Narzędzia:
Posiedzenie Komisji Infrastruktury (nr 62) w dniu 17-11-2021
Uwaga! Zapis stenograficzny jest tekstem nieautoryzowanym

Zapis stenograficzny

– posiedzenie Komisji Infrastruktury (62.)

w dniu 17 listopada 2021 r.

Porządek obrad:

1. Rozpatrzenie ustawy o zmianie ustawy – Prawo o ruchu drogowym oraz niektórych innych ustaw (druk senacki nr 555, druki sejmowe nr 1504, 1680 i 1680-A).

(Początek posiedzenia o godzinie 16 minut 21)

(Posiedzeniu przewodniczą przewodniczący Jan Hamerski oraz zastępca przewodniczącego Stanisław Lamczyk)

Przewodniczący Jan Hamerski:

Dzień dobry państwu.

Pozwolicie państwo, że wraz z przewodniczącym Stanisławem Lamczykiem przywitam serdecznie po raz wtóry państwa senatorów, członków komisji. Witamy serdecznie naszych zacnych gości.

Bardzo proszę, Panie Senatorze.

(Przewodnictwo obrad obejmuje zastępca przewodniczącego Stanisław Lamczyk)

Zastępca Przewodniczącego Stanisław Lamczyk:

Jest z nami pan minister Rafał Weber. Nie ma jeszcze, tak?

(Głos z sali: Jest pan minister.)

(Senator Jan Hamerski: Jest pan minister.)

Jest, właśnie widziałem. Szukałem z drugiej strony, jak zawsze.

Jest z nami pan minister Rafał Weber, pan dyrektor Marcin Przychodzki, pan zastępca dyrektora Tomasz Behrendt, sekretarz Konrad Romik. Jest również, jak widzę, główny inspektor transportu. Witam serdecznie. Jest z nami pani dyrektor Weronika Biaduń, Damian Wiktorzak, Adam Jasiński i pan dyrektor Mariusz Kurczyński. Jest też pan, nie to już chyba nie… Jest też pan Ignacy Góra, tak? Jest pan prezes czy nie ma? Nie ma.

(Senator Jan Hamerski: Ale z Urzędu Transportu Kolejowego jest pan wiceprezes Trela.)

Jest również pan Mariusz Cichomski, pan dyrektor z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, pan Jacek Giszczak, pan Paweł Marchliński. Jest też zastępca dyrektora, młodszy inspektor Robert Koźlak, inspektor Leszek Jankowski, główny specjalista, pan Mariusz Wasiak, pan dyrektor prof. Marcin Ślęzak, pani Maria Dąbrowska, pan legislator Gniewomir Kuchta, pani Ewa Mierzwińska z biura pełnomocnika rządu, pani Eliza Gużewska, radca prawny, główny specjalista Anna Dąbrowska, dyrektor Wojciech Majewski, wiceprezes Andrzej Maciążek, adwokat Magdalena Fertak, pan prezes Janusz Popiel… Jeszcze nie ma. Jest też pan Jerzy Płókarz, prezes Krajowego Sztabu Ratownictwa Społecznej Sieci Ratunkowej, pani Dorota Olszewska, prezes Partnerstwa dla Bezpieczeństwa… A, nie ma. Pan Jerzy Bazylewicz jest z nami zdalnie i jest jeszcze pan mecenas…

(Głos z sali: Maciej Telec.)

(Przewodnictwo obrad obejmuje przewodniczący Jan Hamerski)

Przewodniczący Jan Hamerski:

Dziękuję bardzo panu przewodniczącemu.

Szanowni Państwo, czy mamy łączność z senatorami, którzy pracują zdalnie? Mamy. Dziękuję bardzo.

Mam pytanie, czy na sali znajdują się osoby bądź podmioty wykonujące zawodową działalność lobbingową. Nie ma takowych.

Punkt 1. porządku obrad: rozpatrzenie ustawy o zmianie ustawy – Prawo o ruchu drogowym oraz niektórych innych ustaw (druk senacki nr 555, druki sejmowe nr 1504, 1680 i 1680-A)

Szanowni Państwo, przedmiotem naszego dzisiejszego posiedzenia jest ustawa o zmianie ustawy – Prawo o ruchu drogowym oraz niektórych innych ustaw. Mamy dziś wydać o niej opinię.

Szanowni Państwo, ponieważ przedłużały się kolejne posiedzenia komisji, my w tej chwili jesteśmy już spóźnieni pół godziny. W związku z tym moja propozycja jest następująca. Ponieważ wszyscy państwo senatorowie otrzymali materiały z Biura Legislacyjnego z propozycjami poprawek, z uwagami do przedmiotowej ustawy i każdy z nas z tym materiałem się zapoznał, ja mam taką propozycję – jeżeli oczywiście pan mecenas i pan minister wyrażą na to zgodę – abym ja enumerycznie wymieniał te propozycje i od razu pytał pana ministra o to, jaka jest opinia o poszczególnych przedstawionych przez Biuro Legislacyjne uwagach do przedmiotowej ustawy.

Jeżeli państwo senatorowie nie macie w tej materii żadnych uwag, to proponowałbym, abyśmy w ten sposób rozpoczęli procedowanie. Nie ma uwag.

Szanowni Państwo, mamy uwagi szczegółowe. W związku z tym mam propozycję, aby pan minister w sposób syntetyczny, Panie Ministrze, jeżeli można, przedstawił ustawę, przypomniał państwu senatorom tylko jej kwintesencję, że tak powiem, a potem będziemy przechodzić do szczegółów, o których wspomniałem.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Rafał Weber:

Panie Przewodniczący! Wysoka Komisjo!

Wypełniając wolę pana przewodniczącego, ale też dlatego, że o 17.00 zaczynamy w Sejmie głosowania i będę musiał się udać na salę plenarną, przedstawię syntetycznie, w dużym skrócie podstawowe założenia ustawy, której głównym celem jest zwiększenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

Sama ustawa, po pierwsze, zakłada wsparcie rodzin osób, które zginęły na drodze, w uzyskaniu renty socjalnej; po drugie, preferuje tych kierowców, którzy jeżdżą bezpiecznie, czyli kierowcy, którzy nie będą posiadali punktów karnych za te najgroźniejsze wykroczenia drogowe, będą mogli liczyć na mniejsze składki ubezpieczenia OC. Po trzecie, za najgroźniejsze wykroczenia drogowe, takie, które stanowią bezpośrednie zagrożenie dla utraty zdrowia lub życia uczestników ruchu drogowego, proponujemy podniesienie stawek mandatowych. Naszym zdaniem te najgroźniejsze to: jazda po użyciu alkoholu, jazda z prędkością o 30 km/h wyższą niż prędkość dopuszczalna, wykroczenia przeciwko pieszym, czyli omijanie, wyprzedzanie na przejściach dla pieszych, jazda bez uprawnień, przekraczanie zamkniętych zapór kolejowych. Tak że tutaj proponujemy takie punktowe wzrosty minimalnych stawek mandatowych, głęboko wierząc w to, że po prostu tego typu wykroczeń przez to nasze działanie prewencyjne będzie zdecydowanie mniej. Przepisy, które proponujemy, są kolejnym elementem dbania o bezpieczeństwo na polskich drogach.

