Narzędzia:
Posiedzenie Komisji Rodziny, Polityki Senioralnej i Społecznej (nr 55) w dniu 08-04-2021
Uwaga! Zapis stenograficzny jest tekstem nieautoryzowanym

Zapis stenograficzny

– posiedzenie Komisji Rodziny, Polityki Senioralnej i Społecznej (55.)

w dniu 8 kwietnia 2021 r.

Porządek obrad:

1. Rozpatrzenie ustawy o zmianie ustawy o pomocy społecznej (druk senacki nr 348, druki sejmowe nr 969, 987 i 987-A).

2. Informacja Ministra Finansów, Funduszy i Polityki Regionalnej na temat sposobu rozliczania 1% należnego podatku dochodowego na rzecz organizacji pożytku publicznego od 2016 r.

(Początek posiedzenia o godzinie 12 minut 06)

(Posiedzeniu przewodniczy przewodniczący Jan Filip Libicki)

Przewodniczący Jan Filip Libicki:

Dzień dobry.

Z pewnym poślizgiem wynikłym ze spóźnienia pana ministra, ale nie tylko, otwieram posiedzenie senackiej Komisji Rodziny, Polityki Senioralnej i Społecznej.

Witam na sali pana senatora Ryszarda Majera, wiceprzewodniczącego. Witam wszystkich państwa senatorów obradujących zdalnie. Witam pana ministra wraz ze współpracownikami. Witam przedstawicieli sekretariatu i Biura Legislacyjnego.

Pozwolicie państwo, że w związku z tym, że większość senatorów, ale nie tylko… Aha, witam pana posła sprawozdawcę Roberta Warwasa.

W związku z tym, że spora część uczestników posiedzenia bierze w nim udział w sposób zdalny, będę musiał odczytać te wszystkie formułki, które wiążą się z obradami zdalnymi.

Szanowni Państwo, informuję, że posiedzenie komisji jest transmitowane w internecie.

Proszę o informację, czy na sali znajdują się osoby wykonujące zawodową działalność lobbingową w rozumieniu ustawy o działalności lobbingowej w procesie stanowienia prawa. Nie widzę takich osób. Uznaję, że nie ma.

Państwa senatorów, którzy są obecni na sali, proszę o nieuruchamianie aplikacji do połączenia zdalnego, gdyż doprowadzi to do sprzężeń akustycznych.

Szanowni Państwo, chciałbym sprawdzić, czy wszyscy senatorowie, którzy chcieli wziąć udział w posiedzeniu komisji, zostali już włączeni do posiedzenia.

(Głos z sali: Tak.)

Tak. Dziękuję bardzo.

Wszystkich państwa senatorów obradujących zdalnie proszę o upewnienie się, czy państwa iPady są podłączone do zasilania, a kamery w nich – włączone. Proszę także o zapewnienie takiego położenia iPada i obiektywu kamery, aby byli państwo widoczni podczas połączenia.

Zapisywanie się do głosu przez senatora obradującego zdalnie może nastąpić przez czat w aplikacji lub werbalnie. Sposób zgłaszania opisany jest w instrukcji, którą otrzymaliście państwo mailowo.

Zabranie głosu będzie możliwe dopiero po jego udzieleniu przez przewodniczącego komisji. Przed zabraniem głosu proszę państwa o samodzielne włączenie mikrofonu. Po skończonej wypowiedzi proszę wyłączyć mikrofon.

Poprawki możecie państwo przesyłać na adres mailowy podany w przekazanej państwu informacji o zdalnym posiedzeniu komisji z potwierdzonego konta mailowego. Złożenie poprawek należy zaanonsować na czacie lub werbalnie. W temacie maila proszę wpisać skrót komisji, na posiedzenie której kierują państwo poprawkę, oraz tytuł ustawy.

Przypominam ponadto, że do dyspozycji senatorów obradujących zdalnie jest specjalny numer telefonu, pod którym możecie państwo dokonywać zgłoszeń problemów technicznych.

Szanowni Państwo, chciałbym teraz sprawdzić kworum.

Rozumiem, że mamy kworum. Dziękuję bardzo.

Czy wszyscy senatorowie członkowie komisji biorący udział w posiedzeniu zdalnie są połączeni?

Rozumiem, że tak.

Dobrze. Bardzo dziękuję.

Proszę państwa, porządek dzisiejszego posiedzenia obejmuje 2 punkty: rozpatrzenie ustawy o zmianie ustawy o pomocy społecznej – druk senacki nr 348, druki sejmowe nr 969, 987 i 987-A; oraz informacja Ministra Finansów, Funduszy i Polityki Regionalnej na temat sposobu rozliczania 1% należnego podatku dochodowego na rzecz organizacji pożytku publicznego od 2016 r. To jest punkt, który, że tak powiem, wprowadziliśmy na prośbę pani wiceprzewodniczącej Magdaleny Kochan.

Czy do tak przedstawionego porządku obrad mają państwo senatorowie jakieś uwagi? Nie.

Uznaję w takim razie, że porządek został przyjęty.

Punkt 1. porządku obrad: rozpatrzenie ustawy o zmianie ustawy o pomocy społecznej (druk senacki nr 348, druki sejmowe nr 969, 987 i 987-A)

Przechodzimy do realizacji punktu pierwszego: rozpatrzenie ustawy o zmianie ustawy o pomocy społecznej.

Proszę pana posła sprawozdawcę Roberta Warwasa o zabranie głosu.

Proszę bardzo, Panie Pośle.

Poseł Robert Warwas:

Dziękuję bardzo.

Witam państwa bardzo serdecznie.

Szanowny Panie Przewodniczący! Wysoka Komisjo! Panie Ministrze! Szanowni Państwo!

Nowelizacja ustawy o pomocy społecznej jest odpowiedzią na postulaty podmiotów zajmujących się stosowaniem przepisów dotyczących pomocy społecznej. Procedowana zmiana ma charakter przekrojowy i dotyczy wielu zagadnień, m.in. korzystnych zmian dla pracowników socjalnych, uelastycznienia możliwości przyznawania świadczeń niepieniężnych, zniesienia odpłatności za korzystanie ze świadczeń w trybie dziennym w ośrodkach wsparcia dla osób z zaburzeniami psychicznymi, podwyższenia kar za prowadzenie nielegalnej placówki zapewniającej całodobową opiekę osobom niepełnosprawnym czy też zmian dotyczących ustalenia wysokości zasiłku okresowego w przypadku osoby samotnie gospodarującej.

W zakresie zmian dla pracowników socjalnych przewidziano zwiększenie kwoty dodatku do wynagrodzenia z 250 zł do 400 zł oraz zmniejszenie z 5 do 3 lat okresu pracy pracowników socjalnych, od którego uzależniony jest dodatkowy urlop wypoczynkowy w wymiarze 10 dni. Ustalono także ścieżkę awansu zawodowego oraz wprowadzono okresowe oceny z możliwością kwestionowania ich wyników przez pracownika.

Proponowane zmiany dotyczą również ustalania wysokości zasiłku okresowego. W przypadku osoby samotnie gospodarującej proponuje się, aby zasiłek był ustalony do wysokości różnicy między kryterium dochodowym osoby samotnie gospodarującej a jej dochodem, z tym że miesięczna kwota zasiłku nie może być wyższa niż kwota kryterium dochodowego na osobę w rodzinie. Dzięki nowelizacji maksymalna wysokość zasiłku okresowego będzie zmieniać się każdorazowo wraz ze zmianą kryteriów dochodowych, co pozytywnie wpłynie na sytuację osób pobierających to świadczenie.

Nowelizowana ustawa zakłada również podwyższenie kar za prowadzenie nielegalnej placówki zapewniającej całodobową opiekę osobom niepełnosprawnym, przewlekle chorym lub osobom w podeszłym wieku. Wysokość kary miałaby być zależna od liczby osób przebywających w nielegalnej placówce.

Ponadto nowelizacja zakłada wprowadzenie możliwości przyznawania usług opiekuńczych lub specjalistycznych usług opiekuńczych w trybie pilnym. Proponuje się również umożliwienie wspólnego skierowania małżonków lub rodziców z dorosłymi dziećmi do tego samego domu pomocy społecznej.

Wśród proponowanych zmian znalazło się również zniesienie obowiązku odpłatności za usługi niebędące usługami całodobowymi w ośrodkach wsparcia dla osób z zaburzeniami psychicznymi. Wpłynie to na zmniejszenie obciążeń administracyjnych po stronie samorządu, a przede wszystkim zmniejszy obciążenia finansowe budżetów domowych osób z zaburzeniami psychicznymi.

Podsumowując, powiem, że procedowane zmiany były konsultowane ze środowiskami pracowników socjalnych i odpowiadają na ich główne postulaty. Nowe regulacje przyczynią się do poprawy warunków pracy, wynagrodzeń pracowników socjalnych, jak również uelastycznią i uporządkują zasady przyznawania świadczeń oraz usług opiekuńczych. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Jan Filip Libicki:

Bardzo dziękuję panu posłowi sprawozdawcy.

Proszę teraz pana ministra o zabranie głosu.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej Stanisław Szwed:

Panie Przewodniczący! Wysoka Komisjo!

Pan poseł sprawozdawca, pan przewodniczący Warwas, już przedstawił sprawozdanie. Może króciutko powiem o najważniejszych zmianach i potwierdzę, że ustawa o pomocy społecznej, która jest w tej chwili w Senacie po praktycznie jednogłośnym przyjęciu przez Sejm, była szeroko konsultowana ze środowiskami osób, które zajmują się tematyką związaną z pomocą społeczną. Rozwiązania, które tutaj zaproponowaliśmy, wychodzą naprzeciw oczekiwaniom grup osób, które pracują czy to w domach pomocy społecznej, czy w ogóle w ośrodkach pomocy społecznej.

Pierwsza sprawa to jest oczywiście kwestia związana z pracownikami socjalnymi. Przypomnę, że podniesienie kwoty dodatku dla osób, które wykonują pracę w terenie, z 250 zł do 400 zł, to jeden z postulatów, który przyjmujemy w tym rozwiązaniu. Zmniejszenie okresu pracy pracownika socjalnego, od którego uzależniony jest dodatkowy urlop wypoczynkowy w wymiarze 10 dni, z 5 do 3 lat to też jeden z postulatów. Są tu też ważne zmiany dotyczące ustalania ścieżki awansu zawodowego dla pracowników socjalnych. Zmiany w znaczny sposób odpowiadają na postulaty pracowników socjalnych.

Jeśli chodzi o inne zmiany, o których już mówił pan przewodniczący, warto jeszcze podkreślić i przypomnieć kwestie, które dotyczą świadczeń niepieniężnych i samej procedury, mi.in. rezygnacji z odpłatności za korzystanie z usług świadczonych w trybie dziennym w środowiskowych domach samopomocy. Ta odpłatność nie była wielka, ale czasami zdarzało się, że była uciążliwa, jeśli chodzi o wykorzystywanie. Z tego chcemy zrezygnować.

Myślę, że ważny jest też przepis dotyczący możliwości wspólnego kierowania do jednego DPS członków rodziny, małżonków, rodzica z pełnoletnim dzieckiem, nawet jeżeli kwalifikowali się do różnego typu placówek. Myślę, że też jest to ważna zmiana.

Istotna jest również kwestia związana z postulatami gmin posiadających na swoim terenie kilka prywatnych domów pomocy społecznej lub placówek całodobowych czy zmiana regulacji w zakresie właściwości gminy przyznającej świadczenie z pomocy społecznej. Wskazano, że gminą właściwą do przyznania świadczenia jest gmina ostatniego miejsca zamieszkania sprzed pobytu w tego typu podmiocie.

Doprecyzowano również kwestie związane z ustaleniem odpłatności za pobyt mieszkańca w domu pomocy społecznej od osób obowiązanych – małżonka, wstępnych, zstępnych – w zakresie zwolnień i przerzucenia w związku z tym ciężaru ponoszenia kosztów odpłatności.

Jest tu też kwestia związana z poszerzeniem możliwości realizacji usług w ramach rodzinnego domu również o podmioty działające na terenie gminy sąsiadującej z gminą, która zawiera umowę na prowadzenie tego typu działalności, pod warunkiem braku możliwości realizacji takiej umowy z podmiotem działającym na jej terenie. Taki postulat również był przedmiotem obrad Sejmu. Te kwestie zostały doprecyzowane, uregulowane.

Wprowadziliśmy nowy katalog kar za nielegalne prowadzenie placówek, uzależniając ich wysokość od liczby osób przebywających w nielegalnej placówce. Tutaj jest pewna gradacja. Zwiększyliśmy również kary pieniężne za nierealizowanie zaleceń pokontrolnych – ich wysokość to od 500 zł do 12 tysięcy zł.

