Narzędzia:

Posiedzenie: 11. posiedzenie Senatu RP VIII kadencji, 1 dzień


9 i 10 maja 2012 r.
Przemówienia z dnia następnego

Przemówienie senatora Rafała Muchackiego w dyskusji nad punktem 1. porządku obrad

Przemówienie senatora Rafała Muchackiego w dyskusji nad punktem 1. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Pragnę wyrazić dziś swoje poparcie dla podjęcia przez Senat uchwały upamiętniającej sto dwudziestą rocznicę urodzin generała Stanisława Sosabowskiego. Przybliżenie jego postaci, zwłaszcza młodszym pokoleniom, stanowi niewątpliwie naszą powinność z uwagi na jego zasługi dla niepodległości Polski. Generał Sosabowski przez całe swe życie poświęcał się całkowicie tej idei. Dziś jego osoba oraz bodaj największe osiągnięcie jego życia – 1. Samodzielna Brygada Spadochronowa – stanowią inspirację dla wielu młodych ludzi. 1. SBS stała się również inspiracją dla żołnierzy niepodległej III RP. Warto więc przypominać o walorach postaci tak zasłużonej, jak generał Sosabowski. Cechujące go przymioty niech stanowią przykład dla naszego społeczeństwa, był bowiem osobą gotową poświęcić życie i ponieść wszelkie trudy dla wolnej ojczyzny. Dziękuję.

Przemówienie senatora Ryszarda Knosali w dyskusji nad punktem 2. porządku obrad

Przemówienie senatora Ryszarda Knosali w dyskusji nad punktem 2. porządku obrad

Poselski projekt ustawy o zmianie ustawy o wykonywaniu kary pozbawienia wolności poza zakładem karnym w systemie dozoru elektronicznego należy postrzegać jako kontynuację reformy dotyczącej sposobu odbywania kary pozbawienia wolności, której skutkiem było wprowadzenie w 2009 r. do polskiego porządku prawnego możliwości odbywania tej kary w trybie dozoru elektronicznego. Miniony okres charakteryzował się znaczącym zainteresowaniem odbywania kary we wskazanym trybie, co w połączeniu z przychylnym nastawieniem sądów do orzekania takiej kary skutkowało tym, że w okresie pierwszych dwóch lat obowiązywania nowych przepisów systemem dozoru elektronicznego (SDE) objętych zostało ponad trzy tysiące dwustu skazanych.

Eksperci w uzasadnieniu projektu ustawy podkreślają, że SDE przynosi ogromną korzyść dla prawidłowego przebiegu procesu resocjalizacji i reintegracji społecznej. System daje możliwość określenia zindywidualizowanego harmonogramu odbywania kary, przez co skazany podczas odbywania wyroku ma możliwość „nieskrępowanego wykonywania pracy zawodowej, zachowania więzi i relacji społecznych, kontynuowania nauki lub realizacji swoich obowiązków rodzinnych”. Wszystko to przekłada się z kolei na ograniczenie kosztów społecznych związanych z wykonaniem kary pozbawienia wolności oraz na ograniczenie występowania zjawiska tak zwanej prizonizacji, polegającego na „uzależnieniu się osób odbywających karę pozbawienia wolności od systemu penitencjarnego, przejmującego za skazanego odpowiedzialność za zabezpieczenie podstawowych potrzeb życiowych”.

Biorąc pod uwagą trudną sytuację finansów państwa, znaczenia nabiera również fakt, że stosowanie SDE oznacza wymierne korzyści dla budżetu państwa. Miesięczny koszt wykonania kary pozbawienia wolności w SDE wobec jednego skazanego docelowo wyniesie 564 zł, podczas gdy przedmiotowy koszt w przypadku odbywania tej kary w warunkach pełnej izolacji to aż 2 tysiące 600 zł.

Biorąc pod uwagę wnioski wynikające z dotychczasowej praktyki stosowania wskazanej instytucji prawa karnego, projektodawca uznał za zasadne wprowadzenie pewnych zmian, których celem jest dalsze doskonalenie regulacji prawnych w tym zakresie.

