Narzędzia:
Posiedzenie Komisji Rodziny, Polityki Senioralnej i Społecznej (nr 49) w dniu 10-02-2021
Uwaga! Zapis stenograficzny jest tekstem nieautoryzowanym

Zapis stenograficzny

– posiedzenie Komisji Rodziny, Polityki Senioralnej i Społecznej (49.)

w dniu 10 lutego 2021 r.

Porządek obrad:

1. Rozpatrzenie ustawy o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw (druk senacki nr 313, druki sejmowe nr 858, 884 i 884-A).

2. Rozpatrzenie ustawy o kolejnym w 2021 r. dodatkowym rocznym świadczeniu pieniężnym dla emerytów i rencistów (druk senacki nr 314, druki sejmowe nr 280, 883 i 883-A).

(Początek posiedzenia o godzinie 12 minut 31)

(Posiedzeniu przewodniczy przewodniczący Jan Filip Libicki)

Przewodniczący Jan Filip Libicki:

Otwieram posiedzenie senackiej Komisji Rodziny, Polityki Senioralnej i Społecznej.

Witam wszystkich państwa. Witam panią minister Borowiak… panią poseł Borowiak i pana ministra Wdówika. Tylko trochę się pomyliłem. Witam również wszystkie osoby reprezentujące instytucje społeczne i rządowe – zarówno osoby obecne na naszym posiedzeniu, jak i tych, którzy biorą w nim udział w sposób zdalny. Pozwolicie państwo, że nie będę wszystkich wymieniał i osobno witał. Po prostu jednym „dzień dobry” rozwiążemy sprawę.

Najpierw pozwolę sobie przeczytać, niestety, formułki, które dotyczą posiedzenia zdalnego, a które trzeba za każdym razem przeczytać.

Tak więc informuję, że posiedzenie komisji jest transmitowane w internecie.

Proszę o informację, czy na sali znajdują się osoby wykonujące zawodowo działalność lobbingową w rozumieniu ustawy o działalności lobbingowej w procesie stanowienia prawa. Nie widzę, nie słyszę… W związku z tym rozumiem, że nie ma takich osób.

Szanowni Państwo, chciałbym teraz sprawdzić, czy wszyscy senatorowie oraz goście, którzy chcieli wziąć udział w posiedzeniu komisji w sposób zdalny, zostali już włączeni do posiedzenia. Tak. Bardzo dziękuję.

Wszystkich państwa senatorów oraz gości obradujących zdalnie proszę o upewnienie się, czy państwa iPady lub komputery są podłączone do zasilania, a kamery w nich włączone. Proszę także o zapewnienie takiego położenia iPada lub komputera oraz obiektywu kamery, aby byli państwo widoczni podczas połączenia.

Zapisywanie się do głosu przez senatorów oraz gości biorących udział w posiedzeniu w sposób zdalny może nastąpić przez chat w aplikacji lub werbalnie. Zabieranie głosu przez senatora lub gościa biorącego udział w posiedzeniu komisji w sposób zdalny będzie możliwe dopiero po jego udzieleniu przez przewodniczącego komisji. Przed zabraniem głosu proszę państwa o samodzielne włączenie mikrofonów. Po skończonej wypowiedzi proszę wyłączyć mikrofon.

Kwestia poprawek. Senatorowie mogą je przesyłać na adres mailowy podany w przekazanej państwu informacji o zdalnym posiedzeniu komisji z potwierdzonego konta mailowego. Złożenie poprawek należy zaanonsować na czacie lub werbalnie. W temacie maila proszę wpisać skrót komisji, na posiedzenie której kierują państwo poprawkę, oraz tytuł ustawy.

Przypominam ponadto, że do dyspozycji senatorów obradujących zdalnie jest specjalny numer telefonu, pod którym możecie dokonywać państwo zgłoszeń problemów technicznych.

Tyle formuł dotyczących głosowania zdalnego.

Pozwolę sobie w tej chwili przejść do porządku naszego dzisiejszego posiedzenia.

W porządku tego naszego dzisiejszego posiedzenia, bo jeszcze będziemy mieli następne, mamy 2 punkty: rozpatrzenie ustawy o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw – druk senacki nr 313, druki sejmowe nr 858, 884 i 884 A; oraz rozpatrzenie ustawy o kolejnym w 2021 r. dodatkowym rocznym świadczeniu pieniężnym dla emerytów i rencistów – druk senacki nr 314, druki sejmowe nr 280, 883 i 883 A.

Czy do tak przedstawionego porządku obrad państwo senatorowie mają jakieś uwagi? Nie widzę, nie słyszę…

Uznaję w takim razie ten porządek za przyjęty.

Przechodzimy do jego realizacji.

Punkt 1. porządku obrad: rozpatrzenie ustawy o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw (druk senacki nr 313, druki sejmowe nr 858, 884 i 884-A)

Punkt pierwszy: rozpatrzenie ustawy o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw.

Jak rozumiem, pan minister Wdówik będzie to prezentował? Czy… Pan minister, tak?

Proszę bardzo, Panie Ministrze, w takim razie.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej Paweł Wdówik:

Dobrze.

Szanowny Panie Przewodniczący! Szanowni Państwo!

Ja powiem krótko: to znaczy, my mamy w tej chwili przygotowany plan waloryzacji świadczeń, o których mowa, w wysokości nie mniejszej niż 50 zł, a ponieważ wskaźnik osiągnął poziom 4,24%, to dla emerytury czy renty w wysokości 1 tysiąca 200 zł on wyniesie 50 zł i 88 gr.

Czy pani dyrektor chciałabym coś do tego dodać?

(Dyrektor Departamentu Ubezpieczeń Społecznych w Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej Anna Ulewska-Marciniak: Tak.)

Przewodniczący Jan Filip Libicki:

Proszę bardzo, Pani Dyrektor.

Dyrektor Departamentu Ubezpieczeń Społecznych w Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej Anna Ulewska-Marciniak:

Panie Przewodniczący! Szanowni Państwo!

Minister Wdówik już zarysował…

(Przewodniczący Jan Filip Libicki: Przepraszam, gdyby pani mogła mówić do mikrofonu, bo…)

Tak. Czy teraz mnie słychać?

(Przewodniczący Jan Filip Libicki: Tak.)

Minister Wdówik przedstawił już najważniejsze założenia. W związku z tym, że wskaźnik waloryzacji jest wyższy niż prognozowany, to rzeczywiście wzrost emerytur będzie wyższy niż 50 zł, które przewidywaliśmy. Będzie wzrost o 50 zł 88 gr, co spowoduje też wzrost kosztów o 1 miliard zł. Czyli to będzie 10 miliardów 600 milionów zł. Dziękuję.

Przewodniczący Jan Filip Libicki:

Dziękuję bardzo.

To jest, rozumiem, wszystko, jeśli chodzi o stronę rządową.

W takim razie poproszę panią mecenas z Biura Legislacyjnego.

Czy są jakieś uwagi?

(Wypowiedź poza mikrofonem)

(Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Bożena Langner: Nie mamy uwag. Dziękuję.)

Dziękuję.

Biuro Legislacyjne nie ma uwag.

Czy ktoś z państwa senatorów chciałby zabrać głos…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

…w tym punkcie?

Proszę bardzo, pani senator Kochan jako pierwsza, pan senator Dunin jako drugi i pan senator Majer jako trzeci. Na razie na tym zamykam listę.

Proszę bardzo, Pani Przewodnicząca.

Senator Magdalena Kochan:

Dziękuję bardzo, Panie Przewodniczący.

Dzień dobry państwu.

Chciałabym zapytać o wskaźnik, na podstawie którego przeliczamy emeryturę. On jest związany ze wzrostem cen, ze wzrostem płacy minimalnej i z inflacją. Który z tych wskaźników uznaliście państwo za niewłaściwy i zmieniliście ten wskaźnik? Jak ten proces dochodzenia do wyższego wskaźnika przeliczającego emerytury wygląda? Bo to przecież na tym polega, że emerytury przyznane w określonym roku miały określoną wartość nabywczą i jeśli ona się zmienia, to my tym wskaźnikiem podnosimy emeryturę tak, żeby, że tak powiem, nie traciła ona na swojej wartości. Który z tych wskaźników był przez państwa źle wzięty pod uwagę przy wyliczaniu tych niebagatelnych kwot? Bo różnica tego wskaźnika daje wzrost kosztów emerytury o 1 miliard zł, a to nie są bagatelne kwoty. Chciałabym zapytać o ten proces dochodzenia do wysokości wskaźnika. Gdzie popełniono błąd i na czym ten błąd polegał? Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Jan Filip Libicki:

Bardzo dziękuję.

Ja bym proponował, że jeszcze oddam głos państwu senatorom, którzy się do tej pory zgłosili, a potem stronę rządową poproszę o odpowiedź.

Proszę bardzo, pan senator Artur Dunin.

Senator Artur Dunin:

Panie Przewodniczący! Wysoka Komisjo!

Dziękuję bardzo za udzielenie głosu.

Szanowni Państwo, z uwagi na to, że jest inflacja – i to wysoka – państwo będziecie waloryzować renty i emerytury. I dobrze, bo tak powinno być w normalnym kraju. Chcę państwu powiedzieć, że np. ceny owoców wzrosły o 28%, ryżu o 8%, chleba o 9%, wędlin o 10,5%, usług lekarskich o 9%, więc te wasze 4,5% to troszkę mało.

