Narzędzia:

Posiedzenie: 70. posiedzenie Senatu RP VIII kadencji, 1 dzień


5, 6 i 7 lutego 2015 r.
Przemówienia z dnia następnego

Przemówienie senatora Ryszarda Knosali w dyskusji nad punktem 1. porządku obrad

Przemówienie senatora Ryszarda Knosali w dyskusji nad punktem 1. porządku obrad

Wysoka Izbo, nowelizacja prawa karnego, o której dyskutujemy w niniejszym punkcie, ma na celu rozwiązanie zasadniczego problemu polegającego na tym, że przy stosunkowo niskim w porównaniu do innych krajów europejskich poziomie przestępczości mamy w naszym kraju do czynienia z niespotykanie wysokim wskaźnikiem prizonizacji. Wysoki odsetek osób pozbawionych wolności powinien dziwić także z uwagi na to, że Polska przoduje w ogólnoeuropejskich rankingach pod względem liczby orzeczonych kar pozbawienia wolności przy jednoczesnym zastosowaniu warunkowego zawieszenia ich wykonania.

Bardzo wysoki udział procentowy kar pozbawienia wolności orzekanych w zawieszeniu można po części uzasadniać brzmieniem przepisów kodeksu karnego, niemniej wpływ na to ma również praktyka orzecznicza sądów, które preferują wspomniany rodzaj kary. Warto tu zwrócić uwagę na dwa mechanizmy. Z jednej strony w przypadku czynów zagrożonych surowymi sankcjami, niejednokrotnie w wyniku stosowania trybów konsensualnych sądy decydowały się na orzekanie jedynie kary w zawieszeniu, a drugiej – kara taka stosowana była także w przypadku drobnej przestępczości, gdzie z powodzeniem można było zastosować na przykład ograniczenie wolności albo pozbawienie wolności. Jak słusznie podnosi projektodawca, doszło tym samym do „spłaszczenia” odpowiedzialności karnej za przestępstwa o zróżnicowanym zagrożeniu kodeksowym wyrażającego się w podobnym traktowaniu przez organy wymiaru sprawiedliwości w zakresie konsekwencji prawnokarnych różnych typów czynów zabronionych bez względu na rodzaj i wielkość zagrożenia przewidzianego w przepisach ustawy.

Opisane zjawisko przekłada się na przeludnienie zakładów karnych, okazuje się bowiem, że orzekane tak powszechnie kary probacyjne często nie przynoszą oczekiwanego skutku resocjalizacyjnego i prewencyjnego, co w konsekwencji, jak zauważa projektodawca, prowadzi do masowego zarządzania wykonania warunkowo zawieszonych kar. Nie bez znaczenia jest tu także podnoszony w uzasadnieniu do projektu ustawy argument świadczący o niewydolności służb probacyjnych wobec tak znacznej liczby poddanych ich nadzorowi. W Polsce na każde sto tysięcy mieszkańców systemem probacyjnym objętych było przeszło tysiąc osób, a w Hiszpanii zajmującej w tym rankingu drugie miejsce – zaledwie pięćset osób. O nieskuteczności obecnego modelu świadczyć może również stale rosnący odsetek osób ponownie skazanych. Warte podkreślenia jest to, że wartość ta rośnie, pomimo spadku liczby skazań ogółem.

Nie ulega wątpliwości, że stoimy przed naglącą potrzebą głębokiej reformy prawa karnego. Projekt ustawy jest o tyle znaczący, że prezentuje całkiem nowe podejście do omawianej kwestii. Śmiało można powiedzieć, że projektodawcy udało się wypracować nową, nieznaną wcześniej na gruncie prawa krajowego filozofię karania z priorytetowym potraktowaniem kar wolnościowych wszędzie tam, gdzie jest to możliwe i uzasadnione.

Tym samym, zgodnie z dodawanym do kodeksu karnego art. 37a, możliwość orzekania kary grzywny oraz kary ograniczenia wolności zostanie rozciągnięta na wszystkie przestępstwa, wobec których ustawa przewiduje zagrożenie karą pozbawienia wolności nieprzekraczającą 8 lat. Komplementarny z tym przepisem jest art. 58 w nowym brzmieniu, zgodnie z którym „jeżeli ustawa przewiduje możliwość wyboru rodzaju kary, a przestępstwo jest zagrożone karą pozbawienia wolności nieprzekraczającą 5 lat, sąd orzeka karę pozbawienia wolności tylko wtedy, gdy inna kara lub środek karny nie może spełnić celów kary”. Jest to jednoznaczne uprzywilejowanie kar o charakterze wolnościowym, które powinny być teraz orzekane zdecydowanie częściej w miejsce dotychczas stosowanej kary pozbawienia wolności zawieszonej warunkowo.

Nowym rozwiązaniem jest tak zwana kara mieszana. Kara ta, jak stanowi dodawany art. 37b, stosowana będzie w przypadku występków zagrożonych karą pozbawienia wolności. Istotą kary mieszanej jest połączenie kary pozbawienia wolności – odbywanej co do zasady w pierwszej kolejności – z karą ograniczenia wolności. Projektodawca wskazuje tu na dwa modele karania w zależności od tego, czy górna granica kary pozbawienia wolności w przypadku określonego czynu przekracza 10 lat. Jeśli tak, to maksymalny wymiar kary bezwzględnego pozbawienia wolności wynosił będzie 6 miesięcy, a w przeciwnym przypadku wartością graniczną będą 3 miesiące. Kara ograniczenia wolności w obydwu przypadkach, zgodnie z wprowadzonymi standardami, będzie orzekana w wymiarze nieprzekraczającym 2 lat.

Odnotować wypada również wiele zmian dokonanych w zakresie kary ograniczenia wolności. O pierwszej istotnej zmianie wspomniałem już wcześniej – polega ona na wydłużeniu z 1 roku do 2 lat maksymalnego wymiaru tej kary. W dalszej kolejności projektodawca doprecyzowuje sposób odbywania kary ograniczenia wolności, wskazując, iż polega ona na obowiązku wykonania nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne; obowiązku pozostawania w miejscu stałego pobytu lub w innym wyznaczonym miejscu, z zastosowaniem systemu dozoru elektronicznego; potrąceniu od 10% do 25% wynagrodzenia za pracę w stosunku miesięcznym na cel społeczny wskazany przez sąd, a także na konieczności spełnienia wielu innych powinności wskazanych w art. 72 §1 pkt 4–7a – na przykład poddanie się leczeniu lub terapii – które dotychczas stosowane były wyłącznie przy okazji zawieszenia kary pozbawienia wolności. Opisane dodatkowe obowiązki sąd może orzec łącznie lub osobno.

Projektodawca przewiduje ponadto możliwość orzeczenia razem z karą ograniczenia wolności środka karnego w postaci świadczenia pieniężnego, jak również obowiązku przeproszenia pokrzywdzonego lub wykonania obowiązku łożenia na utrzymanie innej osoby. Analiza przytoczonych rozwiązań pozwala stwierdzić, że sąd w wyniku ich przyjęcia uzyska pożądaną elastyczność, która umożliwi dostosowanie kary i jej treści do konkretnego przypadku tak, aby jak najlepiej spełniła ona swoje cele, nie ulega bowiem wątpliwości, że orzekana obecnie nader często kara pozbawienia wolności – z uwagi na zawieszenie jej wykonania – w odbiorze społecznym postrzegana jest jako sankcja mało dotkliwa, a nawet jako faktyczna bezkarność.

Inną formą działań, jakimi można oddziaływać na sprawcę, są środki kompensacyjne oraz przepadek. Ta grupa przepisów doczekała się wyodrębnienia w formie oddzielnego rozdziału Va. Pewne zmiany poczynione w tych przepisach służyć mają między innymi zwiększeniu ich efektywności i adekwatności.

Aby ograniczyć przypadki orzekania kar pozbawienia wolności w zawieszeniu jako następstwa wniosku o dobrowolne poddanie się karze, projektodawca zaproponował w szczególności uzupełnienie przepisów kodeksu karnego o art. 60a. Przepis ten daje podstawy do zastosowania nadzwyczajnego złagodzenia kary niezależnie od zaistnienia typowych przesłanek zdefiniowanych w obowiązującym art. 60 §1–4 kodeksu karnego. W przypadku, kiedy przypisany oskarżonemu występek jest zagrożony karą nieprzekraczającą 5 lat pozbawienia wolności, sąd będzie uprawniony także do odstąpienia od wymierzenia kary i orzekania wyłącznie środka karnego, przepadku lub środka kompensacyjnego.

Promowanie innych sposobów reakcji prawnokarnej nie oznacza oczywiście całkowitego wykluczenia możliwości stosowania okresów próby w postaci warunkowego zawieszenia kary pozbawienia wolności, jednak stosowanie tej formy represji poddane zostało pewnym istotnym ograniczeniom. Po pierwsze, o dopuszczalności zawieszenia wykonania kary izolacyjnej możemy mówić wyłącznie w odniesieniu do kary orzeczonej w wymiarze do 1 roku, podczas gdy dotychczas były to 2 lata. Po drugie, projektodawca wymaga, aby sprawca nie był w czasie popełnienia przestępstwa skazany na karę pozbawienia wolności, a także, jak miało to miejsce dotychczas, aby orzeczona kara spełniała swoje cele, a w szczególności, aby zapobiegała powrotowi do przestępstwa.

Co więcej, nowe przepisy nie dadzą możliwości orzeczenia jedynie kary w zawieszeniu. W każdym takim przypadku sąd będzie bowiem zobligowany, zgodnie z projektowanym art. 72 kodeksu karnego, do nałożenia choćby jednego dodatkowego obowiązku skatalogowanego w tym przepisie. Na marginesie należy dodać, że z przywołanego art. 69 kodeksu karnego wykreślono możliwość zawieszenia wykonania kary grzywny oraz kary ograniczenia wolności, co jest rozwiązaniem spójnym z nowym modelem karania i słusznym między innymi ze względu na sporadyczność orzekania tego rodzaju kar w praktyce.

Tendencja polegająca na promowaniu stosowania wolnościowych form karania nie ominęła katalogu środków zabezpieczających, który został poszerzony w szczególności o elektroniczną kontrolę miejsca pobytu oraz terapię. Zatem również i w tym zakresie sąd, kierując się koniecznością zadośćuczynienia wymogom właściwej prewencji i izolacji, zyska możliwość bardziej adekwatnej reakcji.

Równocześnie projektodawca zdecydował się podjąć pewne działania legislacyjne w odniesieniu do sposobu karania czynów zagrożonych najsurowszymi sankcjami. Na przykład zgodnie z projektowanym art. 38 §2 kodeksu karnego z 15 do 20 lat podniesiono górny próg kary pozbawienia wolności, jaka może zostać orzeczona w wyniku nadzwyczajnego jej obostrzenia. Analogiczny zabieg zastosowano w art. 86 kodeksu karnego, który reguluje zasady wymierzania kary łącznej. Warto zauważyć, że dodawany tu §4 dopuszcza możliwość orzekania kary łącznej na ogólnych zasadach także wówczas, gdy przynajmniej jedną z kar podlegających łączeniu jest już orzeczona kara łączna. Istotnym uproszczeniom poddano też przesłanki orzeczenia kary łącznej. Po nowelizacji do orzeczenia takiej kary wymagane będzie jedynie to, aby sprawca za co najmniej dwa czyny, które popełnił, został ukarany karami tego samego rodzaju albo innymi karami podlegającymi łączeniu.

Wysoka Izbo, tak w zarysie przedstawia się nowa koncepcja uregulowania zasad orzekania kar na gruncie kodeksu karnego. Oczywiście z uwagi na ograniczony czas niniejsze wystąpienie skupia się jedynie na kilku najistotniejszych aspektach, ale jednym zdaniem wypada jeszcze zasygnalizować, że w przepisach projektu ustawy zawarto także wiele mniejszych zmian. Maja one charakter doprecyzowujący, upraszczający i w znacznej części wynikają z potrzeby dostosowania przepisów kodeksu do zasadniczej treści merytorycznej, o której mówiłem w niniejszym wystąpieniu.

W przypadku tak gruntownej reformy jej prawidłowe wdrożenie i funkcjonowanie wymaga systemowego spojrzenia na całą gałąź prawa karnego, stąd też projekt ustawy przewiduje dokonanie koniecznych zmian w szczególności także w: kodeksie karnym wykonawczym – na przykład uregulowanie zasad wykonania kary w systemie dozoru elektronicznego, z uwagi na proponowane uchylenie ustawy o SDE – kodeksie postępowania karnego, kodeksie karnym skarbowym, kodeksie postępowania w sprawach o wykroczenia, ustawie o Krajowym Rejestrze Karnym.

Ze względu na całokształt rozwiązań wynikających z przedłożonego projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw jestem przekonany, że pozwolą one stopniowo osiągnąć założone cele. Dziękuję za uwagę.

Przemówienie senatora Ryszarda Knosali w dyskusji nad punktem 2. porządku obrad

Przemówienie senatora Ryszarda Knosali w dyskusji nad punktem 2. porządku obrad

Nowelizacja ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych nie jest projektem jednorodnym tematycznie. Nowelizacja ta odnosi się bowiem do wielu różnych zagadnień i problemów, które zostały dostrzeżone zarówno w toku stosowania przepisów ustawy, jak i w trybie badania jej zgodności z konstytucją. Niezależnie od tego projekt ustawy wychodzi także naprzeciw zamierzeniom związanym z dalszą informatyzacją działalności wymiaru sprawiedliwości. Temu ostatniemu zagadnieniu poświęcę nieco więcej uwagi pod koniec swojego wystąpienia.