Tym głównym elementem to są oczywiście inwestycje infrastrukturalne we wszystkie kategorie dróg, w drogi krajowe, budowa dróg szybkiego ruchu czy budowa obwodnic, czy też „Program bezpiecznej infrastruktury drogowej”, który został ustanowiony wiosną tego roku i jest już realizowany przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad. Oczywiście należą tu też programy wsparcia dla zarządców samorządowych, wojewódzkich, powiatowych, gminnych, w ramach Rządowego Funduszu Rozwoju Dróg. Tych inwestycji w skali całego kraju jest naprawdę bardzo dużo i one w ewidentny sposób wpływają na poprawę bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

Drugi komponent, który realizujemy od dłuższego czasu, to oczywiście edukacja, promocja właściwych postaw na drodze. Te elementy są skierowane do wszystkich uczestników ruchu drogowego, do kierowców, do pieszych, do rowerzystów, do młodszych i do starszych.

I teraz dochodzi ten trzeci komponent, czyli dobre prawo, prawo niezbędne do tego, aby z jednej strony prewencyjnie działać i w ten sposób wpływać na kierowców, ale z drugiej strony oczywiście reagować wtedy, kiedy do tych najgroźniejszych zdarzeń dochodzi, w sposób taki bardzo mocny i bardzo stanowczy.

Projekt usprawnia również egzekucję mandatów drogowych chociażby poprzez anulowanie w innym czasie punktów karnych od momentu opłacenia mandatu – punkty karne będą naliczane przez 2 lata, teraz jest to rok. Taka jest tu zmiana. Liczenie czasu do anulowania, bieg tych 2 lat będzie rozpoczęty w momencie opłacenia mandatu karnego. W projekcie jest też umożliwienie przez urząd skarbowy ściągania nadpłaty podatku PIT za mandaty drogowe.

Tak że, Panie Przewodniczący, Wysoka Komisjo, Szanowni Państwo, tyle w dużym skrócie.

Projekt ustawy został przyjęty przez Sejm zdecydowaną większością głosów, 390 posłów zagłosowało za, 27 się wstrzymało, 18 było przeciw. Tak że co do zasady zdecydowana większość Sejmu te przepisy poparła. Jest to dla nas oznaka, że zostały przygotowane w dobry sposób, że wypełniają cel, o którym powiedziałem w punkcie pierwszym.

Na koniec dziękuję wszystkim tym, którzy pracowali wspólnie z nami nad tym projektem, Ministerstwu Spraw Wewnętrznych i Administracji, policji, Ministerstwu Finansów, Ministerstwu Sprawiedliwości, Ministerstwu Cyfryzacji, głównemu inspektorowi transportu drogowego, Rządowemu Centrum Legislacji i wszystkim tym, którzy naprawdę wspierali nas w przygotowaniu tych przepisów. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Jan Hamerski:

Dziękuję bardzo, Panie Ministrze.

Szanowni Państwo, jeżeli pan mecenas pozwoli, to przeszlibyśmy do tych propozycji poprawek, które zgłosiło Biuro Legislacyjne. Ze względu na to, że – jak mówiłem – czas mamy ograniczony, a chciałbym dopuścić do głosu również naszych gości, aby przedstawili krótkie wystąpienia, pozwólcie państwo, że… Oczywiście mam nadzieję, bo tak jest zawsze, że ministerstwo otrzymało te uwagi, które ma Biuro Legislacyjne.

W związku z tym pozwoli pan, Panie Mecenasie, że ja zadam pytanie panu ministrowi i całemu zespołowi o stanowisko rządu.

Czy propozycja poprawki nr 1 jest…

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Rafał Weber:

Stanowisko rządu pozytywne.

Przewodniczący Jan Hamerski:

Pozytywne.

Państwo senatorowie mają ten materiał, wiec są w stanie to sobie zobaczyć.

Poprawka nr 2.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Rafał Weber:

Stanowisko rządu pozytywne.

Przewodniczący Jan Hamerski:

Dziękuję.

Poprawka nr 3.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Rafał Weber:

Poprawka nr 3 – stanowisko rządu pozytywne.

Przewodniczący Jan Hamerski:

Poprawka nr 4.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Rafał Weber:

Stanowisko rządu pozytywne.

Przewodniczący Jan Hamerski:

Panie Mecenasie, gdyby pan był uprzejmy troszeczkę powiedzieć o tej czwartej poprawce, bo to jest…

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Maciej Telec:

Dobrze. Jeśli chodzi o czwartą poprawkę, to nie będę mówił, o czym ona jest, bo jest to dokładnie opisane, tyle że rzeczywiście tam nie ma propozycji poprawki. Ja odczytam tę propozycję, ona jest zawarta w ostatnim zdaniu. W art. 2 w pkcie 3, w art. 7533 skreśla się §3. Chodzi o to, żeby w k.p.c. zostało rozwiązanie korzystniejsze dla wnioskodawców.

Przewodniczący Jan Hamerski:

Tak jest. Mamy jasność.

Bardzo dziękuję, Panie Mecenasie.

Poprawka nr 5.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Rafał Weber:

Stanowisko rządu pozytywne.

Przewodniczący Jan Hamerski:

Poprawka nr 6.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Rafał Weber:

Stanowisko rządu negatywne.

Przewodniczący Jan Hamerski:

Poprawka nr 7.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Rafał Weber:

Stanowisko rządu pozytywne.

Przewodniczący Jan Hamerski:

Poprawka nr 8.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Rafał Weber:

Stanowisko rządu pozytywne.

Przewodniczący Jan Hamerski:

Teraz, Szanowni Państwo, gdybyśmy mogli wrócić do tej poprawki nr 6, króciutko… Chodzi o to, aby pan mecenas przedstawił króciutko swoją uwagę i pan minister się do tego odniósł. Dotyczy to art. 3 pkt 2, §2, tak?

(Głosy z sali: Tak.)

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Maciej Telec:

Tak, tak. Już mówię, o co chodzi.

Ten przepis stanowi o tym, że kierującemu pojazdem mechanicznym ukaranemu za szereg wykroczeń, który w ciągu 2 ostatnich lat od prawomocnego ukarania za wykroczenie popełnił to samo wykroczenie, wymierza się wyższą karę grzywny, przy czym niektóre z tych wykroczeń mogą być popełnione również przez innego uczestnika ruchu niż kierujący pojazdem mechanicznym. Tak więc zaproponowaliśmy, żeby zamienić wyrazy „kierującemu pojazdem mechanicznym” na wyraz „ukaranemu”, tak aby objąć tym wszystkich uczestników ruchu. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Jan Hamerski:

Dziękuję, Panie Mecenasie.

Proszę, Panie Ministrze.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Rafał Weber:

Szanowni Państwo, jeśli chodzi o uwagę zawartą w punkcie szóstym tejże opinii, chcemy wyjaśnić, że jednym z głównych założeń projektu ustawy jest zwiększone penalizowanie wykroczeń w warunkach recydywy jedynie w odniesieniu do kierujących pojazdami mechanicznymi. Do wskazanego założenia zostaną dostosowane rozwiązania informatyczne, obejmujące obecnie funkcjonujący policyjny system ewidencji kierowców naruszających przepisy ruchu drogowego.

Przewodniczący Jan Hamerski:

Czyli podtrzymujecie państwo swoją negatywna opinię.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Rafał Weber:

Tak, negatywne stanowisko.

Przewodniczący Jan Hamerski:

Szanowni Państwo Senatorowie, Panie i Panowie, jeżeli są w tej materii…

(Senator Alicja Zając: Ja mam 1 krótkie pytanie.)

