Narzędzia:

Posiedzenie: 23. posiedzenie Senatu RP VIII kadencji, 1 dzień


12 i 13 grudnia 2012 r.
Przemówienia z dnia następnego

Przemówienie senatora Ryszarda Knosali w dyskusji nad punktem 1. porządku obrad

Przemówienie senatora Ryszarda Knosali w dyskusji nad punktem 1. porządku obrad

Jak powszechnie wiadomo, wysokość składki ubezpieczeniowej bardzo rzadko jest stała, częściej jej wymiar jest zróżnicowany w zależności od konkretnego przypadku. Umowa ubezpieczenia to instrument, za pomocą którego zabezpieczamy się przed określonym ryzykiem, a konkretniej – przed skutkami, jakie niesie ze sobą ziszczenie się ryzyka, czyli wystąpienie niekorzystnego dla nas zdarzenia. Ubezpieczyciel, aby skalkulować wysokość składki, dokonuje oszacowania prawdopodobieństwa wystąpienia danego zdarzenia, biorąc pod uwagę zarówno wiele bardzo szczegółowych danych statystycznych, jak i dane ogólne odnoszące się do ubezpieczonego lub przedmiotu ubezpieczenia. Bardzo dobrym przykładem są tu chociażby ubezpieczenia komunikacyjne.

Zdarza się, że wysokość składki uzależniona jest w pewnym stopniu także od płci osoby, której dotyczy ubezpieczenie. Takie postępowanie w świetle obowiązującego art. 18a ustawy o działalności ubezpieczeniowej jest jak najbardziej dopuszczalne. Przepis mówi jednak wprost – i wypada to podkreślić – że kryterium płci może być brane pod uwagę tylko tam, gdzie ma to istotne znaczenie dla oceny ryzyka, a sama ocena musi być wówczas dokonana na podstawie odpowiednich i dokładnych danych aktuarialnych i statystycznych. Dlatego słuszny jest wniosek, że obowiązujące prawo, dopuszczając możliwość uwzględniania kryterium płci, stoi jednocześnie na straży tego, aby ewentualne zróżnicowanie nie miało charakteru dyskryminacyjnego, lecz polegało na obiektywnych przesłankach. Niezależnie od tego istnieje przepis wyrażony w art. 18b wspomnianej ustawy, który w odniesieniu do ubezpieczeń na życie oraz ubezpieczeń osobowych i majątkowych bezwzględnie zakazuje różnicowania składek ubezpieczeniowych i świadczeń ze względu na ciążę i macierzyństwo. Opisany krajowy stan prawny zbudowany został na podstawie art. 5 ust. 2 dyrektywy Rady z dnia 13 grudnia 2004 r. wprowadzającej w życie zasadę równego traktowania mężczyzn i kobiet w zakresie dostępu do towarów i usług oraz dostarczania towarów i usług.

Obowiązujące standardy zostały jednak zakwestionowane w wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, który stwierdził, że wspomniany przepis dyrektywy jest niezgodny z prawem Unii Europejskiej. Trybunał zajął tym samym stanowisko, że zakazane jest różnicowanie składek ubezpieczeniowych i świadczeń ze względu na płeć. Wspomniane orzeczenie wchodzi w życie 21 grudnia 2012 r., dlatego istnieje pilna potrzeba dostosowania przepisów krajowych. Taki też cel postawił sobie projektodawca, proponując, aby obowiązujące zapisy art. 18a ustawy zastąpić przepisem, który wyłączałby możliwość uwzględniania kryterium płci w kalkulowaniu składek ubezpieczeniowych i świadczeń, jeśli prowadziłoby to do różnicowania wspomnianych składek i świadczeń poszczególnych osób.