Jeśli chodzi o kwestie związane ze skutkami finansowymi projektowanych rozwiązań, to szacujemy, że podniesienie dodatku z 250 zł do 400 zł to będzie koszt ok. 46 milionów zł rocznie. Łączne środki, które przeznaczymy na wprowadzenie w życie tej ustawy, to jest ponad 55 milionów zł.

To tyle, Panie Przewodniczący. Jeżeli będzie potrzeba, to oczywiście odniesiemy się do pytań i ewentualnych uwag. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Jan Filip Libicki:

Bardzo dziękuję, Panie Ministrze, za prezentację.

Na pytania oczywiście przyjdzie czas. Najpierw musimy przejść przez wszystkie formalne kwestie.

Teraz oddaję głos pani mecenas reprezentującej Biuro Legislacyjne celem przedstawienia uwag tego biura.

Proszę bardzo.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Bożena Langner:

Dzień dobry państwu.

Mam jedną uwagę do art. 11, do przepisu przejściowego. Tym przepisem objęte są 2 sytuacje. Kary pieniężne za nierealizowanie zaleceń pokontrolnych to jest pierwsza kwestia. Druga to kary za prowadzenie bez zezwolenia placówek całodobowych. Legislacyjnie byłoby właściwe rozdzielenie tych 2 kwestii i zdecydowanie się na taki zapis, jaki jest w opinii, czyli na 2 punkty, które odsyłają do odpowiednich przepisów ustawy, która jest w tej chwili przez nas analizowana. Art. 130 ust. 1 odnosiłby się do sytuacji pierwszej, a art. 130 ust. 2, 4 i 4a – do sytuacji drugiej. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Jan Filip Libicki:

Bardzo dziękuję, Pani Mecenas.

Przechodzimy w tej chwili do pytań i wystąpień państwa senatorów.

Czy ktoś z państwa senatorów chciałby zabrać głos?

Jeśli nikogo…

(Głos z sali: Jest pani senator…)

Dobrze, pani senator Kochan, a potem ja.

Proszę bardzo, Pani Przewodnicząca.

Senator Magdalena Kochan:

Dziękuję bardzo, Panie Przewodniczący.

Ja muszę powiedzieć, że to jest dobra ustawa. To jest ustawa, która przede wszystkim uwzględnia sprawy związane z wysokością wynagrodzeń, dodatków dla pracowników zajmujących się najbardziej potrzebującymi. Bardzo mi się podoba możliwość korzystania z dodatkowego urlopu wypoczynkowego, bo ludzie zajmujący się tymi, którzy zazwyczaj mają kłopoty finansowe, mają prawo do takiego zawodowego zmęczenia związanego z wyczerpaniem możliwości psychicznych. Przecież to nie jest łatwa praca, a jest ona nam wszystkim bardzo, bardzo potrzebna. Te rzeczy są naprawdę dobre i dobrze, że je wprowadzamy.

Mam pytania dotyczące wątpliwości stowarzyszenia prywatnych domów pomocy społecznej. Szczerze mówiąc, nie mam dzisiaj przygotowanej poprawki, ale chętnie przejęłabym poprawkę, którą państwo proponują. Oni mówią tam o sprawach związanych z szybkością wprowadzenia nowych kryteriów dla sposobu zatrudniania osób opiekujących się pensjonariuszami tych domów. I to jest rzeczywiście trudne. Mamy kwiecień. Zanim ustawa przejdzie swój cykl procedowania, będzie gdzieś początek maja. Zanim pan prezydent ją podpisze… 1 czerwca zastanie wszystkich z marszu, w związku z czym spełnienie kryteriów wymaganych ustawą będzie bardzo, bardzo trudne. Ja podzielam pogląd, że czas na dostosowanie się do wymogów ustawowych powinniśmy przedłużyć o rok. Pytanie, co na to ministerstwo i co na to poseł wnioskodawca.

Druga sprawa, dotycząca propozycji Związku Powiatów Polskich, który proponuje rozszerzenie katalogu wymogów stawianych osobom pełniącym kierownicze funkcje w domach, o których mówimy, o staż pracy w placówkach leczniczych. Ja podzielam pogląd, że w przypadku osób, które mogłyby się ubiegać o stanowisko dyrektora domu pomocy społecznej, mogłyby być brane pod uwagę wykształcenie medyczne lub staż pracy w placówkach medycznych. Pytanie do rządu i do posła wnioskodawcy: czy uważają państwo, że to jest słuszny postulat? Chciałabym go poprzeć i zgłosić w formie poprawki, przygotowanej już zresztą przez Związek Powiatów Polskich.

Teraz część kwestii, o których wyjaśnienie bym prosiła, o takie ich szersze potraktowanie. Otóż ja nie do końca rozumiem, w jaki sposób… Wiem, że podwyższamy granicę wysokości zasiłku okresowego, tzn. następuje zmiana górnej granicy wysokości zasiłku okresowego dla osoby samotnie gospodarującej, ustalanej kwotowo. Podoba mi się także, że nie będziemy musieli ustawowo zmieniać tej kwoty, że ona będzie rewaloryzowana. Przyjmuje się, że ta górna granica zasiłku nie może przekroczyć kwoty kryterium dochodowego na osobę w rodzinie. Czy państwo bylibyście w stanie na przykładzie pana Kowalskiego, który do tej pory otrzymywał zasiłek w wysokości przewidzianej przepisami, powiedzieć, jak on skorzysta na tym przepisie. Jakie kryteria musi spełnić? Jak to w praktyce będzie wyglądało? Jan Kowalski do dzisiaj pobierał zasiłek z kryterium obowiązującym w momencie wejścia w życie tych przepisów. Jak on na tym skorzysta? Pytam, bo sposób przeliczania tych zasiłków jest dość trudny, i chciałbym, żebyśmy to pokazali na konkretnym przykładzie, żeby wszyscy zrozumieli, o co w tym wszystkim chodzi.

Druga sprawa dotyczy zniesienia obowiązku odpłatności za usługi udzielane w trybie dziennym w ośrodkach wsparcia dla osób z zaburzeniami psychicznymi. Jak uzupełnimy te dochody? Wiem, że to są domy, które są naprawdę nie najwyżej finansowane, tak powiem. W związku z tym każde uszczuplenie dochodów tych domów będzie kłopotem dla prowadzących taką działalność. Pytanie: czym uzupełnimy ten brak? Zgoda, że powinniśmy z tej obowiązkowej odpłatności zwolnić rodziny tych osób, bo najczęściej nie są to rodziny zamożne. Ale czym uzupełnimy ten brak?

Ostatnie pytanie. Podwyższamy kary dla osób, które w sposób niewłaściwy prowadzą domy pomocy społecznej. Każdy, kto łamie w tej kwestii przepisy, krzywdzi pensjonariuszy. Zgoda co do tego, że te kary były niezbyt wysokie, w związku z czym nie bardzo się nimi przejmowano. Nieuczciwi prowadzący naprawdę mieli te sprawy w nosie, przepraszam za kolokwializm i lapidaryzm takiego stwierdzenia. Ale chcę zapytać, czym się państwo kierowaliście przy różnicowaniu. Ja nie bardzo rozumiem, dlaczego liczba osób ma decydować o wysokości kary. Moim zdaniem, wszystko jedno, czy krzywdzimy 1 osobę czy 10 osób, kara powinna być bardzo dotkliwa i zniechęcać do tego rodzaju działalności.

Bardzo dziękuję, Panie Przewodniczący.

Przewodniczący Jan Filip Libicki:

Bardzo dziękuję, Pani Przewodnicząca.

Jeśli pan minister pozwoli, to osoby, które się zgłosiły, czyli pan senator Majer i ja, zabrałyby głos, a potem pan… Byłyby po 3 osoby zabierające głos, a pan minister po pytaniach każdej ewentualnej trójki ustosunkowywałby się do tego, co by padło.

Ja chciałbym powiedzieć tak. Rzeczywiście wspieram to, co powiedziała pani przewodnicząca Magdalena Kochan. To jest dobra ustawa. Pan minister wymieniał tutaj wszystkie elementy, które ona wprowadza. Ja pozwolę sobie tylko o dwóch sprawach tu powiedzieć.

Pierwsza kwestia to jest możliwość kierowania do jednego domu zarówno małżeństw, jak i po prostu rodzin, czyli, nie wiem, osoby starszej z dzieckiem. To jest rzeczywiście bardzo pożyteczna rzecz i należy się dziwić, że do tej pory czegoś takiego nie było.

I kwestia druga. Myślę, że jest bardzo dobrym posunięciem obniżenie wymogów formalnych związanych z wykształceniem osób, które mogą prowadzić noclegownie, bo tu tak naprawdę liczy się wiedza praktyczna, a nie pewien formalizm. Co z tego, że ktoś miałby wykształcenie, powiedzmy, średnie czy wyższe, jeśli nie miałby praktyki w zarządzaniu tego typu instytucją czy podmiotem?

Ja chciałbym zapytać o rzecz następującą. Nie będę ukrywał, że działam w pewnej kooperacji z panią poseł Agnieszką Ścigaj, która przekazała mi 2 poprawki.

Kwestia pierwsza dotyczy szerszego definiowania ośrodków wsparcia. Chodzi o to, żeby uznać tu doświadczenie nie tylko jednostek samorządowych pomocy społecznej, ale także różnego rodzaju NGO, które prowadzą np. WTZ albo ŚDS, więc mają doświadczenie w świadczeniu usług pomocy społecznej. Warto byłoby ich włączyć do tej definicji.

Kwestia druga to jest poszerzenie katalogu podmiotów, które mogłyby prowadzić rodzinne domy pomocy społecznej np. o spółdzielnie socjalne czy też różne podmioty wyznaniowe.

Wiem, że pan minister powiedział na posiedzeniu komisji sejmowej, że uważa te poprawki za sensowne, ale wymagają one, że tak powiem, pewnych analiz ze strony ministerstwa. Chciałbym zapytać, czy dokonaliście już państwo tych analiz i czy macie jakiś ustalony pogląd w tej sprawie. Jeśli tak, to bardzo chętnie bym go poznał, jeśli nie, to ja bym dzisiaj te poprawki zasygnalizował. Ewentualnie moglibyśmy się umówić, że do posiedzenia plenarnego państwo by taką analizę przeprowadzili, i ja mógłbym zgłosić poprawki na posiedzeniu plenarnym. Przypominam, odwołując się do wypowiedzi pana ministra, że takie słowa życzliwości na posiedzeniu komisji sejmowej padły pod adresem tych poprawek. Pan minister powiedział, że pewna nagłość ich zgłoszenia powoduje, że nie może się do nich ustosunkować, choć generalnie jest za. Teraz nie ma tej nagłości, eliminujemy ten element, więc być może będzie okazja, aby te zapisy wprowadzić. Tyle z mojej strony. Bardzo dziękuję.

Oddaję głos panu przewodniczącemu Ryszardowi Majerowi.

Senator Ryszard Majer:

Panie Przewodniczący! Panie Ministrze! Szanowni Państwo!

Kreowanie polityki społecznej, a w szczególności pomocy społecznej, to takie nieustanne, bardzo praktyczne myślenie o tych, którzy są na samym końcu w funkcjonowaniu społecznym, czyli tych, którzy z pomocy korzystają w największym stopniu. Większość regulacji prawnych dotyczy tak naprawdę sytuacji osób, które są w najpoważniejszej potrzebie. Te regulacje są tworzone w duchu solidarności, w duchu wsparcia, w duchu unikania ryzyk socjalnych. Ta nowela ustawy o pomocy społecznej zawiera elementy bardzo kompleksowego myślenia o odbiorcach systemu, jak również bardzo realne propozycje dla tych, którzy ten system na co dzień tworzą. Tak więc mamy tu do czynienia z takim bardzo kompleksowym podejściem do systemu polityki społecznej i pomocy społecznej, gdzie mówimy o odbiorcach, ale też cały czas mamy dbałość o profesjonalizację kadr pomocy społecznej i dbałość o to, by pracownik socjalny mógł się rozwijać, o co wielokrotnie apelowałem, bo to jest bardzo ważny element naszego systemu. Jeżeli pracownik socjalny nie będzie się rozwijał, to pomoc społeczna nie będzie trafiała tam, gdzie trafiać powinna. W tej ustawie mamy zawarte regulacje dotyczące rozwoju pracownika socjalnego.