Proszę uprzejmie.

Senator Alicja Zając:

…kierowca ma zabrane prawo jazdy w momencie, kiedy kieruje pojazdem bez karty kierowcy czy z jakimś wadliwym tachografem. Czy to nie pracodawca powinien za to odpowiadać? Jednak nie sądzę, żeby w przypadku zawodowych kierowców powszechne było to, że jeżdżą bez karty kierowcy czy tachografu. Czy to są częste przypadki? Czy w ogóle się zdarzają? Dziękuję.

Przewodniczący Jan Hamerski:

Szanowni Państwo, skumulujmy pytania.

Jeżeli państwo senatorowie mają jeszcze jakieś pytania…

(Senator Halina Bieda: Ja też chciałabym dopytać.)

Proszę.

Senator Halina Bieda:

Już jest chyba włączone.

Ja chciałabym pana ministra dopytać o taką sprawę. We wstępie powiedział pan, że jednym z celów tej nowelizacji jest to, aby była mniejsza składka dla kierowców, którzy jeżdżą bezpiecznie. W którym to jest artykule? Ja tu wszystko przejrzałam i nie za bardzo potrafiłam to znaleźć, a myślę, że to jest bardzo dobre rozwiązanie.

Przewodniczący Jan Hamerski:

Dziękuję, Pani Senator.

Czy ktoś z państwa senatorów jeszcze pragnie zadać pytanie lub zabrać głos w sprawie przedmiotowej ustawy? Nie ma chętnych.

Panie Ministrze, proszę się odnieść do pytań pań senator.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Rafał Weber:

Jeżeli chodzi o pytanie nr 1, to tutaj będę wdzięczny za odniesienie się pana ministra Alvina Gajadhura, głównego inspektora transportu drogowego. To właśnie inspektorzy weryfikują czas pracy kierowców, mają najbardziej aktualne dane, jeżeli chodzi o kwestie związane z przekraczaniem czasu pracy czy, mówiąc wprost, z manipulacją w tachografach. No, zawsze tej czynności dokonuje kierowca. Tutaj bez wiedzy kierowcy nic się nie dzieje, to on podejmuje indywidulaną decyzję o tym, że próba manipulacji w tachografie będzie miała miejsce. Oczywiście może on być – tutaj podkreślam słowo „może” – inspirowany do tego przez pracodawcę. W każdym razie kierowców jest w tej chwili coraz mniej, jeżeli chodzi o kierowców zawodowych, którzy mają uprawnienia i odpowiednie doświadczenie do prowadzenia pojazdów ciężkich, czyli pojazdów powyżej 3,5 t. Szacujemy, że w Polsce brakuje ich ok. 100 tysięcy i tutaj pracodawca w naszej opinii naprawdę dochowuje wszelkiej staranności, aby zasady dotyczące czasu pracy były przestrzegane, bo nie chce dostać za to żadnej kary, tym bardziej kary polegającej na wyłączeniu takiego pracownika, powiedzmy, przez 3 miesiące z jego firmy. Dlatego skupiamy się na kierowcach. Panie Ministrze, poproszę o uzupełnienie mojej wypowiedzi.

Jeżeli zaś chodzi o pytanie nr 2, to jest to art. 13, chodzi o ustawę z 11 września 2015 r. o działalności ubezpieczeniowej i reasu… reasekuracyjnej. Przepraszam bardzo, język mi się już plącze. To jest art. 13 tegoż przedłożenia.

Przewodniczący Jan Hamerski:

Dziękuję bardzo, Panie Ministrze.

Pana ministra proszę o uzupełnienie wypowiedzi.

Główny Inspektor Transportu Drogowego Alvin Gajadhur:

Szanowny Panie Przewodniczący! Szanowni Państwo Senatorowie!

Manipulacje przy tachografach – a zatrzymywanie prawa jazdy dotyczy jedynie świadomych manipulacji dokonywanych przez kierowców – praktycznie codziennie są wykrywane przez inspektorów transportu drogowego. Stwarza to zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Przemęczony kierowca, który będzie prowadził pojazd przez kilkanaście godzin, a tak się niejednokrotnie zdarza, stanowi zagrożenie porównywalne do tego, jakie stwarza kierowca będący pod wpływem alkoholu. Wystarczy chwila nieuwagi, przyśnięcie za kierownicą kierowcy, który prowadzi pojazd ważący kilkanaście bądź kilkadziesiąt ton, i może dojść do tragicznego wypadku. Prawo jazdy nie będzie odbierane w przypadku jakiejś awarii tachografu, jego wadliwego działania. Mówimy o świadomej manipulacji, czyli nieużywaniu tachografu, używaniu nie swojej karty kierowcy, bo zdarza się, że kierowca używa np. karty kolegi, karty szefa, żeby tym czasem pracy manipulować. To stwarza, tak jak powiedziałem, bardzo duże zagrożenie bezpieczeństwa.

(Senator Alicja Zając: A statystyka?)

To idzie w tysiące. To jest też trudne do wykrycia, Pani Senator. Mimo że nasi inspektorzy są jednymi z najlepszych specjalistów w Europie, to technika niestety tak poszła do przodu, że są nawet specjalne oprogramowania, które pozwalają na to, aby kierowca, prowadząc pojazd, rejestrował odpoczynek. Jedynie jeżeli inspektor zatrzyma kierowcę na drodze na gorącym uczynku, zatrzyma go do kontroli, na tachografie będzie zarejestrowany odpoczynek, tymczasem kierowca ewidentnie będzie jechał, wtedy prawo jazdy będzie zatrzymywane na okres 3 miesięcy.

To też ma działać prewencyjnie, bo tak naprawdę tych manipulacji będzie wtedy, tak zakładamy, dużo, dużo mniej, właśnie ze względu na obawę utraty prawa jazdy. Nie możemy dopuścić do tego, żeby ciągle było stwarzane takie zagrożenie. Chciałbym jeszcze dodać, że jest tu też poparcie środowiska, bo takie prośby spływały tak naprawdę ze środowiska przewoźników drogowych, m.in. od stowarzyszenia „Transport i Logistyka Polska”. Ono też gorąco popierało takie rozwiązania, które sprawią, że na dogach będzie bezpiecznie, bo kierowcy nie będą manipulowali tachografami. Dziękuję.

Przewodniczący Jan Hamerski:

Dziękuję bardzo, Panie Ministrze.

Senator Alicja Zając:

Bardzo dziękuję.

Ja myślałam, że to są sporadyczne przypadki i dlatego zadałam to pytanie.

(Główny Inspektor Transportu Drogowego Alvin Gajadhur: Nie, nie, nie.)

Ale skoro to jest powszechne, to jeszcze bardziej będę uważać jako kierowca w swoim samochodzie na ciężarowe samochody.

Przewodniczący Jan Hamerski:

Dziękuję bardzo, Panie Ministrze.

