Narzędzia:
Wspólne posiedzenie Komisji Środowiska (nr 73), Komisji Budżetu i Finansów Publicznych (nr 120), Komisji Nadzwyczajnej do spraw Klimatu (nr 59), Komisji Infrastruktury (nr 74), Komisji Gospodarki Narodowej i Innowacyjności (nr 96) w dniu 08-03-2022
Uwaga! Zapis stenograficzny jest tekstem nieautoryzowanym

Zapis stenograficzny

– wspólne posiedzenie Komisji Środowiska (73.),

Komisji Budżetu i Finansów Publicznych (120.),

Komisji Gospodarki Narodowej i Innowacyjności (96.),

Komisji Infrastruktury (74.)

oraz Komisji Nadzwyczajnej do spraw Klimatu (59.)

w dniu 8 marca 2022 r.

Porządek obrad:

1. Morska energetyka wiatrowa w Polsce.

(Początek posiedzenia o godzinie 12 minut 38)

(Posiedzeniu przewodniczy przewodniczący Komisji Budżetu i Finansów Publicznych Kazimierz Kleina)

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Proszę państwa, otwieram posiedzenie połączonych Komisji Budżetu i Finansów Publicznych, Komisji Gospodarki Narodowej i Innowacyjności, Komisji Infrastruktury, Komisji Nadzwyczajnej do spraw Klimatu oraz Komisji Środowiska.

Punkt 1. porządku obrad: morska energetyka wiatrowa w Polsce

Przedmiotem naszego posiedzenia połączonych komisji są kwestie związane z morską energetyką wiatrową w Polsce. Tak zatytułowaliśmy nasze posiedzenie: morska energetyka wiatrowa w Polsce.

W imieniu przewodniczących komisji, które wymieniłem, witam wszystkich bardzo serdecznie na naszym posiedzeniu.

W pierwszej kolejności witam panów ministrów. Witam pana ministra Karola Rabendę, przedstawiciela Ministerstwa Aktywów Państwowych, podsekretarza stanu w tym ministerstwie, który jest równocześnie pełnomocnikiem premiera do spraw morskiej energetyki wiatrowej. Witam także pana ministra Ireneusza Zyskę, sekretarza stanu, pełnomocnika rządu do spraw odnawialnych źródeł energii, z którym już od długiego czasu Senat i nasze komisje współpracują właśnie w kwestiach związanych z energetyką morską, energetyką wiatrową na morzu.

Witam przedstawicieli różnych urzędów i instytucji państwowych, których zaprosiliśmy na to nasze posiedzenie. Witam także tych wszystkich, którzy są przedstawicielami inwestorów zamierzających budować elektrownie wiatrowe na morzu. Witam przedstawicieli samorządów, tych samorządów, których sprawy budowy elektrowni wiatrowych na morzu dotyczą.

Są za nami na posiedzeniu naszych komisji, pracują zdalnie lub na miejscu, ale w większości na sali, przedstawiciele Ministerstwa Aktywów Państwowych, Ministerstwa Klimatu i Środowiska, Ministerstwa Infrastruktury, Urzędu Morskiego w Gdyni, Ministerstwa Rozwoju i Technologii, Polskich Sieci Elektroenergetycznych, Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej, Polskiego Towarzystwa Morskiej Energetyki Wiatrowej, Urzędu Regulacji Energetyki, Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, Agencji Rozwoju Przemysłu, Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Gdańsku, Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Szczecinie, Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego, Urzędu Miejskiego w Darłowie, Urzędu Miejskiego w Łebie, Urzędu Miejskiego we Władysławowie, mówiąc o urzędach miejskich, mam na myśli burmistrzów lub wiceburmistrzów z tych miejscowości, Zarządu Morskiego Portu Gdańsk, Zarządu Morskich Portów w Szczecinie i Świnoujściu, Zarządu Morskiego Portu w Gdyni, Bałtyckiego Terminala Zbożowego w Gdyni, Rady Interesantów Portów w Gdyni, Morskiej Agencji Gdynia, Urzędu Morskiego w Szczecinie, Urzędu Miasta Gdyni, jest z nami pani wiceprezydent Gdyni. Są z nami także przedstawiciele firm Northland Power, PGE Baltica, tu są prezesi tych przedsiębiorstw, Stowarzyszenia Energii Odnawialnej, Fundacji „Centrum Myśli Strategicznych”, Fundacji „Instytut Balticum”, przedstawiciele firm Siemens, Ørsted, Norwegian Energy Partners, Rumia Invest Park, Baltic Power, Renewables Poland, Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego, Equinor Polska, Lotos Petrobaltic, PKN Orlen, firmy Power Sp. z o.o., prezes zarządu firmy Polenergia oraz przedstawiciele Kancelarii Senatu. To wszystko.

Wymieniam te wszystkie osoby, żeby pokazać wszystkim państwu tu obecnym, jak wiele osób, jak wiele instytucji, jak wielu przedsiębiorców, jak wiele firm jest zaangażowanych w problem polskiej energetyki wiatrowej na morzu.

Organizując to posiedzenie połączonych komisji, posiedzenie seminaryjne, nie myśleliśmy, że znajdziemy się w takim momencie historycznym, w jakim jesteśmy dzisiaj. Myśleliśmy wówczas, mieliśmy nadzieję – bo przygotowujemy to nasze posiedzenie już od kilku miesięcy – że nie dojdzie do wojny w Ukrainie. Nie myśleliśmy wtedy, że Ukraina zostanie napadnięta przez Rosję, że będzie dochodziło w tym kraju do wielkich zniszczeń, morderstw i grabieży majątku narodowego Ukrainy. Po prostu nie wyobrażaliśmy sobie tego, że świat może się tak zmienić na naszych oczach. Ale wydaje się mnie, nam, przewodniczącym komisji i wszystkim senatorom tu obecnym i pracującym zdalnie, że tym bardziej temat, który jest przedmiotem naszych obrad, jest ważny, że kwestie energetyki, bezpieczeństwa energetycznego, samodzielności energetycznej to są kwestie, o których mówiliśmy od wielu lat. Od wielu lat na ten temat mówimy i państwo polskie działa w tym kierunku, aby mieć pełną niezależność energetyczną, a równocześnie rozszerzyć na jak największy obszar sprawy związane z energetyką odnawialną. W tym energetyka wiatrowa na morzu to jest rzecz rzeczywiście bardzo ważna.

Ażeby nadmiernie nie przedłużać, chcę jeszcze na początku powiedzieć tylko tyle, że dyskusje i działania związane z morską energetyką wiatrową rozpoczęły się w Polsce ponad 14 lat temu i konsekwentnie przez te lata przygotowywaliśmy się do tego etapu, że możemy powiedzieć, że dzisiaj jesteśmy o krok od rozpoczęcia inwestycji na morzu. Już w 2009 r. została przygotowana, a następnie uchwalona ustawa zmieniająca ustawę o obszarach morskich Rzeczypospolitej Polski i administracji morskiej, która umożliwiała udzielanie pierwszych pozwoleń lokalizacyjnych dla morskich farm wiatrowych. To się stało w 2011 r. W tym czasie organizowaliśmy – mówię „my”, ponieważ jest wiele osób, które się w to angażowały, są one też dzisiaj obecne na tej sali – duże, wielkie międzynarodowe konferencje poświęcone energetyce wiatrowej na morzu. Pierwsze konferencje odbywały się w Słupsku, następnie w Trójmieście, w Warszawie oraz w Szczecinie. To były konferencje, które przygotowały cały sektor zainteresowany inwestycjami w morską energetykę wiatrową.

W 2018 r. rozpoczęły się prace nad kompleksową ustawą, dedykowaną morskiej energetyce wiatrowej. Ta ustawa niemal jednogłośnie została uchwalona w grudniu 2020 r. i jednomyślnie, jednogłośnie także tutaj, w tej Izbie, w Senacie, wszyscy, bez względu na to, jakie mają preferencje polityczne, poparli tę ustawę, traktując ją jako bardzo ważną. Wówczas także pojawiła się deklaracja pana ministra, obecnego na naszym posiedzeniu, pana Ireneusza Zyski, że ustawa będzie nowelizowana ze względu na to, że myśmy w Senacie dostrzegli sporo drobnych, ale istotnych błędów w tej ustawie, a równocześnie powiedzieliśmy sobie, obiecaliśmy sobie, że damy trochę czasu, o taką decyzję prosił także pan minister, żeby zobaczyć, jak w praktyce ta ustawa zadziałała. W tym momencie jesteśmy już po prawie 2-letnim doświadczeniu czy po ponadrocznym doświadczeniu pracy nad tą ustawą.

15 września 2021 r. została podpisana przez rząd, inwestorów i dostawców umowa sektorowa, która ma zapewnić współpracę przy dynamicznym rozwoju morskich farm wiatrowych, a także maksymalizację udziału krajowych firm i dostawców w obsłudze polskich morskich farm wiatrowych. Ta decyzja to niewątpliwie zasługa… Nie chciałbym, żebyśmy tu zbytnio chwalili ministra Zyskę, ale niewątpliwie doprowadzenie do podpisania tego porozumienia było jego zasługą, a także wielu organizacji branżowych, angażujących się w przygotowanie umowy.

Proszę państwa, nasze komisje zwróciły się do ministrów, do różnych instytucji rządowych i państwowych o przygotowanie informacji o tym, na jakim etapie jesteśmy w tej chwili, jeśli chodzi o przygotowania związane z rozpoczęciem budowy morskich farm wiatrowych. Od wszystkich ministrów i urzędów otrzymaliśmy odpowiedzi na nasze pytania. Przedstawiciele przedsiębiorstw i ministrowie będą dzisiaj mogli powiedzieć o tym, jak wyobrażają sobie prace, tempo prac nad praktyczną realizacją projektu budowy morskich farm wiatrowych, tak aby stały się one faktem.

Oczywiście wszyscy senatorowie i wszyscy nasi goście otrzymali te dokumenty. Jeśli się z nimi zapoznali, to zobaczyli, że wszędzie jest optymizm, ale wyraźnie widać, że niestety niektóre te dokumenty są trochę wewnętrznie… może nie wewnętrznie, ale wygląda to tak, że informacje pozyskane z jednego ministerstwa niestety nie są powiązane z informacjami, jakie otrzymaliśmy z innych ministerstw, i to są dość istotne rozbieżności. Mam nadzieję, że ta konferencja, to nasze posiedzenie doprowadzi w konsekwencji do tego, że wszyscy dostrzegą to, że aby projekt związany z morskimi farmami wiatrowymi, ale w takim sensie, że w tym projekcie będą uczestniczyły polskie firmy, polskie porty, polscy przedsiębiorcy… Chodzi o to, żeby tak został on zrealizowany, żeby nie doszło do takiej sytuacji, że projekt jest już nie do zatrzymania i jest on realizowany niestety głównie dzięki firmom, a nawet portom niepolskim. To wymaga ogromnej mobilizacji ze strony administracji państwowej, ministerstw, urzędów morskich, także samorządów, oczywiście w tym obszarze, gdzie wykorzystanie ich kompetencji jest w tej sprawie możliwe, ale wiem, że samorządy mocno się w te kwestie angażują.

Aby już móc powiedzieć, że rozpoczynamy nasze posiedzenie, poproszę teraz o informacje, które będą informacjami, ale może też komentarzami do opracowań, które zostały przygotowane i przesłane senatorom oraz naszym gościom, przedstawicieli poszczególnych instytucji państwowych, zgodnie z zaproszeniami, które państwo otrzymaliście.

W pierwszej kolejności zwracam się z prośbą do przedstawiciela Ministerstwa Aktywów Państwowych, czyli do pana ministra Karola Rabendy, o przedstawienie informacji na temat stanu przygotowań inwestycji w portach morskich, energetycznych liniach przesyłowych oraz o uwarunkowaniach regulacyjnych tworzonych w celu rozpoczęcia budowy morskich farm wiatrowych.

Panie Ministrze, czy możemy prosić o wystąpienie?

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych Karol Rabenda:

Wysoka Izbo, halo, czy mnie słychać? Słychać.

Wysoka Izbo!

Ja tylko zaznaczę, że ministrem, który jest pełnomocnikiem rządu, jest pan minister Zyska. Nie chciałbym tutaj niejako wchodzić w jego rolę. Pierwszeństwo na pewno należy się panu ministrowi. Tak więc gdyby pan minister chciał wystąpić przede mną, to ja chętnie ustąpię. To…

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Panowie, jak uznacie za stosowne. To oczywiście zależy od panów, a dla nas…

(Głos z sali: W tej sytuacji…)

(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych Karol Rabenda: Nie wiem, czy…)

Tak, tak.

Proszę bardzo, pan minister Ireneusz Zyska.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska Ireneusz Zyska:

Panie Przewodniczący! Szanowni Państwo!

Przepraszam, ale była zapowiedź, że o godzinie 13.00 w Sejmie mają być głosowania. Ja mam zaszczyt być również posłem na Sejm. Nie wiem, czy możemy ustalić, czy o 13.00 te głosowania będą. Czy sekretariat komisji mógłby się dowiedzieć? To miały być ewentualne głosowania.

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Jasne, oczywiście.

Ja myślę, że poprosimy, żeby… Tak, będziemy tego pilnowali, będziemy informowali pana ministra i ewentualnie innych posłów, którzy też są obecni na tej sali, że za parę minut czy za jakiś czas mogą się odbyć głosowania. Wiadomo, chodzi o to, żebyście mogli państwo w nich uczestniczyć.

Bardzo proszę, Panie Ministrze. W takim razie rozumiem, że zacznie pan minister, sekretarz stanu, a więc w sensie formalnym, można powiedzieć, jest nawet trochę wyżej, tyle że, jak mówię, dla nas stanowisko rządu w tej sprawie jest bardzo istotne i z życzliwością do takich spraw podchodzimy.

Panie Ministrze, bardzo proszę.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska Ireneusz Zyska:

Dziękuję bardzo.

Panie Przewodniczący! Państwo Przewodniczący! Połączone Komisje Budżetu i Finansów Publicznych, Gospodarki Narodowej i Innowacyjności, Infrastruktury, Nadzwyczajna do spraw Klimatu oraz Środowiska! Szanowni Państwo! Szanowni Goście!

Ogromnie dziękuję za zaproszenie na posiedzenie połączonych komisji, na to ważne wydarzenie, które odbywa się w Senacie Rzeczpospolitej Polskiej, a jest dedykowane rozwojowi morskiej energetyki wiatrowej w Polsce.

Proszę państwa, morska energetyka wiatrowa to nie tylko projekt energetyczny, to wielki projekt gospodarczy, można nawet powiedzieć, że to jest wielki projekt cywilizacyjny, związany z rozwojem gospodarczym Polski, ale także całej Europy.

Jeżeli mógłbym powiedzieć o tym w kilku słowach, bo temat jest bardzo obszerny, to chciałbym się skoncentrować, zawężając moje wystąpienie, na kompetencjach, które są zlokalizowane w Ministerstwie Klimatu i Środowiska. Wiem z agendy dzisiejszego spotkania, że będą się wypowiadać również osoby reprezentujące ten sektor, więc zaznaczę tylko pewne elementy, a sam chciałbym skupić się na meritum.

Otóż, proszę państwa, morska energetyka wiatrowa stanowi jeden z kluczowych kierunków transformacji polskiego sektora energetycznego i potencjał energetyczny polskiej części Morza Bałtyckiego uznawany jest za jeden z największych w Europie. Panują tutaj bardzo dobre warunki wietrzne, ale także stosunkowo płytki akwen morski przyczynia się do tego, że nakłady inwestycyjne w realizacji tych projektów są relatywnie zoptymalizowane i rozpoznanie geologiczne, także badanie dna morskiego i te warunki wietrzne, które były badane przez wiele lat, wskazują na to, że rzeczywiście los, może dla innych opatrzność, wyznaczył dla Polski znakomite warunki i musimy to wykorzystać dla dobra polskiej energetyki, dla polskiej gospodarki.

W lutym 2021 r. została przyjęta „Polityka energetyczna Polski do 2040 r.”. Oczywiście prace nad tym strategicznym dokumentem trwały od kilku lat, od lat 2017–2018 i kształt tego dokumentu jest wynikiem tych kilkuletnich prac. Także „Krajowy plan na rzecz energii i klimatu”, który Polska przedstawiła Komisji Europejskiej w grudniu 2019 r., wskazuje na morską energetykę wiatrową jako istotny element kształtowania polskiego miksu energetycznego. W PEP 2040 udział morskiej energetyki wiatrowej został wskazany w wolumenach mocy zainstalowanej 5,9 GW do roku 2030 i 11 GW do roku 2040. Oznacza to, że w roku 2030 morskie farmy wiatrowe będą odpowiadać za co najmniej 13% generowanej energii elektrycznej w Polsce, zaś w roku 2040 – za aż 19% energii generowanej w całym systemie elektroenergetycznym naszego kraju. Są to pewnego rodzaju minima, gdyż w „Polityce energetycznej Polski” jako dokumencie strategicznym założyliśmy, Rada Ministrów przyjęła pewne minima, wartości, które są według ocen ekspertów, też pewnych analiz modelowania matematycznego i wyników przyjętych ekspertyz, również z rynku firm prywatnych, które są zaangażowane w rozwój tego sektora, z pewnością możliwe do osiągnięcia. Ale trzeba zaznaczyć, że potencjał energetyczny polskiej części Bałtyku jest znacznie większy. Niektórzy wskazują na takie skokowe wartości: 14 GW, 18 GW, a nawet ponad 20 GW mocy zainstalowanej do roku 2050.

Drodzy Państwo, musimy się skupić na tych minimach, tak aby zrealizować te projekty, które zostały wskazane, które już w pierwszej fazie rozwoju tego sektora zostały zakontraktowane na skutek decyzji administracyjnych wydanych przez prezesa Urzędu Regulacji Energetyki, o czym za chwilę powiem. Jeśli jednak w przyszłości będzie możliwość realizacji większego potencjału, z uwzględnieniem interesów chociażby żeglugi na Morzu Bałtyckim czy też rybołówstwa, ale także kwestii obronności naszego kraju, bo te wszystkie elementy są niesłychanie istotne i wszystkie interesy, i te związane z gospodarką państwa polskiego, i wszystkie inne interesy państwa polskiego muszą być zabezpieczone, zagwarantowane… Chodzi o to, żeby nie było tu kolizji, nie było sprzeczności. Bardzo też dbaliśmy o zbadanie tych elementów i zrównoważenie tych interesów podczas prac nad ustawą o wspieraniu morskiej energetyki wiatrowej, o promowaniu wytwarzania energii elektrycznej w morskich farmach wiatrowych.

Pierwsze morskie farmy wiatrowe w Polsce czy może bardziej projekty, nie farmy, ale jeszcze projekty, uzyskały pozwolenia na wznoszenie i wykorzystanie sztucznych wysp, tzw. PSzW, w polskich obszarach morskich już w latach 2012–2013. Jednakże w tamtym okresie nie zapewniono wystarczających warunków dla rozwoju tych technologii. Co to oznacza? Proszę państwa, państwo polskie, czyli ani administracja rządowa, ani ustawodawca, nie stworzyło wówczas warunków, systemu wsparcia. Takie wsparcie zostało zagwarantowane dopiero w ustawie o promowaniu wytwarzania energii elektrycznej w morskich farmach wiatrowych, która została przyjęta w dniu 17 grudnia 2020 r. Ten system wsparcia został również notyfikowany przez Komisję Europejską.

Jak państwo wiedzą, wcześniej weszła w życie ustawa z 20 lutego 2015 r. o odnawialnych źródłach energii. Jednakże tam został zaproponowany mechanizm aukcji OZE, mechanizm różnicowy, który również nie zapewniał możliwości rozwoju energetyki wiatrowej morskiej z tego względu, że ten mechanizm charakteryzuje się momentem odcięcia i w takiej aukcji muszą wziąć udział co najmniej 3 projekty, tak aby wystąpił element konkurencyjności. Warunki przyjęte w ustawie o OZE również nie zapewniały możliwości rozwoju morskiej energetyki wiatrowej.

Dopiero ustawa, o której wspomniałem, o promowaniu wytwarzania energii elektrycznej w morskich farmach wiatrowych, przyjęta przez Sejm 17 grudnia 2020 r., a następnie przez Senat – przez Senat stosunkiem głosów 100:0, za co do dzisiaj jestem osobiście bardzo wdzięczny Wysokiej Izbie, bo to był taki spektakularny sukces, pełen konsensus wszystkich sił politycznych w Wyższej Izbie parlamentu dla poparcia tego projektu ustawy…

(Przewodniczący Kazimierz Kleina: Panie Ministrze, dobrze, bo…)

Trzeba też zaznaczyć, że w Sejmie ta ustawa też została przyjęta zdecydowaną większością głosów.

Przechodząc do szczegółów…

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Myślę, że teraz rzeczywiście powinniśmy przejść do tego etapu, jaki jest dzisiaj, prawda?, do tych najbliższych rzeczy, bo ta przeszłość, gdybyśmy ją rozliczali, przepraszam, że tak mówię… No, nie ma niejako sensu zagłębiać się w to na tym etapie…

(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska Ireneusz Zyska: Tak, ja tylko…)

…bo musielibyśmy mówić o tym, co…

(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska Ireneusz Zyska: Panie Przewodniczący, chciałem tylko…)

Po prostu nie ma co do tego wracać, bo nie chcemy…

(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska Ireneusz Zyska: Chciałem tylko zauważyć…)

…oceniać przeszłości i zaniedbań w tej materii, prawda?

(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska Ireneusz Zyska: Ja nie chcę, nie taka była intencja moich wypowiedzi…)

No to dobrze.

Proszę bardzo.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska Ireneusz Zyska:

Ja chciałem wskazać, ponieważ spotykamy się z różnego rodzaju ocenami i sugestiami, że we wcześniejszych latach nie było kompleksowych regulacji, ani przed rokiem 2015, ani po roku 2015. One nie umożliwiały tak dynamicznego i właściwego rozwoju tego sektora gospodarki jak obecnie.

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Jasne. Ale, Panie Ministrze, prosiłbym, żebyśmy po prostu nie wdawali się w te oceny. Ja z tą morską energetyką wiatrową jestem od początku i znam te wszystkie sprawy. To było wchodzenie w temat, który w Polsce w ogóle nie istniał i dopiero raczkował w Europie.

(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska Ireneusz Zyska: Trzeba powiedzieć, że również na świecie…)

Na każdym etapie, można powiedzieć, że na każdym etapie wykonano wiele różnych działań, tyle, ile dało się zrobić.

(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska Ireneusz Zyska: Trzeba…)

Dzisiaj chcemy powiedzieć o tym, co należy zrobić w tej chwili. Prawda?