Cieszę się i dziękuję panu ministrowi oraz departamentowi pomocy za to, że nie zapomniano również o kieszeniach pracowników socjalnych. Zmiana z 250 zł na 400 zł – można powiedzieć, mało istotna, bo to nie jest duża kwota – to bardzo ważny sygnał dla tego środowiska. Od roku spadły na to środowisko zupełnie nowe zadania związane z pandemią, z COVID. Często się tak dzieje, że pracownicy socjalni w tym całym układzie są marginalizowani, bo nasze oczy z przyczyn oczywistych są skierowane na ochronę zdrowia. Oni w dobie pandemii wykonują prace bardzo ryzykowne, bardzo trudne, takie, które na pierwszym froncie wojny z wirusem nie są widoczne. Oni pojawiają się na całym szeroko rozumianym zapleczu, wszędzie tam, gdzie są potrzebni.

Myślenie o nich w tej ustawie też się przebija, za co chciałbym podziękować. Budujemy system pomocy społecznej tak komplementarnie, żeby cały czas się rozwijał, podążając za tymi najistotniejszymi potrzebami społecznymi. Społeczeństwo nieustannie się zmienia i musi się zmieniać ustawa. Zmiany ustawy świadczą o tym, że projektodawca, w tym przypadku Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej, ma bardzo realną wizję tego, jak system docelowo powinien wyglądać. I za to bardzo dziękuję.

Pragnę przypomnieć, bo to może umknęło w naszej dyskusji, że poprawka do ustawy o pomocy społecznej konsumuje jedną z inicjatyw senackich. Myśmy taką inicjatywę… Ona już poszła do Sejmu, w tej chwili prawdopodobnie nie nabierze biegu, bo mamy ją ujętą w tej regulacji. Mówię mianowicie o art. 52, który umożliwia rodzinnym domom pomocy społecznej zawieranie umów z osobami spoza gminy. Można powiedzieć, że ta poprawka ma charakter niszowy, bo rodzinnych domów pomocy nadal nie jest w Polsce dużo. Jest ich chyba kilkadziesiąt, 30 czy 40. Niemniej jednak są to realne problemy, kiedy rodzinny dom nie może przyjąć człowieka, osoby potrzebującej z gminy sąsiedniej. Cieszę się, że w tej regulacji zostało to rozwiązane.

Ja pozwoliłem sobie w konsultacji z ministerstwem złożyć kilka poprawek do tej ustawy, począwszy od poprawki dotyczącej tytułu ustawy. Chodzi o to, żeby ten tytuł był adekwatny do tego, co mamy w ustawie. Proponuję, by tytuł ustawy wyglądał w ten sposób: ustawa o zmianie ustawy o pomocy społecznej oraz ustawy o zmianie ustawy o pomocy społecznej oraz ustawy o ochronie zdrowia psychicznego. Ta poprawka wyczerpuje wszelkie wątpliwości. Pani legislator powiedziała mi, że choć to dziwnie brzmi, to wszystko jest w porządku.

Mamy również poprawki dotyczące terminów. Tutaj będę prosił pana przewodniczącego – część tych rzeczy wchodzi w życie już w kwietniu – żeby porozmawiał z panem marszałkiem Senatu, żebyśmy może pierwszego dnia przeprowadzili głosowanie, bo wtedy będzie to mogło dość szybko trafić do Sejmu i jeszcze na tym najbliższym posiedzeniu Sejm będzie mógł to przegłosować. To jest sprawa terminów.

I mamy, Drodzy Państwo, poprawkę dotyczącą kształcenia pracowników socjalnych, a mianowicie studiów podyplomowych. Był taki czas, że pracownicy socjalni kształcili się na studiach podyplomowych w bardzo różnym wymiarze i bardzo różnym kształcie. I praktyka pokazała, że jeżeli nie określimy standardu studiów podyplomowych, to jakość kształcenia będzie bardzo zróżnicowana. Tutaj wypracowana została taka poprawka, która umożliwia ministrowi rodziny, daje ministrowi rodziny delegację do tego, żeby określił minimum programowe takich studiów podyplomowych. Jestem bardzo zadowolony z tego, że ministerstwo z dużą przychylnością się do tego odniosło, ponieważ dla osób, takich jak ja, które kształcą pracowników socjalnych na co dzień, jest to bardzo ważny sygnał, że nie dopuszczamy w pomocy społecznej jakiejś bylejakości. Bo niestety był taki czas, kiedy te studia były realizowane przez różne podmioty. Były to często studia o małej liczbie godzin, byle jakie. I osoba po takich studiach tak naprawdę nic nie wiedziała o pomocy społecznej. Ta poprawka umożliwia… Będziemy mieć określony pewien standard i wymiar czasu, minister to szczegółowo określi. Będziemy mieli pewność, że osoba, która ukończy studia podyplomowe, osoba będąca absolwentem kierunku, który nie jest bezpośrednio związany z pracą socjalną, będzie mogła tę bardzo ważną działalność realizować w środowisku lokalnym tak, jak powinna.

Bardzo dziękuję za tę regulację. Będę prosił pana przewodniczącego o przegłosowanie ustawy z poprawkami, które pozwoliłem sobie tutaj przedstawić. Bardzo dziękuję.

Przewodniczący Jan Filip Libicki:

Bardzo dziękuję.

Ja pozwolę sobie jeszcze udzielić głosu pani przewodniczącej Magdalenie Kochan. W kategoriach uzupełnienia, jak rozumiem.

Jeśli są następne chętne osoby, to udzielę im głosu po wypowiedzi pana ministra, po ustosunkowaniu się przez niego do tych głosów, które padły.

Proszę bardzo, Pani Przewodnicząca.

Senator Magdalena Kochan:

Dziękuję i przepraszam za to, że drugi raz zabieram głos, ale pan senator Majer poruszył sprawę bardzo istotną. Myślę o rodzinnych domach pomocy społecznej, które są taką jaskółką w deinstytucjonalizacji całodobowej opieki nad osobami. My powinniśmy od tego uciekać, od tych wielkich, stu- czy kilkudziesięcioosobowych domów pomocy społecznej na rzecz domów mniejszych. Zresztą o tym, że taka opieka nad kilkoma osobami… Rodzinne formy, które wprowadziliśmy w pieczy zastępczej, muszą dotyczyć także naszych seniorów czy osób niesamodzielnych, które w takich domach przebywają.

Problem polega na tym, proszę państwa, że… One zaczynają powstawać. Unia Europejska kładzie na to bardzo wielki nacisk i przywiązuje wagę do tego, żebyśmy deinstytucjonalizowali formy opieki. Ale kłopot polega na tym, że rodzinne domy pomocy społecznej są traktowane jako działalność gospodarcza. Prowadzący miejsca, w których taką opieką otacza się osoby potrzebujące, płacą podatki od nieruchomości, jakby wykonywali działalność gospodarczą. To są w całości dochody gmin, na terenie których prowadzi się taką działalność. Myślę, że warto by pomyśleć o tym, żeby te miejsca płaciły takie podatki, jakie płacą szpitale czy placówki lecznicze. Zmniejszylibyśmy ustawowo te podatki. Ja wiem, że ten projekt wykracza poza przedłożenie i na pewno nie jest związany z procedowaną ustawą, choć pośrednio jest. Jest prośba do pana przewodniczącego – i to może będzie drugi krok – żebyśmy podjęli taką inicjatywę ustawodawczą jako komisja, nie w trybie art. 69, tylko w trybie normalnym. Składam taki wniosek i myślę, że na koniec tej debaty powinniśmy ten wniosek przegłosować. Byłaby to inicjatywa ustawodawcza zmniejszająca… wyrównująca podatki płacone przez zakłady lecznicze z podatkami rodzinnych domów pomocy społecznej. Dziękuję.

Przewodniczący Jan Filip Libicki:

Dziękuję bardzo.

Proszę bardzo, Panie Ministrze.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej Stanisław Szwed:

Dziękuję bardzo, Panie Przewodniczący.

Może po kolei, może od razu odniosę się do propozycji poprawek, bo tak będzie łatwiej.

Poprawkę, którą przedstawiła pani legislator, przyjmujemy. Ona nie wnosi merytorycznej zmiany, ale porządkuje ustawę. Myślę, że tutaj nie będzie… Nie wiem, czy tu jest potrzeba, Pani Legislator, zgłoszenia tej poprawki formalnie. Jeżeli tak…

(Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Bożena Langner: Tak.)

Poprosiłbym, żeby panowie przewodniczący ją zgłosili, żeby to było formalnie… Tak jak mówię, ona nic nie zmienia merytorycznie, czyli nie musi tutaj być jakichś dodatkowych kwestii do ustalenia, jeśli chodzi o tę poprawkę.

Jeśli chodzi o wypowiedzi pani przewodniczącej Kochan, to powiem o kilku rzeczach i odpowiem na pytania.

Jeśli chodzi o kwestie dofinansowania czy zrezygnowania z dofinansowania domów samopomocy, domów środowiskowych dla osób z zaburzeniami psychicznymi, to w całym roku jest tu kwota 5 milionów zł. Czyli to nie są środki, które byłyby nie do pozyskania. Stąd też ta propozycja, żeby znieść odpłatność, która powodowała, że zdarzały się sytuacje, kiedy z powodu tej niewysokiej odpłatności osoby nie były kierowane do ŚDS. Stąd ta zmiana.

Jeśli chodzi to pytanie dotyczące dochodu…

(Senator Magdalena Kochan: Panie Ministrze, ale kto uzupełni te dochody? Ja o to pytałam.)

Budżet państwa. To jest z budżetu państwa, mamy to już wpisane w budżecie państwa…

(Senator Magdalena Kochan: Dziękuję.)

…w rezerwie, którą mamy w naszym ministerstwie. To będzie z rezerwy celowej, która jest na te działania przewidziana.

Jeśli chodzi o kwestie zasiłku okresowego, to w tej chwili maksymalna kwota w przypadku osoby samotnie gospodarującej to jest kwota 418 zł miesięcznie. Kwota zależy od dochodu. Po tej zmianie maksymalna kwota to będzie 528 zł. Ona będzie podlegała weryfikacji co 3 lata, tak jak jest zapisane w ustawie, z tym że zapis o weryfikacji też zmieniamy – to nie będzie 1 października, tylko 1 stycznia. To też był jeden z postulatów samorządów, żeby te kwestie uporządkować. Kryteria będą zmieniane z dniem 1 stycznia danego roku. Maksymalna kwota – kwota będzie zależeć od dochodu – to będzie 528 zł. To jest zapisane. Później ta kwota będzie automatycznie weryfikowana w przypadku… Mówię o weryfikacji kryteriów dochodowych. Kolejna weryfikacja będzie od 1 stycznia, bo tak wypada w tym roku. Miało być w październiku, będzie od 1 stycznia.

Jeśli chodzi o kwestię związaną z poprawką czy propozycją Związku Powiatów Polskich, to ona jest dosyć szeroka. Nieprecyzyjnie zostały tutaj ujęte propozycje zmian. To jest kwestia… Na dzisiaj nie możemy się na te zmiany zgodzić. One by powodowały, że w ogóle wychodzilibyśmy poza zakres ustawy. To jest jeden z tematów, które wymagają szerszej dyskusji. Jak już wcześniej mówił tutaj pan przewodniczący, deklarowałem się, jeśli chodzi o rozmowy na poziomie Sejmu.

Może odniosę się od razu do poprawek pana przewodniczącego Majera. To jest kwestia dwóch rzeczy, na które z naszej strony jest zgoda. To jest kwestia przesunięcia terminów, o których mówiła pani przewodnicząca. Tak jak wynika z poprawki, chcemy to przesunąć – chodzi o te standardy – na 1 czerwca 2023 r. To wynika m.in. z tego, że dzisiaj, przy COVID utrzymanie terminu, jakim jest czerwiec 2022 r., byłoby bardzo ciężkie. Dziękuję panu senatorowi, panu przewodniczącemu za tę poprawkę. Z tym się też wiąże zmiana tytułu ustawy. To wymaga zmiany, ale rozumiem, że nie wychodzimy tutaj poza zakres ustawy, tylko pozostajemy w zakresie, w którym procedujemy. To jest ważne.

Jeśli chodzi o kwestię poprawki dotyczącej studiów podyplomowych, to tutaj też jest nasza aprobata. Rozmawialiśmy o tym z panem senatorem i tutaj jest zgoda. Ta poprawka udoskonali ustawę.