Szanowni Państwo, ponieważ senatorowie nie mają tutaj…

(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Rafał Weber: Jeszcze 1 argument niejako do tego zestawu, jeżeli mogę, Panie Przewodniczący…)

Proszę uprzejmie.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Rafał Weber:

Gdybyśmy tę sankcję przenieśli na przedsiębiorcę, to musiałaby mieć ona wymiar finansowy, bo tu inny wymiar trudno określić. I myślę, że mogłoby dochodzić do takich sytuacji, kiedy to przedsiębiorca namawia kierowcę pod presją wykonania jakiegoś frachtu: jedź tyle, ile możesz, tak daleko, jak możesz, a jak cię złapią, to ja zapłacę karę za ciebie. Tymczasem w przypadku groźby utraty prawa jazdy i wyłączenia takiego kierowcy z pracy na 3 miesiące, to, po pierwsze, pracodawca już nie będzie miał motywacji do tego, żeby go zmuszać do takiej jazdy, po drugie, kierowca też będzie mógł powiedzieć: panie, jak mi zatrzymają prawo jazdy, to gdzie ja będę zarabiał? Tak że uważamy, że to jest najlepszy sposób.

Przewodniczący Jan Hamerski:

Dziękuję bardzo, Panie Ministrze.

Szanowni Państwo, proponuję, abyśmy teraz poprosili o głos naszych gości, jeżeli zechcą go zabrać. Prosiłbym też o bardzo krótkie wystąpienia, limit czasowy 3 minutowy.

Proszę uprzejmie i proszę się z łaski swojej przedstawiać przed wystąpieniem.

Bardzo proszę.

Prezes Stowarzyszenia Pomocy Poszkodowanym w Wypadkach i Kolizjach Drogowym „Alter Ego” Janusz Popiel:

Dzień dobry państwu.

Ja nazywam się Janusz Popiel, jestem prezesem „Alter Ego”, Stowarzyszenia Pomocy Poszkodowanym w Wypadkach i Kolizjach Drogowych.

Wypadkami drogowymi zajmujemy się już ponad 20 lat, więc pewne doświadczenie mamy. Uczestniczyliśmy w wielu postępowaniach sądowych, mogę powiedzieć, że sam uczestniczyłem w setkach, zajmujemy się również pomocą w uzyskiwaniu odszkodowań.

Ja mam pytanie do pana ministra związane z tym, że tutaj wybrano niektóre wykroczenia w ruchu drogowym, twierdząc, że one stanowią główne zagrożenia. Dlaczego pominięto całkowicie art. 84 kodeksu wykroczeń, mówiący o prawidłowym oznakowaniu robót drogowych? Jeżeli roboty drogowe nie są oznakowane, stwarza to realne zagrożenie w ruchu drogowym. Kolejny artykuł, który pominięto, to art. 85 §1 „Kto samowolnie ustawia, niszczy, uszkadza, usuwa, włącza lub wyłącza znak, sygnał”… Tu też nie widzę specjalnych rozwiązań, czyli podnoszenia czy ustalenia minimalnej wysokości grzywny. Grzywna ta nadal może wynosić do 5 tysięcy zł. Jest pytanie: dlaczego? Podobnie jest, jeżeli chodzi o art. 86 §1: „Kto na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub w strefie ruchu, nie zachowując należytej ostrożności, powoduje zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, podlega karze grzywny”. Tu też pozostały dawne zasady, czyli do 5 tysięcy zł. Dlaczego?

Dalej, §1a: jeżeli następstwem wykroczenia, o którym mowa w §1, jest spowodowanie naruszenia czynności ciała lub rozstrój zdrowia, sprawca podlega karze grzywny w wysokości nie niższej niż 1 tysiąc 500 zł. Panie Ministrze, to jest penalizowane w kodeksie karnym, w art. 157, więc po co z tego, co jest już w tej chwili przestępstwem, robić… Oczywiście to jest ścigane na wniosek, ale jest to przestępstwo. Po co więc szczególne rozwiązanie, jeżeli chodzi o ruch drogowy? Jeżeli chodzi o art. 86 §2, dotyczy on prowadzenia pojazdów po użyciu alkoholu. To jest penalizowane w art. 87 §1. Dlaczego więc ustawodawca w tym art. 86 §2: „Kto dopuszcza się wykroczenia określonego w §1, znajdując się w stanie po użyciu alkoholu”…

A tak przy okazji zadałbym pytanie, bo cały czas jest taki mit, że Polska jest krajem pijaków na drogach. Panie Ministrze, ile wypadków, ile ofiar śmiertelnych, ile osób rannych przyniosły wypadki spowodowane przez kierujących po użyciu alkoholu, czyli od 0,21 do 0,5 promila? W większości krajów to w ogóle nie jest penalizowane. Nawet w Czechach, które mają limit 0, bierze się to pod uwagę wtedy, gdy zostanie wykazany poziom alkoholu powyżej 0,24 promila. Ten przekaz, że w Polsce to pijacy siedzą za kierownicą, jest populistyczny w sytuacji, gdy my mamy najniższy udział nietrzeźwych w ruchu drogowym w całej Unii Europejskiej.

(Przewodniczący Jan Hamerski: Dziękuję panu.)

Proszę?

(Przewodniczący Jan Hamerski: Proszę zadawać pytania, a nie…)

Dobrze. Kolejne pytanie.

Już, momencik. Tutaj jest kwestia wyprzedzania przed przejściem dla pieszych. Nie zawsze wyprzedzanie przed przejściem dla pieszych stwarza zagrożenie dla bezpieczeństwa pieszych, tym bardziej że Polska jest chyba jedynym krajem w Unii Europejskiej, gdzie przejście dla pieszych bez sygnalizacji może być wyznaczone przez 3 pasy ruchu w jednym kierunku i 3 pasy w drugim kierunku. Wtedy to wyprzedzanie polega na tym, że jedziemy swoim pasem, nie ma pieszych, więc jedziemy, a tutaj chce się nas od razu karać grzywną w wysokości, o ile sobie przypominam, 1 tysiąca 500 zł. Przecież to trzeba rozdzielić. Czym innym jest wyprzedzanie w sytuacji – zresztą wtedy narusza się przepisy prawa o ruchu drogowym, bo są znaki – gdy jest zakaz wyprzedzania przed przejściem, a jest to oznakowane znakiem poziomym. Wtedy i tak mamy do czynienia z wykroczeniem. To jest, że tak powiem, kolejna kwestia.

Dlaczego tak nisko wyceniono prowadzenie bez uprawnień? We Francji prowadzenie bez uprawnień kosztuje 15 tysięcy euro i rok więzienia. Ponieważ osoby, które nigdy nie ubiegały się o uprawnienia i są przyjmowane… Zresztą to są osoby, które nie potrafią prowadzić. U nas wycenia się to na 1 tysiąc 500 zł, w sytuacji gdy kurs na prawo jazdy kategorii B kosztuje ok. 3 tysięcy zł. Wydaje się, że minimalna grzywna powinna być wyższa aniżeli koszt zdobycia uprawnień.

(Przewodniczący Jan Hamerski: Dziękuję panu bardzo.)

Jeszcze taka kwestia, ten artykuł…

(Przewodniczący Jan Hamerski: Tyle że już było kilka kwestii, Szanowny Panie…)

Tak, było kilka kwestii, ale to są istotne zmiany w kodeksie wykroczeń, zmiany, które mają dotykać wszystkich ludzi.

(Przewodniczący Jan Hamerski: Ja bym prosił o zadawanie krótkich pytań i odnoszenie się do tego, bo inni goście również czekają na zabranie głosu.)

Dobra.

