Narzędzia:
Posiedzenie Komisji Nauki, Edukacji i Sportu (nr 3) w dniu 14-01-2020
Uwaga! Zapis stenograficzny jest tekstem nieautoryzowanym

Zapis stenograficzny

– posiedzenie Komisji Nauki, Edukacji i Sportu (003.)

w dniu 14 stycznia 2020 r.

Porządek obrad:

1. Rozpatrzenie ustawy o ustanowieniu Dnia Nauki Polskiej (druk senacki nr 41, druki sejmowe nr 116, 127 i 127-A).

(Początek posiedzenia o godzinie 15 minut 01)

(Posiedzeniu przewodniczy przewodniczący Kazimierz Wiatr)

Przewodniczący Kazimierz Wiatr:

Szanowni Państwo!

Punkt 1. porządku obrad: rozpatrzenie ustawy o ustanowieniu Dnia Nauki Polskiej (druk senacki nr 41, druki sejmowe nr 116, 127 i 127-A)

Otwieram kolejne posiedzenie Komisji Nauki, Edukacji i Sportu Senatu Rzeczypospolitej Polskiej, poświęcone rozpatrzeniu ustawy o ustanowieniu Dnia Nauki Polskiej, druk senacki nr 41.

Bardzo serdecznie witam naszych gości. Witam pana ministra, pana profesora Wojciecha Maksymowicza, sekretarza stanu w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Witam pana Piotra Ziółkowskiego, dyrektora Departamentu Programów i Przedsięwzięć Ministra w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego. I… pani Elżbieto, nie mogę tutaj odczytać…

(Głos z sali: Michał Wypij.)

Tak, wnioskodawca, pan poseł Michał Wypij, witamy serdecznie. I pan Marcin Wójcik, Związek Miast Polskich. I oczywiście pan Mirosław Reszczyński, Biuro Legislacyjne. Witam też panie i panów senatorów.

Szanowni Państwo, rozpatrywana ustawa była projektem poselskim, dlatego bardzo proszę pana posła o przedstawienie tej ustawy.

Poseł Michał Wypij:

Dziękuję bardzo, Panie Przewodniczący.

Wysoka Komisjo!

Mam wielką przyjemność w imieniu posłów wnioskodawców przedstawić ustawę ustanawiającą Dzień Nauki Polskiej.

Wśród plejady różnych zarzutów, które dotyczą naszego społeczeństwa, jeden odnosi się do tego, że lubujemy się, jako naród, w tym, żeby świętować porażki, klęski, daty wydarzeń trudnych. Ta ustawa zadaje kłam temu stwierdzeniu, bo chcemy świętować, upamiętnić dorobek polskich naukowców na przestrzeni ponadtysiącletniej historii państwa polskiego, a także promować przy okazji tej daty, która jest wynikiem konsensu ogólnego w świecie naukowców, mam tu na myśli sondę, do której później przejdę… Ten dzień ma być także momentem rozumnej troski dotyczącej kondycji polskiej nauki. I z całą pewnością może to być wykorzystane także w rozmowie i przy wsparciu działań komisji sejmowych czy senackich oraz wielu innych ciał, które zabiegają o nakłady, ale także o to, żeby postrzeganie nauki w naszym kraju było jak najlepsze.

Celem projektu jest ustanowienie 19 lutego… Ta data została obiektywnie przyjęta jako najlepsza, ponieważ jest to data urodzin Mikołaja Kopernika, czyli naukowca, który jest kojarzony na całym świecie, wymieniany jednym tchem wraz z innymi naukowcami, którzy włożyli największy wkład… których spuścizna jest ponadpokoleniowa, ogólnoświatowa. Pomimo tego, że w plejadzie zaproponowanych naukowców, także w tym uzasadnieniu, są osoby, którym trudno odmówić wielkiego wkładu, jeżeli chodzi o światową naukę, to wydaje się obiektywnie uzasadnione, żeby właśnie dzień urodzin Mikołaja Kopernika był tym dniem, kiedy będziemy mogli mówić o tym… Wydaje się, że święto nauki polskiej akurat w dniu urodzin Mikołaja Kopernika obiektywnie ma swoje uzasadnienie.