Dlatego, jeżeli państwo pozwolicie, Panie i Panowie Senatorowie, składam poprawki, które przekazałem do sekretariatu, podwyższające, zgodnie z państwa założeniami z kampanii wyborczej, kiedy to mówiliście, że minimalna coroczna waloryzacja nie może być niższa niż 70 zł… Wychodząc naprzeciw państwa deklaracji podczas kampanii wyborczej, takie poprawki składam. Co za tym idzie i inne świadczenia też są przeliczone w odpowiedni sposób. Te 3 poprawki składam. Bo, Szanowni Państwo, tych najniższych emerytur w 2015 r. było ok. 70 tysięcy – to i tak było bardzo dużo – ale w 2020 r. było już ponad 230 tysięcy emerytów i rencistów, którzy pobierali najniższe świadczenia.

I mam w związku z tym pytanie: czy po waloryzacji tych najniższych emerytur przybędzie, czy ubędzie, w związku z inflacją, która jest, i z tym, co się dzieje u nas w kraju? Tyle mam na razie… Jeżeli będą jakieś inne wypowiedzi, to chętnie się do nich odniosę. Przekazałem poprawki. Bardzo serdecznie dziękuję i bardzo proszę o odpowiedź.

Przewodniczący Jan Filip Libicki:

Dziękuję bardzo.

Tak, rzeczywiście sekretariat dysponuje poprawkami zgłoszonymi przez pana senatora Dunina.

Proszę bardzo, pan przewodniczący Ryszard Majer.

Senator Ryszard Majer:

Panie Przewodniczący! Wysoka Komisjo! Panie Ministrze! Pani Poseł! Wszyscy Zebrani!

Nie będę zadawał pytania. Ja pozwolę sobie na konstatację, że ta regulacja prawna, którą Sejm przyjął prawie w komplecie – bo prawie wszyscy parlamentarzyści, którzy głosowali, byli za, tylko nieliczni wstrzymali się od głosu, tj. 8 posłów, a przeciw było 2 posłów… Czyli znakomitą większością izba niższa polskiego parlamentu przyjęła tę regulację prawną, wsłuchując się tak naprawdę w polską rzeczywistość. Bo z jednej strony, mając na uwadze sytuację osób, które pobierają renty i emerytury, my z ogromną chęcią byśmy waloryzowali o wiele wyższe wskaźniki, gdyby to było możliwe, a z drugiej strony warunki budżetu państwa, jeszcze w dobie pandemii koronawirusa, są takie, jakie są. Tak że tutaj troszkę jest tak, że krawiec tak kraje, jak mu materii staje. Wszyscy jak tu jesteśmy na sali – myślę, że łącznie z panem senatorem Duninem, który takie poprawki złożył – bylibyśmy gotowi przychylić nieba tym, którzy już, że tak powiem, prowadzą swoje egzystencje po pracy zawodowej, ale warunki materialne, budżetowe są takie, jakie są. Dziękuję…

I tak samo będę się odnosił do kolejnej ustawy, z druku nr 314.

Pozwolę sobie podziękować rządowi i parlamentarzystom za przyjęcie tej ustawy, chociaż w części polepszającej sytuację osób, które już zakończyły swoją pracę zawodową.

Żeby nie przedłużać, Panie Przewodniczący, pozwolę sobie rekomendować przyjęcie tej ustawy bez poprawek przez naszą komisję. Dziękuję.

Przewodniczący Jan Filip Libicki:

Dziękuję bardzo, Panie Przewodniczący.

Czy ktoś jeszcze z państwa senatorów chciałby zabrać głos? Nie widzę, nie słyszę…

W takim razie proszę…

(Senator Artur Dunin: Mogę, Panie Przewodniczący?)

Zaraz, chwileczkę, bo mamy jakiś drobny problem techniczny.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Sekundkę. Dobrze.

Czy ktoś z państwa senatorów zgłaszał się zdalnie? Zdaje się, że tak.

(Senator Artur Dunin: Tak, tak, tak.)

Pan senator Dunin, tak? Dobrze.

Proszę bardzo, Panie Senatorze.

Senator Artur Dunin:

Bardzo serdecznie dziękuję.

Ta minimalna…

(Przewodniczący Jan Filip Libicki: Troszeczkę głośniej…)

Dobrze, dobrze.

(Przewodniczący Jan Filip Libicki: Dziękuję.)

Czy teraz lepiej mnie słychać?

(Przewodniczący Jan Filip Libicki: Tak.)

Teraz lepiej mnie słychać.

Bardzo serdecznie dziękuję.

To znaczy, nie mogę się zgodzić po wczorajszej konferencji pana premiera, który powoływał się na źródła unijne, jaki to mamy wspaniały budżet i wspaniale działamy. Wydaje mi się, że godnie by było przynajmniej dochować zobowiązań wyborczych i te 70 zł dać, aczkolwiek i tak jest to kropla w morzu potrzeb ludzi, którzy tak naprawdę… (Zakłócenia w trakcie wypowiedzi)

Państwo sami podajecie, że 233 tysiące ludzi ma głodowe emerytury. To, wydaje mi się, warto o nich zadbać i te poprawki przyjąć.

Jednocześnie chciałbym przypomnieć parlamentarzystom PiS, że jak podwyższaliście minimalną emeryturę do 1 tysiąca zł, to chwaliliście się, że to jest 50% najniższego wynagrodzenia. No dzisiaj tak nie jest. A więc przynajmniej 1 tysiąc 400… Ale takiej poprawki nie składam, aczkolwiek państwo powinniście to zrobić.

Tak więc serdecznie proszę państwa o to, aby przyjąć zgłoszone przeze mnie poprawki. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Jan Filip Libicki:

Dziękuję bardzo.

Czy ktoś z senatorów chciałby jeszcze zabrać głos? Nie widzę, nie słyszę…

W takim razie proszę pana ministra, ewentualnie panią dyrektor o ustosunkowanie się, a następnie będziemy przechodzić do głosowania nad złożonymi wnioskami.

Proszę bardzo, Panie Ministrze.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej Paweł Wdówik:

Szanowny Panie Przewodniczący! Szanowni Państwo Senatorowie!

Ja muszę powiedzieć, że z pewnym zdziwieniem, a nawet zaskoczeniem przyjąłem wypowiedź pani senator Kochan, bo mam wrażenie, że ma pani nam za złe, że przeznaczamy aż 1 miliard zł na tę waloryzację. Rozumiem, że wolałaby pani przeznaczyć mniej.

A wskaźnik, który przyjęliśmy, jest wskaźnikiem publikowanym przez GUS, wskaźnikiem wzrostu cen towarów i usług…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

I został on zwiększony o wzrost przeciętnego wynagrodzenia – czyli co najmniej 20%, jak pani dyrektor tutaj słusznie zauważyła. I stąd jest ta wartość. Byłoby wspaniale móc dać więcej, ale ponieważ to jest 1 miliard zł, dlatego nie możemy rekomendować przyjęcia tej poprawki, która mówi o 70 zł, bo to już będzie zupełnie nie do udźwignięcia. Dziękuję.

(Senator Magdalena Kochan: Panie Przewodniczący, czy mogę ad vocem?)

Przewodniczący Jan Filip Libicki:

Tak, tak, momencik.

(Senator Magdalena Kochan: Bardzo dziękuję.)

Czy strona rządowa… Pani dyrektor chciałaby jeszcze coś uzupełnić czy nie?

(Dyrektor Departamentu Ubezpieczeń Społecznych w Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej Anna Ulewska-Marciniak: Nie, dziękuję.)

Nie.

To w takim razie proszę panią przewodniczącą Magdalenę Kochan o zabranie głosu.

Senator Magdalena Kochan:

Bardzo dziękuję.

Pan minister mnie dokładnie nie zrozumiał, stąd prostuję swoją wypowiedź.

Mnie nie chodzi o to, żeby emerytury były niższe i niższym wskaźnikiem waloryzowane – to zupełnie nieuprawniony wniosek, który pan minister był łaskaw wyciągnąć z mojej wypowiedzi, być może niedokładnie pan słyszał – chodzi o coś zupełnie innego. Rząd, przygotowując się do wypłaty trzynastej i czternastej emerytury – za chwilę pewnie o niej też będziemy mówić – musiał brać pod uwagę także wzrost emerytur, które co roku waloryzujemy po to, jeszcze raz podkreślę, żeby one nie traciły swojej wartości nabywczej od momentu, kiedy te emerytury zostały przyznane. To tego dotyczy wskaźnik.

A moje pytanie brzmiało tak… Państwo się pomyliliście we wskaźniku. Obliczyliście niższy, w wysokości 50 zł, i tyle zostało zagwarantowane. Tymczasem z wypowiedzi i pana ministra, i pani dyrektor wynikało, że ten wskaźnik musi być wyższy niż 50 zł o kolejne grosze. Nie zapamiętałam liczby groszy, o których mówiła pani dyrektor.

I moje pytanie brzmiało: który to wskaźnik brany pod uwagę przy obliczaniu średniego wzrostu emerytury został pomyłkowo obliczony i z jakiego to powodu pomyliliście się państwo na niekorzyść emerytów – co podkreślę, bo to państwo pomyliliście się na niekorzyść emerytów, a ta pomyłka jest rzędu 1 miliarda zł. I to państwa pomyłka, a nie moja niechęć do podwyższania emerytur… Według wskaźnika przeliczamy emerytury co roku. Nie pierwszy PiS to robi. Od dawna przeliczamy w ten sposób i tylko raz się zdarzyło, że deflacja, czyli obniżka cen, spowodowała, że nie było innego sposobu niż kwotowe podwyższenie rent i emerytur. Ale to zostawiam.