To takie pytanie. Dlaczego nie uwzględniono tego, co w tej chwili jest przedmiotem penalizacji, wysokiej penalizacji w krajach Europy Zachodniej, mianowicie używania urządzeń mobilnych? Mówię o rozmowie przez trzymany w ręku telefon, o wysyłaniu SMS-ów. Według badań francuskich wysyłanie SMS-ów trzydziestosześciokrotnie zwiększa ryzyko spowodowania wypadku, rozmowa przez telefon zwiększa je trzykrotnie, 0,5 promila – podobno dwukrotnie. To jest to pytanie.

Dlaczego w dalszym ciągu w sposób liberalny traktuje się rowerzystów? Tymczasem w 2019 r. wypadki z ich winy pochłonęły 132 ofiary śmiertelne.

Teraz artykuł dotyczący przejazdów kolejowych. Dlaczego nie uwzględniono wjazdu na przejazd kolejowy bez zatrzymania, jeżeli przed przejazdem stoi znak B-20, czyli znak „stop”? Dlaczego nie uwzględniono wyprzedzania pojazdu na przejeździe kolejowym bezpośrednio przed nim, omijania pojazdu oczekującego na otwarcie? Panie Ministrze, a czy pan widział przejazdy kolejowe w strefie zamieszkania? Bo ja nie. Jedno wyklucza drugie. Podobnie nie widzę zagrożenia, jeżeli chodzi o wkraczanie… Zwróćmy uwagę na to, że 2 tysiące zł grozi również pieszym wchodzącym w momencie, kiedy otwierane są zapory. A taki zapis, który tutaj… Panie Ministrze, moim zdaniem to trzeba poprawić, bo zapis, który przyjęliście, stanowi tak: omijanie opuszczonych zapór lub półzapór, jeżeli opuszczanie ich zostało rozpoczęte. Jeżeli zapory są opuszczane, to ich podnoszenie czy opuszczanie nie może… Trzeba to po prostu napisać po polsku.

I ostatnie pytanie. Panie Ministrze, dlaczego, jeżeli chodzi o tzw. poprawę sytuacji ofiar wypadków drogowych, czyli występowanie przez prokuratora, osoby dotknięte skutkami wypadków muszą składać oddzielne powództwo… Jest tak, że prokurator składa, jeżeli chodzi o świadczenie rentowe, a te osoby oddzielnie muszą dochodzić zadośćuczynienia, odszkodowania, czyli de facto są 2 procesy. W tej chwili następnego dnia po wypadku można złożyć wniosek do ubezpieczyciela, a odpowiedzialność bardzo często jest odpowiedzialnością np. na zasadzie ryzyka czy nawet, zdarza się, słuszności i ubezpieczyciel ma 30 dni na wypłatę kwoty bezspornej. Tutaj prokurator dopiero w trakcie postępowania będzie składał wniosek do sądu. Tak więc będą 2 postępowania, a barierą, która dla ofiar wypadków drogowych często jest nie do przeskoczenia, są koszty sądowe. W tej chwili jest to 5% od wartości przedmiotu sporu, a w przypadku ciężkich obrażeń ciała, śmierci kwoty sięgają setek tysięcy złotych. Może zatem zastanowić się nad tym, jak to zmienić. Są możliwości pójścia w kierunku zmiany ustawy o kosztach sądowych w ten sposób, żeby w art. 13, tak jest przy sprawach bankowych, ustalić to jako stały koszt, np. 2 tysiące zł, albo ustalić to jako koszt tymczasowy, który będzie rozliczany po zakończeniu postępowania.

Przewodniczący Jan Hamerski:

Dziękuję panu bardzo.

Szanowni Państwo, ja prosiłem o 3-minutowe wystąpienia.

Proszę bardzo, pani będzie uprzejma. Prosiłbym jednak o zwrócenie uwagi na limit czasowy.

Główny Specjalista w Biurze Rzecznika Finansowego Anna Dąbrowska:

Dzień dobry.

Anna Dąbrowska, reprezentuję Biuro Rzecznika Finansowego.

Myśmy do Wysokiej Komisji na ręce pana przewodniczącego przekazywali uwagi do projektu. Ja tylko chciałabym krótko powiedzieć o tych uwagach.

Chodziło nam tu głównie o brak spójności między przepisem prawa o ruchu drogowym w nowym brzmieniu, chodzi o art. 100ah, który mówi o tym, że w ewidencji będą również udostępniane dane potrzebne do oceny ryzyka ubezpieczeniowego w związku z czynnościami zmierzającymi do zawarcia umowy ubezpieczenia, oraz przepisem art. 13, zmiana dotyczy art. 41 ustawy o działalności ubezpieczeniowej i reasekuracyjnej. W tym przepisie przewiduje się dodanie ust. 1a1 i tutaj już mówi się szerzej, nie tylko o ocenie ryzyka ubezpieczeniowego, tak jak w ustawie – Prawo o ruchu drogowym, ale również o taryfikacji. Myśmy zwracali też uwagę na to, czy właściwe jest tu użycie wyrazu „taryfikacji”, w związku z tym, że tak naprawdę chodzi o wycenę składki ubezpieczeniowej dla konkretnej osoby, dla danego kierowcy, a taryfikacja odnosi się raczej do ustalania stawek ogólnie w zakładzie ubezpieczeń.

Jeszcze jedna istotna uwaga dotyczyła dodawanego ust. 1d, który mówi o tym, kiedy usuwa się dane przewidziane w ust. 1b pktach 22 i 23. Myśmy zwracali uwagę na to, żeby tu wyraźniej określić termin usuwania tych danych. Zwracaliśmy też uwagę na to, że określenie, że one będą usuwane niezwłocznie po dokonaniu czynności, o której mowa w ust. 11, może narażać ten przepis na zarzut niedookreślenia. Poza tym jest pytanie, czy rzeczywiście usunięcie zaraz po dokonaniu czynności, czy to oceny ryzyka, czy to taryfikacji, będzie właściwe np. w razie jakiegoś sporu co do wysokości składki ubezpieczeniowej. To tyle. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Jan Hamerski:

Dziękuję bardzo.

Szanowni Państwo, ja tylko chcę przypomnieć, że – to jest odpowiedź na państwa wystąpienia – zarówno propozycje, które podpisał J.P., czyli pan, jak i Krajowego Sztabu Ratownictwa, który jest tu reprezentowany przez pana, a także rzecznika finansowego, pana Kicińskiego oraz Unii Metropolii Polskich państwo senatorowie mają. Dlatego miałem taką prośbę, abyśmy starali się przekazać, a właściwie jedynie przypomnieć kwintesencję tego, co zawarliście państwo w swoich wystąpieniach.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Jeszcze jest jedna… Przepraszam, kto jeszcze z państwa?

(Głos z sali: Nie, nie, ja mówiłem…)

Chodzi o to, że wszyscy senatorowie to mają, dlatego mieli możliwość się z tym zapoznać. Dlatego zależało mi na tym, żeby przypomnieć to tylko dosłownie w dwóch, trzech słowach. Przepraszam najmocniej.

Teraz pani. Króciutko.

Adwokat w Naczelnej Radzie Adwokackiej Magdalena Fertak:

Magdalena Fertak, adwokat, Naczelna Rada Adwokacka.

Ja rzeczywiście króciutko. Mam 1 pytanie do pana ministra, a mianowicie takie. Na jakich badaniach oparte są założenia o wpływie wysokości mandatów na przestrzeganie przepisów prawa o ruchu drogowym? Jakie badania zostały przeprowadzone i kiedy? Pytam, w szczególności biorąc pod uwagę to, jak to się działo po podwyższeniu mandatów dawno, dawno temu. To jest jedno pytanie.