W listopadzie 2013 r. Trybunał Konstytucyjny zakwestionował zgodność z konstytucją niektórych przepisów nowelizowanej ustawy w zakresie dotykającym niedostatecznego określenia skutków, jakie wywiera uchwała zgromadzenia ogólnego sędziów apelacji w przedmiocie wyrażenia negatywnej opinii do sprawozdania dyrektora sądu, a także skutków kierowanego do ministra sprawiedliwości wniosku prezesa sądu o odwołanie dyrektora sądu. Stąd też projektodawca proponuje, aby określić przesłanki, które jednoznacznie obligować będą ministra sprawiedliwości do odwołania dyrektora sądu. Będzie to między innymi uzyskanie dwóch następujących po sobie negatywnych opinii zgromadzenia ogólnego sędziów apelacji do sprawozdania rocznego w części dotyczącej działalności danego sądu. W dodawanym do art. 32b §5 przewidziano nadto zasadę, zgodnie z którą minister sprawiedliwości odwołuje dyrektora sądu i likwiduje to stanowisko, jeśli liczba stanowisk w danym sądzie spadnie poniżej piętnastu.

W wyniku orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego w ustawie uwzględniono prawo prezesa lub wiceprezesa sądu do złożenia na ręce ministra sprawiedliwości zastrzeżeń do sformułowanej przez niego w trybie art. 37g §5 uwagi dotyczącej uchybień w kierowaniu sądem albo w sprawozdaniu wewnętrznego nadzoru administracyjnego. W przypadku wniesienia zastrzeżeń minister będzie miał czternaście dni na podtrzymanie swojej uwagi bądź na uchylenie jej w całości lub w części. Nowelizacja określa także pięcioletni termin zatarcia uwagi.

W podobny sposób zmieniono przepisy dotyczące odmowy przyjęcia informacji rocznej od prezesa sądu apelacyjnego, o której mowa w art. 37h §2 ustawy. W tym przypadku w wyniku wniesienia zastrzeżeń minister sprawiedliwości będzie miał prawo podtrzymać odmowę przyjęcia informacji rocznej albo od niej odstąpić.

W projekcie ustawy odniesiono się także do zasad delegowania sędziów do Ministerstwa Sprawiedliwości lub innej jednostki organizacyjnej podległej ministrowi sprawiedliwości albo przez niego nadzorowanej. Projektodawca istotnie ograniczył dotychczasową swobodę w tym zakresie – dopuszczalne było nawet bezterminowe oddelegowanie – wprowadzając w to miejsce zasadę delegowania na okres pięciu lat, z możliwością przedłużenia tego okresu wyłącznie w uzasadnionych przypadkach o okres nie dłuższy niż kolejne pięć lat. Niezależnie od tego łączny okres oddelegowania danej osoby nie będzie mógł przekroczyć dziesięciu lat. Zasady te stosowane będą także w odniesieniu do sędziów delegowanych do pełnienia czynności lub prowadzenia zajęć szkoleniowych w Krajowej Szkole Sądownictwa i Prokuratury. Wspomnieć należy, że w analogiczny sposób projektodawca uregulował zasady delegowania prokuratorów, referendarzy sądowych, asystentów sędziów, pracowników sądów i prokuratury oraz kuratorów zawodowych.

Pewnej zmianie ulegają także zasady delegowania sędziów przez prezesów sądów w ramach danej apelacji lub w ramach danego okręgu. W szczególności warto odnotować wydłużenie okresu, na jaki mogą być delegowani do sądów równorzędnych lub niższych sędziowie sądów okręgowych i rejonowych, zgodnie z projektem ustawy „na czas określony, nie dłuższy niż dwa lata, albo na czas nieokreślony”. Jednocześnie z czternastu do trzydziestu dni wydłużono okres, na jaki sędziowie mogą być delegowani do sądów wyższych. W obydwu przypadkach nowością jest wskazanie prezesa sądu okręgowego jako właściwego do delegowania sędziego sądu rejonowego.

Projektodawca odniósł się nadto do niektórych aspektów związanych z postępowaniem dyscyplinarnym. Po pierwsze, poszerzono katalog dopuszczalnych kar dyscyplinarnych o karę polegającą na obniżeniu wynagrodzenia zasadniczego sędziego o 5–15% na okres od sześciu miesięcy do dwóch lat. Po drugie, określono, że orzeczenie kary dyscyplinarnej, poza zwykłym upomnieniem, pociągać będzie za sobą pozbawienie możliwości awansowania na wyższe stanowisko sędziowskie przez okres pięciu lat, niemożność udziału w tym okresie w kolegium sądu, orzekania w sądzie dyscyplinarnym oraz objęcia w sądzie funkcji prezesa sądu, wiceprezesa sądu, kierownika ośrodka zamiejscowego sądu. Opisane przepisy okażą się pomocne w przypadku konieczności ponownego ukarania sędziego, który aktualnie nie pełni żadnej funkcji. Dotychczas w takich przypadkach możliwe było w zasadzie jedynie orzeczenie kary najsurowszej, która nie zawsze była karą sprawiedliwą. Po nowelizacji komisja dyscyplinarna dysponować będzie większym wachlarzem możliwości w tym zakresie.

Bardzo ważne zmiany dotyczą procedury wyłaniania ławników. Jak wiadomo, w przepisach ustawy istnieje wiele zakazów łączenia tej funkcji z innymi funkcjami lub działalnością. Jednocześnie wypada zauważyć, że rady gmin, czyli podmioty uprawnione do rozpatrywania zgłoszeń kandydatów na ławników, mają bardzo ograniczone możliwości faktycznego zweryfikowania, czy dana kandydatura nie narusza przepisów kolizyjnych. Stąd też słuszna jest propozycja rozszerzenia art. 162 §2 ustawy, polegająca na zobowiązaniu kandydata do złożenia pod rygorem odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań oświadczenia, że względem jego osoby nie zachodzi żadna okoliczność, która powodowałaby kolizję z funkcją ławnika.

Ostatni wątek zmian, do którego chciałbym się odnieść w swoim wystąpieniu, dotyczy informatyzacji wymiaru sprawiedliwości. Stosowne przepisy zostaną ujęte w ramach dotychczasowego działu VIa, który odtąd będzie zatytułowany „Przetwarzanie danych osobowych oraz informatyzacja”. Projektodawca w pierwszych dwóch artykułach czyni zadość wymogom odrębnych przepisów poprzez jednoznaczne określenie w drodze ustawy podmiotów uprawnionych do przetwarzania danych osobowych. Stosowne kompetencje posiadać będzie minister sprawiedliwości, prezes sądu apelacyjnego oraz prezes sądu okręgowego. W przypadku prezesów sądów uprawnienie do przetwarzania danych osobowych istniało będzie jedynie w zakresie niezbędnym do prawidłowego realizowania obowiązków i praw wynikających ze stosunków służbowych lub realizacji zadań z zakresu nadzoru administracyjnego nad działalnością administracyjną sądów, zaś minister sprawiedliwości poza określoną wyżej przesłanką będzie uprawniony do przetwarzania danych osobowych w związku z administrowaniem i eksploatacją centralnych systemów teleinformatycznych obsługujących postępowania sądowe lub sądy, a także w prowadzonych rejestrach.

Mając na względzie usprawnienie procesu informatyzacji, biorąc także pod uwagę konieczność zapewnienia pożądanej interoperacyjności wdrażanych systemów, projektodawca wskazał ministra sprawiedliwości jako odpowiedzialnego za wykonywanie zadań z zakresu informatyzacji sądów. Zadania te wedle projektowanego art. 175c polegają na „projektowaniu, wdrażaniu, eksploatacji, integracji, rozwoju i udostępnianiu systemów teleinformatycznych obsługujących postępowanie sądowe lub sądy, zabezpieczaniu danych osobowych przetwarzanych w tych systemach, koordynowaniu tych działań oraz zapewnieniu możliwości wymiany danych pomiędzy tymi systemami”. Projekt ustawy dopuszcza, aby minister sprawiedliwości w procesie informatyzacji posiłkował się sądami oraz jednostkami podległymi lub nadzorowanymi. Przykładowo jednostkom takim może zostać powierzone wykonywanie zadań związanych z informatyzacją postępowania sądowego lub sądów. Minister będzie mógł także wyznaczyć konkretne sądy do realizacji określonych zadań w tym zakresie.

Treść projektowanego art. 175c stanowi swego rodzaju drogowskaz pokazujący kierunki zamierzonych działań. Przepis ten mówi o budowie i udostępnieniu systemów teleinformatycznych do prowadzenia centralnej listy mediatorów, centralnej listy biegłych sądowych, a także centralnej listy lekarzy sądowych. W ramach wspomnianych centralnych list prezesi sądów okręgowych będą prowadzili listy dotyczące osób – biegłych sądowych, mediatorów, lekarzy sądowych – z obszaru właściwości danego okręgu. Dodatkowo wspomina się o systemie teleinformatycznym zapewniającym transkrypcję zapisu dźwięku z przebiegu posiedzenia jawnego oraz o systemie informatycznym zapewniającym sądom możliwość przechowywania i zabezpieczania akt spraw sądowych prowadzonych w całości lub w części w postaci elektronicznej.

Z punktu widzenia użyteczności społecznej największe znaczenie w mojej ocenie będzie miała budowa scentralizowanego systemu teleinformatycznego, w którym będzie prowadzony i udostępniany zbiór orzeczeń sądów powszechnych. Projekt ustawy rozstrzyga, że w przypadku tego systemu podmiotem administrującym będzie konkretny, wskazany przez ministra sprawiedliwości sąd, któremu prezesi innych sądów za pomocą łączy cyfrowych przekazywać będą orzeczenia. Dodatkowo minister sprawiedliwości opracuje przepisy wykonawcze, w których określi kategorie i rodzaje spraw, w których orzeczenia podlegają obowiązkowemu udostępnieniu w systemie, a także tryb ich anonimizacji i udostępniania. Baza orzeczeń sądów powszechnych dostępna będzie bezpośrednio ze strony biuletynu informacji publicznej wskazanego sądu. Nadmienić należy, że dotychczas zbudowano bazy orzeczeń Sądu Najwyższego, Trybunału Konstytucyjnego oraz sądów administracyjnych. Bazy te zdecydowanie ułatwiają wyszukiwanie i dostęp do orzeczeń, stąd też cieszą się dużym zainteresowaniem.

Wysoka Izbo, przedłożona pod obrady nowelizacja prawa o ustroju sądów powszechnych zasługuje na przyjęcie, ponieważ przynosi wiele pozytywnych zmian, które przede wszystkim pomogą w dalszym usprawnianiu pracy sądów. Projekt ustawy uwzględnia także konieczność dostosowania jej przepisów w związku z sygnalizowanym na wstępie orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego. Dziękuję za uwagę.

Przemówienie senatora Mariana Poślednika w dyskusji nad punktem 2. porządku obrad

Przemówienie senatora Mariana Poślednika w dyskusji nad punktem 2. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Ustawa o zmianie ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych oraz niektórych innych ustaw ma na celu usprawnienie funkcjonowania sądownictwa i wykonanie wyroku Trybunału Konstytucyjnego poprzez umożliwienie między innymi bardziej elastycznego kształtowania struktury organizacyjnej sądów rejonowych oraz decentralizację kompetencji związanych z delegowaniem sędziów do sądów okręgowych, uporządkowanie kwestii związanych z nadzorem administracyjnym ministra sprawiedliwości nad sądami powszechnymi. Ponadto ustawa nakłada na ministra sprawiedliwości obowiązki związane z unowocześnieniem sądownictwa w zakresie informatyzacji sądownictwa.

Należy zatem zauważyć, że zmiany mają zróżnicowany charakter. Części z nich można przypisać rolę porządkującą, część odpowiada na problemy pojawiające się w praktyce funkcjonowania sądów powszechnych, a część związana jest z koniecznością uregulowania w akcie rangi ustawowej tak istotnych zagadnień, jak wspomniane już przetwarzanie danych osobowych bądź wdrażanie systemów teleinformatycznych w sądach oraz administrowanie tymi systemami. Warto też podkreślić, że zmiany mają na celu ograniczenie wydatków budżetowych.

Myślę, że jest to dobry krok w kierunku uregulowania potrzeb, jakie występują w sądownictwie. Dzięki tym zmianom z pewnością usprawni się system administracyjny sądów, a co za tym idzie – żywię taką nadzieję – płynność działania sądów będzie większa.

Przemówienie senatora Tadeusza Kopcia w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Przemówienie senatora Tadeusza Kopcia w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Autorzy projektu ustawy o rzeczach znalezionych wskazali, że przepisy ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny w zakresie dotyczącym rzeczy znalezionych (art. 183–189) nie były zasadniczo zmieniane (poza pewnymi niewielkimi zmianami dokonanymi w 1996 r.) od czasu wejścia w życie kodeksu, czyli od 1965 r.

Niejako okazją do dokonania rewizji istniejącego rozwiązania, w tym w szczególności przepisów dotyczących skutków znalezienia rzeczy i obowiązków nakładanych na poszczególne podmioty, jest uchylenie przez Trybunał Konstytucyjny, wyrokiem z dnia 16 marca 2004 r., art. 6 dekretu z dnia 18 września 1954 r. o likwidacji niepodjętych depozytów i nieodebranych rzeczy oraz uchwalenie ustawy z dnia 18 października 2006 r. o likwidacji niepodjętych depozytów.

Po uchyleniu przez Trybunał Konstytucyjny art. 6 dekretu z dnia 18 września 1954 r. o likwidacji niepodjętych depozytów i nieodebranych rzeczy powstała luka prawna w dziedzinie regulacji dotyczącej rzeczy znalezionych. Konsekwencją uchylenia wspomnianego przepisu dekretu z 1954 r. jest też uchylenie rozporządzenia Rady Ministrów wydanego na podstawie tegoż przepisu, to znaczy rozporządzenia z dnia 16 marca 1971 r. w sprawie orzekania o przejściu depozytów na własność Państwa.