Tak więc proszę nie mówić, że ja nie chcę dawać emerytom i rencistom. Wręcz odwrotnie. To jest wskaźnik, który od lat jest stosowany i zgodnie z nim przeliczamy. To państwo pomyliliście się na niekorzyść. A ja dociekam, dlaczego ten błąd się przydarzył, który wskaźnik został źle obliczony – czy inflacja, czy wzrost cen – co zaowocowało niższymi gwarantowanymi wypłatami w ustawie, niż de facto wynika to z przeliczników.

A więc jeszcze raz: to nie opozycja ani Platforma Obywatelska, ani żaden z senatorów nie chce dawać podwyżek i nie chce rewaloryzować rent i emerytur, tylko państwo przez swoją pomyłkę obniżyliście to, co wpłynie do kieszeni emerytów, o 1 miliard zł per saldo. Proszę zatem o odpowiedź na pytanie, który ze wskaźników został źle obliczony, na niekorzyść emerytów.

Przewodniczący Jan Filip Libicki:

Dziękuję bardzo.

Proszę w takim razie pana senatora Dunina o zabranie głosu, a następnie pana ministra o odpowiedź – jeśli nie będzie dalszych głosów, a myślę, że nie.

Proszę bardzo, Panie Senatorze.

Senator Artur Dunin:

Ja do pana…

Bardzo serdecznie dziękuję, Panie Przewodniczący.

Ja mam jedno słowo do pana ministra.

Panie Ministrze, może w takim razie nie dawać pieniędzy na pisowską telewizję – tam poszły 2 miliardy – tylko przeznaczyć te pieniądze dla emerytów i rencistów. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Jan Filip Libicki:

Bardzo dziękuję.

Czy jeszcze ktoś z państwa senatorów? Nie słyszę…

Dziękuję.

Panie Ministrze, proszę o odniesienie się.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej Paweł Wdówik:

No ja muszę powiedzieć, że my błędu nie zrobiliśmy. Założyliśmy, że jeżeli wzrost będzie wyższy – i to w art. 7 jest napisane – niż 4,16%, bo 4,16% to jest kwota 50%, to będziemy waloryzować zgodnie ze wskaźnikiem. Wskaźnik został ogłoszony – 4,24%. I stąd jest – bo planowaliśmy reagować elastycznie na sytuację – 50 zł 88 gr. Żałuję, że nie 70 zł, ale tyle możemy… I taki wskaźnik jest, więc wychodzi ta podwyżka o 88 gr.

Przewodniczący Jan Filip Libicki:

Dziękuję bardzo.

Rozumiem, że na tym zakończyliśmy etap dyskusji.

Zostały zgłoszone 2 wnioski o charakterze legislacyjnym – pierwszy wniosek, pana senatora Majera, o przyjęcie ustawy bez poprawek i drugi wniosek, czyli 3 poprawki pana senatora Dunina.

Pani Mecenas, czy my te 3 poprawki możemy przyjąć w jednym głosowaniu?

(Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Bożena Langner: Tak.)

Dobrze.

W takim razie pozwolę sobie kolejno poddać te wnioski pod głosowanie.

Pierwszy wniosek, pana senatora Ryszarda Majera, o przyjęcie ustawy bez poprawek.

Kto z państwa senatorów obecnych na sali oraz zdalnych jest za przyjęciem wniosku pana senatora Majera?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o doliczenie głosów senatorów obradujących zdalnie i podanie wyniku.

Za wnioskiem były 4 głosy, przeciw – 3 głosy, nikt się nie wstrzymał.

To znaczy, że zostało przyjęte bez poprawek – tak? Czyli głosowanie nad poprawkami…

(Głos z sali: Tak.)

…pana senatora Dunina jest w tej sytuacji bezprzedmiotowe.

(Senator Artur Dunin: W takim razie chciałbym je zgłosić jako wniosek mniejszości.)

W takim razie rozumiem, że istnieje możliwość zgłoszenia tego jako wniosek mniejszości.

Pan senator Dunin zgłasza taki wniosek. Ale, rozumiem, że z kimś jeszcze. W związku z tym…

(Senator Magdalena Kochan: Tak, proszę mnie dołączyć do tego wniosku, Panie Przewodniczący.)

Pani senator Magdalena Kochan. Dobrze.

I rozumiem, że prezentować te poprawki będzie pan senator Dunin – tak?

(Senator Artur Dunin: Bardzo chętnie.)

W takim razie pozostaje nam kwestia wyznaczenia senatora sprawozdawcy.

Czy ktoś z państwa chciałby zostać sprawozdawcą?

Senator Magdalena Kochan:

Chciałabym zgłosić pana senatora Dunina.

Przewodniczący Jan Filip Libicki:

Dobrze.

Czy są jakieś inne propozycje? Nie ma innych propozycji.

W takim razie pan senator Dunin zarówno będzie senatorem sprawozdawcą naszej komisji, jak i będzie prezentował wnioski mniejszości.

Bardzo dziękuję.

Na tym zamykamy punkt pierwszy.

Punkt 2. porządku obrad: rozpatrzenie ustawy o kolejnym w 2021 r. dodatkowym rocznym świadczeniu pieniężnym dla emerytów i rencistów (druk senacki nr 314, druki sejmowe nr 280, 883 i 883-A)

Przechodzimy do punktu drugiego: rozpatrzenie ustawy o kolejnym w 2021 r. dodatkowym rocznym świadczeniu pieniężnym dla emerytów i rencistów – druk senacki nr 314, druki sejmowe nr 280, 883 i 883-A.

Ponieważ, jeżeli chodzi o kwestię referowania tego tematu, jest obecna pani poseł Borowiak – z czego się bardzo cieszymy, bo rzadko gościmy na naszym posiedzeniu posłów sprawozdawców – więc z tym większym uznaniem przyjmuję dzisiejszą obecność pani poseł i pana ministra. W takim razie, jeśli chodzi o prezentację, proszę najpierw panią poseł, a potem pana ministra.

Proszę bardzo, Pani Poseł.

Poseł Joanna Borowiak:

Bardzo dziękuję.

Panie Przewodniczący! Wysoka Komisjo Senacka! Szanowni Państwo!

Przedmiotowy projekt dotyczący dodatkowego rocznego świadczenia pieniężnego dla emerytów i rencistów jest zapowiedzią rządu w zakresie rozszerzenia dodatkowej pomocy dla emerytów i rencistów, wprowadzenia, obok realizowanej od 2019 r. trzynastej emerytury, kolejnego świadczenia pieniężnego w postaci czternastej emerytury dla grupy ponad 9 milionów osób, na łączną kwotę ponad 11 miliardów 400 milionów zł.

Jak wyglądały prace w Sejmie nad tym projektem? Otóż Komisja Polityki Społecznej i Rodziny obradowała nad projektem na posiedzeniu w dniu 19 stycznia. Przeprowadzono wówczas pierwsze czytanie i rozpatrzono projekt ustawy. Podczas pierwszego czytania nie wniesiono poprawek merytorycznych. Kolejne posiedzenie komisji odbyło się 20 stycznia. Rozpatrzono wówczas poprawki wniesione w drugim czytaniu. Zaopiniowano 3 poprawki. Komisja zarekomendowała odrzucenie tych poprawek, jednocześnie wnosząc do Wysokiego Sejmu o uchwalenie projektu ustawy o dodatkowym świadczeniu pieniężnym dla emerytów i rencistów. I na dwudziestym piątym posiedzeniu Sejm przyjął tę ustawę. Za przyjęciem ustawy głosowało 420 posłów, przeciw opowiedziało się 19, a wstrzymało się 12 posłów. Dodam jeszcze, iż projekt zawarty jest w druku nr 280, a sprawozdania komisji sejmowej zawarte są w drukach nr 883 i 883-A.

Pozwolę sobie jeszcze zaznaczyć, że świadczenie w postaci czternastej emerytury dla emerytów i rencistów spowoduje, że łącznie z trzynastą emeryturą nasi seniorzy otrzymają w tym roku 35 miliardów zł. To jest, jak możemy ująć, do tej pory wsparcie w historycznej wysokości. Dlatego pozwolę sobie mieć nadzieję, że komisja senacka, Wysoka Komisja, również przyjmie ustawę uchwaloną przez Sejm bez poprawek, tak by nasi seniorzy mogli otrzymać to świadczenie, aby mogli cieszyć się dodatkowym wsparciem – niezwykle potrzebnym szczególnie w sytuacji pandemii, w której jesteśmy. Bardzo dziękuję.

Przewodniczący Jan Filip Libicki:

Dziękuję bardzo pani poseł za prezentację.

Chciałbym tylko zapytać – bo widziałem pewne poruszenie wśród pracowników naszego sekretariatu – czy wszystko, jeżeli chodzi o poprzedni punkt, było w porządku. Rozumiem, że tak. Bo są zgłaszane SMS-ami różne wątpliwości. Ale rozumiem, że za odrzuceniem wniosku pana senatora Majera były na sali 2 osoby, czyli pani senator Gorgoń-Komor i ja.

