Narzędzia:
Posiedzenie Komisji Spraw Zagranicznych i Unii Europejskiej (nr 51) w dniu 16-12-2020
Uwaga! Zapis stenograficzny jest tekstem nieautoryzowanym

Zapis stenograficzny

– posiedzenie Komisji Spraw Zagranicznych i Unii Europejskiej (51.)

w dniu 16 grudnia 2020 r.

Porządek obrad:

1. Wniosek dotyczący rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie rynków kryptoaktywów i zmieniającego dyrektywę (UE) 2019/1937 – COM(2020) 593.

2. Wniosek dotyczący rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie systemu pilotażowego na potrzeby infrastruktur rynkowych opartych na technologii rozproszonego rejestru – COM(2020) 594.

3. Wniosek dotyczący dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie adekwatnych wynagrodzeń minimalnych w Unii Europejskiej – COM(2020) 682.

4. Wniosek dotyczący decyzji Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie ogólnego unijnego programu działań w zakresie środowiska do 2030 r. – COM(2020) 652.

5. Komunikat Komisji do Parlamentu Europejskiego, Rady, Europejskiego Komitetu Ekonomiczno-Społecznego i Komitetu Regionów dotyczący nowego paktu o migracji i azylu – COM(2020) 609.

6. Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie zarządzania azylem i migracją oraz zmieniające dyrektywę Rady 2003/109/WE i proponowane rozporządzenie (UE) XXX/XXX [Fundusz Azylu i Migracji] – COM(2020) 610.

7. Zmieniony wniosek rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady ustanawiającego wspólną procedurę ubiegania się o ochronę międzynarodową w Unii i uchylającego dyrektywę 2013/32/UE – COM(2020) 611.

8. Wniosek dotyczący rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady wprowadzającego kontrolę przesiewową obywateli państw trzecich na granicach zewnętrznych oraz zmieniającego rozporządzenia (WE) nr 767/2008, (UE) 2017/2226, (UE) 2018/1240 i (UE) 2019/817 – COM(2020) 612.

9. Wniosek dotyczący rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie reagowania na sytuacje kryzysowe i spowodowane działaniem siły wyższej w dziedzinie migracji i azylu – COM(2020) 613.

10. Zmieniony wniosek dotyczący rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie ustanowienia systemu Eurodac do porównywania danych biometrycznych w celu skutecznego stosowania rozporządzenia (UE) XXX/XXX [Rozporządzenie w sprawie zarządzania azylem i migracją] i rozporządzenia (UE) XXX/XXX [Rozporządzenie w sprawie przesiedleń] na potrzeby identyfikowania nielegalnie przebywających obywateli państw trzecich lub bezpaństwowców oraz w sprawie występowania o porównanie z danymi Eurodac przez organy ścigania państw członkowskich i Europol na potrzeby ochrony porządku publicznego oraz zmieniające rozporządzenia (UE) 2018/1240 i (UE) 2019/818 – COM(2020) 614.

11. Akty ustawodawcze bez uwag – propozycja: COM(2020) 571, COM(2020) 577, COM(2020) 579, COM(2020) 673, COM(2020) 688, COM(2020) 692, COM(2020) 739.

12. Akty nie ustawodawcze, w sprawie których komisja nie wystąpi o stanowisko rządu – propozycja: COM(2020) 708, COM(2020) 729, COM(2020) 737, COM(2020) 743, COM(2020) 757.

13. Powołanie zespołu ekspertów komisji.

(Początek posiedzenia o godzinie 8 minut 20)

(Posiedzeniu przewodniczą przewodniczący Bogdan Klich i zastępca przewodniczącego Danuta Jazłowiecka)

Przewodniczący Bogdan Klich:

Otwieram pięćdziesiąte pierwsze posiedzenie Komisji Spraw Zagranicznych i Unii Europejskiej Senatu X kadencji.

Chciałbym wszystkich państwa poinformować, że, jak zawsze, nasze posiedzenie jest transmitowane w internecie. Jest także możliwość zdalnego uczestnictwa w tym posiedzeniu – dla senatorów i pań senatorek, którzy są członkami naszej komisji, niejako standardowo, a dla ekspertów, którzy zechcieliby się do posiedzenia podłączyć, jest dzisiaj taka możliwość po raz drugi, wczoraj takie rozwiązanie zainaugurowaliśmy.

Chciałbym państwa zapytać o to, czy na sali są osoby wykonujące działalność lobbingową w rozumieniu ustawy o lobbingu. Nie widzę zgłoszeń.

Chciałbym sprawdzić, czy wszyscy senatorowie, którzy biorą udział zdalny w naszym posiedzeniu, zostali już podłączeni do posiedzenia.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Nie ma senatorów zdalnych. Jesteśmy wszyscy obecni na sali.

Stwierdzam, że jest kworum.

W związku z tym możemy przechodzić do realizacji porządku obrad.

W porządku obrad dzisiejszego posiedzenia mamy wiele aktów ustawodawczych, które będziemy rozpatrywać. Chciałbym dodać do tego porządku obrad punkt, który wczoraj rozpoczęliśmy – chciałbym, żebyśmy dzisiaj go zakończyli – dotyczący powołania zespołu doradców Komisji Spraw Zagranicznych i Unii Europejskiej. Ten punkt omówimy na samym końcu.

Proszę wszystkich państwa o uwagę. Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos w sprawie przedstawionego porządku obrad, z tym uzupełnieniem?

Nie widzę, nie słyszę zgłoszeń.

W związku z tym rozumiem, że porządek obrad przedstawiony państwu w dokumentach, uzupełniony o punkt dotyczący powołania zespołu doradców Komisji Spraw Zagranicznych i Unii Europejskiej jako punkt ostatni, zaakceptowaliśmy.

Punkt 1. porządku obrad: wniosek dotyczący rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie rynków kryptoaktywów i zmieniającego dyrektywę (UE) 2019/1937 – COM(2020) 593

Przechodzimy do rozpatrzenia punktu pierwszego porządku obrad: wniosek dotyczący rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie rynków kryptoaktywów i zmieniającego dyrektywę 2019/1937.

Jest to dokument o sygnaturze COM(2020) 593.

Bardzo proszę przedstawiciela Ministerstwa Finansów… Widziałem przez moment, że jest z nami pan wiceminister finansów. Tak? Witam pana serdecznie.

Proszę o przedstawienie projektu stanowiska rządu.

(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Piotr Nowak: Dzień dobry. Halo?)

Witam pana ministra. Pan Piotr Nowak, podsekretarz stanu, obraduje z nami zdalnie.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Piotr Nowak:

Słyszycie mnie państwo dobrze?

(Przewodniczący Bogdan Klich: Tak, tak.)

Dziękuję bardzo.

Szanowni Państwo! Szanowny Panie Przewodniczący! Szanowna Komisjo!

Mam przyjemność przedstawić stanowisko rządu do wniosku dotyczącego rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie rynków kryptoaktywów i zmieniającego dyrektywę Unii 2019/1937.

Przedmiotowy wniosek ma na celu stworzenie jednolitych ram prawnych regulujących zagadnienie kryptoaktywów, w odniesieniu do których nie znajdują zastosowania obecnie obowiązujące unijne, a także krajowe przepisy dotyczące usług finansowych, a także funkcjonowanie dostawców usług w zakresie tych kryptoaktywów oraz ich emitentów. W tym zakresie projektowane rozporządzenie będzie częścią pakietu dotyczącego finansów cyfrowych Komisji Europejskiej. Tym samym projekt wpisuje się więc w ogólny kierunek działań podejmowanych przez Komisję w celu budowy cyfrowej Europy i gospodarki zdolnej do sprawnego dostosowania się do dynamicznie zachodzących zmian spowodowanych stale postępującą digitalizacją różnych sfer życia społeczno-gospodarczego.

Rozporządzenie jako akt obowiązujący bezpośrednio zastąpi obecnie funkcjonujące w poszczególnych państwach członkowskich Unii uregulowania krajowe dotyczące kryptoaktywów. Aktualny brak całościowych regulacji nadzoru nad podmiotami działającymi w tym obszarze – zarówno emitentami, jak i podmiotami świadczącymi usługi w zakresie kryptowalut – generuje podwyższone ryzyko pojawienia się w tym obszarze przestępstw prania pieniędzy, oszustw finansowych, manipulacji rynkowej czy też finansowania terroryzmu.

Rząd Rzeczypospolitej Polskiej co do zasady popiera wniosek rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie rynków kryptoaktywów, wskazując jednocześnie, że wiele rozwiązań wymaga dopracowania na poziomie technicznym.

Projektowane rozporządzenie będzie miało zastosowanie do dostawców usług w zakresie wspomnianych kryptoaktywów i ich emitentów, ustanawiając jednocześnie jednolite wymogi w zakresie przejrzystości i ujawniania informacji w odniesieniu do emisji, działalności, organizacji i zarządzania dostawców usług w zakresie kryptoaktywów, a także przepisy dotyczące ochrony inwestorów i konsumentów oraz środki zapobiegania nadużyciom na tym rynku. Co ważne, rozporządzenie wprowadza wyraźne rozróżnienie pomiędzy kryptoaktywami powiązanymi z aktywami, kryptoaktywami będącymi pieniądzem elektronicznym oraz pozostałymi kryptoaktywami.

Poddanie podmiotów z branży kryptoaktywów spójnym zasadom funkcjonowania oraz nadzorowi powinno przyczynić się do zwiększenia bezpieczeństwa oraz poziomu ochrony klientów, co wydaje się niezbędne na drodze do jak najpełniejszego wykorzystania potencjału związanego z kryptoaktywami. Stworzenie odrębnego systemu dla kryptoaktywów, które nie są instrumentami finansowymi, powinno również wywrzeć pozytywny skutek w zakresie zapewnienia integralności i stabilności rynku. Może to przyczynić się do uporządkowanego rozwoju możliwości pozyskiwania finansowania przez niektóre przedsiębiorstwa.

Mając na uwadze powyższe informacje, zwracam się do Wysokiej Komisji z uprzejmą prośbą o przyjęcie stanowiska rządu. Bardzo dziękuję.

Przewodniczący Bogdan Klich:

Dziękuję bardzo.

Mamy stanowisko rządu w tej sprawie.

Bardzo proszę senatora sprawozdawcę, pana senatora Kazimierza Kleinę, o przedstawienie projektu opinii naszej komisji.

Senator Kazimierz Kleina:

Panie Przewodniczący! Szanowni Państwo!

Wchodzimy tu w materię bardzo skomplikowaną, która dotyczy kwestii finansów, wirtualnych środków płatniczych. Te sprawy były do tej pory regulowane przez poszczególne kraje niezależnie. Problemy, które dotyczą tej materii, stają się dzisiaj problemami globalnymi.

Pan minister przedstawił tutaj dość precyzyjnie zakres tego dokumentu, uznając potrzebę jego przyjęcia, zaakceptowania. Uważam podobnie, że ten dokument jest potrzebny i powinien być przez nas przyjęty. Według mnie sprawa ta nie wymaga pogłębionej analizy na posiedzeniach komisji branżowych czy na posiedzeniu Senatu. Moja propozycja w tej sprawie jest taka, żebyśmy ten wniosek zaakceptowali i przyjęli stanowisko rządu.

Dokument stwarza jednolite ramy prawne regulujące kreację i obieg kryptoaktywów rozumianych jako cyfrowe odzwierciedlenie wartości lub praw, które można przenosić, przechowywać w formie elektronicznej z wykorzystaniem technologii rozproszonego rejestru. Te wszystkie przepisy, te zasady, które tu zostały wprowadzone, są kompatybilne z rozwiązaniami polskimi, a równocześnie ujednolicają przepisy – ja o nich wspomniałem, a szerzej o nich mówił pan minister – dotyczące tego problemu w ramach Unii Europejskiej. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Bogdan Klich:

Które z rozwiązań pan senator rekomenduje? Czy popieramy projekt aktu prawnego, czy popieramy projekt aktu prawnego wraz z uwagami rządu?

Senator Kazimierz Kleina:

Popieramy dokument, który został przygotowany przez rząd.

(Przewodniczący Bogdan Klich: Czyli z uwagami rządu…)

Z uwagami… Te uwagi nie są na tyle istotne… Tzn. one nie odbiegają w sposób istotny od treści dokumentu podstawowego.

Przewodniczący Bogdan Klich:

Proszę państwa, czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos w dyskusji?