W wymienionym wyroku wskazano, że obecne standardy konstytucyjne (art. 64 ust. 3 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej) wymagają, aby kwestie pozbawienia własności regulowane były na poziomie ustawy. Z kolei art. 188 k.c. co prawda przewiduje istnienie właściwych przepisów w zakresie postępowania z rzeczą znalezioną przez zarządcę budynku lub pomieszczenia albo właściwego zarządcę innego środka transportu publicznego, jednakże przepisy takie nie zostały uchwalone, a dotyczące tej kwestii przepisy rozporządzenia ministrów gospodarki terenowej i ochrony środowiska, komunikacji oraz żeglugi z dnia 12 lipca 1972 r. w sprawie postępowania z rzeczami znalezionymi w środkach transportu publicznego oraz w pomieszczeniach i urządzeniach związanych z transportem, a także rozporządzenie ministra finansów z dnia 12 lipca 1971 r. w sprawie postepowania z rzeczami znalezionymi w budynku publicznym również utraciły moc obowiązującą (autorzy omawianego tu projektu odsyłają do art. 75 ust. 3 ustawy z dnia 22 grudnia 2000 r. o zmianie niektórych upoważnień ustawowych do wydawania aktów normatywnych oraz o zmianie niektórych ustaw).

Zatem konieczność wprowadzenia nowych unormowań związana ze wskazanym wyżej stanem prawnym, w szczególności z utratą mocy prawnej przez przedstawione wyżej przepisy, wraz z wejściem w życie orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego stanowiła podstawę wyjściową do sformułowania dalszych propozycji zmian w koncepcji skutków znalezienia cudzej rzeczy i jej nieodebrania, polegających na dostosowaniu przepisów o rzeczach znalezionych do aktualnych warunków społeczno-gospodarczych. W szczególności bowiem w aktualnym systemie konstytucyjnym można mieć uzasadnione wątpliwości co do poprawności konstrukcji nabycia własności przez znalazcę jako niezależnego od woli tej osoby skutku znalezienia rzeczy i nieodebrania jej przez podmiot uprawniony we wskazanym terminie.

Z uwagi na zakres koniecznych zmian, powodujących nieprzystawanie proponowanych przepisów do charakteru kodeksu, rozdzielono omawianą tu materię pomiędzy ustawę o rzeczach znalezionych a kodeks cywilny, opierając się na odwołaniu do lokalizacji regulacji rzeczy znalezionych w k.c. w rozdziale „Inne wypadki nabycia i utraty własności”.

Powyższe zmiany pociągnęły za sobą także konieczność dokonania zmiany ustawy z dnia 23 lipca 2003 r. o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami. Jej autorzy wyszli z założenia, że istniejący porządek prawny w zakresie, w jakim dotyczył ochrony interesów właścicieli dóbr kultury, nie był w pełni zadowalający i dlatego zaproponowali stworzenie krajowego rejestru utraconych dóbr kultury, a także wyłączenie ujawnionych w nim przedmiotów spod działania przepisów o zasiedzeniu. Dobro kultury jest bowiem pojęciem o szerokim zakresie znaczeniowym. Dobrami kultury są zabytki zdefiniowane w art. 3 ust. 1 ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami, muzealia w rozumieniu art. 21 ust. 1 ustawy z dnia 21 listopada 1996 r. o muzeach, materiały biblioteczne określone w art. 5 ustawy z dnia 27 czerwca 1997 r. o bibliotekach, materiały archiwalne w rozumieniu art. 1 ustawy z dnia 14 lipca 1983 r. o narodowym zasobie archiwalnym i archiwach, a także dzieła sztuki.

Należy więc przyjąć – i należy się z tym zgodzić – że zabytki i dzieła sztuki są kategorią dóbr, które charakteryzuje wyjątkowość i niepowtarzalność, dlatego nie mogą być traktowane na równi z innymi dobrami znajdującymi się w obrocie cywilnym.

Wyjątkowe dobra kultury nie mogą zatem podlegać temu samemu reżimowi prawnemu co inne powszechnie występujące w obrocie przedmioty, a podkreślenia wymaga fakt, że ochrona dziedzictwa kulturowego, wykonywana w interesie ogółu, jest domeną prawa publicznego, a nie prywatnego.

Na zakończenie mojego wystąpienia pragnę także wskazać, że dobra kultury, poza oczywiście wartością rynkową, przedstawiają dla ich właścicieli także wartość emocjonalną, gdyż są niepowtarzalne, a zatem rekompensata pieniężna nigdy nie zrównoważy poniesionej straty.

Przemówienie senatora Zbigniewa Meresa w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Przemówienie senatora Zbigniewa Meresa w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Ustawa o rzeczach znalezionych określa obowiązki i prawa znalazcy rzeczy, zasadę i sposób przyjmowania rzeczy znalezionych, właściwości organów w sprawach przyjmowania rzeczy znalezionych, sposób poszukiwania osób uprawnionych do odbioru rzeczy znalezionych, szczególne zasady przechowywania pieniędzy, papierów wartościowych i kosztowności, sposób postępowania z przedmiotami o wartości historycznej, naukowej lub artystycznej. Podkreślić jednak należy, iż postanowienia niniejszej ustawy nie będą miały zastosowania do zabytków archeologicznych, z którymi postepowanie, w przypadku ich znalezienia, uregulowane zostało w ustawie z dnia 23 lipca 2003 r. o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami.

Organem odpowiedzialnym za postępowanie z rzeczami znalezionymi, to jest odebranie zawiadomienia o znalezieniu rzeczy, przyjmowanie i przechowywanie rzeczy znalezionych oraz poszukiwanie osób uprawnionych do ich odbioru, jest starosta właściwy ze względu na miejsce zamieszkania znalazcy lub miejsce znalezienia rzeczy. W niektórych przypadkach ustawa jako podmiot właściwy do odbioru rzeczy wskazuje jednostkę organizacyjną Policji albo właściwego zarządcę.

Uregulowanie postępowania z rzeczami znalezionymi w przedmiotowej ustawie spowodowało uchylenie niektórych przepisów kodeksu cywilnego, które dotychczas regulowały tę materię – art. 183–186 oraz art. 188 kodeksu cywilnego. Zmianie uległy również zasady nabywania własności rzeczy znalezionych w razie ich nieodebrania przez osobę uprawnioną do odbioru – art. 187 kodeksu cywilnego. Rzeczy nieodebrane w ciągu roku od dnia doręczenia wezwania osobie uprawnionej albo w ciągu dwóch lat od dnia znalezienia rzeczy stają się własnością znalazcy, jeżeli ten dopełnił obowiązków ustawowych oraz odebrał rzecz przechowywaną przez starostę.

Należy zauważyć, iż projektowana regulacja ma na celu wprowadzenie do prawa cywilnego rozwiązań w zakresie postępowania z rzeczą znalezioną, a także w zakresie skutków znalezienia cudzej rzeczy i jej nieodebrania przez osobę uprawnioną, a także dostosowanie przepisów o rzeczach znalezionych do aktualnych warunków społeczno-gospodarczych. Dziękuję.

Przemówienie senatora Adama Zdziebły w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Przemówienie senatora Adama Zdziebły w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Wysoka Izbo!

Zwracam uwagę szczególnie na fakt, że omawiana ustawa o rzeczach znalezionych w rozdziale 3 reguluje tryb postępowania w związku z rzeczami znalezionymi, w szczególności nakłada obowiązek sporządzania odpowiednich protokołów i poświadczeń potwierdzających odebranie zawiadomień o znalezieniu rzeczy, określa procedurę poszukiwania osób uprawnionych do odbioru rzeczy, w tym konieczność ogłaszania o znalezieniu rzeczy w razie braku możliwości doręczenia wezwania do odbioru rzeczy osobie uprawnionej albo braku możliwości ustalenia jej tożsamości, oraz wskazuje właściwy sposób postępowania z rzeczami przechowywanymi, uwzględniając różnice wynikające z rodzaju tych rzeczy.

Co istotne, ustawa przewiduje również tryb postępowania z przechowywanymi przez starostę rzeczami ulegającymi szybkiemu zepsuciu, których przechowywanie byłoby związane z kosztami niewspółmiernie wysokimi w stosunku do ich wartości rynkowej lub nadmiernymi trudnościami albo powodowałoby znaczne obniżenie ich wartości rynkowej – podlegają one sprzedaży, a kwota uzyskana ze sprzedaży, po potrąceniu kosztów związanych ze sprzedażą, wchodzi w miejsce rzeczy sprzedanej. Niewątpliwie przyczyni się to do uporządkowania i uproszczenia procedowania w tym zakresie. Dziękuję.

Przemówienie senatora Ryszarda Knosali w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Przemówienie senatora Ryszarda Knosali w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Regulacje w zakresie postępowania z rzeczami znalezionymi nie należą do unormowań poddawanych częstym zmianom. Świadczy o tym choćby fakt, że przepisy stosowane dotychczas przyjęte zostały jeszcze w latach 50. i 60. ubiegłego stulecia. Mam tutaj na myśli dekret z 1954 r. o likwidacji niepodjętych depozytów i nieodebranych rzeczy oraz przepisy kodeksu cywilnego z roku 1964. Jednakże zmieniające się uwarunkowania społeczno-gospodarcze, a także aktualne zasady konstytucyjne zdają się w chwili obecnej przemawiać za koniecznością nowelizacji trybu postępowania z rzeczami znalezionymi. Symptomatyczny jest tutaj wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 16 marca 2004 r. W orzeczeniu tym zakwestionowano cześć uregulowań wynikających ze wspomnianego na wstępie dekretu, a co za tym idzie, przesądzono o uchyleniu rozporządzenia Rady Ministrów z 1971 r. w sprawie orzekania o przejściu depozytów na własność Skarbu Państwa. Z przywołanego orzeczenia wywieść można ponadto wniosek, że wszelkie kwestie dotyczące pozbawienia własności powinny wynikać z aktu odpowiedniej rangi, czyli z ustawy. Za podjęciem prac legislacyjnych przemawia nadto fakt, że niektóre inne przepisy, do których odsyłał uchylany art. 188 kodeksu cywilnego, również utraciły moc obowiązującą (na przykład rozporządzenie w sprawie postępowania z rzeczami znalezionymi w środkach transportu publicznego oraz w pomieszczeniach i urządzeniach związanych z transportem).

W efekcie zaistniała potrzeba opracowania nowych rozwiązań prawnych. Projektodawca zaproponował, aby problematykę tę uregulować kompleksowo w odrębnej ustawie. Przedstawiony projekt ustawy w swojej zasadniczej części odnosi się do obowiązków i praw znalazcy oraz przechowującego, postępowania w sprawach odbierania zawiadomień o znalezieniu rzeczy, przyjmowania i przechowania rzeczy znalezionych oraz poszukiwania osób uprawnionych do ich odbioru, a także postępowania z rzeczami o wartości historycznej, naukowej lub artystycznej.

Projekt ustawy ustanawia ogólną zasadę, zgodnie z którą to starosta będzie organem uprawnionym do prowadzenia postępowania w sprawie rzeczy znalezionych. Właściwość starosty będzie ustalana ze względu na miejsce zamieszkania znalazcy lub miejsce znalezienia rzeczy. Nieco inaczej sytuacja wygląda w przypadku, gdy znalezioną rzeczą jest dowód osobisty, paszport albo rzecz, której posiadanie wymaga pozwolenia (na przykład broń, amunicja, materiały wybuchowe). Wówczas rzecz taką należy przekazać najbliższej jednostce organizacyjnej Policji lub powiadomić taką jednostkę, jeśli oddanie rzeczy wiązałoby się z zagrożeniem życia lub zdrowia. Kolejny wyjątek dotyczy przypadków znalezienia rzeczy w budynku publicznym, innym budynku lub pomieszczeniu otwartym dla publiczności albo w środku transportu publicznego. Tutaj obowiązywać będzie zasada, że rzecz taką należy przekazać właściwemu zarządcy, który dopiero po upływie trzech dni od momentu przekazania rzeczy (czas na ewentualne zgłoszenie się osoby uprawnionej do odbioru) przekazuje ją właściwemu staroście.

Warto wspomnieć jeszcze o prawie potrącenia kosztów przechowania lub sprzedaży rzeczy oraz utrzymania jej w należytym stanie, a także kosztów zawiadomień poniesionych przez znalazcę lub przechowującego. Utrzymane zostało prawo znalazcy do dziesięcioprocentowego znaleźnego, jeśli uczynił on zadość swoim obowiązkom i zgłosił swoje roszczenie najpóźniej w chwili wydania rzeczy osobie uprawnionej do jej odbioru. Jeśli zaś rzecz znaleziona jest zabytkiem lub materiałem archiwalnym i stała się własnością Skarbu Państwa, znalazcy przysługuje nagroda.

Postępowanie w sprawie rzeczy znalezionej prowadzone będzie przez starostę jako zadanie własne powiatu. Co do zasady będzie on miał prawo odmówić przyjęcia rzeczy, której szacunkowa wartość nie przekracza 100 zł. Szczegóły dotyczące trybu postępowania uregulowano w rozdziale 3 projektowanej ustawy. Warto podkreślić, że postępowanie to różnić się będzie nieznacznie w zależności od tego, jakiego rodzaju rzecz będzie jego przedmiotem (na przykład pieniądze, dokumenty, rzeczy, których posiadanie wymaga pozwolenia). W szczególnych przypadkach starosta będzie oddawał przekazaną mu rzecz jednostce organizacyjnej Policji lub Żandarmerii Wojskowej, albo też powiadamiał właściwego miejscowo wojewódzkiego konserwatora zabytków.

Projekt ustawy przewiduje również zmiany dostosowawcze w zakresie przepisów kodeksu cywilnego. Polegają one między innymi na uchyleniu regulacji przeniesionych na grunt omówionej ustawy o rzeczach znalezionych.

Warto odnieść się także do zmian w ustawie o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami. W swej zasadniczej części przewidują one utworzenie krajowego rejestru utraconych dóbr kultury. Rejestr ten prowadzony będzie przez ministra właściwego do spraw kultury i dziedzictwa narodowego, obejmował będzie zabytki wpisane do rejestru, muzealia, a także materiały biblioteczne i archiwalne utracone w wyniku działań przestępczych. Skutkiem dokonania wpisu do rejestru będzie domniemanie, że każda zainteresowana osoba zapoznała się z ujawnionymi tam danymi. Do dóbr ujawnionych w rejestrze nie będą też stosowane niektóre regulacje z kodeksu cywilnego (na przykład dotyczące zasiedzenia, nabycia w dobrej wierze). Utworzenie takiego rejestru ocenić należy pozytywnie.