Wśród plejady najwybitniejszych naukowców, których nazwiska możecie państwo, Panie i Panowie Senatorowie, przeczytać w uzasadnieniu, moglibyśmy oczywiście wymienić mnóstwo innych naukowców z różnych dziedzin. Z uwagi na pewne ograniczenia oczywiście nie zostali oni wymienieni, jednak wydaje się, że ten wkład światowy, a także świadomość społeczeństwa odnośnie do tego, jak ważny odcisk pozostawiła polska nauka w rozwoju społeczeństwa światowego… Może w jakiś sposób poprzez ustanowienie tego święta uda się tę tendencję i świadomość, a także upowszechnienie tej wiedzy wzmocnić.

W trakcie dyskusji sejmowej nad tym projektem bardzo często posłowie wychodzili poza materię tego projektu. Pragnę zwrócić uwagę, że jest to materia symboliczna, ważna, wychodząca naprzeciw oczekiwaniom środowiska akademickiego, ale mimo wszystko symboliczna. Bardzo często w tych dyskusjach pojawiały się kwestie związane z finansowaniem nauki. Temat finansowania nauki nie ma żadnego związku z materią tego projektu. Ale jestem przekonany, że komisjom, jako środowisku, któremu zależy na dobru polskiej nauki, również ta data będzie służyła temu, aby wzmocnić w poszukiwaniach środków budżetowych każdy rząd i każdą kolejną koalicję rządzącą, ale także, jak rozumiem, we wspólnej trosce, każdą kolejną opozycją. Dlatego Dzień Nauki Polskiej, jako wyraz najwyższego szacunku dla dokonań polskich naukowców czasów minionych i współczesnych, stanowić będzie inspirację do pójścia w ich ślady, wzmocni społeczny prestiż nauki i zainteresowanie nią.

Ustawa nie pociąga za sobą obciążenia budżetu państwa ani budżetów jednostek samorządu terytorialnego. Ustanawianie świąt i dni wolnych od pracy należy do wyłącznych kompetencji krajów członkowskich, nie jest regulowane prawem Unii Europejskiej. I, co ważne, ustanowienie tego dnia oczywiście nie powoduje, że jest to dzień wolny od pracy.

W związku z tym, że wszystkie kluby parlamentarne w toku prac sejmowych poparły projekt ustawy, bardzo proszę także Wysoką Komisję i Senat o poparcie tej ustawy.

Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Kazimierz Wiatr:

Bardzo dziękuję panu posłowi za krótkie przedstawienie tej ustawy.

Muszę powiedzieć, że mam przed sobą uzasadnienie, które było załączone do tego projektu, tutaj to wszystko jest tak szerzej rozwinięte i nie mogę się powstrzymać, żeby kilku zdań nie przytoczyć.

Oczywiście zaczyna się od uznania dla dokonań, ale jest tu przywołana cała, ponadtysiącletnia historia naszego narodu i państwa. No, i wiemy, że przecież te dokonania są wielkie, począwszy od Pawła Włodkowica i wielu innych wybitnych postaci, nie tylko Kopernika. A co do samych postaci, warto może odczytać te nazwiska, które znalazły się w uzasadnieniu: Mikołaj Kopernik, Jan Heweliusz, Ignacy Łukasiewicz, Karol Olszewski i Zygmunt Wróblewski, Maria Skłodowska-Curie, Henryk Arctowski, Ludwik Hirszfeld, Jan Czochralski, Stefan Banach. No, jest tu też takie piękne zdanie: „ich odkrycia nieraz wywierały przemożny wpływ na bieg dziejów całej ludzkości. Wpisują się także w przyrodzone człowiekowi dążenie do prawdy, dobra i piękna” – wzniosłe słowa, ale myślę, że przy takich okazjach warto je przytaczać – „a tym samym poznania i zrozumienia otaczającego nas świata i siebie samych”. Jest tu też takie zdanie: „Trudno też przecenić dydaktyczną i formacyjną misję szkół wyższych, począwszy od ufundowanej w 1364 r. Akademii Krakowskiej”. To wszystko jest niesłychanie ważne. Tutaj jest oczywiście jeszcze szersze rozwinięcie, są przywołane inne okoliczności, ale myślę, że na ten moment to powinno wystarczyć. Rozumiem, że za chwilę jeszcze odbędziemy dyskusję, ale zanim to się stanie, to prosiłbym pana ministra, jeśli chce zabrać głos.