Nie widzę, nie słyszę zgłoszeń. Zdalnie też nie mamy żadnych zgłoszeń.

W związku z tym zamykam dyskusję.

Proszę w takim razie o decyzję komisji.

Kto z państwa jest za pozytywnym zaopiniowaniem tego projektu aktu ustawodawczego wraz z uwagami rządu?

(Głos z sali: 6 głosów za.)

Nikt się nie wstrzymał i nikt nie był przeciw.

Komisja jednogłośnie przyjęła przedstawione stanowisko. Dziękuję bardzo.

Punkt 2. porządku obrad: wniosek dotyczący rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie systemu pilotażowego na potrzeby infrastruktur rynkowych opartych na technologii rozproszonego rejestru – COM(2020) 594

Przechodzimy do punktu drugiego naszych obrad: wniosek dotyczący rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie systemu pilotażowego na potrzeby infrastruktur rynkowych opartych na technologii rozproszonego rejestru.

Jest to dokument o sygnaturze COM(2020) 594.

Bardzo proszę przedstawiciela Ministerstwa Finansów, pana ministra, o przedstawienie projektu stanowiska rządu.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Piotr Nowak:

Bardzo dziękuję.

Szanowny Panie Przewodniczący! Szanowni Państwo!

Mam przyjemność przedstawić państwu stanowisko rządu do wniosku dotyczącego rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie systemu pilotażowego na potrzeby infrastruktur rynkowych opartych na technologii rozproszonego rejestru; (COM) 2020/594.

Przedmiotowy wniosek zawiera kolejną propozycję legislacyjną z obszaru kryptoaktywów, składającą się na tzw. pakiet finansów cyfrowych. Przewidziany wnioskiem projekt rozporządzenia ma na celu stworzenie systemu pilotażowego na potrzeby infrastruktur rynkowych opartych na technologii rozproszonego rejestru, tzw. DLT, poprzez ustanowienie wymogów wobec kooperatorów wielostronnych platform obrotu i centralnych depozytów papierów wartościowych wykorzystujących w swojej działalności powyższą technologię. Projekt rozporządzenia uzupełnia istniejącą lukę regulacyjną, która, po pierwsze, uniemożliwia lub ogranicza korzystanie z technologii rozproszonego rejestru do celów emisji kryptoaktywów kwalifikujących się jako instrumenty finansowe, obrotu takimi kryptoaktywami i ich rozrachunku. Po drugie, wynika ze specyfiki prawnej, technologicznej i operacyjnej związanej z korzystaniem z technologii rozproszonego rejestru i kryptoaktywów kwalifikujących się jako instrumenty finansowe.

Przepisy zawarte w rozporządzeniu określają w szczególności zasady: udzielania i cofania zezwoleń na prowadzenie infrastruktur rynkowych opartych na technologii rozproszonego rejestru; udzielania, wymieniania i cofania stosowanych wyłączeń związanych z prowadzeniem takich infrastruktur; prowadzenia działalności przez wielostronne platformy obrotu i centralne depozyty papierów wartościowych oparte o tę technologię; sprawowania przez właściwe organy nadzoru nad takimi infrastrukturami oraz współpracy między operatorami takich infrastruktur, właściwymi organami nadzoru i Europejskim Urzędem Nadzoru Giełd i Papierów Wartościowych.

Rząd Rzeczypospolitej Polskiej popiera co do zasady kierunek regulacji przewidzianych w przedmiotowym wniosku Komisji. Podobnie jak Komisja Europejska, rząd wyraża przekonanie, że rozwój, promowanie i wykorzystanie nowoczesnych technologii wpływających na transformację sektora finansów leży w interesie Unii Europejskiej i jej państw członkowskich. W ocenie rządu na poparcie zasługuje również pilotażowy charakter, przewidziany wnioskiem, regulacji prawnych odnoszących się do działalności infrastruktur rynku finansowego opartych na technologiach rozproszonego rejestru. Zastosowanie takiego podejścia pozwoli na eksperymentalny obrót papierami wartościowymi bazującymi na tej technologii, co może stanowić podstawę do weryfikacji wad i zalet tej technologii w praktyce, a w konsekwencji mieć duży wpływ na transformację cyfrową sektora finansowego i całej gospodarki Unii.

Według rządu na szczególną aprobatę zasługuje przewidziana opcjonalność stosowania przez infrastruktury rynkowe proponowanych rozwiązań, stanowiących alternatywę dla obowiązującego unijnego reżimu prawnego w zakresie centralnych depozytów papierów wartościowych oraz rynku instrumentów finansowych.

Rząd Rzeczypospolitej Polskiej pragnie podkreślić, że działania zmierzające do utworzenia systemu pilotażowego dla infrastruktur rynkowych DLT powinny uwzględniać potrzebę zachowania stabilności sektora finansowego, jego integralności oraz wysokiego poziomu ochrony inwestorów indywidualnych. W trakcie prac nad przedmiotowym wnioskiem zasadne jest również zapewnienie, aby projektowane przepisy uwzględniały rozwiązania służące przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowania terroryzmu.

W opinii rządu Rzeczypospolitej Polskiej istnieje też potrzeba doprecyzowania i ujednolicenia regulacji odnoszących się do szeroko pojętej ochrony odbiorców tego typu usług, w szczególności nieprofesjonalnych. Kwestia ta nie przebija się bowiem wystarczająco na tle szeroko rozważanych zagadnień natury technologicznej oraz licencyjnej.

Mając na uwadze powyższe informacje, zwracam się do Wysokiej Komisji z uprzejmą prośbą o przyjęcie stanowiska rządu. Bardzo dziękuję.

Przewodniczący Bogdan Klich:

Dziękuję bardzo, Panie Ministrze.

Bardzo proszę pana senatora Kleinę o przedstawienie projektu opinii naszej komisji.

Senator Kazimierz Kleina:

Panie Przewodniczący! Szanowni Państwo!

Podobnie jak przy poprzednim dokumencie, moja opinia jest pozytywna. Uwagi, które zostały wyartykułowane przez rząd w dokumencie, który otrzymaliśmy, powinny być przez nas poparte. To działanie ma charakter pilotażowy, a więc trzeba jeszcze dopracować rozwiązania, które będą rozwiązaniami ostatecznymi.

Chciałbym przy okazji zapytać pana ministra o koszty wprowadzenia obu tych regulacji. W dokumencie, w którym rząd ocenia te 2 rozwiązania, wpisuje się, że koszt co do tych dwóch… To miałoby być 759 tysięcy euro. Nasz udział byłby proporcjonalny do naszej składki do budżetu unijnego, czyli w sumie nie aż tak duży. Czy te szacunki finansowe dotyczą każdego, że tak powiem, działania odrębnie, czy to są łączne koszty, odnoszące się do tych 2 rozpatrywanych dokumentów?

Przewodniczący Bogdan Klich:

Panie Ministrze, bardzo proszę.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Piotr Nowak:

Są to koszty obu tych rozporządzeń, które rozpatrujemy dzisiaj. Dziękuję bardzo.

(Senator Kazimierz Kleina: Dziękuję bardzo.)

Przewodniczący Bogdan Klich:

Panie Senatorze, prosimy o projekt opinii naszej komisji.

Senator Kazimierz Kleina:

Pozytywne stanowisko wobec aktu prawnego wraz z uwagami rządu.

Przewodniczący Bogdan Klich:

Dziękuję bardzo.

Otwieram dyskusję.

Czy ktoś z państwa chciałby wziąć udział w dyskusji? Nie widzę zgłoszeń.

W związku z tym zamykam dyskusję.

I zarządzam głosowanie.

Kto z państwa jest za przyjęciem rekomendowanego projektu stanowiska, tj. poparciem tej propozycji aktu prawnego z uwagami rządu?

(Głos z sali: 6 osób za.)

6 – za, nikt nie był przeciw, nikt się nie wstrzymał.

W związku z tym komisja przyjmuje projekt aktu prawnego wraz z uwagami rządu. Dziękuję bardzo.

Punkt 3. porządku obrad: wniosek dotyczący dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie adekwatnych wynagrodzeń minimalnych w Unii Europejskiej – COM(2020) 682

Proszę państwa, przechodzimy do punktu trzeciego: wniosek dotyczący dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie adekwatnych wynagrodzeń minimalnych w Unii Europejskiej.

To jest dokument o sygnaturze COM(2020) 682.

Proszę bardzo przedstawiciela Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii o przedstawienie stanowiska rządu.

Jest z nami pani wiceminister Iwona Michałek. Witam panią minister.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rozwoju, Pracy i Technologii Iwona Michałek:

Witam, Panie Przewodniczący.

Szanowni Państwo! Wysoka Komisjo!

W dniu 28 października ubiegłego roku Komisja Europejska przedstawiła projekt dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie adekwatnych minimalnych wynagrodzeń w Unii Europejskiej. Projekt dyrektywy ma na celu zapewnienie pracownikom w Unii Europejskiej odpowiednich wynagrodzeń minimalnych, umożliwiających godny poziom życia niezależnie od miejsca pracy. Przedmiotem ochrony jest także konkurencja na jednolitym rynku.

Dotychczasowe działania Rzeczypospolitej Polskiej wpisują się w postulowany przez Komisję Europejską ogólny kierunek, jakim jest poprawa warunków zatrudnienia i przeciwdziałanie ubóstwu pracujących. Nie jesteśmy przeciwni działaniom mającym na celu promowanie postępu gospodarczego i społecznego oraz pozytywnej konwergencji. Naszym celem jest budowanie konkurencyjności opartej na rosnącej produktywności i innowacyjności, a nie na czynniku niskich kosztów pracy. Podzielamy opinię o potrzebie zapewnienia pracownikom odpowiedniego wynagrodzenia minimalnego umożliwiającego godny poziom życia, o czym świadczą działania podejmowane przez rząd w ostatnich latach.

Należy podkreślić, że w Polsce wysokość wynagrodzenia minimalnego wzrasta szybciej niż poziom przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej. W 2020 r. prognozowana relacja minimalnego wynagrodzenia do przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej wynosi 51,1%. Propozycja zawarta w projekcie dyrektywy nie uwzględnia tradycji i specyfiki każdego państwa oraz jego sytuacji społeczno-gospodarczej. Nasz mechanizm kształtowania minimalnego wynagrodzenia, który uważamy za odpowiedni, odbiega od rozwiązań proponowanych w dyrektywie. Obecnie żaden z 4 elementów wskazanych w dyrektywie, służących zapewnieniu adekwatności płacy minimalnej, nie stanowi obligatoryjnego elementu, który jest uwzględniany w mechanizmie ustalania wynagrodzenia minimalnego w Polsce. Tymczasem dyrektywa nakazuje uwzględniać: siłę nabywczą ustawowych wynagrodzeń minimalnych z uwzględnieniem kosztów utrzymania oraz udziału podatków i świadczeń społecznych, ogólny poziom wynagrodzeń brutto i ich dystrybucję, stopę wzrostu wynagrodzeń brutto i dynamikę zmian wydajności pracy. Mechanizm, który stosujemy, przewiduje wprost, że przy ustaleniu ustawowego minimum uwzględnia się obligatoryjnie jedynie prognozowane i faktyczne wysokości inflacji oraz prognozę realnego wzrostu PKB.

Ponadto szczególne wątpliwości budzi dążenie do wprowadzenia we wszystkich państwach członkowskich modelu ukierunkowanego na objęcie rokowaniami zbiorowymi co najmniej 70% pracowników. Model ten nie odpowiada uwarunkowaniom wszystkich państw członkowskich. Ze względu na polski system umów zbiorowych pracy, jak również obecną kondycję gospodarczą wielu podmiotów, zwiększenie liczby zawierania nowych układów zbiorowych pracy należałoby uznać za trudne do osiągnięcia.

Projekt dyrektywy budzi także zasadnicze wątpliwości co do zgodności z zasadą pomocniczości. Przede wszystkim projektowane rozwiązania wykraczają poza traktatowe kompetencje Unii Europejskiej, które w zakresie polityki społecznej są… (Zakłócenia w trakcie wypowiedzi)… w odniesieniu do wynagrodzeń. Są więc niezgodne z zasada wspierania państw przez Unię Europejską w dziedzinach, które nie należą do jej wyłącznej kompetencji.

