Narzędzia:

Posiedzenie: 24. posiedzenie Senatu RP VIII kadencji, 1 dzień


19 i 20 grudnia 2012 r.
Przemówienia z dnia następnego

Przemówienie senatora Rafała Muchackiego w dyskusji nad punktem 1. porządku obrad

Przemówienie senatora Rafała Muchackiego w dyskusji nad punktem 1. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Ustawa o zmianie ustawy – Prawo lotnicze, nad którą przyszło nam dzisiaj debatować, stanowi implementację zapisów dyrektywy 2009/12/WE. Niemniej implementacja ta prowadzi do uwolnienia mniejszych lotnisk użytku publicznego od niektórych obowiązków administracyjnych, jakie ciążyły na nich do tej pory. Implementacja dyrektywy za pomocą niniejszej ustawy prowadzi do zróżnicowania sytuacji prawnej lotnisk użytku publicznego ze względu na liczbę pasażerów obsługiwanych rocznie przez te lotniska.

Niniejsza ustawa umożliwi mniejszym lotniskom ustanawianie taryfy opłat lotniskowych szybciej i w sposób bardziej elastyczny, co poprawi ich konkurencyjność na rynku.

Niezwykle ważne jest, aby polskie lotniska poprzez wzajemną konkurencyjność stawały się również atrakcyjne dla pasażerów oraz linii lotniczych, które dotychczas nie brały pod uwagę polskich lotnisk jako portów docelowych czy, w szczególności, przesiadkowych.

Konkurencyjność, którą ułatwić może niniejsza ustawa, może zatem doprowadzić do wzrostu atrakcyjności polskich lotnisk na rynku regionalnym i tym samym doprowadzić do dalszego rozwoju polskiego sektora lotniczego oraz szybszego wzrostu przychodów z działalności operacyjnej polskich lotnisk. To ostatnie ma szczególne znaczenie ze względu na fakt, że ostatnimi laty w Polsce skala inwestycji w infrastrukturę lotniczą była znacząca i teraz przychodzi nie tylko czas korzystania z dobrodziejstw rozwoju tej infrastruktury, ale również czas na zagwarantowanie godziwych zwrotów z poczynionych inwestycji. Dziękuję.

Przemówienie senatora Rafała Muchackiego w dyskusji nad punktem 2. porządku obrad

Przemówienie senatora Rafała Muchackiego w dyskusji nad punktem 2. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

W pełni popieram zmiany wprowadzane przez procedowaną ustawę o zmianie ustawy o ochronie przyrody oraz ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych polegające na usunięciu bądź zmodyfikowaniu zapisów de facto uniemożliwiających wprowadzanie przez osoby niepełnosprawne psów asystujących czy psów przewodników na obszary objęte ochroną, to jest do parków narodowych i rezerwatów, a także na plaże i kąpieliska.

Umożliwienie osobom niepełnosprawnym szerokiego dostępu do przestrzeni publicznej i obiektów użyteczności publicznej jest, w mojej ocenie, ze wszech miar zasadne, a usunięcie zakazów powinno być jedynie formalnością eliminującą istnienie sprzecznych z brzmieniem art. 32 konstytucji zapisów, dyskryminujących osoby niepełnosprawne, osoby, które już i tak aż nadto zostały „zdyskryminowane” przez los. Dziękuję.