Bardzo proszę, Panie Ministrze.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego Wojciech Maksymowicz:

Panie Przewodniczący! Wysoka Komisjo!

W opinii Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego ta ustawa o ustanowieniu Dnia Nauki Polskiej rzeczywiście wychodzi naprzeciw potrzebom, tym potrzebom o wymiarze symbolicznym. Niewystarczająco często podkreśla się znaczenie polskich naukowców i nauki polskiej dla rozwoju społeczeństwa i naszego kraju. Warto w tym momencie pochylić się zarówno nad osiągnięciami wielu pokoleń naukowców, jak również nad tym, aby to święto państwowe było okazją, żeby całe społeczeństwo mogło zwrócić się z jeszcze większą atencją do naukowców, osób tworzących naukę w Polsce.

Również uczczenie w ten sposób, przypomnienie, zwłaszcza na zewnątrz, całemu światu o korzeniach nauki polskiej… Czyli ten wybrany dzień, symbolizujący też pamięć o Mikołaju Koperniku, osobie absolutnie rozpoznawalnej na całym świecie jako jeden z pierwszych tak wybitnych, zdecydowanie powszechnie szanowanych naukowców, urodzony w Polsce i zmarły również na Warmii… Dlatego też, proszę państwa, chociaż w czasie prac komisji sejmowej dyskutowano nad różnymi terminami, rozważano różne terminy, to ostatecznie ten wziął górę. W zasadzie ta dyskusja była bardzo obszerna, brałem w niej udział jako gość komisji, przedstawiałem też stanowisko. I to było takie wybieranie, rozważanie, czy może lepsza byłaby data związana Curie-Skłodowską, data otrzymania Nagrody Nobla przez Curie-Skłodowską, razem z mężem, itd. No, pewnie można tutaj, jak zwykle, prowadzić dyskusję w nieskończoność. Jednak ostatecznie, no, punkt wyjścia, czyli pierwszy polski naukowiec tak powszechnie rozpoznawany… Dzień jego urodzin przyjęto jako proponowaną datę, którą ministerstwo również akceptuje.

Były pytania dotyczące roku akademickiego, tego, że to może być trudne do realizacji. Ale na dobrą sprawę zdecydowana większość uczelni, tych, w przypadku których tę kwestię rozpoznawaliśmy, ma przerwę międzysemestralną wcześniej. Zresztą to jest ruchomy termin, na pewno można to wszystko dostosować do odpowiedniego świętowania. Tak więc to też nie jest, można powiedzieć, ważki problem.

Oczywiście, podstawowe źródło dyskusji to kolejna okazja… I na pewno dobrze, bo każda okazja przypominająca o tym, że nauka, tak jak każda działalność państwa, wymaga też środków, i że trzeba właśnie te środki zwiększać… No, moja odpowiedź może być taka, że… No, na konkretne pytania odpowiadaliśmy, podając cyfry, ale główna konkluzja jest taka, że tu chodzi o święto. Oczywiście, możemy pomijać zupełnie święta i skupiać się na samych konkretach, ale święto państwowe też jest okazją do przypominania tych problemów. I ktokolwiek by rządził, będzie to dzień, kiedy zawsze na wierzch wyjdą i radości, i troski. I na pewno warto tym, którzy sprawują władzę, o tym przypominać. W związku z tym chcę podkreślić, że Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego pozytywnie ocenia i popiera ten poselski projekt ustawy. A w przypadku wprowadzenia tej ustawy w życie w zaproponowanej postaci nasze działania, które już są, dotyczące również uszanowania naukowców… Byłaby to okazja do przekazywania nagród ministra nauki, co nie jest bez znaczenia. Oczywiście to zawsze są wysoko cenione nagrody państwowe. To by się odbywało właśnie w ramach takiego dnia. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Kazimierz Wiatr:

Bardzo dziękuję panu ministrowi.