Ponadto nie jest uzasadnione określanie wskaźników ekonomicznych, które mają służyć jako podstawa ustalania wynagrodzeń minimalnych w każdym państwie. W praktyce prowadzi to do ograniczenia autonomii ustawodawców krajowych.

W związku z powyższym sceptycznie odnosimy się do zaproponowanego przez Komisję Europejską instrumentu, który wydaje się nieadekwatny. Rzeczpospolita Polska będzie dążyć do tego, aby przyjęte na szczeblu Unii Europejskiej regulacje w możliwie niewielkim stopniu wpływały na regulacje krajowe. Dotyczy to w szczególności krajowego systemu kształtowania wynagrodzeń minimalnych. Państwa członkowskie powinny bowiem zachować możliwość kształtowania systemu wynagrodzeń, w tym ustalania wysokości minimalnego wynagrodzenia, uwzględniając różne uwarunkowania historyczne i społeczno-gospodarcze. Istotne jest zapewnienie możliwości reagowania na negatywne zjawiska społeczne i gospodarcze, które nie będą miały odzwierciedlenia w bieżącej koniunkturze.

Uprzejmie proszę Wysoką Komisję o przyjęcie tego stanowiska. Dziękuję.

Przewodniczący Bogdan Klich:

Dziękuję bardzo, Pani Minister.

Bardzo proszę panią marszałek Gabrielę Morawską-Stanecką o przedstawienie projektu naszej, komisyjnej opinii w tej sprawie.

Pani marszałek.

Senator Gabriela Morawska-Stanecka:

Szanowni Państwo! Panie Przewodniczący! Szanowna Komisjo!

W świetle tego, co powiedziała pani minister, przedstawicielka rządu… No, wątpliwości budzi ten sceptycyzm rządu. Jeżeli się dobrze wczytamy w dyrektywę, to zauważymy, że ta dyrektywa ma charakter ramowy. Ona dotyczy poprawy adekwatności wynagrodzeń minimalnych i zwiększenia dostępu pracowników do minimalnego wynagrodzenia. Jak wyraźnie wynika z dyrektywy, realizacja tych celów ma nastąpić zgodnie z tradycjami i ze specyfiką każdego kraju oraz przy pełnym poszanowaniu kompetencji krajowych i swobody zawierania umów przez partnerów społecznych.

Pani minister odnosiła się do kwestii umów zbiorowych. Trzeba zwrócić uwagę, że ten projekt jest konsekwencją polityki socjalnej Unii Europejskiej wprowadzonej w listopadzie 2017 r. i ustanowienia Europejskiego Filaru Praw Socjalnych. Ta dyrektywa stanowi próbę realizacji celów zapisanych w tym dokumencie, a jednym z nich jest upowszechnienie umów zbiorowych jako formy określenia płacy minimalnej. Statystyki wskazują, że w tych krajach, w których tych umów zbiorowych jest więcej, tam płaca minimalna jest wyższa.

Projekt, jeszcze raz podkreślam, jest projektem ramowym, nie wpływa bezpośrednio na prawodawstwo wewnątrz krajów członkowskich. Nie ma tu intencji narzucania odgórnie stawek płacy minimalnej. Chodzi tylko o to, żeby promować rokowania zbiorowe, aktualizować stawki minimalne przy uwzględnieniu jasnych kryteriów, które zapewniają adekwatność, takich jak siła nabywcza minimalnych wynagrodzeń, ogólny poziom wynagrodzeń brutto i ich dystrybucja, stopa wzrostu wynagrodzeń brutto oraz zmiana wydajności pracy. To w ocenie Unii Europejskiej miałoby przyczyniać się do stopniowego niwelowania dystansu pomiędzy bogatymi i biedniejszymi krajami Unii.

W mojej ocenie Polska powinna być zainteresowana przyjęciem takiej dyrektywy. Nie rozumiem stanowiska rządu, który podnosi, że zaproponowany mechanizm jest nieadekwatny, a samo ustalenie poziomu wynagrodzeń leży w kompetencjach państw członkowskich. Co do tego autorzy dyrektywy nie mają żadnych zastrzeżeń. Podkreślając wielokrotnie, że dyrektywa ma charakter kierunkowy… Ja mam pytania do rządu. Dlaczego rząd jest sceptyczny wobec tej dyrektywy, skoro sam podnosi w swoim stanowisku, że już dziś stosuje procedurę dialogu społecznego przy zaangażowaniu Rady Dialogu Społecznego, że już dziś dąży do podnoszenia wynagrodzenia minimalnego? Czy tutaj rząd sobie sam nie zaprzecza? Poza tym rząd podnosi, że jest oczekiwanie, by rokowania zbiorowe dotyczyły 70% pracowników, ale w dyrektywie o tym nie ma ani słowa. Unia nie kształtuje systemu rokowań zbiorowych, a jedynie do nich zachęca. Pamiętajmy, że każdy ma prawo do jednoczenia się, tworzenia grup, dołączania do tych, którzy mają tworzyć grupy nacisku w słusznej sprawie na rząd. To nie jest kwestia ideologiczna, co do czego rząd mógłby wyrażać stanowisko, że tworzy państwo się o innym charakterze, chociaż tego ja też nie rozumiem… Tu chodzi o kwestie finansowe, które dotyczą bezpośrednio naszych obywateli. Chciałabym, żeby przedstawicielka rządu wyjaśniła nam szczegółowo, dlaczego my chcemy znowu iść w przeciwnym kierunku i jaką mamy do zaproponowania alternatywę.

Przewodniczący Bogdan Klich:

Zdaje się, że mamy poważną kontrowersję, jeżeli chodzi o podejście do tego aktu prawnego. Dyskusja nasuwa się sama.

Wiem, że pani senator Jazłowiecka też chciała zabrać głos w dyskusji. Pan senator Kleina też.

Pani Senator, proszę.

Senator Danuta Jazłowiecka:

Dziękuję, Panie Przewodniczący.

Pani Minister, przyznam, że też nie bardzo rozumiem pani stanowisko, w którym pani stwierdza, że dyrektywa nie uwzględnia specyfiki krajów. To nie w ten sposób jest prowadzona polityka, szczególnie polityka społeczna, Unii Europejskiej. Chciałabym podkreślić, że jest to dyrektywa, nie jest to rozporządzenie, które wchodzi niemal automatycznie w życie w prawodawstwie polski. To jest dokument, w którym tylko proponuje się pewne rozwiązania.

Powiedziała pani, że w dyrektywie zaproponowane są 4 kryteria, które powinny byś stosowane obligatoryjnie. Przyznam, że jak dla mnie to są bardzo logiczne kryteria. Ocena siły nabywczej względem kosztów czy dynamika produktywności to są jedne z kryteriów bardzo istotnych dla decydowania o tym, jak powinno wyglądać w kraju minimalne wynagrodzenie. Ponieważ państwo nie akceptujecie tych kryteriów zaproponowanych przez Unię Europejską, chciałabym zapytać, według jakich kryteriów państwo decydujecie o tym, jak powinno wyglądać minimalne wynagrodzenie w naszym kraju. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Bogdan Klich:

Pan senator Kleina. Bardzo proszę.

Senator Kazimierz Kleina:

Zastanawiam się nad tą dyrektywą… W tekście tej dyrektywy mówi się, że ona nie narzuca niczego, że jest ona ramowym dokumentem, że każdy z krajów będzie mógł przyjmować swoje indywidulane rozwiązania. Czy jest w ogóle sens przyjmowania takiej dyrektywy? Propozycje, żeby regulować w skali europejskiej coś, co może być regulowane przez poszczególne kraje członkowskie… Wydaje mi się, że regulacje dotyczące płacy minimalnej czy innych rozwiązań socjalnych, które chce się wprowadzać w skali całej Unii Europejskiej, mogą zaszkodzić gospodarce w całości. Dlatego ja do tej sprawy podszedłbym bardzo ostrożnie. Może to być taka próba, a potem docelowo będzie się chciało wprowadzać jednolite rozwiązania dotyczące w ogóle płac. Oczywiście każdy chciałby otrzymywać wynagrodzenie wyższe, niż otrzymuje do tej pory, tylko że… W warunkach polskich też to widać, że utrzymywanie płacy minimalnej na poziomie kraju z punktu widzenia rozwoju gospodarczego nie jest dobrym rozwiązaniem. W wielu sytuacjach, w wielu momentach myśmy zwracali uwagę na to, że powinna być ta sprawa dużo bardziej, że tak powiem, zróżnicowana w skali Polski – po to, żeby rzeczywiście prowadziło to do zmniejszenia bezrobocia. Ustalanie płacy minimalnej na relatywnie wyższym poziomie na obszarach biedniejszych nie prowadzi wcale do szczęścia tych ludzi, którzy mieszkają na tych obszarach biedniejszych. Jest wręcz odwrotnie – skutki są takie, że bezrobocie na tych obszarach wzrasta.

Ja myślę, że należałoby bardzo, bardzo ostrożnie przyglądać się rozwiązaniom zawartym w tym dokumencie. Mam wątpliwości, nie zgadzam się do końca z tym, co mówiła pani marszałek… Jak mówię, każdy z nas chce, żeby te płace były jak najwyższe i żeby płaca minimalna była możliwie wysoka. Ale według mnie nawet te regulacje, które w tej chwili rząd wprowadza w obszarze płacy minimalnej, są w wielu miejscach bardzo niebezpieczne dla gospodarki.

(Przewodniczący Bogdan Klich: Widzę, że pan senator idzie środkowym kursem – pomiędzy tym, co prezentuje ministerstwo, a tym, co zaprezentowała pani marszałek.)

No tak, mniej więcej środkowym… Nie wiem, czy jesteśmy w stanie podjąć rozważną decyzję w sprawie tej dyrektywy tu na tym krótkim posiedzeniu. To jest rozwiązanie dalece inne niż to, o którym wcześniej rozmawialiśmy i co do którego rekomendacje były stosunkowo proste. Może dlatego, że to nie były tak skomplikowane regulacje… Tutaj sytuacja jest trochę inna i jednak powinny się pojawić wątpliwości po naszej stronie.

Przewodniczący Bogdan Klich:

Pan senator Marek Plura – zdalnie. Witamy pana senatora.

Senator Marek Plura:

Bardzo dziękuję. Ja również serdecznie wszystkich państwa witam.

Zgłaszam się, powiedziałbym, z głosem wzmacniającym stanowisko przedstawione przez panią marszałek. Uważam, że przyjęcie wspólnych zasad w Unii Europejskiej co do kształtowania płacy minimalnej jest korzystne tak naprawdę dla wszystkich – i dla pracowników, i dla przedsiębiorców. Tym, co pozwala prowadzić przedsiębiorczość, jest zachowanie odpowiednich zasobów na rynku pracy. Duże dysproporcje w płacach powodują to, co od wielu lat obserwujemy, czyli odpływ dobrych pracowników z Polski i rosnący deficyt pracowników w naszym kraju, co z kolei mocno hamuje przedsiębiorczość.

Mówimy tutaj, i o tym trzeba ciągle pamiętać, o zasadach ramowych, wspólnych zasadach, których przyjęcie pomoże po prostu planować lepiej życie tym, zwłaszcza młodym, którzy w to życie startują, chcą pracować w Polsce lub w innym kraju… Oni wybierają ten kraj, który jest bardziej przewidywalny co do rozwoju ich kariery, również jej początku, związanego z najniższą płacą. Wspólne zasady pozwolą lepiej to sobie zaplanować i lepiej zrozumieć różne mechanizmy, które mają na to dalsze życie wpływ. Wspólne zasady oczywiście nie przynoszą wspólnych efektów, nie będzie w efekcie tego aktu prawnego jednej, jednakowej najniższej płacy całej Unii Europejskiej. Stąd też ważne pytanie…

(Rozmowy na sali)

(Przewodniczący Bogdan Klich: Bardzo państwa proszę o zaprzestanie rozmów, bo trudno zrozumieć to, co pan senator mówi. Panie Senatorze, bardzo proszę kontynuować.)

Dziękuję uprzejmie.

Stąd też pytanie do pani minister: czy dysponuje pani taką symulacją, jak miałaby wyglądać w oparciu o te zasady najniższa płaca w Polsce?