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska Ireneusz Zyska:

Trzeba powiedzieć, że również na świecie ceny tych instalacji, ceny technologii były bardzo wysokie i przełom nastąpił stosunkowo niedawno. Ogromnie się cieszymy, że Polska ma ogromną szansę być prawdziwym liderem rozwoju tego sektora wśród państw basenu Morza Bałtyckiego.

Lokalizacja i skala, złożoność przedsięwzięć, jakimi są morskie farmy wiatrowe, sprawiają, że podjęcie decyzji inwestycyjnej o budowie morskiej farmy wiatrowej uzależnione jest m.in. od opłacalności przedsięwzięcia, tj. stopy zwrotu z tej inwestycji. Z tego powodu w tzw. ustawie offshore – będę się tym określeniem posługiwał – czy offshore wind, zaprojektowany został przeznaczony na te inwestycje system wsparcia. Przyjęty model wsparcia morskich farm wiatrowych opiera się na wypróbowanej w polskich realiach gospodarczych koncepcji dwustronnego kontraktu różnicowego. Dzięki jego zastosowaniu wytwórcy dostają wieloletnią gwarancję stałego i znanego z góry poziomu przychodów ze sprzedaży energii.

20 maja 2021 r. Komisja Europejska zatwierdziła zgodnie z unijnymi zasadami pomocy publicznej polski program wsparcia morskiej energetyki wiatrowej. Podstawę do obliczenia ujemnego salda stanowi cena maksymalna, ustanowiona na poziomie 319 zł 60 gr za 1 MWh. To wynika również z rozporządzenia o cenie maksymalnej wydanego przez ministra klimatu i środowiska. To rozporządzenie było procedowane przez kilka miesięcy, ok. 3–4 miesięcy przez specjalny zespół międzyresortowy powołany do tego celu. Określenie ceny maksymalnej było niezbędne dla uruchomienia pierwszej fazy systemu wsparcia, a co za tym idzie, dla terminowego i zrównoważonego rozwoju morskich farm wiatrowych w Polsce.

W pierwszej fazie, w tzw. przedaukcyjnej fazie systemu wsparcia w drodze decyzji administracyjnej prezesa Urzędu Regulacji Energetyki prawo do pokrycia ujemnego salda uzyskały projekty o sumarycznej mocy zainstalowanej 5,9 GW. Są to najbardziej zaawansowane pod względem realizacji projekty, które pierwszy raz wytworzą energię przed rokiem 2030. W drugiej fazie przewidziano aukcje dla morskich farm wiatrowych, działające na zasadach podobnych do funkcjonujących już aukcji OZE. Pierwsze aukcje zostały zaplanowane na lata 2025 i 2027, w trakcie których prawo do pokrycia ujemnego salda przyznane zostanie instalacjom o łącznej mocy nieprzekraczającej 5 GW. W kolejnych latach aukcje będą przeprowadzane w zależności od postępu rozwoju farm wiatrowych i możliwości wprowadzenia ich energii do krajowego systemu elektroenergetycznego na lądzie.

Należy podkreślić, że udział w systemie wsparcia dla morskich farm wiatrowych w Polsce nie jest warunkiem realizacji projektu morskiej farmy wiatrowej. Innymi słowy, deweloperzy mogą je budować bez konieczności przystąpienia do systemu wsparcia.

Dodatkowe regulacje dla sektora offshore wind. Otóż na podstawie dotychczasowych doświadczeń, związanych z prowadzeniem przez ministerstwo procesu inwestycyjnego w zakresie morskich farm wiatrowych, Ministerstwo Klimatu i Środowisko podjęło szereg działań zmierzających do jeszcze lepszego zapewnienia warunków do rozwoju morskiej energetyki wiatrowej w Polsce. Poza rozporządzeniem w sprawie ceny maksymalnej opracowano następujące projekty rozporządzeń wykonawczych do ustawy offshore wind. Są to: rozporządzenie Rady Ministrów w sprawie opłaty koncesyjnej – może je tylko wymienię, żeby nie przedłużać – rozporządzenie w sprawie wzoru sprawozdań dotyczących realizacji planu łańcucha dostaw materiałów i usług, rozporządzenie w sprawie szczegółowych wymagań dla elementów zespołów urządzeń służących do wyprowadzenia mocy oraz dla elementów stacji elektroenergetycznych zlokalizowanych na morzu. Ponadto przyjęto 3 rozporządzenia będące w kompetencji ministra właściwego do spraw gospodarki morskiej. Tutaj dobrze by było, aby przedstawił je pan minister do spraw gospodarki morskiej, minister infrastruktury. Ja tylko sygnalnie wskażę, że są to: rozporządzenie w sprawie oceny wniosków w postępowaniu rozstrzygającym ustalające kryteria do oceny nowych wniosków o przyznanie pozwolenia na wznoszenie sztucznych wysp w ramach tzw. fazy aukcyjnej, czyli tej drugiej fazy, od roku 2025…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Rozumiem. W takim razie, skracając, wymienię jeszcze rozporządzenie w sprawie zwalczania zagrożeń i zanieczyszczeń dla morskich farm wiatrowych oraz zespołu urządzeń oraz rozporządzenie dotyczące ekspertyzy nawigacyjnej i ekspertyz technicznych dla morskich farm wiatrowych i zespołu urządzeń. Tych rozporządzeń jest wiele. Być może właściwy minister je wymieni.

Panie Przewodniczący, chcę też nawiązać do pana początkowego wystąpienia. Ustawa, która miała doprecyzować przepisy w sensie redakcyjnym, przepisy, które nie były właściwie ukształtowane na etapie przyjęcia ustawy o promowaniu wytwarzania energii elektrycznej w morskich farmach wiatrowych, jest obecnie w konsultacjach publicznych. Została ona przekazana do konsultacji publicznych 25 lutego br. Potrzebowaliśmy jednak trochę więcej czasu z tego względu, że w tej ustawie znalazły się oprócz tych przepisów również przepisy dotyczące blokowania wydawania pozwoleń na kable, które de facto uniemożliwiałyby budowę całych projektów morskiej energetyki wiatrowej, także przepisy dotyczące wydłużenia okresu obowiązywania systemu wsparcia, wyrównujące ten okres do okresu koncesyjnego, który został przyznany na wznoszenie sztucznych wysp, oraz waloryzacji decyzji prezesa URE już od pierwszej decyzji. Tak że to też jest korzystne, jest to odniesienie się do postulatów, które były zgłaszane przez inwestorów morskich farm wiatrowych.

Szanowni Państwo, chciałbym również powiedzieć, że podjęliśmy niesłychanie ważną rzecz, o której będzie mówił – wiem o tym z zapowiedzi, z agendy dzisiejszego posiedzenia – pan prezes Mariusz Witoński z Towarzystwa Rozwoju Morskiej Energetyki Wiatrowej. Chodzi o porozumienie sektorowe na rzecz rozwoju morskiej energetyki wiatrowej w Polsce. Jest to, Drodzy Państwo, drugie na świecie porozumienie sektorowe, tzw. sector deal, polish offshore wind sector deal na rzecz rozwoju morskiej energetyki wiatrowej w Polsce. Na dzień dzisiejszy skupia ono aż 176 podmiotów z Polski i z całego świata, w tym największych inwestorów, polskie spółki Skarbu Państwa, ale także inwestorów prywatnych, podmioty z łańcucha dostaw w zakresie dostaw urządzeń i usług, wyższe uczelnie, instytuty badawczo-rozwojowe i oczywiście przedstawicieli administracji rządowej i samorządowej. Wszystko to ma służyć temu, aby we współpracy nieprzypadkowej, uporządkowanej osiągnąć jak najwyższy poziom tzw. local content, udziału polskiego wkładu, polskiej myśli technologicznej, udziału polskich przedsiębiorców, zarówno tych dużych inwestorów, jak i w całym łańcuchu dostaw jednostkowo różnych dostawców czy też portów przeładunkowych, portów instalacyjnych, portów serwisowych, tak aby Polska zbudowała swoją inteligentną specjalizację, która w perspektywie tej dekady może się stać także naszą specjalnością eksportową.

Ogromnie mnie cieszy wielkie zaangażowanie. Jesteśmy na finalnym etapie powoływania rady koordynacyjnej, do której wejdzie ok. 34–35 przedstawicieli całego sektora, równo na zasadzie przedstawicielstwa z poszczególnych części interesariuszy całego sektora. Chcemy pracować dalej, aby we współpracy osiągnąć maksymalizację korzyści dla polskiej gospodarki.

Panie Przewodniczący, jestem do dyspozycji w dalszej części, jeżeli będą pytania.

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Dziękuję bardzo.

Ja rozumiem, że pan minister w tej chwili wyjdzie na parę minut…

(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska Ireneusz Zyska: Na chwilę, tak, na chwilę, żeby oddać głos. Dziękuję bardzo.)

…i wróci do nas.

Czy na koniec, przed wyjściem pan minister mógłby nam powiedzieć, ile jeszcze tych rozporządzeń zostało do uchwalenia? Jak rozumiem, większość z nich została już uchwalona, przyjęta. Ile zostało przyjętych i ile pozostało do przyjęcia, powiedzmy, w najbliższych tygodniach?

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska Ireneusz Zyska:

3 zostały przyjęte, 1 jest procedowane i 1 jest w trakcie przygotowywania.

(Przewodniczący Kazimierz Kleina: Czyli de facto pozostało jeszcze 1 rozporządzenie do przygotowania. Reszta…)

Plus 3 rozporządzenia w ramach kompetencji Ministerstwa Infrastruktury.

(Przewodniczący Kazimierz Kleina: No dobrze, to będziemy na koniec…)

Wskazane w pierwszej części to były rozporządzenia Ministerstwa Klimatu i Środowiska.

(Przewodniczący Kazimierz Kleina: Dobrze.)

Czyli 3 zostały wydane, 1 jest w trakcie procedowania, może nawet bardziej w trakcie notyfikacji, 1 jest w trakcie przygotowania, a 3 pozostałe rozporządzenia niezbędne do realizacji celu to rozporządzenia pozostające w gestii, w dyspozycji ministra infrastruktury.

(Przewodniczący Kazimierz Kleina: Dobrze. Bardzo dziękuję panu…)

Może jeszcze w ramach uzupełnienia powiem, że w ubiegłym roku też miało miejsce bardzo ważne wydarzenie, bardzo ważna rzecz, mianowicie Rada Ministrów podjęła w dniu 30 lipca 2021 r. uchwałę o wyznaczeniu lokalizacji powstania portu instalacyjnego, terminala instalacyjnego. Myślę, że o tym będzie tu jeszcze mowa. W trakcie pół roku pracy nad realizacją tego celu okazało się, że ta lokalizacja musi zostać zmieniona, aby też zachować termin, czyli rok 2025, i 1 marca 2022 r. Rada Ministrów zmieniła uchwałę, w której wskazała miejsce właściwe do realizacji terminala instalacyjnego jako port w Gdańsku.

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Dziękuję bardzo panu ministrowi.

No, ta sprawa wywołała wiele emocji, emocje wywołało to, że tak niespodziewanie i bez uzasadnienia Port Gdynia został zamieniony na Port Gdańsk.

(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska Ireneusz Zyska: Według mojej najlepszej wiedzy…)

My oczywiście nie jesteśmy przeciwnikami ani Gdyni, ani Gdańska…

(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska Ireneusz Zyska: …wynika to z decyzji samych inwestorów, czyli inwestycyjnych firm deweloperskich. Ale myślę, że o tym…)

Dobrze.

Tak, myślę, że będzie o tym mowa.

(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska Ireneusz Zyska: …będzie mówił pan minister aktywów państwowych.)

Jasne.

W takim razie bardzo proszę teraz pana ministra Karola Rabendę z Ministerstwa Aktywów Państwowych o przedstawienie tego, jak wygląda problem energetyki wiatrowej na morzu z perspektywy pana ministerstwa. Szczególnie interesują nas te czasowe elementy, chcielibyśmy, abyście państwo nam pokazali, kiedy i jak po kolei pewne rzeczy będą realizowane, aby można było zobaczyć, jak to będzie wyglądać w praktyce. Niektóre elementy zostały umieszczone w państwa piśmie, które wszyscy otrzymali, ale wydaje mi się, że podane tu do publicznej wiadomości będą miały jeszcze większą moc.

Bardzo proszę.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych Karol Rabenda:

Dziękuję, Panie Przewodniczący.

Wysoka Izbo!

Aktualnie ponad 60% inwestycji w sektor morskiej energetyki wiatrowej w perspektywie do 2030 r. realizują spółki z udziałem Skarbu Państwa oraz podmioty od nich zależne. Z 5,9 GW mocy w pierwszej fazie rozwoju sektora morskiej energetyki wiatrowej w perspektywie do 2030 r. aż 3,7 GW mocy zrealizują spółki nadzorowane przez Ministerstwo Aktywów Państwowych.

Aktualnie przygotowane projekty morskich farm wiatrowych mają charakter wielkoskalowych inwestycji OZE i są to projekty Grupy Kapitałowej PKN Orlen oraz PGE. W ramach projektów pierwszej fazy Grupa PKN Orlen konsekwentnie realizuje projekt Baltic Pipe. Jest on prowadzony w formule joint venture we współpracy PKN Orlen z Northland Power i obejmuje przygotowanie, budowę oraz eksploatację morskiej elektrowni wiatrowej o maksymalnej mocy zainstalowanej elektrycznej na poziomie 1 tysiąca 200 MW wraz z infrastrukturą przyłączeniową do krajowego systemu elektroenergetycznego.

Jeśli chodzi o kluczowe elementy harmonogramu projektu, bo o to, jak rozumiem, pan przewodniczący głównie pyta, to powiem, że harmonogram jest bardzo szczegółowy. Ja wskażę tylko kilka punktów, niejako punktów milowych. To jest mianowicie: zatwierdzenie wsparcia dla projektu przez Unię Europejską – to jest III kwartał 2022 r.; finalna decyzja inwestycyjna – I kwartał 2023 r.; planowany termin rozpoczęcia budowy – to jest I kwartał 2024 r.; planowane rozpoczęcie instalacji turbin – to jest I kwartał 2025 r.; synchronizacja z siecią elektroenergetyczną – to jest I kwartał 2026 r.

W przypadku PKN Orlen osiągnięto już następujące kamienie milowe dla projektu Baltic Power. W 2020 r. uzyskano pozytywną decyzję dotyczącą wsparcia finansowego projektu w postaci tzw. kontraktu różnicowego oraz na poziomie krajowym. Proces notyfikacji pomocy publicznej na poziomie Komisji Europejskiej został już rozpoczęty przez spółkę dla projektu Baltic Power. W I kwartale 2021 r. doszło do zawarcia umowy przyłączeniowej z Polskimi Sieciami Elektroenergetycznymi SA. We wrześniu 2021 r. projekt Baltic Power uzyskał decyzję środowiskową dla obszaru morskiej farmy wiatrowej i dodatkowo zakończone zostały ponaddwuletnie badania wietrzności. Aktualnie główny etap przygotowania wstępnego projektu technicznego morskiej farmy wiatrowej Baltic Power został zakończony. Projekt Baltic Power dysponuje pozwoleniami na układanie kabli w części morskiej.

Aktualne działania prowadzone w ramach projektu Baltic Power są następujące. Trwa proces pozyskiwania praw do gruntów dla części morskiej i lądowej. Pozyskiwane są dodatkowe analizy szczegółowe, dzięki którym możliwe będzie rozpoczęcie procesów opracowania projektów budowlanych dla pozwoleń na budowę dla morskiej farmy wiatrowej i budowę przyłącza. W toku są prace dotyczące procesu zamówień głównych komponentów dla morskiej farmy wiatrowej, chodzi o projekt turbiny, fundamenty, dostawy i montaż. Trwa proces notyfikacji z Komisją Europejską w sprawie wsparcia.

Łączna moc to jest do 1 tysiąca 200 MW. Jeśli chodzi o nakłady PKN Orlen dla projektu Baltic Power, to nakłady inwestycyjne szacuje się na poziomie 14 miliardów zł.

Są 3 projekty morskich farm wiatrowych realizowane w Grupie PGE. To jest drugi podmiot, który jest nadzorowany przez Ministerstwo Aktywów Państwowych. Grupa PGE konsekwentnie realizuje 3 projekty: Baltica-1, Baltica-2, Baltica-3. W ramach projektów pierwszej fazy rozwoju sektora morskiej energetyki wiatrowej projekty Baltica-2 oraz Baltica-3, łącznie 2,5 GW, prowadzone są w formule joint venture we współpracy z duńską spółką Ørsted. Faza pierwsza rozwoju tych projektów obejmuje przygotowanie, budowę oraz eksploatację morskich elektrowni wiatrowych o maksymalnej mocy zainstalowanej energii na poziomie 2,5 GW wraz z infrastrukturą przyłączeniową do krajowego systemu energetycznego, łącznie z projektem Baltica-3, który realizowany będzie na dalszym etapie. Aktualnie realizowane przez PGE projekty morskich farm wiatrowych mają moc ok. 3,5 GW.

Tak jak w przypadku projektu PKN, podam kluczowe elementy harmonogramu. Dla Baltica-1 – to jest ta farma, która będzie jak najdalej, ale też jak najpóźniej – mamy w I kwartale 2021 r. zawarcie umowy o przyłącze do sieci z PSE, w latach 2025–2027 udział w aukcji, w latach 2027–2029 finalna decyzja inwestycyjna, a oddanie do eksploatacji planowane jest na lata 2032–2034. Tu mówimy o tej farmie, która będzie budowana jakby w drugim etapie. Łączna moc to będzie do 900 MW. Grupa PGE dla projektu Baltica-1 szacuje nakłady inwestycyjne na poziomie 12–14 miliardów zł.

Baltica-2, czyli farma realizowana w pierwszym etapie. Tutaj harmonogram jest następujący: IV kwartał 2022 r. – planowane jest ostateczne potwierdzenie poziomu wsparcia CFD; I kwartał 2024 r. – finalna decyzja inwestycyjna; IV kwartał 2027 r. – pozwolenie na użytkowanie. W tej farmie przewiduje się moc prawie 1 tysiąca 500 MW. Szacowane nakłady inwestycyjne to 18–22 miliardy zł.

Baltica-3, również realizowana w pierwszym etapie. Harmonogram: IV kwartał 2022 r. – planowane jest ostateczne potwierdzenie poziomu wsparcia CFD, III kwartał 2023 r. – finalna decyzja inwestycyjna; I kwartał 2027 r. – pozwolenie na użytkowanie. I tutaj, podobnie jak przy Baltica-2, będzie to prawie 1 tysiąc 500 MW. Szacowane nakłady inwestycyjne na tę farmę to 13–15 miliardów zł.

W ramach dalszego rozwoju morskiej energetyki wiatrowej spółki z Grupy PKN Orlen oraz z PGE w przyszłości podejmować będą kolejne działania prowadzące do uzyskania pozwoleń na wznoszenie oraz wykorzystywanie sztucznych wysp, konstrukcji i urządzeń w celu rozwoju morskich farm wiatrowych, zgodnie z „Polityką energetyczną Polski do 2024 r.”. Szczegółowe plany rozwojowe tych podmiotów stanowią tajemnicę każdego przedsiębiorstwa.

Dodatkowo spółki nadzorowane przez Ministerstwo Aktywów Państwowych realizujące projekty morskich farm wiatrowych przystąpiły w dniu 15 września 2021 r. do pierwszego porozumienia sektorowego na rzecz rozwoju morskiej energetyki wiatrowej w Polsce. Nadrzędnym celem tego porozumienia jest wsparcie rozwoju sektora morskiej energetyki wiatrowej oraz maksymalizacja local contentu, czyli udziału polskich przedsiębiorstw w łańcuchu dostaw dla polskich farm wiatrowych, powstających w polskiej wyłącznej strefie ekonomicznej.

Odnosząc się do kwestii stanu przygotowań inwestycyjnych w portach, stanu przygotowań energetycznych linii przesyłowych, uwarunkowań regulacyjnych niezbędnych do rozpoczęcia budowy morskich farm wiatrowych, uprzejmie wyjaśniam, że przedmiotowe zagadnienia znajdują się poza naszym zakresem. Oczywiście one są przygotowywane we współpracy z nami, ale tu, tak jak mówił pan minister Zyska, w kwestiach legislacyjnych to jest ministerstwo klimatu, w kwestiach inwestycyjnych w portach to jest Ministerstwo Infrastruktury. Tak jak powiedziałem na początku, my, spółki w nadzorze Skarbu Państwa, Ministerstwo Aktywów Państwowych to jest 60% tej pierwszej fazy. Są też inne podmioty, które realizują inwestycje w tej pierwszej fazie na polskich farmach wiatrowych.

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Dziękuję bardzo panu ministrowi.

Rozumiem, że o tych ewentualnych prywatnych… Bo tutaj mówi pan tylko o inwestorach Skarbu Państwa, ale z partnerami prywatnymi, a o prywatnych inwestorach to ewentualnie w dyskusji lub w innych wystąpieniach, które będą prezentowane pewnie przez stowarzyszenia, tak? Czy pan…

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych Karol Rabenda:

My, jako Ministerstwo Aktywów Państwowych, odpowiadamy tylko za spółki Skarbu Państwa.

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Tylko za spółki Skarbu Państwa. Dobrze.

Dziękuję bardzo.

Dziękuję za to bardzo ważne wystąpienie, bo w tym wystąpieniu pan minister powiedział, że firmy na plac budowy wchodzą w I kwartale roku 2024, prawda? To jest ważna rzecz. I podkreślił pan – co dla nas też jest bardzo ważne – ten local content, bo chodzi o to, żeby te wszystkie projekty były realizowane przez polskie porty, przez polskie firmy, polskie stocznie. To jest sprawa kluczowa.

W związku z tym w tej chwili będę prosił o wystąpienie przedstawiciela ministra infrastruktury, który przygotowuje infrastrukturę portową, czyli porty instalacyjne. Tu pojawił się ten problem, o którym mówiliśmy, z trochę niespodziewanym przeniesieniem portu instalacyjnego z Gdyni do Gdańska. I jest druga kwestia, kwestia przygotowania portów serwisowych, ponieważ te porty serwisowe też muszą być gotowe na I kwartał 2024 r. To jest właściwie punkt wyjścia do tych wszystkich działań inwestycyjnych, bo inaczej mogłoby się okazać – jestem przekonany, że tak nie będzie – że ten projekt morskich farm wiatrowych będzie realizowany przez porty zagraniczne, co byłoby chyba dramatem dla naszych portów; i tych małych, i tych dużych.

