykalni islamiści; ewentualnie w niektórych rejonach świata po metody terrorystyczne sięgają tzw. ugrupowania separatystyczne. Dzisiaj mamy np. doświadczenia związane z tym, co się wydarzyło 11 września 2001 r. w USA, czy z serią zamachów bombowych w Madrycie. Doświadczenia te pokazują najlepiej, że na świecie nie ma kraju wolnego od zagrożenia zamachami terrorystycznymi. Terroryści skutecznie uderzyli w fundamenty cywilizacji.

Zachodzące zmiany powinny mieć wpływ na zakres działań odnośnie do ryzyka wystąpienia zdarzeń o charakterze terrorystycznym, powodując, że służby odpowiedzialne za zwalczanie tego zjawiska też się zaktywizują. Tak przynajmniej powinno być i tak jest w innych krajach. Czy Polska jest takim krajem? Uważam, że powinna być. Zagrożenie terroryzmem we współczesnym świecie ma tendencję wzrostową i stanowi zagrożenie dla stabilizacji i bezpieczeństwa europejskiego kontynentu – a tym samym dla Polski. Dziękuję.