Teraz dochodzimy do kwestii, którą poruszyli pan przewodniczący i pani senator Kochan. To są kwestie dotyczące rodzinnych domów pomocy społecznej. Temat jest ważny. Tak jak było powiedziane, na posiedzeniu komisji sejmowej odbyliśmy dosyć długą dyskusję. Chyba wszyscy mamy świadomość, że te domy nie działają tak, jak byśmy chcieli. Zainteresowanie jest nieduże. W tej chwili działają 33 takie rodzinne domy. Ze strony samorządu nie ma też jakiegoś takiego otwarcia. Jest pytanie: dlaczego tak się dzieje, że tego otwarcia nie ma? Ja się zobowiązałem, że po przyjęciu ustawy, wspólnie… Panią poseł Ścigaj zapraszałem do takiej współpracy. Zastanowimy się, jak dokonać zmian, jeśli chodzi o rodzinne domy pomocy społecznej, aby stworzyć taki mechanizm, który będzie skuteczny i będzie dobrze działał. Pracujemy też nad deinstytucjonalizacją, a rodzinne domy pomocy są jednym z ważniejszych ogniw tej deinstytucjonalizacji. To jest jakby kluczowa sprawa. Moja wypowiedź z Sejmu nie dotyczyła Senatu, tego, że my w ciągu 2 tygodni przygotujemy rozwiązania, tylko dotyczyła dyskusji i podjęcia działań, tak żeby kwestie związane z rodzinnymi domami spróbować rozwiązać jakoś inaczej. Była też kwestia związana z deinstytucjonalizacją. Tak umówiliśmy się na poziomie komisji sejmowej.

Zwracam się tutaj do pana przewodniczącego: moglibyśmy się umówić na poziomie waszej komisji, że zrobilibyśmy osobne spotkanie po przyjęciu ustawy, spotkanie w szerszym gronie, powiedziałbym, bardziej eksperckim, dotyczące rodzinnych domów. Wtedy byśmy się zastanowili, jak te kwestie, może nie rozwiązać, ale zmienić. Słyszę, że są kolejne propozycje zmian, aby te rodzinne domy zaczęły lepiej funkcjonować i były ciekawą ofertą zarówno dla samorządów, jak i – jeżelibyśmy to rozszerzyli, choćby na związki wyznaniowe – właśnie dla związków wyznaniowych. Chodzi o to, żeby to miało jakiś sens i żeby to było skuteczne działanie.

Dzisiaj, tak jak wtedy… Te poprawki chyba nie były przegłosowywane. Może w Sejmie nad tym głosowaliśmy, ale my byliśmy na nie w tym przypadku. Tak jak mówię, to nie oznacza, że nie chcemy nad tą kwestią popracować. To tyle.

(Przewodniczący Jan Filip Libicki: Jeszcze kwestia pierwsza, dotycząca poszerzenia definicji ośrodków wsparcia, dodania różnych innych podmiotów niebędących jednostkami pomocy społecznej.)

Byliśmy na nie, jeśli chodzi o to rozszerzenie. Uważamy, że rozwiązania w tym zakresie dają dzisiaj pełną możliwość działania, jeśli chodzi o organizacje pomocy społecznej. Są tu domy pomocy społecznej, placówki specjalistyczne i ośrodki wsparcia, ośrodki interwencji kryzysowej. Na ten moment nie ma naszego wsparcia dla tej poprawki.

Przewodniczący Jan Filip Libicki:

Ponieważ ja mam przygotowane poprawki, pozwolę je sobie zgłosić.

(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej Stanisław Szwed: Okej.)

Będziemy głosować. Rozumiem, że sprzeciw pana ministra jest miękkim sprzeciwem, w związku z tym pozwalam sobie je zgłosić.

(Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Bożena Langner: Jeśli można…)

(Senator Magdalena Kochan: Panie Przewodniczący, bardzo chętnie, że tak powiem, dołączam do pańskich poprawek. Musimy zauważać organizacje pozarządowe.)

Bardzo dziękuję.

Proszę bardzo, Pani Mecenas.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Bożena Langner:

Jeśli można, to uściślę. Pan senator, mówiąc o poprawce o ośrodkach wsparcia, posługuje się określeniem, które może nie do końca jest adekwatne do tej poprawki. To jest poprawka, która rozszerza zakres definicji jednostek organizacyjnych pomocy społecznej. Do tego określenia wchodzą jakby różne jednostki. Jak rozumiem, pan senator dodaje tylko jedno kolejne ogniwo, czyli placówki świadczące usługi społeczne, o których mowa w art. 2 ust. 1 ustawy o realizowaniu usług społecznych przez centrum usług społecznych. Jak się wydaje, można się zastanawiać nad tym, czy to są jednostki organizacyjne pomocy społecznej, czy podpadają pod tę definicję, jeśli w taki sposób będziemy chcieć to rozumieć.

Przewodniczący Jan Filip Libicki:

Ja tylko przypomnę, że ustawa proponowana swego czasu przez pana prezydenta, ustawa o centrum usług społecznych poszerzała, że tak powiem, tę definicję. Tak więc chyba nie ma tutaj przeciwwskazań, żebyśmy my również to zrobili.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej Stanisław Szwed:

Jeżeli mogę, Panie Przewodniczący… Mam informację od pani dyrektor. CUS jest organizacją pomocy społecznej, czyli tutaj nie trzeba by było… Rozszerzenie, tak jak państwo… Tak myśmy tę poprawkę zrozumieli. Rozszerzenie na inne podmioty powoduje, że wychodzimy poza zakres ustawy o pomocy społecznej, czyli działamy całkowicie szeroko. Stąd też jest opór z naszej strony w zakresie tego rozszerzenia. Później musiałyby być kolejne zmiany, w rozporządzeniach i w innych działaniach, które tej ustawy dotykają. My tak rozumiemy tę poprawkę, tak że w tym zakresie…

Przewodniczący Jan Filip Libicki:

Pani Mecenas, czy my, pani zdaniem, wychodzimy poza zakres ustawy? Gdybyśmy przegłosowali poprawkę pierwszą…

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Bożena Langner:

Obawiam się, że wychodzimy, ale wychodzimy także poza zakres merytoryczny funkcjonowania. Może powiem w ten sposób: wychodzimy poza zakres merytoryczny związany z pomocą społeczną.

Przewodniczący Jan Filip Libicki:

Dobrze. Czyli ja rozumiem, że w tej chwili od strony legislacyjnej mamy sytuację następującą: moja pierwsza poprawka wychodzi poza zakres ustawy, natomiast poprawka druga, dotycząca rodzinnych domów pomocy społecznej nie wychodzi. Tak?

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Bożena Langner:

Rozumiem, że poprawka druga oprócz organizacji pożytku publicznego dodaje organizacje pozarządowe. Tak? Do tej materii art. 52 ust. 2a i 2b.

(Przewodniczący Jan Filip Libicki: Tak jest.)

To jest istota tej poprawki. Dziękuję.

Przewodniczący Jan Filip Libicki:

W takim razie, jeżeli chodzi o poprawkę pierwszą, jestem gotów przyjąć propozycję pana ministra, żebyśmy, że tak powiem, dyskutowali nad tą kwestią.

Jeśli chodzi o poprawkę drugą, to pozwolę sobie poddać ją pod głosowanie.

(Głos z sali: Z pierwszej pan rezygnuje?)

Tak.

Czy jest jeszcze ktoś, kto chciałby zabrać głos? Nie ma. Dobrze.

W takim razie proszę panią mecenas o…

Zamykam dyskusję i proszę panią mecenas o przedstawianie kolejnych wniosków legislacyjnych formalnie zgłoszonych. Będziemy nad nimi w tej chwili głosować.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Bożena Langner:

Według kolejności zgłoszeń pierwsze są poprawki pana senatora Majera, które można, a nawet należy przegłosować łącznie, bo dotyczą tej samej materii. Jest to poprawka dotycząca tytułu ustawy, ponieważ procedowana ustawa obejmuje uregulowania ustawy z 2019 r. w zakresie terminów dotyczących standardów, które stosuje się przy zatrudnieniu i kwalifikacji osób zatrudnionych w placówkach opieki całodobowej – art. 68a pkt 4 i pkt 5. Termin wejścia w życie tej zmiany musiałby po prostu uwzględnić upływ czasu, aby to nastąpiło przed 31 maja tego roku. Tutaj jest propozycja od pana senatora, żeby w tym zakresie ustawa weszła w życie z dniem następującym po dniu ogłoszenia.

Przewodniczący Jan Filip Libicki:

Rozumiem, że te poprawki przegłosujemy łącznie. Tak?

(Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Bożena Langner: Tak.)

Senator Magdalena Kochan:

Przepraszam, chciałbym, żebyśmy się dobrze zrozumieli, Panie Przewodniczący.

Czy te poprawki uwzględniają propozycję zmiany terminu wejścia w życie stowarzyszenia prywatnych domów pomocy społecznej? Czy one to uwzględniają?

(Przewodniczący Jan Filip Libicki: Tak, uwzględniają. Taka jest…)

Uwzględniają. Przenoszą ten termin wejścia w życie na 1 czerwca 2023 r. czy na rok 2022?

(Głos z sali: 2023.)

(Przewodniczący Jan Filip Libicki: 2023.)

2023. Dziękuję bardzo.

Czyli ja mogę wycofać swoją poprawkę popierającą przesunięcie terminu o rok, czyli do roku 2022. I tak bym ją wycofała, gdyby poprawka pana senatora Majera była poprawką dalej idącą.

Przewodniczący Jan Filip Libicki:

Dobrze, sekundka, bo jest jeszcze jedna rzecz. Ja sobie przypomniałem, że był wniosek pani przewodniczącej Magdaleny Kochan o przegłosowanie podjęcia przez nas inicjatywy. W trakcie naszych obrad pojawiła się pewna prośba natury legislacyjnej, żeby ta propozycja przyjęła formę pisemną. I ja bym chciał zapytać panią przewodniczącą, czy pani przewodnicząca byłaby gotowa na którymś z kolejnych posiedzeń komisji zgłosić ten wniosek w formie pisemnej. Wtedy byśmy go przegłosowali.

(Senator Magdalena Kochan: Panie Przewodniczący, ja bardzo chętnie przekażę ten wniosek drogą mailową.)

Dobrze.

(Senator Magdalena Kochan: Jeśli państwa zadowoli…)

Taka była prośba ze strony…

Senator Magdalena Kochan:

Ja uważam, że szkoda czasu na tego rodzaju formalności. Ja te wnioski zgłaszam. To jest nie tylko na forum naszej komisji, ale także internetowo, znacznie szerzej. Oczywiście jak najszybciej dopełnię tego wymogu pisemnego, może nawet w trakcie trwania posiedzenia komisji.

Przewodniczący Jan Filip Libicki:

Ale to…

(Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Bożena Langner: Wniosek ten formalnie…)

Czyli pani przewodnicząca chciałaby, żebyśmy dzisiaj nad tym głosowali. Tak?

(Senator Magdalena Kochan: Tak. Bardzo bym chciała, żebyśmy zdecydowali o podjęciu takiej inicjatywy. Wtedy rzeczywiście dość szybko moglibyśmy do niej przystąpić.)

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Przepraszam, jeżeli państwo mówicie, że musimy to zrobić na osobnym posiedzeniu, to proszę wyjaśnić z jakiego powodu. Dobrze?

(Głos z sali: Musimy mieć po prostu przygotowany projekt.)

Zaraz, sekundkę. Ja poproszę panią…

(Senator Magdalena Kochan: Nie, nie, nie.)

Ja poproszę panią mecenas o wyjaśnienie, skąd się wzięła ta prośba. Czy pani mecenas mogłaby to wyjaśnić?

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Bożena Langner:

Trzeba po prostu skonkretyzować zagadnienie, przedstawić to bardziej dokładnie. To jest kwestia związana z ustawą, ale jednak nie jest ona dla wszystkich jasna i nie zostaje tutaj wystarczająco zrozumiana. Zapis wymaga pewnego namysłu i skonkretyzowania. Po prostu prace nad inicjatywami polegają na tym, że omawia się zagadnienia, a potem pracuje się nad projektem. I ten projekt to musi być coś konkretnego, żeby można było…

Przewodniczący Jan Filip Libicki:

Ja rozumiem, że my tutaj poddajemy pod głosowanie intencję pracy nad takim projektem.

(Senator Magdalena Kochan: Dokładnie tak. Dokładnie tak.)

(Głos z sali: Wniesienie projektu polega na tym, że będziemy głosować…)

Od razu nad konkretnymi zapisami, a nie nad samą intencją?

(Senator Magdalena Kochan: Nie. Nie.)

(Wypowiedź poza mikrofonem)

(Senator Magdalena Kochan: Bardzo przepraszam, to nieprawda.)

(Głos z sali: …. Procesu legislacyjnego.)

(Głos z sali: Tak.)

Proszę bardzo. Pani przewodnicząca Magdalena Kochan.

