Narzędzia:
Posiedzenie Komisji Nauki, Edukacji i Sportu (nr 41) w dniu 26-10-2021
Uwaga! Zapis stenograficzny jest tekstem nieautoryzowanym

Zapis stenograficzny

– posiedzenie Komisji Nauki, Edukacji i Sportu (41.)

w dniu 26 października 2021 r.

Porządek obrad:

1. Rozpatrzenie ustawy o zmianie ustawy o sporcie (druk senacki nr 518, druki sejmowe nr 1590, 1604 i 1604-A).

(Początek posiedzenia o godzinie 14 minut 17)

(Posiedzeniu przewodniczy przewodniczący Kazimierz Wiatr)

Przewodniczący Kazimierz Wiatr:

Szanowni Państwo!

Otwieram posiedzenie Komisji Nauki, Edukacji i Sportu Senatu Rzeczypospolitej Polskiej.

Jest to posiedzenie nr 41, poświęcone rozpatrzeniu ustawy o zmianie ustawy o sporcie, druk senacki nr 518.

Bardzo serdecznie witam naszych gości, na czele z panem wicepremierem, panem prof. Piotrem Glińskim, wiceprezesem Rady Ministrów, ministrem kultury, dziedzictwa narodowego i sportu.

Panie Premierze, bardzo serdecznie witamy.

Witam panią Angelikę Głowienkę, dyrektora Departamentu Sportu Wyczynowego w Ministerstwie Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu, pana Piotra Gałązkę, dyrektora Departamentu Nadzoru w Sporcie w Ministerstwie Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu, panią Annę Kuder, naczelnik Wydziału Sportu Wyczynowego w Departamencie Sportu Wyczynowego w Ministerstwie Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu, pana Dariusza Buzę, dyrektora Departamentu Sportu dla Wszystkich w Ministerstwie Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu, pana Kamila Tomczyka, głównego specjalistę ds. procedury legislacyjnej w Departamencie Legislacyjnym w Ministerstwie Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu, pana Andrzeja Burzyńskiego, doradcę ministra w Ministerstwie Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu. Witam panią Beatę Mandylis, głównego legislatora z Kancelarii Senatu. Witam panie i panów senatorów.

Informuję, że część senatorów uczestniczy w naszym posiedzeniu zdalnie. Jednocześnie pytam: czy wszyscy senatorowie, którzy chcieliby wziąć udział w posiedzeniu komisji w sposób zdalny, są już włączeni do posiedzenia? Są.

Witam oczywiście sekretarza naszej komisji i naszą obsługę.

Punkt 1. porządku obrad: rozpatrzenie ustawy o zmianie ustawy o sporcie (druk senacki nr 518, druki sejmowe nr 1590, 1604 i 1604-A)

Przystępujemy do realizacji porządku obrad: rozpatrzenie ustawy o zmianie ustawy o sporcie; druk senacki nr 518.

Panie Premierze, bardzo prosimy.

Minister Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu Piotr Gliński:

Dziękuję przede wszystkim za zaproszenie, Panie Przewodniczący.

Szanowni Państwo!

Ustawa, którą przedstawiamy, to jest ustawa, którą my określamy jako taką małą nowelizację ustawy o sporcie. Ustawa o sporcie zasługuje na głębsze zmiany, zaczynające się od samej kwestii definicji sportu, no, ale to nie jest dzisiaj przedmiotem naszych obrad. Ta krótka nowelizacja jest związana z tym, że od przyszłego roku Ministerstwo Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu, a od dzisiaj, od północy, Ministerstwo Sportu, które zostało przywrócone… Notabene też zawiadamiam państwa, że o 17.00 będzie zmiana ministra. Ale ponieważ jeszcze jestem formalnie odpowiedzialny za ten dział, nie chcąc przeszkadzać także w procedurze uchwalania tej ustawy w Senacie, postanowiłem dzisiaj wystąpić. Wydaje się, że niekontrowersyjność tych zmian daje mi mandat do tego, żebym – choć, jak mówię, będzie zmiana ministra – prezentował stanowisko ministerstwa. I pan minister, który będzie mnie zastępował, który będzie następował po mnie, jest też uprzedzony o tym. Tak więc, jak myślę, będzie tutaj ciągłość funkcjonowania resortu, na pewno z punktu widzenia formalnego działu odpowiedzialnego za kulturę fizyczną.

Celem omawianej ustawy są zmiany prawne, które umożliwią wprowadzenie w przyszłym roku pewnych zmian związanych także ze zmianami budżetowymi. Bo udało nam się dla Ministerstwa Sportu wywalczyć większy budżet, nieprzypadkowo. Ten budżet będzie przeznaczony m.in. na 4 nowe programy stypendialne, których podstawa prawna jest właśnie przedstawiana tutaj, w tej nowelizacji. W tej nowelizacji jest także przedstawiana kwestia od dawna oczekiwana, tj. wzrost świadczeń olimpijskich, i kilka innych kwestii. Ja może powiem pokrótce jakie są te główne zmiany. Ale jeszcze wcześniej powiem, że – bo to też jest chyba ważne – ustawa została przyjęta przez… Głosowało za nią 446 posłów, frekwencja wynosiła 450 posłów. I izba niższa przyjęła ustawę prawie jednogłośnie, tylko 4 posłów było przeciw. Tak więc z takim aktem prawnym mamy do czynienia, przynajmniej taka jest jego historia w tej chwili.

Po pierwsze, proponujemy wprowadzenie nowego trybu realizacji zadań publicznych w zakresie działań związanych z dofinansowaniem sportu, tj. możliwość zlecania podmiotom wskazanym w ogłoszeniu o naborze wniosków realizacji tych zadań z pominięciem konkursu ofert, który występuje w znanej mi – zresztą dopiero co miałem spotkanie na ten temat w ramach Rady Działalności Pożytku Publicznego – ustawie o działalności pożytku publicznego i wolontariacie. To jest dostosowanie w zasadzie wszystkich konkursów, które funkcjonują w Ministerstwie Sportu, do trybu, który jest w przypadku 3/4 tych konkursów, które są realizowane z Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej. Czyli to nie jest pominięcie w ogóle otwartego konkursu, tylko pominięcie pewnego trybu, który jest dość wymagający. A dlaczego proponujemy to pominięcie? Dlatego że praktyka wskazuje, że ten tryb, no, nieco prostszy, który funkcjonuje w przypadku 3/4 konkursów się sprawdza i dobrze umożliwia lokowanie środków publicznych. Problem polega na tym, że bardzo często mamy do czynienia z taką sytuacją, że środki publiczne się uwalniają w drugiej części roku i żeby można było je przeznaczyć na funkcje, dla których one zostały zaplanowane, to trzeba na nowo otwierać konkurs. A konkursy według trybu, o którym mówię, są dość skomplikowane i to uniemożliwiają. Chodzi o – to jest zresztą wniosek moich urzędników z resortu, nie wniosek polityczny, tylko taki praktyczny – wprowadzenie tego uproszczonego konkursu dla wszystkich programów.