I na koniec jeszcze jedna uwaga. Ten system nawiązuje do ważnej kwestii poruszonej przez panią minister, a mianowicie do koniunktury. Ja wiem, że pani minister miała tu w sposób oczywisty na uwadze koniunkturę gospodarczą. Ja chciałbym zwrócić uwagę na aspekt koniunktury politycznej. Obecnie w Polsce najniższa płaca i jej pochodne – ona ma wpływ na wiele innych czynników ekonomicznych w obszarze różnych płac – wynikają z umowy pomiędzy stroną rządową i tak naprawdę związkami zawodowymi. Jest to układ bardzo jednoznacznie oparty, tak jak mówię, na pewnej koniunkturze politycznej. Ta dyrektywa w tym zakresie znacznie osłabia rolę związków zawodowych, wprowadzając jasny, przejrzysty i uczciwy mechanizm w tym zakresie. Stąd tym bardziej zachęcam wszystkich państwa do działań, do głosowań, które pomogą tego typu dyrektywę wprowadzić w całej Unii Europejskiej, czyli także w Polsce. Dziękuję.

Przewodniczący Bogdan Klich:

Dziękuję, Panie Senatorze.

Marszałek Michał Kamiński.

Senator Michał Kamiński:

Panie Przewodniczący! Pani Minister!

Ja mam kłopot zupełnie innej natury. Otóż ja w zasadzie zgadzam się z filozofią zaprezentowaną przez rząd w swojej opinii. Problem polega na tym, że ta filozofia nie zgadza się z programem politycznym, który rząd prezentował, idąc do wyborów. Ja doskonale pamiętam… W Polsce tylko Lewica i „Solidarność” domagały się zrównania, i to natychmiast, płacy minimalnej i stawek dla pracowników w Polsce i w Unii Europejskiej. Co do tego, że jest to pomysł, który by wysadził w powietrze polską gospodarkę, nikogo, kto umie dodawać, nie muszę przekonywać. Ja się w sumie cieszę, że pani minister dzisiaj prezentuje takie stanowisko, które jest stanowiskiem, z którym rzeczywiście warto w Unii Europejskiej polemizować. To jest jeden z tych przykładów, kiedy polski głos często w polemice z głosem naszych kolegów i przyjaciół z Unii Europejskiej w czasach, kiedy ja byłem w Parlamencie Europejskim, wybrzmiewał… Otóż ta dyrektywa jest w jakimś sensie echem tego myślenia i mówienia, praktycznie jeszcze przed wejściem Polski do Unii Europejskiej, że cały nasz region prowadzi coś, co jeden z francuskich ministrów, skądinąd wybitny, nazwał, socjalnym dumpingiem. Samo to określenie jest moim zdaniem absurdalne co do logiki, ale zostawmy to na boku. Ten zarzut, że Polska dumpinguje socjalnie w tej rywalizacji z Unią Europejską, wobec naszego kraju bardzo często wybrzmiewał. Myśmy… w każdym razie ja podnosiłem bardzo często w rozmowach z moimi przyjaciółmi z Unii Europejskiej argument taki oto, że kiedyś, kiedy myśmy otwierali, po 1993 r… Po umowie stowarzyszeniowej między Polską a Unią Europejską Polska otworzyła się na Unię Europejską i na rynek europejski. Jak przyznała, wynegocjowawszy ten układ stowarzyszeniowy, ówczesna premier Hanna Suchocka: ten układ jest nierównomierny, jest lepszy dla Unii Europejskiej, uprzywilejowuje Unię Europejską w dostępie do polskiego rynku – mówimy o początku lat dziewięćdziesiątych – a nie odwrotnie, jest nieproporcjonalny. My dzisiaj możemy powiedzieć tak: kiedy tylko była możliwość, to Polska otworzyła swój rynek na inwestycje zagraniczne, a także na obecność zachodniego kapitału na polskim rynku i umożliwiła mu konkurowanie z polskim, wtedy jeszcze młodym i z całą pewnością nieprzygotowanym na to, nazwijmy to, kapitalizmem. I myśmy nie mówili, że, siłą rzeczy, wielkie sieci handlowe zachodnie mają przewagę nad polskimi sieciami, które po prostu jeszcze nie powstały, że wielkie koncerny zachodnie mają przewagę technologiczną nad Polską, która miała wyrwę parudziesięciu lat komunizmu i nie miała normalnego rozwoju gospodarczego. Myśmy tę nierówność wobec naszych przyjaciół z Zachodu zaakceptowali, wiedząc, że na końcu jesteśmy beneficjentami tej nierówności. Ale ona była dość oczywista.

Dzisiaj ta nierówność, to, co oni nazywają dumpingiem pod względem konkurowania z rynkiem pracy Unii Europejskiej poprzez niższe płace w Polsce, jest także skutkiem tychże czterdziestu paru lat komunizmu w Polsce i tego opóźnienia, którego Unia Europejska w pewnym momencie była beneficjentem. I nie można – powinniśmy to mówić naszym przyjaciołom na Zachodzie – z jednej strony cieszyć się, mówiąc „mogliście na wielkim polskim rynku zarabiać”… Przypomnę państwu, że do roku 2004 Polska była większym importerem dóbr z Republiki Federalnej Niemiec niż Rosja i Chiny. Tak, do roku 2004 polski konsument płacił niemieckim robotnikom za ich pracę więcej niż konsument chiński i rosyjski. A więc my byliśmy ważnym rynkiem wewnętrznym, tzn. ważnym rynkiem zbytu dla produktów z Unii Europejskiej, które u nas dzięki ich przewadze eliminowały polską konkurencję. Powtarzam: w imię polskiego interesu myśmy się na to godzili i dlatego dziś mamy prawo mówić naszym zachodnim partnerom tak: dzisiaj u nas mamy sytuację, którą wy nazywacie socjalnym dumpingiem, ale jeżeli chcecie był uczciwi, to musicie dzisiaj tę samą filozofię, którą myśmy zastosowali dwadzieścia parę lat wcześniej, dla waszego i swojego dobra, przyjąć również dla naszego i waszego dobra w przyszłości. Bo to jest dużo lepsza droga do nadrobienia… Często dzisiaj mówi się o tej jednej z najistotniejszych z polskiego punktu widzenia cech Unii Europejskiej, jaką jest wyrównywanie poziomu życia pomiędzy regionami, pomiędzy częściami Unii Europejskiej. I nie ma lepszej drogi do tego wyrównania niż rozwój gospodarczy oparty na zdrowych zasadach. One dzisiaj powodują, że polskie płace niestety – nikt się z tego nie cieszy – są mniejsze niż płace na Zachodzie, za wyjątkiem płac polskich eurodeputowanych. W każdej innej dziedzinie zarabiamy mniej niż nasi zachodni partnerzy. Jest to, jak mówię, skutkiem określonej sytuacji gospodarczej, historycznej. I dzisiaj, zgadzając się z tym stanowiskiem rządu, podkreślam nie bez zdziwienia, iż jest ono sprzeczne z deklarowaną przez ten rząd filozofią.

Przewodniczący Bogdan Klich:

Dziękuję bardzo.

Mamy zatem głosy, które kwestionują stanowisko rządu, mamy głos, który podziela stanowisko rządu oraz głos pośredni. I mamy wiele pytań.

Pani Minister, bardzo proszę o odniesienie się w szczególności do tych pytań, które padły z sali.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Rozwoju, Pracy i Technologii Iwona Michałek:

Dziękuję bardzo, Panie Przewodniczący.

Szanowni Państwo, chcę podziękować za te wszystkie głosy, bo dla nas są one istotne. Bardzo ciekawa jest ta dyskusja. Szanowni Państwo, pozwolicie państwo, że na szczegółowe pytania państwa odpowie pani wicedyrektor Departamentu Prawa Pracy w ministerstwie, pani Agnieszka Wołoszyn. Jeżeli pan przewodniczący pozwoli…

Przewodniczący Bogdan Klich:

Bardzo proszę, Pani Dyrektor.

Zastępca Dyrektora Departamentu Prawa Pracy w Ministerstwie Rozwoju, Pracy i Technologii Agnieszka Wołoszyn:

Dzień dobry państwu.

Odpowiadam po kolei na pytania. Pani marszałek podniosła, że ta inicjatywa wpisuje się w Europejski Filar Praw Socjalnych. To prawda. Filar ten Polska poparła, co zdecydowanie trzeba podkreślić. Przy przyjmowaniu Europejskiego Filaru Praw Socjalnych była deklaracja wszystkich państw i Komisji Europejskiej, że filar ten jest filarem, który tylko wskazuje kierunek, w jakim państwa członkowskie powinny dążyć, i na pewno nie będzie on podstawą do tworzenia nowych inicjatyw na szczeblu Unii, podstawą prawną. To był dokument o charakterze kierunkowym. Stąd dziwi, że teraz Komisja wskazuje Europejski Filar Praw Socjalnych jako podstawę tworzenia prawa.

Niezależnie od tego trzeba pamiętać o traktacie. Traktat mówi o tym, że Unia Europejska nie ma kompetencji, jeżeli chodzi o wynagrodzenia. Dlatego ta propozycja wzbudza tyle emocji – chodzi nie tylko o nas, ale o wiele państw członkowskich. Trzeba podkreślić, że zdecydowana większość państw członkowskich poprosiła o opinię prawną służby prawne Rady, ponieważ ma duże wątpliwości. Poprosimy o upublicznienie tej opinii. Mamy nadzieję, że państwo też ją dostaną.

Jeżeli chodzi o układy zbiorowe, to zapis, który mówi o tym, że docelowo mamy mieć 70% pokrycia rokowaniami zbiorowymi, oczywiście bez wskazania konkretnej daty, jest bardzo… jest niemal nieosiągalny w przypadku Polski. My mamy obecnie 17%. Ponadto my nie mamy, tak jak państwa nordyckie, takiego modelu układów zbiorowych branżowych czy sektorowych, który pozwoliłby nam osiągnąć ten poziom. Polskie regulacje mówią ponadto, że układy zbiorowe powinny być korzystniejsze niż regulacje kodeksu pracy. Mamy całkiem inny model niż w państwach nordyckich, gdzie taki poziom czasami występuje. Co jest bardzo istotne, same państwa nordyckie, których model jest tu promowany w tej dyrektywie, podnoszą, że zupełnie nieakceptowane jest to, co Komisja przedstawiła. Pragnę podkreślić, że zarówno parlament Szwecji, jak i parlament Danii wystosowały już uzasadnione opinie o niezgodności proponowanego aktu prawnego z zasadą pomocniczości. To stanowisko to nie jest tylko stanowisko parlamentu szwedzkiego czy duńskiego, to nie jest tylko stanowisko rządów. To jest też stanowisko partnerów społecznych. Ja mam przed sobą opinię partnerów społecznych szwedzkich, którzy mówią tak: propozycja ta jest zdecydowanie nieakceptowalna z powodu wprowadzenia niepewności prawnej, jeżeli chodzi o kluczowe elementy modelu układów zbiorowych w Szwecji. Proszę sobie wyobrazić, że jeżeli w tych państwach poziom pokrycia wynosi nawet 70% i te państwa nie będą miały obowiązku wprowadzenia ustawowej płacy minimalnej, w przeciwieństwie do Polski, która ma ustawową płacę minimalną, a będzie musiała jeszcze dodatkowo osiągnąć 70%… Nawet te państwa to kwestionują.

Co ciekawe, w preambule dyrektywy jest napisane, że w tych państwach, w których są wyłącznie układy zbiorowe, jest część pracowników, którzy nie są nimi objęci. Czyli nie ma full coverage, tj. pełnego objęcia układami zbiorowymi. Ten procent nieobjęcia w państwach, gdzie są wyłącznie układy zbiorowe, waha się między 5 a 55%. To oznacza, że w tych państwach nawet 55% pracowników nie ma żadnych gwarancji. U nas praktycznie nie ma wyłączeń, jeżeli chodzi o minimalne wynagrodzenie – jeżeli są, to one dotyczą tylko pracowników młodocianych. Czyli my mamy, jeżeli chodzi o pracowników, ale nie tylko pracowników, bo wprowadziliśmy minimalną stawkę godzinową w przypadku umów cywilnoprawnych, praktycznie 100% objęcia. Mimo to będziemy musieli zmieniać cały nasz model kształtowania układów zbiorowych, natomiast państwa, które mają tylko układy zbiorowe i poziom pokrycia wynoszący 45%, nie będą musiały wprowadzać stawki godzinowej ustawowej czy ustawowego minimalnego wynagrodzenia. Te państwa, chociaż nie będą musiały tego wprowadzać, mówią, że ten instrument kompletnie zaburza ich model kształtowany przez ostatnie 100 lat, model nordycki kształtowania układów zbiorowych.