Wysoka Izbo, ujęcie opisanej problematyki w ramy jednego aktu prawnego istotnie ułatwi postępowanie z rzeczami znalezionymi. Przedstawione rozwiązania są dostosowane do aktualnych potrzeb oraz uwarunkowań i zasługują na przyjęcie. Dziękuję.

Przemówienie senatora Rafała Muchackiego w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Przemówienie senatora Rafała Muchackiego w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Ustawa o rzeczach znalezionych zasługuje na to, aby jak najszybciej weszła w życie. Szczególnie warto zwrócić uwagę na przełamanie zasady, która stanowi o nabyciu przez zasiedzenie każdej rzeczy ruchomej w terminie trzech lat. Ustawa wyłącza spod tej zasady dobra kultury, co jest rozwiązaniem w mojej ocenie ze wszech miar słusznym. Nie wydaje się bowiem możliwe, aby ktoś posiadał dobro kultury, do którego nie posiada żadnego tytułu prawnego, w dobrej wierze, tak aby w konsekwencji doszło do zasiedzenia. Przypadki, gdy ktoś, kto nie jest właścicielem dobra kultury, posiada je, zapewne w zdecydowanej większości polegają na nielegalnym wejściu w posiadanie takiej rzeczy, co w żadnej mierze nie powinno podlegać ochronie prawnej, jaką daje właśnie zasada zasiedzenia. Dziękuję.

Przemówienie senatora Roberta Mamątowa w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Przemówienie senatora Roberta Mamątowa w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Szanowni Państwo!

Nie ulega wątpliwości, że to już czas najwyższy, aby odświeżyć prawo dotyczące rzeczy znalezionych, bo wbrew pozorom dotykamy tutaj sfery rzeczy wszelakich – poczynając od dokumentów, poprzez materiały niebezpieczne, takie jak np. broń, a na biżuterii i innych kosztownościach kończąc. Prawo z lat 60. niekoniecznie nadąża za tym, co jest dzisiaj, więc bardzo dobrze się dzieje, że taka ustawa się pojawia. Ureguluje ona tak naprawdę bardzo wiele istotnych spraw – określono w niej m.in. obowiązki i uprawnienia znalazcy rzeczy, zasady i sposób przejmowania znalezionych rzeczy, sposób poszukiwania osób uprawnionych do ich odbioru i zasady postępowania z nimi, poszukiwanie właścicieli, przechowywanie pieniędzy, papierów wartościowych i kosztowności oraz postępowanie z przedmiotami o wartości historycznej, naukowej i artystycznej, czyli z dobrami kultury.

Pierwszą rzeczą, jaka rzuca się w oczy, kiedy studiuje się ową ustawę, są uprawnienia starosty właściwego terytorialnie dla miejsca znalezienia rzeczy lub ze względu na miejsce zamieszkania znalazcy. Mamy tu do czynienia z takim zjawiskiem, że zarządzanie tymi potencjalnie znalezionymi rzeczami staje się zadaniem własnym powiatu. Ja mam jednak, Drodzy Państwo, wątpliwości, czy to aby na pewno dobre rozwiązanie. To prawda, że ustawa winna wskazywać konkretne osoby do wykonywania tych zadań, jednak nie jestem pewny, czy starostwo jest tak dostępne dla obywateli jak np. urzędy gmin. Moim zdaniem można by się pokusić o wprowadzenie zmian, które uprawnienia starosty rozszerzyłyby również na wójtów poszczególnych gmin. Ciężko mi sobie wyobrazić, że jeśli obywatel znajdzie jakąś rzecz w oddalonej od starostwa o kilkadziesiąt kilometrów miejscowości, to będzie fatygował się do starostwa, aby ją przekazać we władanie staroście. Jeżeli się mylę, proszę mnie poprawić.

Bardzo dyskusyjny jest również rozstrzał na starostę właściwego ze względu na miejsce zamieszkania znalazcy i starostę właściwego ze względu na miejsce znalezienia rzeczy. Powoduje to pewnego rodzaju konflikt i tak naprawdę nie tylko naraża potencjalnego znalazcę lub właściciela rzeczy na koszta, ale też wprowadza pewnego rodzaju mętlik – bo co ma być, jeśli obywatel znajdzie daną rzecz na terenie powiatu mińskiego, a pochodzi z terenu powiatu tatrzańskiego i zdecyduje się na zwrócenie rzeczy u starosty tatrzańskiego? Wtedy należałoby mówić o dosyć dużej odległości znalazcy od miejsca przechowywania rzeczy.

Kolejną sprawą jest poinformowanie społeczeństwa o istnieniu rozpatrywanej tu ustawy, a w szczególności o jej założeniach. Mam tutaj na myśli szczególnie tereny wiejskie i podmiejskie, gdzie niestety nadal obserwujemy mizerne zainteresowanie obowiązującym prawem. Moim zdaniem pół sukcesu tej ustawy to dobrze poinformowana ludność. Ustawa reguluje szereg bardzo istotnych spraw, jednak poprawne funkcjonowanie tego prawa bez wątpienia zależy od płynności działań zarówno obywateli, czyli potencjalnych znalazców, jak i organów państwowych, które zgodnie z założeniami ustawy mają zarządzać danymi rzeczami znalezionymi.

Moim zdaniem omawiana ustawa to bardzo potrzebny dokument, który w obecnym kształcie nie budzi większych zastrzeżeń, poza tymi, które pozwoliłem sobie wymienić. Dziękuję.

Przemówienie senatora Tadeusza Kopcia w dyskusji nad punktem 4. porządku obrad

Przemówienie senatora Tadeusza Kopcia w dyskusji nad punktem 4. porządku obrad

Uchwalona ustawa o zmianie ustawy o systemie oświaty oraz niektórych innych ustaw stanowi wykonanie wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 24 września 2013 r. (sygn. akt K 35/12), w którym Trybunał stwierdził niezgodność art. 22 ust. 2 pkt 4 ustawy z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty, nazywanej tutaj dalej „ustawą”, zawierającego upoważnienie dla ministra właściwego do spraw oświaty i wychowania do określenia, w drodze rozporządzenia, warunków i sposobu oceniania, klasyfikowania i promowania uczniów oraz przeprowadzania sprawdzianów i egzaminów, z art. 92 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Zasadniczym powodem takiego rozstrzygnięcia Trybunału Konstytucyjnego było niespełnienie przez art. 22 ust. 2 pkt 4 ustawy konstytucyjnych wymagań związanych z rozkładem materii między ustawą a rozporządzeniem. Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że istota zagadnień związanych z konstytucyjnym prawem do nauki – a taka jest w ocenie Trybunału Konstytucyjnego materia zawarta w kwestionowanym upoważnieniu, dotycząca warunków i sposobu oceniania, klasyfikowania i promowania oraz warunków przeprowadzania sprawdzianów i egzaminów – powinna zostać określona bezpośrednio w ustawie, a kwestie, które mają być regulowane w rozporządzeniu, wymagają szczegółowych wytycznych dotyczących treści aktu wykonawczego.

Autorzy powyższej noweli zauważają, że pomimo iż wyrok Trybunału Konstytucyjnego o niezgodności art. 22 ust. 2 pkt 4 ustawy z art. 92 ust. 1 Konstytucji RP nie jest równoznaczny ze stwierdzeniem niezgodności z konstytucją wydanego na podstawie tego przepisu rozporządzenia ministra edukacji narodowej z dnia 30 kwietnia 2007 r. w sprawie warunków i sposobu oceniania, klasyfikowania i promowania uczniów i słuchaczy oraz przeprowadzania sprawdzianów i egzaminów w szkołach publicznych, to rozporządzenie to również utraci moc obowiązującą. Derogacja delegacji ustawowej oznacza, że traci moc również akt wykonawczy wydany na podstawie tego przepisu, co nastąpi z upływem osiemnastu miesięcy od dnia ogłoszenia wyroku Trybunału Konstytucyjnego w Dzienniku Ustaw Rzeczypospolitej Polskiej, to jest z dniem 9 kwietnia 2015 r.

W związku z tym wyrokiem autorzy omawianej tu nowelizacji ustawy o systemie oświaty wprowadzili przepisy dotyczące: ogólnych warunków i sposobu oceniania, klasyfikowania i promowania uczniów i słuchaczy w szkołach publicznych, w tym upoważnień dla ministra właściwego do spraw oświaty i wychowania oraz ministra właściwego do spraw kultury i ochrony dziedzictwa narodowego do uregulowania, w drodze rozporządzenia, szczegółowych warunków i sposobu oceniania, klasyfikowania i promowania uczniów odpowiednio w szkołach publicznych oraz w publicznych szkołach artystycznych (dodany rozdział 3a); ogólnych warunków przeprowadzania egzaminów zewnętrznych: sprawdzianu, egzaminu gimnazjalnego i egzaminu maturalnego oraz egzaminu potwierdzającego kwalifikacje w zawodzie, w tym upoważnień dla ministra właściwego do spraw oświaty i wychowania do uregulowania, w drodze rozporządzeń, szczegółowych warunków i sposobu przeprowadzania sprawdzianu, egzaminu gimnazjalnego i egzaminu maturalnego oraz szczegółowych warunków i sposobu przeprowadzania egzaminu potwierdzającego kwalifikacje w zawodzie (dodany rozdział 3b).

Wprowadzone w powyższej noweli inne zmiany, dotyczące w szczególności: sprawowania i organizacji nadzoru pedagogicznego, w tym upoważnienia dla ministra właściwego do spraw oświaty i wychowania do określenia, w drodze rozporządzenia, szczegółowych warunków sprawowania nadzoru pedagogicznego, dostosowanego do wymogów art. 92 Konstytucji RP; funkcjonowania szkół prowadzących kształcenie zawodowe, między innymi w zakresie postępowania rekrutacyjnego, prowadzenia kwalifikacyjnych kursów zawodowych; doprecyzowania zadań organu prowadzącego szkołę w zakresie zapewnienia szkole, w ramach dotychczas świadczonej obsługi administracyjnej, również obsługi prawnej; zadań i struktury organizacyjnej instytucji odpowiedzialnych za przygotowanie i przeprowadzenie egzaminów zewnętrznych, to jest Centralnej Komisji Egzaminacyjnej i okręgowych komisji egzaminacyjnych, oraz zasad w zakresie postępowania rekrutacyjnego do szkół sportowych oraz szkół dwujęzycznych, a także w zakresie przechodzenia uczniów do szkół różnych typów, mają uczynić zmienianą tu ustawę zgodną z konstytucją, zarówno w zakresie materii, którą powinna regulować sama ustawa, jak i materii przeznaczonej do uregulowania przez właściwego ministra na podstawie szczegółowych wytycznych ustawowych.

Przemówienie senatora Ryszarda Knosali w dyskusji nad punktem 4. porządku obrad

Przemówienie senatora Ryszarda Knosali w dyskusji nad punktem 4. porządku obrad

Nowelizacja ustawy o systemie oświaty jest aktem dosyć obszernym, jednakże już na wstępie wyjaśnić wypada, że znakomita jej część to rozwiązania, które w wymiarze normatywnym nie są nowością, bowiem funkcjonowały już dotychczas w aktach rangi podustawowej. Mowa tutaj o przepisach określających warunki i sposób oceniania, klasyfikowania i promowania uczniów oraz przeprowadzania sprawdzianów i egzaminów. Przepisy tego rodzaju, istotne z punktu widzenia realizacji konstytucyjnego prawa do nauki, w ocenie Trybunału Konstytucyjnego winny mieć rangę ustawy. W konsekwencji ustawa przewiduje uregulowanie tej materii w sposób ogólny w ustawie, pozostawiając delegację do wydania rozporządzenia jedynie w odniesieniu do kwestii szczegółowych – chodzi na przykład o art. 44zb ustawy upoważniający ministra właściwego do spraw oświaty i wychowania do określenia szczegółowych warunków i sposobu oceniania, klasyfikowania i promowania uczniów w szkołach publicznych.

Niemniej jednak przy okazji dokonano pewnych modyfikacji istniejących rozwiązań. Zmierzają one do ugruntowania obowiązku udostępniania uczniowi i – tam, gdzie jest to zasadne – jego rodzicom sprawdzonych i ocenionych pisemnych prac ucznia oraz do dalszego promowania możliwości stosowania ocen opisowych do bieżącego oceniania oraz w pozostałych klasach szkoły podstawowej, w przypadku wszystkich lub wybranych zajęć edukacyjnych. W przypadku egzaminu maturalnego wskazano także, że osoby, które zdały już egzamin dojrzałości, mają prawo przystąpić do egzaminu maturalnego z wybranego przedmiotu lub przedmiotów dostępnych w danym roku, także w celu poprawienia uzyskanego wyniku. Rozwiązanie to pozwoli zniwelować nieuzasadnione różnice w sytuacji prawnej maturzystów, związane z terminem zdania egzaminu dojrzałości. Ustawa przynosi także pożądane uregulowanie trybu unieważnienia pracy egzaminacyjnej przez dyrektora okręgowej komisji egzaminacyjnej. Warte odnotowania jest w tym wypadku uwzględnienie prawa zabierania głosu przez zdającego przed ostatecznym rozstrzygnięciem sprawy. Ponadto uregulowano tryb weryfikacji sumy przyznanych punktów zdobytych na egzaminie bądź sprawdzianie. Z uznaniem należy odnotować także grupę przepisów ułatwiających przystępowanie do egzaminów uczniom ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi – niepełnosprawnym, niedostosowanym społecznie i zagrożonym niedostosowaniem społecznym. Stosowny akcent położono na to, aby czyniąc starania w kierunku dostosowania warunków przeprowadzenia egzaminu, uwzględniać potrzeby edukacyjne oraz możliwości psychofizyczne ucznia lub absolwenta, wynikające z rodzaju stwierdzonych dysfunkcji.