Druga propozycja to jest wprowadzenie dodatkowej podstawy prawnej umożliwiającej na wniosek polskich związków sportowych, Instytutu Sportu lub z inicjatywy własnej ministra przyznanie członkom kadry narodowej w wieku 16–23 lat stypendium sportowego bez konieczności uzyskiwania wyniku sportowego w maksymalnej wysokości do 2-krotności podstawy.

To są zmiany, które umożliwiają wprowadzenie trzech nowych… No, jeszcze powiem o trzeciej zmianie i wtedy powiem o tych nowych programach. Trzecia zmiana to jest wprowadzenie dodatkowej podstawy prawnej umożliwiającej z inicjatywy własnej ministra przyznanie zawodnikom i trenerom stypendium sportowego w maksymalnej wysokości do 2-krotności podstawy, a także określenie okoliczności i trybu pozbawienia ich tego stypendium.

Dzięki tym 2 zmianom możemy wprowadzić w ministerstwie 4 nowe programy stypendialne dla ludzi sportu, programy od dawna oczekiwane. Jeden z tych programów był zresztą realizowany, tylko nie w ministerstwie, a ze środków Polskiej Fundacji Narodowej. To jest taki znany program Team100. Osoby, które się sportem interesują, wiedzą o tym, większość naszych medalistów z obu igrzysk, i igrzysk olimpijskich, i igrzysk paraolimpijskich, to byli stypendyści Team100. To jest najlepszy dowód, że ten program był bardzo potrzebny. To jest program dla osób w wieku 18–23 lat z kadr narodowych, to jest dodatkowe wsparcie kwalifikowane, czyli nie można tego wydać na byle co, tylko na utrzymanie, na trenerów, na lekarzy, na mieszkanie na przykład, jak młody człowiek się przeprowadza. I bardzo to chwalono, ostatnio pan Patryk Dobek przy okazji Złotych Kolców o tym wspominał, pani Andrejczyk, także Iga Świątek była stypendystką tego programu, w tej chwili już go nie potrzebuje, ale była, pan Kajetan Duszyński też twierdzi, że gdyby nie ten program, stypendium, które uzyskał rok przed igrzyskami, to w ogóle by nie pojechał na igrzyska, bo nie miał… To było jego pierwsze stałe wsparcie stypendialne. Tak więc ten program Team100 się sprawdził. On zresztą był realizowany w trybie współpracy z Instytutem Sportu, czyli już z naszym resortem, jak mówię, ze środków Polskiej Fundacji Narodowej, ale to Instytut Sportu kwalifikował, w kontakcie ze związkami sportowymi, tych kandydatów, którzy mogli być objęci programem. Program początkowo dotyczył 100 osób, jak nazwa wskazuje, a później to się rozrosło do 250 osób, także paraolimpijczyków, spośród których też bardzo wiele osób skorzystało. Wiem, że ostatnio też np. Natalia Kaczmarek mówiła, że jest stypendystką tego programu i to chwaliła. Jak mówię, no, chyba dziewięcioro z medalistów igrzysk olimpijskich to są osoby, które korzystały ze wspomnianego programu. Także kajakarki chyba.

My chcemy, krótko mówiąc, korzystać z tego doświadczenia i wprowadzić to do resortu. Bo to nie powinno być tak, że Polska Fundacja Narodowa się tym zajmuje, powinno się tym zajmować państwo polskie bezpośrednio, a nie poprzez jakieś inne podmioty. Chcemy też poszerzyć zakres wieku do 16 lat, stąd Team100 Junior. Bo 16–17 lat to jest ten okres, kiedy trzeba młodego człowieka, że tak powiem, przytrzymać przy sporcie, on – czy ona – często wtedy podejmuje decyzję, czy chce się dalej profesjonalnie zajmować sportem, czy też odchodzi. Takie stypendium, jak wynika z doświadczenia i z naszej wiedzy, jest ważne, żeby przytrzymać tych młodych ludzi. I w związku z tym są te 2 nowe programy, ten stary Team100 i nowy Team100 dla młodszych, Team100 Junior.

Trzeci program, który był też zaproponowany przez związki sportowe, od dawna się o tym mówiło, to program podobny jak Team100, tylko dla trenerów, dla najlepszych trenerów klubowych, lokalnych, znanych z tego, że od lat przygotowują zawodników do szkoleń na poziomie wyższym, regionalnym czy centralnym. I tych ludzi trzeba wesprzeć, ponieważ to są często nauczyciele WF, zarabiają tak, jak zarabiają nauczyciele WF, a mają pracę bardzo poważną, bo pracując z takimi wybitnymi talentami, po prostu muszą poświęcać znacznie więcej czasu. Tak więc to jest pomyślane w taki sposób, żeby trzeci nowy program stypendialny był dla tych trenerów klubowych.

No, takich programów – aż dziwne – nie było w polskim sporcie. Owszem, stypendia były, ale one były związane ściśle z uzyskiwaniem wyników, były dla członków kadr narodowych, a w związku z tym bardzo wielu osób nie obejmowały. My tamte zachowujemy, zachowujemy także możliwość podwójnych stypendiów dla tych najlepszych, no, bo to jest jakby nagroda dla wybitnych w sporcie. Mówimy tutaj cały czas o sporcie wyczynowym, chociaż jeszcze powiem coś o sporcie powszechnym.

I wreszcie czwarty program to jest pierwsze tego rodzaju stypendium, stypendium specjalne ministra, także w dużym zakresie, bo będzie obejmowało 100 czy 200 osób. I to stypendium jest proponowane z tego powodu, że doświadczenie wskazuje, że bardzo wielu wybitnych sportowców z przyczyn losowych czy życiowych wypada z systemu stypendialnego i kończy kariery przedwcześnie albo ma olbrzymie kłopoty. Przypomnę, że Dawid Tomala, złoty medalista igrzysk olimpijskich w Tokio, pracował na budowie, prawda? W tej chwili Marcin Lewandowski, wybitny polski średniodystansowiec, który nie uzyskał wyniku w Tokio, także ma bardzo obniżone stypendium. Myśmy mu je podnieśli. I to powinno być systemowo dla wszystkich tych, którzy, jak mówię, ze względów losowych, życiowych, kontuzji, czy, nie wiem, z przyczyn międzyludzkich, np. nie dogadują się ze związkiem sportowym, są takie wypadki wybitnych sportowców skonfliktowanych ze związkami sportowymi… Dla tych wszystkich powinna być dodatkowa możliwość wsparcia ich pracy i wyników.