Kryteria. Nie mamy symulacji, jak te kryteria mają być brane pod uwagę… Chcieliśmy taką symulację zrobić, zwracaliśmy się do kilku ekonomistów, ale żaden z nich nie był w stanie… Co ciekawe, Komisja Europejska zawsze przedstawia wraz z projektem dyrektywy tzw. impact assessment – ocenę skutków. Komisja w tej ocenie skutków też nie była w stanie tej symulacji zrobić. Dlaczego nie była w stanie tej symulacji zrobić? Trudno powiedzieć. Na pewno te kryteria, które są wskazane… Konsultowaliśmy tę kwestię z naszym Głównym Urzędem Statystycznym. Część tych kryteriów nie jest w Polsce w ogóle mierzona, GUS nie ma takich danych. Trzeba by było stworzyć nową metodologię. Gdybyśmy stworzyli tę metodologię i byśmy wiedzieli, w jaki sposób te kryteria mierzyć, moglibyśmy ewentualnie powiedzieć, jakie one będą miały wpływ. Już mamy sygnały od ekonomistów, że trudno będzie brać wszystkie kryteria pod uwagę, bo te wskaźniki w przypadku jednego kryterium mogą być wysokie, w przypadku drugiego mogą być niskie. Niektóre z tych kryteriów przyjmą formę schematu, taką formę obrazową, więc nie da się ich wprost zastosować. Ponieważ państwa członkowskie będą musiały obligatoryjnie spełniać te wszystkie kryteria, Unia Europejska zaproponowała drugi mechanizm, tzw. wskaźniki referencyjne. Oznacza to, że nawet jeżelibyśmy na szczeblu krajowym przyjęli metodologię ustalania tego minimalnego wynagrodzenia, to musielibyśmy później odnieść się do wartości referencyjnych stosowanych na szczeblu międzynarodowym. Unia Europejska mówi tu o 50% przeciętnego wynagrodzenia, do 60% mediany. Dane, które przedstawia Komisji Europejskiej w impact assessment… Nie osiągamy tych poziomów. Metodologia OECD czy Eurostatu jest inna niż ta, którą my stosujemy i według której my te poziomy już osiągamy.

Jeżeli chodzi o to, jak wygląda… Państwo wspomnieli o tym, że są różnice w wynagrodzeniach. Są, one są ogromne. Podam 2 skrajne przypadki. W Luksemburgu minimalne wynagrodzenie wynosi ponad 2 tysiące euro, natomiast w Bułgarii to wynagrodzenie wynosi ponad 300 euro. To wszystko wynika też z uwarunkowań historycznych, tak jak już państwo wspomnieli, gospodarczych i nie da się tego tak szybko pokonać. Poza tym tak naprawdę nie wiadomo, jak te przyjęte rekomendacje by na to wpłynęły. Komisja Europejska w impact assessment mówi wprost, że celem dyrektywy jest to, by zlikwidować zewnętrzną konkurencyjność państw członkowskich, tzn. żeby zlikwidować tę konkurencyjność, która opiera się na kosztach pracy, na minimalnym wynagrodzeniu. Co ciekawe, my ani razu, odkąd jesteśmy w Unii Europejskiej, nie dostaliśmy żadnego zalecenia w ramach CSR od Komisji Europejskiej dotyczącego systemu kształtowania minimalnego wynagrodzenia, wysokości tego wynagrodzenia, jak i rokowań zbiorowych. Takie zalecenia co roku są wydawane i część państw członkowskich takie zalecenia dostaje. Dodam jeszcze jedno. Dziwne jest, dlaczego my, chociaż nie mamy takich zaleceń i nasze wynagrodzenia uważamy za odpowiednie, mamy teraz cały nasz model i system ich kształtowania zmieniać. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Bogdan Klich:

Zanim zaproponuję rozwiązanie, pani senator Jazłowiecka zada krótkie pytanie.

Senator Danuta Jazłowiecka:

Pani Agnieszko, jest pani jak zwykle doskonale przygotowana – dziękujemy bardzo za te wyjaśnienia dotyczące propozycji ze strony Komisji Europejskiej – ale nie odpowiedziała pani na moje pytanie, jakie kryteria stosuje Polska, wyznaczając płace minimalne.

(Głos z sali: Kto to jest „pani Agnieszka”?)

Przewodniczący Bogdan Klich:

Rozumiem, że mówi pani senator do pani Agnieszki Wołoszyn…

(Senator Danuta Jazłowiecka: Tak.)

…zastępcy dyrektora Departamentu Prawa Pracy w Ministerstwie Rozwoju, Pracy i Technologii.

(Senator Danuta Jazłowiecka: Przepraszam bardzo. My przez wiele lat współpracowałyśmy w parlamencie, stąd… Przepraszam bardzo.)

Bardzo proszę panią dyrektor o krótką, jednozdaniową odpowiedź.

Zastępca Dyrektora Departamentu Prawa Pracy w Ministerstwie Rozwoju, Pracy i Technologii Agnieszka Wołoszyn:

Pozdrawiam serdecznie panią senator.

Oczywiście, już mówię. Prognozowana i faktyczna wysokość inflacji plus prognozowany realny przyrost PKB – to są 2 wskaźniki, które bierzemy pod uwagę. Mamy taką formułę matematyczną, na podstawie której wyliczamy obligatoryjny wzrost minimalnego wynagrodzenia. Następnie ta pierwsza pozycja jest konsultowana, negocjowana z partnerami społecznymi i ona może być wyższa niż ten obligatoryjny wzrost…

Przewodniczący Bogdan Klich:

Dziękuję bardzo, Pani Dyrektor.

Proszę państwa, ponieważ zarysowała się na sali rozbieżność zdań pomiędzy członkami komisji… Ja też mam pewne wątpliwości, biorąc pod uwagę status dyrektywy ramowej, która rzeczywiście pozwala na to, żeby poszczególne kraje członkowskie orientowały się w kierunku przez nią wyznaczonym, ale wprowadzały do swojego porządku prawnego rozwiązania własne. Z drugiej strony, konsekwencją tej dyrektywy mogą być następne kroki podejmowane przez Unię Europejską w kierunku konwergencji systemów płacy minimalnej. W związku z tym zawiesimy prace nad tym punktem do czasu otrzymania od państwa z ministerstwa wszystkich tych opinii, na które powoływała się pani minister oraz pani dyrektor Agnieszka Wołoszyn. Komisja oczekuje od rządu przedstawienia wszystkich opinii, na podstawie których będzie mogła wyrobić sobie zdanie. Panią marszałek Morawską-Stanecką będę prosił o zapoznanie się z tymi opiniami i przedstawienie stanowiska na kolejnym legislacyjnym posiedzeniu komisji.

Pan senator Kazimierz Kleina.

Senator Kazimierz Kleina:

Chciałbym prosić, żebyśmy otrzymali informację o tym, jakie są stanowiska innych krajów europejskich. Wydaje mi się, że to jest ważne, tak żebyśmy wiedzieli, w jakim kierunku idzie dyskusja.

Przewodniczący Bogdan Klich:

Pani minister usłyszała, jak zakładam, to, o czym mówił pan senator Kleina. Prosimy także o analizę porównawczą, informację o tym, jakie jest stanowisko wobec tej dyrektywy w innych krajach członkowskich Unii Europejskiej.

Zamykam ten punkt, nie rozstrzygając go do końca. Ta sprawa powróci na kolejnym legislacyjnym posiedzeniu komisji.

Dziękuję bardzo, Pani Minister.

Punkt 4. porządku obrad: wniosek dotyczący decyzji Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie ogólnego unijnego programu działań w zakresie środowiska do 2030 r. – COM(2020) 652

Przechodzimy do rozpatrzenia punktu czwartego porządku obrad: wniosek dotyczący decyzji Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie ogólnego unijnego programu działań w zakresie środowiska do 2030 r.

Jest to dokument o sygnaturze COM(2020) 652.

Proszę przedstawiciela ministra klimatu i środowiska, pana Adama Czetwertyńskiego – witam pana ministra obecnego po raz kolejny na posiedzeniu naszej komisji – o przedstawienie stanowiska rządu.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska Adam Guibourgé-Czetwertyński:

Dzień dobry.

Panie Przewodniczący! Wysoka Komisjo!

Bardzo dziękuję za możliwość przedstawienia stanowiska rządu do tej decyzji.

Ósmy program działań w zakresie środowiska, jak jego nazwa wskazuje, jest kolejną odsłoną standardowego instrumentu unijnego do określania priorytetów w obszarze środowiska. Ma on zastąpić program, który wygaśnie z końcem bieżącego roku. Będzie on stanowił realizację zapowiedzi wynikających z Europejskiego Zielonego Ładu i będzie dla tego programu w jakimś sensie dokumentem uzupełniającym, który będzie obejmował nowy mechanizm monitorowania służący zapewnieniu, aby Unia pozostała na drodze do osiągnięcia tych celów środowiskowych.

Zgodnie z pierwotnym planem prezentacja nowego programu działań powinna była nastąpić na początku 2020 r., ale Komisja się trochę spóźniła i ten program mamy dopiero od połowy października. Nadrzędne cele ósmego programu działań są następujące. Po pierwsze, przyspieszenie przejścia Unii na neutralność klimatyczną, po drugie, wsparcie rozwoju zasobów oszczędnej gospodarki o obiegu zamkniętym, następnie, sprawiedliwa i inkluzyjna transformacja. Czwartym priorytetem jest wsparcie zrównoważonego rozwoju i realizacja celów środowiskowych agendy 2020–2030, piątym – wsparcie celów środowiskowych i Europejskiego Zielonego Ładu. Generalnie projekt decyzji zwiększa spójność i synergię między wszystkimi działaniami, które są podjęte na poziomie unijnym w celu osiągniecia celów środowiskowych i klimatycznych. Będzie ona wspierać zmniejszenie presji na środowisko oraz wzmacniać zintegrowane podejście do opracowania i wdrażania polityk unijnych.

W odróżnieniu od poprzedniej wersji planu w ósmym programie działań nie ma załącznika, który opisywałby w szczegółach elementy tego programu. Jest tylko ogólne odniesienie co do potwierdzenia celów środowiskowych i klimatycznych Zielonego Ładu. Jako rząd stoimy na stanowisku, że taka formuła wymaga doprecyzowania, gdyż same zapowiedzi, które są zawarte w Europejskim Zielonym Ładzie, bardzo często nie mają sprecyzowanego charakteru, tak więc z takiego sformułowania w jasny sposób nie wynika, jakie zobowiązania powstają. To jest przedmiotem rozmów państw członkowskich w Radzie ze służbami prawnymi. Bardzo wiele państw członkowskich podziela te wątpliwości.

Uważamy też, że niektóre cele wymagają doprecyzowania, ale ogólnie popieramy cele tematyczne, które zostały wskazane w art. 2. Doprecyzowanie mogłoby dotyczyć np. dostosowania do najistotniejszych priorytetów polityki unijnej w perspektywie do 2050 r. Należy też uzupełnić cele w zakresie gospodarki odpadami, bo obecnie żaden z proponowanych celów nie odnosi się do tego obszaru. Uważamy, że cele proponowane w zakresie sektora leśnego nie są do końca spójne. Powinniśmy też mocniej podkreślić rolę ekologicznego rolnictwa i praktyk rolniczych na rzecz zrównoważonego gospodarowania zasobami dla celów bioróżnorodności oraz dla jakości powietrza i wód.

Jako rząd generalnie popieramy kierunek wskazujący na potrzebę zapewnienia… tak by podejmowane działania opierały się na najlepszej dostępnej wiedzy naukowej. Tak więc założenia decyzji bardzo nam odpowiadają. Popieramy też zapisy, które proponują, aby podstawą monitorowania były główne istniejące narzędzia monitorowania i sprawozdawczości. Chodzi o to, żeby unikać powielania pracy i tworzenia dodatkowych obciążeń administracyjnych. Uważamy, że podstawę do monitorowania postępów w zakresie realizacji celów powinny stanowić oficjalne statystyki.

Popieramy także utworzenie nowej bazy danych indeksów środowiskowych. To będzie łatwo dostępna biblioteka indeksów, pomoże to uporządkować przegląd istniejących indeksów środowiskowych.