Ja naprawdę nie zabiorę dużo czasu. Zajmuję się problematyką odszkodowań komunikacyjnych od wielu, wielu lat, w związku z czym rzeczywiście z pewnym uznaniem przyjęłam zwolnienie podatkowe dla osób ubiegających się o renty i zwolnienie kwestii pomocy społecznej, ale apelowałabym do państwa o rozważenie zwolnienia podatkowego od zasądzonych odsetek. Te odeski powodują, że np. kwota zadośćuczynienia, która jest ustalana na poziomie sprzed 3 czy 4 lat, się niejako uaktualniana, bo odsetki mają również charakter waloryzacyjny pewnych świadczeń. Dlatego proponowałabym bardzo poważne rozważenie kwestii zwolnienia opodatkowania podatkiem dochodowym od osób fizycznych odsetek od otrzymanego zadośćuczynienia i odszkodowań oraz oczywiście renty.

I jeszcze króciutka uwaga czysto legislacyjna. A mianowicie znowu w art. 753 pojawia się słowo „pokrzywdzony”. To jest określenie z kodeksu karnego, a nie z kodeksu cywilnego. Jeżeli więc wprowadzamy zmiany w k.p.c., to używajmy określeń zgodnych z nomenklaturą k.p.c. To tyle. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Jan Hamerski:

Bardzo pani dziękuję za treściwą wypowiedź. Serdecznie dziękuję.

Pan również chciałby odnieść się do przekazanego wystąpienia.

Proszę uprzejmie.

Prezes Krajowego Sztabu Ratownictwa Społecznej Sieci Ratunkowej Jerzy Płókarz:

Panie Przewodniczący! Wysoka Komisjo! Panie i Panowie Senatorowie! Szanowni Państwo!

Jerzy Płókarz, Krajowy Sztab Ratownictwa Społecznej Sieci Ratunkowej.

Ja postaram się króciutko i rzeczowo.

Oczywiście jesteśmy bardzo za zwiększaniem bezpieczeństwa, ale w sposób racjonalny. Nie będę uzasadniał, że to nieuchronność kary, a nie jej wielkość ma bezpośredni wpływ na działania. Mówiła o tym, sygnalizowała to przed chwilką pani mecenas. Mamy do tej ustawy wiele zasadniczych uwag. Nie będę się nad nimi rozwodził, bo te najważniejsze przedstawiliśmy na piśmie, ale podam przykład. Mamy karać kierowców wyprzedzających pojazd bezpośrednio przed przejściem. W definicji pojazdu mieści się nawet rower. Co oznacza też sformułowanie „bezpośrednio przed przejściem”? Może dojść do parodii. Czy gdy ktoś wyprzedza motorower, rower na jakimś określonym odcinku przed przejściem i ma doskonałą widoczność, to należy go karać kwotą 1,5 tysiąca zł? Bardzo proszę o zastanowienie się, o rozważenie tego.

Stwierdzenie „kto, znajdując się w stanie po użyciu alkoholu” też budzi nasze wątpliwości interpretacyjne. Przecież np. dezynfekcja rąk nie oznacza spożycia czy zażycia, a jestem w stanie po użyciu alkoholu.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Jest literalnie zapisane „po użyciu alkoholu”, tak jest w ustawie.

Wysokość mandatu. W naszej ocenie tak wysokie kary wchodzą już w sferę przestępczości. Biorąc pod uwagę choćby wzrost płacy minimalnej, mandat nie powinien być wyższy niż 2 tysiące zł. Poza tym należałoby odpowiednio zwiększyć wynagrodzenie funkcjonariuszy Policji, żeby nie ulegali pokusie. Teraz obawiamy się, że dojdzie wręcz do łapówkarstwa, a także społecznej akceptacji łapówkarstwa i zacznie się mówić: no, ludzki policjant, nie chciał człowieka zniszczyć, przyjął 1 tysiąc zł.

Jeżeli chodzi o 30 km/h, to już nie będę tego uzasadniał, uzasadnialiśmy to w poprawkach. Apelujemy do pań i panów senatorów o przeanalizowanie tej argumentacji, bo nie jest tym samym 30 km/h w mieście, gdzie są przejścia dla pieszych, co w szczerym polu. Proponujemy to zmienić na 50%, wtedy będzie to adekwatne do sytuacji.

Uważamy za niedopuszczalne udzielanie informacji z państwowego systemu udostępniania informacji prywatnym firmom ubezpieczeniowym. To, czy ktoś zapłacił mandat albo został ukarany, nie znaczy, że jeździ niebezpiecznie, bo to mogą być wykroczenia niepowodujące bezpośrednio zagrożenia w ruchu drogowym. Po prostu nie można w tej sytuacji uznać, że ten kierowca stwarza większe ryzyko. Firmy ubezpieczeniowe doskonale sobie z tym radzą. One ewidencjonują szkodowość, gdy ktoś powoduje szkodę, mają to w ewidencji i wtedy zwiększają kwoty. Jest to w naszej ocenie jako organizacji, która m.in. również w celach statutowych ma obronę praw człowieka, praw obywatelskich, nie do przyjęcia. Uważamy, że udostępnianie prywatnemu podmiotowi danych z ewidencji państwowej jest nader niebezpiecznym precedensem.

(Przewodniczący Jan Hamerski: Dziękuję panu bardzo.)

Jeszcze 1 sprawa – tamowanie ruchu. Tutaj nasza uwaga zmierza w odwrotną stronę i jest prośba o przeanalizowanie. W przepisie bowiem, chyba w zmianie szóstej, nie pamiętam już, do którego artykułu, mówi się, że kto tamuje lub utrudnia ruch na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub w strefie ruchu… A nie, jest przecinek. Przepraszam bardzo, rozumiem, że obszaru poza miastem też to dotyczy. Najmocniej przepraszam.

Dziękuję za cierpliwość, Panie Przewodniczący. Starałem się to przedstawić jak najbardziej zwięźle i tylko w odniesieniu do treści ustawy. Dziękuję.

Przewodniczący Jan Hamerski:

Dziękuję serdecznie panu również.

To już wszyscy, którzy chcieli zabrać głos.

Panie Ministrze wraz z zespołem, gdybyście państwo byli tak uprzejmi, to prosiłbym o króciutkie odniesienie się do tych wszystkich wystąpień, do tych wszystkich uwag.

Proszę bardzo.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Rafał Weber:

Jasne, Panie Przewodniczący.

Otrzymałem informację, że głosowania w Sejmie będą trochę później, tak że przynajmniej ja mam trochę więcej czasu.

Odniosę się do kilku kwestii, które zostały przez państwa poruszone. W pozostałych przypadkach będę prosił swoich współpracowników o uzupełnienie, też przedstawicieli Policji, jak i Rządowego Centrum Legislacji, jeżeli chodzi o te uwagi typowo legislacyjne.