Oczywiście co do zasady należy w pełni zgodzić się z poglądem Trybunału zmierzającym do ograniczenia dyskryminacji ze względu na płeć. Warto jednak pamiętać, że zrównanie składek i świadczeń może de facto oznaczać konieczność dokonania podwyżki składek ubezpieczeniowych w odniesieniu do ubezpieczonych reprezentujących jedną z płci. Obawy te są uzasadnione w przypadku tych ubezpieczeń, w których kryterium płci było dotychczas brane pod uwagę podczas kształtowania wysokości składki. Jeśli założyć, że kobiety płaciły dotychczas niższe składki na ubezpieczenie komunikacyjne – ponieważ statystycznie na przykład rzadziej siadały za kierownicą i powodowały mniej wypadków – to zrównanie składek oznaczać będzie najpewniej konieczność uśrednienia wysokości tych składek albo, jeśli dopuścić scenariusz jeszcze mniej korzystny, podniesienia jej do poziomu, który ma zastosowanie wobec mężczyzn.

Projekt ustawy zasługuje na przyjęcie, służy bowiem urzeczywistnieniu zakazu dyskryminacji ze względu na płeć w obszarze ubezpieczeń, a tym samym przyczynia się do wykonania prawa unijnego i orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Pamiętać jednak warto, że „równo” nie zawsze i nie dla wszystkich znaczy „lepiej”. Dziękuję.

Przemówienie senatora Rafała Muchackiego w dyskusji nad punktem 1. porządku obrad

Przemówienie senatora Rafała Muchackiego w dyskusji nad punktem 1. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

W pełni popieram zmianę wprowadzoną do niniejszej ustawy przez senacką Komisję Budżetu i Finansów Publicznych. Zasadniczo ustawa ta w brzmieniu uchwalonym przez Sejm wykonuje wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE, niemniej zasada równości płci, której obrona stanowi istotę wyroku Trybunału, nie może skutkować ograniczeniem słusznych uprawnień pewnych grup społecznych, a taką grupę niewątpliwie stanowią kobiety w ciąży i matki. Art. 18b w obecnym brzmieniu zapewnia kobietom w ciąży i matkom ochronę idącą dalej niż przewiduje to prawodawstwo europejskie oraz orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości. Zważywszy na podniesione argumenty, należy uznać, że zmiana do ustawy o zmianie ustawy o działalności ubezpieczeniowej polegająca na pozostawieniu art. 18b w dotychczasowym brzmieniu zasługuje na pełne uznanie. Dziękuję.

Przemówienie senatora Ryszarda Knosali w dyskusji nad punktem 5. porządku obrad

Przemówienie senatora Ryszarda Knosali w dyskusji nad punktem 5. porządku obrad

Przyjęcie przed kilkoma miesiącami przepisów dotyczących wydłużenia i zrównania wieku emerytalnego pociągnęło za sobą konieczność przeprowadzenia wielu zmian dostosowawczych w przepisach innych ustaw. Zakres zmian, jakich należy dokonać w związku z przemodelowaniem systemu emerytalnego, sprawił, że projektodawca nie zdecydował się na wprowadzenie kompletu koniecznych unormowań w ramach ustawy o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw, nad projektem której Wysoka Izba debatowała w maju tego roku. Wówczas przyjęto jedynie zmiany najistotniejsze, czyli głównie te o znaczeniu systemowym. Prezentowany obecnie projekt ustawy jest efektem przeglądu pozostałych przepisów prawa pod kątem ich spójności z nowym systemem emerytalnym.