(Wypowiedzi w tle nagrania)

To znaczy…

(Starszy Sekretarz Komisji Rodziny, Polityki Senioralnej i Społecznej Sławomir Legat: Dwie osoby.)

Dwie na sali…

(Senator Magdalena Kochan: Widziałam rękę pana senatora Dunina podniesioną przeciwko. Ja też głosowałam przeciw. To razem 4 głosy, a nie 3.)

(Wypowiedzi w tle nagrania)

(Starszy Sekretarz Komisji Rodziny, Polityki Senioralnej i Społecznej Sławomir Legat: A system nam pokazał, że pani senator Kochan nie głosowała.)

A system pokazał, że pani senator Kochan nie głosowała – tak?

(Senator Magdalena Kochan: Nie, to niemożliwe. To wobec tego…)

(Wypowiedź poza mikrofonem)

(Senator Magdalena Kochan: Siedzę – państwo mnie widzicie – i ja wiem, co robię, na tablecie… na komputerze.)

Dobrze, to…

(Senator Magdalena Kochan: A więc ja…)

(Starszy Sekretarz Komisji Rodziny, Polityki Senioralnej i Społecznej Sławomir Legat: Mamy podgląd. System nie kłamie.)

(Senator Magdalena Kochan: To naprawdę jest przypadek bardzo dziwny. Kolejny raz.)

Przepraszam, to ja zapytam panią mecenas, co należy w takiej sytuacji zrobić?

(Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Bożena Langner: Ja mam zanotowany wynik sumaryczny: 4 za, 3 przeciw. Jeden z senatorów twierdzi, że głosował inaczej, niż zarejestrował system.)

(Głos z sali: W ogóle w systemie nie jest zarejestrowane…)

(Wypowiedzi w tle nagrania)

To znaczy, pani ma w systemie, że senator Kochan nie głosowała.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Ale pani senator…

(Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Bożena Langner: Ale są obecni, są zalogowani?)

Ale senator…

(Głos z sali: …Czasami nie widać. Tak jak było widać na…)

(Wypowiedzi w tle nagrania)

Senator Magdalena Kochan:

Ja bardzo państwa przepraszam. System systemem, ale ja wiem, co robię, i wiem, w jaki sposób głosuję. Nie jestem, przepraszam, nieprzytomna. Głosowałam przeciw. Nacisnęłam przycisk „Submit”. Nie wiem, co system z tym robi, ale oświadczam państwu, że głosowałam przeciwko…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

(Przewodniczący Jan Filip Libicki: To znaczy…)

…wnioskowi o przyjęcie projektu bez poprawek.

Przewodniczący Jan Filip Libicki:

To znaczy, ja bym proponował inne rozwiązanie, jeśli państwo je przyjmiecie…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

…ponieważ jesteśmy już w innym punkcie i nie bardzo możemy przeprowadzać reasumpcję głosowania. Pani senator Kochan i pan senator Dunin zgłosili wniosek mniejszości. W związku z tym on i tak, że tak powiem, na posiedzeniu plenarnym będzie podlegał głosowaniu. Proponowałbym…

(Senator Magdalena Kochan: Ja to rozumiem, Panie Przewodniczący, niemniej jednak stwierdzam, że system do głosowania jest wadliwy.)

Dobrze. Ja to…

(Senator Magdalena Kochan: Tak. I proszę to wziąć pod uwagę. Proszę także służby…)

Ja to przyjmuję do wiadomości.

I będziemy…

(Senator Magdalena Kochan: …o sprawdzenie.)

…też ze szczególną ostrożnością w takim razie głosować w tym punkcie.

A proponowałbym – w związku z tym, że tamten punkt jest zamknięty i jesteśmy w trakcie procedowania kolejnego punktu – żebyśmy już do tego nie wracali, bo zrobi się pewne zamieszanie natury proceduralnej. Ale…

(Senator Magdalena Kochan: Przyjmuję, ale jeszcze raz z całą mocą podkreślam, że system, który mamy, jest systemem wadliwym. Bo jeśli ja głosuję, a w systemie mój głos nie jest liczony, to nie jest coś nie w porządku ze mną, tylko z systemem.)

Dobrze.

(Senator Magdalena Kochan: Dziękuję.)

Ja w takim razie chciałbym prosić sekretariat o to…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

…żeby zgłosić do Kancelarii Senatu, że taki problem wystąpił i że…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

…że tak powiem, rozwiązujemy go na obecnym etapie w taki sposób, jak powiedziałem. Czyli podtrzymujemy wyniki głosowania, które się odbyło nad punktem pierwszym.

Ale bardzo bym prosił o, że tak powiem, sprawdzenie, co rzeczywiście miało miejsce i też o informację dla państwa senatorów, którzy biorą udział w dzisiejszym posiedzeniu, co się wydarzyło.

A będziemy w sposób szczególnie uważny, że tak powiem, przyglądali się głosowaniu nad tym punktem, który w tej chwili jest przedmiotem naszych obrad.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Tak, Pani Senator?

Senator Agnieszka Gorgoń-Komor:

A więc, Panie Przewodniczący, skoro są takie problemy, to może teraz zaprośmy informatyków, żeby sprawdzili system. Oni są przecież na terenie Senatu.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

No nie, zawsze radzą, jak w czasie posiedzenia plenarnego…

(Głos z sali: Nikt nie zgłaszał, że nie dostał…)

Ale pani senator Kochan powiedziała, że dostała ankietę, przycisnęła i nie doszło głosowanie do skutku w systemie zdalnym, więc prawdopodobieństwo jest duże, że przy następnym głosowaniu będzie tak samo. Dziękuję.

Przewodniczący Jan Filip Libicki:

Zaraz. Ja bym proponował… Dobrze, to poprosimy sekretariat, żeby poprosić informatyków…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Ale to w niczym nie przeszkadza, żebyśmy dalej…

(Wypowiedzi w tle nagrania)

…że tak powiem, prowadzili posiedzenie naszej komisji.

W związku z tym bardzo proszę w tej chwili pana ministra o… Dziękuję pani poseł i proszę pana ministra o kilka słów na temat omawianej ustawy.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej Paweł Wdówik:

Szanowni Państwo!

Ustawa wprowadza w 2021 r. wypłatę dodatkowego świadczenia pieniężnego, czyli tzw. czternastej emerytury, na zasadach podobnych do zasad wypłacania corocznie dodatkowego świadczenia pieniężnego, tzw. trzynastej emerytury.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Jedyna ważna różnica to jest ograniczenie liczby uprawnionych do świadczeniobiorców pobierających świadczenie w wysokości nieprzekraczającej 2 tysiące 900 zł brutto.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

W przypadku świadczeniobiorców pobierających świadczenie w wysokości powyżej tej kwoty będzie miał zastosowanie mechanizm tzw. złotówka za złotówkę. Czyli czternasta emerytura będzie zmniejszana o kwotę przekroczenia ponad 2 tysiące 900 zł.

Świadczenie to będzie przysługiwało osobom, które w dniu 31 października 2021 będą miały prawo do świadczeń określonych w projektowanej ustawie.

Ważne jest to, że jest to kwota, która nie podlega egzekucjom, nie jest wliczana do dochodu. Są nią objęci wszyscy pobierający emerytury i renty w systemie powszechnym, czyli dotyczy także rolników, służb mundurowych, emerytur pomostowych, świadczeń i zasiłków przedemerytalnych, rent socjalnych, nauczycielskich świadczeń kompensacyjnych, rodzicielskich świadczeń uzupełniających oraz rent inwalidów wojennych i wojskowych. W razie zbiegu prawa do więcej niż jednego świadczenia osobie uprawnionej przysługiwać będzie jedno dodatkowe roczne świadczenie pieniężne.

To chyba wszystkie najważniejsze rzeczy.

Pani Dyrektor, czy coś jeszcze…

(Dyrektor Departamentu Ubezpieczeń Społecznych w Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej Anna Ulewska-Marciniak: Koszt: 11 miliardów zł.)

Koszty: 11 miliardów i…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

…400 milionów.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

9,1 miliona osób z tego skorzysta, przy czym…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

…7,2 miliona osób to są…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

…osoby, które otrzymają pełne świadczenie, a niecałe 2 miliony osób będzie objęte tym mechanizmem złotówka za złotówkę.

(Dyrektor Departamentu Ubezpieczeń Społecznych w Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej Anna Ulewska-Marciniak: Czyli prawie 94% z tego skorzysta.)

Czyli łączna liczba osób korzystających z tego świadczenia to będzie 93,76% ogółu uprawnionych.

Przewodniczący Jan Filip Libicki:

Dziękuję bardzo.

To wszystko, jak rozumiem – tak?

(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej Paweł Wdówik: Tak.)

Dziękuję.

W takim razie chciałbym zapytać o opinię Biura Legislacyjnego.

Pani Mecenas?

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Bożena Langner:

Chciałabym tylko zgłosić jedną uwagę ogólną. Zależy mi na tym, żeby państwo po prostu ją zapamiętali.