Wszystkie te 4 programy… Aha, jeszcze jedna sprawa, bo to było podnoszone: to jest także dla tych osób, które mają kłopoty zdrowotne albo wręcz przeciwnie, np. dla pań, które zaszły w ciążę. To jest też sytuacja życiowa, nie powiem, że losowa… czasami może losowa… no, nie wiem, ale życiowa na pewno, która wymaga wsparcia, jeżeli przewidujemy… i jeżeli taka osoba deklaruje, że chce dalej trenować, chce być wybitnym sportowcem po urodzeniu dziecka, po jakiejś tam przerwie, która jest zrozumiała. Takim przykładem, który wszyscy pamiętamy, jest Irena Szewińska, która miała przerwę na urodzenie dziecka, zresztą państwa kolegi, parlamentarzysty Andrzeja Szewińskiego, o ile pamiętam, starszego syna, po czym kontynuowała karierę i zdobywała jeszcze rekordy i medale, prawda? Nie wiem, jak było w tym okresie z jej stypendiami, ale w tej chwili jest to pewne, że można w takiej sytuacji kontynuować wsparcie stypendialne danej osoby. Mówię o tym, ponieważ w parlamencie, w Sejmie była wprowadzana poprawka. Jak mówię, to rozwiązanie gwarantuje, że osoba, która jest w ciąży… Nie tylko w momencie, jeżeli, powiedzmy sobie, już po uzyskaniu stypendium zajdzie w ciążę, ale w ogóle może wystąpić o stypendium, już będąc w ciąży. Bo to jest niezwiązane z wynikiem, to jest związane z sytuacją. To rozwiązanie daje nam możliwość – i stąd te zmiany prawne – przyznawania stypendium osobom, które są w pewnej szczególnej sytuacji życiowej i losowej.

Tryb przyznawania jest taki sam jak w przypadku Team100 dotychczas, tzn. głównym operatorem jest tutaj Instytut Sportu. Wszystkie te 4 programy, jak przewidujemy, będą oferowane przez Instytut Sportu jako wyspecjalizowaną jednostkę. Zresztą w ramach budżetu mamy duże dofinansowanie dla Instytutu Sportu, żeby on wreszcie stanął na nogi, bo on się zawsze borykał z taką sytuacją ciągłego zagrożenia i ryzyka, jeżeli chodzi o jego przetrwanie jako instytucji. Niezależnie od tego, że prowadząc te 4 programy… Tam są oczywiście środki na organizację tego. I także będzie dodatkowy wzrost dotacji dla Instytutu Sportu. Ale oczywiście tutaj interesariuszami, czynnikami, które będą wpływały na ustalenie tych stypendystów, będą przede wszystkim związki sportowe, będzie środowisko sportowe, no, także ministerstwo. To jest, jak mówiłem, podobnie jak w przypadku Team100. Doświadczenia tu są bardzo pozytywne, może tylko pierwszy rok był pewnym, że tak powiem, zaburzeniem, bo nie było doświadczenia, ale później… Jeżeli ta grupa liczy ok. 200 czy 250 osób, to można się dogadać co do tego, jakie osoby powinny być w tej grupie. Co roku ta grupa się zmienia z wielu powodów, prawda?

Tak te 4 nowe programy mają działać, to jest główne przesłanie tej naszej nowelizacji: stworzenie podstaw prawnych dla wydania tych pieniędzy, któreśmy w budżecie zabezpieczyli na te 4 nowe programy. Ale także wzrost maksymalnej wysokości tzw. stypendium specjalnego, no, żeby to wszystko dostosować do zmian, jakie przecież zachodzą, jeśli chodzi w ogóle o średnie wynagrodzenie w Polsce. To jest także umożliwienie pobierania stypendium jednoczesnego w sytuacjach uzasadnionych. Także kwestia wzrostu wysokości świadczeń olimpijskich. Ta nasza nowelizacja przewiduje wzrost świadczenia olimpijskiego, które chyba od 2016 r. nie było podnoszone, chyba o 800 zł z groszami, z 2 tysięcy 844 zł do 3 tysięcy 657 zł.

I wreszcie ósmy punkt to jest rozszerzenie katalogu imprez uprawniających medalistów do otrzymania świadczenia olimpijskiego o olimpiadę szachową. Tu argumentem jest to, że sport szachowy już w zasadzie jest objęty tym rozwiązaniem poprzez to, że szachy osób głuchych są… No, gdyby ktoś wywalczył taki medal na olimpiadzie głuchych w szachach, to mógłby świadczenie olimpijskie otrzymywać. My to dostosowujemy w całości, uważamy, że szachy są szczególną dyscypliną sportową, którą warto włączyć do obszaru tych świadczeń olimpijskich. Skutki finansowe tego rozwiązania są niewielkie, tzn. o ile pamiętam, to jest chyba 7 milionów zł w skali całego kraju. Tak więc, no, jak mówię, to nie są jakieś wielkie pieniądze.

A jeżeli chodzi o stypendia, te 4 programy stypendialne, to 44 miliony zł. Bo uważamy, że mniej więcej ok. 11 milionów zł na każdy z programów będzie wystarczające.

To jest duża zmiana jakościowa dla sportu. Takich rozwiązań nie było. Bardzo prosimy państwa senatorów, Senat Rzeczypospolitej o wsparcie tych rozwiązań. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Kazimierz Wiatr:

Bardzo dziękuję panu premierowi.

Bardzo proszę panią legislator o przedstawienie uwag.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Beata Mandylis:

Dziękuję bardzo.

Szanowni Państwo!

Do tej ustawy Biuro Legislacyjne proponuje 2 poprawki redakcyjne. Ta pierwsza jest bardziej istotna, co do drugiej, to wydaje mi się, że korzystając z wykładni systemowej, można w sumie wywnioskować z przepisu, o co w nim chodzi, tak więc gdyby to była tylko ta druga, to ja pewnie bym jej nie zgłaszała.