Bardzo proszę przedstawiciela Ministerstwa Infrastruktury o wystąpienie w tej kluczowej, istotnej sprawie.

Bardzo proszę.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Aha, zdalnie.

Bardzo proszę.

(Zastępca Dyrektora Departamentu Gospodarki Morskiej w Ministerstwie Infrastruktury Paweł Krężel: Dzień dobry.)

Pan jest zdalnie, jak rozumiem. Tak?

(Zastępca Dyrektora Departamentu Gospodarki Morskiej w Ministerstwie Infrastruktury Paweł Krężel: Jestem zdalnie. Szanowni Państwo, czy mnie słychać?)

Bardzo dobrze słyszymy i bardzo prosimy o to, aby pan wziął pod uwagę szczególnie ten element związany z momentem rozpoczęcia inwestycji przez firmy i te państwowe, spółki Skarbu Państwa, i przez firmy prywatne, które zamierzają rozpocząć budowę w I kwartale roku 2024.

Proszę bardzo.

Zastępca Dyrektora Departamentu Gospodarki Morskiej w Ministerstwie Infrastruktury Paweł Krężel:

Dzień dobry!

Paweł Krężel, zastępca dyrektora Departamentu Gospodarki Morskiej w Ministerstwie Infrastruktury. Przepraszam za nieobecność pana ministra.

Szanowni Państwo!

Na wstępie chciałbym doprecyzować. Ja zrozumiałem, że to jest I kwartał 2025 r. Czy coś źle zrozumiałem?

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Nie, I kwartał 2024 r. to jest termin rozpoczęcia pierwszych inwestycji na morzu. To jest ten termin, który przyjęły spółki Skarbu Państwa i przyjęły także firmy prywatne, których przedstawiciele pewnie będą się tutaj wypowiadali, nie chcę się za nich wypowiadać, ale ta sprawa jest niejako powszechnie znana, że to jest właśnie ten moment, I kwartał 2024 r.

Zastępca Dyrektora Departamentu Gospodarki Morskiej w Ministerstwie Infrastruktury Paweł Krężel:

Rozumiem.

Szanowni Państwo!

Ministerstwo Infrastruktury aktywnie uczestniczy w projekcie rozwoju morskiej energetyki wiatrowej w Polsce. Stoimy na stanowisku, że polskie porty morskie powinny być portami pierwszego wyboru zarówno do obsługi instalacyjnej, jak i serwisowej projektów morskich farm wiatrowych, jakie planowane są w polskiej wyłącznej strefie ekonomicznej na Bałtyku. Poprzez szerokie włączenie polskich portów morskich w ten niezwykle istotny projekt uda się realnie zwiększyć bezpieczeństwo energetyczne państwa oraz zapewnić sprawny i skuteczny rozwój tego nowego i – jak pokazuje wojna w Ukrainie – niezwykle istotnego sektora gospodarki, z możliwie największym udziałem podmiotów krajowego łańcucha dostaw, czyli tzw. local content, na czym skorzysta cały system społeczno-gospodarczy Polski.

Jeśli chodzi o budowę terminala instalacyjnego, to – jak pan minister Zyska o tym wspomniał – w dniu 11 lutego 2020 r. minister aktywów państwowych wystąpił do ministra infrastruktury z wnioskiem o zmianę uchwały Rady Ministrów z dnia 30 lipca 2021 r. w sprawie terminala instalacyjnego dla morskich farm wiatrowych. Zaproponowana przez ministra aktywów państwowych zmiana polegała na uznaniu Portu Gdańsk za właściwy do lokalizacji terminala instalacyjnego oraz wskazaniu, iż terminal ten ma powstać w terminie do dnia 1 czerwca 2025 r. Jako uzasadnienie tego wniosku…

(Przewodniczący Kazimierz Kleina: Do kiedy ma powstać ten terminal?)

Do 1 czerwca 2025 r.

(Głos z sali: Do 2025 r.)

Jako uzasadnienie tego wniosku minister aktywów państwowych wskazał, że spółki objęte jego nadzorem właścicielskim, które są odpowiedzialne za realizację ponad 60% planowanych w Polsce morskich farm wiatrowych, z PGE, z PKN Orlen, a także ich spółki zależne oraz pośrednio nadzorowane przez Kancelarię Prezesa Rady Ministrów, zawarły porozumienie przewidujące wskazanie portu zewnętrznego właśnie w Gdańsku jako portu spełniającego wszystkie kryteria inwestorów branżowych i pozwalającego na terminową realizację pierwszej fazy rozwoju sektora morskiej energetyki wiatrowej w Polsce.

W związku z tym wnioskiem ministra aktywów państwowych minister infrastruktury niezwłocznie przygotował projekt stosownej uchwały zmieniającej uchwałę w sprawie terminala instalacyjnego dla morskich farm wiatrowych. Projekt ten w dniu 24 lutego 2022 r. został przyjęty przez Stały Komitet Rady Ministrów, a w dniu 1 marca – przez Radę Ministrów.

W wyniku przyjęcia tejże uchwały dziś Zarząd Morskiego Portu Gdańsk SA ogłosił w dziennikach „Rzeczpospolita” oraz „Financial Times” zaproszenie do udziału w postępowaniu na wybór dzierżawcy lub dzierżawców terenów, które powstaną w wyniku zalądowienia zewnętrznej części portu morskiego w Gdańsku. Zgodnie z ogłoszeniem termin składania ofert wstępnych to 8 czerwca 2022 r.

Chciałbym w tym miejscu podkreślić, że przyjęcie uchwały i te działania zarządu portu nie wykluczają wykorzystania innych portów, w tym portu w Gdyni, ani na potrzeby budowy, ani na potrzeby obsługi morskich farm wiatrowych. Jest to oczywiście uzależnione od decyzji biznesowych deweloperów morskich farm wiatrowych.

Szanowni Państwo, w działania inwestycyjne, mające na celu przygotowanie polskich struktur portowych do obsługi sektora morskiej energetyki wiatrowej w Polsce, włączona została także administracja morska. Zgodnie z założeniami przyjętymi w Krajowym Planie Odbudowy, Urząd Morski w Gdyni realizuje obecnie 2 inwestycje, mające na celu przygotowanie portów serwisowych w Łebie i w Ustce. Jeśli pan przewodniczący pozwoli, to szczegółowe informacje przedstawione zostaną przez przedstawicieli inwestora, czyli Urzędu Morskiego w Gdyni, w prezentacji multimedialnej. A tutaj chciałbym podkreślić, że realizacja tychże portów w Ustce i w Łebie nie wyklucza obsługi morskich farm wiatrowych z innych portów, w zależności od decyzji biznesowych deweloperów.

Dziękuję bardzo. Panie Przewodniczący, jeśli jest taka zgoda, to poproszę o prezentację przedstawiciela Urzędu Morskiego w Gdyni. Dziękuję.

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Jasne.

Panie Dyrektorze, tylko zanim przedstawią informacje dyrektorzy urzędów morskich, zanim przedstawi ją pan dyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni, dla nas jest ważna zasadnicza kwestia, chodzi mi o tę kolizję informacyjną między tym, co powiedział pan minister Rabenda, że rozpoczęcie budowy nastąpi w I kwartale 2024 r., a tym, co państwo mówicie, że port instalacyjny będzie przygotowany dopiero w czerwcu 2025 r. Na ten sam moment powinny być przygotowane także porty serwisowe, czyli na I kwartał 2024 r. Kwestia jest taka, że przecież w całym tym projekcie uczestniczą jeszcze firmy prywatne, prawda?, które też według jakiegoś harmonogramu, który wcześniej był uzgadniany, będą budowały morskie farmy wiatrowe.

No, osobiście ja, a także inni senatorowie, m.in. senator Gawłowski, od kilku… ja wcześniej, ale w tej kadencji dzieje się to od początku, piszemy w tej sprawie, pytamy o przygotowanie portów serwisowych i portu instalacyjnego. Państwo zawsze odpowiadacie, że one będą przygotowane na czas, w odpowiednim momencie itd. W tej chwili też na odpowiedź czeka 1 nasze oświadczenie, dokładnie moje, z pytaniem o harmonogram prac, bo on jest kluczowy do tego, żeby po prostu te firmy inwestycyjne nie zaczęły korzystać z portów zagranicznych, czyli głównie duńskich, najprawdopodobniej duńskich albo niemieckich. Czy państwo dostrzegacie ten problem?

Bardzo proszę, Panie Dyrektorze.

Zastępca Dyrektora Departamentu Gospodarki Morskiej w Ministerstwie Infrastruktury Paweł Krężel:

Dziękuję.

Szanowny Panie Przewodniczący, jeśli chodzi o harmonogram i nasze informacje o tym, że jesteśmy w zgodzie z harmonogramem, to w przypadku inwestycji dyrektora urzędu morskiego mówimy o harmonogramie, który jest przyjęty w Krajowym Programie Odbudowy. My tutaj mamy harmonogram i tego się trzymamy. Jeśli chodzi o plany deweloperów morskich farm wiatrowych, to te podmioty nie pozostają pod nadzorem ministra właściwego do spraw gospodarki morskiej czy też szerzej ministra infrastruktury, więc trudno mi się do tego odnieść.

Jeśli chodzi o uchwałę w sprawie terminala instalacyjnego, to taki wniosek dostaliśmy od ministra aktywów państwowych. We wniosku tym powołano się na porozumienie zawarte przez podmioty będące w nadzorze ministra aktywów państwowych, czyli PGE i Orlen, i stąd ta data 1 czerwca 2025 r. My tutaj jesteśmy niejako wykonawcą tych ustaleń. Nie braliśmy udziału w tych ustaleniach ani my jako ministerstwo, ani zarząd portu. Tak więc trudno mi się do tych terminów odnieść. Być może pan minister chciałby to doprecyzować. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Dziękuję bardzo.

Pan minister Rabenda prosi jeszcze o głos w tym momencie, ale chciałbym prosić, żeby to po prostu rozpatrywać w takim kontekście, że mówimy o wszystkich potencjalnych inwestorach, a nie tylko o wybranych, bo to byłoby… No, w ten sposób nie powinniśmy rozmawiać.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych Karol Rabenda:

Ja może najpierw wyjaśnię tę rozbieżność, o którą chodzi panu przewodniczącemu, jak podejrzewam na podstawie kontekstu.

Rozpoczęcie prac instalacyjnych niekoniecznie musi być związane z samym portem instalacyjnym. Port instalacyjny jest budowany jako, powiedzmy, specyficzna jednostka. Ja tu nie chcę wchodzić w… wymądrzać się, wchodzić w rolę ministra infrastruktury, ale pewne elementy, czy układanie kabli, czy przygotowywanie terenu, mogą się odbywać niejako bez portu instalacyjnego. Port instalacyjny jest, jak mówię, specyficzną jednostką, która będzie potrzebna do instalowania konkretnych instalacji w trochę późniejszym terminie niż czas rozpoczęcia tych prac inwestycyjnych na morzu.

Jeśli chodzi o porty serwisowe, to pozwolę sobie się z tym nie zgodzić. Porty serwisowe będą potrzebne trochę później, bo serwis instalacji będzie prowadzony trochę później niż sama instalacja. Tak więc tutaj… Jak rozumiem, troska pana przewodniczącego jest o to, czy one będą w Polsce. Będą w Polsce. Z tym że tu już tereny są… Ja nie chcę wybiegać przed spółki, ale powiem, że tereny są zabezpieczone, więc proszę być spokojnym. My, odpowiadając za te podmioty, które mają najwięcej udziału w tych farmach, porównaliśmy ich harmonogramy i stąd wyszła nasza prośba o zmianę lokalizacji, bo spółki w porozumieniu między sobą oraz między podmiotami, które będą umożliwiały tę instalację, uzgodniły, że Port Gdański będzie bardziej odpowiedni, tam ten skomplikowany proces dotyczący 2 największych instalacji będzie mógł przebiegać sprawnie.

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Dziękuję bardzo.

Ja myślę, że przedstawicieli urzędu morskiego poprosilibyśmy za chwilę, a w pierwszej kolejności byśmy chyba… Bo mamy tu jeszcze kilka wystąpień. Oczywiście kwestia portów serwisowych i portu instalacyjnego jest ważna, ale to za chwilę byśmy do tego wrócili, zaraz po tym, jak wysłuchamy o tych głównych punktach.

A jeśli chodzi o porty serwisowe, to w zasadzie są one potrzebne od pierwszego dnia, bo jest kwestia dowozu pracowników i różne inne rzeczy. Tak że tak to się odbywa, tak przynajmniej twierdzą inwestorzy, oni twierdzą, że są różne potrzeby i że potrzebują funkcjonowania tych portów de facto od momentu rozpoczęcia inwestycji.

Proszę bardzo, w tej chwili bym poprosił o informację przedstawiciela Polskich Sieci Elektroenergetycznych. Myśmy ją otrzymali także na piśmie. Myślę, że będzie to taka generalna informacja, na jakim jesteśmy etapie i czy będziecie państwo gotowi na przyjęcie tego prądu. Zgodnie z informacją od pana ministra Rabendy pierwsze podłączenie powinno być w zasadzie w 2026 r. Tak to rozumiem. Prawda?

(Głos z sali: Tak.)

Tak, zostało to powiedziane.

Bardzo proszę przedstawiciela Polskich Sieci Elektroenergetycznych. Wiem, że są na sali takie osoby.

(Zastępca Dyrektora do spraw Obsługi Prawnej Inwestycji w Zakresie Komunikacji Społecznej w Polskich Sieciach Elektroenergetycznych Joanna Zając: Dzień dobry, Joanna…)

Tak.

Bardzo proszę.

Zastępca Dyrektora do spraw Obsługi Prawnej Inwestycji w Zakresie Komunikacji Społecznej w Polskich Sieciach Elektroenergetycznych Joanna Zając:

Dzień dobry, Panie Przewodniczący.

Joanna Zając. Ja jestem zastępcą dyrektora do spraw obsługi prawnej inwestycji w zakresie komunikacji społecznej.

Chcielibyśmy dzisiaj przedstawić stan zaawansowania naszych prac, to, co udało nam się już wypracować, to, co przed nami, i to, nad czym obecnie pracujemy. Mówimy o transformacji energetycznej. Proces inwestycyjny, który obecnie realizują Polskie Sieci Elektroenergetyczne, jest rzeczywiście prowadzony na niebywałą skalę.

Pozwoliłam sobie przygotować prezentację. Będzie mi łatwiej prezentować nasze założenia inwestycyjne na przygotowanych mapach. Coś tutaj… Jest jakiś problem.

(Głos z sali: Może przeszkadza nam…)

Dobrze, to jeszcze dalej.

(Głos z sali: Jeszcze?)

Poproszę. To jest nasz plan inwestycyjny. Możemy przejść troszeczkę dalej. Kolejny slajd. Okej.

Tak jak powiedział pan minister, mówiąc o planie, który jest zawarty w polityce energetycznej Polski, do 2040 r. planowane jest przyłączenie 11 GW mocy z morskiej energetyki wiatrowej. To nie tylko zmiana struktury wytwarzania, ale też ogromna zmiana geograficzna. Dla Polskich Sieci Elektroenergetycznych oznacza to szereg inwestycji, głównie na północy Polski, ale także na zachodzie, oraz wyprowadzenie energii z morskich farm wiatrowych w głąb kraju. My mówimy, porównując to, co jest planowane do wyprowadzenia z morskich farm wiatrowych, o mocy z 2 elektrowni „Bełchatów”. Tyle musi być wyprowadzone w głąb kraju. Co istotne, PSE wydało już warunki przyłączenia dla znacznej części, czyli dla 8,3 GW mocy. Na bieżąco współpracujemy z inwestorami morskich farm wiatrowych, m.in. w ustaleniu lokalizacji stacji abonenckich, które będą przyłączone do naszych stacji. Zanim zaczęliśmy prace z morskimi inwestorami, już 10 lat temu wydaliśmy pierwsze warunki przyłączenia i właściwie od tego momentu zaczęła się realizacja naszych inwestycji.

Teraz potrzebuję map, jeżeli można. Kolejny slajd. Jeszcze kolejny.

W przekazanych państwu materiałach pokazaliśmy skalę inwestycji, które były realizowane od 2015 r. do 2021 r. Jeżeli chodzi o inwestycje zrealizowane i inwestycje, które są na ukończeniu i będą kończone w ciągu najbliższych lat, to są to inwestycje o wartości prawie 3 miliardów zł. Udało nam się zmodernizować bądź wybudować 8 stacji elektroenergetycznych, zmodernizować bądź wybudować ok. 10 linii o łącznej długości 831 km.

Zapewne niezwykle istotne jest dla państwa to, czym zajmujemy się teraz. W kolejnym pakiecie inwestycji są inwestycje… Jeżeli można, poproszę kilka slajdów dalej. Jeszcze dalej.

W kolejnej grupie inwestycji są inwestycje, które realizujemy w tym momencie. One są na etapie wytaczania tras. Prace są ściśle skorelowane z harmonogramami inwestorów morskich farm wiatrowych. Są to inwestycje obejmujące przede wszystkim województwo pomorskie. Proszę tutaj o zwrócenie uwagi na 2 stacje, na stację Krzemienica i stację Choczewo, gdzie podłączeni zostaną inwestorzy morskich farm wiatrowych. Do stacji Choczewo podłączone zostaną inwestycje Orlenu, PGE i Ocean Winds, a do stacji Krzemienica – RWE i Polenergii.

Jesteśmy po ogromnym procesie, który realizowaliśmy w 2021 r., procesie jednoczesnego konsultowania 4 linii wychodzących ze stacji Choczewo. Przechodzimy przez 22 gminy. W tym samym czasie realizowana była inwentaryzacja środowiskowa, żeby wytyczyć trasę. W tym momencie nowe linie… 250 km kluczowych nowych linii zostało uzgodnionych. Mamy jeden punkt, gdzie trwają jeszcze dyskusje ze stroną społeczną, ale to wszystko udało się przez ostatni rok uzgodnić. Tak jak mówię, kolejny etap to pozyskiwanie decyzji środowiskowych, a następnie przetargi na realizację robót budowlano-montażowych dla tych linii.

Nie wymieniam wszystkich modernizacji, które przygotowaliśmy, i wszystkich innych inwestycji. Skupiam się na największych projektach. W materiałach, które przekazaliśmy, macie państwo szczegółowo rozpisane harmonogramy i szczegółowo rozpisane wartości tych inwestycji. Tak jak mówię, są to projekty o ogromnej skali, wymagające dużego zaangażowania technicznego, wielu konsultacji. To wszystko mamy już za sobą, możemy uznać, że trasy są uzgodnione. Jeżeli chodzi o inwestycje, które są właśnie na tym etapie, to ich wartość wynosi ponad 3 miliardy zł.

Jest kolejna grupa inwestycji, która znalazła się w przyjętym planie rozwoju. Jeżeli można, poproszę kilka slajdów dalej. Jeszcze. Kolejny. To jest kolejna grupa… Poprzedni, z mapką, poproszę.

Jak państwo widzicie, jest to kolejna grupa inwestycji wyprowadzających moc w głąb kraju. To są inwestycje, które znajdują się na etapie prac koncepcyjnych, studium wykonalności. Ich łączna wartość to prawie 1 milion 400. Tak jak mówię, będziemy pracować nad…

(Głos z sali: Miliard.)

Przepraszam, miliard. Będziemy tutaj pracować nad opracowaniem koncepcji, tak żeby jak najszybciej wytyczyć trasy. Na końcu przygotowaliśmy takie podsumowanie, żebyście państwo widzieli, jak to wszystko wygląda w zestawieniu liczbowym. Dziękuję serdecznie.

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Bardzo dziękuję pani za tę informację. Ona jest ważna, bo pokazuje, że Polskie Sieci Elektroenergetyczne rzeczywiście są przygotowane i bez opóźnień przygotowują się do przyjęcia ogromnej ilości energii elektrycznej pochodzącej z farm wiatrowych na morzu.

Może teraz, zanim oddamy głos przedstawicielom branży, prosilibyśmy o informację dyrektora Urzędu Morskiego w Gdyni, zgodnie z zapowiedzią pana dyrektora departamentu.

Bardzo proszę. Mówimy o przygotowaniu portu instalacyjnego i portów serwisowych do obsługi inwestycji.

Bardzo proszę.

Dyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni Wiesław Piotrzkowski:

Dzień dobry. Witam panie i panów senatorów. Witam panów ministrów, szanownych państwa.

Proszę państwa, Urząd Morski w Gdyni, jako odpowiedzialny za zagospodarowanie obszarów morskich, ale również za gospodarkę na brzegu w zakresie rozwoju portów, przygotowuje się do realizacji tematu morskich farm wiatrowych już od dłuższego czasu. Chciałbym państwu pokazać naszą krótką prezentację, pokazać, na jakim etapie w tej chwili się znajdujemy, jeśli chodzi o realizację tych wszystkich zamierzeń.

W projekcie Krajowego Planu Odbudowy i zwiększania odporności Urząd Morski został wskazany jako podmiot odpowiedzialny za realizację reformy B2.2. – Poprawa warunków dla rozwoju odnawialnych źródeł energii. W ramach inwestycji przewidziana jest budowa infrastruktury terminalowej i offshore’owej.

W celu właściwej obsługi i zapewnienia bezpieczeństwa morskich farm wiatrowych planowana jest przebudowa portów na środkowym wybrzeżu oraz dostępu do nich od strony morza, w tym falochronów, by umożliwić korzystanie z terminali serwisowych przeznaczonych do obsługi jednostek serwisowych offshore wind. Planowane inwestycje obejmują port w Ustce i port w Łebie.

Rozbudowa portu morskiego w Ustce, zakres i cel projektu. Działania ochronne związane z budową falochronów i bezpiecznego toru wodnego w obszarze portu morskiego w Ustce wpłyną pozytywnie na rozwój terenów przyległych. Planowane zmiany nie naruszają obecnych możliwości portu w zakresie rybołówstwa i turystyki, a wręcz umożliwiają jego rozwój. Planowane jest wykonanie pierwszego etapu inwestycji. Poprzez rozbudowę portu możliwa będzie obsługa serwisowa farm wiatrowych, co docelowo przyczyni się do transformacji energetycznej i umożliwi wytwarzanie zielonej energii. Ponadto realizacja wpłynie na zwiększenie aktywności gospodarczej regionu oraz komplementarność powiązań infrastrukturalnych.

Wykonanie kompleksowej rozbudowy portu w Ustce planowane jest w 3 etapach. Etap pierwszy będzie obejmował przebudowę istniejącego falochronu wschodniego, budowę nowego falochronu zachodniego, roboty czerpane z oznakowaniem nawigacyjnym, budowę terminala serwisowego, strefy rybackiej i drogi wjazdowej. Na tym slajdzie widzimy planowany zakres inwestycji. To jest port zewnętrzny, nie ten docelowy. Chodzi o to, żebyśmy mogli podzielić finansowanie na etapy.