Przemówienie senatora Ryszarda Knosali w dyskusji nad punktem 2. porządku obrad

Przemówienie senatora Ryszarda Knosali w dyskusji nad punktem 2. porządku obrad

Już na wstępie warto zaznaczyć, że zapisana w obowiązującej ustawie definicja psa asystującego sformułowana jest dość szeroko. Wynika z niej bowiem, że przez to pojęcie, obok klasycznych przypadków dotyczących psów przewodników osób niewidzących lub niedowidzących oraz psów asystentów osób niepełnosprawnych ruchowo, rozumieć należy każdego odpowiednio wyszkolonego i oznaczonego psa, który ułatwia osobie niepełnosprawnej aktywne uczestnictwo w życiu społecznym. Zatem psem asystującym będzie na przykład pies opiekun, czyli pies, który jest wyszkolony, aby w przypadku nagłego ataku choroby ostrzec o takim ataku lub wezwać pomoc. Trudno jednoznacznie stwierdzić, ile psów asystujących pracuje obecnie w naszym kraju. W należności od źródła informacji mówi się, że liczba samych psów przewodników waha się w przedziale od stu pięćdziesięciu do stu siedemdziesięciu. Biorąc jednak pod uwagę, że są to ostrożne założenia oraz że pojęcie psa asystującego jest znacznie szersze, można założyć, że takich psów jest znacznie więcej.

Mimo że funkcja psa asystującego jest już powszechnie znana, niestety nadal można spotkać się z przypadkami, kiedy osoby korzystające z takiej pomocy napotykają na brak zrozumienia i różnego rodzaju bariery, w tym bariery prawne.

Jednym z takich przykładów jest nieuregulowanie zasad wprowadzania psów asystujących na obszary parków narodowych i rezerwatów przyrody, które mocą ustawy o ochronie przyrody objęte są ochroną ścisłą i czynną. W świetle obowiązujących przepisów można nawet zaryzykować twierdzenie, że formalnie istnieje zakaz wprowadzania psów asystujących na takie tereny. Dlatego też należy w pełni poprzeć przedstawiony projekt ustawy, który jednoznacznie wskazuje, że wyjątkiem od ogólnego zakazu wprowadzania psów do parków narodowych i rezerwatów przyrody, obok psów pasterskich, objęte są także psy asystujące. W tym celu projektodawca zaproponował rozszerzenie brzmienia art. 15 ust. 1 pkt 16 ustawy o ochronie przyrody.

Ponadto należy zwrócić uwagę na zapisy art. 2 projektu ustawy. W przepisie tym uzupełniono wykaz obiektów i miejsc, do których może wejść osoba z psem asystującym. Zmiana polega na dodaniu do art. 20a ust. 1 ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych pktu 2, z którego wyraźnie wynika uprawnienie do wstępu także do parków narodowych i rezerwatów przyrody. Projektodawca zaproponował przy okazji, aby stosowne uprawnienie zapisać wprost także w odniesieniu do wstępu na plaże i kąpieliska.

Wysoka Izbo, celowość przyjęcia opisanych zmian, w szczególności z uwagi na fakt, że obliczone są one na poprawę sytuacji osób niepełnosprawnych, nie budzi wątpliwości. Dziękuję.

Przemówienie senatora Ryszarda Knosali w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Przemówienie senatora Ryszarda Knosali w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Niewątpliwie zasadniczym elementem przedstawionej dziś nowelizacji, można rzec, jej główną osią, jest instrument zwany strategią morską. Celem wskazanego instrumentu jest ochrona środowiska wód morskich. Wspomniana strategia jest dokumentem o dużym stopniu złożoności. Przesądza o tym chociażby projektowany art. 61b ust. 2, który wskazuje na pięć działań składających się na strategię morską. A więc prawidłowe wdrożenie strategii morskiej uzależnione będzie od opracowania wstępnej oceny stanu środowiska wód morskich, opracowania zestawu właściwości typowych dla dobrego stanu środowiska wód morskich, opracowania zestawu celów środowiskowych dla wód morskich i związanych z nimi wskaźników. Nadto, wdrożenie strategii morskiej wymagać będzie opracowania i wdrożenia programu monitoringu wód morskich oraz krajowego programu ochrony wód morskich. Zakres informacji, jakie powinny zostać opracowane w ramach każdego obszaru strategii, opisany został szczegółowo w projektowanych przepisach, odpowiednio w art. 61h, 61k, 61n, 155c i 61r projektu ustawy.