Jeszcze jedna istotna kwestia co do tego projektu decyzji. Uważamy, że sprawy dotyczące przyjęcia głównych wskaźników ósmego programu działań oraz konsultacje w sprawie kompleksowych ram monitorowania będą wymagały zaangażowania ekspertów państw członkowskich, tak aby zapewnić reprezentatywność oczywiście wszystkich w Unii, porównywalność działań podjętych w całej Unii oraz promocję istniejących źródeł pozyskiwania i weryfikacji danych, szczególnie tych, które istnieją w systemach krajowych.

I ostatnia sprawa. Generalnie popieramy wzmocnienie roli Europejskiej Agencji Środowiska i Europejskiej Agencji Chemikaliów, która jest…

(Zakłócenia w trakcie wypowiedzi)

Dziękuję bardzo.

(Przewodnictwo obrad obejmuje zastępca przewodniczącego Danuta Jazłowiecka)

Zastępca Przewodniczącego Danuta Jazłowiecka:

Dziękuję bardzo, Panie Ministrze.

Poproszę teraz senatora sprawozdawcę, pana Michała Kamińskiego, o przedstawienie projektu opinii komisji.

Senator Michał Kamiński:

Pani Przewodnicząca! Wysoka Komisjo! Panie Ministrze!

Wydaje mi się, że ta ocena, którą otrzymaliśmy przed chwilą od rządu, podkreślająca uwagi rządu do tego dokumentu, ale i, jak rozumiem, pozytywny stosunek polskiego rządu do bardzo ważnego dokumentu, który, jak podkreślił pan minister, będzie jednym z podstawowych dokumentów Unii Europejskiej wyznaczających jej politykę w obszarze, który, zarówno jeśli chodzi o zainteresowanie społeczne, jak i realne skutki dla życia obywateli, będzie miał z całą pewnością rosnący wpływ na dynamikę wydarzeń w Unii Europejskiej i w Polsce… Chodzi o sprawy związane z ochroną środowiska, w tym oczywiście dotyczące konsekwencji gospodarczych, także dla takich krajów jak Polska. Tutaj mam na myśli przede wszystkim stopniowe zmniejszanie emisji gazów cieplarnianych, które jest pierwszym z 6 zasadniczych celów tematycznych tego programu.

Ja rekomenduję pozytywny stosunek komisji spraw zagranicznych co do decyzji Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie ogólnego unijnego programu działań w zakresie środowiska do 2030 r. Dziękuję bardzo.

(Przewodnictwo obrad obejmuje przewodniczący Bogdan Klich)

Przewodniczący Bogdan Klich:

Dziękuję bardzo, Panie Marszałku.

Otwieram dyskusję na ten temat.

Czy ktoś z państwa chciałby wziąć udział w dyskusji? Nie. A zdalnie? Też nie.

W takim razie zamykam dyskusję.

Rozumiem, że rekomendacja pana senatora…

(Senator Michał Kamiński: Jest pozytywna.)

…jest pozytywna i że pan senator proponuje przyjęcie projektu aktu prawnego…

(Senator Michał Kamiński: Tak jest.)

…z uwagami rządu.

Kto z państwa jest za takim stanowiskiem?

5 osób za. Zdalnie nie ma nikogo.

5 za, nikt nie był przeciw, nikt się nie wstrzymał.

W związku z tym potwierdzam, że wniosek dotyczący decyzji Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie ogólnego unijnego programu działań w zakresie środowiska do 2030 r. został pozytywnie zaopiniowany przez komisję wraz z uwagami rządu.

Punkt 5., 6., 7., 8., 9. i 10. porządku obrad: komunikat Komisji do Parlamentu Europejskiego, Rady, Europejskiego Komitetu Ekonomiczno-Społecznego i Komitetu Regionów dotyczący nowego paktu o migracji i azylu – COM(2020) 609; rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie zarządzania azylem i migracją oraz zmieniające dyrektywę Rady 2003/109/WE i proponowane rozporządzenie (UE) XXX/XXX [Fundusz Azylu i Migracji] – COM(2020) 610; zmieniony wniosek rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady ustanawiającego wspólną procedurę ubiegania się o ochronę międzynarodową w Unii i uchylającego dyrektywę 2013/32/UE – COM(2020) 611; wniosek dotyczący rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady wprowadzającego kontrolę przesiewową obywateli państw trzecich na granicach zewnętrznych oraz zmieniającego rozporządzenia (WE) nr 767/2008, (UE) 2017/2226, (UE) 2018/1240 i (UE) 2019/817 – COM(2020) 612; wniosek dotyczący rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie reagowania na sytuacje kryzysowe i spowodowane działaniem siły wyższej w dziedzinie migracji i azylu – COM(2020) 613; zmieniony wniosek dotyczący rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie ustanowienia systemu Eurodac do porównywania danych biometrycznych w celu skutecznego stosowania rozporządzenia (UE) XXX/XXX [Rozporządzenie w sprawie zarządzania azylem i migracją] i rozporządzenia (UE) XXX/XXX [Rozporządzenie w sprawie przesiedleń] na potrzeby identyfikowania nielegalnie przebywających obywateli państw trzecich lub bezpaństwowców oraz w sprawie występowania o porównanie z danymi Eurodac przez organy ścigania państw członkowskich i Europol na potrzeby ochrony porządku publicznego oraz zmieniające rozporządzenia (UE) 2018/1240 i (UE) 2019/818 – COM(2020) 614

Proszę państwa, punkty piąty, szósty, siódmy, ósmy, dziewiąty i dziesiąty będziemy rozpatrywać razem. W związku z tym, że one wszystkie odnoszą się do kompetencji ministerstwa spraw wewnętrznych, proszę pana Bartosza Grodeckiego, podsekretarza stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji, o przedstawienie projektu stanowiska rządu do tych wszystkich punktów.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji Bartosz Grodecki:

Szanowny Panie Przewodniczący! Szanowne Panie i Szanowni Panowie Senatorowie! Wysoka Komisjo!

Bardzo dziękuję za możliwość przedstawienia tych wszystkich punktów w całości z tego względu, że dobrze jest rozpatrywać te wszystkie punkty razem, bo składają się one na tzw. pakiet azylu i migracji, który został przedstawiony 23 września w formie komunikatu przez nowy skład Komisji Europejskiej. Ambicją nowej Komisji Europejskiej jest to, żeby w końcu uregulować sprawy azylu i migracji na poziomie wspólnotowym. Obecnie, pod przewodnictwem prezydencji niemieckiej na temat tego paktu toczy się dosyć intensywna dyskusja na spotkaniach rady do spraw sprawiedliwości i spraw wewnętrznych, a także w formacie multi- i bilateralnym.

Jak wygląda sytuacja, jeśli chodzi o propozycje Komisji? Otóż to, co rzeczywiście… Całość jest przez nas absolutnie akceptowana. Bardzo się cieszymy, że w końcu możemy rozmawiać w sposób zintegrowany, w sposób całościowy na temat pakietu. Ale właśnie: chcemy rozmawiać na temat pakietu. To jest jeden z naszych postulatów i stanowisk. Nie chcielibyśmy, żeby ten pakiet został rozdzielony na mniejsze dokumenty i głosowany, i dyskutowany oddzielnie. Chcemy móc podejść do tego pakietowo i rozmawiać całościowo.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Tak, to ja, dzień dobry.

Druga sprawa jest taka, że są pewne wątpliwości co do pewnych zapisów, ponieważ, jak można się domyślać, ile państw członkowskich, tyle głosów na temat tego samego paktu. Przeglądając się samej tej dyskusji, możemy zauważyć dwa główne wektory, to jest wektor państw południa i wektor szeroko pojętej Europy Środkowej. Ten jeden wektor, państw południa, to są oczywiście kraje Med 5, Hiszpania, Włochy, Grecja, Malta, Cypr, i dodatkowo Portugalia. To jest 6, Portugalia jest krajem dochodzącym do tego Med. 5. Te kraje bardzo wyraźnie podkreślają konieczność zapewnienia w tym nowym dokumencie… One kładą nacisk na kwestię relokacji, tzn. kwestię rozproszenia i rozdzielenia osób przyjeżdżających do Europy na wszystkie kraje członkowskie zgodnie ze wskazanym i ustalonym algorytmem. Kraje Europy Środkowej, i tu jest moim zdaniem główna oś sporu, mówią: „Nie. Dlaczego relokacje? W końcu one zostały uznane za mechanizm nieefektywny Dlaczego ten katalog solidarności nie miałby być szerszy? Czemu skupiamy się tylko i wyłącznie na relokacjach i wracamy do tego, co było już przedmiotem dyskusji i skąd właściwie wyniknęła cała dyskusja na temat paktu azylu i imigracji?”. Tu właśnie dochodzimy do tego, że Komisja w tym pakcie ujmuje i pisze, z czego się cieszymy, że warto jest zachować równowagę pomiędzy odpowiedzialnością a solidarnością – odpowiedzialnością, która jest wyrażana w ochronie granic, a solidarnością, czyli pomocą udzielaną państwom członkowskim w ramach azylu i migracji. Ale dalej w tym pakcie, i to jest jakby odzwierciedlenie konkluzji z 2018 r., widzimy pewną niekonsekwencję w wyrażaniu tejże solidarności. Dlaczego? Dlatego że tak na dobrą sprawę Komisja w definicji solidarności zamknęła tę…

(Sygnał telefonu komórkowego)

(Głos z sali: Jaki dźwięk…) (Wesołość na sali)

…Zamknęła w dwóch…

(Wesołość na sali)

Przepraszam…

Przewodniczący Bogdan Klich:

Bardzo proszę o wyciszenie telefonów komórkowych. Od czasu, kiedy świętej pamięci marszałek Aleksander Małachowski miał wgraną w komórkę IX symfonię Ludwiga van Beethovena, staramy się wyciszać wszystkie telefony.

Bardzo proszę.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji Bartosz Grodecki:

Dobrze, dziękuję.

A więc ta solidarność to jest, tak jak powiedziałem, główna oś naszej dyskusji. Ona jest wyrażana… Komisja zamknęła to wdrażanie w dwójnasób: relokacja, zgodnie z ustalonym przez Komisję algorytmem – przez Komisję, a nie Radę Europejską, a więc Komisja próbuje pozyskać tę kompetencję od Rady – oraz powroty sponsorowane. Powroty sponsorowane polegają na tym, że państwo członkowskie z kraju, który prosi o pomoc, bierze jakąś grupę osób nieprzewidzianych do relokacji i w ramach readmisji na swój własny koszt powinna przekazać te osoby do kraju pochodzenia. Kłopot polega na tym, że naszym zdaniem tak na dobrą sprawę ani państwo członkowskie, ani wspólnota nie są wyposażone w wystarczające narzędzia, żeby to zrobić. Po prostu nie ma wystarczających, dobrze skonstruowanych na poziomie bilateralnym, czyli państw członkowskich, i na poziomie wspólnoty umów o readmisji i w przypadku, gdy jest grupa osób, które są przeznaczone do readmisji, może być tak, że państwo pochodzenia odmówi ich przyjęcia. A jeżeli próby przekazania tych osób państwa pochodzenia nie skończą się sukcesem w ciągu 8 miesięcy, to to państwo członkowskie jest zobowiązane do przyjęcia ich na swoje terytorium. I to jest właśnie ta główna oś dyskusji. Kolejne wątki, które są poruszane, dotyczą przede wszystkim kompetencji Komisji. Tak jak powiedziałem wcześniej, Komisja chce być tym organem, który na wniosek danego kraju będzie decydował o tym, czy w tym kraju wystąpiła presja migracyjna, czy ten kraj potrzebuje pomocy – tutaj też te kryteria, jeśli chodzi o sytuacje kryzysowe, są dosyć nieostre – i w ramach algorytmu, w ramach tego mechanizmu solidarności będzie przekazywał tych ludzi do krajów członkowskich Unii Europejskiej. Tak że to są takie główne osie, które umocowują dyskusję na temat tego paktu i które poróżniają państwa członkowskie, jeśli chodzi o przyjęcie tego paktu jako całości.