Szacowana wartość całej inwestycji, według naszych wyliczeń, które były wykonane w roku 2020, kiedy tworzyliśmy koncepcję, to 1 miliard 2 miliony zł. W tej chwili robimy program funkcjonalno-użytkowy, który odpowie nam na pytanie, jak zmiana cen na rynku hydrotechnicznym – mówię o wzroście cen stali i różnych innych materiałów – wpłynie na naszą kalkulację sprzed 2 lat. Źródło finansowania to Krajowy Plan Odbudowy.

Harmonogram. W III kwartale 2020 r. opracowana została koncepcja. W I kwartale 2021 r. wykonana została analiza planowania i analiza nawigacyjna z symulacją ruchu statków. W IV kwartale 2021 r. wykonane zostały roczne monitoringi przedinwestycyjne, ornitologiczne i ichtiologiczne. W II kwartale 2022 r. opracowany zostanie program funkcjonalno-użytkowy, o którym wspominałem, z częścią dotyczącą projektu robót geologicznych, wnioskiem o pozwolenie na wznoszenie lub wykorzystywanie sztucznych wysp i konstrukcji w polskich obszarach morskich. W IV kwartale bieżącego roku planujemy uzyskanie decyzji. III i IV kwartał 2022 r. to będzie opracowanie raportu oddziaływania na środowisko i złożenie wniosku o wydanie decyzji środowiskowej. W IV kwartale 2022 r. ogłoszony zostanie przetarg w formule „zaprojektuj i wybuduj”. Również w IV kwartale bieżącego roku ogłoszony zostanie przetarg na wybór inżyniera kontraktu, a w II kwartale 2023 r. – wykonawców. III kwartał 2026 r. to będzie zakończenie realizacji inwestycji.

Etap drugi obejmuje dalszą przebudowę istniejącego falochronu wschodniego, roboty czerpane wraz z oznakowaniem nawigacyjnym, awanport, basen portowy, budowę nabrzeży, budowę terminala samochodowego.

Proszę państwa, port, który widzimy na slajdzie, to jest port przyszłości, port, który jest koniecznością dziejową. Jest tak ze względu na to, że mamy tu zarówno aktywność w zakresie serwisowania morskich farm wiatrowych, jak i prawdziwy port głębokowodny z terminalem ro-ro, który wpisuje się w potrzeby poligonu, jak też baz, które będą na tym obszarze posadowione.

Droga transportu lądowego, transportu wojskowego będzie krótka ze względu na to, że uwzględniliśmy dane dotyczące statku ro-ro, określone na potrzeby administracji Stanów Zjednoczonych, na wypadek gdyby zaszła taka konieczność i gdyby takie przewozy były realizowane. Ro-ro ma szerokość 32,2 m. Głębokość tego akwenu będzie pozwalała na zawinięcia statków o zanurzeniu 9 m. Port podejściowy jest bardzo krótki w porównaniu z torami, które mamy. On ma zaledwie 1 tysiąc m, a więc 1 km. Prace czerpane nie będą tu zbyt obszerne, jeśli chodzi o ilość wydobytego urobku.

Tutaj mamy, proszę państwa, kolejny slajd, który dotyczy ewentualnego kolejnego etapu, czyli etapu trzeciego. Byłaby to dalsza rozbudowana portu od strony lądowej. Chodzi o te elementy, które wchodzą w skład skomplikowanego węzła komunikacyjnego, jakim jest port, czyli zarówno o połączenia kolejowe, jak i o transport drogowy.

Kolejnym naszym wyzwaniem jest rozbudowa portu morskiego w Łebie. Przewidziane w KPO zakres i cel projektu to są działania związane z budową falochronu i nowego basenu portowego w obszarze portu morskiego w Łebie. Wpłyną one pozytywnie na rozwój terenów przyległych oraz poprawę bezpieczeństwa wejścia do portu. Planowane zmiany nie naruszają obecnych możliwości portu w zakresie rybołówstwa i turystyki. Poprzez rozbudowę portu możliwa będzie obsługa serwisowa farm wiatrowych, co docelowo przyczyni się do transformacji energetycznej i umożliwi wytwarzanie zielonej energii. Poprawione zostanie bezpieczeństwo wejścia do portu. Ponadto realizowana inwestycja wpłynie na zwiększenie aktywności gospodarki regionu oraz zapewni komplementarność powiązań infrastrukturalnych.

Główne założenia projektu to budowa nowego falochronu, modernizacja istniejącego falochronu, budowa basenu portowego z nabrzeżami oraz roboty czerpane. Szacunkowa wartość inwestycji to ok. 70 milionów brutto. Planowany okres realizacji to lata 2022–2026, oczywiście przy założeniu otrzymania finansowania w III kwartale 2022 r., a więc roku bieżącego. Źródło finansowania to, jak wspomniałem, Krajowy Plan Odbudowy.

Harmonogram. W IV kwartale 2022 r. planujemy ogłoszenie postępowania na opracowanie koncepcji i analizy dla wybranego wariantu programu funkcjonalnego, użytkowego z częścią kosztową, projektem robót geologicznych, wnioskiem o pozwolenie na wznoszenie i wykorzystanie sztucznych wysp i konstrukcji w polskich obszarach morskich.

W I kwartale 2023 r. nastąpi opracowanie PFU. W III kwartale 2023 r. – uzyskanie decyzji w sprawie wznoszenia. W IV kwartale 2023 r. – opracowanie raportu oddziaływania na środowisko i złożenie wniosku o wydanie decyzji środowiskowej. W IV kwartale 2023 r. – ogłoszenie przetargu w formule „zaprojektuj i wybuduj”. W IV kwartale 2023 r. – ogłoszenie przetargu na wybór inżyniera kontraktu. W II kwartale 2024 r. – wybór wykonawców. W III kwartale 2026 r. – zakończenie realizacji inwestycji.

Porty serwisowe a plany zagospodarowania przestrzennego. Planowane przez Urząd Morski w Gdyni realizacje inwestycji w porcie w Ustce i porcie w Łebie są zgodne z zapisami przyjętego planu zagospodarowania przestrzennego obszarów morskich. W ramach opracowanego przez urzędy morskie projektu planu zagospodarowania przestrzennego polskich obszarów morskich w skali 1:200 000 przeanalizowano funkcje, jakie pełnią obecnie małe lub średnie porty, a także potencjalne kierunki ich rozwoju. W analizie wskazuje się na potencjał portów środkowego wybrzeża jako miejsca usług związanych z budową i eksploatacją elektrowni na morzu.

W przyjętym planie zagospodarowania przestrzennego – rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 14 kwietnia 2021 r. w sprawie przyjęcia planu zagospodarowania przestrzennego morskich wód wewnętrznych, morza terytorialnego i wyłącznej strefy ekonomicznej w skali 1:200 000 – akwenom wokół portów, m.in. w Ustce, Łebie i Władysławowie, jako potencjalnym miejscom rozwoju portów, nadano funkcję podstawową Ip, tj. funkcjonowanie portu lub przystani, jednocześnie wskazując na wymienione uwarunkowania: karta akwenu POM.28.Ip – port Ustka może stać się portem bazowym dla usług związanych z budową i eksploatacją elektrowni na morzu; karta POM.35.Ip – port Łeba może stać się portem bazowym dla usług związanych z budową i eksploatacją elektrowni na morzu; karta POM.64.Ip – port Władysławowo może stać się portem bazowym usług związanych z budową i eksploatacją elektrowni na morzu.

Plan zagospodarowania przestrzennego morskich wód wewnętrznych…

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Panie Dyrektorze, przepraszam bardzo. Ja rozumiem, że te inwestycje są zgodne z planami zagospodarowania morza itd. To wszystko jest ważne. Dziękujemy za informację dotyczącą portów morskich w Łebie i Ustce.

Teraz kwestia portu instalacyjnego. Ona jest kluczowa ze względu na zmianę lokalizacji.

Dyrektor Urzędu Morskiego w Gdyni Wiesław Piotrzkowski:

Panie Przewodniczący, w planach, o których wspominam… Były jeszcze 2 slajdy, ale możemy przejść do odpowiedzi na pytanie. Tutaj mamy wskazany zarówno port w Gdyni, ten port o podstawowym znaczeniu, jak i port w Gdańsku, jako potencjalne porty w zakresie instalacji morskich farm wiatrowych. Jak wszyscy wiemy, potencjał portu gdyńskiego w zakresie portu wewnętrznego… On już funkcjonuje i jest do wykorzystania. W porcie gdańskim, po ostatniej uchwale Rady Ministrów… Ten port jest wskazany jako port instalacyjny. W zakresie decyzyjnym Urząd Morski ma ograniczone możliwości, jeśli chodzi o nasze działania. My realizujemy inwestycje, na które są pieniądze i które zostały zaplanowane, w związku z tym ja nie chciałbym w tej materii zabierać głosu. Jako dyrektor urzędu uważam, że potencjał ma zarówno jeden, jak i drugi port. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Dziękuję bardzo.

Kto z obecnych tu na sali albo pracujących z nami zdalnie byłby w stanie powiedzieć coś więcej o porcie instalacyjnym? Jest też pytanie o porty serwisowe. Czy one będą przygotowane na czas? Mówi się, że przebudowa portu w Łebie i portu w Ustce ma się zakończyć w III kwartale 2026 r. Przypominam, że na 2026 r. – o tym mówią także inwestorzy prywatni – zaplanowano podłączanie farm wiatrowych do Polskich Sieci Elektroenergetycznych. Czy nie ma obawy – może w dyskusji odpowiemy sobie na to pytanie – że przygotowania infrastruktury portowej doprowadzą do tego, że nasze porty będą wykluczone z tego wielkiego projektu energetycznego? Może na to pytanie odpowiemy w trakcie dyskusji.

W tej chwili byśmy poprosili… Może nasi goście reprezentujący sektor będą mogli to przedstawić. Jeszcze kwestia stopnia przygotowań projektów budowy morskich farm wiatrowych z perspektywy inwestorów.

Bardzo proszę o wypowiedź przedstawiciela Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej.

Proszę się przedstawić do protokołu i zapraszamy do wystąpienia.

Prezes Zarządu Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej Janusz Gajowiecki:

Dzień dobry.

Janusz Gajowiecki, prezes zarządu Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej.

Szanowny Panie Przewodniczący! Szanowni Państwo Senatorzy! Szanowni Państwo Ministrowie! Szanowni Goście!

W pierwszej kolejności z okazji Dnia Kobiet wszystkim paniom dzisiaj tu obecnym i zaangażowanym w organizację tego posiedzenia życzę wszystkiego najlepszego z mojej strony i ze strony sektora wiatrowego w Polsce, który mam przyjemność reprezentować z poziomu deweloperów, inwestorów, z poziomu sektora państwowego, zagranicznego i prywatnego polskiego. Jesteśmy platformą pozarządową, funkcjonującą już od 20 lat na polskim rynku. Specjalizujemy się w działaniach, które mają umożliwić rozwój energetyki odnawialnej w Polsce.

W pierwszej kolejności słowa uznania dla izby parlamentarnej, dla Senatu w kontekście przyjętej w zeszłym roku ustawy, stanowiącej podstawę do naszych obecnych działań, o których zaraz powiem. Dzięki państwa procedowaniu ta ustawa została przyjęta na czas w bardzo gardłowym terminie, który wynikał z konieczności notyfikacji uznania systemów wsparcia. Składam podziękowania również dla rządu. Tutaj szczególna jest rola pełnomocnika rządu, pana ministra Ireneusza Zyski, który jest bardzo zaangażowany w to, abyśmy byli na takim etapie, na jakim właśnie jesteśmy, jeżeli chodzi o zaawansowanie naszych projektów.

Proszę państwa, inwestorzy optymalnie wykorzystali poprzedni rok, rozwijając swoje projekty w sposób umożliwiający ich realizację w założonych harmonogramach. Realizacja tych kluczowych inwestycji w założonych terminach jest dzisiaj racją stanu w kontekście zapewnienia Polsce bezpieczeństwa energetycznego. O części tych harmonogramów i ich realizacji wspominał już pan minister, który reprezentuje Ministerstwo Aktywów Państwowych. Ze strony prywatnych i zagranicznych inwestorów te projekty na ten moment również są realizowane na czas. Będziemy mieli okazję, mam nadzieję, oddać jeszcze głos kolegom reprezentującym poszczególne spółki.

Cieszy nas, proszę państwa, to, że rząd dostrzega potrzebę optymalizacji niektórych przepisów ustawy o promowaniu i wytwarzaniu energii elektrycznej, o której dzisiaj mówiliśmy. W przedstawionym ostatnio, zaledwie 2 tygodnie temu projekcie nowelizacji ustawy dotyczącej odnawialnych źródeł energii ministerstwo klimatu zaproponowało stosowne zmiany w obszarze sektora offshore. To jest, proszę państwa, kluczowe z perspektywy realizowanych dzisiaj projektów dotyczących pierwszych 6 GW.

Szczególnie istotne, w opinii Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej, jest pilne wdrożenie przepisów dookreślających termin, od którego liczona będzie waloryzacja kontraktu różnicowego, czyli tego systemu wsparcia. W naszej opinii, z uwagi na procesy notyfikacyjne projektów pierwszej fazy, prowadzone przed Komisją Europejską, niezbędne jest wprowadzenie tych regulacji jeszcze w tym roku. Projekt rządowy zakłada jednak wprowadzenie stosownych zmian od 1 stycznia 2023 r. Dynamika zmian na rynkach – w tym walutowych, jak dzisiaj państwo wiecie – pokazuje, że potrzeba pilnych działań jest dziś szczególnie istotna. Ten element ustawy może zaważyć o losach całego projektu przy zmianach kursów walut, z którymi mamy do czynienia, i inflacji, z którą pracujemy. Przypominam, że to są miliardowe inwestycje.

Mądrzejsi o doświadczenia wynikające z dotychczas przeprowadzonych prac dostrzegamy również potrzebę optymalizacji w obszarze permittingowym, które pozytywnie wpłyną na skrócenie czasu realizacji inwestycji offshore, a tym samym wpiszą się w działania zmierzające do dywersyfikacji źródeł energii w Polsce.

Panie Przewodniczący, sektor energetyki wiatrowej jest gotowy do współpracy z rządem w celu zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego naszemu krajowi. W dzisiejszej sytuacji… Nie mówimy, proszę państwa, o polityce klimatycznej ani nawet o efektach gospodarczych – to jest drugi element. Mówimy o polityce energetycznej państwa i o tym, jak jako sektor wiatrowy jesteśmy w stanie wesprzeć to bezpieczeństwo energetyczne, i to nie tylko z poziomu morskich farm wiatrowych. Jak państwo wiecie, jesteśmy również bardzo mocno obecni, jeżeli chodzi o sektor państwowy i prywatny, w lądowej energetyce wiatrowej. Tutaj możemy szybko oddawać do systemu megawaty, obniżając tym samym zapotrzebowanie na rosyjski węgiel.

Chciałbym, proszę państwa, podkreślić również zaangażowanie i kwestie związane z dyskusją na temat gospodarki, na temat local contentu. Te słowa dosyć często tutaj dzisiaj padały. My, jako inwestorzy, deweloperzy, podkreślamy tu ten podstawowy element portu instalacyjnego. Bardzo mnie cieszy, że pan przewodniczący również wskazuje na ten element. On jest dla nas, można powiedzieć, priorytetowy. Chodzi o jasność co do sytuacji, o to, żeby dla wszystkich inwestorów było jasne, kiedy i jak ten port ma zostać zrealizowany. Podkreślamy to za każdym razem: nieważne skąd, ważne, żeby to było z Polski. To jest dla nas istotne. Zdajemy sobie sprawę jako inwestorzy, że cały ten klaster biznesowy, który powstaje wkoło, to jest wartość dodana, na której nam wszystkim zależy.

Chciałbym poruszyć również trzeci ważny wątek. Mianowicie chcielibyśmy aktywnie uczestniczyć w działaniach edukacyjnych, szczególnie na poziomie lokalnych społeczności, w działaniach przybliżających wiedzę o morskich farmach wiatrowych. W tym obszarze liczymy na współpracę ze stroną rządową oraz odpowiednimi agendami, takimi jak narodowy fundusz ochrony środowiska. Bazując na doświadczeniach z realizacji projektów lądowych morskiej energetyki wiatrowej, widzimy duże zagrożenia dla procesów dotyczących morskich farm wiatrowych bez odpowiedniego wsparcia rządowego na poziomie edukacji i dostarczanej wiedzy. Przeprowadzone przez nas badania opinii społecznej na bardzo dużych próbach wskazują niewielką świadomość społeczeństwa w tym temacie. Z lekcji od naszych kolegów z zagranicy wiemy, że możliwe jest zatrzymywanie ogromnych projektów z perspektywy bezpieczeństwa państwa nawet na okres od roku do 2 lat.

Opisane przeze mnie w pierwszej części wystąpienia zmiany wymagają pilnego wdrożenia. Nie tylko po to, aby inwestorzy mogli efektywnie i w przyjętych harmonogramach zbudować pierwsze farmy offshore, ale również po to, aby sprawnie rozwijać polski sektor przemysłowy, czyli local content.

Szanowny Panie Przewodniczący, PSEW jest wiarygodnym partnerem, którego celem jest zapewnienie, że działania prowadzone w obszarze transformacji energetycznej i zagwarantowania Polsce bezpieczeństwa energetycznego mogą być sprawnie realizowane. Z dużym uznaniem przyjęliśmy inicjatywę pana przewodniczącego, aby na wspólnym posiedzeniu kluczowych komisji senackich możliwa była dyskusja nad zagadnieniami związanymi z rozwojem morskiej energetyki wiatrowej. Zarówno PSEW, jak i obecni dzisiaj na sali inwestorzy są gotowi, aby w dalszym ciągu wspólnie pracować nad optymalizacją warunków inwestycyjnych, umożliwiając tym samym sprawną budowę farm wiatrowych na Bałtyku.

Dziękuję. Jestem do państwa dyspozycji.

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Dziękuję bardzo.

Bardzo proszę przedstawiciela Polskiego Towarzystwa Morskiej Energetyki Wiatrowej. Czy o umowie sektorowej ktoś jeszcze z państwa będzie mówił?

Proszę bardzo.

Prezes Zarządu Polskiego Towarzystwa Morskiej Energetyki Wiatrowej Mariusz Witoński:

Dzień dobry państwu.

Szanowny Panie Przewodniczący! Wysokie Komisje! Szanowni Państwo!

Serdecznie dziękuję za umożliwienie udziału w…

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Bardzo proszę o przedstawienie się. To jest istotne z punktu widzenia osób, które pracują z nami zdalnie. Równocześnie ważne jest to, żebyśmy w protokole mogli wpisać odpowiednie nazwisko i środowisko, które pan reprezentuje.

Prezes Zarządu Polskiego Towarzystwa Morskiej Energetyki Wiatrowej Mariusz Witoński:

Oczywiście. Mariusz Witoński, prezes zarządu, Polskie Towarzystwo Morskiej Energetyki Wiatrowej.

Mam przyjemność reprezentować organizację, która od kilkunastu lat jest w Polsce rzecznikiem interesów budowanego w mozole sektora przemysłu morskiej energetyki wiatrowej, który w Polsce od tych kilkunastu lat rośnie w siłę. Budujemy doświadczenie i kompetencje w zakresie dostaw na rynki zagraniczne, cały czas wyczekując momentu, w którym ten potencjał będzie mógł zostać zrealizowany i wykorzystany w kraju.

W ramach tego posiedzenia przypadło mi w udziale odniesienie się do zawartej w ubiegłym roku umowy sektorowej. Przede wszystkim chciałbym podkreślić fakt, iż jej podpisanie i przyjęcie jest niewątpliwie sukcesem wszystkich środowisk skupionych wokół idei budowy morskiej energetyki wiatrowej w kraju, czyli środowiska inwestorów i szeroko pojętego łańcucha dostaw. Jest to również świadectwem silnego i efektywnego zaangażowania administracji rządowej, a także poparcia polskiego parlamentu na poziomie obu izb.

Proszę państwa, w stosunkowo niedługiej perspektywie udało się wypracować dosyć innowacyjny produkt, jakim jest porozumienie pomiędzy wszystkimi uczestnikami rynku. Jest to porozumienie wzorowane na wcześniej przyjętym dokumencie sector deal w Wielkiej Brytanii, który był pierwszym w świecie tego rodzaju przedsięwzięciem, zmierzającym w kierunku mobilizowania inwestorów realizujących morskie farmy wiatrowe, a także w kierunku wykorzystania lokalnego potencjału produkcyjnego i usługowego. Innymi słowy: w Polsce implementujemy w tej chwili pewną szerszą koncepcję, znaną powszechnie jako local content. Cieszy nas fakt, iż w perspektywie ostatnich kilku lat udało się utrwalić w powszechnej – mam nadzieję – świadomości hasło „local content” jako immanentnie związane z koncepcją budowy polskiej energetyki wiatrowej. Nowe moce wytwórcze na morzu to z całą pewnością polska racja stanu, ale z całą pewnością polską racją stanu jest również wykorzystanie przy tym olbrzymim programie inwestycyjnym, właściwie nieporównywalnym w swojej skali do innych tego rodzaju przedsięwzięć, naszego krajowego potencjału. Aby to się stało, staramy się w naszej krajowej przestrzeni gospodarczej implementować narzędzia, które będą maksymalizowały szanse na to, aby ten local content został w optymalnym stopniu wykorzystany.

Niezależnie od przyjęcia umowy sektorowej udało się wypromować i wdrożyć w polskim porządku prawnym narzędzie planu łańcucha dostaw. To jest w tej chwili obligatoryjny instrument, zapisany w ustawie offshore’owej, dzięki któremu wszyscy inwestorzy przygotowujący przedsięwzięcia związane z morskimi farmami wiatrowymi w Polsce prowadzą obligatoryjny dialog z przedsiębiorcami, stanowiącymi potencjalny element łańcucha dostaw. Ten dialog z przemysłem przyjmuje formę opisaną w ustawie, formę dialogu technicznego. Ten dialog techniczny, proszę państwa, toczy się w chwili obecnej i w przypadku projektów realizowanych w pierwszej fazie wsparcia toczył się będzie jeszcze przez najbliższych 6 miesięcy. Innymi słowy: poprzez wdrożenie mechanizmu planu łańcucha dostaw – wiemy to z bezpośrednich relacji polskich przedsiębiorców – udało nam się ten dialog, to zbliżenie, że tak powiem, rozgrzać. Mamy nadzieję, że doprowadzi to do tego, iż polscy przedsiębiorcy nie zostaną ominięci w planach zamówień w ramach realizacji morskich farm wiatrowych. Oczywiście samo wdrożenie mechanizmu planu łańcucha dostaw nie jest tutaj zabiegiem wystarczającym. To jest jedynie jeden z elementów budowania odpowiedniego klimatu biznesowego wokół tego olbrzymiego przedsięwzięcia.