Strategia morska będzie w pewnym sensie opracowaniem interdyscyplinarnym, zatem należy w pełni poprzeć przedstawione przez projektodawcę rozwiązanie polegające na powierzeniu poszczególnych zadań nie jednej, ale wielu instytucjom, które są właściwe, jeśli chodzi o dany fragment. Wykorzystanie już istniejących struktur wydaje się uzasadnione również z punktu widzenia zmniejszenia kosztów wdrożenia nowych przepisów. Nawiązując do szczegółowych zapisów proceduralnych, w pierwszej kolejności warto wskazać na rolę głównego inspektora ochrony środowiska, który będzie odpowiadał za opracowanie wstępnej oceny stanu środowiska wód morskich, projektu zestawu właściwości typowych dla dobrego stanu środowiska wód morskich oraz za opracowanie programu monitoringu wód morskich. Równie doniosła rola przypadnie prezesowi Krajowego Zarządu Gospodarki Wodnej. W jego kompetencji znajdzie się bowiem opracowanie projektu zestawu celów środowiskowych dla wód morskich oraz projektu krajowego programu ochrony wód morskich. Wypada przy tym podkreślić, że na etapie uzgadniania poszczególnych wymienionych wcześniej elementów strategii współpracować będą także ministrowie właściwi do spraw gospodarki, gospodarki morskiej, gospodarki wodnej, rolnictwa, rybołówstwa, środowiska, zdrowia, a także minister obrony narodowej. Ponadto warto pamiętać, że na innych etapach wypracowania strategii morskiej uczestniczą także między innymi: Rada Ministrów, generalny dyrektor ochrony środowiska, dyrektorzy Słowińskiego i Wolińskiego Parku Narodowego, Komisja Ochrony Środowiska Morza Bałtyckiego oraz, w zakresie przekazywania niezbędnych danych, w szczególności: państwowa służba hydrologiczno-meteorologiczna oraz państwowa służba hydrogeologiczna.

Dalsze postępowanie będzie polegać w zarysie na przekazaniu danego projektu, elementu strategii morskiej, do właściwego ministra, który następnie będzie go przedkładał Komisji Europejskiej. Należy zaznaczyć, że Komisja Europejska będzie miała prawo odrzucić przedłożony projekt, co skutkować będzie koniecznością opracowania nowego projektu. Brak zaś negatywnej oceny Komisji Europejskiej stanowić będzie co do zasady podstawę przyjęcia danego projektu w formie rozporządzenia. Projektodawca wskazał także na obowiązek aktualizacji opracowań w cyklu sześcioletnim.

Opisane postępowanie bez wątpienia będzie żmudne i wiązać się będzie z koniecznością zaangażowania w nie wielu podmiotów. Niemniej jednak opisany trud okaże się w pełni uzasadniony, jeśli zważy się na spodziewany efekt końcowy, jakim będzie osiągnięcie dobrego stanu środowiska wód morskich do 2020 r. Problem ten jest szczególnie ważny w kontekście naszego Morza Bałtyckiego, które, zarówno ze względów naturalnych, jak i tych wynikających z działalności człowieka, jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych mórz Europy.

Rekomendując Wysokiej Izbie przyjęcie niniejszego projektu ustawy o zmianie ustawy – Prawo wodne oraz niektórych innych ustaw, dodam, że nowelizacja ta wynika z potrzeby transpozycji do krajowego porządku prawnego przepisów dyrektywy ramowej w sprawie strategii morskiej. Dziękuję za uwagę.

Przemówienie senator Alicji Zając w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Przemówienie senator Alicji Zając w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Ustawa z dnia 7 grudnia 2012 r. o zmianie ustawy – Prawo wodne oraz niektórych innych ustaw przyjęta przez Sejm pochodzi z przedłożenia rządowego i ma na celu wykonanie prawa Unii Europejskiej.

Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 17 czerwca 2008 r. nakłada na kraje Wspólnoty obowiązek opracowania i wdrożenia strategii morskiej.

Polska podobnie jak inne państwa członkowskie zobowiązana jest do opracowania i wdrożenia strategii morskiej dla własnych wód. Działania te powinny być prowadzone we współpracy z innymi państwami regionu.