Senator Magdalena Kochan:

Ja przypomnę państwu, że konkretne zapisy przygotowujemy wtedy, kiedy kierunek tych konkretnych zapisów zostanie przyjęty przez komisję. Przypomnę o kilku naszych inicjatywach, do których powinniśmy wracać i co do których umówiliśmy się, że podejmiemy działania. Te inicjatywy nie zyskały jeszcze konkretnych zapisów i, przepraszam za określenie, wiszą nad nami. To jest np. sprawa wykonania wyroku Trybunału Konstytucyjnego dotyczącego zrównania wysokości świadczeń pielęgnacyjnych dla opiekunów dorosłych osób niepełnosprawnych. Komisja podjęła inicjatywę, znaczy zdecydowała się na podjęcie inicjatywy, ale jeszcze nie mamy jej w formie pisemnej. To jest błąd i pewnie trzeba to będzie naprawić w jak najszybszym czasie.

Idąc tą drogą, proponuję komisji zadecydowanie, czy kierunek zmian dotyczących wysokości podatków odprowadzanych przez rodzinne domy pomocy społecznej byłby akceptowalny przez komisję i czy warto rozpocząć prace nad konkretnymi zapisami w tej sprawie. One nie są tajemnicze, Pani Mecenas. Chodzi o wysokość odprowadzanych podatków, nic więcej, o obniżenie tych podatków. To nie jest jakaś tajemna, specjalna wiedza. Chodzi po prostu o zadecydowanie przez komisję, czy w tym kierunku pójdziemy. Jeżeli nie pójdziemy, to bez sensu będzie praca nad konkretnymi zapisami. Jeżeli pójdziemy, to przygotujmy je i poddamy pod prace legislacyjne naszej komisji. Pierwszy raz spotykam się z taką interpretacją, a niejedną inicjatywę ustawodawczą podejmowaliśmy nie tylko w tej, ale także w innych komisjach. Zawsze to było robione takim sposobem. Było wyrażenie intencji, a potem były konkretne zapisy i konkretny proces legislacyjny.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Przewodniczący Jan Filip Libicki:

Sekundkę. Ja myślę tak. Ja bym miał do pani przewodniczącej Kochan taką serdeczną prośbę. Ponieważ tutaj jest z jednej strony stanowisko pani senator, a z drugiej strony jest jednolite stanowisko zarówno pani mecenas reprezentującej Biuro Legislacyjne, jak i naszego sekretariatu, że to powinno mieć jakąś taką formę, to myślę, że nic by się nie stało, gdybyśmy… Jak rozumiem, pani senator będzie na najbliższym posiedzeniu. My mamy posiedzenie 13 kwietnia, za 5 dni. Moglibyśmy ewentualnie wolę podjęcia takiej inicjatywy przegłosować trzynastego…

(Senator Magdalena Kochan: Dobrze, Panie Przewodniczący. Dobrze. Proszę bardzo.)

Byłby to kolejny punkt naszego posiedzenia, głosowalibyśmy po wyjaśnieniu wszystkich wątpliwości między panią senator, Biurem Legislacyjnym i sekretariatem.

(Senator Magdalena Kochan: Proszę bardzo.)

Bardzo dziękuję.

(Senator Magdalena Kochan: Proszę.)

Dobrze. Teraz będziemy głosować po kolei.

Pierwsze poprawki pana senatora Majera pani mecenas omówiła. Tak?

(Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Bożena Langner: Można głosować.)

(Głos z sali: Panie Przewodniczący, jeszcze senator Gorgoń-Komor.)

Dobrze. Jeszcze pani senator Agnieszka Gorgoń-Komor.

Proszę bardzo.

Senator Agnieszka Gorgoń-Komor:

Witam serdecznie.

Nie wiem, czy mnie słychać. Słychać mnie dobrze?

(Przewodniczący Jan Filip Libicki: Tak, słychać.)

Słychać mnie? Przepraszam.

(Przewodniczący Jan Filip Libicki: Słychać, słychać.)

Dobrze. Ja tylko chciałabym sprostować słowa pani Magdaleny Kochan, bo ta wniesiona przeze mnie inicjatywa ustawodawcza odnośnie do wynagradzania osób opiekujących się dziećmi z niepełnosprawnościami do osiemnastego roku życia, a także rozszerzenia tego zgodnie z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego dalej trwa. Zleciliśmy prace dla BADiK, aby posłużyć się opinią ekspertów, dlatego że sprawa wydała się nam szersza, niż podjęta na pierwszym czytaniu na posiedzeniu Komisji Ustawodawczej. To nie jest sprawa zaniechana, to wszystko dalej trwa. Jak materiał będzie przygotowany, to go państwu przedstawię. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Jan Filip Libicki:

Dziękuję bardzo.

Przejdziemy teraz do głosowania.

Proszę bardzo, Pani Mecenas. Wracamy do poprawek pana senatora Majera.

(Brak nagrania)

Przewodniczący Jan Filip Libicki:

Proszę bardzo, Pani Mecenas.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Bożena Langner:

Jest to poprawka dotycząca zmian terminów, które są zawarte w ustawie z 2019 r. w zakresie art. 68a pkt 4 i 5, obejmujących kwalifikacje i standardy zatrudnienia w całodobowych placówkach. Terminy te upływają już w najbliższym czasie – najbliższy jest chyba 31 maja tego roku – więc należałoby przedłużyć obowiązywanie tych standardów.

Tu są 3 poprawki. Jedna dotyczy tytułu, druga dotyczy konkretnych terminów, a trzecia dotyczy wejścia w życie zmian w ustawie, którą rozpatrujemy, z druku nr 348.

Przewodniczący Jan Filip Libicki:

Dobrze. Dziękuję pani mecenas za przedstawienie poprawek.

Podaję te 3 poprawki łącznie pod głosowanie.

Kto z pań i panów senatorów jest za przyjęciem poprawek przedstawionych przez panią legislator autorstwa pana senatora Majera? Proszę bardzo. Kto jest za?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o doliczenie głosów senatorów głosujących zdalnie i podanie wyniku.

9 osób za, jednogłośnie.

Bardzo dziękuję.

Pani Mecenas, proszę bardzo.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Bożena Langner:

Teraz poprawki pana senatora Libickiego dotyczące rodzinnych domów pomocy. To jest art. 1 pkt 10 w zakresie art. 52 ust. 2a i 2b. W obu tych ustępach poprawka rozszerza zakres podmiotów, które mogą zawrzeć umowę z gminą, nie tylko o osobę fizyczną, organizację pożytku publicznego, ale także o organizację pozarządową.

Przewodniczący Jan Filip Libicki:

Dziękuję bardzo.

Kto z państwa jest za przyjęciem tej poprawki?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o doliczenie głosów senatorów obradujących zdalnie i podanie wyniku.

9 osób za, jednogłośnie.

Bardzo dziękuję.

Pani Mecenas?

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Bożena Langner:

Dalej są poprawki pana senatora Majera dotyczące minimalnych standardów studiów podyplomowych, które pozwalają wykonywać prace pracownika socjalnego. Chodzi o delegację z ust. 1b w art. 116. Tutaj niezbędne jest, aby ten przepis wszedł w życie później niż ustawa, ponieważ będą potrzebne przepisy wykonawcze.

Przewodniczący Jan Filip Libicki:

Dziękuję bardzo.

Poddaję tę poprawkę pod głosowanie.

Kto z pań i panów senatorów jest za jej przyjęciem?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Bardzo dziękuję.

Proszę o doliczenie głosów państwa senatorów obradujących zdalnie i podanie wyniku.

8 głosów za, 1 senator się wstrzymał.

Poprawka uzyskała akceptację.

Proszę bardzo, Pani Mecenas.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Bożena Langner:

Poprawka do art. 11 to jest poprawka proponowana przez nasze biuro. Dotyczy ona uściślenia…

(Przewodniczący Jan Filip Libicki: To jest ta, którą ja przejmuję. Tak?)

Tak. Pan senator Libicki ją przejął.

(Przewodniczący Jan Filip Libicki: Dobrze.)

Art. 11. Chodzi o precyzyjniejsze ujęcie przepisu przejściowego dotyczącego wymierzania kar pieniężnych.

Przewodniczący Jan Filip Libicki:

Dziękuję bardzo.

Przypomnę, że ta poprawka uzyskała akceptację ministerstwa.

Kto z państwa jest za przyjęciem tej poprawki? Proszę o podniesienie ręki.

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

(Głos z sali: 9 za, jednogłośnie.)

Dziękuję. Poprawka została przyjęta jednogłośnie.

Czy mamy jeszcze jakieś poprawki?

(Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Bożena Langner: Nie ma już poprawek.)

W tej chwili głosujemy nad całością ustawy wraz z poprawkami. Tak, Pani Mecenas? Tak.

Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem tej ustawy wraz z poprawkami? Proszę o podniesienie ręki.

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Dziękuję. Proszę o doliczenie głosów senatorów obradujących zdalnie i podanie wyniku.

9 głosów za, jednogłośnie.

Musimy wskazać senatora sprawozdawcę. Pan senator Ryszard Majer… Tak?

Czy są jakieś inne kandydatury? Nie ma. Dziękuję.

Pan przewodniczący Ryszard Majer zgodził się być sprawozdawcą naszych prac.

Zamykam punkt pierwszy.

Przechodzimy do punktu drugiego, który brzmi… Gdzieś tutaj miałem…

Punkt drugi: informacja ministra finansów, funduszy i polityki regionalnej na temat sposobu rozliczania 1% należnego podatku dochodowego na rzecz organizacji pożytku publicznego od 2016 r.

Rozumiem, że pan minister…

(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej Stanisław Szwed: Ja? Nie.)

Nie? A kto?

(Głos z sali: Pan minister finansów.)

A, pan. Bardzo nam miło. Dobrze.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Rozumiem. Dobrze.

Jest z nami pani Anna Chałupka, Ministerstwo Finansów…

(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Anna Chałupa: Anna Chałupa, wiceminister finansów. Dzień dobry państwu.)

Dzień dobry. Bardzo mi miło.

(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Anna Chałupa: Mnie również.)

Pan Arkadiusz Jedynak i pan Wojciech Kaczmarczyk…

(Głos z sali: Tak.)

Dziękuję bardzo.

Pan minister czeka na to, żeby się, że tak powiem, odmeldować. Tak?

(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej Stanisław Szwed: Dziękuję, Panie Przewodniczący. W tym punkcie do dyspozycji państwa jest pan dyrektor Kamil Bobek. Tak że jeżeli będzie trzeba, udzieli informacji.)

Rozumiem. Dobrze.

(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej Stanisław Szwed: Dziękuję za przyjęcie ustawy i do zobaczenia na posiedzeniu Senatu.)

Dziękuję bardzo. Do zobaczenia na posiedzeniu plenarnym.

(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej Stanisław Szwed: Dziękuję bardzo.)

Dziękuję bardzo.

Punkt 2. porządku obrad: informacja Ministra Finansów, Funduszy i Polityki Regionalnej na temat sposobu rozliczania 1% należnego podatku dochodowego na rzecz organizacji pożytku publicznego od 2016 r.

W takim razie teraz, po pożegnaniu pana ministra, mogę oficjalnie punkt pierwszy zamknąć i przejść do punktu drugiego.

Witam panią Annę Chałupę, pana Arkadiusza Jedynaka i pana Wojciecha Kaczmarczyka oraz przedstawiciela ministerstwa rodziny, jeżeli chodzi o kwestię 1%.

Przypomnę brzmienie drugiego punktu naszych dzisiejszych obrad: informacja ministra finansów, funduszy i polityki regionalnej na temat sposobu rozliczania 1% należnego podatku dochodowego na rzecz organizacji pożytku publicznego od 2016 r.

Ponieważ inicjatorką wprowadzenia tego punktu do porządku naszych dzisiejszych obrad była pani przewodnicząca Magdalena Kochan, bardzo proszę panią przewodniczącą o kilka słów wstępu. A potem poproszę przedstawicieli poszczególnych ministerstw o zaprezentowanie sytuacji.

Proszę bardzo, Pani Przewodnicząca.

Senator Magdalena Kochan:

Bardzo dziękuję, Panie Przewodniczący.