Szanowni Państwo, nie mogę się powstrzymać, żeby nie dodać jeszcze trzech zdań przed rozpoczęciem naszych obrad. Rozmawialiśmy z panem ministrem i to, o czym tutaj pan poseł sprawozdawca mówił, ta konkluzja, że wspomniany dzień będzie stanowił inspirację do pójścia w ślady tych wybitnych naukowców, podkreśla, że my, przywołując te nazwiska znamienitych naukowców, nie myślimy tylko nostalgicznie i wspominkowo, lecz także myślimy o przyszłości. Chcemy inspirować młodych ludzi. I myślę, że te słowa tutaj, w Senacie, brzmią szczególnie dobrze. Ja w kolejnych latach miałem zaszczyt inspirować uchwały Senatu ogłaszające rok 2019 Rokiem Matematyki, a rok 2020 – Rokiem Fizyki. Tak więc tutaj to znaczenie takie cywilizacyjne, inspiracja dla młodych ludzi czy też pokazywanie społeczeństwu, jak ważna jest nauka, w rozwoju gospodarczym, ale także w takim rozwoju ogólnoludzkim, jest niezwykle istotne. Dlatego bardzo się cieszę, że mamy taką ustawę, że możemy ją procedować.

Bardzo proszę pana legislatora o opinię Biura Legislacyjnego.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Mirosław Reszczyński:

Państwo Przewodniczący! Wysoka Komisjo! Panie Ministrze! Szanowni Państwo!

Biuro zgłosiło jedną uwagę do omawianej ustawy. Dotyczy ona art. 3 tej ustawy, chodzi o wejście ustawy w życie. Art. 3 stanowi, że ustawa wchodzi w życie z dniem ogłoszenia. Pozwolę sobie w kilku zdaniach przedstawić uwagę, którą zawarliśmy w opinii do omawianej ustawy. Należy wskazać, że standardem w zakresie vacatio legis jest 14 dni. Wynika to z ustawy o ogłaszaniu aktów normatywnych oraz jest ugruntowane orzecznictwem Trybunału Konstytucyjnego i innych sądów administracyjnych. Oczywiście, ustawodawca ma możliwość skrócenia terminu vacatio legis, niemniej jednak mamy tu pewne warunki, które należy spełnić. Takie skrócenie może mieć miejsce tylko w szczególnie uzasadnionych przypadkach. Powinno to być odzwierciedlone w uzasadnieniu do danego aktu normatywnego.

Najdalej idącym przejawem skrócenia okresu vacatio legis jest pominięcie tego okresu, tak jak ma to miejsce w omawianym przypadku. Tutaj z kolei ustawa o ogłaszaniu aktów normatywnych i niektórych innych aktów prawnych wskazuje na dwa kolejne obostrzenia. Takie działanie może mieć miejsce tylko i wyłącznie wtedy, kiedy ważny interes państwa wymaga natychmiastowego wejścia w życie danego aktu normatywnego i inna zasada prawnokonstytucyjna nie stoi temu na przeszkodzie. Wydaje się nam, że tutaj jak gdyby nastąpiło odwrócenie zasady co do określenia odpowiedniej vacatio legis: pomysłodawcy ustawy zajęli stanowisko, że skoro ustawa nie wprowadza obowiązków bądź praw dla jej adresatów, to okres vacatio legis jest zbędny i można wprowadzić ustawę z pominięciem tego okresu, czyli z dniem ogłoszenia. Wydaje nam się, że, mając na uwadze zapisy ustawy o ogłaszaniu aktów normatywnych i niektórych innych aktów prawnych oraz orzecznictwo sądu konstytucyjnego, należy uznać to za nieuzasadnione.

Dziękuję.

Przewodniczący Kazimierz Wiatr:

Bardzo dziękuję panu legislatorowi.

Szanowni Państwo, otwieram dyskusję.

Na początku dyskusji chciałbym złożyć wniosek o przyjęcie tej ustawy bez poprawek. Oczywiście nie przystąpimy do głosowania nad nim niezwłocznie, tylko dopiero po dyskusji. Niemniej jednak rzeczywiście, tak jak pan legislator powiedział, ta ustawa nie rodzi obowiązków ani szczególnych praw, a niestety ten dzień 19 lutego jest nieodległy. Oczywiście, zawsze można powiedzieć, że można było o tym pomyśleć wcześniej. No, to jest prawda. Ale jednocześnie wiemy, że z jednej strony wspomniana data, jak to pięknie pan minister powiedział, ma swoje głębokie uzasadnienie, a z drugiej strony odraczanie tych obchodów o rok byłoby sporą stratą. Tak więc to jakby uzasadnia… Myślę, że najważniejszą okolicznością jest to, że brak tutaj jakichś obowiązków i praw. Bo gdyby ta ustawa rzeczywiście miała jakieś konsekwencje, wymagała pewnych przygotowań, czy to po stronie władz, czy po stronie obywateli, to wtedy upominanie się o ten okres, który jest tutaj wymagany techniką legislacyjną, byłoby większe. Ale oczywiście to jest sprawa otwarta.