Są też dwa kolejne komponenty, które w zasadzie łączą się z wymiarem zewnętrznym. Wczoraj miałem bardzo dobrą rozmowę z szefem Frontexu, zresztą Francuzem, który bardzo silnie naciskał na ten wymiar zewnętrzny i bardzo silnie lobbuje co do tego wymiaru zewnętrznego. Wymiar zewnętrzny rozumiemy jako bardzo silną i bardzo dobrze ustrukturyzowaną ochronę naszych granic zewnętrznych. Tu też jest ciekawa dyskusja, ona pojawi się za chwilę, podczas prezydencji francuskiej, która rozpocznie się w 2022 r., na początku 2022 r., bo Francuzi mają taka ideę, żeby przeprowadzić ewaluację funkcjonowania strefy Schengen. Tu otwiera się kolejna dyskusja, która jest, moim zdaniem, ściśle powiązana z tym paktem, to znaczy, i to mówił wczoraj Fabrice Leggeri, z którym się absolutnie zgadzam, nie możemy mówić o pewnej swobodzie przemieszczania się wewnątrz strefy, jeżeli nasze granice zewnętrzne nie są w sposób właściwy chronione. To, że my możemy przejeżdżać swobodnie pomiędzy krajami członkowskimi, a przede wszystkim bezpiecznie przejeżdżać… Warunkiem sine qua non jest tu po prostu ochrona granic. To będzie dosyć ciekawe przyszłościowo, za rok, kiedy Francuzi obejmą prezydencję. Taka jest ich ambicja, o tym już głośno mówią.

Kolejne sprawy, które warto podkreślić, bo też pojawiają się w tych dokumentach… Jedna sprawa, co do której tak na dobrą sprawę nie mamy absolutnie żadnych wątpliwości, to jest rozwój systemów wielkoskalowych, czyli systemów IT – to jest kilka systemów, tutaj mówimy o Eurodacu, tj. systemie pobierania odcisków palców – i interoperacyjności między tymi systemami. Cały proces ma być zakończony do 2023 r. Absolutnie nie mamy wątpliwości co do tego, że te systemy powinny być jak najbardziej interoperacyjne, powinny przekazywać właściwe dane statystyczne, a osoby powinny wjeżdżające do strefy być jak najbardziej weryfikowane.

Kolejna sprawa, też istotna, troszkę w tych dokumentach marginalizowana, ale ważna, to są operacje poszukiwawcze. O tym też wczoraj rozmawialiśmy z szefem Frontexu. Chodzi o te wszystkie łodzie operowane przez różnego rodzaju NGO, które pomagają tym biednym ludziom dostać się do Europy, ale tak na dobrą sprawę pływają bez żadnego protokołu i bez żadnej kontroli. I tutaj nasze stanowisko, jak również stanowisko Frontexu i różnych państw członkowskich z Europy Środkowej, jest zupełnie jasne, zresztą Hiszpania też bardzo to popiera: musi być protokół, jeśli chodzi o operowanie NGO na Morzu Śródziemnym. Bez tego mamy do czynienia z absolutnie niekontrolowanym przepływem ludzi, zresztą, może już to powiem, nie do końca wiadomo, w jaki sposób finansowanych. To jest dosyć istotna kwestia, ale w tej całości jest po prostu jednym z elementów dyskutowanych przez nas.

Jeśli chodzi o całość i komplet, to tak na dobrą sprawę tyle. Tak jak powiedziałem na początku, prowadzimy dosyć intensywne rozmowy, szczególnie w tych formatach multilateralnych. Ostatnio mieliśmy w MSWiA bardzo dobrą konferencję z państwami V4, do tego dołączyły też Łotwa, Estonia, Austria, Dania. W wielu punktach się zgadzamy. Myślę, że ta dyskusja pod batutą, przewodnictwem Portugali, a za chwilę Słowenii nieco przyspieszy i w końcu będziemy mogli wspólnie przyjąć tę politykę migracyjną, azylową, wspólnotową jako całość, jako pakiet. Bardzo dziękuję.

Przewodniczący Bogdan Klich:

Dziękuję, Panie Ministrze.

W tym momencie trzeba powiedzieć o tym, że parlamenty krajów członkowskich Unii Europejskiej też są włączone w debatę na temat nowego paktu migracji i azylu i takie konsultacje już rozpoczęliśmy. Zdajemy sobie sprawę z tego, że to jest jedno z fundamentalnych rozstrzygnięć, przed którymi stoi w tej chwili Unia Europejska, porównywalne w zasadzie tylko z Funduszem Odbudowy oraz z instrumentem sprawiedliwej transformacji.

Ja chciałbym zapytać o to, na ile te dokumenty, które dzisiaj analizujemy, są przygotowaniem do rozstrzygnięć, które będą proponowane w ramach paktu o migracji i azylu. Na ile one będą determinowały późniejsze rozstrzygnięcia, a na ile one ich nie determinują?

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji Bartosz Grodecki:

Szanowny Panie Przewodniczący, bardzo dziękuję za ten głos i bardzo dziękuję za dostrzeżenie wagi tego problemu, problemu migracji, bo on rzeczywiście jest wielowymiarowy, dotyczy głownie bezpieczeństwa. Szczerze mówiąc, ciężko jest mi odpowiedzieć na to pytanie tu i teraz. Ja mam nadzieję i wyrażam taką nadzieję, że nasze stanowisko, to wyrażone i przyjęte na spotkaniu komitetu do spraw Unii Europejskiej, to wyrażone na posiedzeniu Komisji Spraw Wewnętrznych i Administracji tutaj, w Senacie, przyczyni się do tego, że… Wyrażam taką nadzieję, naprawdę głęboką, że po prostu trochę ruszymy z miejsca z tym paktem. Rzeczywiście dużą pracę wykonała prezydencja niemiecka. Ostatnio zaproponowała dokument podsumowujący pracę nad tą polityką azylu i migracji. On jest niezły, on jest naprawdę niezły, jeśli chodzi o ten krótki czas, który upłynął od publikacji paktu, czyli 23 września, do momentu prezentacji tego dokumentu. Oczywiście główne wątpliwości – myślę, że tu będzie największa oś sporu, jeśli chodzi o państwa członkowskie, bo ona jest po prostu polityczna, stricte polityczna – będą dotyczyły katalogu solidarności i wyrażania solidarności w sytuacjach kryzysowych. Tu widzę największe pole do negocjacji, największe pole do dyskusji i największe pole do wyrażenia niezadowolenia przez niektóre państwa członkowskie oraz pole do znalezienia konsensusu, bo to będzie naprawdę trudne.

Przewodniczący Bogdan Klich:

Dziękuję bardzo.

Pani senator Jazłowiecka jest sprawozdawcą naszej komisji. Bardzo proszę, Pani Senator.

Senator Danuta Jazłowiecka:

Dziękuję bardzo.

Dziękuję, Panie Ministrze, za przedstawienie całego projektu pakietu wspólnych europejskich ram zarządzania procedurami azylowymi i migracyjnymi. Tak jak pan powiedział, składa się on z 5 aktów prawnych, które wprowadzają procedury ubiegania się o ochronę międzynarodową, procedurę graniczną już na granicy wewnętrznej Unii Europejskiej, kontrolę przesiewową i ocenę stanu zdrowia, reagowanie na zagrożenia kryzysem migracyjnym i zastosowanie mechanizmu solidarnościowego w ramach możliwości dokonania wyboru pomiędzy reakcją a sponsoringiem powrotu, doprecyzowują stosowanie mechanizmu solidarnościowego oraz modyfikują system Eurodac.

W swoim stanowisku macie państwo bardzo dużo zastrzeżeń do każdego z tych projektów. Ja chciałabym zadać panu kilka pytań, ponieważ chciałabym się dowiedzieć, bo w tym stanowisku nie piszecie państwo, jakie rozwiązania proponuje nasz rząd w związku z tymi zastrzeżeniami, które państwo macie… Wśród tych zastrzeżeń jest uwaga dotycząca nieproporcjonalnego, do 3 lat, wydłużenia odpowiedzialności w przypadku wydania wizy lub dokumentu pobytowego, bez względu na opuszczenie przez cudzoziemca terytorium Unii Europejskiej, wątpliwości budzi również status rezydenta. Ponieważ mówił pan o tym, że ta readmisja jest nie do zaakceptowania, chciałabym zapytać, jakie państwo proponujecie rozwiązania dotyczące tej readmisji. I kolejne pytanie. Nie zgadzacie się państwo na wyłączenie z procedury dzieci do lat 12 i ich rodziców, krytykowane są też wyjątki od procedury uchodźczej. Które z tych elementów uważacie państwo za złe i czym powinny zastąpione? Macie też państwo zastrzeżenia co do kontroli zdrowia obywateli państw trzecich. To jest dla mnie już zupełnie niezrozumiałe, bo wydaje mi się, że szczególnie teraz powinniśmy na to zwracać uwagę. Macie również zastrzeżenia co do budowania systemu monitoringu procedur azylowych. Jakie państwo proponujecie rozwiązania? No i jakie sposoby solidarnościowego podejścia do tych kwestii, oprócz proponowanych przez Komisję Europejską, państwo proponujecie? Pan powiedział, że te kryteria, które będą wprowadzane, na pewno będą kością niezgody dla wielu państw i będzie to najtrudniejszy element, jeśli chodzi o wdrożenie tego paktu i akceptację tego paktu. Niemniej jednak chciałabym usłyszeć, jakie kryteria państwo proponujecie.

(Przewodniczący Bogdan Klich: A jakie pani senator ma rekomendacje dla komisji?)

Oczywiście wnoszę o akceptację stanowiska rządu wraz z jego uwagami.

Przewodniczący Bogdan Klich:

Dziękuję bardzo.

Panie Ministrze, umówmy się tak. Ponieważ tych pytań jest dużo i one są zasadnicze, to na te, na które będzie pan w stanie odpowiedzieć, proszę teraz króciutko odpowiedzieć, bo mamy na to dokładnie 4 minuty, a co do reszty to poprosimy o odpowiedź na piśmie, przy takiej propozycji, którą zgłosiła pani senator.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji Bartosz Grodecki:

Dobrze. Bardzo dziękuję.

(Brak nagrania)

Przewodniczący Bogdan Klich:

Te opinie przydadzą nam się na przyszłość.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji Bartosz Grodecki:

…Stanowisko na piśmie, więc będzie można do niego łatwo wrócić.

Szanowna Pani Senator, jeśli chodzi o ten katalog solidarności, to stoimy na stanowisku, że każde państwo w miarę swoich możliwości, w miarę swoich możliwości budżetowych, ale zdecydowanie też możliwości przyjmowania osób ubiegających się o ochronę międzynarodową w krajach wspólnoty, powinno mieć możliwość wyrażania tej solidarności w sposób…

(Senator Danuta Jazłowiecka: Panie Ministrze, ale to jest bardzo uznaniowe. To nie są kryteria.)

No tak, ale wie pani… Teraz musielibyśmy…W którą stronę teraz pójdziemy? Czy rozszerzymy ten katalog solidarności i za 2 lata nagle stwierdzimy, że tak na dobrą sprawę nie wypełnia on…

(Przewodniczący Bogdan Klich: Bardzo proszę, jeszcze 3 minuty.)

…Tak na dobrą sprawę on…

(Przewodniczący Bogdan Klich: 3 minuty…)

(Wypowiedzi w tle nagrania)

Dobrze, to ja spróbuję… Dziękuję, dobrze.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Dobrze. Jest tylko kwestia tego, jak mamy to… Uważamy, że to powinna być suwerenna decyzja państw członkowskich. Tak, to powinno być uznaniowe, bo należy brać pod uwagę możliwości każdego państwa członkowskiego. Każde państwo członkowskie ma różne możliwości przyjmowania uchodźców z granicy zewnętrznej Unii Europejskiej i tak na dobrą sprawę nie może tego determinować algorytm, który jest tworzony w Komisji Europejskiej – urzędnicy średniego szczebla będą rekomendowali pani komisarz, ilu uchodźców mamy brać z granicy zewnętrznej, ilu każde państwo ma brać z granicy zewnętrznej. Ten katalog powinien być szeroki. To znaczy jeżeli ktoś… Na przykład ostatnio do Grecji były wysłane domy modułowe i to jest wyraz solidarności. Ktoś weźmie, z całym szacunkiem dla moich kolegów Litwinów, 2 rodziny z Grecji, a ktoś inny wyśle 156 domów modułowych. Ten katalog powinien być odpowiednio szeroki i oddany do decyzji państwom członkowskim.

