Narzędzia:
Posiedzenie Komisji Ustawodawczej (nr 169) w dniu 10-06-2021
Uwaga! Zapis stenograficzny jest tekstem nieautoryzowanym

Zapis stenograficzny

– posiedzenie Komisji Ustawodawczej (169.)

w dniu 10 czerwca 2021 r.

Porządek obrad:

1. Pierwsze czytanie projektu uchwały w sprawie upamiętnienia 45. rocznicy wydarzeń Czerwca ’76 (druk senacki nr 414).

(Początek posiedzenia o godzinie 11 minut 02)

(Posiedzeniu przewodniczy zastępca przewodniczącego Marek Borowski)

Zastępca Przewodniczącego Marek Borowski:

Punkt 1. porządku obrad: pierwsze czytanie projektu uchwały w sprawie upamiętnienia 45. rocznicy wydarzeń Czerwca ’76 (druk senacki nr 414)

Otwieram posiedzenie Komisji Ustawodawczej, jak się dowiaduję, sto sześćdziesiąte dziewiąte posiedzenie Komisji Ustawodawczej, w trakcie którego rozpatrzymy tylko 1 punkt, mianowicie pierwsze czytanie projektu uchwały w sprawie upamiętnienia czterdziestej piątej rocznicy wydarzeń Czerwca ’76; druk senacki nr 414.

Jeśli chodzi o uczestników zewnętrznych, to mamy…

(Głos z sali: Są zalogowani.)

Kto chciał, to się zalogował, tak? Dobrze.

Witam wszystkich. Witam pana legislatora, pana Reszczyńskiego.

Bardzo proszę pana senatora Komorowskiego, który jest przedstawicielem wnioskodawców, o wprowadzenie.

(Brak nagrania)

Senator Marek Komorowski:

…Był pierwszym takim dużym wydarzeniem. Czerwiec ’76 niejako kończył te wydarzenia przed powstaniem „Solidarności”.

Nie wiem, czy jest potrzeba czytania tego projektu uchwały. Raczej bym wysłuchał zapytań i stanowiska Biura Legislacyjnego. Jestem otwarty na jakieś uwagi, ale uwagi tego rodzaju, żeby one nie zmieniły sensu uchwały. W tak krótkiej uchwale trudno opisać wszystkie wydarzenia, wszystkie okoliczności z tym związane.

Powiem tylko tyle. Były takie ogólnokrajowe wiece poparcia dla pierwszego sekretarza Edwarda Gierka i taki wiec kończący organizowanie wieców ogólnokrajowych odbył się również w Radomiu. On był charakterystyczny, na stadionie Radomiaka to miało miejsce. Można byłoby o tym też trochę powiedzieć. Powiem, że i ja osobiście, i mieszkańcy nie wstydzili się tego, że byli nazwani warchołami. Myślę, że odbieraliśmy to raczej jako dowód tego, że jako mieszkańcy, jako miasto potrafiliśmy się przeciwstawić ówczesnej władzy komunistycznej. Chodziłem wówczas do jednej ze szkół średnich. W marynarkach, w garniturach nosiliśmy wpięte oporniki. Ten opornik świadczył o tym, że stawiamy opór, nie mówiąc nic, stawiamy opór ówczesnemu systemowi. A do tego trzeba powiedzieć, że w pewnym okresie, po wydarzeniach 26 czerwca, tzn. od 26 czerwca, po tych wydarzeniach w Radomiu, była praktycznie godzina milicyjna, patrole milicyjne chodziły jeden za drugim, w krótkich odstępach czasu. Mój kolega, który aktualnie jest księdzem, proboszczem w jednej z parafii w Radomiu, gdy w Parku Kościuszki siedział z kolegami – my wtedy praktycznie skończyliśmy szkołę, świadectwa odebraliśmy – uśmiechnął się i został zabrany. Przeszedł ścieżkę zdrowia, tzw. ścieżkę zdrowia, bo to było bicie pałkami przez szpaler milicjantów, do tego wygolona głowa. Zobaczyliśmy go dopiero po wakacjach, bo trochę przeżył te wydarzenia. Tak więc to jest oddanie hołdu wszystkim osobom, które zostały poddane tym represjom.