Poza tym do ustawy wprowadzono przepisy wskazujące na konieczność dokonywania oceny pracy szkół i placówek z uwzględnieniem kryterium jakości. Ocena ta będzie prowadzona oczywiście w ramach nadzoru pedagogicznego na warunkach podobnych jak wynikające z obowiązującego dotychczas rozporządzenia wykonawczego. Zaznaczyć należy jednak, że w ustawie – art. 34 ust. 2b i 2c – opisano procedurę postępowania w przypadku, gdy dana szkoła lub placówka nie osiąga pożądanych efektów, nawet na poziomie minimalnym. Co więcej, przewiduje się szersze wykorzystanie wyników nadzoru pedagogicznego poprzez wprowadzenie obowiązku przekazania ich przez organ wykonawczy jednostki samorządu terytorialnego organowi stanowiącemu tej jednostki – w ramach corocznej informacji o realizacji zadań oświatowych. Wyniki te będą wykorzystywane także przez radę pedagogiczną, a rada rodziców i samorząd uczniowski będą uprawnione do wyrażania opinii w odniesieniu do ustalonego przez radę pedagogiczną sposobu wykorzystywania wyników nadzoru pedagogicznego. W tym kontekście wspomnieć należy jeszcze o rozwiązaniach zorientowanych zarówno na poprawę pewnych procedur sprawowania nadzoru, jak i na podnoszenie jego sprawności i efektywności.

Warte odnotowania są nowe propozycje, których celem jest rozwiązanie problemów, jakie napotykali nauczyciele oraz szkoły uczestniczące w realizacji projektów i programów finansowanych z funduszy europejskich. W tym wypadku konieczna była ingerencja zarówno w ustawę o systemie oświaty, poprzez wprowadzenie do niej istotnego wyłączenia wynikającego z dodawanego art. 7e, jak i w Kartę Nauczyciela. Wspomniany wyjątek umożliwia zatrudnienie w szkole lub placówce publicznej nauczyciela, który nie realizuje w tej szkole lub placówce tygodniowego obowiązkowego wymiaru godzin zajęć dydaktycznych, wychowawczych i opiekuńczych, oczywiście pod warunkiem posiadania przez niego stosownych kwalifikacji i spełnienia innych typowych kryteriów. Nauczyciel taki będzie mógł realizować zajęcia finansowane ze środków Unii Europejskiej. Zdarza się także, że zajęcia takie ma prowadzić „zwykły” nauczyciel, to znaczy już zatrudniony w danej szkole lub placówce. W takim przypadku proponuje się, aby zrezygnować z konieczności zawierania z nim odrębnej umowy cywilnoprawnej na rzecz rozliczania przepracowanego dodatkowo czasu w formie wynagrodzenia za godziny ponadwymiarowe. Proponowane rozwiązania to spore ułatwienie zarówno dla szkół, jak i dla nauczycieli. Zyskają także uczniowie, którzy będą mogli korzystać z dodatkowych zajęć.

Pozostając w tematyce finansów, dodam, że ustawa przewiduje możliwość zwiększenia dotacji celowej na sfinansowanie podręczników, materiałów edukacyjnych lub materiałów ćwiczeniowych dla niektórych uczniów z orzeczeniem o potrzebie kształcenia specjalnego. Zgodnie z proponowanym art. 22ae ust. 5a, podstawowa kwota dotacji będzie powiększana wedle wskaźników, w zależności od tego, z jakiego rodzaju niepełnosprawnością mamy do czynienia.

Z innych propozycji, które w mojej ocenie warte są omówienia, wskażę jeszcze przyjęcie uelastycznionej procedury postępowania w przypadku, gdy w danym roku szkolnym liczba uczniów w oddziale klas I–III szkoły podstawowej miałaby przekroczyć maksymalny limit. Po nowelizacji nie będzie już bezwzględnego obowiązku podzielenia takiej klasy, ale jeśli limit ten miałby być przekroczony o nie więcej niż dwóch uczniów, dyrektor szkoły, po uzyskaniu zgody organu prowadzącego, będzie uprawniony do odstąpienia od podziału. Jednak w takim wypadku w szkole zatrudnia się asystenta nauczyciela, który wspiera nauczyciela prowadzącego zajęcia dydaktyczne, wychowawcze i opiekuńcze w tym oddziale. Opisane rozwiązanie jest słuszne i uwzględnia poszanowanie uczniowskich więzi koleżeńskich i relacji z wychowawcą.

Ponieważ charakter niniejszego wystąpienia uniemożliwia mi szczegółowe odniesienie się do licznych zmian ujętych w ramy ustawy, pozwolę sobie wspomnieć jeszcze tylko o proponowanych regulacjach dotyczących uznawania świadectw szkolnych i dokumentów wydanych za granicą. Ta grupa przepisów z roku na rok, wobec coraz powszechniejszej mobilności ludności, w tym mobilności akademickiej, nabiera szczególnego znaczenia. Przyjęte zmiany mają na celu usunięcie dostrzeżonych trudności i dotyczą między innymi poszerzenia katalogu świadectw i innych dokumentów poświadczających wykształcenie uznawanych z mocy samego prawa o świadectwa maturalne uprawniające do podjęcia studiów w państwie wydania; dotyczy to głównie państw członkowskich Unii Europejskiej. Inne rozwiązania w tym zakresie zostały uregulowane szczegółowo w dodawanych art. 93a–93h ustawy.

Wysoka Izbo, tak w maksymalnym skrócie prezentują się wybrane przeze mnie najważniejsze zagadnienia, do których odnosi się niniejsza ustawa. Rozwiązania te powinny w stopniu zauważalnym przełożyć się na poprawę funkcjonowania szeroko rozumianego systemu oświaty. Dziękuję za uwagę i proszę o przyjęcie przedmiotowej nowelizacji.

Przemówienie senatora Zbigniewa Meresa w dyskusji nad punktem 5. porządku obrad

Przemówienie senatora Zbigniewa Meresa w dyskusji nad punktem 5. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Ustawa o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz ustawy – Ordynacja podatkowa ma przede wszystkim na celu wykonanie wyroku Trybunału Konstytucyjnego, a także uregulowanie kompleksowo zasad opodatkowania przychodów nieznajdujących pokrycia w ujawnionych źródłach lub pochodzących z nieujawnionych źródeł.

Wprowadzone ustawą regulacje są wykonaniem dwóch wyroków Trybunału Konstytucyjnego: wyroku z dnia 29 lipca 2014 r., sygn. akt P 49/13, oraz wyroku z dnia 18 lipca 2013 r., sygn. akt SK 18/09.

Ustawa wprowadza do ustawy PIT nowy rozdział 5a, w którym między innymi: po pierwsze, zdefiniowano przychody nieznajdujące pokrycia w ujawnionych źródłach lub pochodzące ze źródeł nieujawnionych; po drugie, określono stawkę podatku jako 75% podstawy opodatkowania; po trzecie, przerzucono ciężar dowodu w zakresie wykazania przychodów opodatkowanych lub przychodów nieopodatkowanych stanowiących pokrycie wydatku na podatnika; po czwarte, przyjęto, że w przypadku ustalenia źródła wcześniej nieujawnionych przychodów oraz ich wysokości, przychody te podlegają opodatkowaniu podatkiem dochodowym innym niż według stawki sankcyjnej lub innym rodzajem podatku na podstawie odrębnych ustaw.

Ponadto w ustawie o PIT wprowadzono także domniemanie, zgodnie z którym uzyskane przez podatnika przychody wynikają z czynności, które mogą być przedmiotem prawnie skutecznej umowy.

W ramach nowelizacji ordynacji podatkowej wskazano, że zobowiązanie podatkowe z tytułu opodatkowania przychodów nieznajdujących pokrycia w ujawnionych źródłach lub pochodzących ze źródeł nieujawnionych nie będzie powstawać, jeżeli decyzja ustalająca to zobowiązanie zostanie doręczona po upływie pięciu lat, licząc od końca roku, w którym powstał obowiązek podatkowy.

Należy również zauważyć, iż ustawa, poza regulacjami związanymi w wykonaniem wyroków TK, zmienia również regulacje dotyczące biegu terminu przedawnienia wobec spadkobierców.

Uważam, że przedkładany projekt ustawy ma istotne znaczenie z punktu widzenia zapewnienia skutecznej realizacji zasady powszechności opodatkowania, wynikającej z art. 84 Konstytucji RP. Nadto istotna jest również funkcja prewencyjna, która ma na celu skłonienie podatników do rzetelnego wywiązywania się z obowiązku podatkowego. Dziękuję.

Przemówienie senatora Ryszarda Knosali w dyskusji nad punktem 5. porządku obrad

Przemówienie senatora Ryszarda Knosali w dyskusji nad punktem 5. porządku obrad

Przedłożona Wysokiej Izbie nowelizacja prawa podatkowego dotyczy kwestii opodatkowania przychodów nieznajdujących pokrycia w ujawnionych źródłach lub pochodzących ze źródeł nieujawnionych. Chodzi tutaj zarówno o przychody ze źródeł wskazanych przez podatnika, lecz ujawnionych w nieprawidłowej wysokości, jak i o przychody ze źródeł nieujawnionych, czyli przychody ze źródeł niewskazanych przez podatnika i nieustalonych przez organ podatkowy lub organ kontroli skarbowej.

Kwota tych przychodów ustalana będzie jako nadwyżka wydatku nad przychodami opodatkowanymi lub przychodami nieopodatkowanymi, uzyskanymi przed poniesieniem tego wydatku. Przy czym w ustawie pojęcie wydatku rozumiane jest szeroko, zarówno jako wartość zgromadzonego mienia, jak i jako wysokość wydatkowanych środków.

W dodawanym art. 25c ustalono, że obowiązek podatkowy dotyczący wspomnianych kategorii przychodów powstaje na ostatni dzień roku podatkowego, w którym one powstały. Za podstawę opodatkowania takich przychodów przyjęto oczywiście kwotę nadwyżki wydatku lub kwotę będącą sumą nadwyżek wydatków w przypadku, gdy w roku podatkowym wystąpi więcej niż jedna nadwyżka. Bez zmian pozostanie wysokość zryczałtowanego podatku od rzeczonych przychodów. Zgodnie z art. 25e ustawy będzie to nadal 75% podstawy opodatkowania, z jednym zastrzeżeniem. Projektodawca odsyła bowiem w tym miejscu do art. 25g ust. 7 ustawy, który przewiduje stosowanie zwykłych zasad opodatkowania, jeśli w toku postępowania podatkowego lub postępowania kontrolnego uda się ustalić źródła pochodzenia i wysokość nieujawnionych uprzednio przychodów.

Warto zaznaczyć, że w procedowanej ustawie znalazło się kilka rozwiązań, które mają usprawnić prowadzone postępowanie. Po pierwsze, w przypadku stwierdzenia nadwyżki, która w ocenie służb podatkowych lub kontrolnych budzi wątpliwości, to na podatniku spoczywać będzie obowiązek udowodnienia istnienia przychodów opodatkowanych lub przychodów nieopodatkowanych stanowiących pokrycie wydatku. Może się zdarzyć, że podatnik nie będzie w stanie dostarczyć niezbitych dowodów w tym zakresie, wówczas – szczególnie jeśli nastąpiło już przedawnienie zobowiązania podatkowego w stosunku do tych przychodów – wystarczające będzie jedynie uprawdopodobnienie uzyskania takich przychodów. Instytucja uprawdopodobnienia znajdzie zastosowanie także w odniesieniu do pozostałych przychodów nieopodatkowanych. Kolejnym rozwiązaniem jest dopuszczenie ogólnej zasady, która pozwala organowi podatkowemu uznać w toku postępowania, że „najwcześniejszy wydatek jest pokrywany najwcześniejszymi przychodami opodatkowanymi lub przychodami nieopodatkowanymi”. Jednak zanim to nastąpi, podatnik powinien mieć możliwość samodzielnego wskazania powiązań pomiędzy uzyskanymi przychodami i poniesionymi wydatkami. Kolejnym ułatwieniem będzie przyjęcie domniemania, że „w przypadku braku przeciwnego dowodu przyjmuje się, że przychody pochodzą z czynności, które mogą być przedmiotem prawnie skutecznej umowy”. Stanowi o tym art. 2 ust. 6 ustawy.

Reasumując, jestem przekonany, że zaproponowane przepisy pozwolą na kompleksowe i prawidłowe uregulowanie zasad opodatkowania nieujawnionych źródeł przychodów. Co istotne, zmiany te uwzględniają także wnioski płynące z orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego. Proszę zatem o przyjęcie ustawy w zaproponowanym brzmieniu. Dziękuję za uwagę.

Przemówienie senatora Tadeusza Kopcia w dyskusji nad punktem 6. porządku obrad

Przemówienie senatora Tadeusza Kopcia w dyskusji nad punktem 6. porządku obrad

Obowiązująca od dnia 1 stycznia 1995 r. ustawa z dnia 7 lipca 1994 r. – Prawo budowlane jest regulacją, która, według autorów rozpatrywanej nowelizacji, w niewystarczającym stopniu spełniała swoją podstawową funkcję, jaką jest stworzenie przejrzystych ram prawnych dla procesu inwestycyjnego w budownictwie. Ustawa ta w praktyce powodowała liczne rozbieżności dotyczące jej właściwego stosowania, a utrudnienia związane z inwestowaniem w Polsce sygnalizowane były przez uczestników procesu budowlanego – przedsiębiorców, jednostki samorządu terytorialnego oraz branżowe stowarzyszenia i organizacje zawodowe. Uczestnicy procesu inwestycyjnego w budownictwie wskazywali m.in. na to, że proces ten charakteryzuje się zbyt wieloma rozbudowanymi procedurami, a ponadto jest nadmiernie czasochłonny.