Projektowany w nowym brzmieniu art. 6 różnicuje katalog przesłanek uzasadniających dopuszczenie do odbywania kary pozbawienia wolności w systemie dozoru elektronicznego w zależności od tego, czy dozór elektroniczny ma być nałożony na skazanego, który rozpoczął już wykonywanie kary, czy też nie. Na aprobatę zasługuje w szczególności zmiana polegająca na uwypukleniu znaczenia przesłanki odnoszącej się do „dotychczasowej postawy i zachowania skazanego”. Przesłanka ta ma oczywiście zastosowanie wyłącznie względem osób, które już wykonują karę pozbawienia wolności. We wspomnianym przepisie doprecyzowano także zakres pojęcia „warunki techniczne”, odnosząc je zarówno do możliwości systemu monitorowania, jak i do warunków mieszkaniowych skazanego.

Niezwykle istotne jest objęcie skazanych odbywających karę pozbawienia wolności w SDE możliwością ubiegania się o warunkowe przedterminowe zwolnienie. Wynika to z art. 33 projektu ustawy. W ten sposób spełniono słuszny postulat, aby zrównać wobec prawa osoby odbywające karę pozbawienia wolności w zwykłym trybie z osobami odbywającymi taką karę w SDE. Wspomniany przepis jednak zastrzega, że zastosowanie przedterminowego zwolnienia nie może mieć miejsca względem skazanego, który odbywa w systemie dozoru elektronicznego zastępczą karę pozbawienia wolności za przestępstwo lub przestępstwo skarbowe.

Dalszemu usprawnieniu działania systemu dozoru elektronicznego w aspekcie organizacyjnym służyć będą także zmiany polegające na dookreśleniu albo rozszerzeniu kompetencji do podejmowania określonych czynności. Przykładem może być nadanie uprawnienia kuratorom sądowym i prokuratorom do wnioskowania o zawieszenie wykonania kary, o czym mówi art. 8 ust. 2 projektu ustawy. Innym przykładem może być art. 15 ust. 1 nowelizacji, zgodnie z którym skazany powinien zgłosić swoją gotowość do zainstalowania elektronicznego urządzenia rejestrującego lub założenia nadajnika tak zwanemu upoważnionemu podmiotowi dozorującemu, a nie podmiotowi prowadzącemu centralę monitorowania. Rozwiązanie to jest skorelowane z organizacyjnym rozdzieleniem tych podmiotów, które nastąpiło z początkiem 2011 r., i ma na celu przede wszystkim odciążenie centrali monitorowania.

Biorąc pod uwagę dotychczasowe dobre doświadczenia płynące z praktycznego stosowania przepisów ustawy oraz niezaprzeczalne dalsze korzyści, jakie przyniosą przedstawione zmiany, proszę Wysoką Izbę o pozytywne rozpatrzenie projektu ustawy. Dziękuję.

Przemówienie senatora Andrzeja Grzyba w dyskusji nad punktem 2. porządku obrad

Przemówienie senatora Andrzeja Grzyba w dyskusji nad punktem 2. porządku obrad

Zakładana ustawa wprowadza wiele instytucji, które w związku z zastosowaniem dozoru są niezwykle istotne, a dotychczas nie były uregulowane. Podstawowym problemem jest funkcjonowanie dozoru na mocy odrębnej ustawy, a nie jako części całego systemu kar z kodeksu karnego.

Kolejna kwestia, którą należałoby zmienić, dotyczy objęcia dozorem elektronicznym skazanych na karę pozbawienia wolności do dwóch lat. Przemawia za tym nie tylko skuteczność tej kary, ale i jej niski koszt – pięciokrotnie niższy niż w przypadku kary pozbawienia wolności – oraz fakt, że skazany nie zostaje całkowicie wyłączony z życia prywatnego i publicznego. Warto byłoby zastanowić się nad tym, czy nie stosować dozoru elektronicznego zamiast aresztu tymczasowego zarówno w postępowaniu przygotowawczym, jak i przed sądem.

Jako że instytucja dozoru elektronicznego jest stosunkowo młoda i podczas stosowania przepisów ujawniły się już kłopoty interpretacyjne, należałoby także ujednolicić na przykład dokumenty wymagane przez sądy od skazanych lub stosować jednakowe kryteria w zakresie wyznaczania dopuszczalnego czasu, w którym osoba dozorowana może przebywać poza domem. Praktyka pokazała również, że odbiorniki montowane w domach skazanych, nie mają zasięgu w niektórych obszarach kraju, przez co nie wszyscy skazani są jednakowo traktowani wobec prawa.