Sprawa jest ważna, dotyczy uprawnienia obywatelskiego, które otrzymaliśmy parę ładnych lat temu, a mianowicie możliwości wskazywania adresata 1% naszego podatku, jaki odprowadzamy co roku w ramach rozliczeń z fiskusem. Okazało się, że w roku 2020 do organizacji pozarządowych, które wskazali podatnicy, nie trafiła kwota 57 milionów zł. Tę daną uzyskaliśmy w odpowiedzi na jedną z interpelacji poselskich kierowanych do ministerstwa. W związku z tym rodzi się cały szereg pytań. Co stało się z tą kwotą 57 milionów zł? Komu zostały przekazane te pieniądze i wedle jakich kryteriów? Czy podatnik, który wskazał organizację pożytku publicznego lub też osobę, na którą chciał ten podatek przeznaczyć, był poinformowany o tym, że kwota ta nie trafiła do adresata wskazanego w PIT? Czy organizacja, której chciano przekazać te pieniądze, wiedziała, że ich nie otrzyma? Czy wezwano podatnika do usunięcia ewentualnego błędu w zeznaniu? Co w ogóle było powodem nieprzekazania tego 1% określonemu adresatowi? No i jak wygląda ta sprawa od roku 2016? W przypadku rozliczenia za rok 2014, dokonanego w roku 2015, nie mieliśmy takich sygnałów, natomiast potem te sygnały zaczęły do biur poselskich i senatorskich docierać. Tak więc są konkretne pytania, także do rady pożytku publicznego, czy państwo, pracując w tejże radzie, mieli informacje, że te kwoty do adresatów nie trafiają. Jakie powody były podstawą nieprzekazywania tych środków? Cała gama pytań w związku z tym się rodzi, na które w odpowiedzi na interpelacje odpowiedzi nie było.

Problem jest spory, to nie jest mała kwota – 57 milionów. Taka kwota nie trafia do adresatów i to musi budzić nasze zastrzeżenia. Czy między Ministerstwem Finansów a ministerstwem odpowiedzialnym za radę pożytku publicznego była jakaś korespondencja na ten temat? Czy państwo ten problem nagłaśnialiście? Co jest powodem niedocierania wskazywanych przez podatników pieniędzy do adresatów? To zestaw pytań, na które, mam nadzieję, państwo z Ministerstwa Finansów nam odpowiedzą. Bardzo dziękuję.

Przewodniczący Jan Filip Libicki:

Bardzo serdecznie dziękuję pani przewodniczącej.

Proszę w takim razie przedstawiciela Ministerstwa Finansów w osobie pani minister Anny Chałupy, zastępcy szefa Krajowej Administracji Skarbowej, o zabranie głosu. Najpierw poproszę panią minister, a potem poproszę przedstawiciela ministerstwa rodziny.

Proszę bardzo, Pani Minister.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Anna Chałupa:

Dziękuję bardzo. Dzień dobry państwu, jeszcze raz.

Szanowny Panie Przewodniczący! Wysoka Komisjo!

Jak państwo doskonale wiedzą, możliwość przekazania 1% podatku na wsparcie organizacji pożytku publicznego już na stałe wrosła w kulturę prawną w Polsce. Ta instytucja z roku na rok jest coraz chętniej wykorzystywana przez podatników, a organizacje pożytku publicznego otrzymują corocznie coraz większe wsparcie. Przekazanie 1% nie jest jednak niestety bezwarunkowe, przepisy prawa statuują szereg warunków brzegowych, których spełnienie warunkuje przekazanie środków do organizacji pożytku publicznego.

W celu skorzystania z tej możliwości wystarczające jest wskazanie w zeznaniu podatkowym albo w korekcie zeznania podatkowego lub w oświadczeniu PIT OP numeru wpisu do KRS organizacji OPP, którą darczyńca ma wolę wesprzeć, kwoty, którą chce przekazać ze swojego podatku, oraz ewentualnego celu szczegółowego. Powyższe dokumenty, które stanowią jednocześnie wniosek o przekazanie tego 1% od osób fizycznych na rzecz OPP, podatnicy składają do naczelnika urzędu skarbowego, który jest właściwy dla złożenia zeznania. Odbywa się to w terminie do 30 kwietnia lub do 31 maja, jeżeli mamy do czynienia z korektą zeznania podatkowego.

Darczyńcy mają możliwość wyboru beneficjenta 1% spośród organizacji pożytku publicznego, które są uprawnione do otrzymania przedmiotowych środków, tzn. figurują w wykazie prowadzonym i publikowanym przez dyrektora Narodowego Instytutu Wolności. Zestawienie tych organizacji OPP jest oczywiście ogólnodostępne, można je znaleźć m.in. na stronie internetowej Narodowego Instytutu Wolności lub też skorzystać z wyszukiwarki udostępnionej na portalu prowadzonym przez Ministerstwo Finansów, na portalu podatkowym na stronie finanse.mf.gov.pl.

Żeby przedstawić konstrukcję prawną, w jakiej funkcjonujemy, powiem tak. Naczelnicy urzędów skarbowych są zobowiązani przepisami prawa do przeprowadzenia analizy zasadności realizacji złożonych wniosków. Tak że samo złożenie wniosku nie wystarczy do przekazania pieniędzy na rzecz OPP. Analiza w tym zakresie obejmuje zbadanie spełnienia ustawowo określonych warunków zarówno przez darczyńcę, czyli naszego podatnika, jak i beneficjenta środków, czyli organizację pożytku publicznego. Warunkiem realizacji wniosku, czyli przekazania wnioskowanej kwoty na rachunek bankowy wskazanej organizacji pożytku publicznego, jest, po pierwsze, zapłata w pełnej wysokości przez darczyńcę podatku należnego, który stanowi podstawę obliczenia kwoty 1%. Kwota ta ma być przekazana na rzecz organizacji pożytku publicznego, ale ten podatek nie może być zapłacony później niż w terminie 2 miesięcy od upływu terminu dla złożenia zeznania podatkowego. Zaniżenie wysokości wpłaty podatku, bez względu na wysokość tego zaniżenia, bądź opóźnienie powyżej 2 miesięcy skutecznie, zgodnie z prawem, uniemożliwia realizację złożonego wniosku w całości.

Po drugie, obowiązujące regulacje zobowiązują naczelników urzędów skarbowych do odstąpienia od przekazania kwot 1% podatku w przypadku, gdy dana organizacja pożytku publicznego nie podała numeru rachunku bankowego właściwego do przekazania 1% podatku lub gdy numer tego rachunku bankowego jest nieprawidłowy z jakichś powodów, jak również gdy dana organizacja pożytku publicznego nie figuruje w wykazie lub została usunięta z wykazu, o którym wcześniej mówiłam i który jest publikowany przez dyrektora Narodowego Instytutu Wolności. Ważne jest też, że rachunek bankowy należy wskazać w terminie do 30 czerwca następnego roku podatkowego, chyba że został zgłoszony w latach ubiegłych i wskazany numer pozostaje aktualny.

Przekazaniem wnioskowanych kwot na rachunki bankowe organizacji pożytku publicznego zajmuje się naczelnik urzędu skarbowego. Na szczególną uwagą zasługują zmiany, które zostały wprowadzone w tym zakresie w 2020 r. i które spowodowały centralizację i znaczące uproszczenie dystrybucji kwot 1% podatku. Do 31 grudnia 2019 r. każdy z naczelników urzędów skarbowych dokonywał przekazywania środków odrębnie, na podstawie posiadanych wniosków. Dla beneficjentów środków oznaczało to bardzo często otrzymywanie wielu transz przelewów bankowych zlecanych z poszczególnych urzędów skarbowych. W 2020 r. scentralizowaliśmy ten dotychczasowy rozproszony model i dystrybucję środków na rachunki bankowe organizacji pożytku publicznego prowadzi jeden naczelnik – naczelnik Pierwszego Urzędu Skarbowego w Bydgoszczy, przy którym działa centrum rozliczeń. Co istotne, wprowadzona zmiana ma charakter upraszczający dotychczasowy proces i jednocześnie nie wpływa na terminowość dystrybucji oraz wysokość środków przekazanych na rachunki bankowe. Proces realizowany jest w terminie od maja do lipca następnego roku podatkowego, a przekazanie kwot następuje zgodnie z dyspozycją wyrażoną przez darczyńców we wnioskach w zakresie wskazanego KRS, kwoty i celu szczegółowego. We wrześniu do organizacji pożytku publicznego przekazywana jest także kompleksowa informacja zbiorcza, która dotyczy otrzymanych kwot zbiorczych 1% podatku. W tym szczegółowym zestawieniu dana organizacja pożytku publicznego widzi dane identyfikacyjne darczyńców, ich siedziby, wyszczególnione są tam kwoty oraz ich przeznaczenie, jeśli darczyńca wpisał w swoim zeznaniu podatkowym cel szczegółowy.

Dodatkowo resort finansów corocznie publikuje dane podsumowujące rozliczenie kwot 1% podatku, w tym informacje o wysokości łącznej kwot przekazanych środków, liczbie darczyńców oraz o kwotach przekazanych poszczególnym organizacjom pożytku publicznego.

Mamy dane wskazujące na to, że kwoty przekazywane na organizacje pożytku publicznego systematycznie rosną. Jeżeli porównalibyśmy… I tak np. w roku 2018 była to kwota ponad 260 milionów zł, w roku 2019 – 874 miliony zł, a w 2020 było to już 907 milionów. No, rekordowa kwota przekazana na rzecz organizacji pożytku publicznego.

Oczywiście nie każda organizacja pożytku publicznego notuje wzrost, chociaż te, które działają na rynku, promują swoją działalność i rozwijają ją, na pewno tak. Preferencje podatników, jak wiemy, zmieniają się, tak że podatnik, darczyńca nie zawsze wybiera tę organizację, którą wybrał w poprzednim roku. Do wszystkich organizacji, jeśli porównamy rok 2020 do roku 2018, przekazaliśmy ponad 146 milionów więcej niż w latach poprzednich.

Możliwość przekazania 1% dla organizacji, tak jak już mówiłam na wstępie, jest obwarowana warunkami brzegowymi. Na podstawie informacji pozyskanych od naczelników urzędów skarbowych wiemy, że za 2019 r. negatywnie zweryfikowano łącznie 398 tysięcy wniosków na łączną kwotę, o której mówiła pani senator, 56 milionów zł. W każdym z przypadków, kiedy dane pieniądze nie trafiły do organizacji, zaistniały przesłanki, które uniemożliwiły skuteczną dystrybucję wnioskowanych środków, czyli brak zapłaty podatku przez darczyńcę w pełnej wysokości w terminie 2 miesięcy od upływu terminu dla złożenia zeznania podatkowego lub niespełnienie warunków przez organizację pożytku publicznego, głównie nieterminowe złożenie numeru rachunku bankowego, na który ma zostać wpłacona dana kwota.

Z uwagi na fakt, iż, że tak powiem, znalezienie powodów jest bardzo czasochłonne, bo to jest ręczna praca poszczególnych pracowników… Mam nadzieję, że mamy świadomość, iż to jest 360 tysięcy wniosków i to jest ręczna praca poszczególnych osób. Stanowi to zaledwie, jeśli dobrze liczę, 3% całości wniosków, które… Wnioski odrzucone to jest 3% całości wniosków, które musiałyby być przeanalizowane przez poszczególnych pracowników Krajowej Administracji Skarbowej.

Na zakończenie chciałabym zaznaczyć, że i Ministerstwo Finansów, i działająca w ramach Ministerstwa Finansów Krajowa Administracja Skarbowa docenia rolę i misję organizacji pożytku publicznego i dokłada wszelkich starań, aby aktualna sytuacja wywołana stanem epidemii z powodu COVID-19 nie pogorszyła ich sytuacji poprzez zmniejszenie wpływu z 1%. W 2020 r. wprowadziliśmy mechanizmy, które: wydłużyły okres składania zeznań – z końca kwietnia do czerwca 2020 r.; wydłużyły okres składania korekt – z końca maja do końca czerwca; wydłużyły okres składania oświadczeń PIT OP – do czerwca 2020 r. Poza tym umożliwiliśmy organom podatkowym przekazanie środków w wysokości 1% podatku z rozliczenia rocznego sporządzonego przez organ rentowy, czyli tzw. PIT-40A, bez konieczności składania przez podatnika jakiegokolwiek dodatkowego oświadczenia czy wniosku. W takich przypadkach z powodu braku odmiennych dyspozycji podatnika naczelnicy urzędów skarbowych przekazywali środki z tytułu 1% na te organizacje pożytku publicznego, które podatnicy wskazali w zeznaniu podatkowym do 30 kwietnia.

Wydaje mi się, że te rozwiązania, które państwu nakreśliłam, coś w tej sprawie rozjaśniają. Jeżeli są jakieś pytania, to oczywiście jesteśmy do dyspozycji. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Jan Filip Libicki:

Dziękuję bardzo, Pani Minister.

Poproszę przedstawiciela ministerstwa rodziny, jeśli jest coś do dodania… Nie ma. Tak?

(Senator Magdalena Kochan: Ale są pytania.)

Tak, tak.

Jeszcze pan dyrektor Narodowego Instytutu Wolności, pan minister Kaczmarczyk. Proszę bardzo, Panie Ministrze.