Chodzi mi o status osób, które są objęte świadczeniem. Tytuł ustawy mówi, że to jest świadczenie pieniężne dla emerytów i rencistów. I z całą pewnością takie uproszczenie jest przyjęte, bo może łatwiej go używać w stosunku do tych osób, które otrzymają świadczenie dodatkowe, otrzymując najpierw to świadczenie podstawowe. I wśród tych osób jest grupa emerytów i rencistów, ale to nie są wszyscy… jednak oni wszyscy nie są emerytami i rencistami. Chodzi mi o to, że takie określenie tego kręgu jest w jakiś sposób nieprecyzyjne i wpływa na takie potoczne przekonania, czym są świadczenia emerytalne i rentowe. Bo to są świadczenia z ubezpieczenia społecznego przede wszystkim i ustawa nie definiuje kategorii objętych podmiotów w ten sposób, że są to emeryci i renciści, tylko że są to osoby, które pobierają świadczenia wymienione w art. 2. A tam jest, zdaje się, 17 kategorii osób. I wśród tych osób są również osoby, które nie mają statusu emeryta. Tutaj takim najbardziej jaskrawym przykładem jest rodzicielskie świadczenie uzupełniające, czyli głównie dla matek, które wychowały przynajmniej czwórkę dzieci. To znaczy, chodzi mi o to, że to jest w jakiś sposób mylące, bo o rodzicielskim świadczeniu uzupełniającym mówi się potocznie, że to są emerytury dla matek. Tak samo jak renta socjalna to nie jest renta z ubezpieczenia społecznego. I to w jakiś sposób po prostu utrwala pewien stereotyp. I to jest wszystko, co chciałam powiedzieć. Ta kwestia została już po prostu przyjęta w poprzedniej ustawie, z 9 stycznia 2020 r., w sprawie tzw. trzynastki. Być może bardziej precyzyjne byłoby określenie tych osób jako seniorów, co właśnie tutaj padło. Ale nie zostało to zrobione wcześniej, więc tym bardziej teraz byłaby to pewna niezręczność.

A ja po prostu tylko chciałam zwrócić uwagę, że pewna precyzja pojęciowa jest bardzo wskazana, bo w materii związanej z ubezpieczeniami społecznymi jest bardzo dużo takiego pomieszania, szczególnie takiego potocznego… Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Jan Filip Libicki:

Bardzo dziękuję.

Rozumiem, Pani Mecenas, że jest to uwaga o charakterze prawnym, ale nie o charakterze legislacyjnym.

Dziękuję bardzo.

Otwieram w takim razie dyskusję.

Kto z państwa senatorów…

Pani senator Gorgoń-Komor jako pierwsza.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Pan senator Dunin jako drugi.

Czy jest jeszcze ktoś, kto się zgłasza?

To na razie pani senator Gorgoń-Komor i pan senator Dunin.

Proszę bardzo.

Senator Agnieszka Gorgoń-Komor:

Dziękuję, Panie Przewodniczący.

Ja oczywiście nie mam takich uwag merytorycznych, bo dla mnie każde pieniądze, które trafią do kieszeni emerytów i rencistów, mogą ich wspomóc w codziennym bycie. Przykro tylko, że nazywamy to czternastką, trzynastką, bo tak naprawdę nie jest to jakimś wynagrodzeniem trzynastym czy czternastym, chociaż tak się potocznie mówi. Może w okresie przedwyborczym będzie i piętnaste wynagrodzenie – to tak humorystycznie.

A chciałabym, byśmy może w ramach tej komisji w przyszłości podjęli jakąś inicjatywę ustawodawczą, żeby w ogóle zmienić system emerytur i ich wysokość i np. zwolnić te emerytury i renty z podatku. To jest bardzo proste. Dlaczego nie podejmować takich rzeczy, żeby w ogóle te emerytury wzrosły?

Ja nie jestem może ekspertem w tej dziedzinie, ale na co dzień pracuję z seniorami jako lekarz. Wiadomo, że jak jest trzynasta czy czternasta emerytura, to ona jakoś tam chwilowo polepszy ich byt, ale to nie rozwiązuje systemowo potrzeb seniorów w tym kraju, to nie podąża za wzrostem cen – wzrostem cen za leki, wzrostem cen za codzienne zakupy, które emeryci i renciści robią. Wszyscy skłaniamy się do tego, żeby dzisiejszy emeryt i rencista to był człowiek aktywny, a jednocześnie brak finansów powoduje, że tej aktywności ci emeryci i renciści nie mogą na co dzień wykonywać.

Tak że ja jestem oczywiście za tym wszystkim, co to poprawi, ale uważam, że jest to tylko takie chwilowe leczenie ran, a nie profilaktyka problemów finansowych naszych emerytów i rencistów. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Jan Filip Libicki:

Bardzo dziękuję, Pani Senator.

Pan senator Dunin i potem pan senator Ryszard Majer.

Proszę bardzo, Panie Senatorze.

Senator Artur Dunin:

Serdecznie dziękuję, Panie Przewodniczący.

Ja jakby kontynuuję wypowiedź pani senator. Zgadzam się w stu procentach, że emeryci potrzebują realnego systemu wzrostu swoich świadczeń, aby mogli normalnie żyć…

(Przewodniczący Jan Filip Libicki: Poprosimy tylko pana senatora, żeby głośniej… Może bardziej do mikrofonu?)

Dobrze, dobrze. Już. Postaram się.

(Przewodniczący Jan Filip Libicki: Dziękuję.)

Będzie mnie pewnie gorzej widać, ale może lepiej słyszeć, a chyba na tym drugim państwu wszystkim zależy.

Tak więc całkowicie się zgadzam z wypowiedzią pani senator, że powinniście państwo pracować nad systemem, a nie jednorazowo dodawać jakieś pieniądze.

I mam wielką prośbę: proszę nie mówić, że to jest trzynasta czy czternasta emerytura – na co też zwróciła uwagę pani senator w swojej wypowiedzi – tylko że to są dodatkowe pieniądze. To nie są trzynaste czy czternaste emerytury, bo emeryci nie dostają świadczenia w wysokości swojej emerytury. To jest po pierwsze.

Po drugie. Szanowni Państwo, rzecz staje się dość niebezpieczna, bo stworzyliście państwo dość niebezpieczny precedens. Włączyliście państwo system transferów emerytalno-rentowych z Funduszu Solidarnościowego, który był stworzony zupełnie dla kogoś innego. Ja przypomnę, że ten system miał wspomagać osoby niepełnosprawne. A wy państwo stamtąd wyciągacie pieniądze. Co więcej, dodatkowo drenujecie Fundusz Rezerwy Demograficznej, który też jest zupełnie na coś innego. Dlaczego te pieniądze nie idą bezpośrednio z FUS?

I to są rzeczy, z którymi nie mogę się zgodzić. A zgadzam się z tym, że te pieniądze są potrzebne.

Przy poprzedniej ustawie mówiłem, że waloryzacja powinna być wyższa, ponieważ wzrost cen jest zdecydowanie wyższy, i ta średnia, którą państwo wyliczyliście z istniejącego wzoru – tu nie będę na ten temat dyskutował – minimalna kwota powinna być przynajmniej w wysokości 70 zł.

I dlatego pozwoliłem sobie, Szanowni Państwo, złożyć poprawki do tej ustawy, po pierwsze, żeby jasno określić, że to nie z Funduszu Solidarnościowego, jak jest zapisane w ustawie, a z funduszu Rezerw Celowych byłyby te pieniądze. To po pierwsze.

A po drugie, nie zgadzam się, żeby znowu dzielić rencistów czy emerytów i żeby znieść tę granicę dwóch dziewięćset. Stąd przedłożyłem w sekretariacie poprawki z tym związane. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Jan Filip Libicki:

Bardzo dziękuję, Panie Senatorze.

Sekretariat naszej komisji jest w posiadaniu tych poprawek.

Teraz pan senator Ryszard Majer.

Proszę bardzo.

A potem pani poseł Joanna Borowiak, która też się zgłosiła.

Senator Ryszard Majer:

Panie Przewodniczący! Panie Ministrze! Panie Pośle! Wszyscy Zgromadzeni!

Ja będę kontynuował ten wątek, o którym mówiłem przy poprzedniej ustawie, a jednocześnie podziękuję zarówno pani poseł, jak i panu ministrowi za dość obszerne wskazanie, co tak naprawdę w tej ustawie jest najistotniejsze, najważniejsze, bo z tego obowiązku niejako też mnie zwolnili.

Ja pragnę jednak zaznaczyć jedną bardzo ważną rzecz, o której często się zapomina, mówiąc o Funduszu Solidarnościowym. Ten fundusz jest adresowany do osób niepełnosprawnych przede wszystkim, ale proszę pamiętać, Szanowni Państwo, że wraz z wiekiem wzrasta średnia zapadalność… wzrasta liczba osób, które są niepełnosprawne. Im ktoś jest starszy, tym jest większa szansa na to, że zasili grupę osób niepełnosprawnych. Inną oczywiście sprawą jest to, czy taka osoba zechce się zarejestrować w systemie orzecznictwa, czy też nie. Bo część osób po osiemdziesiątym roku życia nie rejestruje się w żadnym systemie orzeczniczym, nie widząc takiej potrzeby, choć jest ograniczona w ruchach i np. nie wychodzi z domu. Niemniej jednak Fundusz Solidarnościowy też jest adresowany do osób starszych, które są niepełnosprawne. Nie tylko do osób, które są od urodzenia osobami z niepełnosprawnościami, ale również do osób, które nabywają tej niepełnosprawności z wiekiem – to tak na marginesie pragnę zaznaczyć.

Tak że dziękując za wkład pracy, którą włożyła administracja rządowa i parlamentarzyści w tę ustawę, proszę Wysoką Komisję o przyjęcie tej ustawy bez poprawek. Bardzo dziękuję.