Jako że zmiany idą w dobrym kierunku, należy uznać ustawę za dobrą, jednakże należałoby też pochylić się nad wspomnianymi problemami.

Przemówienie senatora Jarosława Laseckiego w dyskusji nad punktem 2. porządku obrad

Przemówienie senatora Jarosława Laseckiego w dyskusji nad punktem 2. porządku obrad

Wysoka Izbo!

W naszym kraju obecnie jest osiemdziesiąt siedem zakładów karnych i siedemdziesiąt aresztów śledczych, w których znajdują się blisko osiemdziesiąt trzy tysiące osadzonych. Dzienna stawka żywieniowa waha się w granicach od 3,20 do 6,80 zł w zależności od rodzaju norm dotyczących wyżywienia oraz diet. Dzienny koszt utrzymania więźnia to około 80 zł, zaś miesięczne utrzymanie więźnia w zakładzie kosztuje około 2,5 tysiąca zł. W 2011 r. budżet krajowy i budżet środków europejskich przeznaczony na utrzymanie osadzonych i funkcjonowanie ZK i AS wyniósł prawie 2,5 miliarda zł. Tymczasem miesięczny koszt dozoru systemem elektronicznym to 564 zł na skazanego. Widzimy, jak olbrzymia jest to różnica. Jednak nie tylko oszczędności przemawiają za odbywaniem kary w formie dozoru elektronicznego. Największą korzyścią z systemu dozoru elektronicznego jest to, że osoby, które dokonały czynów zabronionych, a nie są postrzegane jako stwarzające zagrożenie dla reszty społeczeństwa, mogą odbywać karę w warunkach, które są prawie takie jak na wolności. Osoba przebywająca pod nadzorem elektronicznym ma możliwość świadczenia pracy, a co za tym idzie – utrzymania własnej rodziny czy utrzymania samego siebie. Niewątpliwie taka forma kary jest bardziej resocjalizująca niż bezwzględne pozbawienie wolności, a z pewnością niejednokrotnie może uchronić skazanego od większej demoralizacji oraz całkowicie niweluje problem powrotu skazanego do społeczeństwa. Nie trzeba też wyjaśniać, że skazany na areszt domowy nie obciąża państwa kosztami związanymi z jego zakwaterowaniem i utrzymaniem.

System dozoru elektronicznego nie jest jednak pozbawiony wad. Realny nadzór nad skazanym jest tu bardzo ograniczony. Wprawdzie za pomocą obroży śledzi się każdy krok skazanego, a kurator i policja mają od czasu do czasu sprawdzać, jak się on prowadzi, generalnie jednak nikt nie kontroluje takiej osoby. Obroża nadaje tylko sygnał o tym, gdzie jest skazany, ale my nie wiemy, czy w tym czasie nie dręczy on żony, czy nie nadużywa alkoholu, czy nie prowadzi działalności przestępczej. Niemniej jednak wciąż jest on pod kontrolą.

Zmiany w ustawie, nad którą dziś debatujemy, tyczą się stosowania instytucji warunkowego przedterminowego zwolnienia wobec skazanych odbywających karę pozbawienia wolności w systemie dozoru elektronicznego. Dotychczas nie było takiej możliwości, co z pewnością decydowało o zbyt małej popularności takiej formy odbywania kary. W Polsce elektroniczne bransolety monitorujące od niedawna zaczynają w pełni znajdować zastosowanie i jeszcze zbyt rzadko są w pełni wykorzystywane. System dozoru elektronicznego działa w Polsce od roku 2009. Aktualnie jest nim objętych około trzy tysiące skazanych odbywających karę. To bardzo mało! Musimy starać się, by ta forma odbywania kary stała się bardziej rozpowszechniona. W Wielkiej Brytanii wymiar sprawiedliwości dopuszcza stosowanie tego systemu wobec osób skazanych nawet na cztery lata pozbawienia wolności, od kilku lat stosuje się go też wobec nieletnich przestępców oczekujących na rozprawę. Zastanówmy się, czy takie rozwiązanie nie znalazłoby zastosowania także w Polsce.