Dyrektor Narodowego Instytutu Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego Wojciech Kaczmarczyk:

Dzień dobry.

Panie Przewodniczący, Pani Minister, ja ze swej strony chciałbym tylko dodać jedną informację, ważną także z punktu widzenia tego pytania, które pani senator tutaj zadała. Narodowy Instytut Wolności, tak jak pani minister powiedziała, rzeczywiście prowadzi wykaz organizacji pożytku publicznego uprawnionych do pozyskania środków z 1% podatku dochodowego od osób fizycznych, na podstawie sprawozdań, które organizacje pożytku publicznego składają do bazy sprawozdań prowadzonych przez Narodowy Instytut Wolności. Dyrektor Narodowego Instytutu Wolności sporządza po raz pierwszy taki wykaz organizacji uprawnionych w terminie do 15 grudnia roku, w którym organizacje pożytku publicznego składają te sprawozdania, na podstawie danych aktualnych na dzień 30 listopada. Organizacje pożytku publicznego składają te sprawozdania w terminie do 15 lipca, a NIW ma termin do 30 listopada, do 15 grudnia de facto, aby taki wykaz organizacji pożytku publicznego uprawnionych do 1% sporządzić i przekazać do Ministerstwa Finansów.

Pewien problem w przekazywaniu tych środków mogą powodować same organizacje pożytku publicznego. Corocznie kilka procent, 3, 4% organizacji pożytku publicznego spóźnia się z realizacją obowiązku złożenia sprawozdania do bazy sprawozdań. Są to powody, które są wskazane w ustawie o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie i dyrektor Narodowego Instytutu Wolności ma możliwość uzupełnienia wykazu OPP uprawnionych do 1% w terminie późniejszym, na podstawie wniosku organizacji, która spóźniła się ze złożeniem takiego sprawozdania – w tym wniosku organizacja wskazuje powody, dla których spóźniła się z realizacją tego obowiązku. Tak więc co miesiąc po 15 grudnia aż do 30 kwietnia aktualizujemy wykaz OPP uprawnionych do 1% i taki zaktualizowany wykaz przekazujemy do Ministerstwa Finansów. Stąd też taki wykaz, można powiedzieć, jest dynamiczny w tym okresie, w którym podatnicy składają swoje zeznania podatkowe i mają możliwość przekazania środków z 1% dla wybranej organizacji pożytku publicznego. Ta informacja niejako poszerza tę wiedzę na temat popełniania rozmaitych błędów w tym systemie.

Chciałbym tutaj bardzo mocno podkreślić, że nasza współpraca z Ministerstwem Finansów w ramach realizacji tego uprawnienia przekazywania środków z 1% jest z naszej perspektywy wręcz idealna, wzorowa. Ministerstwo Finansów błyskawicznie reaguje na aktualizację wykazu, która jest przekazywana z Narodowego Instytutu Wolności, i wprowadza zmiany umożliwiające podatnikom przekazywanie środków także tym organizacjom pożytku publicznego, które spóźniły się ze złożeniem sprawozdania. Niezależnie jednak od tego w całym tym okresie od 15 lutego, kiedy rozpoczyna się to okienko na składanie rocznych deklaracji podatku dochodowego od osób fizycznych, do 30 kwietnia ten wykaz rzeczywiście jest zmienny i stąd w pojedynczych przypadkach mogą wystąpić błędy w przekazywaniu przez podatników środków z 1% na organizacje pożytku publicznego.

Bardzo dziękuję. Również jestem do państwa dyspozycji.

Przewodniczący Jan Filip Libicki:

Dziękuję bardzo.

Czy ktoś z instytucji, które zostały zaproszone do wyjaśnienia tej sprawy, chce zabrać głos? Nie widzę zgłoszeń.

To jest moment na zabieranie głosu przez państwa senatorów.

Zgłosiła się pani przewodnicząca Magdalena Kochan. Po pani przewodniczącej ja.

Proszę bardzo, Pani Przewodnicząca.

Senator Magdalena Kochan:

Bardzo dziękuję.

Pani Minister, ja naprawdę rozumiem, że przy tej liczbie wniosków jakiś procent błędów popełnianych przez samych podatników czy przez organizacje się zdarza. Wszyscy popełniamy błędy. Z wyjaśnień dyrektora Narodowego Instytutu Wolności uzyskałam także taką informację, że państwo jesteście dość elastyczni w przyjmowaniu sprostowań, wyjaśnień i że ta lista organizacji, na które można przekazywać 1% podatku, jest elastyczna, że tak powiem, że korekta listy uprawnionych organizacji jest cały czas, na bieżąco dokonywana, nawet do kwietnia. To wszystko jest bardzo chwalebne, ale kłopot dotyczy tego, o co pytałam. Nie uzyskałam odpowiedzi. W roku 2020 z rozliczenia PIT z 2019 r. było blisko 57 milionów zł, które do organizacji nie trafiły. I nie uzyskałam odpowiedzi na pytanie, jak wysokie to były kwoty w roku 2017 i 2016. Te kwoty pewnie będą albo porównywalne, albo wyższe, albo niższe – nie wiem, jak to wygląda. Pytanie, co się stało z tymi pieniędzmi. I kolejne pytanie: czy organizacje pożytku publicznego i podatnicy wiedzieli, z jakich powodów ten 1% nie trafia do adresata? Na to pytanie także nie dostałam odpowiedzi. I kolejne, na które także… Co stało się z tymi pieniędzmi, czy one gdzieś, że tak powiem, wiszą w powietrzu i można po nie sięgnąć, czy też po prostu zostały spożytkowane przez budżet państwa na inne ważne cele? Czy podatnicy i organizacje, do których te pieniądze nie trafiły, wiedzą o tym? Czy rada pożytku publicznego – to pytanie do przedstawiciela Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej – zajmowała się tym problemem? Czy nie potrzeba nam akcji promującej, informującej, że skrupulatnie trzeba wypełniać odpowiednie rubryki w zeznaniu podatkowym, żeby adresat otrzymał nasze pieniądze? To wymaga naszych działań. Wiecie państwo, 57 milionów z jednego roku, które nie trafiły do organizacji pożytku publicznego, to jest naprawdę bardzo duża kwota. To jest bardzo duża kwota, więc ponawiam pytanie: czy adresaci i nadawcy wiedzieli, co się stało z tymi pieniędzmi? Jakie kwoty nie dotarły do adresatów w roku 2019, 2018, 2017 i 2016? Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Jan Filip Libicki:

Dziękuję bardzo.

Ja pozwolę sobie wzmocnić wypowiedź pani przewodniczącej Magdaleny Kochan. Kwota 57 milionów zł, która, jak wynika z odpowiedzi na interpelację złożoną w Sejmie, nie dotarła do adresatów, jest kwotą dość dużą. W wymiarze budżetu państwa może tego aż tak nie widać, ale dla organizacji pozarządowych, które tę kwotę mogłyby otrzymać i spożytkować na swoje funkcjonowanie, to jest kwota spora. Państwo podaliście różne przyczyny i powody, dla których ta kwota mogła nie dotrzeć do adresatów – albo zaległości podatkowe, albo zły numer rachunku bankowego itd. Państwo tutaj podawali w swoim wystąpieniu te poszczególne możliwości, powody, dla których mogło się tak stać. No, ale skoro rozmawiamy o kwocie 57 milionów zł, to chcielibyśmy chociaż w pewnym przybliżeniu dowiedzieć się, z jakiego to powodu poszczególne elementy tej kwoty nie dotarły tam, gdzie dotrzeć powinny. Chodzi o to, że np. 10 milionów z tych 57 milionów nie dotarło do organizacji, ponieważ ci, którzy wskazali te środki, mieli zaległości podatkowe i nie mieli prawa do odliczenia 1%, że 5 milionów nie dotarło do organizacji z tego powodu, że organizacje pozarządowe zaprzestały działalności, kolejne 5 milionów z powodu tego, że był podany zły rachunek bankowy itd., itd. No, raczej oczekiwaliśmy, że państwo nam podając te poszczególne powody, trochę rozpiszecie tę kwotę na poszczególne pozycje. Tego byśmy oczekiwali. Bardzo dziękuję.

Proszę bardzo, kto z państwa…

(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Anna Chałupa: Jeśli mogłabym się odnieść…)

Pani Minister, proszę bardzo.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Anna Chałupa:

Szanowni Państwo, może to nie wybrzmiało w mojej wypowiedzi… Jedna kwestia, jak myślę, istotna. Tak jak powiedziałam, te 56 milionów zł to jest ponad 398 tysięcy wniosków podatników, czyli PIT-ów, które podatnicy złożyli, których nie mogliśmy zrealizować. Z jakiej przyczyny nie mogliśmy ich zrealizować? 373 tysiące wniosków z tych 398 tysięcy, czyli prawie 95% tych wniosków, nie mogło być zrealizowane ze względu na to, że podatnik nie wpłacił kwoty deklarowanej, tzn. nie dopłacił podatku, który wynikał z jego rozliczenia rocznego. A zatem te 56 milionów to jest kwota, że tak powiem, teoretyczna – gdyby podatnik wpłacił podatek, moglibyśmy te 56 milionów przekazać. Ponieważ podatnik nie zrealizował swojego zeznania podatkowego, nie wypełnił go do końca, nie wpłacił w terminie podatku, zgodnie z prawem, niestety nie mogliśmy tego zrealizować. Oczywiście byłoby dobrze, gdyby podatnicy realizowali swoje zobowiązania i te 56 milionów trafiłoby do organizacji pożytku publicznego, z czym jak najbardziej się zgadzam, ale niestety Krajowa Administracja Skarbowa nie mogła tych wniosków zrealizować, bo pieniądze od podatników nie wpłynęły. Myślę że to jest najważniejsza rzecz, najważniejszy przekaz – te 56 milionów to jest kwota teoretyczna.

Druga rzecz, o którą pytała pani senator, czy my poinformowaliśmy organizacje pożytku publicznego, że dany podatnik chciał na nich wpłacić, ale nie wpłacił… No, skoro nie wpłacił… Pomijam już kwestię tego, że rozliczenia podatkowe w Polce to jest tajemnica skarbowa. Nie możemy informować organizacji pożytku publicznego o tym, że dany podatnik chciał na nich jakąś kwotę z podatku przekazać, ale nie przekazał, no bo podatki są naszą prywatną sprawą i są objęte tajemnicą skarbową. Jeśli podatnicy w ogóle wpłacili ostatecznie te pieniądze zadeklarowane w swoich zeznaniach podatkowych, to te pieniądze są, że tak powiem, po terminie… W takiej sytuacji, jak każdy podatek, trafiają one do budżetu państwa.

Jest tutaj wraz ze mną pan dyrektor Arkadiusz Jedynak z Departamentu Poboru Podatków. Gdyby pan dyrektor zechciał jeszcze coś dopowiedzieć, odpowiadając na te pytania, które państwo senatorowie i pan przewodniczący zadali… Prosiłabym o udzielenie panu dyrektorowi głosu.

Przewodniczący Jan Filip Libicki:

Proszę bardzo, Panie Dyrektorze. Po panu dyrektorze przedstawiciel ministerstwa rodziny, który też prosił o głos.

Proszę bardzo, Panie Dyrektorze.

Dyrektor Departamentu Poboru Podatków w Ministerstwie Finansów Arkadiusz Jedynak:

Dzień dobry. Mam nadzieję, że mnie słychać. Pierwszy raz na tej platformie… Mam nadzieję, że słychać, co mówię. Widzę, że pani minister kiwa głową, tak że…

(Przewodniczący Jan Filip Libicki: Słychać, tak jest. Wszystko jest dobrze.)

Dzień dobry państwu, witam serdecznie. Arkadiusz Jedynak, dyrektor Departamentu Poboru Podatków.

Tak jak pani minister mówiła, 93,7% niezrealizowanych przez nas wniosków o wpłatę na organizacje pożytku publicznego wynikało po prostu z tego, że tych wpłat fizycznie nie było lub zostały zrealizowane już po terminie, przy czym często jest to w ogóle po terminie na przekazanie środków na organizacje pożytku publicznego.