Celem, jaki założyli sobie autorzy omawianej tu nowelizacji, jest uproszczenie i skrócenie procedury budowlanej przez zniesienie wymogu uzyskiwania decyzji o pozwoleniu na budowę w odniesieniu do budowy i przebudowy budynków mieszkalnych jednorodzinnych, których obszar oddziaływania mieści się w całości na działce lub działkach, na których zostały zaprojektowane, oraz ograniczenie katalogu obiektów budowlanych, które wymagać będą wydania pozwolenia na użytkowanie.

Znowelizowana ustawa wprowadza także zniesienie obowiązku załączania do projektu budowlanego oświadczeń właściwych jednostek organizacyjnych o zapewnieniu dostaw energii, wody, ciepła i gazu oraz o warunkach przyłączenia do sieci wodociągowych, kanalizacyjnych, cieplnych, gazowych, elektroenergetycznych, telekomunikacyjnych oraz oświadczenia właściwego zarządcy drogi o możliwości dostępu do drogi publicznej. Weryfikacja spełnienia przez budynek warunków określonych w ustawie – Prawo budowlane w zakresie podłączenia do mediów będzie dokonywana na etapie oddawania inwestycji do użytkowania.

Nowela przewiduje również zniesienie obowiązku zgłoszenia zamierzonego terminu rozpoczęcia robót budowlanych.

Przewidziano również ograniczenie zasady, zgodnie z którą roboty budowlane można rozpocząć na podstawie ostatecznej decyzji o pozwoleniu na budowę. Znowelizowana ustawa nakłada także na właściwy organ administracji architektoniczno-budowlanej obowiązek sprawdzenia pod względem formalnym złożonych wniosków o pozwolenie na budowę w wyznaczonym terminie.

Autorzy zauważają, że obecnie trwają prace Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Budowlanego – utworzonej na mocy rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 10 lipca 2012 r. w sprawie utworzenia, organizacji i trybu działania Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Budowlanego – której głównym zadaniem jest opracowanie kompleksowej, pełnej regulacji dotyczącej szeroko rozumianego procesu inwestycyjno-budowlanego. Prace tej komisji obejmą także, jak postulowało wiele środowisk, reformę przepisów z zakresu lokalnego planowania przestrzennego, zasad realizacji inwestycji celu publicznego oraz inne obszary związane z budownictwem (np. podziały i scalenia gruntów).

Ze względu na powyższe w omawianej dziś ustawie przyjęto, iż zgodnie z zasadą ogólną, zawartą w przepisie art. 28 ust. 1 ustawy – Prawo budowlane, roboty budowlane można rozpocząć jedynie na podstawie ostatecznej decyzji o pozwoleniu na budowę, którą uzyskuje się w postępowaniu administracyjnym regulowanym, z uwzględnieniem odmienności proceduralnych przewidzianych w przepisach ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. – Kodeks postępowania administracyjnego. Od tej zasady przewidziano jednak szereg wyjątków, które wymienione są w art. 29 ust. 1 i 2 oraz w art. 29a znowelizowanej ustawy.

Wśród robót budowlanych objętych zwolnieniem z wymogu uzyskania pozwolenia na budowę rozróżnia się roboty wymagające zgłoszenia oraz roboty wykonywane bez konieczności uzyskania zezwolenia publicznoprawnego w jakiejkolwiek formie.

Przemówienie senatora Zbigniewa Meresa w dyskusji nad punktem 7. porządku obrad

Przemówienie senatora Zbigniewa Meresa w dyskusji nad punktem 7. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Ustawa o zmianie ustawy o transporcie drogowym oraz niektórych innych ustaw ma na celu wykonanie postanowień rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 181/2011 z dnia 16 lutego 2011 r. dotyczącego praw pasażerów w transporcie autobusowym i autokarowym oraz zmieniającego rozporządzenie (WE) nr 2006/2004, zwanego dalej rozporządzeniem 181/2011. Rozporządzenie 181/2011 stosuje się od 1 marca 2013 r. Reguluje ono kwestie praw pasażerów w transporcie autobusowym i autokarowym nieobjęte prawem unijnym przed rokiem 2013.

W nowelizacji uregulowano kwestie praw pasażerów w transporcie autobusowym i autokarowym oraz dostosowania dworców autobusowych i autokarowych, których właścicielem jest jednostka samorządu terytorialnego, zlokalizowanych w miastach powyżej 50000 mieszkańców, do udzielania pomocy osobom niepełnosprawnym i osobom o ograniczonej sprawności ruchowej. Ponadto ustawa wskazuje organy odpowiedzialne za egzekwowanie przepisów implementowanego rozporządzenia unijnego oraz sankcji za jego naruszenie.

Głównym założeniem proponowanych zmian jest: wyznaczenie dworców autobusowych, w których będzie udzielana pomoc osobom niepełnosprawnym i osobom o ograniczonej sprawności ruchowej w zakresie określonym w załączniku I lit. a do rozporządzenia 181/2011; wskazanie organów odpowiedzialnych za egzekwowanie przepisów rozporządzenia 181/2011; wyznaczenie sankcji za naruszenie przepisów rozporządzenia 181/2011; procedura rozpatrywania skarg pasażerów na przewoźników drogowych i podmioty zarządzające dworcem w związku z naruszeniem przepisów rozporządzenia 181/2011.

Uważam, że nowelizacja jest celowa i przyniesie pozytywne skutki. Dziękuję.

Przemówienie senatora Tadeusza Kopcia w dyskusji nad punktem 7. porządku obrad

Przemówienie senatora Tadeusza Kopcia w dyskusji nad punktem 7. porządku obrad

Celem ustawy o zmianie ustawy o transporcie drogowym oraz niektórych innych ustaw było, jak wskazują jej autorzy, wykonanie postanowień rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 181/2011 z dnia 16 lutego 2011 r. dotyczącego praw pasażerów w transporcie autobusowym i autokarowym oraz zmieniającego rozporządzenie (WE) nr 2006/2004 (Dz.Urz. UE L 55 z 28 lutego 2011 r., str. 1) zwanego dalej „rozporządzeniem nr 181/2011”. Rozporządzenie nr 181/2011 jest stosowane bezpośrednio we wszystkich państwach członkowskich Unii Europejskiej od dnia 1 marca 2013 r; jest aktem prawnym kompleksowo regulującym kwestie praw pasażerów w transporcie autobusowym i autokarowym, które nie były wcześniej objęte przepisami unijnymi.

Należy tu zaznaczyć, że uchwalona ustawa, oprócz zmian w ustawie z dnia 6 września 2001 r. o transporcie drogowym, wprowadza również zmiany w ustawie z dnia 29 sierpnia 1997 r. o usługach turystycznych oraz w ustawie z dnia 6 grudnia 2010 r. o publicznym transporcie zbiorowym. Dalej autorzy wskazują, że ustawa została opracowana na podstawie założeń przyjętych przez Radę Ministrów w dniu 21 listopada 2013 r.

Przepisy rozporządzenia nr 181/2011 pozostawiają pewne kwestie do uregulowania przez poszczególne państwa członkowskie. Obowiązujące dotąd polskie przepisy prawne nie wykonywały w pełni zobowiązań nałożonych przez rozporządzenie nr 181/2011. W związku z tym w tekście ustawy zawarto regulacje dotyczące: wyznaczenia dworców autobusowych i autokarowych, w których będzie udzielana pomoc osobom niepełnosprawnym i osobom o ograniczonej sprawności ruchowej w zakresie określonym w załączniku I lit. a do rozporządzenia nr 181/2011; organów odpowiedzialnych za egzekwowanie przepisów rozporządzenia nr 181/2011; sankcji za naruszenie przepisów rozporządzenia nr 181/2011.

Ponadto ustawa ta przewiduje zmianę ustawy z dnia 16 grudnia 2010 r. o publicznym transporcie zbiorowym polegającą na wprowadzeniu możliwości zwiększenia opłaty za korzystanie przez operatora publicznego transportu zbiorowego i przewoźnika z dworców wyznaczonych do udzielania pomocy osobom niepełnosprawnym i osobom o ograniczonej sprawności ruchowej w zakresie określonym w załączniku I lit. a do rozporządzenia nr 181/2011 z maksymalnie 1 zł za jedno zatrzymanie środka transportu na dworcu do maksymalnie 2 zł. Niezbędne zatem stało się dokonanie zmiany w ustawie z dnia 6 września 2001 r. o transporcie drogowym przez dodanie rozdziału 8a określającego zasady i tryb wyznaczania dworców, gdzie udzielana jest pomoc osobom niepełnosprawnym i osobom o ograniczonej sprawności ruchowej.

Znowelizowana ustawa wprowadza obowiązek dostosowania dworców autobusowych i autokarowych, których właścicielem jest jednostka samorządu terytorialnego samodzielnie lub wspólnie z inną jednostką samorządu terytorialnego, i które są zlokalizowane w miastach powyżej pięćdziesięciu tysięcy mieszkańców oraz w których rocznie obsługiwanych jest powyżej pięciuset tysięcy pasażerów, do udzielania pomocy osobom niepełnosprawnym i osobom o ograniczonej sprawności ruchowej w zakresie określonym w załączniku I lit. a do rozporządzenia nr 181/2011.

W celu monitorowania spełniania przez dworce, których właścicielem jest jednostka samorządu terytorialnego, powyższych kryteriów warunkujących dostosowanie dworców do udzielania pomocy osobom niepełnosprawnym i osobom o ograniczonej sprawności ruchowej, na jednostkę samorządu terytorialnego został nałożony obowiązek przeprowadzania corocznie do dnia 31 marca analizy dotyczącej spełniania tych kryteriów. Wyniki analizy przekazywane będą niezwłocznie wojewodzie.

Wyznaczenia dworca do udzielania pomocy osobom niepełnosprawnym i osobom o ograniczonej sprawności ruchowej będzie dokonywał minister właściwy do spraw transportu na wniosek jednostki samorządu terytorialnego, która dostosowała dworzec do udzielania tej pomocy. Wniosek do ministra właściwego do spraw transportu będzie składany za pośrednictwem wojewody. Ponadto minister właściwy do spraw transportu będzie organem właściwym do przekazywania Komisji Europejskiej aktualnego wykazu dworców wyznaczonych do udzielania pomocy osobom niepełnosprawnym i osobom o ograniczonej sprawności ruchowej.

Przemówienie senatora Ryszarda Knosali w dyskusji nad punktem 7. porządku obrad

Przemówienie senatora Ryszarda Knosali w dyskusji nad punktem 7. porządku obrad

W wymiarze funkcjonalnym ustawa o zmianie ustawy o transporcie drogowym oraz niektórych innych ustaw zmierza do uregulowania niezwykle ważnej kwestii dotyczącej poprawy dostępności środków transportu publicznego dla osób niepełnosprawnych i osób o ograniczonej sprawności ruchowej. Tym samym wykonuje ona przepisy rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady nr 181/2011 dotyczącego praw pasażerów w transporcie autobusowym i autokarowym w zakresie ustanowienia zasad i trybu wyznaczania dworców, w których jest udzielana pomoc dla takich osób.

Szczegółowe regulacje zapisano w dodawanym do ustawy o transporcie drogowym rozdziale 8a. Już na wstępie należy wyjaśnić, że obowiązkiem dostosowania do potrzeb osób niepełnosprawnych oraz osób z ograniczoną sprawnością ruchową nie będą objęte wszystkie dworce. Proponowany art. 47b ust. 1 mówi wyraźnie, że chodzi tutaj wyłącznie o dworce największe, czyli takie, z których rocznie odjeżdża powyżej pięciuset tysięcy pasażerów. Dodatkowo taki dworzec musi być zlokalizowany w mieście powyżej pięćdziesięciu tysięcy mieszkańców oraz być własnością jednostki samorządu terytorialnego, wyłączną lub w części przekraczającej połowę udziałów. Jednostki samorządowe będą corocznie przeprowadzać analizę przedstawionych kryteriów, a jej wyniki będą niezwłocznie przekazywać wojewodzie. Obowiązek dostosowania dworca będzie realizowany przez jednostkę samorządu terytorialnego. Po odpowiednim dostosowaniu taki dworzec będzie zgłaszany do wykazu prowadzonego i udostępnianego publicznie przez ministra właściwego do spraw transportu jako dworzec, w którym jest udzielana pomoc. Oczywiście przepisy ustawy w żadnej mierze nie zabraniają tego, aby dostosować również te dworce, które nie są objęte formalnym obowiązkiem dostosowania. Takie dworce po dostosowaniu również mogą być zgłoszone do wykazu ministerialnego. Jeszcze inna możliwość dotyczy dworców zarządzanych przez podmiot inny niż jednostka samorządu terytorialnego. Ustawa przewiduje po stronie ministra właściwego do spraw transportu możliwość zawarcia z takim podmiotem porozumienia dotyczącego dostosowania dworca do udzielania pomocy. Możliwość taka dotyczy oczywiście tylko dworców spełniających pozostałe kryteria ilościowe, o których mowa w art. 47b ust. 1 pkt 2 ustawy.

Może się również zdarzyć, że dany dworzec przestanie spełniać kryteria ustawowe. Proponuje się, aby w takim przypadku zachował on swój status, chyba że właściwy podmiot wystąpi do ministra z wnioskiem o pozbawienie tego dworca statusu dworca wyznaczonego do udzielania pomocy.

Stosowne kompetencje kontrolne w zakresie dostosowania dworców do udzielania pomocy ustawa powierza wojewodzie oraz ministrowi właściwemu do spraw transportu. Prowadzony przez wspomnianego ministra wykaz dworców wyznaczonych do udzielania pomocy osobom niepełnosprawnym i osobom o ograniczonej sprawności ruchowej i jego aktualizacje przekazywane będą Komisji Europejskiej.