Nie chciałbym już tu więcej o tym mówić. Jeżeli będą jakieś pytania, to oczywiście postaram się na nie odpowiedzieć.

Tu jest też ks. Roman Kotlarz, który został w późniejszym okresie…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

No, można powiedzieć, że zamordowany. To nie jest do końca wyjaśnione, nie są wyjaśnione przyczyny, okoliczności śmierci. Ale tak to było.

Przypomnę tylko, że 5 lat temu, w 40. rocznicę wydarzeń też została podjęta taka uchwała okolicznościowa przez Wysoki Senat. Dziękuję.

Zastępca Przewodniczącego Marek Borowski:

Dziękuję bardzo panu senatorowi.

Otwieram dyskusję.

I udzielam głosu panu senatorowi Czerwińskiemu.

Senator Jerzy Czerwiński:

Zaskoczył mnie pan przewodniczący…

(Wesołość na sali)

(Zastępca Przewodniczącego Marek Borowski: Ale trafiłem.)

(Wypowiedzi w tle nagrania)

(Wesołość na sali)

Jedna sprawa to te zmiany redakcyjne. Druga strona, trzeci akapit od końca…

(Głos z sali: Mikrofon.)

„W wyniku tych wydarzeń ówczesne władze komunistyczne”… Ponieważ wyżej są opisane wydarzenia represyjne, a tu chodzi o protest…

(Zakłócenia w trakcie wypowiedzi)

(Zastępca Przewodniczącego Marek Borowski: Może pan powtórzyć?)

W zamian sformułowania „W wyniku tych wydarzeń ówczesne władze komunistyczne” itd. proponuję „W wyniku robotniczych protestów ówczesne władze komunistyczne”. Będzie to jednoznaczne, że nie chodzi o to, że represje spowodowały, że władza komunistyczna…

(Zastępca Przewodniczącego Marek Borowski: Jasne.)

I druga kwestia to powtórzenie w akapicie zaczynającym się od słów „Protesty czerwcowe po raz kolejny dały jasny sygnał”, bo potem jest „Były one przykładem społecznego heroizmu i dały sygnał”.

(Wypowiedzi w tle nagrania)

Zamiast tego drugiego „dały sygnał” proponuję „zapowiadały, że nadchodzi czas na zmiany”.

(Głos z sali: Nie nagrywa się…)

(Głos z sali: Zapowiadały zmiany.)

Czyli zapowiadały zmiany.

(Wypowiedzi w tle nagrania)

Nie było mnie słychać, ale teraz już chyba dobrze.

Zatem jeszcze raz. W akapicie zaczynającym się od słów „W wyniku tych wydarzeń ówczesne władze komunistyczne” proponuję wprowadzić „W wyniku robotniczych protestów ówczesne władze komunistyczne”. Zaś dwa akapity dalej „Były one przykładem społecznego heroizmu i dały sygnał”, ponieważ to jest powtórzenie, wcześniej też jest „dawały sygnał”, proponuję „Były one przykładem społecznego heroizmu, zapowiadały nadchodzący czas zmian”.

(Wypowiedzi w tle nagrania)

Zastępca Przewodniczącego Marek Borowski:

„Zapowiadały nadchodzący czas zmian”, tak? Dobrze. Dziękuję.

Pani senator Zdrojewska.

Senator Barbara Zdrojewska:

Tak. Dziękuję bardzo.

Ja chciałabym zgłosić, żebyśmy dodali… Jeżeli mówimy o tym, co się stało, i chcemy upamiętnić rocznicę wydarzeń Czerwca ’76, to nie możemy zapomnieć o KOR, który wtedy powstał. To była pierwsza taka organizacja, która powstała jako odpowiedź na represje, które nastąpiły po tych wydarzeniach w 1976 r., ważna, istotna organizacja, jak państwo wiecie, założona przez Jacka Kuronia, ale także Antoniego Macierewicza, Jana Józefa Lipskiego, Jana Zieję czy Piotra Naimskiego.

Tak że ja proponuję, żebyśmy jednak dodali w akapicie na ostatniej stronie uchwały, w tym akapicie, który się zaczyna od słów „Protesty czerwcowe po raz kolejny dały jasny sygnał, że ówczesny system polityczny w Polsce się nie sprawdza. Były one przykładem społecznego heroizmu i dały sygnał”…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

…„że nadchodzi czas na zmiany”. Za dużo jest tych sygnałów, jest to dwa razy.