Stawka jest, proszę państwa, wysoka. Jak mówią wskaźniki dla wszystkich państw europejskich, poziom zatrudnienia w przemyśle morskiej energetyki wiatrowej w stosunku do mocy zainstalowanych na europejskich wodach to od 1 tysiąca do 10 tysięcy miejsc pracy na każdy gigawat mocy. Ten szeroko zarysowany parametr, od 1 tysiąca do 10 tysięcy, pokazuje nam, proszę państwa, przed jaką możliwością stoimy w kwestii wykorzystania potencjału krajowego, jeśli w sposób odpowiedni go wykształcimy, wesprzemy i wbudujemy w proces polskiej transformacji energetycznej.

Umowa sektorowa jest niewątpliwie kolejnym kamieniem milowym, aczkolwiek fakt jej zawarcia we wrześniu ubiegłego roku stanowi dopiero początek procesu. Nie możemy tutaj oczekiwać, że samo jej podpisanie rozstrzygnie wszelkie dylematy i rozwiąże problemy.

Z zapowiedzi ministerstwa klimatu, które jest gospodarzem procesu prowadzenia umowy sektorowej, wiemy, iż pierwsze inauguracyjne posiedzenie rady koordynacyjnej, czyli takiego organu, który będzie nadzorował wdrażanie postanowień umowy sektorowej, odbędzie się już w przyszłym tygodniu. Z niecierpliwością czekamy na moment uruchomienia prac i skoncentrowania się w tych pracach nad kluczowymi wyzwaniami, przed którymi stoi polska gospodarka właśnie w kontekście optymalizacji wykorzystania local content. Tych wyzwań jest oczywiście bardzo dużo. Dzisiaj dyskutowane kwestie portowe stanowią niewątpliwie jeden z koronnych, kluczowych tematów, które wymagają bardzo pilnych działań i bardzo pilnych rozstrzygnięć.

Niezależnie, proszę państwa, od tego, że port instalacyjny i port serwisowy pełnią oczywistą, specyficzną funkcję w planie budowy i eksploatacji danej farmy wiatrowej, należy brać pod uwagę również to, iż oba te typy portów stanowią jednocześnie istotne miejsce koncentracji szeroko zakrojonej działalności produkcyjnej i usługowej. Wiemy to z obserwacji tych procesów w Unii Europejskiej. Odpowiednie przygotowanie zaplecza portowego, odpowiednio wczesne jego wskazanie, zdeterminowanie jego potencjału wpływa bardzo intensywnie, akcelerująco na procesy inwestycyjne w przemyśle. Odwołując się do przykładów niemieckich, powiem, że w porcie Bremerhaven każdy 1 milion euro zainwestowany w infrastrukturę portową spowodował napływ 4 milionów euro w inwestycje w otoczeniu terenów portowych w działalność produkcyjną i usługową. Stąd, reprezentując głos polskiego sektora przemysłu morskiej energetyki wiatrowej, chciałbym z całą mocą podkreślić wagę, jaką mają rozstrzygnięcia w odniesieniu do wskazania terminala instalacyjnego, rozpoczęcia prac uprawdopodobniających skalę jego wykorzystania i oczywiście – to jest sprawa podnoszona tutaj przez wszystkich – kwestii odpowiedniego, przepraszam za anglicyzm, timingu, czyli odpowiedniej synchronizacji przygotowania zaplecza.

Proszę państwa, jesteśmy pełni obaw – niestety muszę to podkreślić – nie tylko w kwestii odpowiednio wczesnego przygotowania tego zaplecza. Proszę pamiętać, że mobilizacja terminala portowego dla wykorzystania go na dowolnym etapie prac instalacyjnych powinna być wykonana pół roku, co najmniej kwartał wcześniej, niż te prace się rozpoczną. Nawiązuję tutaj również do słów pana przewodniczącego. Tak zwane porty instalacyjne są zapleczem budowy potrzebnym najpóźniej od pierwszego dnia prac, od uruchomienia procesu instalacyjnego.

To wszystko to są, proszę państwa, truizmy. Proszę mi wybaczyć podnoszenie tych spraw. To jest jednak najwyższy czas – a może już ostatni czas – na to, żeby dokonać jakiegoś mocnego przyspieszenia. Jeżeli moglibyśmy coś postulować z punktu widzenia sektora przedsiębiorstw w kontekście pewnych działań optymalizacyjnych, z całą pewnością powiedzielibyśmy, że na szczególną uwagę zasługuje kwestia międzyresortowej koordynacji działań na tym szerokim froncie przygotowań do realizacji procesów inwestycyjnych. Rola Ministerstwa Infrastruktury, odpowiedzialnego za sprawy związane z gospodarką morską i planowaniem rozwoju portów, jest tutaj niebagatelna, ale te procesy nie mogą dziać się w oderwaniu od wiedzy, doświadczeń, planów i harmonogramów innych resortów. Jesteśmy głęboko przekonani, że w tym zakresie potrzebne są dalsze prace nad pogłębianiem integracji czy koordynacji działań. Wskazywaliśmy w latach poprzednich różnego rodzaju modele administracyjne, w których mogłoby się to dokonywać. Obserwujemy, choćby na przykładzie ministerstwa klimatu i pana ministra Ireneusza Zyski, efektywne funkcjonowanie pełnomocników dedykowanych do rozstrzygania określonych zagadnień w ramach zadania, jakim jest morska energetyka wiatrowa. Cały czas mamy jednak pewien niedosyt działań w tym zakresie, zwłaszcza jeżeli chodzi o koordynację działań po stronie resortów stricte gospodarczych czy też resortów odpowiedzialnych za szeroko pojętą infrastrukturę.

Proszę państwa, te kwestie należy podnieść jako niezwykle pilne w kontekście nadchodzącej pierwszej fazy realizacji projektów. Chodzi o projekty, które będą realizowane w systemie przedaukcyjnym i które, jak słyszeliśmy, wejdą w fazę realizacji już z początkiem roku 2024. Rozumiem, że 2024 r. to będzie rozpoczęcie kampanii instalacyjnej na konstrukcjach wsporczych. Wiele może wskazywać na to, że ta faza niekoniecznie będzie obsługiwana z portów polskich, choćby z tego względu, że na ten moment wielce dyskusyjne jest to, czy będziemy w stanie zabezpieczyć dostawy konstrukcji wsporczych od polskich producentów. Bezwzględnie od roku 2025 rozpocznie się cykl instalacji turbin, dla którego przygotowanie terminala instalacyjnego jest absolutnie niezbędne.

Tutaj chciałbym podkreślić stanowisko przedstawione przez moje środowisko już na etapie prac nad umową sektorową. Otóż, proszę państwa, w przypadku fazy pierwszej z całą pewnością należy się bardzo głęboko pochylić nad wykorzystaniem zarówno portu w Gdańsku, jak i portu w Gdyni jako zaplecza instalacyjnego. To stanowisko znajduje oczywiste pokrycie nie tylko w fakcie, że musimy gospodarować tym, co mamy obecnie, czyli infrastrukturą w niekoniecznie optymalnym kształcie. Najprawdopodobniej niestety nie zdążymy wybudować jej na czas w takim stopniu, przy jakim możliwe byłoby jej optymalne wykorzystanie.

Powinniśmy się również pochylić nad tym tematem jako pilnym w kontekście uruchamianej lada moment fazy drugiej realizacji projektów morskiej energetyki wiatrowej w Polsce. Otóż aukcje przewidziane w roku 2025 odbywać się będą w odniesieniu do projektów, które najprawdopodobniej do końca bieżącego roku uzyskają pozwolenie lokalizacyjne. Takie jest nasze oczekiwanie, tego życzymy sobie i całej branży. Oznacza to, że cała masa projektów, które, że tak powiem, ciążą ku zachodniej części polskich wód Morza Bałtyckiego, w związku ze wskazaniem na porty zachodniego wybrzeża, lada moment będzie intensywnie awansowana przez inwestorów, najpierw w pracach przygotowawczych, wstępnych badaniach morskich, środowiskowych, a następnie w pracach przedinwestycyjnych i projektowych. Stąd już dzisiaj resort infrastruktury i resorty skupione wokół zagadnień związanych z przygotowaniem polskiej gospodarki pod erę morskiej energetyki wiatrowej powinny przygotowywać i integrować plany rozwoju infrastruktury pozwalającej nam na pełną, optymalną maksymalizację local content.

Nie sposób, proszę państwa, odnieść się do wszystkich wątków. To właściwie jest bardzo powierzchowny skrót elementów, które z naszego punktu widzenia stanowią clou zainteresowania i stanowią o powodzeniu tego olbrzymiego przedsięwzięcia inwestycyjnego. Oczywiście w kontekście celów strategicznych przyjętych w ramach umowy sektorowej moglibyśmy wskazywać również inne elementy, nad którymi prace powinny być istotnie intensyfikowane. Można by tu wskazać kwestie optymalnego wykorzystania polskiego potencjału, zwłaszcza w sektorze przemysłu stoczniowego, w kontekście produkcji okrętowej. Mówię tutaj o jednostkach instalacyjnych i serwisowych, o wskazaniu polskich podmiotów, w tym wypadku podmiotów państwowych, które mogłyby i, mam nadzieję, będą pełnić rolę operatorów floty serwisowej, a docelowo – cały czas w to jeszcze wierzę – również instalacyjnej. To jest, proszę państwa, kwestia mobilizacji działań dotyczących oferty produkcyjnej z polskiego przemysłu w zakresie budowy konstrukcji wsporczych wież wiatrowych. Tu wielkie ukłony dla Agencji Rozwoju Przemysłu, która integrując potencjały na Pomorzu, zdaje się, skutecznie zmierza w tej chwili w kierunku przedstawienia oferty, która, mam nadzieję, będzie wykorzystana jeszcze dla fazy pierwszej.

I wreszcie: wydaje się, że to, czego nie powinniśmy oddać za granicę, to polskie trafostacje morskie. To są, proszę państwa, istotne elementy krytycznej infrastruktury wyprowadzenia mocy, które z całą pewnością mogą być docelowo w pełni konstruowane, wyposażane i instalowane siłami polskich podmiotów. Mobilizacja potencjału przemysłowego wymaga działań w zakresie dedykowanych instrumentów wsparcia dla rozwoju przedsiębiorstw, dedykowanych instrumentów finansowych i ubezpieczeniowych. To nie jest temat do rozwijania na tym posiedzeniu, niemniej jednak chciałbym wskazać na istotę, na wagę tego problemu i zaadresować swoje słowa w kierunku resortów gospodarczych.

Może na koniec taka kwestia, w przypadku której, wydaje się, tchnie lekkim optymizmem. Chodzi o przygotowanie rynku pracy i zasobu kadr odpowiednio przygotowanych do realizacji tego olbrzymiego przedsięwzięcia inwestycyjnego. W perspektywie najbliższych lat Polska będzie potrzebowała dziesiątków tysięcy wykwalifikowanych pracowników, którzy będą w stanie obsłużyć te procesy, jeśli chcemy myśleć o maksymalizacji local content, o zostawieniu jak największej części kapitału inwestycyjnego w przedsiębiorstwach w Polsce. W tej chwili wygląda na to, iż niezależnie od inicjatyw podejmowanych na szczeblu centralnym polskie uczelnie, nie tylko na Wybrzeżu, ale szczególnie na Wybrzeżu, tzn. w Trójmieście, w Szczecinie, podjęły bardzo intensywne działania w kierunku uruchomienia kierunków przygotowujących specjalistów, którzy będą nam budowali morską energetykę wiatrową w Polsce. Liczę na to, że uczelnie nie zostaną pozostawione same sobie w tych wysiłkach, że będziemy mogli odwołać się do pewnych działań skoordynowanych na poziomie centralnym, wskazujących kierunki kształcenia, porządkujących ten rynek, tak aby wszystkie procesy mogły przebiegać efektywnie, z pożytkiem dla polskiego rynku pracy i polskiej gospodarki.

Kończąc, proszę państwa, powiem, że efektem wdrożenia umowy sektorowej, czyli narzędzia zmierzającego do maksymalizacji local content poprzez realizację zapisanych celów sektorowych… Mam nadzieję, że będziemy w stanie zmierzać w kierunku rewitalizacji, w kierunku wzmocnienia potencjału polskich przedsiębiorstw. Naszym celem – to też chciałbym podkreślić w kontekście lepszego rozumienia hasła „local content” – powinno być nie tylko obsłużenie rynku krajowego, ale także umożliwienie przedsiębiorstwom zdobycia doświadczeń na rynku krajowym po to, aby w następnym kroku mogły one dokonać ekspansji na rynki eksportowe, zwłaszcza w regionie Morza Bałtyckiego, jak również całego rynku europejskiego.

Morska energetyka wiatrowa, proszę państwa, to będzie w najbliższej dekadzie olbrzymi poligon inwestycyjny, nieporównywalny z czymkolwiek nam znanym do tej pory, i to nie tylko w historii gospodarki morskiej. Jest szansa, żeby polskie firmy zajęły poczesne miejsce wśród tych, którzy mają w tym zakresie coś do powiedzenia. Tego sobie i państwu życzę. Dziękuję.

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Bardzo dziękuję panu prezesowi za odważne wystąpienie. To ostatnie z przygotowanych wystąpień na posiedzeniu połączonych komisji.

W tej chwili przechodzimy do dyskusji. Jeszcze pan minister Zyska mówił, że chciałby powiedzieć parę słów, ale może wprowadzę nas w dyskusję. Chcę powiedzieć, że na naszym posiedzeniu są przedstawiciele inwestorów, są reprezentujący spółki Skarbu Państwa i inwestorów prywatnych. Chciałbym też, żebyście państwo, panowie i panie, mieli możliwość wypowiedzenia się w tej sprawie. Oczywiście senatorowie także będą mogli zabierać głos. Szczególnie zależy mi na tym, żebyśmy zastanowili się, zwrócili uwagę… żebyśmy odpowiedzieli sobie na dwa pytania lub po prostu je postawili. My jako Senat jesteśmy gotowi dalej w tym procesie uczestniczyć. Zastanówmy się nad takimi kwestiami.

Po pierwsze, czy przygotowanie polskich portów, w tym portu instalacyjnego, portów serwisowych, jest wystarczające do rozpoczęcia budowy farm wiatrowych w terminach, które zostały tutaj przedstawione, przez inwestorów, a także przez przedstawiciela ministra aktywów państwowych? Czy nie należałoby w tej sprawie… czy nie powinno nastąpić jakieś wyraźne przyspieszenie, tak żeby terminy, które są tutaj przedstawiane… One mogą doprowadzić do sytuacji, w której polskie porty, szczególnie porty instalacyjne, ale nawet porty serwisowe, będą wyłączone z całego tego ogromnego, pierwszego etapu budowy farm wiatrowych na morzu. To jest pierwsze pytanie. Jest to także pytanie stawiane w takim kontekście, że wszystkim nam w Polsce zależy – szczególnie dzisiaj – na tym, żeby przyspieszyć transformację energetyczną i uniezależnić się od importu źródeł energii, które są w tej chwili w istotny sposób wykorzystywane.

I drugie pytanie. Czy obecne regulacje – to była sprawa podnoszona przez panów, także przez pana ministra – umożliwiają osiągnięcie założonych celów w zakresie rozwoju morskiej energetyki wiatrowej i przemysłu morskiej energetyki w Polsce?

To są te problemy, które tutaj są. Jeszcze raz chcę powiedzieć, że my jako Senat, jako komisje jesteśmy gotowi uczestniczyć w procesie legislacyjnym, a nawet, jeżeli będzie taka potrzeba, przygotować inicjatywę ustawodawczą. Ale jeżeli taka inicjatywa wyszłaby z rządu i jeśli byłaby ona zaawansowana, to wówczas oczywiście będziemy wspierali takie działania już na etapie pracy parlamentarnej.

Bardzo proszę. Proszę o raczej krótkie wystąpienia w tej chwili. Jest godzina 14.35 i cały czas jesteśmy w terminie. Zgłaszają się już do nas osoby, które zdalnie z nami pracują i chciałyby zabrać głos. Proszę w takim razie o syntetyczną wypowiedź. Pierwszy w ramach dyskusji, czyli krótkiej wypowiedzi, jest pan minister Zyska.

Bardzo proszę.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska Ireneusz Zyska:

Dziękuję bardzo, Panie Przewodniczący.

Ja chciałbym nawiązać do wystąpień naszych partnerów w ramach porozumienia sektorowego, pana prezesa Janusza Gajowieckiego i, w pierwszej kolejności, pana prezesa Mariusza Witońskiego. Ostatni zabierał głos pan prezes Mariusz Witoński z Polskiego Towarzystwa Morskiej Energetyki Wiatrowej.

Bardzo dziękuję panu prezesowi, bo często w dyskusjach spłycamy temat, mówiąc, co to znaczy wybudować morskie farmy wiatrowe. No, jest jakiś inwestor, który dogada się z portem, żeby przeładować instalacje, elementy, konstrukcje, potem to wybuduje i to wszystko będzie działać. Nie, proszę państwa. To jest wielki, nowy, innowacyjny sektor gospodarki, w tym przypadku polskiej gospodarki. Bardzo zależy nam na tym… Dzisiaj w porozumieniu sektorowym uczestniczy 176 podmiotów, również organizacje otoczenia biznesu, które tutaj wymieniono. Agencja Rozwoju Przemysłu bardzo wspiera rozwój tego łańcucha wartości poprzez angażowanie największych, a także najlepszych pod względem praktyki i doświadczenia zdobytego w ramach projektów realizowanych wcześniej na świecie, inwestorów, firm z tej branży.

Chcę również powiedzieć, że w ramach tego partnerstwa stworzyliśmy wcześniej 6 grup roboczych. Ja wymienię je tylko z nazw.

To jest rozwój kadr i systemu kształcenia. Tutaj pan prezes wspominał o tym, że potrzebujemy kilkudziesięciu tysięcy wysoko wykwalifikowanych pracowników, w tym osób, które będą pracować przy wysokich napięciach, z tzw. uprawnieniami sepowskimi, na morzu. To są bardzo dobrze płatne miejsca pracy, ale ci ludzie nie znajdą się na rynku pracy tak po prostu, trzeba ich wykształcić, wyszkolić. Jest cały szereg firm, które już te szkolenia prowadzą. W naszym porozumieniu sektorowym jest także obecny minister edukacji i nauki. Jego obecność wskazuje na to, że będzie on inicjował pewne działania związane z uruchomieniem procesu kształcenia. Wyższe uczelnie, szczególnie te morskie, w Szczecinie, w Gdyni, w Gdańsku, są tu najbardziej obecne i zaangażowane w działania prowadzone właśnie pod tym kątem, aby takich specjalistów kształcić.

Obszar badań i rozwoju, obszar rozwoju przemysłu i udziału polskich przedsiębiorców, logistyka zaplecza portowego, wpływ na regiony nadmorskie i tutaj elementy związane właśnie z budową terminali instalacyjnych, terminali serwisowych… Proszę Państwa, myślę, że to nie jest kwestia tylko i wyłącznie dogadania się poszczególnych deweloperów i inwestorów z jakimś portem. To jest niesłychanie istotne. To jest podstawa tego, czy dana inwestycja będzie mogła być realizowana. Ale po to zrobiliśmy…

(Głos z sali: Czy to jest wystarczające do…)

Jestem przekonany, że… Szanując autonomię i decyzyjność poszczególnych ministrów, którzy mają swoją odpowiedzialność konstytucyjną, po to podjęliśmy i realizujemy to porozumienie sektorowe, aby podejmować współpracę, również z zaangażowaniem jednostek samorządu terytorialnego – są tutaj też przedstawiciele administracji województwa pomorskiego, bardzo aktywni w tym całym procesie – żeby usprawnić to wszystko i dopomóc w tej decyzyjności. Żeby nie było tak, że np. w danym porcie, w danym urzędzie morskim czy w jakiejkolwiek innym miejscu tego łańcucha wartości ktoś będzie się oglądał i czekał. Chodzi o to, żebyśmy się wszyscy spotkali w jednym miejscu i za chwilę ruszamy. 15 marca, w przyszłym tygodniu jest pierwsze spotkanie rady koordynacyjnej. I zintensyfikujemy działania, aby – przynajmniej taka jest deklaracja z naszej strony, Ministerstwa Klimatu i Środowiska – nie było przypadkowości, aby ten element opóźnienia… aby mitygować te wszystkie ryzyka.

I ostatnie zdanie, też do pana prezesa Janusza Gajowieckiego z Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej. Otóż w kontekście waloryzacji systemu wsparcia, pomocy publicznej dla projektów z zakresu morskiej energetyki wiatrowej… Otóż, proszę państwa, jesteśmy w trakcie konsultacji publicznych rządowego projektu ustawy UC 99. To jest projekt nowelizacji ustawy o odnawialnych źródłach energii i innych ustaw. I tam wychodzimy naprzeciw… realizujemy dokładnie to, o czym powiedział pan prezes. Czyli będzie waloryzacja od pierwszej decyzji prezesa Urzędu Regulacji Energetyki. Rozbieżność jest taka, że w projekcie ustawy przewidzieliśmy, że ona wejdzie w życie od 1 stycznia 2023 r. Ale jeżeli uda nam się wcześniej i Sejm przyjmie tę ustawę, no, dajmy na to, w połowie roku – bo realnie oceniając proces legislacyjny w Polsce, trzeba powiedzieć, że kilka miesięcy to musi potrwać – jeżeli uda się ją wcześniej wdrożyć w życie i pan prezydent podpisze, po przyjęciu przez Senat, to, mam nadzieję, ostatecznie będziemy mogli wpisać w treść ustawy wcześniejszy termin. Nie będzie to 1 stycznia, może będzie to 1 października. Nie wiem, czy wcześniej się uda. Ale jeżeli wcześniej, to również ten termin może być wcześniejszy. Taka deklaracja z naszej strony istnieje.

To jest o tyle istotne, że, Szanowni Państwo, te decyzje, które wydał prezes Urzędu Regulacji Energetyki, są indywidualnie notyfikowane przez Komisję Europejską i już na tym etapie powinny być też uwzględniane w zakresie waloryzacji, szczególnie w związku z inflacją, która w tej chwili nas dotyka w Polsce i w całej Unii Europejskiej.