Proponowana poprawka, którą chcę przedstawić państwu senatorom, dotyczy art. 1 pkt 2. Nowelizuje się tutaj brzmienie przepisu ust. 1e w art. 32. Ponieważ w ustawie dodany został przepis art. 32a, w którym znajduje się, można powiedzieć, uprawnienie do stypendium, które było alternatywne w stosunku do stypendium, o którym mowa w art. 32, to w ustawie znalazł się przepis, że w tym samym okresie można pobierać tylko jedno stypendium. I dotyczyło to stypendiów, o których mowa w art. 32, i stypendium z art. 32a. Obecnie zostały dodane, jak sam pan minister powiedział, 2 nowe programy stypendialne, o których mowa w art. 32b i 32c. Jak wynika z uzasadnienia i jak można wnioskować z tekstu ustawy, chodzi o to, że ten zakaz, o którym mowa w art. 32 ust. 1e, że w tym samym okresie można pobierać tylko jedno stypendium, nadal dotyczyć będzie tylko tych 2 stypendiów, o których mowa w art. 32 i 32a, z kolei stypendia, o których mowa w art. 32b i 32c, są stypendiami, które będą mogły być przyznawane jako drugie stypendium. W związku z czym… No, tak jakby omówiłam tu treść normy prawnej, która kryje się za ust. 1e. Ale chodzi o to, że brzmienie ust. 1e nie wyraża tej normy. Brzmienie zaproponowane w tym przepisie literalnie, czyli tak, jak ono jest zapisane, stanowi, że w tym samym okresie – to jest tekst po nowelizacji – można pobierać tylko jedno stypendium sportowe, o którym mowa w ust. 1 oraz w art. 32a ust. 1. Z tego można wywnioskować, że w tym samym czasie można pobierać tylko jedno stypendium z art. 32 ust. 1 i tylko jedno z art. 32a ust. 1, czyli nie można pobierać 2 ani 3 z art. 32 ust. 1 oraz nie można też pobierać wielu z art. 32a, tylko po jednym. W związku z czym chociażby słowo „oraz” należałoby zastąpić słowem „albo”. To jest minimum, które powinno być zrobione, żeby wskazać, że pomiędzy tymi stypendiami jest alternatywa rozłączna, że nie można łączyć tych stypendiów.

(Przewodniczący Kazimierz Wiatr: Znaczy alternatywa czy suma? Bo to jest…)

Alternatywa rozłączna, czyli albo-albo. Albo z tego, albo z tego, a nie z tego i z tego. Bo teraz mamy „oraz”, czyli można pobierać jedno stypendium z art. 32 ust. 1 oraz jedno z art. 32a ust. 1, czyli można pobierać dwa, co oznacza, że to jest wbrew temu, co państwo chcecie osiągnąć. Nie osiąga się… Tak jakby brzmienie literalne jest niezgodne z założeniami ustawy. Dlatego ja proponuję poprawkę, żeby zapisać to w ten sposób, że w tym samym okresie można pobierać tylko jedno ze stypendiów sportowych, o których mowa w art. 32 ust. 1 albo w art. 32a ust. 1, czyli, że można pobierać tylko jedno z tych 2 stypendiów. Obecne brzmienie wyraża coś innego. Ja rozumiem, że państwo będziecie to w jakiś sposób precyzować w rozporządzeniu wykonawczym, niemniej jednak sama treść ustawy nie wyraża normy, która stoi za tym przepisem.

Druga uwaga również ma charakter redakcyjny, ona dotyczy art. 32c, tak naprawdę ust. 4 i 5, w których nie ma adresata normy. Mianowicie w ust. 4 stanowi się, że pozbawienie stypendium sportowego następuje z chwilą uzyskania przez ministra informacji o pozytywnym wyniku kontroli antydopingowej. No, tylko czyim wyniku? Czy o wyniku trenera, czy o wyniku np. zawodnika, którego on trenuje? Bo…

(Głos z sali: Może być…)

Bo jeżeli trener dostaje takie stypendium od pana ministra, a potem okaże się np., że w tej drużynie, którą on trenuje, jest zorganizowana grupa przestępcza, jak swego czasu np. była banda karateków, no, to wtedy na podstawie tego przepisu trenera można by pozbawić stypendium. Bo tu nie jest napisane, czyje wyniki mają przesądzać o odebraniu stypendium, czy wyniki tej osoby, czy wyniki innych osób. Może się okazać, że…

Przewodniczący Kazimierz Wiatr:

Ta druga sprawa jest prostsza, tu ją rozumiemy. Niemniej jednak jeśli chodzi o pierwszą, to ja proponuję, żeby najpierw przedstawiciele ministerstwa powiedzieli, ile faktycznie równocześnie ma być tych stypendiów, żeby ustalić stan faktyczny. Bo w zapisach ustawowych te „oraz”, „lub” i „albo”, no, niestety robią nam dużo zamieszania. To nie jest pierwszy raz, kiedy mamy problemy interpretacyjne.

(Głos z sali: Pan dyrektor.)

Dyrektor Departamentu Nadzoru w Sporcie w Ministerstwie Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu Piotr Gałązka:

Dzień dobry.

Piotr Gałązka, dyrektor Departamentu Nadzoru w Sporcie.

Jeżeli chodzi o pierwszą uwagę, to chciałbym…

(Głos z sali: Mikrofon proszę…)

Słychać mnie?

(Głosy z sali: Tak.)

Jeżeli chodzi o pierwszą uwagę, to chciałbym wyjaśnić, że do tej pory ten przepis brzmiał tak, jak pani legislator zauważyła: że w jednym okresie można dostawać jedno stypendium. To wynikało z tego, że były dwa rodzaje stypendiów przed wejściem proponowanej nowelizacji, tzn. stypendia, o których mowa w art. 32 i art. 32a, czyli stypendia za wyniki i stypendia specjalne. Obecnie dodajemy 2 rodzaje stypendiów: stypendium dla szczególnie uzdolnionych młodych sportowców między szesnastym a dwudziestym trzecim rokiem życia oraz dla zawodników i trenerów. Ten nowy przepis – i tutaj nie ma żadnych wątpliwości – nie dotyczy tych dwóch nowych podstaw przyznawania stypendiów. Czyli młody sportowiec będzie mógł brać stypendium za wyniki oraz stypendium dla młodego sportowca, tutaj nie ma żadnych wątpliwości, bo przepis jest tak sformułowany. Zresztą pani legislator też się do mnie uśmiecha, tak więc, jak rozumiem, tutaj nie ma między nami żadnego konfliktu.