Przewodniczący Jan Filip Libicki:

Dziękuję bardzo, Panie Senatorze.

Pani senator… pani poseł Joanna Borowiak. Coś dzisiaj mam…

(Poseł Joanna Borowiak: Bardzo dziękuję…)

Najpierw nazywam panią ministrem, a teraz senatorem. Ale wszystko przed nami, że tak powiem.

Poseł Joanna Borowiak:

Bardzo dziękuję.

Panie Przewodniczący! Wysoka Komisjo! Szanowni Państwo!

No, muszę przyznać, że jako członek sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny, która pracowała nad tym projektem ustawy, ale także jako przewodnicząca sejmowej Komisji Polityki Senioralnej słuchałam głosów państwa senatorów krytykujących ten projekt z pewnym zdumieniem i nie bez przykrości.

Szanowni Państwo, jakkolwiek byśmy nazwali ten projekt ustawy – czy ta trzynasta, czternasta emerytura będzie nawiązywała do trzynastki, do czternastki, do tego dodatkowego wynagrodzenia – to nie ma znaczenia. Najważniejsze jest w tej ustawie wsparcie seniorów. To wsparcie, które rząd Prawa i Sprawiedliwości obiecał. I z tej obietnicy wywiązuje się.

Ja muszę powiedzieć, że z równie dużą przykrością słuchałam wypowiedzi posłów Platformy, Koalicji Obywatelskiej w Sejmie, kiedy procedowaliśmy nad tą ustawą. Państwo posłowie nazywali to świadczenie ochłapem albo wręcz upokorzeniem dla seniorów. Dzisiaj padły kolejne słowa – że jest to niebezpieczny proceder.

Szanowni Państwo Senatorowie, ja bardzo proszę, aby w ten sposób dodatkowego wsparcia dla polskich seniorów – tutaj dziękuję panu senatorowi Majerowi za zaznaczenie, że w tej grupie znajdują się również osoby z niepełnosprawnościami – nie określać.

A jeśli chodzi o Fundusz Solidarnościowy, to ja przypomnę tylko państwu senatorom, że kiedy przyjmowaliśmy Fundusz Solidarnościowy, to właśnie posłowie Koalicji Obywatelskiej nie poparli tego projektu. Dziś państwo mówią, że ktoś coś komuś zabiera. Z sejmowej mównicy padło nawet określenie, że zabieramy pieniądze, które są dedykowane osobom z niepełnosprawnościami. Otóż nie, to nie jest prawda. Proszę pamiętać, że wsparcie osób z niepełnosprawnościami za rządów Prawa i Sprawiedliwości zwiększyło się o 78%, tj. dużo, i że wynagrodzenie, czyli wysokość rent i emerytur, zwiększyło się o ponad 40%. W tym roku również wzrasta najniższe świadczenie – z 1 tysiąca 200 zł do 1 tysiąca 250 zł.

Ja, przychodząc na posiedzenie senackiej komisji, która w nazwie także ma seniorów, a jej prace są dedykowane tej grupie, bo ona wymaga największego wsparcia z naszej strony, miałam taką nadzieję, że państwo senatorowie, biorąc pod uwagę właśnie tę rozwagę Senatu i to pochylenie się nad sprawami seniorów, przyjmą ten projekt przynajmniej… Głosowanie jeszcze przed nami. Mam taką nadzieję, że ustawa, która trafiła do Senatu z Sejmu, zostanie przyjęta bez poprawek. Miałam taką nadzieję, a przynajmniej nie spodziewałam się określeń, które ja sama odbieram dość boleśnie, bo wiem, jak duże znaczenie i trzynasta emerytura, i czternasta emerytura mają właśnie dla beneficjentów.

Na koniec wypowiedzi, tak tylko dla porównania – rok 2015 to wsparcie seniorów w wysokości 3,5 miliarda, rok 2021 to wsparcie w wysokości 35 miliardów zł.

I moja ogromna prośba, aby nie określać w ten sposób dobrego projektu ustawy, na który czekają emeryci i renciści. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Jan Filip Libicki:

Dziękuję bardzo, Pani Poseł.

Ja tylko pozwolę sobie powiedzieć, że nie mam poczucia, aby w toczącej się tutaj dyskusji padły jakieś sformułowania, które wykraczają poza, że tak powiem, cywilizowaną debatę parlamentarną. Tak że tyle chciałem w tej sprawie powiedzieć.

Pani senator Kochan…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

…a potem pani senator Gorgoń-Komor i pan senator Dunin.

Proszę bardzo, pani przewodnicząca Magdalena Kochan.

Senator Magdalena Kochan:

Bardzo dziękuję.

Pani poseł ma rację. Wsparcie emerytów, szczególnie tych, którzy pobierają najniższe emerytury, jest ze wszech miar wskazane i potrzebne. I co do tego nikt z nas, jak sądzę, siedzących na tej sali, ale i zasiadających w obu izbach parlamentu, nie ma wątpliwości. Chodzi o sposób, w jaki pomagamy. I pani senator Gorgoń-Komor mówiąc o tym, że natychmiast, od zaraz potrzebny jest nowy system, który nie będzie jakby obrazował dobrej woli rządu lub łaskawości rządu, tylko który będzie wpisany w normalność i codzienność… Mówiąc krótko, skoro przyznajemy trzynastą i czternastą emeryturę, przy czym ta czternasta jest uzależniona od wysokości dochodów i jest jednorazowa – przypominam, że to jest w tej chwili, w 2021 r., jednorazowo przyznawane świadczenie – to czy nie lepiej i nie rozsądniej byłoby wpisać zarówno tę trzynastą, jak i czternastą emeryturę w comiesięczną wysokość pobieranych emerytur? Wtedy i wskaźnik, którym przeliczalibyśmy podwyżki i waloryzację emerytur, byłby inny, i codzienność emeryta, rencisty i kogoś, kto pobiera to świadczenie, byłaby pewniejsza. Dzisiaj czternasta emerytura jest jednorazowa. Trzynasta już została wpisana na stałe do obrazu życia polskiego emeryta i rencisty.

Dlaczego państwo nie chcecie tych pieniędzy wpisać w system? Chodzi o comiesięczne podniesienie emerytury o kwotę tej trzynastki, tego jednorazowo wypłacanego świadczenia podzielonego przez dwanaście. Wtedy byłoby to co miesiąc wypłacane emerytowi.

Dlaczego mówicie państwo o łaskawości rządu w wysokości 33 miliardów zł. To jest łaskawość budżetu państwa, czyli wszystkich podatników, bo ten rząd nie ma swoich pieniędzy i nie swoje rozdaje, tylko nasze, wspólne. Dysponuje nimi… rozdziela – o tak powiem – bo może nie rozdaje. W związku z tym te 33 miliardy, które włożylibyśmy emerytom do portfeli, byłoby zupełnie innym podejściem do sprawy niż ta „łaskawość rządzących” I o to w tej sprawie chodzi.

A na dodatek powiem tak: emerytura jest wypłacana z Funduszu Solidarnościowego, który nie ma swoich pieniędzy, tylko zaciąga kredyt, pożyczkę z Funduszu Rezerwy Demograficznej. Tak więc to jest naprawdę jakieś ekwilibrystyczne i unikające rzetelnej jawności finansów publicznych rozwiązanie.

I o tym rozmawiamy, Pani Poseł. Proszę nam nie mówić, nie twierdzić, podobnie jak pan minister Wdówik, że senatorowie Platformy czy Koalicji Obywatelskiej, czy większości senackiej są przeciwko temu rozwiązaniu. Takiemu rozwiązaniu metodycznemu jesteśmy przeciwni. Uważamy, że to powinna być normalność. Jeżeli podnosimy emerytury, podnośmy je w sposób transparentny, a nie, że rząd w sposób łaskawy lub niełaskawy… Jeszcze raz przypominam: rząd nie dysponuje swoimi pieniędzmi, tylko pieniędzmi podatników, także tych emerytów i rencistów, których łaskawością swoją darzy. Bo przecież z niczego innego tylko z podatków te podwyżki oraz trzynaste i czternaste emerytury są wypłacane. Tak więc o to w tej sprawie idzie – o mechanizm, transparentność, jawność, stałość i stabilizację rozwiązań – a nie łaskawość lub brak łaskawości. O to idzie w tej sprawie, Pani Poseł.

Przewodniczący Jan Filip Libicki:

Dziękuję bardzo.

Pani senator Agnieszka Gorgoń-Komor.

Senator Agnieszka Gorgoń-Komor:

Dziękuję, Panie Przewodniczący.

Pani Poseł, no troszkę emocji nam się wdarło do tej naszej debaty, ale my mamy prawo debatować i nikt nam tego prawa nie może odebrać, zwłaszcza w tak ważnej sprawie, o której dzisiaj mówimy. To, że składamy poprawki, to też jest prawo senatorów poza podziałami politycznymi. A przegłosowanie większości ustaw bez poprawek przez większość PiS w Sejmie też mnie nie przekonuje jako młodego parlamentarzysty. Poprawiamy prawo, bo też takie mamy prawo. Doskonale wiemy, że wiele ustaw czy rozporządzeń nie było doskonałych. I kierując się swoim doświadczeniem czy wiedzą ekspercką w danej dziedzinie też możemy to robić. Oczywiście fajnie jest stworzyć ustawę, która będzie przegłosowana bez poprawek, ale reprezentujemy różne opcje polityczne i tak będziemy czynić.