Chcę powiedzieć, odnosząc się do statystki, bo było tu pytanie o statystykę dotyczącą wypadków spowodowanych przez pijanych kierowców, że wygląda to tak. W roku 2020 odnotowaliśmy 1 tysiąc 656 wypadków, w których zginęło 216 osób, rannych zostało 1 tysiąc 847 osób.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Panie Prezesie, w tej ustawie regulujemy kwestie dotyczące tych, którzy jeżdżą po użyciu alkoholu, zaś w odniesieniu do przypadków powyżej 0,5 promila alkoholu we krwi regulacje będą w kodeksie karnym, wprowadzone inną ustawą. Tak że mówię tu gremialnie o tych mających powyżej 0,2 promila alkoholu we krwi. Jest to ok. 8% wszystkich wypadków. Jak rozumiem, wypowiedź pana prezesa zmierzała do tego, że w skali wszystkich wypadków, które mają miejsce, jest to niewiele, nie jest to zasadniczy problem, nie jest to problem fundamentalny. Tyle że w mojej ocenie, w opinii rządu jest to jednak problem fundamentalny i zrobimy wszystko, żeby te 8% zniwelować, żeby było 0%. To chcę jasno i wyraźnie i panu, i wszystkim tym, którzy nas słuchają, oglądają, powiedzieć. Będziemy bezlitośni, jeżeli chodzi o tych, którzy po użyciu alkoholu siadają za kierownicę.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Jeszcze raz powtarzam: w roku 2020 wszystkich wypadków spowodowanych przez pijanych kierowców było ponad 1 tysiąc 600, ofiar było 216 i ponad 1 tysiąc 800 osób rannych. Naprawdę jest o co walczyć i tę rękawicę podejmujemy. Pakiet zmian dotyczący kierowców pijanych, czyli mających powyżej 0,5 alkoholu we krwi, zostanie zaprezentowany wraz z nowelizacją kodeksu karnego. I proszę tutaj sprawy tych, którzy jeżdżą po użyciu alkoholu, nie bagatelizować. To pierwsza uwaga.

Druga informacja jest taka. Skoro pan prezes pyta, dlaczego nie ma tutaj zwiększonych sankcji dla tych, którzy błędnie oznakowali roboty drogowe, czyli, jak rozumiem, dla zarządców dróg, którzy prowadzą inwestycje, czy dla tych, którzy wyłączają znaki i sygnalizatory, to ja mam pytanie, ile takich zdarzeń drogowych z powodu tego typu wykroczeń było choćby w roku 2020. Podejrzewam, że kilka, kilkanaście, jeżeli chodzi o błędne oznakowanie prac inwestorskich. Jestem przekonany, że takich zdarzeń drogowych było mniej. Mówiąc krótko, nie jest to tak dużym problemem jak problemy, z którymi przychodzi nam się mierzyć, czyli np. radykalne przekraczanie prędkości czy jazda po użyciu alkoholu. Nie ma tego w ustawie, bo – powtarzam – nie jest to w naszej opinii, a wynika to ze statystyk, jakimś nadmiernym problemem.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Jeżeli chodzi…

Czy może pan nie przeszkadzać? Ja naprawdę z cierpliwością słuchałem pana wypowiedzi. Nie wiem, czy to posiedzenie komisji samo się prowadzi, Panie Przewodniczący, czy jest nad nim kontrola, czy nie ma.

Kwestia prowadzenia pojazdu bez uprawnień. W tej chwili ta stawka wynosi między 300 a 500 zł. Podnosimy ją do 1 tysiąca 500 zł. Mało czy dużo? Pan Popiel powie, że mało, pan, który przed chwileczką zabierał głos, powie, że zbyt dużo. W naszej ocenie jest to stawka wystarczająca i powinna odstraszać tych, którzy nie posiadają prawa jazdy czy mają je chwilowo zatrzymane, tych, którzy wsiadają za kółko, a nie mogą tego robić.

Tak że to jest odpowiedź bezpośrednio na pytania pana prezesa Popiela. Co do reszty będę prosił o komentarz swoich współpracowników.

Jeszcze jedna kwestia podniesiona przez pana, który ostatni zabierał głos. Jeżeli chodzi o przekazywanie danych do ubezpieczycieli, to przekazywane będą tylko i wyłącznie dane o tych wykroczeniach, o których w tej chwili rozmawiamy, czyli te najgroźniejsze, nie błahe. Pan powiedział, że każde wykroczenie będzie ewidencjonowane i ubezpieczyciel będzie miał informację o każdym wykroczeniu drogowym popełnionym przez danego kierowcę. Otóż nie, tak nie będzie. Będzie on miał informacje tylko o tych wykroczeniach, które w tej chwili wpisujemy do ustawy, o tych wykroczeniach, które w sposób bezpośredni zagrażają utratą zdrowia czy życia. Tylko tyle. Innych danych ten ubezpieczyciel nie będzie posiadał.

Jeśli chodzi o kwestie związane ze zwolnieniem z opodatkowania, to tutaj Ministerstwo Finansów, jak myślę, jest właściwe do skomentowania tej sprawy. A jeśli chodzi o wpływ wysokości mandatów na bezpieczeństwo w ruchu drogowym, to oddam głos panu dyrektorowi Romikowi, aby do tej sprawy się odniósł. Dziękuję bardzo.

(Przewodnictwo obrad obejmuje zastępca przewodniczącego Stanisław Lamczyk)

Zastępca Przewodniczącego Stanisław Lamczyk:

Dziękuję, Panie Ministrze.

Proszę bardzo.

Sekretarz Krajowej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego Konrad Romik:

Szanowany Panie Przewodniczący! Szanowne Panie i Panowie Senatorowie! Szanowni Państwo!

Odnosząc się do podniesionej tu kwestii analiz, badań w związku z potrzebą podwyższenia, zwiększenia penalizacji wykroczeń w ruchu drogowym, chciałbym państwa poinformować i jednocześnie przypomnieć, że do projektu ustawy o zmianie ustawy – Prawo o ruchu drogowym oraz niektórych innych ustaw, druk nr 1504, który wpłynął do Sejmu, został załączony szczegółowy opis, jeżeli chodzi o ocenę skutków regulacji. W punkcie trzynastym załączników „Istotne dokumenty źródłowe, badania i analizy” zostały wskazane dokumenty, o których państwo mówią, m.in. to są kwestie związane z analizą stanu bezpieczeństwa ruchu drogowego, działań realizowanych w tym zakresie, szczególnie w 2019 r. i 2020 r., na co dokładnie wskazujemy, również kwestie związane z wytycznymi zarządzania prędkością – ja tylko to wymieniam, przedstawiam skrótowo, ponieważ zabrałoby to sporo czasu – wytyczne zarządzania prędkością na drogach samorządowych; badania zachowań pieszych w relacji pieszy – kierowca, również w zakresie kwestii przekroczeniowej kierujących pojazdami w okresie od września do grudnia; wycena kosztów wypadków i kolizji drogowych na sieci dróg w Polsce – to jest aspekt ekonomiczny wypadków drogowych, to nie tylko i wyłącznie kwestia traumy, ale totalne wyliczenia kwotowe, pokazujące, ile oszczędzamy, inwestując w bezpieczeństwo w ruchu drogowym, jeżeli chodzi o ofiary śmiertelne i jednostkowe ofiary ciężko ranne, ofiary ranne, przy kosztach sumarycznych, i straty dla gospodarki.