Dlaczego naszym zdaniem nie należy zmieniać tego przepisu? Mianowicie ze względu na normę art. 32 i art. 32a, szczególnie art. 32a. Otóż art. 32a jest wyjątkiem od zasady przewidzianej w art. 32. Tzn. normalnie jest tak, że sportowiec… Znaczy standardowo jest tak, że sportowiec dostaje stypendium sportowe za wynik sportowy. Art. 32a – tutaj pozwolę sobie przeczytać – stanowi, że w szczególnie uzasadnionych przypadkach można przyznać stypendium członkowi kadry narodowej, który nie osiągnął wyniku sportowego, o którym mowa w art. 32 ust. 1. Jednym słowem, nie może się zdarzyć taka sytuacja, że ktoś osiągnął wynik uprawniający do stypendium i dostał stypendium specjalne z art. 32a, dlatego że stypendium z art. 32a jest przeznaczone wyłącznie dla sportowców, którzy tego wyniku nie osiągnęli. Tutaj po prostu nie ma fizycznie możliwości przyznać tych 2 stypendiów. Problem, jak tworzyliśmy te przepisy, pojawił się taki, że bez wpisania wprost tych 2 podstaw prawnych, jako że z tych 2 podstaw prawnych można jednocześnie pobierać tylko jedno stypendium… Pojawiłby się problem z tymi stypendiami nowo dodawanymi. Tzn. gdybyśmy wspomnianego przepisu nie znowelizowali – bo to jest zmiana tego przepisu – oznaczałoby to, że można w ogóle przyznawać jedno stypendium sportowe, znaczy minister mógłby przyznać jedno stypendium danej osobie. Nie można byłoby, tak jak my to zaplanowaliśmy w przypadku stypendiów z art. 32b w szczególności, ale również, pewnie w mniejszym zakresie, w przypadku art. 32c, przyznawać 2 stypendiów, czyli na podstawie art. 32 i art. 32b. Dlatego naszym zdaniem tutaj nie ma takiej… Znaczy ze względu na budowę tych przepisów nie ma możliwości, żeby zaszła ta sytuacja, o której pani legislator mówiła.

A jeżeli chodzi o uwagę nr 2, czyli kwestię pozbawienia stypendium, to od razu mówię, że to wynika z… Konstrukcja tego przepisu jest dość podobna do konstrukcji przepisów z art. 32 i art. 32a. Tam też nie zawsze jest odwołanie do członka kadry narodowej, bo wiadomo, że jak mowa o stypendium sportowym w danym ustępie, to mowa o stypendium sportowym regulowanym w danym artykule. Nie zawsze się pisze „o którym mowa w ust. 1”. To wynika z generalnych zasad konstrukcji legislacyjnej przepisu.

Ale druga uwaga, jak rozumiem, jest w zasadzie poważniejsza, bo ona de facto… Pani legislator pytała: a co w wypadku, gdyby był trener, który ma stypendium, a jego zawodnicy zostali skazani za doping? Ano, nic, dlatego że zgodnie z ustawą o zwalczaniu dopingu – to jest akurat dość specjalistyczna wiedza, tak więc tutaj nie mam żadnych pretensji, że pani legislator mogła, powiedzmy, tej specyfiki postępowania dopingowego nie rozumieć – za doping w sporcie może być skazany praktycznie każdy. Mogę być skazany ja, może być skazany trener, zawodnik, działacz, lekarz, dlatego że definicja dopingu nie dotyczy samego pobierania środków zakazanych, dotyczy również pomocy, podżegania, jest bardzo szeroka. I to skazanie za doping jest odpowiedzialnością dyscyplinarną. W związku z tym nie ma wątpliwości, kto został skazany za doping. Tzn. jeżeli mam trenera, który został skazany za doping, jako zawodnik, to ja sam nie ponoszę takiej odpowiedzialności. Ta odpowiedzialność jest indywidualna.

Przewodniczący Kazimierz Wiatr:

Panie Dyrektorze, bo tutaj są 2 kwestie. Pani legislator mówiła nie tylko o dopingu, lecz także o innych wyczynach, które mogłyby być naganne.

(Dyrektor Departamentu Nadzoru w Sporcie w Ministerstwie Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu Piotr Gałązka: Tak, chodzi… Znaczy, mówiąc szczerze…)

I druga sprawa: skazanie…

(Dyrektor Departamentu Nadzoru w Sporcie w Ministerstwie Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu Piotr Gałązka: Jasne…)

…kogoś za czyn niedobry jeszcze nie oznacza, że jemu się odbiera stypendium, bo to są…

Dyrektor Departamentu Nadzoru w Sporcie w Ministerstwie Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu Piotr Gałązka:

Znaczy w przypadku naszej propozycji skazanie za przestępstwo ścigane…

(Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Beata Mandylis: Skazanie jest osobną podstawą…)

Tak.

(Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Beata Mandylis: …od pozytywnego wyniku kontroli.

Tak. No, ale sam pozytywny wynik kontroli danej osoby… Znaczy to jest tak: jeżeli chodzi o…

(Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Beata Mandylis: No, właśnie nie jest napisane…)

Przewodniczący Kazimierz Wiatr:

Znaczy ja przepraszam, że tak wchodzę w słowo, ale patrzę na czas… My mamy salę…

(Głos z sali: Do 15.00.)

…do 15.00.

(Dyrektor Departamentu Nadzoru w Sporcie w Ministerstwie Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu Piotr Gałązka: Pozytywny wynik…)

Czy pani legislator chciałaby się może odnieść do tej pierwszej poprawki?

(Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Beata Mandylis: Tylko do pierwszej.)

Bo tę drugą, to pani zastrzegła, że jeśli…

(Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Beata Mandylis: Tak.)

…pierwsza nie będzie, to nie ma sensu… Bardzo bym prosił.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Beata Mandylis:

Znaczy ja do pierwszej mam tylko taką uwagę: skoro państwo uważacie, że problem był tylko z tymi 2 pierwszymi stypendiami, a teraz on w ogóle tak jakby nie istnieje, bo tak naprawdę chodzi o te 2 drugie, że one mogą być przyznawane jako kolejne, to dlaczego państwo po prostu nie wykreśliliście ust. 1e? Bo on w tym brzmieniu robi większe zamieszanie, niż jakby go nie było.

(Dyrektor Departamentu Nadzoru w Sporcie w Ministerstwie Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu Piotr Gałązka: Ust. 1e jest konieczny… A, przepraszam.)