Obecnie elektroniczne bransolety monitorujące miejsce pobytu skazanego najczęściej stosowane są wobec sprawców przestępstw przeciwko mieniu – 29%, bezpieczeństwu w komunikacji – 29%, rodzinie i opiece – 15%. W Polsce typowy domowy więzień to osoba, która otrzymała wyrok za jazdę na rowerze pod wpływem alkoholu czy za niezapłacone alimenty. O system dozoru elektronicznego mogą ubiegać się głównie osoby skazane za jazdę w stanie nietrzeźwym na rowerze. Naprawdę jesteśmy bardzo bogatym krajem, skoro stać nas na utrzymywanie tysięcy rowerzystów zatrzymanych za jazdę pod wpływem alkoholu. W tych przypadkach nawet omawiana obroża wydaje się marnotrawieniem pieniędzy. W więzieniach są obecnie pięćset dwadzieścia cztery osoby skazane za jazdę rowerem po pijanemu, a to tylko o sześćset dwadzieścia sześć osób mniej niż kierowców samochodów – źródło: „Gazeta Prawna” z 26 marca 2012 r. Przypominam, że miesięczne utrzymanie więźnia to koszt około 2,5 tysiąca zł. Tymczasem szkodliwość społeczna tego rodzaju czynów i zaangażowanie w te sprawy sądów są nieproporcjonalne do zagrożenia, jakie stwarzają pijani rowerzyści. W Danii, Szwecji i Islandii nie ma promilowego limitu dla rowerzystów – w Polsce jest to 0,2 promila. Tam to policjant ocenia, czy rowerzysta stwarza zagrożenie dla siebie bądź innych. Jeżeli tak, dostaje mandat. Poza Niemcami nigdzie w Europie sądy nie decydują o losach pijanych rowerzystów. Mandaty wypisują policjanci, zaś ich wysokość określają rozporządzenia. Nasze prawo, jak widzimy, jest jednym z najbardziej restrykcyjnych w Europie. W ten sposób blokujemy w więzieniach miejsca dla prawdziwych przestępców.

System nadzoru elektronicznego musi się rozwinąć do tego stopnia, by zapobiec tak kontrowersyjnym sprawom, jak pozwy skazanych osadzonych w zbyt ciasnych celach. Tylko w 2010 r. sądy uwzględniły roszczenia stu czterdziestu sześciu skazanych i przyznały im w sumie 370 tysięcy zł w ramach odszkodowań. Jak wynika z danych Centralnego Zarządu Służby Więziennej, na dzień 30 marca 2012 r. zaludnienie jednostek penitencjarnych wynosi 100,5% i w marcu wzrastało średnio o 0,2–0,3% tygodniowo. Nie mówię tu już o około czterdziestu tysiącach osób czekających na wykonanie kary pozbawienia wolności. Gdyby większa część tych oczekujących zgłosiła się do odbywania kary, to z pewnością doprowadziłoby to do ogromnego przeludnienia w celach.

Sytuacja jest alarmująca. My podatnicy płacimy za wszystko: płacimy za utrzymanie więźnia za kratami, płacimy za zbyt ciasne cele, płacimy za elektroniczne bransolety. Dlatego muszę w tym miejscu zadać pytanie: o czym tak naprawdę dzisiaj debatujemy? Czy o resocjalizacji? Czy o zmniejszeniu kosztów utrzymania więźniów? Debatujemy nad tym, jak zredukować koszty utrzymania więźniów, a chyba powinniśmy zastanowić się nad tym, jak zbudować system kar, który pozwoli więźniom odkupić swoje winy również w sposób materialny – poczynając od konfiskaty mienia, na przykład roweru pijanego rowerzysty czy samochodu pijanego kierowcy, na przymusowych pracach społecznych kończąc.

Przemówienie senator Alicji Zając w dyskusji nad punktem 2. porządku obrad

Przemówienie senator Alicji Zając w dyskusji nad punktem 2. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!

Mam przyjemność przedstawić stanowisko w sprawie ustawy o zmianie ustaw o wykonywaniu kary pozbawienia wolności poza zakładem karnym w systemie dozoru elektronicznego.

Wykonywanie kary pozbawienia wolności jako jednej z katalogu kar przewidzianych przez kodeks karny ma na celu wzbudzenie w skazanym woli kształtowania pożądanych społecznie postaw. Obowiązująca od 1 września 2007 r. ustawa o wykonywaniu kary pozbawienia wolności poza zakładem karnym w systemie dozoru elektronicznego, zwanym SDE, wprowadziła w Polsce możliwość odbywania niektórych krótkoterminowych, czyli nie przekraczających jednego roku, kar pozbawienia wolności poza zakładem karnym. Kilkakrotne nowelizacje tej ustawy świadczą jednak o trudnościach, jakie pojawiły się w związku z nowym sposobem wykonywania kary pozbawienia wolności.