Proszę państwa, pewnym minusem pytań, które zostały zadane, jest trochę to, że my, że tak powiem, nie znaliśmy ich wcześniej, w związku z czym nie jesteśmy w stanie państwu wszystkich danych przekazać, jeśli chodzi o lata poprzednie. Proszę zwrócić uwagę, że, tak jak mówiła pani minister, są to dane zbierane ręcznie. Żeby pokazać tę skalę, powiem tak. Proszę państwa, w zeszłym roku 14,8 miliona podatników skorzystało z możliwości przekazania 1% swojego podatku na organizacje pożytku publicznego. Żeby odpowiedzieć na państwa pytania dotyczące lat poprzednich, tych 4 lat wskazanych, należy przejrzeć dokładnie 15 milionów zeznań podatkowych i wynotować, w których zeznaniach przekazano środki, w których nie, w których były te wnioski. Jest to ogromna praca do wykonania, w trakcie trwającej pandemii trochę mało realna. My dane za 2020 r. mamy głównie ze względu na zapytania i interpelacje poselskie oraz senatorskie, które do nas trafiały. Stąd też zleciliśmy urzędom zrobienie takiego zestawienia, stąd też mamy dokładnie dane i znamy powody nieprzekazania tych kwot za rok ubiegły.

Zastanawiam się, czy o czymś nie zapomniałem… Mam nadzieję, że jeżeli do któregoś pytania… A, gdzie trafiają pieniądze. Proszę państwa, proszę pamiętać, że podatnicy nie przekazują żadnych dodatkowych środków. Oni po prostu wyrażają chęć przekazania części należnego państwu podatku na organizacje pożytku publicznego. Jeśli państwo nie może zrealizować wniosku o przekazanie tego podatku, to po prostu traktuje tę wpłatę, oczywiście jeśli ona się ostatecznie zdarzy, jako należny podatek.

Proszę państwa, inne przyczyny tej sytuacji. Tak jak wskazałem, 93,7… no, dla uproszczenia powiem, że 94% nieprzekazanych środków wynika właśnie z braku wpłaty podatku. Pozostałe 6%, proszę państwa, dotyczy wskazania organizacji pożytku publicznego, która nie istnieje lub nie jest już organizacją pożytku publicznego, oraz niedopełnienia obowiązków przez organizację pożytku publicznego, która zmieniła rachunek bankowy, ale nie poinformowała o tym naczelnika urzędu skarbowego. Proszę państwa, ja zwrócę uwagę, że przepisy w tym zakresie mają charakter wybitnie imperatywny. Naczelnik urzędu skarbowego nie przekazuje środków, jeżeli nie otrzyma informacji o rachunku bankowym do 30 czerwca. Tego terminu nie można w żaden sposób przywrócić, nie można go sanować, on jest po prostu imperatywny, zawity, wskazany w przepisach prawa. Tak że tutaj naczelnicy urzędów skarbowych nie mają innego wyjścia, nawet jak takie organizacje pożytku publicznego zwracają się później, prosząc o interwencje… Takich wniosków mieliśmy trochę, ale nie jesteśmy w stanie ze względów prawnych takich wniosków realizować. Myślę, że na tę chwilę z mojej strony to wszystko. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Jan Filip Libicki:

Dziękuję bardzo, Panie Dyrektorze.

Proszę przedstawiciela ministerstwa rodziny o wypowiedź.

Zastępca Dyrektora Departamentu Ekonomii Społecznej i Solidarnej w Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej Kamil Bobek:

Szanowny Panie Przewodniczący! Szanowni Państwo!

Ja krótko. Zostałem tutaj wywołany przez panią senator, jeśli chodzi o kwestię Rady Działalności Pożytku Publicznego. Otóż od 2017 r., od momentu wejścia w życie ustawy o Narodowym Instytucie Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego, rada działalności jest organem opiniodawczym przewodniczącego Komitetu do Spraw Pożytku Publicznego. Tak więc jako przedstawiciel ministerstwa rodziny nie mogę się wypowiedzieć co do tego, czy od tego czasu te tematy były na agendzie tego organu, jeśli chodzi o kwestię przekazywania 1%. Dziękuję.

Przewodniczący Jan Filip Libicki:

Dziękuję bardzo.

Pani przewodnicząca Magdalena Kochan poprosiła o głos.

Proszę bardzo.

Senator Magdalena Kochan:

Dziękuję.

Rzeczywiście, pan ma rację, pan przedstawiciel ministerstwa pracy i rodziny. Tak, ja zgubiłam gdzieś ten moment, w którym rada pożytku, to ciało doradcze będące przy ministrze przeniosło się do… W tych formach organizacyjnych, w których wiele się zmieniło, pogubiłam się. Przyjmuję pana wyjaśnienia, uznając swój błąd.

A co do wyjaśnień pani minister i pana dyrektora czy naczelnika odpowiedniego wydziału, to, jak rozumiem, prawie 94% podatników nie wywiązało się z obowiązku wpłacenia swojego podatku w terminie. Jak rozumiem, są to ci podatnicy, którzy w rozliczeniu swojego PIT winni byli różnicę, to znaczy kwotę niedopłaconego podatku wpłacić jak najszybciej. Mówiąc krótko, nie fiskus podatnikowi, bo ten nie nadpłacił podatku, tylko podatnik fiskusowi, bo nie dopłacił podatku…. I blisko 94% podatników, których ewentualne pieniądze nie trafiły na potrzeby organizacji pożytku publicznego, to są ci, którzy nie wpłacili należnej kwoty fiskusowi. Inne podatki wpływają w terminie miesięcznym, co miesiąc witamy się z fiskusem, żeby nie powiedzieć, że płaczemy i płacimy podatki. Jeśli państwo wiecie, że aż tyle osób w 2019 r. nie wpłaciło w terminie swoich podatków, to, jak rozumiem, wiecie państwo także o tym, jaka liczba osób nie wpłaciła w terminie podatku w 2016, 2015, 2014 itd. No, liczba spóźniających się ze swoją powinnością podatników jest chyba państwu znana i chyba nie trzeba ręcznego przeglądania, analizowania, czy ci podatnicy spóźniający się, spóźnieni, wiszący należności fiskusowi wskazali… Ale to już zostawiam. Rozumiem, że pozostała kwota – chodzi o wskazanych przez podatników adresatów tych pieniędzy – została zrealizowana i że te 57 milionów w jednym roku wynika wyłącznie ze spóźniania się podatników z wpłatą należności wobec państwa. Nie ma w tym, jak rozumiem, niczego niepokojącego i nie jest tak, że na linii między podatnikiem, organizacją pożytku publicznego a fiskusem wydarza się coś nieprawidłowego na tyle, żebyśmy z punktu widzenia całości przedsięwzięcia… Bo to prawda, że 1% podatku i tak byłby odprowadzony do Skarbu Państwa, z racji należności obywatelskich. Ale państwo uznało, że 1% z tych należnych państwu pieniędzy trafi do organizacji pożytku publicznego. I tutaj nie ma między nami niezgody. To nie są dodatkowe wpłaty, to nie są darowizny – to jest tak naprawdę dysponowanie kwotą 1% podatku, który i tak państwu zapłaciliśmy. To prawda. I moje pytanie, na które chciałabym bardzo konkretnej odpowiedzi. Państwo jako ministerstwo realizujące ten zapis podatkowy, że obywatel ma prawo wyznaczyć cel 1% należnego państwu podatku… Ten zapis jest realizowany bez żadnych przeszkód, bez żadnych zaburzeń na linii adresat – nadawca i nie ma żadnego powodu, dla którego powinniśmy się tym martwić. To, czym się powinniśmy martwić, to fakt, że część podatników nie wypełnia swoich obowiązków podatkowych we właściwym terminie. I to jest jedyny powód, dla którego organizacje pożytku publicznego nie otrzymują tego ewentualnego 1%. Tak? Tak mam to rozumieć, że te 93,7% przypadków w roku 2020 to jest efekt spóźniania się z obowiązkiem podatkowym podatnika. Tak? Tak mam to rozumieć?

(Wypowiedź poza mikrofonem)

I że państwo nie widzicie potrzeby zmian ustawowych, takich, które upewniłyby organizacje pożytku publicznego, że nie zapominamy o nich i ten zapis ustawowy jest na ich rzecz realizowany prawidłowo – pod warunkiem, że nie spóźnia się podatnik? Rozumiem, że w sensie zmian ustawowych nie ma żadnych powodów do niepokoju, to jest realizowane. No, błędy w przekazywaniu swoich podatków istnieją i pewnie istnieć będą. Ważne, żeby się zdarzały w jak najmniejszym stopniu. Tak to rozumiem. Nie mamy się czym martwić, to nie jest rozwiązanie, które nie jest realizowane. Tak mam to rozumieć?

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Anna Chałupa:

Zgadza się. Bardzo dziękuję za to podsumowanie. To jest dobre podsumowanie, Pani Senator, dziękuję za te słowa. Ja bym dodała może tylko tyle, że warto organizacjom pożytku publicznego przypominać o tym, żeby wskazywały właściwy rachunek bankowy, bo te kilka procent, które nam zostaje, może wynikać z błędu po stronie organizacji, która do 30 czerwca nie zgłosiła swojego rachunku bankowego. Jak wiadomo, one czasem zmieniają rachunek, przenoszą się do innego banku i zapominają o tym, że potem nie dostaną środków z 1%, bo nie zgłosiły swojego aktualnego rachunku. To jest jeden problem. I druga rzecz. Warto podatników, którzy wspierają daną organizację i chcą na nią środki przekazać… Byłoby dobrze, gdyby organizacje walczyły o to, żeby przypominały podatnikom, że do określonego czasu muszą wpłacić tę swoją niedopłatę podatku, tak żeby potem ich pieniądze z podatku trafiły do tej organizacji.

(Senator Magdalena Kochan: Jasne.)

To jest na pewno ważne. Tak jak mówił tu pan dyrektor, to jest termin zawity i jeżeli podatnik nie wpłaci tego w terminie, to my nie możemy potem tych środków przekazać.

Przewodniczący Jan Filip Libicki:

Dziękuję bardzo, Pani Minister.

Jeszcze pan dyrektor Wojciech Kaczmarczyk prosił o głos. Tak? Proszę bardzo.

Dyrektor Narodowego Instytutu Wolności – Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego Wojciech Kaczmarczyk:

Tak. Bardzo dziękuję, Panie Przewodniczący.

Ja chciałbym tylko 2 informacje dodać do tego, o czym państwo tutaj mówili, jeśli chodzi o Radę Działalności Pożytku Publicznego. Rada poprzedniej kadencji zajmowała się tematem terminowości składania sprawozdań do bazy sprawozdań przez organizacje pożytku publicznego. W tej kadencji, trwającej od roku 2018, rada się tą kwestią nie zajmowała, tą luką, o której tutaj była mowa, tymi środkami, które nie trafiły do organizacji pożytku publicznego, właśnie ze względu na to, że z informacji Ministerstwa Finansów publikowanych corocznie wynika, że ta luka nie jest spowodowana jakimiś błędami systemu, tylko przede wszystkim błędami podatników.

Druga informacja jest taka, że od 2018 r. Narodowy Instytut Wolności prowadzi bardzo intensywną akcję edukacyjną skierowaną do organizacji pożytku publicznego w formie Akademii Narodowego Instytutu Wolności. W ubiegłym roku i obecnie akademia prowadzona jest głównie w formie zdalnej, w formie webinariów, na których informujemy OPP o obowiązkach, które na nich ciążą, związanych właśnie ze składaniem sprawozdań w bazie danych sprawozdań – po to, żeby zostać umieszczonym w wykazie organizacji uprawnionych do 1% – a także przekazujemy organizacjom te wszystkie informacje, o których tutaj pani minister mówiła i które wynikają z innych przepisów, umożliwiających przekazanie OPP środków przez naczelnika odpowiedniego urzędu skarbowego. Tak że staramy się z tą informacją edukacyjną trafić do organizacji pożytku publicznego. No, niestety, zawsze jest jakiś odsetek organizacji, do których ta informacja nie dotrze albo które nie zdają sobie sprawy z tego, że powinny się dostosować do przepisów. Bardzo dziękuję.

Przewodniczący Jan Filip Libicki:

Bardzo dziękuję.

Czy ktoś z państwa senatorów chciałby jeszcze zabrać głos?

Skoro nie, to dziękuję za przekazane informacje.

Wydaje mi się – pozwolę sobie na koniec jedno zdanie wtrącić – że być może jest tak, iż te opóźnienia z wpłacaniem podatku za 2020 r. wynikały z pandemii i ogólnej sytuacji gospodarczej, o której wszyscy wiemy. Nawet jeśli wydłużono te terminy, to, myślę, całkiem sporo podatników mogło po prostu z tego powodu nie wpłacić tych środków. To jest taka moja luźna refleksja na zakończenie.

Bardzo dziękuję pani minister, dziękuję panu dyrektorowi. Dziękuję wszystkim paniom i panom senatorom.

Zamykam posiedzenie senackiej Komisji Rodziny, Polityki Senioralnej i Społecznej.

Dziękuję.

(Koniec posiedzenia o godzinie 13 minut 52)