Momencik, ja dokończę myśl. Dlatego, że skoro państwo uważacie, że sama treść norm wyrażonych w art. 32 ust. 1 i 32a ust. 1 się wyklucza, czyli, że nie jest możliwe… To już w ogóle niepotrzebne było dodawanie tego przepisu ust. 1e. Ale okej, skoro państwo dodaliście dla czystości, to w porządku. Niemniej jednak teraz uznaliście, że on będzie przeszkadzał, po dodaniu art. 32b i art. 32c. To nie wydaje się państwu, że zamiast wpisywać – już nie mówię, w jaki sposób – tak jakby doprecyzowanie tego ust. 1e, lepiej by było go w ogóle wykreślić? I to by oznaczało, że można pobierać kilka stypendiów i nie ma już wątpliwości, te 2 pierwsze się wykluczają, a te 2 kolejne można dawać jako drugie stypendium. Dziękuję.

Dyrektor Departamentu Nadzoru w Sporcie w Ministerstwie Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu Piotr Gałązka:

W naszej opinii nie. Mimo wszystko wolelibyśmy zostawić tę konstrukcję w taki sposób. Nie widzimy żadnych zagrożeń, jeżeli chodzi o tę konstrukcję przepisu. Ja od razu powiem, że akurat bardzo podobną dyskusję odbyliśmy na etapie sejmowym, było takie zastrzeżenie i tam akurat udało się nam legislatorów przekonać, żeby odstąpili od tej uwagi.

Przewodniczący Kazimierz Wiatr:

Szanowni Państwo, mamy niewiele czasu. Ja chciałbym oddać głos paniom i panom senatorom, dlatego bardzo proszę, otwieram dyskusję. Tutaj dyskutowaliśmy nad jednym przepisem bardzo szczegółowo.

Bardzo proszę, kto z pań i panów senatorów chciałby zabrać głos?

Nie wiem, czy jest pan senator Bury, on się tutaj już zgłaszał wcześniej… Tak, Panie Senatorze?

(Senator Jacek Bury: Tak, jestem.)

Proszę bardzo, oddaję panu głos. Proszę bardzo.

Senator Jacek Bury:

Proszę Państwa! Panie Przewodniczący! Wysoka Komisjo! Panie Ministrze! Ja chciałbym zwrócić uwagę na taką kwestię, że tam, w tej ustawie, jest propozycja, aby ocenę zasadności przyznawania albo odbierania stypendiów w swojej kompetencji miał także właśnie Instytut Sportu – Państwowy Instytut Badawczy…

(Przewodniczący Kazimierz Wiatr: Czy mógłby pan troszeczkę wyżej skierować kamerę? Bo widzimy głównie pana krawat, co nam trochę utrudnia percepcję.)

Ja nie jestem zbyt atrakcyjny, tak że mogę bez kamery w razie czego.

Tak że chodzi o to, żeby zmienić albo w tej ustawie to, że wspomniany instytut ma te kompetencje oceny zasadności przyznawania i odbierania stypendiów, wykreślić instytut jako jedną z instytucji, która może to robić, albo nadać temu instytutowi takie uprawnienia… Bo on w zakresie swoich kompetencji ich nie ma. I to będzie kolidowało ze sobą. W związku z tym zaproponowałem poprawkę, żeby na razie na bazie prawa, które już istnieje, funkcjonuje, wykreślić w art. 1 pkt 4 wyrazy „lub Instytutu Sportu – Państwowego Instytutu Badawczego”.

(Przewodniczący Kazimierz Wiatr: Ale alternatywą, jak pan mówił, byłoby, żeby coś dopisać, tak? Jakby pan zaproponował co dopisać…)

Nie, nie, alternatywą… Ale to nie w tej ustawie, tylko tutaj ministerstwo musiałoby zadziałać, ministerstwo musiałoby zmienić kompetencje, które są przyznane temu Instytutowi Sportu – Państwowemu Instytutowi Badawczego, ponieważ on nie ma w swoich kompetencjach zadań, do których w tej chwili jest powoływany. Tak więc albo tę ustawę, którą w tej chwili procedujemy, ograniczmy tylko do ministerstwa sportu i polskich związków sportowych, bez instytutu, albo myślmy od razu też o zmianie kompetencji instytutu.

Przewodniczący Kazimierz Wiatr:

Ja tutaj dopytywałem pana senatora, ponieważ z tego, co tutaj pan premier mówił, wynikało, że rola tego instytutu jest dość zasadnicza, tak więc dlatego trochę jestem zaskoczony. Nie wiem, czy pan słyszał ten fragment wystąpienia pana premiera.

Senator Jacek Bury:

Tak, słyszałem. Tak, słyszałem. Ale dlatego mówię, że właśnie ten instytut w tej chwili nie ma takich kompetencji, nie ma w swoich zadaniach i w kompetencjach możliwości takiej oceny zasadności przyznawania stypendiów sportowych.

(Przewodniczący Kazimierz Wiatr: Dobrze.)

Można to zmienić w dwojaki sposób: albo wyrzucając z tej ustawy instytut, albo zmieniając kompetencje instytutu, co jest już rolą nie naszą, nie naszej komisji, tego się nie zrobi w tej ustawie.

Przewodniczący Kazimierz Wiatr:

No, ale kompetencja instytutu to jest dokument zupełnie niższej rangi i jego zmiana nie jest wcale taka trudna, tak więc ja… Tutaj poruszamy się na poziomie ustawy, która dopiero buduje cały pejzaż dalszych rozwiązań. Tak że ja bym tutaj szedł raczej drogą uzupełniania niż usuwania.

(Senator Jacek Bury: To w takim razie niech ministerstwo się pochyli nad kompetencjami instytutu.)

Rozumiem.

Czy są inne głosy, Panie i Panowie Senatorowie?

(Głos z sali: Pan senator Zdrojewski jeszcze.)

(Senator Bogdan Zdrojewski: Ja się zgłaszałem.)

Pan senator Zdrojewski. Bardzo proszę.

Senator Bogdan Zdrojewski:

Panie Przewodniczący! Panie Premierze!

Ja powiem w dużym skrócie, że popieram tę ustawę. Uważam, że rzeczywiście ona wypełnia pewną lukę. Ponieważ jestem za wspieraniem młodych talentów, a wiem, że sport jest takim obszarem mocno zobiektywizowanym, w związku z tym tu na subiektywności jest niewiele miejsca… I też nie poddawałbym od razu ocenie… Nie mówiłbym, że są złe intencje ewentualnie tych, którzy uzyskują kompetencje do takich indywidualnych decyzji. Tak więc generalnie rzecz biorąc, jestem za.