Kolejna grupa przepisów poświęcona jest ochronie praw pasażerów. Kwestii tej poświęcono w ustawie nowy rozdział 9a. Przepisy te stanowią o trybie wnoszenia skargi na usługi przewozu drogowego świadczone przez przewoźnika. Zasadniczo takie skargi wnoszone są do przewoźnika, ustawa dookreśla jednak, że w przypadku, gdy pasażer został zawiadomiony przez przewoźnika drogowego o nieuwzględnieniu wniesionej do niego skargi albo nie uzyskał odpowiedzi na taką skargę w określonym terminie, może, w zależności od rodzaju kwestionowanej usługi, wnieść skargę odpowiednio do organizatora publicznego transportu zbiorowego, organu właściwego do wydawania zezwoleń na wykonywanie regularnych przewozów osób w międzynarodowym transporcie drogowym albo do wojewody, jeśli sprawa dotyczy przewozów realizowanych w formie samorządowego zakładu budżetowego. Skarga dotycząca niewłaściwego wykonania obowiązków może być wniesiona także na podmiot zarządzający dworcem – właściciela lub administratora. W takim przypadku co do zasady właściwym będzie marszałek województwa, na którego terenie zlokalizowany jest dany dworzec wyznaczony do udzielania pomocy. Wyjątkowo, gdy dworzec stanowi własność samorządu województwa, będzie to wojewoda. Ustawa wymaga, aby, jeśli to możliwe, treść skargi była potwierdzona stosownymi dokumentami, w szczególności kopią biletu lub potwierdzonej rezerwacji na daną trasę oraz innymi dokumentami potwierdzającymi niewłaściwą realizację zadań.

W ustawie jest także szereg przepisów o charakterze sankcyjnym. Kompetencje do wymierzenia kary za nieprzestrzeganie obowiązków przewoźnika, jak i obowiązków podmiotu zarządzającego dworcem posiadać będzie organ, którego właściwość ustalana będzie w sposób analogiczny jak w przypadku właściwości do rozpatrzenia skargi. Art. 95b ust. 4 ustawy rozstrzyga o przeznaczeniu środków uzyskanych z tytułu nałożonej kary pieniężnej, które z zasady zasilą konto danej jednostki samorządu terytorialnego – organizatora transportu – lub budżetu państwa. Dodam jeszcze, że sankcją karną zagrożone będą także jednostki samorządu terytorialnego w przypadku niewywiązywania się przez nie z obowiązku corocznej inwentaryzacji, zgłaszania oraz odpowiedniego dostosowania dworców.

Projektodawca uwzględnił również niezbędne zmiany, jakich należało dokonać w innych ustawach. W ustawie o publicznym transporcie zbiorowym proponuje się podniesienie stawki za jedno zatrzymanie środka transportu na wyznaczonym dworcu, co ma związek z większymi kosztami utrzymania takiego dworca. W ustawie o usługach turystycznych doprecyzowano zaś niektóre zagadnienia związane ze stosowaniem rozporządzenia nr 181/2011, a dotyczące w szczególności trybu wnoszenia i rozpatrywania skarg na niewłaściwe wykonanie obowiązków przez organizatora turystyki lub pośrednika turystycznego.

W dalszej części ustawa zawiera przepisy przejściowe niezbędne do jej właściwego wdrożenia. Termin realizacji poszczególnych obowiązków, zgodnie z art. 4–9 ustawy, jest zróżnicowany, niemniej jednak nie przekracza dziesięciu miesięcy, licząc od dnia wejścia w życie niniejszej ustawy.

Biorąc pod uwagę przedstawione założenia, uważam, że ustawa pozwoli na osiągnięcie postawionych przed nim celów i zasługuje na przyjęcie. Dziękuję.

Przemówienie senatora Zbigniewa Meresa w dyskusji nad punktem 8. porządku obrad

Przemówienie senatora Zbigniewa Meresa w dyskusji nad punktem 8. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Program wieloletni „Budowa Kampusu 600-lecia Odnowienia Uniwersytetu Jagiellońskiego” ustanowiony dnia 23 maja 2001 r. – Dziennik Ustaw Nr 67, pozycja 677 z dnia 29 czerwca 2001 r. – przewidywał termin zakończenia na rok 2010. Ustawa o zmianie ustawy o ustanowieniu programu wieloletniego „Budowa Kampusu 600-lecia Odnowienia Uniwersytetu Jagiellońskiego” – Dziennik Ustaw Nr 79 pozycja 664 z dnia 28 maja 2009 r. – ma na celu wydłużenie czasu realizacji programu o dwa lata, do 2017 r.

Wspomniana budowa jest inwestycją celu publicznego, której realizacja jest priorytetem dla państwa, a także impulsem do zainwestowania przez miasto Kraków znacznych środków finansowych w infrastrukturę komunikacyjną i komunalną. Inwestycja ta zapewnia polepszenie warunków kształcenia i prowadzenia badań naukowych oraz rozwój innowacyjności i przedsiębiorczości akademickiej.

Nowelizacja ustawy pozwoli na osiągnięcie wszystkich podstawowych celów programu z zachowaniem na dotychczasowym poziomie wartości kosztorysowej oraz wysokości dotacji budżetowej w kwocie nieprzekraczającej 946 tysięcy 543 zł.

Mając na uwadze przedstawione uzasadnienie, należy stwierdzić, że dla zrealizowania zakresu rzeczowego programu wieloletniego „Budowa Kampusu 600-lecia Odnowienia Uniwersytetu Jagiellońskiego” konieczne jest wydłużenie terminu jego realizacji do roku 2017. Dlatego też wspomniane zmiany uważam za zasadne. Dziękuję.

Przemówienie senatora Tadeusza Kopcia w dyskusji nad punktem 9. porządku obrad

Przemówienie senatora Tadeusza Kopcia w dyskusji nad punktem 9. porządku obrad

Procedowana ustawa stanowi nową regulację prawną, która dotyczy dwóch działów zgodnie z klasyfikacją wynikającą z ustawy z dnia 4 września 1997 r. o działach administracji rządowej, to jest działu Skarb Państwa oraz działu kultura i ochrona dziedzictwa narodowego.

Potrzeba wydania omawianej ustawy, jak wskazują jej autorzy, wynika z konieczności zabezpieczenia składników majątkowych w postaci narodowych dóbr kultury posiadanych przez jednoosobowe spółki Skarbu Państwa prowadzących działalność w sferze kultury, takich jak na przykład Polskie Wydawnictwo Muzyczne SA z siedzibą w Krakowie, zwane dalej „PWM SA”, czy spółki powstałe w wyniku komercjalizacji państwowych instytucji filmowych.

Pisząc tę ustawę, jej autorzy mieli na uwadze złożoność praw autorskich i majątkowych, które kształtują się różnie w poszczególnych spółkach, dlatego optymalnym rozwiązaniem zapewniającym ochronę dóbr kultury, a także ułatwiającym działalność tych podmiotów w dziedzinie kultury będzie ich zdaniem przekształcenie jednoosobowych spółek Skarbu Państwa prowadzących działalność z wykorzystaniem dóbr kultury w państwowe instytucje kultury, co zapewni sukcesję uniwersalną.

Celem omawianej tu ustawy jest zatem wprowadzenie do systemu prawnego przepisów umożliwiających przekształcenie w państwowe instytucje kultury zarówno PWM SA i spółek powstałych w wyniku komercjalizacji państwowych instytucji filmowych, jak i innych jednoosobowych spółek Skarbu Państwa prowadzących działalność z wykorzystaniem dóbr kultury.

Wskazać należy, że w obowiązującym systemie prawnym nie występuje regulacja umożliwiająca bezpośrednie przekształcenie wymienionych spółek w instytucje kultury.

Obecnie w nadzorze ministra skarbu państwa pozostają cztery spółki handlowe prowadzące działalność z wykorzystaniem dóbr kultury, to jest:

1) PWM SA,

2) spółki powstałe w wyniku komercjalizacji państwowych instytucji filmowych:

a) Studio Filmów Rysunkowych sp. z o.o. z siedzibą w Bielsku-Białej,

b) Studio Miniatur Filmowych sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie,

c) Studio Filmowe „Kronika” – Polska Kronika Filmowa sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie.

Za omawianą tu nowelizacją umożliwiającą przekształcenie wymienionych spółek w instytucje kultury przemawiają, zdaniem jej autorów, następujące argumenty, które należy uznać za racjonalne:

1) specyfika działalności oraz posiadane przez te spółki zasoby dóbr kultury i dziedzictwa narodowego, stanowiące znakomity dorobek artystyczny i wymagające trwałej ochrony, które powinny być wykorzystywane dla celów działalności artystycznej i edukacyjnej;

2) przekształcenie spółek w państwowe instytucje kultury będzie stanowić optymalne rozwiązanie, które zapewni sukcesję uniwersalną, co ma istotne znaczenie z uwagi na konieczność przejęcia całości praw autorskich i praw pokrewnych tych spółek przez nowo tworzone instytucje, bez względu na to, czy prawa te były nabyte drogą przeniesienia prawa czy w drodze licencji;

3) brak mechanizmów prawnych umożliwiających dofinansowanie niedochodowej działalności misyjnej PWM SA oraz dysonans pomiędzy działalnością spółki rozumianą jako pełnienie misji (zabezpieczenie ochrony narodowych dóbr kultury) a potrzebą komercyjnego podejścia wynikającą z regulacji, jakim podlega spółka prawa handlowego. PWM SA po komercjalizacji stało się jednoosobową spółką Skarbu Państwa, działającą na zasadach rynkowych, mimo że głównym celem jego działalności jest promocja polskiej twórczości i zachowanie (zabezpieczenie) narodowych dóbr kultury;

4) trudności w zapewnieniu źródeł finansowania działalności spółek;

5) konieczność znalezienia formuły dalszego funkcjonowania dla PWM SA i spółek powstałych w wyniku komercjalizacji państwowych instytucji filmowych jako instytucji kultury;

6) nadzór nad tego typu działalnością powinien sprawować minister kultury i dziedzictwa narodowego jako minister właściwy między innymi do spraw z zakresu rozwoju i opieki nad materialnym i niematerialnym dziedzictwem narodowym oraz spraw dotyczących działalności kulturalnej, w tym mecenatu państwowego nad tą działalnością zgodnie z art. 4 oraz art. 14 ustawy z dnia 4 września 1997 r. o działach administracji rządowej;

7) nieudane próby prywatyzacji dwóch spółek filmowych – brak zainteresowania ze strony inwestorów;

8) brak możliwości wniesienia udziałów spółek do instytucji kultury – przepisy ustawy z dnia 25 października 1991 r. o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej nie przewidują możliwości nabywania akcji lub udziałów spółek przez instytucje kultury;

9) konieczność zabezpieczenia zasobów sztuki filmowej i autorskich praw majątkowych do filmów wyprodukowanych przed dniem 31 grudnia 1989 r.

10) brak przepisów umożliwiających zabezpieczenie majątkowych praw autorskich do filmów oraz ochronę materiałów filmowych, stanowiących narodowe dziedzictwo kulturalne w dziedzinie kinematografii, w przypadku likwidacji lub upadłości spółki.

Przemówienie senatora Ryszarda Knosali w dyskusji nad punktem 9. porządku obrad

Przemówienie senatora Ryszarda Knosali w dyskusji nad punktem 9. porządku obrad

Istotą merytoryczną analizowanego projektu ustawy o przekształcaniu jednoosobowych spółek Skarbu Państwa prowadzących działalność z wykorzystaniem dóbr kultury w państwowe instytucje kultury jest, mówiąc najkrócej, wprowadzenie nieznanej dotychczas w przepisach prawa procedury bezpośredniego przekształcenia wspomnianych w tytule spółek w państwowe instytucje kultury. Szczegółowe motywy tego zamierzenia poznajemy, analizując treść art. 3 projektu ustawy, bowiem przepis ten określa, które spółki mogą zostać przekształcone w proponowanym trybie. Mowa tu o podmiotach prowadzących działalność z wykorzystaniem dóbr kultury, z których korzystanie w sposób nienastawiony na osiągnięcie zysku leży w interesie publicznym. Ponadto, celem działalności takich podmiotów powinna być trwała ochrona dóbr kultury, upowszechnianie dóbr kultury ze względu na znaczenie dla dziedzictwa kulturowego oraz walory estetyczne i poznawcze lub też udostępnianie dóbr kultury do celów działalności artystycznej lub edukacyjnej.

W dalszej części projektu ustawy, począwszy od art. 5, opisano tryb przekształcenia tych spółek. Czynnością inicjującą jest podjęcie przez walne zgromadzenie uchwały w sprawie przekształcenia spółki w państwową instytucję kultury. Uchwała taka winna być umieszczona w protokole sporządzonym przez notariusza. Elementy obligatoryjne tej uchwały oraz niezbędne załączniki określa art. 6 ust. 3 i 4 projektu ustawy. Podjęta uchwała zostaje następnie przekazana, wraz z wnioskiem ministra właściwego do spraw Skarbu Państwa, do ministra właściwego do spraw kultury i dziedzictwa narodowego, który – jeżeli spełnione są przesłanki art. 3 projektu ustawy – dokonuje stosownego przekształcenia, a następnie wydaje akt o utworzeniu państwowej instytucji kultury oraz nadaje jej statut. Istotny jest zapis art. 9 ust. 3 projektu ustawy, który jednoznacznie określa, że za dzień przekształcenia należy przyjąć dzień dokonania wpisu państwowej instytucji kultury do rejestru instytucji kultury. Z tym dniem przekształcana spółka staje się państwową instytucją kultury.

Skorzystanie z opisanego trybu przynosi – w sensie prawnym – określone korzyści. Zgodnie z art. 10 nowo utworzona państwowa instytucja kultury z mocy prawa wstępuje z dniem przekształcenia we wszystkie stosunki prawne, których podmiotem była przekształcona spółka, bez względu na charakter prawny tych stosunków. W szczególności instytucja ta, jeżeli nie postanowiono inaczej, pozostaje podmiotem zezwoleń, koncesji oraz ulg, które zostały przyznane spółce przed dniem przekształcenia. Co więcej, projektowany art. 11 gwarantuje pracownikom przekształconej spółki, że z dniem przekształcenia stają się oni pracownikami utworzonej instytucji kultury z zachowaniem dotychczasowych warunków pracy i płacy.