Częściowo pani senator Magdalena Kochan powiedziała o tym, co chciałam powiedzieć, więc nie będę się powtarzać.

Chciałabym pani powiedzieć, że zarówno w naukach medycznych, jak i w ogóle w różnych innych – i w humanistycznych, i przyrodniczych – a nawet w pracach nad emeryturami statystyka czasami jest wrogiem jednostki. Bo 40% z jakiejś małej liczby to nie jest tak dużo. Ale nie chcę rozmawiać o liczbach. Nie mam takiej wiedzy, więc nie będę teraz tutaj o tym mówić.

Dlatego pytam emeryta – bo to on dostanie trzynastkę, która nie jest trzynastką, czy czternastkę, która nie jest czternastką – co pan, pani może za to kupić dzisiaj, przy takiej podwyżce cen? Bo to jest według mnie realny wymiar dla naszego seniora, z którym mamy do czynienia. Co on może za to zrobić? Oczywiście niedawanie nic jest gorszą wersją. Ale to nie rozwiązuje potrzeb finansowych naszych emerytów. A więc ja nie widzę, żeby to było jakieś doskonałe rozwiązanie. To jest bardziej propagandowe rozwiązanie dla mnie.

Ale, proszę państwa, macie pieniądze i finansujecie telewizję rządową. To dajcie to emerytom. Dlaczego tego nie robicie? Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Jan Filip Libicki:

Bardzo dziękuję.

Pan senator Artur Dunin.

Proszę bardzo.

Senator Artur Dunin:

Bardzo serdecznie dziękuję, Panie Przewodniczący.

Pani Poseł, jeszcze raz: usługi podrożały średniorocznie prawie o 8%, usługi lekarskie o 9%, wędliny o 10,5%, mleko o 8%, ryż o 8%, chleb o 9%, owoce o 28%. I pani ma… może powiedzieć – bo chciałem użyć innego słowa – że to, co robicie, jest okej? Nie. Powinniście się zająć systemową zmianą systemu emerytalnego i rentowego. To po pierwsze.

Po drugie to, co powiedziała pani senator Kochan: przekażcie te pieniądze bezpośrednio do emerytów, nie kupujcie ich tak, jak to robicie, mówiąc, że dajecie trzynastkę czy czternastkę. Powtarzam to jeszcze raz. To nie jest żadna trzynastka, to nie jest żadna czternastka. To są jednorazowe świadczenia dodatkowe. One nie wypełniają żadnych wymogów, by tak naprawdę móc zaspokoić potrzeby emerytów i rencistów. To są śladowe rzeczy. Ale ja i tak zagłosuję za tym, bo emerytom i rencistom się to po prostu należy w przeciwieństwie do was, czyli PiS.

Chciałbym jeszcze raz powiedzieć, powtórzyć z pełną odpowiedzialnością, że te pieniądze powinny wychodzić z zupełnie innego źródła, nie z Funduszu Solidarnościowego. Przekładacie pieniądze z kieszeni do kieszeni. Wiadomo, skąd one wychodzą. Powinny wychodzić z innego miejsca. Stąd składam poprawkę, którą, mam nadzieję, państwo przyjmiecie. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Jan Filip Libicki:

Dziękuję bardzo.

(Głos z sali: Senator Orzechowska jeszcze.)

Dobrze.

Pani senator Orzechowska. Proszę bardzo.

Senator Bogusława Orzechowska:

Panie Przewodniczący! Panie Ministrze! Pani Poseł! Szanowni Państwo Senatorowie!

Słucham tej dyskusji ze zdziwieniem i z przerażeniem. Słyszę, że PiS to, PiS tamto. Nie wiem… To, że w tej chwili procedujemy sprawę świadczeń dla emerytów i rencistów, to nie jest wyraz żadnej łaskawości rządu. Mówimy o kwocie dodatkowej, możliwej do wypłaty dla emerytów i rencistów w tym roku, wygospodarowanej właśnie przez ten rząd. A państwo wmawiacie nam, że my jako PiS robimy coś niewłaściwego, że te kwoty są zbyt małe. Zapomnieli już państwo, jak było, kiedy podwyżki emerytur wynosiły 2 zł czy 5 zł? Ja sama pamiętam emerytów, którzy do mnie wtedy przychodzili. Oni te 2 zł odsyłali, bo uważali, że to jest niegodziwość. A te dodatkowe kwoty – mówię o trzynastej czy czternastej emeryturze – to są kwoty na tyle wysokie, że umożliwiają jednorazowe zakupy pewnych sprzętów do domu czy przeprowadzenie przez emeryta albo rencistę konkretnych działań.

Mówicie, że to jest propaganda. Proszę mi wierzyć, że usługi medyczne nie tylko dla emerytów i rencistów, ale także dla całego polskiego społeczeństwa są usługami bezpłatnymi. Płaci za nie Narodowy Fundusz Zdrowia, a nie emeryt czy rencista, który przychodzi do mnie do gabinetu jako do lekarza.

Uważam, że część ataków na rząd, na PiS jest całkowicie bezpodstawnych, i oczywiście razem z senatorem Majerem wnioskuję o przyjęcie ustawy bez poprawek. Dziękuję.

Przewodniczący Jan Filip Libicki:

Dziękuję bardzo, Pani Senator.

Czy ktoś jeszcze z państwa senatorów chciałby zabrać głos? Nie widzę chętnych.

Proszę stronę rządową o ustosunkowanie się do przebiegu dyskusji. Potem będziemy przechodzić do głosowania.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej Paweł Wdówik:

Szanowni Państwo!

Myślę, że większość rzeczy została tutaj wypowiedziana w dyskusji przez wszystkie strony. Tak jak powiedziałem, my jesteśmy przekonani o tym – i podkreślili to właściwie wszyscy z państwa – że każda złotówka jest dla tej grupy społecznej szalenie ważna. Wypłacamy te środki jednorazowo pod koniec roku. Myślę, że gdyby zapytać o to emerytów, to z pewnością większość z nich podzieliłaby opinię o tym, że jest to dobre rozwiązanie.

Co do umieszczenia tej kwoty w Funduszu Solidarnościowym, jako minister odpowiadający za Fundusz Solidarnościowy ze względu na jego charakter pierwotny, czyli przeznaczenie funduszu dla osób z niepełnosprawnościami, chcę powiedzieć to, co mówiłem wielokrotnie i co dzisiaj też już zostało powiedziane przez panią poseł Borowiak, to, że środki, które są przewidziane dla osób z niepełnosprawnością, w żaden sposób nie są zabierane na dodatkowe cele, jakimi są wypłaty dla emerytów. Solidarnościowy charakter tego funduszu pozwala nam na obejmowanie jego działaniem innych grup wymagających solidarności społecznej, czyli wsparcia ze strony całego społeczeństwa. Nie jest to w moim przekonaniu sprawa, która powinna budzić takie emocje. Stawiane często przez opozycję zarzuty, że to są pieniądze ukradzione osobom niepełnosprawnym, są po prostu nieprawdziwe.

Zapewniam państwa, że dzień, kiedy pieniądze przeznaczone dla osób niepełnosprawnych zostaną zabrane na inny cel, będzie moim ostatnim dniem w rządzie. Tak więc proszę obserwować sytuację, bo to jest także sprawa mojej uczciwości wobec osób z niepełnosprawnością. I proszę więcej nie używać tego argumentu, bo on nie jest zasadny. To tyle.

Przewodniczący Jan Filip Libicki:

Dziękuję bardzo, Panie Ministrze.

Pani senator Magdalena Kochan.

Proszę bardzo, Pani Przewodnicząca.

Senator Magdalena Kochan:

Bardzo dziękuję, Panie Przewodniczący.

Zwracam się do pana ministra. Przepraszam pana najmocniej, ale z całym szacunkiem muszę stwierdzić, że pana obecność lub brak obecności w rządzie nie może być gwarantem wypłaty z Funduszu Solidarnościowego jakichkolwiek pieniędzy.

Panie Ministrze, jakimi kwotami dysponuje dzisiaj fundusz, o którym pan mówi, że panu podlega? Mówi pan, że jest pan gwarantem wypłat z tego funduszu pieniędzy na rzecz osób z niepełnosprawnościami. Jaka jest kwota, którą pan dysponuje? To pierwsze pytanie.

I drugie pytanie. Ile dokładnie pieniędzy z tego funduszu pójdzie na czternastą emeryturę? To jest pytanie zasadne, Panie Ministrze, bo Fundusz Solidarnościowy nie dysponuje kwotą 33 miliardów zł ani 12 miliardów zł, które są potrzebne na wypłatę tych emerytur. W związku z czym stosujecie państwo określony zabieg i to z tym zabiegiem ja mam ogromny kłopot. Myślę, że ma go większość rozsądnie myślących ludzi. Gdyby Fundusz Solidarnościowy dysponował tak wielką kwotą, że zabezpieczając potrzeby osób z niepełnosprawnościami, można byłoby wypłacić z niego jeszcze czternastą emeryturę, a właściwie jednorazowe świadczenie, które czternastą emeryturą nie jest, to nie byłoby to aż tak strasznie bulwersujące. Ale ten fundusz pożycza pieniądze z Funduszu Rezerw Demograficznych. Pan to wie. To nie są pieniądze wypłacane emerytom i rencistom z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, co byłoby proste, jasne i przejrzyste. One są wypłacane z Funduszu Solidarnościowego. Proszę odpowiedzieć na pytanie, jaką kwotą dysponuje dzisiaj ten fundusz i jaka kwota jest potrzebna na wypłatę jednorazowego świadczenia wypłacanego pod koniec roku. Czy pan zechce odpowiedzieć na to pytanie?