Zwróciłem uwagę na to, o czym mówił pan senator Bury, kolega Bury, ale wydaje mi się, że kolejność jednak powinna być taka, że instytut nie powinien wpisywać sobie kompetencji, których nie posiada z ustawy, ale jeżeli ustawa daje instytutowi określone kompetencje, to może to uczynić, krótko mówiąc, poprawić.

Jeżeli chodzi o pkt 1e, to ja uważam, że tam jest pewna taka lekka niefortunność, dlatego że, jak wiemy, młodzi ludzie, przechodząc przez określone grupy wiekowe, mogą też mieć pewne stypendia na zakładki. Czyli to, o czym mówiła pani reprezentująca nasze Biuro Legislacyjne, może mieć rzeczywiście pewien taki niefortunny skutek. Im bardziej ten zapis jest elastyczny, im bardziej on jest jasny, tym on będzie potem prostszy w realizacji.

Ale, generalnie rzecz biorąc, powiem tak: to jest bardzo potrzebna ustawa, ona wypełnia pewną lukę. Dobrze, że młodzi ludzie otrzymają wsparcie także poprzez inne narzędzia, które wypełniają tę przestrzeń stypendialną w sposób bardziej precyzyjny. I ja nie obawiałbym się pewnej subiektywności w podejmowaniu decyzji, bo, jeszcze raz podkreślę, sport to jest obszar wielu konkretnych wymiarów i łatwo można sprawdzić, czy te stypendia są przyznawane w sposób obiektywny, zobiektywizowany, czy tylko i wyłącznie subiektywny. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Kazimierz Wiatr:

Panie Senatorze, ja bym chciał dopytać: czy pan senator popiera ten wniosek pana senatora Burego, czy nie? Bo ja się trochę zgubiłem.

Senator Bogdan Zdrojewski:

Nie. Ja uważam, że słusznie zwrócił uwagę, że jest tu pewna niespójność, ale raczej bym apelował do pana senatora, aby wycofał propozycję wniosku, ale pozostawił ten apel o uzupełnienie kompetencji instytutu. Bo to jest logiczne.

Przewodniczący Kazimierz Wiatr:

Jasne.

Ja tylko chciałbym dodać ze swojej strony to, co już raz przed chwilą powiedziałem: my niestety mamy problem z używaniem w ustawie słów „lub”, „oraz” i „albo”. I trochę chyba z tego się to zamieszanie bierze. Sam, prawdę mówiąc, nie bardzo wiem, co zaproponować w tej sytuacji. Ale, jak rozumiem, pan premier nas tutaj oświeci.

Minister Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu Piotr Gliński:

Ja w sprawie Instytutu Sportu chciałbym… Bo myśmy to tłumaczyli także już na wcześniejszych etapach procedury legislacyjnej. Instytut Sportu ma tutaj przez tę ustawę, przez tę nowelizację nadane tylko kompetencje techniczne, bierze udział w procesie przyznawania stypendiów, ale nie podejmuje żadnych decyzji. Może proponować, tak jak związki sportowe mogą także proponować. Ale decyzje podejmuje minister. I jeszcze raz nadmieniam, że już w tej chwili, od 4 lat, o ile pamiętam, jest realizowany Team100 z udziałem Instytutu Sportu, który proponuje Polskiej Fundacji Narodowej grupę stypendystów do Team100. My tylko przenosimy to teraz do ministerstwa, bo uważamy, że to państwo polskie poprzez swoje konstytucyjne organy – a ministerstwo sportu jest organem konstytucyjnego ministra do spraw kultury fizycznej – powinno tę sprawę rozwiązywać. To rozwiązanie z Polską Fundacją Narodową było takie ratunkowe. No, było bardzo dobre dla polskiego sportu, jak mówię, zdobyliśmy tyle medali dzięki tym stypendystom… Ale przenosimy to do ministerstwa sportu.

Tak że Instytut Sportu już w tym uczestniczył, nikt tego nie kwestionował. Możemy, oczywiście, przyjrzeć się jeszcze regulaminowi instytutu, statutowi, i minister sportu to zrobi, ja przekażę dzisiaj kolejnemu ministrowi sportu tę prośbę, żeby się przyjrzał, żeby dla pewności wpisać tam… Ale instytucja naukowa może być instytucją doradczą, instytucją, która bierze udział w procesie, niemniej jednak nie jest to sformalizowane. Tam nie ma żadnych decyzji po stronie Instytutu Sportu.

Przewodniczący Kazimierz Wiatr:

Jak rozumiem, że pan senator dostrzegł pewną lukę w zakresie zapisów, niezależnie od tego, czy to jest działalność techniczna, czy decyzyjna, niemniej jednak – jak rozumiem, pan senator Zdrojewski popiera ten mój pogląd – to są pewne technikalia, które można w dalszym biegu zdarzeń uzupełnić. A w tej chwili poruszamy się na poziomie ustawy, czyli aktu znacznie wyższego.

Niemniej jednak mam tutaj zdecydowanie problem, co z tym zapisem „albo” lub „oraz”. I tutaj, Panie Premierze, nie wiem, co pan premier proponuje.

(Minister Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu Piotr Gliński: Jeszcze raz poproszę naszego pana legislatora.)

Ale krótko, proszę.

Dyrektor Departamentu Nadzoru w Sporcie w Ministerstwie Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu Piotr Gałązka:

W naszej opinii nie należy uwzględniać tej uwagi i zależy zostawić przepis w brzmieniu, które obecnie funkcjonuje.

Minister Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu Piotr Gliński:

Moja opinia też jest taka. Myśmy to już…

Przewodniczący Kazimierz Wiatr:

Rozumiem.

Panie i Panowie Senatorowie, zatem pozostaje tylko pytanie, czy ktoś z pań, panów senatorów…

(Senator Joanna Sekuła: Panie Przewodniczący, ja jeszcze prosiłam o głos.)

…przejmuje tę poprawkę, czy…

(Głos z sali: Pani senator Sekuła jeszcze.)

Tak, pani senator Sekuła. Bardzo proszę.

Senator Joanna Sekuła:

Dziękuję bardzo, Panie Przewodniczący.

Panie Ministrze, ja mam pytanie dotyczące dodanego art. 32c ust. 5. Chciałabym dopytać, kto i w jaki sposób będzie ustalał przypadek rażącego naruszenia postanowień Karty Olimpijskiej. Dziękuję bardzo.