W przypadku prezesa, członków zarządu i członków innych organów dotychczasowej spółki z natury rzeczy przewidziano nieco odmienny tryb postępowania. Prezes będzie mógł zostać powołany na stanowisko dyrektora utworzonej instytucji kultury na okres nie dłuższy niż rok. Projekt ustawy nakazuje obsadzenie w tym czasie tego stanowiska lub powierzenie zarządzania instytucją kultury w normalnym trybie wynikającym z przepisów ustawy o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej. Zaznaczyć należy, że w przypadku członków zarządu ich stosunek pracy wygasa z dniem wykreślenia przekształcanej spółki z rejestru przedsiębiorców. Jeżeli osoba pełniąca dotychczas funkcję członka zarządu nie zostanie zatrudniona w danej instytucji kultury, przysługuje jej odprawa. Z dniem wykreślenia spółki z rejestru przedsiębiorców wygasają też mandaty pozostałych członków organów spółki.

W ustawie o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej zaproponowano, aby zasadę sukcesji uniwersalnej stosować domyślnie także w przypadku instytucji kultury powstałych w wyniku połączenia lub podziału innych instytucji kultury albo przekazania instytucji jednostce samorządu terytorialnego. W efekcie nowo powstała instytucja kultury wstąpi we wszystkie stosunki prawne (między innymi zezwolenia, koncesje, ulgi), których podmiotem. była łączona, dzielona albo przekazywana instytucja kultury. W przypadku likwidacji instytucji kultury w jej stosunki prawne wstępował będzie organizator likwidowanej instytucji kultury.

Ponadto, w ustawie o państwowych instytucjach filmowych wprowadzono zapisy odnoszące się do przypadków prywatyzacji spółki powstałej w wyniku komercjalizacji państwowej instytucji filmowej. Projektowane zapisy gwarantują, że w takim przypadku zgromadzone zasoby sztuki filmowej zostaną przekazane i staną się własnością Filmoteki Narodowej, zaś skreślone prawa autorskie do filmów staną się nieodpłatnie własnością Państwowego Instytutu Sztuki Filmowej.

Analogiczne zasady będą obowiązywać również w przypadku postawienia w stan likwidacji lub ogłoszenia upadłości jednoosobowej spółki, z tym jedynie zastrzeżeniem, że jeśli będzie to spółka należąca do jednostki samorządu terytorialnego, to wspomniane zasoby oraz prawa staną się mieniem samorządowej instytucji kultury utworzonej w celu upowszechnienia kultury filmowej, jeżeli organ stanowiący jednostki samorządu terytorialnego postanowi, w drodze uchwały, o ich przekazaniu.

Wysoka Izbo, omówione przepisy służyć będą zapewnieniu ochrony narodowym dobrom kultury i jako takie zasługują na przyjęcie. Dziękuję.

Przemówienie senatora Tadeusza Kopcia w dyskusji nad punktem 10. porządku obrad

Przemówienie senatora Tadeusza Kopcia w dyskusji nad punktem 10. porządku obrad

Projekt ustawy o zmianie ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych ma na celu realizację postulatu sformułowanego przez Trybunał Konstytucyjny w postanowieniu z dnia 29 lipca 2014 r. (sygn. akt S 4/14).

W swoim wystąpieniu skoncentruję się głównie na omówieniu, za autorami powyższego projektu, tego postulatu Trybunału Konstytucyjnego oraz odniosę się do przewidywanych skutków omawianej tu noweli.

W myśl art. 79 ust. 1 pkt 3 lit. c ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (dalej: u.k.s.c.) sąd z urzędu zwraca stronie połowę opłaty uiszczonej od pisma wszczynającego postępowanie w instancji, w której sprawa zakończyła się zawarciem ugody sądowej. Wyrokiem z dnia 18 marca 2014 r. (sygn. akt SK 53/12) Trybunał przesądził, że przepis w przytoczonym brzmieniu jest zgodny z art. 45 ust. 1 w związku z art. 32 ust. 1 konstytucji. Dyspozycja art. 79 ust. 1 pkt 3 lit. c u.k.s.c znajduje zastosowanie we wszystkich sprawach cywilnych rozpoznawanych przez sądy niezależnie od charakteru postępowania, a zatem również w postępowaniach odrębnych, między innymi w postępowaniu nakazowym. W tym ostatnim jednak obowiązują nieco inne zasady, gdy chodzi o wnoszenie opłaty od pisma inicjującego postępowanie, jakim jest pozew. Mianowicie powód nie uiszcza tu całej opłaty (tak jak to jest w pozostałych postępowaniach – art. 18 ust. 1 u.k.s.c), lecz na zasadzie art. 19 ust. 2 pkt 1 u.k.s.c. obowiązany jest wnieść czwartą część należnej opłaty. Z kolei stosowanie do art. 19 ust. 4 u.k.s.c. 3/4 opłaty pobiera się od pozwanego, jeżeli wystąpi on z zarzutami od nakazu zapłaty.

Wydając to rozstrzygnięcie w sprawie ze skargi konstytucyjnej, Trybunał Konstytucyjny uznał, iż celowe jest zasygnalizowanie organom stanowiącym prawo, że regulacje odnoszące się do postępowania nakazowego wymagają uzupełnienia na gruncie u.k.s.c. o postanowienie, które będzie podstawą zwrotu części uiszczonej opłaty w razie wniesienia zarzutów od nakazu zapłaty i późniejszego zawarcia ugody przed sądem pierwszej instancji. Trybunał Konstytucyjny stwierdził bowiem, że formuła, którą ustawodawca posłużył się w art. 79 ust. 1 pkt 3 lit. c u.k.s.c. nie obejmuje wspomnianego powyżej wypadku, ponieważ pismo zawierające zarzuty nie należy do pism „wszczynających postępowanie w instancji”.

Gdyby zaś do ugody doszło już po poddaniu sporu kognicji sądu drugiej instancji, czyli po wywiedzeniu apelacji, adekwatną normą prawną będzie wciąż wyrażona w art. 79 ust. 1 pkt 3 lit. c u.k.s.c., na mocy której uprawnionym do uzyskania zwrotu opłaty jest ten podmiot, który wniósł pismo wszczynające postępowanie w instytucji, to jest w istocie rzeczy autor apelacji.

Powyższy projekt ustawy o zmianie ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych uwzględnia wskazania przedstawione w wypowiedzi Trybunału. Jego podstawowym skutkiem będzie zatem pełne urzeczywistnienie tego standardu, na który Trybunał Konstytucyjny zwrócił uwagę, rozpoznając skargę konstytucyjną dotyczącą art. 79 ust. 1 pkt 3 lit. c u.k.s.c.

Można oczekiwać, że wejście w życie projektowanej regulacji będzie sprzyjać szybszemu, a zarazem – co wymaga podkreślenia – ugodowemu kończeniu sporów w postępowaniu nakazowym. Może to znaleźć pozytywny oddźwięk społeczny, zwłaszcza że zawarcie ugody w postępowaniu cywilnym pozwala na przyjęcie, iż w konkretnej sprawie nie ma strony wygrywającej i strony, która sprawę przegrała, a to bardzo często jest czynnikiem generującym negatywne emocje, nierzadko wywołującym u przegranego poczucie skrzywdzenia.

Zaproponowana nowelizacja niewątpliwie pociągnie za sobą zmniejszenie się wpływów do budżetu państwa z tytułu opłat wnoszonych w postępowaniach nakazowych. Jej autorzy wskazują dalej, że określenie skali tego zjawiska nie jest możliwe, jako że będzie ono zależne przede wszystkim od liczby spraw rozpoznawanych w postępowaniu nakazowym, w których dojdzie do zawarcia ugody w okolicznościach przewidywanych w art. 79 ust. 1 pkt 3 lit. d, z czym należy się zgodzić.

Przemówienie senatora Rafała Muchackiego w dyskusji nad punktem 10. porządku obrad

Przemówienie senatora Rafała Muchackiego w dyskusji nad punktem 10. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Przedstawiona propozycja nowelizacji ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych znajduje moje poparcie. Niewątpliwie bowiem każda dodatkowa, legalna zachęta do ugodowego zakończenia sporu zasługuje na uwzględnienie. W przypadku przedmiotowej nowelizacji mamy co prawda do czynienia z drobną w sumie zmianą, która jednak w konkretnych przypadkach może stanowić istotną zachętę do zawarcia ugody pomiędzy stronami sporu sądowego. Wydaje się, że wprowadzona regulacja nie spowoduje odczuwalnego uszczerbku w budżecie wymiaru sprawiedliwości, a pozytywnie wpłynie na czas rozpoznania innych spraw. Dziękuję.

Przemówienie senatora Tadeusza Kopcia w dyskusji nad punktem 11. porządku obrad

Przemówienie senatora Tadeusza Kopcia w dyskusji nad punktem 11. porządku obrad

Projekt ustawy o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz ustawy – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, jak wskazują jej autorzy, ma na celu dostosowanie systemu prawa do wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 29 lipca 2014 r. (sygn. akt SK 22/11), stwierdzającego niezgodność art. 180 w związku z art. 178 i art. 176 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (p.p.s.a.) z konstytucją. Trybunał Konstytucyjny orzekł, że art. 180 w związku z art. 178 i art. 176 p.p.s.a. w zakresie, w jakim przewiduje odrzucenie, bez wezwania do usunięcia braków, skargi kasacyjnej niespełniającej wymogu zamieszczania w niej wniosku o uchylenie lub zmianę orzeczenia wraz z oznaczeniem zakresu żądanego uchylenia lub zmiany, jest niezgodny z art. 45 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 3 oraz art. 78 konstytucji, a także z wywodzoną z art. 2 konstytucji zasadą ochrony zaufania obywateli do państwa i stanowionego przez nie prawa. Dalej Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że w myśl art. 180 p.p.s.a. Naczelny Sąd Administracyjny na posiedzeniu niejawnym odrzuci skargę kasacyjną, jeżeli ulegała ona odrzuceniu przez wojewódzki sąd administracyjny, albo zwróci ją temu sądowi w celu usunięcia dostrzeżonych braków. Jak stanowi natomiast art. 178 p.p.s.a., wojewódzki sąd administracyjny odrzuci na posiedzeniu niejawnym skargę kasacyjną wniesioną po upływie terminu lub z innych przyczyn niedopuszczalną, jak również skargę kasacyjną, której braków strona nie uzupełniła w wyznaczonym terminie.

Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem i poglądami doktryny prawa kompetencja NSA polegająca na odrzuceniu skargi kasacyjnej aktualizuje się w szczególności wtedy, gdy skarga dotknięta jest brakiem w zakresie tak zwanych elementów konstrukcyjnych, a więc wymienionych w art. 176 p.p.s.a. po wyrazie „oraz”. Do elementów tych należą: po pierwsze, oznaczenie zaskarżonego orzeczenia ze wskazaniem, czy jest ono zaskarżone w całości, czy też w części; po drugie, przytoczenie podstaw kasacyjnych i ich uzasadnienie, po trzecie zaś – wniosek o uchylenie lub zmianę orzeczenia z oznaczeniem zakresu żądanego uchylenia lub zmiany. Pozostałe wymogi stawiane skargom kasacyjnym na gruncie art. 176 p.p.s.a. to wymogi formalne, które powinno spełniać każde pismo procesowe; por. art. 46 p.p.s.a. Wyłącznie wadliwość skargi kasacyjnej w tym ostatnim zakresie może zostać naprawiona w następstwie wezwania strony w trybie art. 49 §1 p.p.s.a., a zatem jedynie w takim przypadku zachodzi przesłanka zwrotu skargi „w celu usunięcia dostrzeżonych braków”.

Jak wskazują autorzy powyższego projektu, konstytucyjność zaskarżonej regulacji została oceniona z punktu widzenia gwarancji płynących z: art. 45 ust. 1 konstytucji (prawo do sądu w aspekcie sprawiedliwości proceduralnej); art. 31 ust. 3 konstytucji (granice dopuszczalnej ingerencji ustawodawcy w wolności i prawa konstytucyjne, w tym zwłaszcza zasada proporcjonalności sensu stricto); art. 78 konstytucji (prawo do zaskarżenia orzeczenia wydanego w pierwszej instancji); art. 2 konstytucji (zasada ochrony zaufania obywateli do państwa i stanowionego przez nie prawa, zwana także zasadą lojalności państwa względem obywateli).

Dalej autorzy ci wskazują, że w świetle dotychczasowych wypowiedzi Trybunału Konstytucyjnego idea sprawiedliwości proceduralnej sprowadza się do podmiotowego traktowana uczestników postępowania, a ponadto obejmuje zakaz arbitralnego działania sądu, zapewnienie stronom możliwości korzystania z ich praw i gwarancji procesowych oraz zagwarantowanie im rzetelnego i merytorycznego rozpatrzenia sprawy. „W zasadzie sprawiedliwości proceduralnej mieszczą się przede wszystkim: możność bycia wysłuchanym przez sąd, konieczność ujawniania przez sąd motywów rozstrzygnięcia, zapewnienie uczestnikowi postępowania przewidywalności jego przebiegu oraz nakaz wszechstronnego zbadania przez sąd okoliczności sprawy, jak również dwuinstancyjność postępowania. Sprawiedliwość proceduralna należy do istoty konstytucyjnego prawa do sądu, które bez zachowania standardu rzetelności postępowania miałoby charakter li tylko fasadowy”.

Należy tutaj podnieść, że Trybunał Konstytucyjny podkreślił, iż „sąd rozstrzygający w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej nie może być sprowadzany do roli robota, mechanicznie odrzucającego pisma procesowe obywateli ze względu na uchybienia nieważące w żaden sposób na możliwości wydania orzeczenia. Sąd nie może też przekształcić się w instytucję biurokratyczną”.

Trybunał zauważył poza tym, że brak formalny skutkujący odrzuceniem skargi kasacyjnej oznacza nieodwracalne pozbawienie strony możliwości rozpoznania jej sprawy przez NSA, a to pozbawia ją de facto konstytucyjnych praw i wolności, których ochrony zamierzała dochodzić.