Druga sprawa to jest readmisja. Readmisja jest bardzo trudna, Pani Senator, bo, tak jak powiedziałem, nie ma dobrze skonstruowanych umów ani multilateralnych, ani bilateralnych. Uważamy, że jeżeli któryś z krajów nie chce przyjmować z powrotem swoich obywateli, tych, którzy nie kwalifikują się do objęcia ich ochroną międzynarodową, to Unia Europejska ma doskonałe narzędzia do tego, żeby po prostu wymusić to na tym kraju – podpisać odpowiednio, dobrze skonstruowaną umowę bilateralną. Tutaj takim przykładem jest Maroko. Pan marszałek będzie dobrze wiedział, ile w Unii Europejskiej rozmawia się na temat Maroka. I ciągle jesteśmy w punkcie wyjścia. A ile pieniędzy idzie, płynie do Maroka z Unii Europejskiej w ramach programów rozwojowych, to możemy zapytać Komisję. Tutaj też nasze stanowisko jest dosyć jasne, popieramy tu naszych kolegów z Republiki Federalnej Niemiec. Najlepiej by było, gdyby te umowy bilateralne były zawierane na poziomie wspólnotowym, czyli gdyby wspólnota zawierała takie umowy z państwem pochodzenia, a nie bilateralnie, bo wspólnota ma po prostu dużo większą siłę i większe możliwości, jeśli chodzi o kwestie wpływu i kwestie pomocowe.

No przepraszam, 4 minuty.

(Brak nagrania)

Przewodniczący Bogdan Klich:

…Zastosowanych ostatnio w tym kraju, chciałbym przypomnieć o tym, że w Maroku instytucja prokuratora generalnego została oddzielona od instytucji ministerstwa sprawiedliwości.

Dziękuję bardzo. W pozostałych sprawach proszę o opinię na piśmie.

Panią senator jeszcze raz bardzo proszę o sprecyzowanie projektu opinii, nad którym za chwileczkę będziemy głosować. Pani Senator, proszę.

Senator Danuta Jazłowiecka:

Za chwilę sprecyzuję, ale jeszcze… Panie Przewodniczący, ponieważ jest to temat bardzo istotny dla naszego kraju, dla całej Unii Europejskiej, proponuję, wnoszę o zwołanie po nowym roku specjalnego posiedzenia komisji, na którym moglibyśmy porozmawiać na te tematy bardzo szczegółowo. Wiedza o tym, w jakim kierunku idzie Unia Europejska i kwestia naszego bezpieczeństwa, ma służyć naszemu społeczeństwu.

(Przewodniczący Bogdan Klich: Czyta pani w moich myślach.)

Dziękuję bardzo.

Jeżeli chodzi o moją propozycję, to wnoszę o akceptację stanowiska rządu wraz z uwagami.

(Brak nagrania)

Przewodniczący Bogdan Klich:

…Stanowiska komisji.

(Głos z sali: 6 osób.)

Nikt nie był przeciw.

Nikt się nie wstrzymał.

A zdalnie?

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Czyli 7 za. Tak?

(Głos z sali: Tak.)

7 za, nikt się nie wstrzymał, nikt nie był przeciw.

W związku z tym potwierdzam, że projekt aktu prawnego wraz ze stanowiskiem…

(Senator Marek Plura: Panie Przewodniczący, przepraszam, ja zdalnie głosowałem przeciw.)

Dobrze. W takim razie 6 za, 1 głos przeciw, nikt się nie wstrzymał.

W związku z tym komisja zaakceptowała projekt aktu prawnego wraz z uwagami rządu.

Punkt 11. porządku obrad: akty ustawodawcze bez uwag – propozycja: COM(2020) 571, COM(2020) 577, COM(2020) 579, COM(2020) 673, COM(2020) 688, COM(2020) 692, COM(2020) 739

Przechodzimy do rozpatrzenia punktu jedenastego porządku obrad. Prezydium proponuje przyjąć bez uwag projekty aktów ustawodawczych: 571, 577, 579, 673, 688, 692 i 739.

Czy są inne propozycje? Nie widzę, nie słyszę.

W związku z tym stwierdzam, że komisja zaakceptowała propozycję prezydium.

Punkt 12. porządku obrad: akty nie ustawodawcze, w sprawie których komisja nie wystąpi o stanowisko rządu – propozycja: COM(2020) 708, COM(2020) 729, COM(2020) 737, COM(2020) 743, COM(2020) 757

I ostatni punkt, dwunasty. W tym pakiecie jako prezydium proponujemy nie występować o stanowiska rządu do projektów aktów nieustawodawczych o sygnaturach: 708, 729, 737, 743, 757.

Czy są inne propozycje w tej sprawie? Nie ma.

W związku z tym potwierdzam, że komisja zaakceptowała propozycję prezydium.

Dziękuję państwu za ten punkt.

Punkt 13. porządku obrad: powołanie zespołu ekspertów komisji

Przechodzimy, proszę państwa, do pktu 2 z poprzedniego, pięćdziesiątego, posiedzenia komisji, czyli naszego pktu 13, tzn. kandydatury do zespołu doradców przy Komisji Spraw Zagranicznych i Unii Europejskiej. Chciałbym przedstawić te kandydatury, a potem prosić państwa o przedstawienie kolejnych.

Pani Urszula Gacek, była senator, posłanka do Parlamentu Europejskiego, była ambasador przy Radzie Europy i konsul generalny w Nowym Jorku.

Pani Anna Pacześniak, profesor politologii, doktor habilitowana nauk społecznych, kierownik Zakładu Europejskich Procesów Politycznych na Uniwersytecie Wrocławskim.

Pani profesor Lena Kolarska-Bobińska, socjolog, profesor nauk humanistycznych, była szefowa CBOS oraz Instytutu Spraw Publicznych, aktualnie Team Europe.

Pan ambasador Ryszard Schnepf, doktor historii, dyplomata, iberysta, były sekretarz stanu w KPRM oraz podsekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych, wielokrotny ambasador.

Pan Piotr Łukasiewicz, doktor politologii, pułkownik rezerwy Wojska Polskiego, analityk Polityka Insight, były attaché wojskowy oraz ambasador w Afganistanie.

Pan Jerzy Marek Nowakowski, doktor historii, były ambasador Rzeczypospolitej w Łotwie i w Armenii.

Pan Zdzisław Mach, profesor nauk humanistycznych, europeista, twórca europeistyki na Uniwersytecie Jagiellońskim, socjolog, antropolog społeczny.

Pan Paweł Laidler, doktor habilitowany nauk o polityce, dziekan Wydziału Stosunków Międzynarodowych i Politycznych Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Pan Roman Kuźniar, profesor nauk humanistycznych, politolog, dyplomata, kierownik Katedry Studiów Strategicznych i Bezpieczeństwa Międzynarodowego na Uniwersytecie Warszawskim.

Pan Piotr Niemczyk, były dyrektor Biura Analiz i Informacji w Urzędzie Ochrony Państwa oraz podsekretarz stanu w Ministerstwie Gospodarki, aktualnie wykładowca w Collegium Civitas.

Pan Jarosław Stróżyk, doktor nauk o bezpieczeństwie, generał rezerwy Wojska Polskiego, były zastępca dyrektora Zarządu Wywiadu Międzynarodowego Sztabu Wojskowego NATO, były attaché obrony przy Ambasadzie Rzeczypospolitej Polskiej w Stanach Zjednoczonych.

Pan Maciej Hunia, funkcjonariusz, generał rezerwy wywiadu cywilnego, były szef Służby Wywiadu Wojskowego oraz Agencji Wywiadu.

Pani doktor Magdalena Góra, adiunkt w Instytucie Europeistyki Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Pan Bartłomiej Nowak, doktor nauk ekonomicznych, politolog, prezes Grupy Uczelni Vistula. Wcześniej pracował w Parlamencie Europejskim oraz przy Konwencie w Sprawie Przyszłości Europy.

Pan Artur Nowak-Far, profesor nauk prawnych, ekonomista, adwokat, kierownik katedry prawa europejskiego w SGH, były podsekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych.

Pan Zbigniew Czachór, profesor nauk społecznych, politolog, prawnik, kierownik Zakładu Badań nad Integracją Europejską, chyba także prezes Polskiego Towarzystwa Studiów Europejskich, jeśli dobrze pamiętam.

Pan Eugeniusz Smolar, były dyrektor sekcji polskiej BBC oraz przedstawiciel KSS KOR w Londynie, były dyrektor programowy Polskiego Radia oraz prezes Centrum Stosunków Międzynarodowych.

Pan Marcin Zaborowski, doktor politologii, były wiceprezes Center for European Policy Analysis oraz dyrektor Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.

Pan generał Mieczysław Gocuł, doktor nauk społecznych, generał Wojska Polskiego w stanie spoczynku, były szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego.

Pan Mieczysław Bieniek, doktor nauk o bezpieczeństwie, generał Wojska Polskiego w stanie spoczynku, były przedstawiciel Rzeczypospolitej Polskiej przy komitetach wojskowych NATO i Unii Europejskiej, były wiceszef ACT, czyli Strategicznego Dowództwa Transformacji NATO.

Pozwalam sobie przedłożyć komisji tych 20 kandydatur.

Teraz bardzo proszę panią marszałek Morawską-Stanecką o zaprezentowanie kolejnych kandydatur.

Senator Gabriela Stanecka-Morawska:

Dziękuję bardzo, Panie Przewodniczący.

Ja prezentuję dwóch kandydatów, a jako że jestem z lewicy, to będzie parytetowo.

Pani Katarzyna Braiter, iberystka, pracownik konsularny w Ambasadzie Rzeczypospolitej Polskiej w Angoli w latach 1993–2002, konsul przy Ambasadzie Rzeczypospolitej w Brazylii w latach 2013–2017.

Pan Adam Traczyk, politolog, absolwent Instytutu Stosunków Międzynarodowych w Uniwersytecie Warszawskim, absolwent uniwersytetu w Bonn, absolwent studiów latynoamerykańskich na Freie Universität w Berlinie, członek Amnesty International i Bundestag Alumni Polska; doktorat na wydziale filozoficznym na Uniwersytecie Technicznym w Chemnitz.

Przewodniczący Bogdan Klich:

Dziękuję bardzo.

Proszę pana Marcina Bosackiego, wiceprzewodniczącego komisji, o zaprezentowanie kolejnych kandydatur.

Senator Marcin Bosacki:

Bardzo dziękuję, Panie Przewodniczący.

Wysoka Komisjo!

Chciałbym zgłosić, również parytetowo, kandydaturę pani Agnieszki Magdziak-Miszewskiej, byłej ambasador Polski w Izraelu, byłej konsul generalnej w Nowym Jorku, jak również byłej dyplomatki na placówce w Moskwie, jeszcze w latach dziewięćdziesiątych, a także kandydaturę pana Jacka Najdera, byłego podsekretarza stanu w MSZ, dwukrotnego ambasadora w Afganistanie i wieloletniego przy NATO w Brukseli. Bardzo dziękuję.

Przewodniczący Bogdan Klich:

Dziękuję również.

Pan senator Kazimierz Kleina z jedną kandydaturą.

Senator Kazimierz Kleina:

Panie Przewodniczący! Szanowni Państwo!

Chciałbym zgłosić kandydaturę pana doktora Tomasza Kalinowskiego, który przez wiele lat był pracownikiem Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową w Gdańsku. Specjalizuje się w relacjach polsko-niemieckich i niemieckich. Przez wiele lat był radcą, ministrem, był też kierownikiem wydziału ekonomicznego Ambasady RP w Berlinie. Dwukrotnie był także na placówce w Berlinie.

Przewodniczący Bogdan Klich:

Czy ktoś z państwa chciałby zgłosić jeszcze jakieś inne kandydatury? Nie słyszę.

Czy mają państwo jakieś uwagi do zgłoszonych kandydatur? Rozumiem, że w związku z brakiem uwag negatywnych jest tylko pozytywna opinia. Zaraz wyrazimy ją w głosowaniu.

Zamykam dyskusję na ten temat.

Bardzo proszę o zagłosowanie.

Kto z państwa jest za przyjęciem takiego zespołu doradców Komisji Spraw Zagranicznych i Unii Europejskiej?

(Wypowiedź poza mikrofonem)

(Głos z sali: Senator Marek Plura zagłosował za.)

W związku z 7 głosami za, brakiem głosów sprzeciwu, brakiem wstrzymujących się od głosu potwierdzam, że Komisja Spraw Zagranicznych i Unii Europejskiej przyjęła taki właśnie, dwudziestopięcioosobowy skład zespołu doradców i przedstawi go prezydium Senatu.

Dziękuję państwu. Zamykam posiedzenie komisji.

(Koniec posiedzenia o godzinie 10 minut 00)