Dyrektor Departamentu Nadzoru w Sporcie w Ministerstwie Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu Piotr Gałązka:

Będzie to ustalał minister w procedurze administracyjnej. Będzie decyzja administracyjna i od decyzji administracyjnej będzie służył wniosek o ponowne rozpatrzenie, ewentualnie skarga do sądu administracyjnego.

(Przewodniczący Kazimierz Wiatr: Dziękuję bardzo…)

(Senator Joanna Sekuła: W tym czasie, jak rozumiem, stypendium będzie zawieszone. A w przypadku pozytywnego dla sportowca rozstrzygnięcia?)

Nie, co do zasady stypendium nie jest zawieszone do momentu rozstrzygnięcia sprawy.

(Senator Joanna Sekuła: Nie jest zawieszone? Dobrze rozumiem?)

Nie. Do momentu wydania decyzji administracyjnej stypendium jest wypłacane. Dopiero decyzja o pozbawieniu skutkuje pozbawieniem stypendium. Do tego momentu stypendium jest wypłacane.

Przewodniczący Kazimierz Wiatr:

Szanowni Państwo, z…

(Senator Jacek Bury: Czy mogę, Panie Przewodniczący?)

(Senator Joanna Sekuła: Nie przekonuje mnie to. Dziękuję.)

(Senator Jacek Bury: Czy mogę?)

Nie słyszę, kto mówi i co, bo…

(Senator Jacek Bury: Jacek Bury. Można?)

Panie Senatorze, bardzo proszę, udzielam panu głosu.

Senator Jacek Bury:

Ponieważ pan minister tutaj stwierdził, że przyjrzą się zapisom, jeżeli chodzi o regulamin i kompetencje instytutu, ja wycofuję swoją poprawkę. Mam nadzieję, że będzie to spójne później, zrobione tak, żeby było to spójne i żeby ten instytut mógł tego rodzaju kwestie opiniować, żebyśmy po prostu nie mieli jakiegoś takiego zgrzytu prawnego. Tak że wierzę w dobrą wolę pana ministra. I to nie jest wielka rzecz, ale, jak myślę, warto to zrobić, żebyśmy mieli klarowną, jasną sytuację.

A cała ustawa jest jak najbardziej pozytywna. I dziękuję za współpracę.

(Minister Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu Piotr Gliński: Dziękujemy bardzo.)

Przewodniczący Kazimierz Wiatr:

Bardzo dziękuję panu senatorowi.

Proszę państwa, składam wniosek o przyjęcie tej ustawy bez poprawek.

Chciałbym zapytać, czy są inne wnioski w tej sprawie. Nie ma.

Zatem przystępujemy do głosowania.

Kto jest za przyjęciem tej ustawy bez poprawek? Proszę o podniesienie ręki.

(Głos z sali: 2 osoby na sali.)

Kto jest przeciw?

(Głos z sali: Nikt.)

Kto się wstrzymał?

(Głos z sali: Nikt.)

Proszę o podanie wyników głosowania.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Tak, kończymy. Proszę.

(Głos z sali: Nie wiem, ale coś ten system…)

Tak?

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Czekamy jeszcze.

I co?

(Głos z sali: 7 głosów za, nikt nie był przeciw, wstrzymał się 1 senator.)

7 głosów za, nikt nie był przeciw, wstrzymał się 1 senator.

Szanowni Państwo, ja bym proponował na sprawozdawcę pana senatora Zdrojewskiego, który z taką pozytywną energią się do nas odezwał z daleka.

Czy pan senator by przyjął…

Senator Bogdan Zdrojewski:

Tak, bardzo dziękuję, oczywiście.

Przewodniczący Kazimierz Wiatr:

W takim razie mamy wszystko ustalone.

Wyczerpaliśmy porządek obrad.

Bardzo dziękuję…

(Minister Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu Piotr Gliński: Mogę jeszcze?)

Panie Premierze, bardzo proszę.

Minister Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu Piotr Gliński:

Ja chciałbym bardzo podziękować za obrady i konkluzje. Dziękuję bardzo.

(Przewodniczący Kazimierz Wiatr: Bardzo dziękuję…)

I chciałbym się pożegnać, jako minister sportu, bo dzisiaj jest zmiana. Ale myślę, że pozytywną informację przyniesiemy następcy.

Przewodniczący Kazimierz Wiatr:

Ale, Panie Premierze, ja bym jednak powiedział tak, że Komisja Nauki, Edukacji i Sportu z przyjemnością by się spotkała w jakimś obszarze kultury z panem premierem. Tak że… Zresztą mieliśmy bardzo ciekawe spotkanie z panią wiceminister na temat akurat edukacji muzycznej, było takie bardzo ciekawe spotkanie. Tak że, jak myślę, na pewno jeszcze do spotkań dojdzie.

(Minister Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu Piotr Gliński: Jestem otwarty oczywiście.)

Senator Bogdan Zdrojewski:

À propos tego tematu, podziękowania dla całej grupy pracowników, którzy pracowali nad Konkursem Chopinowskim. To było wielkie wydarzenie na bardzo wysokim poziomie.

Minister Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu Piotr Gliński:

Dziękuję. Przekażę. Faktycznie, też uważam, że ci ludzie, nasi współpracownicy, się spisali.

Przewodniczący Kazimierz Wiatr:

Ja dziękuję panu senatorowi Zdrojewskiemu za te słowa. Myślę, Panie Premierze, że dużo dobrego się dzieje w ogóle w obszarze kultury. Nie wszystko jest oczywiście zasługą ministerstwa, ale na pewno pewna atmosfera. I nie ma wątpliwości, że ten obszar kultury dla naszego narodu, dla naszego społeczeństwa, nawet dla codziennego życia czy rozwoju gospodarczego są absolutnie niezbędne. Tak że życzymy tutaj dużo dobra w dalszej pracy.

Szanowni Państwo, jeszcze raz bardzo dziękuję za udział panu premierowi. Dziękuję przedstawicielom ministerstwa. Dziękuję paniom i panom senatorom, pani legislator za nasze tutaj długie i ciekawe rozmowy, oraz pani sekretarz.

Zamykam posiedzenie Komisji Nauki, Edukacji i Sportu Senatu Rzeczypospolitej Polskiej.

(Głos z sali: Dziękujemy bardzo.)

Dziękuję bardzo.

(Koniec posiedzenia o godzinie 15 minut 06)