Celem przedmiotowej nowelizacji ustawy o wykonywaniu kary pozbawienia wolności poza zakładem karnym w systemie dozoru elektronicznego jest zwiększenie liczby osób skazanych na objęcie systemem SDE poprzez umożliwienie im skorzystania z instytucji warunkowego przedterminowego zwolnienia. Zasługuje to na szczególną uwagę, gdyż instytucji tej nie było w ówczesnym systemie dozoru elektronicznego.

Nowelizacja zakładając, po pierwsze, modyfikację art. 6 poprzez rozdzielenie do odrębnych jednostek redakcyjnych zróżnicowanych przesłanek stosowania kary w systemie SDE wobec osób już osadzonych i wobec osób skazanych rozpoczynających odbywanie kary; po drugie, rozszerzenie uprawnień zawodowych kuratorów sądowych o prawo składania wniosków o nałożenie na skazanego obowiązków, o których mowa w art. 72 k.k., o warunkowe przedterminowe zwolnienie oraz o uchylenie zezwolenia na odbycie kary pozbawienia wolności w systemie SDE; oraz, po trzecie, rozszerzenie kompetencji zawodowych kuratorów sądowych poprzez przyznanie im prawa zmieniania w drodze decyzji przedziałów czasu w ciągu doby i w poszczególnych dniach tygodnia, w których skazany ma prawo oddalać się z miejsca stałego pobytu lub innego wskazanego miejsca w celach określonych w art. 10 pkt. 1–10, istotnie służy doskonaleniu systemu SDE na skutek zgromadzonych doświadczeń wynikających z dotychczasowego funkcjonowania przepisów nowelizowanej ustawy w praktyce.

Podkreślenia wymaga fakt, iż cel nowelizacji polegający na zwiększeniu liczby osób skazanych objętych systemem SDE niewątpliwie przyniesie rezultaty i będzie środkiem zaradczym na przeludnienie zakładów karnych, a tym samym zmniejszy niewydolność systemu więziennictwa. Problem przeludnienia w zakładach karnych, którym zajmował się Trybunał Konstytucyjny, ma wiele negatywnych aspektów, przede wszystkim patologizuje społeczność więzienną. System SDE daje możliwość zwolnienia miejsc w zakładach karnych dla niebezpiecznych sprawców przestępstw. Osobom objętym systemem SDE, czyli poddanym indywidualnej ocenie sądu penitencjarnego, umożliwia zaś bardziej humanitarny sposób odbywania kary pozbawienia wolności. Osoby te mają możliwość wykonywania pracy zawodowej, utrzymania więzi z rodziną, mogą uczestniczyć w praktykach religijnych, kształcić się lub sprawować opiekę nad osobami małoletnimi, niedołężnymi czy chorymi. Nie sposób nie wspomnieć, iż SDE zmniejsza koszty wykonywania kary pozbawienia wolności.

Przemówienie senatora Ryszarda Knosali w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Przemówienie senatora Ryszarda Knosali w dyskusji nad punktem 3. porządku obrad

Nowelizowana ustawa pełni kluczową rolę w zapewnieniu właściwego nadzoru nad obrotem towarami, technologiami i usługami o znaczeniu strategicznym. Pod tym pojęciem w polskim prawie rozumie się nie tylko obrót bronią konwencjonalną, ale również wieloma innymi produktami, które mogą być wykorzystywane nie tylko do celów cywilnych, ale i do produkcji broni.