W pierwszej kolejności chciałbym odnieść się do grupy przepisów, których celem jest rozwiązanie problemu niespójności w zakresie określenia wieku emerytalnego rozumianego jako wiek, którego osiągnięcie jest lub może być podstawą rozwiązania stosunku pracy. Wiele ustaw szczegółowych, w tym większość pragmatyk służbowych, określa ten wiek w sposób sztywny, czyli poprzez wskazanie co do zasady na sześćdziesiąty rok życia, zatem zaistnienie takiej przesłanki, czyli osiągnięcie przez pracownika wspomnianego wieku, oznacza możliwość, a czasami nawet obowiązek, rozwiązania z nim stosunku pracy wyłącznie z tego powodu, że osiągnął wiek emerytalny i może nabyć uprawnienia emerytalne. W celu zagwarantowania zgodności z aktualną ustawą emerytalną w projekcie ustawy przewidziano uchylenie przepisów dopuszczających możliwość zwolnienia pracownika, który – zależy to od konkretnych zapisów w poszczególnych aktach normatywnych – osiągnął bądź ukończył sześćdziesiąt pięć lat. Zakresem opisanych zmian objęci zostaną między innymi nauczyciele mianowani, mianowani urzędnicy państwowi, inspektorzy kontroli skarbowej, pracownicy mianowani Najwyższej Izby Kontroli, komornicy, kuratorzy zawodowi, radcowie Prokuratorii Generalnej Skarbu Państwa, mianowani kontrolerzy Państwowej Inspekcji Pracy, urzędnicy służby cywilnej oraz funkcjonariusze Służby Celnej. Zniesienie wskazanej przesłanki oznacza, że docelowo wiek emerytalny będzie określany na podstawie zapisów znowelizowanej ustawy o emeryturach i rentach i nie będzie stanowił samoistnej przesłanki do rozwiązania stosunku pracy. Oczywiście w mocy obowiązującej pozostawiono pozostałe przesłanki rozwiązania stosunku pracy, które jednak nie mają związku z wiekiem pracownika. Warto dodać, że w podobnym duchu znowelizowano także przepisy odnoszące się do kierowników aptek oraz kontrolerów ruchu lotniczego.

Nieco inaczej problem ten rozwiązano w przypadku posłów i senatorów oraz sędziów i nauczycieli akademickich. W odniesieniu do parlamentarzystów zmiana dotyczy przepisu uprawniającego do jednoczesnego pobierania uposażenia i emerytury. Istotą zmiany jest zastąpienie określonego w art. 25 ust. 3a pkt 1 ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora wieku sześćdziesięciu pięciu lat odesłaniem do przepisów znowelizowanej ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. W przypadku sędziów istotą zmiany jest przesunięcie granicy wieku z sześćdziesięciu pięciu do sześćdziesięciu siedmiu lat. Chodzi tu o art. 100 §4a i 4b ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych. Wspomniane przepisy odnoszą się do kwestii pobierania dodatkowych świadczeń w związku z przejściem sędziego w stan spoczynku. W ustawie – Prawo o szkolnictwie wyższym doprecyzowano, że warunkiem wygaśnięcia stosunku pracy mianowanego nauczyciela akademickiego zatrudnionego w uczelni publicznej jest nie tylko osiągnięcie przez niego wieku emerytalnego, ale również nabycie prawa do emerytury. Oczywiście zmianie uległ również znajdujący się tam zapis dotyczący wieku – z sześćdziesięciu pięciu na sześćdziesiąt siedem lat. Na niezmienionym poziomie siedemdziesięciu lat pozostawiono pułap wiekowy zobowiązujący do rozwiązania stosunku pracy z profesorem zatrudnionym w uczelni publicznej na stanowisku profesora nadzwyczajnego lub zwyczajnego. Kończąc, pragnę jeszcze zwrócić uwagę na zmiany w zakresie ustawy o pomocy społecznej dotyczące definicji pojęcia „niezdolność do pracy z tytułu wieku” oraz odnoszące się do zasad opłacania składki na ubezpieczenie emerytalne i rentowe.

Wysoka Izbo, przyjęcie przedstawionych zmian jest konieczne z punktu widzenia zapewnienia spójności obowiązujących przepisów z przyjętą niedawno nowelizacją ustawy o emeryturach i rentach. Warto podkreślić, że przyjęcie niniejszego projektu ustawy jeszcze w tym roku umożliwi jego wejście w życie zgodnie z intencją projektodawcy, a więc razem z przepisami wspomnianej nowelizacji, czyli z początkiem 2013 r. Dziękuję.