Otwieram dyskusję.

Bardzo proszę, pan profesor Seweryński. Bardzo proszę.

Senator Michał Seweryński:

Panie Przewodniczący! Szanowni Państwo!

Uważam, że te argumenty, które pan przewodniczący przedstawił, są wystarczające do tego, żeby głosować nad przyjęciem ustawy bez poprawek, z tym przepisem, który zaproponowano, dotyczącym braku vacatio legis, wejścia w życie z dniem ogłoszenia.

Przewodniczący Kazimierz Wiatr:

Bardzo dziękuję.

(Senator Michał Seweryński: Ale do tego jeszcze…)

Bardzo proszę, Pani Senator…

(Senator Michał Seweryński: Chwileczkę, chwileczkę, ja do tego jeszcze dodam drugie zdanie.)

Tak, bardzo proszę.

Senator Michał Seweryński:

Może warto byłoby, żeby w związku z tym, że – wszystko na to wskazuje – ustawa zostanie uchwalona przed 19 lutego, nasza komisja senacka zastanowiła się nad tym, czy nie włączyć się jakoś w obchody tego święta. No, taki najprostszy sposób, jaki się nasuwa, to np. zorganizowanie jakiejś konferencji naukowej. Myśmy zwykle tak właśnie postępowali: gdy nadchodziła jakaś ważna data, było jakieś ważne wydarzenie, to zbieraliśmy się po to, żeby trochę porozmawiać na ten temat. To jest taka luźna sugestia. I pozwolę sobie ją w tym momencie zgłosić. Bo chodzi o ten upływ czasu, o to, że tego czasu jest niewiele.

Przewodniczący Kazimierz Wiatr:

Bardzo dziękuję.

Pani Senator, bardzo proszę.

Senator Joanna Sekuła:

Panie Przewodniczący! Panie Ministrze! Szanowni Państwo!

Ponieważ nie czytałam uzasadnienia, chciałabym zapytać, jak będzie się miał Dzień Nauki Polskiej do Dnia Edukacji Narodowej. Ponieważ weszłam na pierwszą stronę, która otworzyła mi się po wyszukaniu hasła „święto nauki”, i tam jest napisane: „Tego dnia na Uniwersytecie Jagiellońskim ma miejsce uroczyste posiedzenie Senatu UJ. W jego trakcie profesorom, pracownikom naukowym i administracyjnym UJ wręczane są odznaczenia państwowe, medale, nagrody i odznaki”. Dziękuję.

Przewodniczący Kazimierz Wiatr:

Bardzo dziękuję.

Poprosimy pana ministra, ale później, zbierzemy kilka pytań.

Bardzo proszę, pan senator.

Senator Janusz Gromek:

Ja mam takie pytanie: czy w innych krajach – i ewentualnie w jakich – też jest takie święto nauki? Nie polskiej, ale francuskiej, niemieckiej itd. Tak z ciekawości pytam, bo pierwszy raz się z tym tematem zapoznałem. Dziękuję.

Przewodniczący Kazimierz Wiatr:

Bardzo dziękuję.

Panie Senatorze, bardzo proszę.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

To może to już według uznania.

Proszę, Panie Senatorze.

Senator Jacek Bury:

Ja mam takie pytanie. Bo tutaj kolega senator słusznie zauważył, że dobrze byłoby tę ustawę poprzeć też jakimiś działaniami Senatu, które by propagowały polską naukę, bo naprawdę mamy się czym chwalić i dobrze by było się tym chwalić. Tylko tak à propos tej konferencji, to ja podejrzewam… I to jest pytanie do pana ministra: czy jesteśmy w stanie cokolwiek zorganizować w tak krótkim czasie?