(Zastępca Przewodniczącego Marek Borowski: Tak, sygnałów jest za dużo.)

Proszę?

(Zastępca Przewodniczącego Marek Borowski: Nie, nie, bo tu było już „i zapowiadały nadchodzący czas zmian”. Wtedy postał Komitet Obrony Robotników…)

Przepraszam, czy ja mam jakąś inną wersję uchwały? Czy…

(Zastępca Przewodniczącego Marek Borowski: Nie. Już była propozycja…)

Aha, już zmieniliśmy. Dobrze, bardzo dobrze.

W każdym razie w tym samym miejscu. Czyli to już zostało zmienione.

I tu jest „dały sygnał, że nadchodzi czas na zmiany”. Tak? W tym miejscu jest kropka. I tu proponuję takie zdanie „Następstwem wydarzeń było powstanie Komitetu Obrony Robotników, organizacji niosącej pomoc represjonowanym”. I później…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Przepraszam, wcześniej. Tak, dobrze. Albo przed „były”. Myślę, że to przed tym zdaniem rozpoczynającym się od „były”. Przepraszam. Jeszcze raz. „Protesty czerwcowe po raz kolejny dały jasny sygnał, że ówczesny system polityczny w Polsce się nie sprawdza. Następstwem wydarzeń było powstanie Komitetu Obrony Robotników, organizacji niosącej pomoc represjonowanym”. I dalej już tak, jak tu jest.

Zastępca Przewodniczącego Marek Borowski:

Zaraz do tego wrócimy, bo to chyba trochę inaczej trzeba będzie ująć, ale…

(Senator Barbara Zdrojewska: Może trochę inaczej, ale…)

Tak, tak. Jasne, rozumiem.

(Senator Barbara Zdrojewska: …ważna jest intencja, żebyśmy o KOR nie zapomnieli.)

Pan senator Jackowski.

Senator Jan Maria Jackowski:

Dziękuję bardzo.

Ja mam taką samą czy podobną uwagę, z tym że ja bym to inaczej, Pani Senator, zredagował, ponieważ, owszem, KOR był pierwszą ze struktur, które powstały, ale to nie była jedyna opozycyjna struktura, która wtedy się zinstytucjonalizowała. Dlatego moja poprawka by zmierzała… Kościół się zaangażował, przecież we wrześniu 1976 r. było stanowisko Episkopatu Polski właśnie jako odpowiedź na represje, które ówczesne władze w stosunku do robotników radomskich, zresztą nie tylko radomskich, podejmowały. Moja poprawka by zmierzała w tę stronę, żeby po tym „nadchodzi czas na zmiany” dodać „ponieważ wówczas powstała zinstytucjonalizowana opozycja demokratyczna w Polsce”. To jest ważne, że ona jest zinstytucjonalizowana, i to się przyjmuje jako… Bo gdybyśmy zaczęli wymieniać, to i KOR, później Ruch Obrony Praw Człowieka i Obywatela, KPN… No, trochę później powstał, ale to jest cały nurt. I wtedy by nam się ta uchwała strasznie wydłużyła. Tak więc…

Senator Barbara Zdrojewska:

Tak, ale ja proponuję, żeby jednak nazwa KOR się tu znalazła, a jeśli pan senator uważa, że jakieś inne też powinny się tu znaleźć, to proszę bardzo. W każdym razie uważam… Upieram się przy tym, że ta nazwa powinna tu paść.

Senator Jan Maria Jackowski:

Ja w takim razie proponuję w ten sposób: „powstała zinstytucjonalizowana opozycja demokratyczna w Polsce w postaci Komitetu Obrony Robotników, Ruchu Obrony Praw Człowieka i Obywatela oraz innych organizacji”. Proponuję tego typu rozwiązanie.

(Senator Barbara Zdrojewska: Zgoda. Tak.)

Wtedy byłoby to tak jakoś…

(Senator Barbara Zdrojewska: Dobra.)

…że to był taki…

(Senator Barbara Zdrojewska: Tak, zgoda.)