Stan Morza Bałtyckiego wymaga podjęcia szybkich i efektywnych działań mających na celu ograniczenie postępującej degradacji jego ekosystemu. Morze Bałtyckie powinno być otoczone szczególną troską ze względu na fakt, iż jest to morze śródlądowe, niegłębokie i jedno z najbardziej zanieczyszczonych. Ochrona środowiska wód powinna być prowadzona zgodnie z zasadą zrównoważonego rozwoju. Poprawę obecnego stanu możemy osiągnąć poprzez ograniczenie zanieczyszczeń pochodzących z działalności na lądzie i na morzu.

Przyjęta w tej ustawie nowelizacja prawa wodnego to mała nowelizacja. Duża nowelizacja przygotowana przez rząd i przekazana do konsultacji zmieni strukturę zarządzania gospodarką wodną – po jej przyjęciu znikną Krajowy Zarząd Gospodarki Wodnej oraz regionalny zarząd gospodarki wodnej. Czy to będzie tylko zmiana nazw, czy też zmiana kompetencji nowych organów? Czy będzie konieczna w najbliższym czasie nowelizacja dziś procedowanej ustawy?

Po utworzeniu Rządowego Centrum Legislacji, które uzyskało monopol na pisanie ustaw, można było oczekiwać usprawnienia procesu legislacji. Tak się jednak nie stało. 16 maja 2012 r. Komisja Europejska wystąpiła ze skargą na uchybienie Rzeczypospolitej Polskiej w zakresie dyrektywy morskiej. Dopiero 3 sierpnia rząd Rzeczypospolitej Polskiej udzielił odpowiedzi. Replika na tę odpowiedź dotarła 19 listopada. Za każdy dzień opóźnienia od daty ogłoszenia wyroku z tytułu późnego przetransponowania tejże dyrektywy grozi nam kara w wysokości 93 tysięcy 492 euro. Można zadać pytanie, dlaczego rząd dopiero po czterech latach obowiązywania dyrektywy podejmuje pilne działania w tej sprawie, a minister spraw zagranicznych apeluje o niezwłoczne przyjęcie tej ustawy.

Projektowana ustawa zmienia w głównej mierze ustawę z dnia 18 lipca 2001 r. – Prawo wodne. Ponadto wprowadza zmiany w ustawach: z dnia 21 marca 1991 r. o obszarach morskich Rzeczypospolitej Polskiej i administracji morskiej, z dnia 20 lipca 1991 r. o Inspekcji Ochrony Środowiska, z dnia 27 kwietnia 2001 r. – Prawo ochrony środowiska, z dnia 16 kwietnia 2004 r. o ochronie przyrody oraz z dnia 3 października 2008 r. o udostępnianiu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko.

Ustawa określa ramy kompetencyjne służące opracowaniu i wdrażaniu wszystkich dokumentów w zakresie strategii morskiej, na którą składają się: opracowanie wstępnej oceny stanu środowiska wód morskich, opracowanie zestawu właściwości typowych dla dobrego stanu środowiska wód morskich, opracowanie zestawu celów środowiskowych dla wód morskich i związanych z nimi wskaźników, opracowanie i wdrożenie programu monitoringu wód morskich oraz opracowanie i wdrożenie krajowego programu ochrony wód morskich.

Aktualizacja poszczególnych elementów strategii następuje, licząc od 2012 r., co sześć lat. Przyjęcie strategii morskiej powinno umożliwić osiągnięcie dobrego stanu środowiska wód morskich do 2020 r. Dziękuję za uwagę.

Przemówienie senatora Rafała Muchackiego w dyskusji nad punktem 5. porządku obrad