Polska, jako członek Unii Europejskiej, uczestniczy w wielu wspólnotowych mechanizmach regulujących wskazany obszar. Jednym z takich mechanizmów jest wspólnotowy system kontroli wywozu, transferu, pośrednictwa i tranzytu w odniesieniu do produktów podwójnego zastosowania – ustanowiony na podstawie rozporządzenia Rady nr 42/2009 z dnia 5 maja 2009 r. Skuteczność tego mechanizmu zależy jednak od tego, czy odpowiednie postanowienia zapisane w aktach prawnych przyjętych na szczeblu unijnym zostaną skutecznie przeniesione do przepisów krajowych. Bez wątpienia to właśnie potrzeba dostosowania prawa polskiego do nowych przepisów wspólnotowych legła u podstaw opracowania projektu ustawy, nad którym dziś debatujemy. Dodać wypada, że przedmiotowy projekt ustawy ma na celu także wdrożenie dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2009/43/WE z dnia 6 maja 2009 r. w sprawie uproszczenia warunków transferów produktów związanych z obronnością we Wspólnocie oraz wspólnego stanowiska Rady 2008/944/WPZiB z dnia 8 grudnia 2008 r., określającego wspólne zasady kontroli wywozu technologii wojskowych i sprzętu wojskowego.

Można powiedzieć, że fundamentem zmian zapisanych w projekcie ustawy było dostosowanie terminologii wykorzystywanej w prawie krajowym w taki sposób, aby odpowiadała ona terminologii i definicjom funkcjonującym w aktach unijnych. Projektodawca musiał więc albo stosować istniejące pojęcia i definicje – przykładem może być tu zastąpienie pojęcia „towary podwójnego zastosowania” zwrotem „produkty podwójnego zastosowania” czy zamiana pojęć „eksport” na „wywóz”, a „import” na „przywóz” – albo przyjąć na grunt prawa krajowego nowe pojęcia i definicje, na przykład „transfer wewnątrzunijny”, „dostawca” czy „odbiorca”. Równie istotne było zaktualizowanie odniesień, jakie występowały w niektórych definicjach, w taki sposób, aby wskazywały one na odpowiednie regulacje obowiązujących, nowych przepisów unijnych.

Poza opisanymi już zmianami dostosowanie przepisów polegać będzie także na przeniesieniu do krajowego porządku prawnego konkretnych instytucji prawnych oraz rozwiązań proceduralnych. Znakomitym przykładem jest tu propozycja dodania do ustawy rozdziału 2b, zatytułowanego „Świadectwo wiarygodności odbiorcy”. Wspomniane świadectwo jest dokumentem wykorzystywanym w wewnętrznym transferze dla potwierdzenia, iż przedsiębiorca uczestniczący w obrocie uzbrojeniem przekazywanym w ramach zezwoleń generalnych jest wiarygodny. W rozdziale tym rozstrzygnięto też, że świadectwa wydane przez inne kraje członkowskie Unii zachowują ważność również w Polsce. W efekcie Polska będzie mogła w pełni włączyć się w system transferów wewnątrzunijnych, stosując przy tym wszelkie ułatwienia dla przedsiębiorców unijnych przewidziane w dyrektywach. Innym przykładem dostosowywania przepisów krajowych są opracowane przez projektodawcę tak zwane przepisy kompetencyjne, w których wskazano organy krajowe odpowiedzialne za realizację konkretnych zadań nałożonych na kraje członkowskie. Przepisem tego rodzaju jest chociażby projektowany art. 17a, gdzie enumeratywnie wskazano, które obowiązki przypisane w prawodawstwie unijnym ogólnie krajom członkowskim leżą w zakresie kompetencji krajowego organu kontroli obrotu – czyli ministra właściwego do spraw gospodarki.

Na odrębną uwagę zasługują przepisy, których celem jest odbiurokratyzowanie niektórych procedur. Mam tu na myśli chociażby rozwiązanie zaprojektowane w art. 12–12b. Przepisy te określają procedurę wydawania zezwolenia indywidualnego lub globalnego. Projektodawca zaproponował, aby odejść w tym miejscu od generalnego odniesienia do procedury administracyjnej na rzecz odniesień wskazujących jedynie na konkretne przepisy kodeksu. W pozostałym zakresie postępowanie będzie prowadzone wedle uproszczonych zasad, które określono w projekcie ustawy. Innym przykładem wpisującym się w ten wątek jest nadanie nowego brzmienia art. 20 ust. 2. Projektodawca odstąpił w nim od niepotrzebnego, jak się okazało, angażowania ministra właściwego do spraw gospodarki w proces określania wykazu urzędów celnych wyznaczonych do obsługi wywozu, przywozu lub tranzytu towarów o znaczeniu strategicznym, pozostawiając przedmiotową kompetencję jedynie ministrowi właściwemu do spraw finansów.