Jesteśmy do dyspozycji. Ja chciałbym bardzo podziękować. Muszę, niestety, opuścić, ze względu na inne ważne obowiązki, posiedzenie komisji, ale jest na posiedzeniu pan Marcin Ścigan, dyrektor Departamentu Odnawialnych Źródeł Energii. Gdyby była potrzeba ustosunkowania się do pytań, to na pewno będzie w pełni kompetentny, aby na te pytania odpowiedzieć. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Bardzo dziękuję panu ministrowi.

Pan senator przewodniczący Piecha. Potem senator Gawłowski. I prosimy też ewentualnie o wypowiedzi osoby niebędące senatorami, czyli również inwestorów.

Bardzo proszę.

Senator Wojciech Piecha:

Panie Przewodniczący, Szanowni Panowie Ministrowie, Szanowni Goście, ja mam takie proste pytanie do inwestorów: jak wygląda taka budowa farmy wiatrowej na morzu? Od czego zaczynamy, ile dni w roku można by wykorzystać do budowy takiej farmy już na morzu, jak będą przebiegały przygotowania? Czy ten port instalacyjny jest konieczny do rozpoczęcia takiej budowy? Bo to jest tylko nabrzeże, takie specjalnie przeznaczone do budowy tych farm wiatrowych, tak? Czy najpierw budujemy wyspy, te sztuczne wyspy, czy rozpoczynamy już posadowienie fundamentów? To takie proste pytania. I proszę o odpowiedź kogoś z inwestorów, np. z PGE.

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Dobrze, dziękuję bardzo.

Jest akurat chyba pan prezes spółki specjalnie powołanej do budowy farmy wiatrowej, pan prezes.

Bardzo proszę, Panie Prezesie.

(Głos z sali: Odpowiedź…)

Proszę siedzieć…

(Głos z sali: Ale z mikrofonem…)

Proszę włączyć mikrofon. Zaraz tam ktoś podpowie…

(Prezes Zarządu PGE Baltica Dariusz Lociński: Nie mam…)

A, tam nie ma. To proszę przejść…

Prezes Zarządu PGE Baltica Dariusz Lociński:

Dzień dobry państwu.

Odpowiadając na to pytanie, mogę powiedzieć, że ten proces jest złożony. Jeżeli chodzi o sam montaż, to można go podzielić na 2 etapy. Pierwszy etap, kluczowy, to jest etap fundamentów. I drugi etap, też istotny, to już montaż samej gondoli turbiny. I właśnie z punktu widzenia tego, o czym tak naprawdę w tej chwili rozmawiamy, istotą sprawy jest właśnie montaż turbiny, gdyż ona wymaga odpowiednich parametrów od portu instalacyjnego, aby ją odpowiednio przygotować w porcie i, wykorzystując specjalistyczny statek, dowieźć na miejsce i tam dokonać tego procesu montażu. I z naszego punktu widzenia jakby cała ta dyskusja, która toczy się w odniesieniu do portu instalacyjnego, dotyczy przede wszystkim montażu tych turbin na farmie wiatrowej, już na morzu.

Oczywiście, jeżeli mówimy o fundamentach, to są 2 technologie. Pierwsza to just-in-time, czyli można przywieźć bezpośrednio od producenta i dokonywać montażu na morzu, a druga metoda to jest taka, że przywozimy w dane miejsce, które gdzieś jest wskazane, które jest w stanie obsłużyć taką technologię, następnie z tamtego jest to dowożone już lokalnie na miejsce, tzw. site, gdzie jest dokonywany proces montażu. Tak więc są 2 technologie.

A z punktu widzenia portu instalacyjnego jako inwestorzy koncentrujemy się na tym, żeby zabezpieczyć możliwość tej realizacji w zakresie turbin wiatrowych. Bo głównie tego to dotyczy – jeszcze dodam w uzupełnieniu – gdyż gabaryty są tutaj istotnym elementem. To są bardzo duże turbiny i one wymagają odpowiednich, powiedzmy, technologii, procesu tego dostarczania i transportu na tych jednostkach, które pływają, w trakcie montażu.

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Jeszcze tutaj jedno pytanie…

Senator Wojciech Piecha:

Jeszcze tylko takie techniczne pytanie: jakiej wielkości turbiny będziemy montowali na tych naszych farmach?

(Prezes Zarządu PGE Baltica Dariusz Lociński: To znaczy…)

No, np. wy, jako inwestorzy.

Prezes Zarządu PGE Baltica Dariusz Lociński:

Ja mogę odpowiedzieć w kontekście PGE. Jest w tej chwili proces w którym, w ramach posiadanej decyzji środowiskowej, mamy turbinę, która ma średnicę 220 m. Tak więc to są bardzo duże jednostki. I dlatego też, wziąwszy pod uwagę średnicę tej turbiny, konieczne jest zapewnienie swobodnego dostępu do portu, żeby dokonać załadunku i transportu. Oczywiście, w tej chwili też mówi się o większych turbinach, inni inwestorzy o tym wspominają. Myślę, że tu inni państwo też o tym mogą wspomnieć.

Dlatego też z naszego punktu widzenia istotną sprawą jest dostępność. I jeszcze nośność, gdyż to są dosyć ciężkie elementy. One wymagają odpowiedniego technologicznego przygotowania portu do tego procesu.

Senator Wojciech Piecha:

To jeszcze dopytam: moc takich turbin, jakie będziemy…

(Prezes Zarządu PGE Baltica Dariusz Lociński: Moc?)

No, moc pojedynczej turbiny.

Prezes Zarządu PGE Baltica Dariusz Lociński:

Te turbiny, o których my rozmawiamy, to jest moc na poziomie 14 MW.

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Dziękuję bardzo.

Pan senator Gawłowski.

Senator Stanisław Gawłowski:

Dziękuję bardzo.

Ja spróbuję odpowiedzieć, Panie Senatorze, Panie Przewodniczący, na pana pytanie. Bo te odpowiedzi znajdują się w pismach, które dostaliśmy. I zacznę od tego, że na swój sposób współczuję panu ministrowi Zysce. Bo minister aktywów państwowych w ramach tej prezentacji, w piśmie, które do nas przysłał 4 marca, napisał, że planowany termin rozpoczęcia budowy pierwszej z instalacji, która ma być realizowana przez jedną ze spółek Skarbu Państwa, to I kwartał 2024 r. Z kolei minister infrastruktury – podpisał się pan minister Gróbarczyk – napisał o swoich wielkich dokonaniach i planach. O dokonaniach tylko tyle, że udało mu się wpisać jakiś dokument do prac legislacyjnych. I nie kpię z tego, bo to są dokonania, ale…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Mogę zacytować. Minister się chwali: „Dokonanie wpisu w wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów pod numerem UD232. Planowany termin przyjęcia projektu przez Radę Ministrów – I kwartał 2022 r.”. Pan minister się pochwalił. To dotyczy realizacji przedsięwzięć związanych z budową portu instalacyjnego. I minister pisze – nie kpię z tego, absolutnie, nie śmiałbym z ministrów kpić – że ten port powstanie w terminie do 1 czerwca 2025 r. W I kwartale 2024 r. jedna ze spółek chce startować z budową, a minister pisze, że port instalacyjny i inny powstanie rok później.

Tak więc już jest prosta odpowiedź: rząd nie będzie przygotowany i żaden z portów w Polsce nie będzie przygotowany jako port instalacyjny. To wynika z pism, Panie Senatorze. Ja wiem, że pan jest z PiS i nie przyjmuje takich prostych wiadomości, ale to pańscy ministrowie piszą, nie moi. Nie przyjmuje pan takich prostych wiadomości, że te terminy za cholerę nie chcą się pokryć. Znaczy nie wychodzi z tego…

Ale to jest jeszcze nie koniec, Panie Przewodniczący. Chcę się odnieść do dokumentów, które są istotne z punktu widzenia całego procesu. Urząd Morski w Gdyni pisze, że są obecnie na etapie przygotowania szczegółowych planów zagospodarowania dla obszarów morskich w Gdyni, i podobnie w Gdańsku. Ja znam procedury tworzenia takich dokumentów. Tak więc te dokumenty i te tam… No, papier jest cierpliwy, wszystko można na tym papierze napisać, czy na planszy. Ale kiedy urząd morski pisze, że zostanie to przygotowane i uwzględnione, to ja powiem tak: ja nie wiem, ile czasu zajmie im przygotowanie tych dokumentów, ale one muszą uzyskać ocenę strategiczną oddziaływania na środowisko. W przypadku takich projektów strategicznych to nie trwa zbyt długo, no, ale z 3 miesiące do 6 miesięcy. Potem trzeba sporządzić plany techniczne, uzyskać decyzję środowiskową. Decyzja środowiskowa dla takich projektów to jest minimum rok. One za cholerę… to znaczy jakkolwiek by liczyć, to nie ma żadnych szans na to, żeby się zmieścić w terminie do 1 maja 2025 r.

Nie kpię z tego. Po prostu tylko i wyłącznie się na tym znam. Ja nie pytam o wielkość turbin, bo tę wiedzę mam, po prostu. Nie kpię. I martwię się, że zmarnowano w sumie 7 lat na to, żeby nic nie robić w obszarze dotyczącym przygotowania polskich portów jako portów instalacyjnych. Ja długo słyszałem tego typu informacje, że tym portem instalacyjnym ma być Gdynia, bo tam są odpowiednie zaplecza itd. Ja się nawet… Ja powiem tak: nie dyskutuję, który to ma być port. Proszę bardzo, ma być Gdynia, niech będzie Gdynia. Ma być Gdańsk, niech będzie Gdańsk. Ale jak ja dzisiaj czytam, że w Gdańsku to ma być sztuczna wyspa i… Zresztą prezes o tym mówił. To nie tylko odpowiedniej długości nabrzeża tam są potrzebne, ale też odpowiednie nośności. To nie jest taki łatwy proces do zrealizowania, bo tam trzeba przebadać dno, całą geologię itd., itd.

Tak więc naprawdę nie ma żadnych szans, żeby zdążyć przed 1 maja 2025 r. A już w I kwartale 2024 r. jedna ze spółek, Orlen akurat, chce rozpocząć budowę. I na to tym bardziej szans nie ma.

Ja się zastanawiam – nie wiem, zakładam, że jest ktoś z Orlenu – z jakiego portu będziecie państwo budować? Bo już nie polskiego? Gdzie popłyną te pieniądze? Czy to będzie Rønne w Danii? Czy to będzie jakiś port niemiecki czy inny duński? Bo duże słowa padają, a fakty, jak się weźmie dokumenty, które są przygotowane przez rząd, mają się do tego nijak.

To pierwsza część, dotycząca…

(Przewodniczący Kazimierz Kleina: Dziękuję…)

Nie, Panie Przewodniczący, nie…

(Przewodniczący Kazimierz Kleina: Tylko, Senatorze… Ja chcę oczywiście, żeby senator powiedział jak najwięcej i wszystko…)

Ale…

(Przewodniczący Kazimierz Kleina: …tylko jest tutaj duża kolejka, tak więc…)

Ja wiem, ale ja jeszcze tylko i wyłącznie… Ja postaram się bardzo merytorycznie…

(Przewodniczący Kazimierz Kleina: Dobrze, ja tego nie neguję, broń Boże…)

…i naprawdę bez złośliwości.

(Przewodniczący Kazimierz Kleina: …nie neguję, absolutnie jest to merytorycznie i ja to popieram w 100%…)

Bo jak słyszę, że jeden minister mówi: to nie moja sprawa, tylko ministra Zyski, to nie moja sprawa, tylko ministra Zyski… Dlatego powiedziałem, że ja mu współczuję. Bo mamy Polskę sektorową. To nie jeden wspólny rząd, tylko rząd, który nie zajmuje się tymi sprawami. Taki jest obrazek, niestety, przynajmniej dzisiaj, w mojej głowie.

Sprawa portów serwisowych. Ja z bardzo dużą przyjemnością oglądałem tę prezentację, szczególnie dotyczącą Ustki. Tylko w budżecie państwa na cele związane z przebudową falochronu w Ustce nie ma ani złotówki. Zresztą na falochron w Łebie też nie ma ani złotówki, jest tylko w KPO. A Krajowy Plan Odbudowy powstanie i zostanie uruchomiony wtedy, gdy Komisja Europejska nam na to pozwoli. Modlimy się, żeby jak było to najszybciej. Ale może uda się w ramach rządu zmiękczyć stanowisko ministra Ziobry. Nie wnikam w to. Ale bez tych pieniędzy nie da się ani jednej, ani drugiej inwestycji uruchomić. Miliarda złotych na inwestycje w Ustce nie ma. Nie wiem, na jakiej podstawie urząd morski projektuje tego typu wizje. Na to nie ma żadnych szans. Jest za to szansa na Łebę, 70 milionów zł, to jest absolutnie realne i mam nadzieję, że to się uda zrealizować.

Żałuję, że w tych dokumentach dotyczących portów serwisowych nie uwzględniono 3 innych portów na środkowym Wybrzeżu. Pierwszy to Władysławowo, z różnych powodów…

(Przewodniczący Kazimierz Kleina: Już się zgłosili, pan burmistrz Klimowicz chce wystąpić i chce…)

Bardzo się cieszę.

(Przewodniczący Kazimierz Kleina: Pan burmistrz Władysławowa.)

I żałuję, że nie ma Darłowa i nie ma Kołobrzegu. Bo informacja, którą kiedyś uzyskałem, że port w Darłowie jest niedobry, bo jest tam poligon morski… Chcę powiedzieć, że poligon morski jest zamknięty przez maksymalnie 7 dni w roku, do strzelań. Tak więc to nie jest jakieś nadzwyczajne ograniczenie. A z jakichś powodów inwestorzy dostali informację, że to jest utrudnienie. A tam akurat nabrzeża są w całości dobre i z żadnym z falochronów nie ma problemów.

I wreszcie ostatnia sprawa, dotycząca local content, czyli jak największej części produkcji wytworzonej w Polsce. Jest takie miejsce w Szczecinie, nazywa się ST3 Offshore. Tam miały być budowane fundamenty pod turbiny wiatrowe. Nawet były budowane.

(Głos z sali: Były.)

Nawet były budowane. Spółka zbankrutowała, bo nie mogła się doczekać zleceń. Tam się m.in. Skarb Państwa zaangażował stosunkowo niedawno. Znaczy stosunkowo niedawno, bo w latach 2016–2017, Agencja Rozwoju Przemysłu. Potem nie było zamówień, dzisiaj spółka jest bankrutem. Jest tam syndyk, nie ma żadnego pomysłu. Nie słyszę, żeby był pomysł wykorzystania nowoczesnych hal, przygotowanych nabrzeży do budowy tychże platform, sztucznych wysp.

Jak człowiek na to wszystko patrzy, to ma naprawdę przeogromne wrażenie, że są dobre intencje u pana ministra Zyski, a w pozostałej części – opowieści.

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Dziękuję bardzo panu senatorowi.

Pani Agnieszka Rodak. Króciutko, bardzo proszę.

Prezes Zarządu Rumia Invest Park Agnieszka Rodak:

Szanowni Państwo!

Dziękuję w imieniu Pomorskiej Platformy Rozwoju Morskiej Energetyki Wiatrowej na Bałtyku za zaproszenie do udziału w posiedzeniu komisji. Chcielibyśmy dzisiaj pokazać taki punkt widzenia, punkt ciążenia tych inwestycji z trochę innej strony.

To województwo pomorskie będzie głównym beneficjentem wszystkich działań, które będą się odbywały w związku z budową morskich farm wiatrowych i ich serwisowaniem. Dlatego też wiele miesięcy temu pod parasolem pana marszałka powołaliśmy Pomorską Platformę Rozwoju Morskiej Energetyki Wiatrowej na Bałtyku i bardzo kompleksowo przygotowujemy się do tego procesu, do wykorzystania tych szans, które powstaną. Platforma w ubiegłym roku liczyła 20 członków. W tej chwili to jest niemalże setka podmiotów. Porównując to z porozumieniem sektorowym, którego też jesteśmy członkiem, które ma 170 członków sygnatariuszy, można zauważyć, jaki duży potencjał i potrzeba działań w województwie pomorskim się pojawiły.

W ramach naszej platformy bardzo mocno współpracujemy tutaj z panem ministrem Zyską w różnych obszarach. Powołaliśmy 3 grupy robocze: grupę biznes, która przygotowała agendę badawczo-rozwojową i sieciuje firmy, łączy te firmy, które mogłyby skorzystać z local content, o którym była już tutaj niejednokrotnie mowa. Mamy też w swoich szeregach inwestorów farm wiatrowych, stąd też wiemy o niepokojach wywołanych opóźnieniami związanymi z portem instalacyjnym. To nas też bardzo niepokoi. Mamy grupę dotyczącą środowiska. I tutaj pana prezesa Gajowieckiego zapraszamy do włączenia się mocno w działania dotyczące edukacji. Bo tutaj padło, że stowarzyszenie chce się włączyć w działania dotyczące edukowania społeczeństwa. My przygotowujemy się w pomorskim do takich działań. I wreszcie mamy grupę kompetencji.

I to, o czym powiedzieli dzisiaj pan prezes Mariusz Witoński i pan minister Zyska: my musimy przygotować kompleksowy program kształcenia kadr. O tym się dzisiaj bardzo mało mówi. Mówimy o tym na poziomie szkolnictwa wyższego. A, proszę państwa, to będzie kilkadziesiąt tysięcy nowych miejsc pracy. I w województwie pomorskim urodził się bardzo już konkretny projekt utworzenia Pomorskiego Centrum Kompetencji Morskiej Energetyki Odnawialnej. Współpracujemy z inwestorami morskich farm wiatrowych i współpracujemy z biznesem szkolącym w tej chwili kadry do pracy przy farmach wiatrowych na różnym poziomie, już od szkół podstawowych – budujemy świadomość w szkołach podstawowych, już ruszyły pierwsze takie projekty we współpracy z firmą RWE, która też jest inwestorem farm wiatrowych – poprzez szkolnictwo ponadpodstawowe… Nasze centrum w województwie pomorskim – to się zapewne, że tak powiem, rozleje na inne województwa – ma zapewniać bardzo kompleksową i efektywną praktyczną naukę zawodu. I wreszcie współpracujemy, tak jak powiedziałam, z biznesem prywatnym, który również obok naszego centrum ma za zadanie szkolić kadry. A na końcu mamy szkolnictwo wyższe, z którym też mamy podpisane porozumienie o współpracy.

Dlatego też ja apeluję, żeby zacząć szerszą dyskusję odnośnie do przygotowania kadr. Wiemy, że są programy dotyczące przekwalifikowania osób odchodzących z górnictwa. To jest bardzo dobry projekt. Liczymy na współpracę z innymi województwami. Ale jeszcze raz podkreślę: siła ciężkości będzie w województwie pomorskim, dlatego…

(Przewodniczący Kazimierz Kleina: Dziękuję.)

…zapraszamy do współpracy.

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Bardzo dziękuję.

Przepraszam, że tak przerywam, ale po prostu jest bardzo wiele osób, które chciałyby zabrać głos.

Ja rozumiem, że to jest bardzo istotny sygnał, ważna sprawa, o której pani mówi. I ta aktywność samorządu województwa pomorskiego i innych pomorskich samorządów pokazuje, że trzeba się w tej sprawie umiejętnie dogadywać. I to potraficie robić.

Teraz bardzo bym prosił panią Agnieszkę Trzeciakowską z firmy Orlen. Chcę przy tej okazji powiedzieć, że Orlen oraz druga firma, czyli Equinor, już się zainstalowały w Łebie, w porcie w Łebie i tam będą miały swoje centra serwisowe. I to są chyba pierwsze decyzje takie lokalizacyjne…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Za chwileczkę, pan senator także tutaj jest na liście, będzie mógł się pan wypowiedzieć.

Bardzo proszę, pani Agnieszka Trzeciakowska, Orlen.

Dyrektor Biura Morskich Farm Wiatrowych w PKN Orlen SA Anna Łukaszewska-Trzeciakowska:

Anna Trzeciakowska…

(Przewodniczący Kazimierz Kleina: Anna Trzeciakowska, przepraszam bardzo. Przepraszam.)

…Dyrektor Biura Morskich Farm Wiatrowych w PKN Orlen i przy okazji członek zarządu Baltic Power, tak że w imieniu obu spółek będę się wypowiadać.

Chciałabym się zwrócić do pana senatora. Tutaj nastąpiło jakieś – być może związane z nie do końca jasnym dla pana senatora procesem inwestycyjnym – nieporozumienie. Rzeczywiście, myśmy zgłosili początek instalacji na Q1 2024 r., ale, tak jak mówił też pan prezes Lociński z PGE – tutaj są podobne te harmonogramy i procesy – port instalacyjny, właściwie jego mobilizacja, będzie nam potrzebny w I kwartale 2025 r. Wcześniejsze procesy są bez portu instalacyjnego. A tak naprawdę – i to jest częściowo odpowiedź też na pytanie pana wiceprzewodniczącego – sam proces instalacji turbin to jest maj 2025 r. Ten I kwartał będzie nam potrzebny na to, żeby zmobilizować port. To jest oczywiście zależne od okien pogodowych i…

(Przewodniczący Kazimierz Kleina: Tak, ale jeszcze, Pani Prezes… Tylko w takim razie właśnie np. Łeba: przewidywane jest oddanie Łeby w III kwartale 2026 r.)

Tak, tak. Ale ja mówię w tej chwili o porcie instalacyjnym…

(Przewodniczący Kazimierz Kleina: Tak, ale to jest…)

…o tym, co mówił pan senator, że…

(Przewodniczący Kazimierz Kleina: Jasne.)

…w 2024 r. będziemy zaczynać instalację, a port będzie w 2025 r. No, tutaj pragnęłabym uspokoić pana senatora, że to jest zgodne z naszymi harmonogramami. I rzeczywiście ta pierwsza faza instalacji będzie się odbywać… Do niej są potrzebne bardziej statki niż port instalacyjny. On, tak jak poinformowaliśmy, jak mówił pan minister Rabenda… 2025 r., Q1 – mobilizacja, Q2 – rozpoczęcie instalacji turbin. Tutaj potwierdzam również słowa naszych kolegów inwestorów z PGE: rzeczywiście, rozmiary tych turbin i rozmiary statków, sposób instalacji, sposób funkcjonowania tych statków i cała reszta wymagają bardzo specyficznych warunków portowych. Rzeczywiście, terminy są napięte i dlatego myśmy również apelowali o to, żeby te procesy przyspieszyć. Jesteśmy gotowi współpracować, tak żeby na połowę 2025 r. być w stanie rozpocząć procesy. Bo one są połączone.