Z tym się wiąże moje drugie pytanie, moja druga obawa, a właściwie pierwsza, ponieważ jednak troszeczkę psujemy dobry sposób procedowania ustaw. Dobrze by było, gdyby to vacatio legis zostało zachowane. Zgadzam się, że, no, szkoda czekać aż rok, ale też tej konferencji, ani żadnych działań przed 19 lutego nie zaplanujemy. Nie chce mi się w to wierzyć. Chyba że pan minister twierdzi, że jesteśmy już do tego gotowi.

Dziękuję.

Przewodniczący Kazimierz Wiatr:

Bardzo dziękuję.

Pani Senator, bardzo proszę.

Senator Danuta Jazłowiecka:

Dziękuję bardzo, Panie Przewodniczący.

Myślę, że z nauki powinniśmy czerpać najlepsze wzorce. W związku z tym przyznam, że zdumiona jestem faktem, że ta ustawa, nie przedstawiając żadnego ważnego interesu państwa, wymaga natychmiastowego wejścia w życie. I może niesłusznie dałam mojemu koledze pierwszeństwo wypowiadania się, bo też chciałam zwrócić uwagę na to – zabrałeś mi niektóre moje pytania, ale w porządku – że słuszna wydaje mi inicjatywa ze strony pana senatora, żebyśmy to święto uczcili jakimś naprawdę poważnym wydarzeniem naukowym, żeby zaprezentować tę naukę. Nie sądzę, żeby w ciągu jednego miesiąca można było to zrealizować na wysokim poziomie. Wydaje mi się, że jednak lepiej poczekać rok, a przygotować się do tego wydarzenia bardzo dobrze i rzeczywiście, faktycznie pokazać, że to święto jest dla nas, dla Polaków bardzo ważnym świętem. Dziękuję.

Przewodniczący Kazimierz Wiatr:

Bardzo dziękuję.

Pani senator. Bardzo proszę.

Senator Agnieszka Kołacz-Leszczyńska:

Dziękuję bardzo, Panie Przewodniczący.

Ja mam takie 2 wątpliwości, zapytania do pana posła sprawozdawcy. I jeszcze taka jedna myśl. Pan przewodniczący powiedział, że jest takie bardzo głębokie uzasadnienie co do wspomnianej daty. Otóż jak wnioskodawcy uzasadniali ten wybór, to uzasadniali go w ten sposób, że mają po prostu wyjątkowy sentyment do Mikołaja Kopernika i stąd ta data jego urodzin. Tak więc według mnie to nie jest zbyt głębokie uzasadnienie. Czy np. 10 listopada – i to było też podnoszone podczas procedowania w Sejmie Rzeczypospolitej Polskiej – kiedy jest Światowy Dzień Nauki dla Pokoju i Rozwoju, nie byłby takim dobrym czasem, żeby to świętować?

Moja druga wątpliwość też dotyczy daty, właśnie 19 lutego. I mam takie pytanie. Z całym szacunkiem do pomysłów moich przedmówców, organizowania konferencji przez Senat, ja jednak uważam, że święto nauki, to nie powinno być takie święto jak nasze tradycyjne święta, czyli konferencje, jakieś takie pomnikowe gesty. Pytanie moje brzmi tak: czy pytaliście państwo, czy rozmawialiście państwo z jakimś samorządem studenckim na temat tego projektu, tego święta? Bo myślę, że to będzie również, czy może przede wszystkim święto studentów, którzy za chwilę… To na ich barkach będzie… I ich będziemy rozliczać z tego, co wnoszą swoją nauką, swoją pracą, ile czerpią od swoich profesorów, swoich opiekunów, i jak będą za chwilę sławić naszą ojczyznę na świecie. Bo wierzę, że mamy bardzo mądrych studentów i za chwilę to oni będą kolejnymi następcami czy to Kopernika, czy Marii Skłodowskiej-Curie. Czy rozmawialiście państwo ze studentami, czy pytaliście, czy to jest najlepsza data? Bo przypomnę, że to jest zwykle czas sesji. Tak więc jakby wyłączamy samorząd studencki i studentów z tego świętowania, bo wiemy, jaki to jest gorący czas i jak bardzo im zależy na najlepszych wynikach.