Ostatnim przykładem, jaki pozwolę sobie tu przytoczyć, jest nowelizowany art. 23 ust. 5 wskazujący, że w przypadku, gdy państwo końcowego użytkownika lub importera posiada system kontroli obrotu, w szczególności gdy jest członkiem międzynarodowych porozumień o nierozprzestrzenianiu broni, oświadczenie końcowego użytkownika może zostać złożone w formie uproszczonej, bez niektórych elementów przewidzianych ustawą. Mając jednak na względzie wagę zagadnienia, udogodnienie to ograniczono do przypadków, gdy stopień zaawansowania technologicznego towaru o znaczeniu strategicznym jest niski i towar o znaczeniu strategicznym nie jest śmiercionośny lub nie jest kluczową częścią składową lub komponentem takiego towaru.

Podsumowując niniejsze wystąpienie, należy przyznać, że przyjęcie projektu ustawy jest zasadne. Wynika to przede wszystkim z faktu, że ustawa ta dostosowuje nasze prawo do wymagań, jakie stawia nam Unia Europejska. Przedmiotowa nowelizacja stała się ponadto przyczynkiem do wprowadzenia innych zmian, których celem jest usunięcie nieścisłości dostrzeżonych w trakcie stosowania przepisów ustawy oraz wyeliminowanie tych unormowań, które uznano za niedostosowane do faktycznych potrzeb. Dziękuję za uwagę.

Przemówienie senatora Rafała Muchackiego w dyskusji nad punktami 4., 5. i 6. porządku obrad

Przemówienie senatora Rafała Muchackiego w dyskusji nad punktami 4., 5. i 6. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Jersey podobnie jak Baliwat Guernsey to rejon określany mianem tak zwanego raju podatkowego wywierającego dwojaki wpływ na gospodarki krajowe. Z jednej strony, biorąc pod uwagę same oazy podatkowe, napływ obcego kapitału z całą pewnością wpływa pozytywnie na ich rozwój. Jednak z drugiej strony, patrząc przez pryzmat interesu rodzimego kraju, zasilenie kapitału tych rajów podatkowych sprawia, że kraje rodzime ubożeją, co siłą rzeczy negatywnie wpływa na gospodarki krajowe. Odpływ pieniędzy z państwa działa bowiem na jego niekorzyść, blokując niejako stymulowanie gospodarki. Istnienie rajów podatkowych naraża zatem poszczególne państwa nie tylko na straty samego kapitału, ale także na zmniejszone wpływy do budżetu pochodzące z podatków pośrednich i bezpośrednich.

Mając na uwadze powyższe, chciałbym wyrazić swoją pełną aprobatę dla ratyfikacji umów w zakresie wymiany informacji w sprawach podatkowych, które mają na celu zmniejszenie skali zjawiska występowania rajów podatkowych i w konsekwencji ograniczenie do minimum liczby krajów stosujących szkodliwe praktyki podatkowe, a być może nawet spowodowanie, że w przyszłości znikną one z mapy świata. Dziękuję.

Przemówienie senatora Rafała Muchackiego w dyskusji nad punktem 8. porządku obrad

Przemówienie senatora Rafała Muchackiego w dyskusji nad punktem 8. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Przedstawiony projekt ustawy znajduje moje poparcie. Wskazania Trybunału Konstytucyjnego uważam osobiście za w pełni zasadne, mając na względzie poczucie sprawiedliwości. Nie może być tak, że w podobnych sytuacjach prawo odmiennie reguluje uprawnienia podmiotowe, zwłaszcza w sprawach, w których chodzi o najbardziej podstawowe zabezpieczenie materialne. Państwo, które pozwala swym obywatelom podróżować oraz samodzielnie wybierać miejsce zatrudnienia, nie może równocześnie karać tych, którzy zamieszkiwali i pracowali za granicą poprzez odbieranie im uprawnień socjalnych, jakie przysługują osobom w podobnym stanie faktycznym, ale zamieszkałym w kraju. Z wymienionych względów w pełni popieram projekt ustawy. Dziękuję.

Przemówienie senatora Rafała Muchackiego w dyskusji nad punktem 9. porządku obrad

Przemówienie senatora Rafała Muchackiego w dyskusji nad punktem 9. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Przedstawiony projekt ustawy zasługuje na uwzględnienie, ponieważ dostosowuje przepisy ustawy o ustroju sądów powszechnych do stanu zgodnego z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego.