(Przewodniczący Kazimierz Kleina: Czyli, Pani Prezes…)

Jeszcze bym chciała dopowiedzieć…

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

To jeszcze tylko pytanie: Czy port serwisowy… Jesteście obecnie w Łebie, prawda?

(Dyrektor Biura Morskich Farm Wiatrowych w PKN Orlen SA Anna Łukaszewska-Trzeciakowska: Tak. Wygraliśmy tam przetarg, jako Baltic Power.)

Tak. No, i przewiduje się przygotowanie portu w Łebie na III kwartał…

(Dyrektor Biura Morskich Farm Wiatrowych w PKN Orlen SA Anna Łukaszewska-Trzeciakowska: I to jest dla nas wystarczający termin.)

Wystarczający?

Dyrektor Biura Morskich Farm Wiatrowych w PKN Orlen SA Anna Łukaszewska-Trzeciakowska:

Tak.

Ja bym chciała powiedzieć jeszcze jedno, uczulić to na to, że to są naczynia połączone, również między niezależnymi spółkami, ponieważ jeden port instalacyjny wymaga dosyć silnego współdziałania między potencjalnymi inwestorami w procesach harmonogramowych. I przesunięcia u jednego inwestora w sposób kaskadowy wpływają na przesunięcia u innych. Dlatego tak istotna jest nasza współpraca. I zarówna ja, jak i, jak myślę, pan prezes Lociński deklarujemy współpracę przy tym, żeby te harmonogramy uzgadniać, żeby ten proces był niezakłócony. Dziękuję.

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Dobrze, dziękuję bardzo.

W takim razie zapytałbym jeszcze przedstawiciela firmy Equinor, ponieważ państwo też kupiliście w Łebie swoją jakby bazę, budujecie, prawda, tworzycie… I nie mówię, że od was… Ale wcześniej była mowa, że przygotowanie portu instalacyjnego oraz portów serwisowych powinno mieć miejsce, no, nie na ten moment, jak się wypływa w morze i już się tam coś robi, tylko wcześniej. Bo państwo już jesteście tam obecni, prawda?

(Prezes Zarządu Equinor Polska Sp. z o.o. Michał Kołodziejczyk: Tak. Dzień dobry…)

Czyli też wystarczające są dla was te terminy? To jest takie pytanie.

Prezes Zarządu Equinor Polska Sp. z o.o. Michał Kołodziejczyk:

Już wszystko przybliżam.

Dzień dobry państwu.

Szanowny Panie Przewodniczący! Szanowni Państwo!

Michał Kołodziejczyk, prezes zarządu Equinor Polska.

Przybliżę nasz harmonogram projektów Bałtyk II i Bałtyk III, które realizujemy z naszym partnerem, firmą Polenergia.

Ostateczną decyzję inwestycyjną planujemy w roku 2024. Pierwszy prąd ma popłynąć w roku 2027. I faktycznie, jako pierwszy z inwestorów wskazaliśmy lokalizację portu serwisowego w Łebie. Kupiliśmy tam działkę, została uporządkowana i według naszego harmonogramu uruchomienie portu serwisowego na potrzeby wsparcia instalacji przewidujemy na koniec roku 2025. W związku z tym wypadałoby rozważyć przyspieszenie tych prac z wejściem do portu w Łebie, tak żeby to wejście do portu i falochron były faktycznie dostępne już może pod koniec roku 2025. Bo, jak wiemy, harmonogramy, no ulegają przesunięciu. I jeżeli prace nad portem w Łebie zakończą się w roku 2026 czy też pod jego koniec, może tak być, że faktycznie będzie to kolidowało z potrzebą np. wyjścia statków wspierających proces instalacji samych turbin. Dziękuję ślicznie.

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Dziękuję bardzo.

(Senator Stanisław Gawłowski: Panie Senatorze, ja tylko sprostuję jedno…)

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Senatorze, jak rozumiem… Proszę bardzo.

Senator Stanisław Gawłowski:

Ważna, ważna sprawa.

Pani Prezes, planowany termin rozpoczęcia budowy: I kwartał 2024 r. Podpisane: Karol Rabenda, podsekretarz stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych.

Ja się tylko odnoszę do dokumentów, które dostałem. I to jest… Ja tylko… Ja z panią nie dyskutuję.

(Przewodniczący Kazimierz Kleina: Panie…)

Ja już z panią nie dyskutuję…

(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych Karol Rabenda: Panie Senatorze, pani prezes panu wytłumaczyła, co tam jest napisane. Jak pan przeczyta to jeszcze raz, to pan zrozumie…)

Ja może jeszcze raz…

(Przewodniczący Kazimierz Kleina: Proszę państwa…)

(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych Karol Rabenda: …co pani prezes powiedziała.)

(Przewodniczący Kazimierz Kleina: Proszę państwa, ja myślę, że…)

Ja jeszcze raz to przeczytam.

Jeszcze raz to przeczytam, Panie Ministrze.

(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych Karol Rabenda: Niech pan przeczyta…)

Planowany termin rozpoczęcia budowy: Q1 2024 r. Planowany…

(Dyrektor Biura Morskich Farm Wiatrowych w PKN Orlen SA Anna Łukaszewska-Trzeciakowska: Panie Senatorze, ja bardzo proszę również…)

(Przewodniczący Kazimierz Kleina: Ale bardzo proszę, Pani Prezes. Prosimy o…)

(Wypowiedź poza mikrofonem)

…tego typu określenia, tzn. budowy. Ale nawet z tej części, o której pani powiedziała, wynika, że nie ma żadnych szans…

(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Aktywów Państwowych Karol Rabenda: Ale pani prezes wytłumaczyła panu, co tam jest napisane.)

…żebyście rozpoczęli budowę w I kwartale 2025 r. z portu w Polsce. Bo go nie ma i nie będzie.

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Proszę Państwa, ja myślę, że wszystkim nam, jak tutaj jesteśmy, zależy na tym, żeby ta inwestycja, żeby te pierwsze inwestycje…

(Senator Stanisław Gawłowski: To piszcie inaczej.)

…odbywały się z portu instalacyjnego w Polsce. Czy to będzie Gdynia, czy Gdańsk, nie ma to dla nas żadnego znaczenia, chociaż Rada Interesantów Portu Gdynia, no, przysłała do nas dość dramatyczny list, dotyczący tego, że są zaskoczeni wspomnianymi decyzjami. Wszyscy senatorowie go poznali. To są decyzje, które zostały podjęte, jak tutaj zostało przez pana ministra powiedziane, w wyniku porozumienia spółek Skarbu Państwa. Ale trzeba pamiętać, że inwestorami są nie tylko spółki Skarbu Państwa. Tak więc dobrze by było, żeby przy tego typu inwestycjach brano pod uwagę także głos inwestorów innych niż spółki Skarbu Państwa. I to jest ten dość istotny problem. I dlatego też ciągle o to prosimy.

Ja zresztą państwu powiem w ten sposób. Systematycznie od kilku lat piszę, jako senator, oświadczenia do odpowiednich ministrów w sprawach budowy farm wiatrowych na morzu. Jak wiadomo, ministrowie senatorom opozycji, a nawet własnym senatorom odpowiadają, że tak powiem, na okrągło. Do tego się już dość przyzwyczailiśmy i nie mamy o to pretensji. Tylko że w jednym z oświadczeń…

(Senator Stanisław Gawłowski: Ja mam.)

…które napisałem… Mówię w końcu: nie, nie piszę do ministra, tego czy innego, tylko napiszę do pana premiera. I w pierwszym zdaniu piszę: Szanowny Panie Premierze, sprawa, o której tutaj piszę, dotyczy farm wiatrowych na morzu, budowania floty kutrów serwisowych. Bo to jest sprawa która – mam nadzieję, że jest pan prezes i jeszcze parę słów na ten temat powie – wymaga koordynacji pomiędzy poszczególnymi ministrami. I jaką otrzymuję na to odpowiedź? Otrzymuję odpowiedź od kilku ministrów, ponieważ pan premier wysłał to pismo do tych kilku ministrów, których ja tam wymieniłem. I każdy minister zaczyna w ten sposób: sprawa jest skomplikowana, wymaga koordynacji pomiędzy poszczególnymi ministrami, ja odpowiadam tylko w zakresie, który mnie dotyczy. I po prostu w ten sposób nie da się niczego stworzyć w Polsce. Nie da się stworzyć takiego projektu, który jest projektem międzysektorowym, bo wszyscy państwo o tym w ten sposób mówicie. I panowie ministrowie… Pan minister Rabenda też mówi: to jest mój obszar spraw. I słusznie. Mówi o spółkach, o tych… Tutaj dyrektor z Ministerstwa Infrastruktury mówi: port w Gdańsku to nie moja sprawa, to nie moje kompetencje. O tym powiedział, nie wiem, czy państwo zauważyliście. I cały czas ten problem, jaki tutaj mamy, to jest problem z koordynacją. I teraz jeżeli my otrzymujemy odpowiedź, informację od ministra, że roboty ruszają w I kwartale 2024 r., a później przedstawiciele spółek Skarbu Państwa – no, bo wiedzą, że nie mogą się ministrowi, że tak powiem, postawić – mówią: będzie to trochę później… Ale nawet oni mówią, że porty serwisowe są potrzebne w końcówce 2025 r. A tu jest wpisane w harmonogram – mówił o tym dyrektor urzędu morskiego – że w III kwartale…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

W III kwartale, dyrektor urzędu morskiego mówił. I jest napisane też w piśmie, że porty serwisowe będą gotowe w III kwartale 2026 r.

Jeszcze raz chcę powiedzieć: my tutaj nie jesteśmy… nikt nie jest przeciwnikiem i nikt nie chce nikogo krytykować, tak? W ogóle nie o to nam chodzi. Tylko że nie możemy się zagłaskać, bo to nas nic nie posuwa do przodu. Jak mówimy o tym wszystkim, to absolutnie mówimy w tej sprawie z życzliwości. Jak mówię, ja osobiście zajmuję się tą sprawą od roku 2008 czy 2009, jakoś tak, to wtedy się to wszystko zaczęło. Robiliśmy duże konferencje, naprawdę ogromne międzynarodowe konferencje – kiedy jeszcze niewiele osób w ogóle wiedziało, jak do tego podejść – w Słupsku, później, jak powiedziałem, w Gdańsku, w Trójmieście, później w Warszawie. Tak więc mam orientację w tej sprawie. I mówię: wszyscy, jak tu jesteśmy, senatorowie chcemy, żeby ten projekt się powiódł. Ale jak każdy będzie mówił o sobie, że to nie jego obszar kompetencji, to nic się tutaj nie da zrobić. To znaczy chyba że będzie coś takiego, że w jakimś momencie… To się uda. Tylko że pierwszy etap będzie budowany niestety z portu instalacyjnego… Może tak być, miejmy nadzieję, że tak się nie stanie, nie chciałbym, żeby tak się stało, że portem instalacyjnym będzie jakiś port, który… Wiem nawet który, bo w tym kraju został nawet powołany pełnomocnik rządu do spraw farm wiatrowych budowanych w Polsce. Czyli im na tym zależy, prawda?

(Głos z sali: Dostawcy…)

Gdzie tam dostawcy… Chodzi głównie o port.

(Senator Stanisław Gawłowski: Oczywiście, że port.)

Bo port może wziąć dużą część pieniędzy.

Senator Lamczyk. Proszę.

Senator Stanisław Lamczyk:

Dziękuje bardzo, Panie Przewodniczący.

Szanowni Państwo, mam inne pytanie; mianowicie do Polskich Sieci Elektroenergetycznych. Jak patrzę na tę mapę, na te przesyły energii, to sobie zdaję sprawę, że ta energia z morskiej energetyki wiatrowej nie będzie tylko dla Pomorza, ale będzie dla całej Polski. I przemysł energochłonny bardzo tego oczekuje. Ale tego z map, no, nie można wyczytać. Mam tutaj na myśli przede wszystkim huty, cementownie, ale również autostrady i szlaki kolejowe, które też tej energii nie mają za darmo. Dlatego według mnie taka mapa powinna być dynamiczna, z jakimś takim czasem realizacji, trajektorią np. do 2050 r., z podziałem na właśnie oddolne OZE, przyłączone do sieci niskiego napięcia, średniego i 110 kV, ale również odgórne dostawy sieciowe, przesyły 400 kV i 220 kV. No, brakuje mi tutaj właśnie jakiejś takiej analizy. Tego nie ma.

Poza tym mówimy o kosztach. Jak to się ma do jednolitego rynku energii elektrycznej? Jak to się będzie tutaj miało, te koszty przesyłowe? Bo tutaj… Jaki jest właśnie element konkurencyjności? Bo to też jest bardzo istotne. A też państwo się tutaj powołują – ja nie mam pretensji – na politykę energetyczną 2040 r. Według mnie to powinno być natychmiast zmienione, jak inne kraje zmieniają, w kontekście tego, co się właśnie dzieje, no, w Europie, przede wszystkim tutaj, u nas.

Sprawa następna: patrząc na te sieci, mam wrażenie, że one będą blokowały rozwój oddolnej energetyki, oddolnych źródeł. I proszę to przeanalizować. Bo z tych map wynika, że właśnie tak będzie. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Dziękuję bardzo.

Pani będzie mówiła, tak?

(Zastępca Dyrektora do spraw Obsługi Prawnej Inwestycji w Zakresie Komunikacji Społecznej w Polskich Sieciach Elektroenergetycznych Joanna Zając: Pomoże mi zastępca dyrektora…)

Panie Dyrektorze, tylko bardzo proszę tutaj, bo to są już tak precyzyjne i szczegółowe pytania, dotyczące samego przesyłu… Wydaje się, że Polskie Sieci Elektroenergetyczne bardzo dobrze przygotowały cały program przejęcia wspomnianej energii. To wynika także z tych już zrealizowanych inwestycji i również z tego, co się dzieje właśnie na terenie województwa pomorskiego. Tak więc prośba, żeby bardzo króciutko na temat powiedzieć. Ewentualnie później jeszcze będą takie kuluarowe rozmowy, okazja, żeby szczegółowo o tych sprawach energetycznych powiedzieć. Bardzo proszę.

(Zastępca Dyrektora Departamentu Rozwoju Systemu do spraw Planowania i Analiz Sieciowych w Polskich Sieciach Elektroenergetycznych Tomasz Tarwacki: Dobrze, to krótko. Ja chciałbym powiedzieć, że Polskie Sieci Elektroenergetyczne…)

Przepraszam jeszcze raz: mikrofon i prośba o podanie swojego nazwiska do protokołu. To nie wynika, że tak powiem… Ja mam tu spis, ale po prostu chodzi o to, żeby osoba, która będzie później spisywała ten tekst, z łatwością mogła zidentyfikować osobę i nazwisko. Bardzo proszę.

Zastępca Dyrektora Departamentu Rozwoju Systemu do spraw Planowania i Analiz Sieciowych w Polskich Sieciach Elektroenergetycznych Tomasz Tarwacki:

Tomasz Tarwacki, zastępca dyrektora Departamentu Rozwoju Systemu w Polskich Sieciach Elektroenergetycznych.

(Przewodniczący Kazimierz Kleina: Proszę bardzo.)

Tak więc ja chciałbym powiedzieć, że Polskie Sieci Elektroenergetyczne rozbudowują sieć przesyłową tylko w takim zakresie, jaki jest oczekiwany od użytkowników tego systemu przesyłowego. W związku z tym jeżeli otrzymujemy wnioski o wydanie warunków przyłączenia dla morskiej energetyki wiatrowej, to my planujemy rozwój dla morskiej energetyki wiatrowej. Jeżeli dostajemy wnioski o przyłączenia innych źródeł odnawialnych, fotowoltaiki czy lądowych farm wiatrowych, to też w takim zakresie rozbudowujemy sieć.

No, i chciałbym podkreślić, że Polskie Sieci Elektroenergetyczne to są sieci najwyższych napięć, 400 kV i 220 kV. My nie mamy majątku na napięciu średnim, na napięciu niskim, w związku z tym nie zajmujemy się przyłączaniem takich podmiotów do sieci.

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Dziękuję bardzo.

Ja myślę, że jeżeli będą potrzebne bardziej szczegółowe informacje, to tam pan senator do pana dyrektora podejdzie i już po posiedzeniu komisji będzie można doprecyzować lub na piśmie ewentualnie o coś tam doprosić.

Bardzo proszę, pan burmistrz Arkadiusz Klimowicz, burmistrz Darłowa.

Jak rozumiem, panowie skoordynujecie swoją wypowiedź, bo zgłasza jeszcze się pan Tomasz Bobin, sekretarz miasta Darłowa.

Sekretarz Miasta Darłowa Tomasz Bobin:

Dzień dobry.

Panie Przewodniczący, bardzo dziękuję za umożliwienie uczestnictwa w komisji. Pan burmistrz niestety musiał wyjść, mamy sytuację…

(Przewodniczący Kazimierz Kleina: Aha.)

…w związku z przyjmowaniem uchodźców.

Ja tylko bardzo krótko chciałbym powiedzieć: co do planów portów serwisowych to plany są bardzo ambitne, tylko pytanie jest takie, czy one są realne. Dla nas jest bardzo duży kontrast w tej prezentacji pomiędzy planem na Ustkę i na Łebę. Już nie chodzi tylko o finansowe, ale o…

(Zakłócenia w trakcie wypowiedzi)

…Jest dużo większa. Ja nie ukrywam też, że z panem burmistrzem jesteśmy zawiedzeni, że pominięto w tym całym procesie planowania praktycznie całe zachodnie Wybrzeże. I mamy takie pytanie: dlaczego nie bierze się pod uwagę możliwości wsparcia przez tzw. porty pomocnicze, które by mogły służyć, powiedzmy, Darłowo czy Kołobrzeg? One na dziś mają takie parametry, że pewne jednostki mogą obsługiwać bez większych reinwestycji. I czy nie ma takiej obawy… My mamy taką obawę, że jak ten proces się zacznie, to jednak mogą te porty serwisowe… To może zostać przejęte przez porty z innych państw z terenu Morza Bałtyckiego.

I pytanie zasadnicze: czy na tym etapie jeszcze…

(Zakłócenia w trakcie wypowiedzi)

Czy nie można jeszcze się nad tym pochylić? Bo myślę, że… Jako Darłowo – myślę, że Kołobrzeg tak samo – taką gotowość cały czas zgłaszamy, bo też nam bardzo zależy, żeby te morskie farmy w końcu ruszyły.

To tyle, bardzo dziękuję, Panie Przewodniczący.

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Dziękuję panu sekretarzowi. Pan Tomasz Bobin, sekretarz miasta Darłowa.

I może jeszcze… Bo zgłasza się także pan Kamil Pach, zastępca burmistrza Władysławowa. A potem poprosimy pana Pawła Krężela z Ministerstwa Infrastruktury, bo już tu się zgłaszał, wydaje mi się, że po tych wypowiedziach będzie mógł się też odnieść ewentualnie do tych uwag dotyczących portu.

Bardzo proszę.

Zastępca Burmistrza Władysławowa Kamil Pach:

Szanowni Państwo! Panie Przewodniczący! Panie i Panowie Senatorowie!

Mam nadzieję, że mnie słychać.

(Przewodniczący Kazimierz Kleina: Bardzo dobrze.)

Dziękuję pięknie.

Przede wszystkim dziękuję za umożliwienie udziału w dzisiejszym spotkaniu, szalenie ważnym.

Na wstępie chciałbym też podzielić się taką refleksją, że kibicuję wszystkim zaangażowanym w tworzenie tego całego biznesu offshore’owego w Polsce. I tak jak tutaj pan przewodniczący i poprzednicy już wyrażali, no wszystkim nam zależy, żeby jak najwięcej tego polskiego interesu zostało w Polsce. Kibicuję Ustce i Łebie. Patrząc na harmonogramy i nasze doświadczenia w tak strategicznych inwestycjach… No, nie zazdroszczę harmonogramu. Ale to nie o to chodzi.

Szanowni Państwo, gmina Władysławowo od samego początku uczestniczy w całym projekcie tego biznesu offshore’owego jako zaplecze dla serwisowania w porcie, nie mając w tym w sumie bezpośredniego interesu, bo nawet nie jesteśmy zarządcą portu we Władysławowie. Ale widząc jakby szerszy kontekst tego, co się dzieje w województwie pomorskim, jak i patrząc na rozwój gospodarki przy całym tym otoczeniu portowym, stworzyliśmy dokumentację, bezpośrednio z budżetu, zarówno gminy, powiatu, jak i zarządcy portu, bo mamy porozumienie trójstronne w tej sprawie, w grudniu udostępniliśmy tę dokumentację wszystkim ministerstwom i wszystkim osobom decydującym z poziomu rządowego odpowiedzialnym za offshore. No, i z przykrością stwierdzam, że przyszły odpowiedzi z tych instytucji, które nas dzisiaj, że tak powiem, zrzucają, spychają na rozmowy z partnerami biznesowymi z branży offshore’owej, czy deweloperami, czy bezpośrednio z operatorami portowymi, bez przeprowadzenia nawet dialogu merytorycznego na zasadzie jakiegoś zespołu, który, no, mam nadzieję, pracuje w Polsce i wyznacza jakiś plan dojścia. My liczyliśmy na to, że zostaniemy zaproszeni, żeby przedstawić taką koncepcję, żeby rozmawiać o głębokościach, szerokościach, o parametrach, o harmonogramie, być może nawet o awaryjnym planie alternatywnym na wypadek, gdyby się coś wysypało, kolokwialnie mówiąc. Ale, no, niestety, nic takiego się nie zadziało.

Ja apeluję z tego miejsca – ponieważ jest tu dosyć duże grono uczestników i widzę, że wszyscy decydenci w sprawie tych ważnych kwestii są na dzisiejszym spotkaniu – żebyśmy taki dialog podjęli, czy to bezpośrednio u państwa, czy to za pomocą właśnie Pomorskiej Platformy Offshore, która prężnie działa i bardzo mocno skupia te wszystkie interesy. I tutaj również, no, biorę sobie za jakby taką wytyczną, słowa pani dyrektor Krzywdy, która kiedyś w ramach spotkań grupy roboczej obiecała, że powstanie strategia dla małych portów z uwzględnieniem jakby szerszej perspektywy offshore’u i tego, co się będzie działo w polskiej energetyce, czy to wiatrowej, czy to wodorowej.

Szanowni Państwo, kończąc – bo szanuję państwa czas – wyrażamy swoją aktywność, chęć do rozmów, do dalszych opracowań. Jesteśmy już przed ogłoszeniem programu funkcjonalno-użytkowego. I nie robi tego za nas urząd morski, tylko robimy to z własnego budżetu, gminnego. A wiecie państwo, że te pieniążki to są pieniądze publiczne, które trzeba umiejętnie wydatkować. I jeżeli macie państwo informację, że Władysławowo nie powinno starać się o rozbudowę, że nie widzicie takiej możliwości z perspektywy interesu państwa, bo się na tym znacie, to nam to powiedzcie. My naprawdę mamy czas do wykorzystania w innych obszarach i te pieniądze chętnie też tam spożytkujemy.