Przewodniczący Jan Filip Libicki:

Dziękuję bardzo.

Sekundkę, Panie Ministrze.

Czy ktoś jeszcze? Nie. Nie widzę chętnych.

W takim razie uznaję, że odpowiedź pana ministra będzie ostatnim głosem w naszej dyskusji, a potem przejdziemy do głosowania nad wnioskami legislacyjnymi.

Proszę bardzo, Panie Ministrze.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej Paweł Wdówik:

Dziękuję bardzo, Panie Przewodniczący.

Szanowna Pani Senator! Szanowni Państwo!

Trzeba popatrzeć na to, jak historycznie ten fundusz funkcjonował. Przypominam, że w fazie, kiedy był on tworzony jako fundusz przeznaczony dla osób niepełnosprawnych, był zasilany składką 0,15% i daniną solidarnościową. To są kwoty, które pozwalają nam na realizację podstawowych zadań dotyczących osób z niepełnosprawnością. Mamy w tym roku przewidziane 530 milionów zł na programy resortowe i rządowe oraz ponad 5 miliardów zł na świadczenie 500+, nazwijmy je tak w uproszczeniu, dla osób z niepełnosprawnością. To są te rzeczy, o których ja mówię, że się nie zmieniają.

Co do pozostałych mechanizmów finansowych związanych z wypłatą świadczeń dla emerytów i rencistów to najlepiej będzie, jeżeli w czasie debaty plenarnej minister Szwed, odpowiadający za sprawy rencistów i emerytów, odniesie się do tego tematu. Ja mogę powiedzieć tylko tyle, że pieniądze, które są w ramach wpłaty z budżetu państwa przekazywane na realizację tego celu, w żaden sposób nie uszczuplają środków przeznaczonych dla osób niepełnosprawnych.

Przewodniczący Jan Filip Libicki:

Dziękuję.

Rozumiem, że to wszystko. Tak?

(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rodziny i Polityki Społecznej Paweł Wdówik: Tak.)

Dobrze.

Proszę państwa, będziemy przechodzili do głosowania nad wnioskami legislacyjnymi.

Zanim przejdziemy do tego głosowania, chciałbym zapytać przedstawicieli sekretariatu i służb informatycznych, czy wszystko działa, jak należy.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Nie wiem, być może sprawa poprzedniego głosowania to jest kwestia mojego błędu. Mam tutaj do odczytania formułkę, której wtedy nie odczytałem.

(Głos z sali: Zdarza się.)

Ja ją odczytam. Być może nie jest tak, że to z powodu tej formułki… Może lepiej ją odczytam, żebyśmy nie byli w takiej sytuacji jak poprzednio.

Przystępujemy do głosowania nad omawianą ustawą.

Senatorowie obradujący w sali posiedzeń głosują na dotychczasowych zasadach, czyli poprzez podniesienie ręki. Senatorowie obradujący zdalnie biorą udział w głosowaniach poprzez specjalny formularz, który każdorazowo przed głosowaniem będzie pojawiał się w aplikacji. Głosowanie odbywa się przez kliknięcie przycisku „OK”, a następnie wybranie jednej z 3 opcji: „za”, „przeciw”, „wstrzymuję się”. Po podjęciu decyzji należy przekazać wynik głosowania.

Przypominam ponadto, że senatorowie obradujący zdalnie, którzy nie są członkami komisji, oraz goście zdalni nie biorą udziału w głosowaniu. Jednocześnie pragnę uprzedzić, że panel do głosowania wyświetla się u wszystkich uczestników spotkania, również gości, a nie tylko członków komisji. Zaliczane jednak będą tylko głosy członków komisji.

Po tych wyjaśnieniach będziemy mogli przejść do dalszej formuły głosowania.

Rozumiem, że pierwszy wniosek to jest wniosek pana senatora Majera o przyjęcie ustawy bez poprawek.

Chciałbym zapytać, czy nad wnioskami pana senatora Dunina głosujemy w jednym głosowaniu, czy pani legislator rekomenduje jakiś inny sposób głosowania.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Bożena Langner:

Jeżeli można, to…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

(Przewodniczący Jan Filip Libicki: Momencik. Najpierw pani…)

To znaczy można… Pan senator Dunin pewnie będzie chciał się wypowiedzieć. Otrzymałam od pana senatora jako autora poprawek taką sugestię, że pierwsza poprawka może powinna być przegłosowana osobno. Chodzi o to, żeby nie było progu dochodowego.

(Przewodniczący Jan Filip Libicki: Rozumiem.)

Druga i trzecia powinny być przegłosowywane razem.

Przewodniczący Jan Filip Libicki:

Łącznie. Dobrze.

W takim razie oddaję głos panu senatorowi Duninowi celem doprecyzowania.

Senator Artur Dunin:

Panie Przewodniczący!

Zgadzam się w 100% z wypowiedzią pani mecenas. Powinny być przynajmniej 2 głosowania, najpierw głosowanie nad pierwszą poprawką, odnoszącą się do progu, czyli do tych 2 tysięcy 900 zł, a potem drugie głosowanie, nad 2 poprawkami. Wydaje mi się, że legislacyjnie będzie to dobrze zrobione, co potwierdziła pani legislator.

Bardzo serdecznie dziękuję pani legislator za pomoc przy tych poprawkach, przy jednej i przy drugiej ustawie. Bardzo nisko się kłaniam.

Przewodniczący Jan Filip Libicki:

Dobrze.

Rozumiem, że pierwsza poprawka dotyczy zniesienia progu 2 tysięcy 900 zł, a druga i trzecia dotyczą tego, aby było to finansowane z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, a nie z Funduszu Solidarnościowego.

Pierwszy wniosek, który poddaję pod głosowanie, jest wnioskiem pana senatora Ryszarda Majera o przyjęcie ustawy bez poprawek.

Kto z państwa jest za przyjęciem tego wniosku?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o uważne liczenie głosów zdalnych i zgłaszanie ewentualnych nieprawidłowości.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Podaję wynik: 4 głosy za, 4 – przeciw, nikt się nie wstrzymał.

Czy ktoś zgłasza jakąś wątpliwość co do głosowania?

(Głos z sali: Nie.)

Powtórzę: 4 – za, 4 – przeciw, nikt się nie wstrzymał. Czyli głosowanie jest głosowaniem bez rozstrzygnięcia.

W takim razie głosujemy nad poprawkami pana senatora Dunina.

(Głos z sali: Tak.)

Pierwsza poprawka pana senatora Dunina dotyczy tego, aby przy tzw. czternastej emeryturze nie obowiązywał próg dochodowy w wysokości 2 tysięcy 900 zł.

Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem tego wniosku?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o uważne policzenie głosów zdalnych i podanie wyniku.

Podaję wynik: 4 senatorów było za przyjęciem poprawki, 3 senatorów – przeciw, 1 wstrzymał się od głosu.

Poprawka została przyjęta.

Przechodzimy do łącznego głosowania nad poprawką drugą i trzecią pana senatora Dunina, które dotyczą tego, aby świadczenie to było finansowane z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, a nie z Funduszu Solidarnościowego.

Kto z pań i panów senatorów jest za przyjęciem tego wniosku?

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

Proszę o uważne doliczenie głosów zdalnych, żeby nie było żadnych wątpliwości.

4 senatorów było za, 3 – przeciw, 1 się wstrzymał.

Wnioski pana senatora Dunina, drugi i trzeci, uzyskały poparcie stosownej większości.

Pozostaje nam kwestia wyznaczenia…

(Głos z sali: Całość.)

A, jeszcze całość ustawy. Dobrze.

Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem całości ustawy wraz z przegłosowanymi poprawkami? Proszę o głosowanie. Kto jest za? (7)

Kto jest przeciw? (0)

Kto się wstrzymał? (1)

Proszę o uważne dodanie głosów zdalnych.

7 głosów za, nikt nie był przeciw, 1 senator się wstrzymał.

Ustawa została przyjęta.

Pozostaje nam kwestia wyznaczenia senatora sprawozdawcy.

Czy są jakieś propozycje?

(Senator Magdalena Kochan: Tak. Chciałabym zaproponować pana senatora Dunina.)

Pan senator Dunin.

Czy są jakieś inne propozycje? Rozumiem, że nie ma.

Czy pan senator Dunin się zgadza?

(Senator Artur Dunin: Tak, wyrażam zgodę. Dziękuję bardzo.)

Dziękuję.

Sprawozdawcą będzie pan senator Artur Dunin.

Ponieważ wyczerpaliśmy porządek obrad, pozwolę sobie w tej chwili zamknąć nasze posiedzenie.

O godzinie 14.00… W tej chwili będzie 9 minut przerwy. Myślę, że ta przerwa wszystkim nam się należy. O godzinie 14.00 rozpoczniemy posiedzenie dotyczące informacji pełnomocnika rządu do spraw osób niepełnosprawnych o stanie prac nad przygotowaniem nowego systemu orzekania o niepełnosprawności.

Dziękuję bardzo.

Zamykam posiedzenie.

(Koniec posiedzenia o godzinie 13 minut 52)