Przemówienie senatora Rafała Muchackiego w dyskusji nad punktem 5. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Projekt niniejszej ustawy stanowi wykonanie obowiązku dostosowania systemu prawa do orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z dnia 15 maja 2012 r., sygn. akt P 11/10, w którym Trybunał stwierdził, że art. 32 ust. 1 ustawy z dnia 28 lutego 2003 r. – Prawo upadłościowe i naprawcze w zakresie, w jakim dotyczy dłużników będących spółkami z ograniczoną odpowiedzialnością, jest niezgodny z art. 45 ust. 1 w związku z art. 31 ust. 3 konstytucji. TK uznał, że taki arbitralny zapis jest niezgodny z konstytucją i ogranicza prawo do sądu, zmuszając sąd upadłościowy do zwrotu nieopłaconego wniosku dłużnika o ogłoszenie upadłości bez merytorycznego rozpatrzenia, o czym stanowi art. 28 ust. 1 prawa upadłościowego i naprawczego, nawet gdyby sąd ten dostrzegał oczywistą zasadność takiego wniosku. Dotychczasowe brzmienie art. 32 ustawy – Prawo upadłościowe i naprawcze oznacza bowiem, że chociaż droga sądowa w danym postępowaniu jest formalnie otwarta dla każdego, a podjęcie postępowania nawet nakazane, mówi o tym art. 21 ust. 1 ustawy – Prawo upadłościowe i naprawcze, to podmioty znajdujące się w warunkach wskazanych w art. 103 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych nie mogą zrealizować swego prawa i jednocześnie obowiązku.

Biorąc pod uwagę iż od dnia ogłoszenia tego wyroku TK w Dzienniku Ustaw dłużnicy będący spółkami z o.o. mogą się ubiegać o zwolnienie od kosztów sądowych, gdy składają wniosek o ogłoszenie upadłości, sformalizowane rozciągnięcie takiej możliwości także na inne podmioty jest w pełni zasadne, nie istnieją bowiem przyczyny mogące świadczyć o zasadności przyznania takiej formy uprzywilejowania tylko spółkom z o.o.

Należy jednak mieć na uwadze to, iż projektowana ustawa może mieć wpływ na zwiększenie się wydatków z budżetu państwa, co w mojej ocenie wymaga odpowiedniej praktyki sądów, polegającej na bardzo skrupulatnym ocenianiu faktycznej sytuacji finansowej dłużników. Regulacja art. 103 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych uzależnia co prawda możliwość przyznania zwolnienia od kosztów sądowych osobie prawnej od wykazania, że nie ma ona dostatecznych środków na ich uiszczenie, nie stwarza jednak możliwości swego rodzaju „wartościowania” przyczyn leżących u podstaw tego stanu rzeczy. Dziękuję.

Przemówienie senatora Rafała Muchackiego w dyskusji nad punktem 6. porządku obrad

Przemówienie senatora Rafała Muchackiego w dyskusji nad punktem 6. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Przedstawiony projekt ustawy nowelizującej przepis karny za przestępstwo polegające na zaniechaniu rejestracji tytułu prasowego zasługuje na uznanie nie tylko z uwagi na fakt, że wykonuje orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, ale w szczególności dlatego, iż dokonuje weryfikacji surowości sankcji w stosunku do wagi i społecznej szkodliwości popełnionego czynu.

Jak słusznie wskazano w uzasadnieniu nowelizacji ustawy – Prawo prasowe, kwalifikowanie zaniechania rejestracji tytułu prasowego jako przestępstwa stanowi nadmierną restrykcję. Prawo do swobody wypowiedzi niewątpliwie stanowi fundament wolności i demokracji. Jednakże należy mieć na względzie fakt, że dla zachowania kultury języka i odpowiedzialności za głoszone treści właściwe jest zachowanie obowiązku rejestracji tytułów prasowych.

Osoby oskarżone na podstawie dotychczasowego art. 45 ustawy skorzystają ze zmiany kwalifikacji czynu – z przestępstwa na wykroczenie. Mam wątpliwość, czy przekwalifikowanie zaniechania rejestracji z przestępstwa na wykroczenie w praktyce nie zaskutkuje całkowitym uchyleniem karalności. Skoro przedawnienie w przypadku wykroczeń następuje w ciągu roku od dnia popełnienia czynu, wydaje się mało prawdopodobne, iż tego typu przypadki wykryte w przyszłości nie będą ulegały przedawnieniu. Być może zatem warto zastanowi- się nad całkowitym uchyleniem sankcji lub wydłużeniem terminu przedawnienia w przypadku tego typu wykroczenia. Dziękuję.