Dlaczego? Dlatego że to wzmacnia rangę tych wydarzeń, pokazuje, że to nie był tylko protest związany z podwyżkami cen, ale że to był kolejny ruch emancypacji Polaków w procesie demokratyzacji kraju. W ten sposób. Dziękuję.

Zastępca Przewodniczącego Marek Borowski:

Dobrze. Ja to wszystko notuję i zaraz będziemy to precyzyjnie ustalać.

Pan senator Brejza.

Senator Krzysztof Brejza:

Absolutnie nie można podejmować uchwały bez wskazania na Komitet Obrony Robotników. To jest wrzesień 1976 r. Też cała akcja po procesie ursuskim i potem wszelka pomoc, materialna, lekarska, prawnicza, dla ofiar wydarzeń radomskich. Zdecydowanie popieram tutaj wniosek pani senator Zdrojewskiej. Aczkolwiek chciałbym też podkreślić rolę pomocy adwokackiej. Mecenasi Taylor, Jan Olszewski, Siła-Nowicki, mecenas Andrzej Grabiński, późniejszy obrońca razem z Olszewskim i z Piesiewiczem w procesie Popiełuszki, to są osoby, które bardzo aktywnie, i bardzo dużo ryzykując, zaangażowały się w te procesy. Ja przypominam sobie, też ze wspomnień mecenasa Grabińskiego, opis sytuacji, gdy przyjechał na jeden z procesów do Radomia, jak to esbecy poturbowali go na korytarzu, jak to przebito mu opony w samochodzie. Tak to wyglądało, że byli adwokaci mniejszości, było ich 20, może 30 w skali Polski, którzy mieli odwagę brać udział w procesach politycznych. Większość czasami w dużych miastach wywieszała nawet kartkę, że spraw politycznych nie obsługuje. Dlatego prosiłbym o dopisanie takiego zdania albo połączenie tego z innym w celu podkreślenia udziału adwokatów, oczywiście bez wymieniania tej grupy, adwokatów mających odwagę bronić uczestników tych wydarzeń w procesach politycznych.

Zastępca Przewodniczącego Marek Borowski:

To trzeba by zaproponować konkretny zapis. Jeżeli nie ma nazwisk, to…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Jest takie miejsce tutaj…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Jest takie miejsce na drugiej stronie w pierwszym akapicie, gdzie mówimy o tym, że te osoby stawały przed sądem. Skazano je na kary więzienia. W procesie ursuskim 7 osób skazano, a w Płocku itd. W tym miejscu można by dopisać, że robotnicy czy osoby represjonowane były bronione przez… Tylko teraz, jeżeli nie wymieniamy nazwisk, musimy to jakoś sformułować.

(Wypowiedzi w tle nagrania)

Senator Krzysztof Brejza:

Przez adwokatów albo przez nielicznych adwokatów mających odwagę bronić w procesach politycznych, albo po prostu przez adwokatów, żeby nie stygmatyzować.

(Wypowiedzi w tle nagrania)

Zastępca Przewodniczącego Marek Borowski:

Dobrze. Zaraz do tego wrócimy.

Czy są jeszcze jakieś uwagi?

Proszę bardzo, pani senator Kołacz-Leszczyńska.

Senator Agnieszka Kołacz-Leszczyńska:

Dziękuję, Panie Przewodniczący.

Jeśli mogę, uwaga niemerytoryczna. Jeśli państwo spojrzycie na ostatni akapit na pierwszej stronie, jest tam napisane „przeprowadzano”, potem są kolejne informacje, a następnie „uczestników demonstracji poddano”. Być może zasadne byłoby zapisanie „poddawano represjom”.

I ostatnie zdanie. Jest tam wyraz „jednak”. Tymczasem jego użycie nie wynika z poprzednich zdań, tzn. nie jest konsekwencją poprzednich 2 zdań. Być może lepszy byłby zapis „represje w stosunku do demonstrantów nie ustawały”, bo później, w kolejnym zdaniu jest informacja o tym, jakie to były represje. chodzi o to, żeby to miało ten sam czas i żeby po prostu ładnie brzmiało. Czyli „poddawano represjom”, a ostatnie zdanie bez „jednak”, „represje w stosunku do demonstrantów nie ustawały”. Dziękuję.