Pięknie dziękuję raz jeszcze za umożliwienie…

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Bardzo dziękujemy panu burmistrzowi. Pozdrawiamy Władysławowo.

(Zastępca Burmistrza Władysławowa Kamil Pach: Również pozdrawiam z Władysławowa.)

I teraz pan Paweł Krężel, Ministerstwo Infrastruktury, dyrektor departamentu.

Zastępca Dyrektora Departamentu Gospodarki Morskiej w Ministerstwie Infrastruktury Paweł Krężel:

Dziękuję bardzo, Panie Przewodniczący. Ja chciałbym krótko, ad vocem, odnieść się do niektórych wypowiedzi, które tutaj padły.

Po pierwsze, wypowiedź pana senatora Gawłowskiego…

(Przewodniczący Kazimierz Kleina: Gdyby pan mógł mówić trochę głośniej lub bliżej mikrofonu…)

Przepraszam.

Chciałbym ad vocem odnieść się do kilku wypowiedzi, które tutaj padły.

Po pierwsze, wypowiedź pana senatora Gawłowskiego, który, no, wyjął z kontekstu kawałek stanowiska, które przekazaliśmy państwu, i wskazał, że jedynym działaniem, jakie podjął minister infrastruktury, jest wniosek o wpis do wykazu. Oczywiście, to był stan na chwilę wysyłania tego pisma. Chodziło o to, że w związku z wnioskiem ministra aktywów państwowych, no, musieliśmy wystąpić o wpis do wykazu zmiany uchwały w sprawie lokalizacji terminala instalacyjnego. Później, już po wysłaniu tego pisma do państwa, tego materiału, oczywiście ta uchwała została przyjęta przez Komitet Stały Rady Ministrów i przez Radę Ministrów. Ja o tym mówiłem.

Jeśli chodzi o termin, kwestię terminów… O tym też pan senator Gawłowski powiedział. Jak myślę, pani prezes Trzeciakowska już dość wyraźnie wyjaśniła. Jest to na pewno osoba bardziej właściwa, żeby mówić o terminach i etapach prac nad budową morskich farm wiatrowych w Polsce.

Jeśli chodzi o wypowiedź pana przewodniczącego co do konieczności uwzględnienia interesów i też planów deweloperów prywatnych, to, tak jak…

(Zakłócenia w trakcie wypowiedzi)

…to, że Rada Ministrów w uchwale wskazała, że ten port instalacyjny…

(Przewodniczący Kazimierz Kleina: Czy można bliżej mikrofonu? Gdyby pan… Będziemy się wówczas lepiej słyszeli.)

To, że w uchwale wskazano, że portem instalacyjnym będzie port w Gdańsku, na wniosek ministra aktywów państwowych, w związku z uzgodnieniami poczynionymi przez podmioty, które są w nadzorze ministra aktywów państwowych, nie oznacza, że obsługa czy też instalacja tych farm nie może dokonywać się z Gdyni. Ja już to wyraźnie powiedziałem. W tej chwili zarząd portu w Gdyni prowadzi 2 postępowania zmierzające do wyłonienia operatora zarówno terminala w porcie wewnętrznym, jak i budowy portu zewnętrznego. I oba te postępowania dopuszczają możliwość obsługi instalacji morskich farm wiatrowych. Tak że uchwała dotycząca budowy zupełnie…

(Przewodniczący Kazimierz Kleina: Czyli, Panie Dyrektorze, tutaj, według pana, nie ma żadnych obaw co do tego, że port w Gdańsku będzie przygotowany, żeby mógł być portem instalacyjnym dla pierwszego etapu budowy farm wiatrowych na morzu?)

Ja tego nie powiedziałem…

(Przewodniczący Kazimierz Kleina: Ja raczej pytam, niż mówię, jaka jest pana odpowiedź.)

Trudno mi powiedzieć, bo ja też nie znam szczegółów tych uzgodnień pomiędzy spółkami podlegającymi Ministerstwu Aktywów Państwowych i partnerami. Tak jak powiedziałem, ani minister infrastruktury, ani zarząd portu nie brali udziału w tych ustaleniach, tak więc trudno mi się odnosić do szczegółów. Nie wiem, jakie tam są warunki. Nie chciałbym takiej deklaracji…

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Jasne.

To, Panie Dyrektorze, w takim razie jeszcze pytanie o porty serwisowe. Bo tutaj, no, jednak wszyscy inwestorzy mówią, że one powinny być gotowe, szczególnie Łeba, tam, gdzie i Orlen, i Equinor… że te porty powinny być gotowe na końcówkę roku 2025. A w harmonogramie, który państwo nam przedstawiliście, jest końcówka roku 2026.

Zastępca Dyrektora Departamentu Gospodarki Morskiej w Ministerstwie Infrastruktury Paweł Krężel:

Znaczy tak jak już wspomniałem, my tutaj jesteśmy związani… Jesteśmy wykonawcą ustaleń Rady Ministrów. Rada Ministrów działa kolegialnie…

(Przewodniczący Kazimierz Kleina: Jeszcze raz, czy mógłby pan bliżej…)

Tak. Jesteśmy wykonawcami ustaleń Rady Ministrów. Rada Ministrów działa kolegialnie, zgodnie z art. 1 ustawy o Radzie Ministrów. Rada Ministrów przyjęła Krajowy Plan Odbudowy. No, i wspomniane terminy wynikają z Krajowego Planu Odbudowy. To, co pan dyrektor Piotrzkowski przedstawiał, to jest po prostu harmonogram określony w Krajowym Planie Odbudowy. To też jest oczywiście uzależnione od pozyskania przez nas finansowania.

A jeszcze kontynuując, to chciałbym się odnieść do wypowiedzi pana burmistrza Klimowicza. Uwzględnienie portów zachodniego Wybrzeża… Ja chciałbym podkreślić, że w tej chwili mówimy o portach serwisowych dla pierwszej fazy, jeżeli chodzi o morskie farmy wiatrowe. I te koncesje, te pozwolenia lokalizacyjne dotyczą wschodniej części polskich obszarów morskich. Tak że kwestia wykorzystania portów serwisowych w zachodniej części polskich obszarów morskich w drugiej fazie jest oczywiście otwarta. My tego na chwilę obecną nie przesądzamy i nie wykluczamy, że port w Darłowie czy port w Kołobrzegu będzie mógł obsługiwać drugą fazę budowy morskich farm wiatrowych, które będą zlokalizowane właśnie w zachodniej części polskich obszarów morskich.

Jeszcze krótka wypowiedź przedstawicieli Władysławowa. Rzeczywiście, otrzymaliśmy te materiały w grudniu. Niemniej jednak, no, to już jest dość późny etap, żeby otwierać dyskusję o organizacji tychże portów serwisowych. Urząd morski już działa w kierunku budowy takich portów w Ustce i w Łebie, zgodnie z ustaleniami Krajowego Planu Odbudowy.

Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Dziękuję bardzo. Z tym że, Panie Dyrektorze, w materiale, który nam dostarczyliście, dotyczącym finansowania przebudowy portu w Łebie i w Ustce, podajecie państwo, że to jest Krajowy Plan Odbudowy oraz budżet państwa. Tak jest napisane. Czyli to nie są tylko te środki unijne. Chociaż chcemy, żeby on przecież były uruchomione. Myślę, że wszystko jest w rękach rządu w tej sprawie, żeby te środki ruszyły i znalazły się w dyspozycji Polski. Ale tam jest pokazany także budżet państwa.

I teraz jeszcze chciałbym poprosić pana prezesa spółki Petrobaltic. Petrobaltic przygotował program budowy statków instalacyjnych, kutrów serwisowych. Tak więc gdyby pojawiła się krótka informacja ze strony pana prezesa w tej sprawie, to byłaby ona dla nas interesująca. I może też tu, przy tej okazji… No, proszę o krótką informację na ten temat.

Prezes Zarządu w Lotos Petrobaltic SA Grzegorz Strzelczyk:

Grzegorz Strzelczyk, prezes zarządu Lotos Petrobaltic.

Panie Przewodniczący! Szanowni Państwo Parlamentarzyści! Panowie Ministrowie!

Oczywiście Petrobaltic operuje w polskiej strefie ekonomicznej w gałęzi oil and gas od 32 lat. Wydobywamy ropę naftową oraz gaz ziemny i poszukujemy ich, czyli generalnie działamy w branży energetycznej paliwowej. I od roku 2017 specjaliści Lotos Petrobaltic brali udział m.in. w pracach nad ustawą offshore’ową, a zarząd w tym czasie przygotował jakby nową strategię funkcjonowania Petrobalticu w latach przyszłych, gdzie będzie konieczność odejścia od klasycznych źródeł energii. W naszym przypadku chodzi tutaj o węglowodory. Cały czas zabiegamy o to i aspirujemy do tego, żeby być narodowym operatorem floty logistycznej, jeżeli chodzi o morską energetykę wiatrową.

Podzieliliśmy ten cały proces, cykl życia farmy, na 4 okresy. Pierwszy to okres przygotowawczy, badania geologiczne i środowiskowe. Druga faza to jest faza instalacyjna. Trzecia faza – serwisowa. I czwarta wreszcie faza to jest faza decommissioningu. Za chwilę będziemy stali przed tym problemem, jeżeli chodzi o likwidację i utylizację instalacji wydobywczych, na polu B3. Tak że tutaj, w tym zakresie, też będziemy mieli tego typu doświadczenie.

Jeżeli chodzi o fazę pierwszą, to bierzemy już aktywny udział w pracach badawczych, przygotowawczych instalacji farm wiatrowych. Pracowaliśmy z deweloperami w polskiej strefie ekonomicznej. I tu mogę państwa poinformować, że wygraliśmy, wspólnie z partnerem litewskim, przetarg na prace badawcze na szelfie litewskim. Zaczniemy to realizować na przełomie III i IV kwartału tego roku. Ale tak naprawdę zabiegaliśmy o to, co jest najbardziej, powiedziałbym, dochodowe, co zapewnia największą marżę, jeżeli chodzi o instalacje farm wiatrowych, czyli o budowę statków instalacyjnych i uczestniczenie w procesie instalacji tych statków.

W końcówce ubiegłego roku podpisaliśmy porozumienie z naszym partnerem PKN Orlen, przy aktywnym udziale Agencji Rozwoju Przemysłu, która w całym tym procesie występowała jako rodzaj takiego pozytywnego katalizatora i integratora interesariuszy, którzy rzeczywiście mają wspólny cel, jeżeli chodzi o flotę instalacyjną. Na dzień dzisiejszy prowadzimy rozmowy z PKN Orlen i analizujemy model biznesowy statków instalacyjnych, co prawda już na drugą fazę przetargu na nowe koncesje. Na pierwszy etap już nie ma szans. Ale jesteśmy już w trakcie takiego najbardziej szczegółowego dialogu technicznego z PKN Orlen, jeżeli chodzi o budowę statków serwisowych. I ten plan oczywiście realizujemy. W tej chwili rozmawiamy już szczegółowo z Agencją Rozwoju Przemysłu, żeby związać się z partnerami z ARP w ten sposób, żeby zamówić te statki, te jednostki, które są oczekiwane przez dewelopera, jakim jest PKN Orlen. Ale również rozmawiamy z innymi deweloperami, żeby te statki i te jednostki serwisowe mogły być wykorzystywane na rzecz wszystkich potencjalnych klientów, czyli wszystkich posiadaczy koncesji w polskiej strefie ekonomicznej, jeżeli chodzi o morską energetykę wiatrową.

I tutaj, Panie Przewodniczący, chciałbym uspokoić, że jeżeli chodzi o tę część serwisową, to ten proces się już dzieje i, jak myślę, w drugiej połowie roku będziemy już mogli powiedzieć o większych konkretach i ewentualnie przystąpimy do negocjacji oraz podpisywania już konkretnych umów na budowę jednostek wspomnianego typu.

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Bardzo dziękuję panu prezesowi. Bardzo ważna i interesująca informacja. Smutna trochę jest wiadomość, że statki instalacyjne na ten pierwszy etap raczej nie będą pochodziły z Polski, tylko będą wynajmowane gdzieś za granicą. A była szansa, żeby to było zrobione także przez nasze stocznie. Tym bardziej że nasze stocznie mają doświadczenie w takich inwestycjach i realizowały takie projekty, ale dla innych inwestorów.

Mam nadzieję, że wrócicie państwo jeszcze do tego pomysłu, który prezentowałem jakiś czas temu, żeby do budowy kutrów serwisowych włączyć rybaków, że zamiast dawać im odszkodowania za likwidację floty, raczej przeznaczać te środki na budowę takich kutrów serwisowych, współfinansować je. I później ci rybacy tworzyliby jakąś spółdzielnię czy spółkę, mogliby obsługiwać poszczególne inwestycje. Ale to wymaga koordynacji np. z ministrem rolnictwa. Nie wiem, czy to jest do przeskoczenia, te kwestie.

Jest jeszcze… Właściwie tutaj wyczerpały się nam…

A, jeszcze zgłasza się pan burmistrz, wiceburmistrz Władysławowa.

Proszę. Ale jednym zdaniem tylko, ponieważ rzeczywiście już powoli musimy podsumowywać nasze posiedzenie, bo mamy jeszcze inne zajęcia. Tak więc jeżeli jest coś istotnego, to bardzo proszę.

Zastępca Burmistrza Władysławowa Kamil Pach:

Panie Przewodniczący, to chyba coś zostało… Ponieważ ja zgłaszałem się faktycznie z ripostą do wypowiedzi pana dyrektora Pawła Krężela z ministerstwa à propos tych rozpoczętych prac…

(Przewodniczący Kazimierz Kleina: No, ale tu już nie polemizujemy…)

To jest nieaktualne. Tak jest. Zostawmy to już bez komentarza.

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Dziękuję bardzo.

Proszę bardzo, Panie Prezesie.

Prezes Zarządu Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej Janusz Gajowiecki:

Janusz Gajowiecki.

Jeszcze chciałbym wrócić do tematu konieczności nowelizacji przepisów ustawy o morskich farmach wiatrowych, bo przekaz został tutaj trochę… Dosyć mocno została postawiona problematyka portów, co jest ważnym, ale nie jedynym elementem, z którym my tutaj do państwa dzisiaj przychodzimy.

Chciałbym też się odnieść do komentarza pana ministra Ireneusza Zyski i do kwestii tego, że dokument, który jest obecnie procedowany w Ministerstwie Klimatu i Środowiska, jest dzisiaj projektem rządowym na wczesnym etapie konsultacji. To jest z naszej perspektywy o tyle problematyczne, że ponieważ wiemy jak długo tego typu projekty są procedowane z poziomu rządu, Rady Ministrów, parlamentu itd., powoduje to duży stres, że prawdopodobnie w bieżącym roku ta ustawa nie zostanie uchwalona, a tym samym my zostaniemy z problemem właśnie konieczności przygotowania finansowania naszego projektu. To jest zbyt duże ryzyko, o którym my dzisiaj… Z perspektywy procedowania tego dokumentu tą ścieżką zaproponowaną dzisiaj przez rząd. Mówię o całym projekcie ustawy o odnawialnych źródłach energii, która zawiera – i tu pan dyrektor może potwierdzić – wiele bardzo istotnych dla gospodarki elementów, dotyczących nie tylko morskiej energetyki wiatrowej, też biogazowni, biopaliw, fotowoltaiki. To są miesiące dyskusji i procedowania ważnych tematów, które będą ustalały rozwój odnawialnych źródeł energii w Polsce.

Ewentualna możliwa ścieżka, szybsza… Taka prośba do państwa, do senatorów Prawa i Sprawiedliwości, do pana ministra: może krótsza ścieżka, legislacyjna, która umożliwiłaby współpracę tutaj na poziomie Senatu i rządu, przyspieszenie tych prac, żebyśmy mogli starać się bezpiecznie przewidywać te projekty w naszych modelach finansowych… Proszę mi wierzyć, że dzisiaj my takie elementy musimy znać w modelach, ponieważ nie wiemy dokładnie, ile to będzie kosztować, jak my możemy kontraktować turbiny, za ile itd. To są dla nas kluczowe na ten moment decyzje, z którymi dzisiaj do państwa przychodzimy i oczekujemy…

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Panie Prezesie, bardzo dziękuję. Ta kwestia może rzeczywiście w naszej dyskusji została tak marginalnie potraktowana, ale to jest wasza wina. Bo przecież to było pierwsze pytanie, jak zaczynaliśmy konferencję. Właśnie o te problemy legislacyjne, prawda? Bo przecież była ta deklaracja w 2020 r., w grudniu, gdy przyjmowaliśmy ustawę, że będzie szybka ścieżka nowelizacji tej ustawy z tymi uwagami, które miał Senat. I w wyniku tego, jakie problemy będą wyłaniały się już w trakcie działania, w praktyce działania tej ustawy… Tak więc jeżeli wy będziecie gotowi, jeżeli będzie życzliwość ze strony rządu – a minister mówił, że jest życzliwość w tej sprawie – my jesteśmy gotowi uruchomić taką inicjatywę ustawodawczą, żeby przynajmniej tę część dotyczącą energetyki wiatrowej na morzu przeprowadzić. I wydaje mi się, że w tej sprawie nie będzie jakiegoś specjalnego politycznego podziału. Tylko że, po pierwsze, my musimy wiedzieć, co ma być w tej ustawie, a po drugie, musimy także wiedzieć, że ze strony rządu jest chęć, że tak powiem, żeby to przeprowadzić. My jesteśmy od tego, żeby tu was wesprzeć w tym wszystkim, że tak powiem, przygotować odpowiednie dokumenty, żeby to przeszło przez parlament. Możemy nawet naciskać na ministra, na rząd, prosić go. Zresztą to spotkanie ma też taki charakter, żeby pokazać, jakie są problemy, i to zostało dzisiaj pokazane, myślę, że dobrze. Tak więc trzeba to po prostu zrobić. My się włączymy, tak myślę. Prawda?

(Głos z sali: Tak, tak…)

Że jeżeli będzie… I tutaj kolega…

(Głos z sali: Sejmową…)

Senacką też można zrobić…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

No, tak, tylko żeby znaleźli sojuszników w tej sprawie w Sejmie. W Senacie mają sojuszników.

Jeszcze senator Lamczyk i to będzie ostatnia wypowiedź.

Czy to będzie już podsumowanie, Senatorze?

Senator Stanisław Lamczyk:

To krótka moja odpowiedź. Bo ustawowo za całą politykę energetyczną odpowiadają Polskie Sieci Elektroenergetyczne, czy oddolną, czy nie oddolną – tutaj jest mowa o odgórnej, to jest bardzo istotne – i za rynek techniczny. Tak samo, to jest bardzo istotne w tym wszystkim…

Przewodniczący Kazimierz Kleina:

Ale co? Że co jest istotne? Jeszcze raz?

(Senator Stanisław Lamczyk: …do pana dyrektora…)

Tak. No, ja myślę, że no za politykę może w niewielkim stopniu są odpowiedzialne Polskie Sieci Elektroenergetyczne, jak mi wydaje…

(Zastępca Dyrektora Departamentu Rozwoju Systemu do spraw Planowania i Analiz Sieciowych w Polskich Sieciach Elektroenergetycznych Tomasz Tarwacki: Za bezpieczeństwo prowadzenia…)

Ale wydaje mi się, że mają wyraźne, jasne, ustawowo określone zadania.

(Zastępca Dyrektora Departamentu Rozwoju Systemu do spraw Planowania i Analiz Sieciowych w Polskich Sieciach Elektroenergetycznych Tomasz Tarwacki: Za bezpieczeństwo prowadzenia ruchu odpowiedzialne są Polskie Sieci Elektroenergetyczne.)

No, więc właśnie…

(Senator Stanisław Lamczyk: Ustawowo…)

(Zastępca Dyrektora Departamentu Rozwoju Systemu do spraw Planowania i Analiz Sieciowych w Polskich Sieciach Elektroenergetycznych Tomasz Tarwacki: Za politykę nie.)

No, tak mi się wydaje.

Proszę państwa, patrzę jeszcze, czy ktoś chciałby zabrać głos w tym momencie. Nie widzę nikogo takiego, więc… I tak ponadstandardowo długo to posiedzenie trwało.

Bardzo wszystkim państwu dziękuję.

Nie będę tego w jakiś sposób podsumowywać, bo tego się nie da podsumować w taki jednoznaczny i wyraźny sposób.

Ale powiem tak: nasze spotkanie było w tym celu, żeby powiedzieć, że Senatowi zależy na tym, żeby projekt pod nazwą „polska energetyka wiatrowa na morzu” się powiódł. Żeby został zrealizowany głównie przez polskie firmy. I od początku, już w pierwszym etapie jego działania chcielibyśmy, żeby statki instalacyjne były także budowane w polskich stoczniach. Bo decyzje, które będą zapadały, dotyczące pierwszego etapu, będą miały konsekwencje także dla dalszych etapów. Niestety. To wszyscy wiemy. Bo jeżeli już ktoś wybierze partnera, który będzie miał np. statek instalacyjny lub nawet port instalacyjny, to później już siłą przyzwyczajenia to tak pójdzie na kolejnych etapach.

I bardzo prosimy tutaj państwa ministrów, poszczególnych ministrów, żebyście podjęli wysiłek koordynujący te wszystkie sprawy. Żebyście odpowiadając senatorom na ich pisma, nie mówili: tylko to jest moim obszarem kompetencji, a tamto – innych. Bo inaczej może nam się wiele spraw nie powieść.

Bardzo dziękuję wszystkim, którzy tutaj przybyli: ministrom, dyrektorom, szefom różnych instytucji państwowych. Dziękuję gościom, którzy reprezentują sektor biznesowy i także społeczny. Wreszcie dziękuję senatorom, członkom komisji.

Zamykamy posiedzenie?

(Głos z sali: Tak, zamykaj posiedzenie.)

Zamykamy posiedzenie. Jeszcze raz dziękuję bardzo.

Zachęcam jeszcze, żeby może w kuluarach porozmawiać, zadać bardziej szczegółowe pytania poszczególnym osobom. Tak więc proszę od razu nie uciekać, bo podejrzewam, że niektórzy będą chcieli zabrać głos.

Przypominam Komisji Budżetu i Finansów Publicznych, że o godzinie 16.00 w tej sali mamy kolejne posiedzenie.

(Koniec posiedzenia o godzinie 15 minut 43)