Kolejna sprawa to badanie prędkości pojazdów w Polsce. Proszę państwa, to są badania, które były przeprowadzane przez wiele, wiele lat, jeżeli chodzi o kwestię zarządzania prędkością, czyli prędkość pojazdów w Polsce. Oczywiście zostało przeprowadzone również badanie postaw społeczeństwa względem bezpieczeństwa ruchu drogowego. Są jeszcze dodatkowe badania i analizy dotyczące wpływu podwyższonej taryfikacji mandatów na zachowania w ruchu drogowym; analizy statystyczne w temacie przygotowania propozycji kwotowych w stosunku do analizy fluktuacji inflacyjnej, w stosunku do średnich zarobków w Polsce, minimalnych zarobków w Polsce. To są te analizy, których my dokonywaliśmy od wielu miesięcy, z myślą o penalizacji i wpływie na wykroczenia w ruchu drogowym, na zmiany postaw i zachowań, bo przecież o to nam tu głównie chodzi.

Ja jednocześnie państwu przypomnę o pewnej bardzo ważnej rzeczy, która moim zdaniem powinna tutaj wybrzmieć. Jest rok 2013, przyjmuje się Narodowy Program Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego oraz pierwszy program realizacyjny w tym zakresie, w którym w tabeli nr 41 czytamy: podniesienie maksymalnej wysokości grzywien, zmiana taryfikatora za wykroczenie w ruchu drogowym. Proszę państwa, to było wskazane przez Krajową Radę Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego w 2013 r., teraz mamy rok 2021. Dziękuję bardzo.

Zastępca Przewodniczącego Stanisław Lamczyk:

Dziękuję bardzo.

Czy ktoś z panów chce zabrać głos?

Pan inspektor, tak?

Proszę bardzo.

Młodszy Legislator w Rządowym Centrum Legislacji Gniewomir Wycichowski-Kuchta:

Dzień dobry. Gniewomir Wycichowski-Kuchta, Rządowe Centrum Legislacji.

Szanowni Państwo!

Ja chciałbym się odnieść do tych uwag, które padły tutaj w odniesieniu do renty. Na wstępie chciałbym odnieść się do uwagi legislacyjnej pani mecenas. Oczywiście, tak, ma pani rację, to jest chochlik legislacyjny i w toku postępowania zostanie to poprawione. Oczywiście zamiast „pokrzywdzonego” powinien tu być „poszkodowany”.

W odniesieniu do uwag pana prezesa chciałbym poruszyć 2 kwestie. Mianowicie, po pierwsze, powiedział pan, że prokurator będzie prowadził postępowanie. Otóż nasza propozycja zawiera tak naprawdę subsydiarne działanie prokuratora, które ułatwia osobie w jakiś tam sposób nieporadnej czy też niemogącej, np. ze względów majątkowych, samodzielnie kierować swoim postępowaniem zdobycie profesjonalnego obrońcy, pełnomocnika. Dalej ta osoba razem ze swoim pełnomocnikiem będzie działać i dysponować tym całym żądaniem. Co więcej, chciałbym zwrócić pana uwagę na art. 9, gdzie nowelizujemy ustawę o kosztach sądowych i zwalniamy z kosztów sądowych osobę, która występuje o rentę. Tak że ona jest całkowicie zwolniona z kosztów sądowych w przypadku, gdy to przyznanie renty jest oparte o art. 446 §2 kodeksu cywilnego albo odpowiednio art. 444. Tak że ten postulat tak naprawdę jest tu już zawarty. A jeśli chodzi o te 2 postępowania, o których pan mówi, to tak naprawdę ich nie ma, bo prokurator, działając tylko subsydiarnie, pomaga osobie poszkodowanej albo rodzinie w uzyskaniu obrońcy, pełnomocnika w postępowaniu cywilnym, który dalej będzie działał, tak że ta osoba jest cały czas w dyspozycji swojego żądania. To tyle, jeśli chodzi o te uwagi. Dziękuję bardzo.

Zastępca Przewodniczącego Stanisław Lamczyk:

Dziękuję bardzo.

Zaraz przystąpimy do procedury głosowania, ale najpierw przejęcie poprawek.

Senator Halina Bieda:

Ja przejmę te poprawki, Panie Przewodniczący.

(Zastępca Przewodniczącego Stanisław Lamczyk: Dobrze.)

I też chciałabym zgłosić to, o czym pani mecenas mówiła, mianowicie zamianę wyrazu „pokrzywdzony” na wyraz „poszkodowany”. Pan minister wyraził na to zgodę i pan mecenas przygotuje taką poprawkę, więc moglibyśmy ją dzisiaj przegłosować. Dziękuję.

Zastępca Przewodniczącego Stanisław Lamczyk:

Dziękuję bardzo.

Teraz, Panie Mecenasie, zapytam, jak możemy głosować. Czy te wszystkie poprawki legislacyjne razem, czy…

(Głos z sali: Nie, nie…)

(Głos z sali: Tak, możemy razem…)

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Maciej Telec:

Tak. Jeżeli komisja, jeżeli państwo senatorowie wyrażacie zgodę, to ja proponuję przegłosować łącznie te poprawki legislacyjne, na których przyjęcie pan minister się zgodził. To będą poprawki nr 1, 2, 3, 4, 5, 7 i 8. A następnie odczytam poprawkę pani senator Biedy i ją przegłosujemy.

Zastępca Przewodniczącego Stanisław Lamczyk:

Tak.

W takim razie przystępujemy do głosowania nad poprawkami…

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Maciej Telec:

To są poprawki zaproponowane przez Biuro Legislacyjne, poprawki nr 1, 2, 3, 4, 5, 7 i 8.

Zastępca Przewodniczącego Stanisław Lamczyk:

Kto jest za?

(Głos z sali: 5 głosów na sali za.)

Kto jest przeciw?

(Głos z sali: Nie ma.)

Kto się wstrzymał od głosu?

(Głos z sali: Nie ma.)

Tak. Dziękuję bardzo.

Jeszcze zdalni.

(Głos z sali: 7 głosów za, jednomyślnie.)

Tak, 7 głosów za, czyli wszyscy jednomyślnie, wszyscy byli za.

Teraz, Panie Mecenasie, następne poprawki.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Maciej Telec:

Teraz poprawka pani senator, którą pani senator wyjaśniła. Otóż w art. 2 w pkcie 3, w art. 7533 w §2 wyraz „pokrzywdzonego” zastępuje się wyrazem „poszkodowanego”.

Zastępca Przewodniczącego Stanisław Lamczyk:

Kto jest za przyjęciem tej poprawki?

(Głos z sali: 5 głosów na sali za.)

Kto jest przeciw?

(Głos z sali: Nie ma.)

Kto się wstrzymał od głosu?

(Głos z sali: Nie ma.)

Dziękuję.

(Głos z sali: Czekamy na zdalnych.)

Tak, jeszcze zdalni.

(Głos z sali: 7 głosów za, jednomyślnie.)

Tak, 7 głosów za, również jednomyślnie.

W tej chwili głosujemy nad całą ustawą łącznie z poprawkami.

Kto jest za?

(Głos z sali: 5 głosów na sali za.)

Kto jest przeciw?

(Głos z sali: Nie ma.)

Kto się wstrzymał od głosu?

(Głos z sali: Nie ma.)

Dziękuję bardzo.

(Głos z sali: 7 głosów za, jednomyślnie.)

Tak. Tu również jednogłośnie, 7 głosów za.

I teraz wyznaczamy sprawozdawcę: pani senator Halina Bieda.

(Senator Halina Bieda: Dziękuję.)

Dziękuję bardzo.

Dziękuję państwu.

(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Rafał Weber: Dziękujemy bardzo. Wszystkiego dobrego. Do zobaczenia, do widzenia.)

Dziękuję i do widzenia.

(Koniec posiedzenia o godzinie 17 minut 17)