Zastępca Przewodniczącego Marek Borowski:

Dobrze.

Czy jeszcze są jakieś…

(Głos z sali: Może po przecinku…)

Czy jeszcze są jakieś uwagi?

(Głos z sali: Tak, po przecinku, bez „jednak” i po przecinku.)

Tak, tak, słyszę.

(Głos z sali: Dobrze.)

Nie, tu bym przecinka nie stawiał.

(Głos z sali: Nie, nie, nie.)

Tu bym nie stawiał przecinka. To jest po kropce. A potem mamy wymienione kolejne represje, które polegają na sądzeniu, więzieniu itd. Dobrze.

Wobec tego zwrócę się teraz do pana senatora Komorowskiego. Jeżeli to akceptuje, a tu, zdaje się, sprzeciwu nie było, to wtedy byśmy to potraktowali jako autopoprawki.

(Senator Marek Komorowski: Jeżeli można, to po kolei.)

Tak, tak.

(Senator Marek Komorowski: Tak jak pani senator…)

To może ja będę mówił, a pan będzie odpowiadał. Dobrze?

(Senator Marek Komorowski: Dobrze.)

Mamy na drugiej stronie trzeci akapit, gdzie było „W wyniku tych wydarzeń”. Jest propozycja zmiany na „W wyniku robotniczych protestów”.

Senator Marek Komorowski:

Tak, przyjmuję.

Zastępca Przewodniczącego Marek Borowski:

Zgoda.

Następnie akapit, który zaczyna się od słów „Protesty czerwcowe po raz kolejny dały jasny sygnał, że ówczesny system polityczny w Polsce się nie sprawdza. Były one przykładem społecznego heroizmu i zapowiadały nadchodzące zmiany”…

(Senator Marek Komorowski: „Nadchodzący czas zmian”.)

„Czas zmian” to… „Nadchodzące zmiany”.

(Senator Marek Komorowski: Dobrze.)

„I zapowiadały nadchodzące zmiany”, kropka. Rozumiem, że to pan akceptuje?

Senator Marek Komorowski:

Tak.

Zastępca Przewodniczącego Marek Borowski:

I dalej: „Powstała zinstytucjonalizowana opozycja w postaci Komitetu Obrony Robotników, Ruchu Obrony Praw Człowieka i Obywatela i innych organizacji”.

(Senator Jan Maria Jackowski: …„i innych organizacji”.)

To byłoby dodatkowe zdanie.

Senator Marek Komorowski:

Tylko czy „opozycja w Polsce”, czy „opozycja demokratyczna”, bo tam padło słowo „opozycja”…

(Senator Jan Maria Jackowski: „Opozycja demokratyczna”. To jest takie ujęcie, które funkcjonuje w literaturze.)

Zastępca Przewodniczącego Marek Borowski:

Dobrze.

(Senator Jan Maria Jackowski: Czy ono jest słuszne, czy nie, to w tej chwili nie ma co dyskutować…)

Dobrze. Dodajemy to słowo.

(Senator Barbara Zdrojewska: Zwracam uwagę, że wtedy dziwnie zabrzmi następne zdanie.)

„Urzeczywistniły się one w powstaniu ruchu społecznego”…

(Senator Barbara Zdrojewska: Może…)

„Urzeczywistniły się one także”… Wtedy to będzie…

(Senator Barbara Zdrojewska: No dobrze. Tak.)

Dobrze?

(Senator Barbara Zdrojewska: Tak. Dobrze.)

(Wypowiedź poza mikrofonem)

…„Także w powstaniu ruchu społecznego «Solidarność»”.

(Wypowiedzi w tle nagrania)

Jasne. Dobra.

Senator Marek Komorowski:

Dobrze. Przyjmujemy.

Zastępca Przewodniczącego Marek Borowski:

Dobrze.

A teraz to, co proponowała pani senator Kołacz-Leszczyńska, żeby w takiej…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Tak, żeby tryb dokonany zamienić na tryb niedokonany. Czyli „Uczestników demonstracji”…

(Senator Marek Komorowski: „Poddawano”.)