Materia sprawy jest niezwykle ważka, ponieważ dotyczy bardzo delikatnej kwestii, a mianowicie odpowiedzialności sędziów za wydane orzeczenia. Należy wszakże pamiętać o szczególnej roli, jaka przypada wymiarowi sprawiedliwości. Jego funkcjonowanie opiera się w głównej mierze na zaufaniu obywateli, że ich sprawy zostaną rozpatrzone sprawiedliwie i zgodnie z prawem. W tej sytuacji sędziowie muszą podlegać takiej formie kontroli, która z jednej strony zapewni im pełną niezawisłość, a z drugiej nie doprowadzi do tego, że sędziowie staną się grupą społeczną stojącą ponad prawem.

Przedstawiona nowelizacja ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych oraz ustawy – Prawo o ustroju sądów wojskowych wprowadza właśnie takie zmiany, które są zgodne z zapatrywaniem Trybunału Konstytucyjnego, oraz spełniają oczekiwania społeczeństwa w zakresie odpowiedzialności sędziów.

Przemówienie senatora Rafała Muchackiego w dyskusji nad punktem 10. porządku obrad

Przemówienie senatora Rafała Muchackiego w dyskusji nad punktem 10. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Przedstawiony projekt ustawy zasługuje na pełne poparcie. Projekt ten nie tylko uwzględnia wskazania i sugestie Trybunału Konstytucyjnego, ale uwzględnia również głosy środowiska ekspertów prawa rzeczowego.

Chciałbym zwrócić uwagę, że jest to przykład uchylenia przepisów szczególnych ustanawiających odmienne normy prawa rzeczowego z uwagi na określonego adresata tych norm, którym w tym przypadku są spółdzielnie mieszkaniowe. Jak już wielokrotnie w przeszłości się zdarzało, tworzenie szczególnych norm prawnych, zwłaszcza w przypadku spółdzielni mieszkaniowych, jest kwestionowane przez Trybunał Konstytucyjny. Z praktyki wiemy, jak wiele problemów mają spółdzielnie mieszkaniowe w zakresie uregulowania stanu prawnego gruntu, na którym często jeszcze w czasach PRL wybudowano budynki wielomieszkaniowe. Jednakże musimy mieć na uwadze, że tworzenie szczególnych uprawnień dla konkretnych adresatów spotkać się musi z zastrzeżeniem z uwagi na naruszenie zasady równości wobec prawa. Nie ulega wątpliwości, że w chwili obecnej spółdzielnie mieszkaniowe są podmiotami prawa prywatnego i nie stanowią już niejako przedłużenia władzy państwowej, jak to było w poprzednim systemie. Dlatego też najwłaściwsze będzie traktowanie ich jak każdego innego podmiotu prawa prywatnego, niezwiązanego z administracją publiczną. Na ten aspekt zwrócono uwagę w uzasadnieniu projektu ustawy, gdzie słusznie wskazano, że wobec uchylenia przepisów szczególnych zastosowanie znajdą przepisy ogólne z ustawy o księgach wieczystych i hipotece. Dziękuję

Przemówienie senatora Rafała Muchackiego w dyskusji nad punktem 12. porządku obrad

Przemówienie senatora Rafała Muchackiego w dyskusji nad punktem 12. porządku obrad

Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo!

Pragnę wyrazić dziś swoje poparcie dla podjęcia przez Senat uchwały upamiętniającej osobę Bolesława Prusa, Aleksandra Głowackiego.

Warto, abyśmy dzisiaj, w setną rocznicę jego śmierci, przypomnieli sobie o tym wybitnym polskim pisarzu, prozaiku, noweliście i publicyście okresu pozytywizmu. Historia jego życia, jak również to, co po sobie zostawił, stanowi unikalny wkład twórczy w kulturę polską. Nie można zapomnieć o jego działalności w zakresie popularyzowania wiedzy, działalności społecznej, propagowania turystyki czy wreszcie walki o niepodległą Polskę poprzez czynny udział w największym polskim powstaniu narodowym.

To wszystko sprawia, iż Bolesław Prus jako nieprzeciętna jednostka wart jest nie tylko wspominania, ale i naśladowania przez współczesne pokolenia. Dziękuję.