…„poddawano represjom. Zatrzymanych brutalnie bito, przeprowadzając przez tzw. ścieżki zdrowia”. Tutaj kropka.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

„Represje w stosunku do demonstrantów nie ustały”.

(Senator Agnieszka Kołacz-Leszczyńska: Nie ustawały.)

(Senator Marek Komorowski: Nie ustawały.)

„Nie ustawały”. Przepraszam. Kropka. I dalej. „W Radomiu w trybie przyspieszonym”…

(Senator Marek Komorowski: Tak, tak.)

Dobrze.

I pozostają adwokaci, dla których dobrym miejscem jest to, które wskazałem, tzn. ten pierwszy akapit na drugiej stronie, gdzie piszemy o procesach. Chodziło mi o to, żeby jakoś podkreślić to, że to była grupa odważnych ludzi, którzy po prostu stawali wtedy…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Słucham? Nie, nie. To jest tutaj, „na karę skazano 18”.

(Wypowiedzi w tle nagrania)

Senator Marek Komorowski:

To może tam dopisać „przez odważnych adwokatów”? Osoby represjonowane…

Zastępca Przewodniczącego Marek Borowski:

Może tak: osoby represjonowane…

(Senator Marek Komorowski: Bronione…)

…bronione były przez odważnych adwokatów.

(Wypowiedzi w tle nagrania)

Bo tutaj…

(Senator Marek Komorowski: Nie wymienimy ich tutaj, bo może ich być dużo.)

Jeżeli nie chcemy wymieniać nazwisk, bo to jest zawsze ryzykowne, gdyż możemy kogoś nie wymienić, to wtedy osoby…

(Wypowiedzi w tle nagrania)

W ich obronie występowała grupa odważnych…

(Głos z sali: Tak.)

…adwokatów.

Dobrze. Okej.

Czy są jeszcze jakieś inne uwagi? Nie ma.

Czy wszystko jest jasne?

(Głos z sali: Tak.)

(Senator Marek Komorowski: Tak. Jasne.)

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Tak, proszę bardzo.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Mirosław Reszczyński:

Szanowni Państwo!

Biuro ma tylko jedną uwagę, do której, jak się wydaje, autorzy powinni się odnieść. Chodzi o trzeci akapit na pierwszej stronie, przedostatnie zdanie, ostatni wers: „Do stłumienia protestów władze komunistyczne skierowały ok. 1,5 tys. funkcjonariuszy milicji i kampanie ZOMO”.

(Senator Marek Komorowski: „Kompanie”.)

Wydaje mi się, że…

(Zastępca Przewodniczącego Marek Borowski: „Kompanie” oczywiście.)

…tutaj powinno być „kompanie”.

Zastępca Przewodniczącego Marek Borowski:

Tak, „kompanie”.

(Głosy z sali: „Kompanie”.)

Dobrze.

I to jest jedyna uwaga, Panie Mecenasie?

(Senator Jan Maria Jackowski: Fachowo to były oddziały ZOMO, ale już nie będę się…)

Dobrze.

Jeżeli to wszystkie uwagi, to proponuję przejść do głosowania.

Kto jest za przyjęciem tego tekstu z poprawkami, które uzgodniliśmy?

(Starszy Sekretarz Komisji Ustawodawczej Michał Napiórkowski: 15 na sali, jednogłośnie.)

15 na sali, tak? Dobrze.

Proszę doliczyć głosy oddane zdalnie.

(Starszy Sekretarz Komisji Ustawodawczej Michał Napiórkowski: 20 – za, jednogłośnie.)

22 – za…

(Starszy Sekretarz Komisji Ustawodawczej Michał Napiórkowski: 20.)

20, tak?

(Starszy Sekretarz Komisji Ustawodawczej Michał Napiórkowski: Tak, 20.)

20 – za, jednogłośnie. Nie ma głosów przeciwnych ani nikt się nie wstrzymał.

Dziękuję.

Aha, przepraszam, jeszcze sprawozdawca.

Rozumiem, że pan senator Komorowski przyjmie tę rolę?

Senator Marek Komorowski:

Tak, dziękuję. Przyjmuję.

Zastępca Przewodniczącego Marek Borowski:

Dziękuję bardzo.

Zamykam posiedzenie.

(Koniec posiedzenia o godzinie 11 minut 27)