I pytanie drugie. Czy to znów musi być świętowanie właśnie w formie np. przyznawania nagród pana ministra, uścisków dłoni… Oczywiście, to jest bardzo potrzebne i powinno się oczywiście odbywać. Ale czy to będzie taka formuła właśnie spotkań, uścisków dłoni i nagród dla wybranych profesorów, naukowców, czy to jednak powinno być… Ja do pana posła sprawozdawcy kieruję to pytanie, nie do pana ministra, tylko do pana posła sprawozdawcy. Tak więc chciałabym, żeby pan wysłuchał do końca, i od pana oczekuję odpowiedzi. Czy to nie powinno być jednak święto braci studenckiej? Jakie państwo macie pomysły? Czy rozmawialiście właśnie z samorządami studenckim? I jakie są pomysły świętowania tego dnia. Właśnie nie konferencje, nie uściski dłoni, tylko święto braci studenckiej. Bo to ich…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Absolutnie, np. taką formułę.

Jak państwo planujecie to święto, być może już od lutego, skoro państwo tak pilnie chcecie uchwalić tę ustawę, skoro jest taka prośba do nas, żeby to się odbyło bez vacatio legis? Jak państwo chcecie w tym roku, już w lutym to świętować i jakie są pomysły braci studenckiej? Jaką formułę tego święta państwo przyjmiecie czy zaproponujecie? To naprawdę jest bardzo ważna data, bardzo ważne święto. Myślę, że samo przyjęcie tego terminu bez takiej refleksji, bez pomyślenia o tym, jak to powinno być świętowane, jest… No, nie będę już tego zdania kończyła. Dziękuję.

Przewodniczący Kazimierz Wiatr:

Bardzo dziękuję.

Pan senator. Bardzo proszę.

Senator Wojciech Konieczny:

Dziękuję bardzo.

Panie Przewodniczący! Panie Ministrze! Szanowni Państwo!

No, ja się tutaj zgodzę z panem posłem sprawozdawcą co do tych świąt, że one często są u nas takie smutne i nie świętujemy radosnych wydarzeń. Tak więc to święto nauki może być radosnym wydarzeniem. Ale mam pytanie i do pana, i do pana ministra, bo nie wiem, kto to proponował: jakie inne daty państwo braliście pod uwagę? Kiedy one wypadają? Nie chodzi mi o to… tzn. oczywiście też o to, co to są za daty, co upamiętniające, ale przede wszystkim bym tutaj poddał pod rozwagę w ogóle tę wspomnianą datę, ponieważ to będzie zimą, to będzie święto zimowe. Chcecie państwo radośnie świętować nasze sukcesy w nauce, a wszystkie takie radosne święta bardziej się udają w porze letniej. Można to połączyć z jakimiś piknikami, z jakimiś naukowymi eksperymentami, pokazywaniem ich dzieciom, wycieczkami szkolnymi do miejsc, w których można coś ciekawego zobaczyć itd. Dużo tego się dzieje w plenerze. Można zaszczepić coś dzieciom. No, i brać studencka także lubi angażować się w różne wydarzenia raczej w porze letniej. No, a tak to to będzie zamknięte w murach, czasem będzie padał śnieg, czasem deszcz itd., itd. Tak więc, no, wypuszczamy tutaj z rąk taką możliwość rzeczywiście zrobienia czegoś takiego… No, po prostu takiego święta z prawdziwego zdarzenia, w dobrej porze i w dobrych okolicznościach. Tak że sama idea jest bardzo dobra, uważam, że to bardzo dobry pomysł, niemniej jednak prosiłbym o wspomniane daty. Jakbyśmy wybrali inną datę, to rozwiązałby się też problem vacatio legis oraz tego, że, no jesteśmy trochę nieprzygotowani do pierwszego świętowania. A często jest tak, że coś takiego za pierwszym razem albo się udaje, albo nie, i… Tzn. jeżeli za pierwszym nam się to wszystko nie uda, jeżeli to przeminie tak bez efektu, bez rozgłosu, no, to już może się tak utrwalić. I ta dobra myśl, ta dobra idea może się okazać rzeczywiście taką okazją do zebrań akademickich, wygłoszenia jakichś referatów, wręczenia nagród. A, jak sądzę, samym wnioskodawcom nie o to chodziło, tak przynajmniej ze słów pana posła zrozumiałem. Tak że ja mam takie pytanie. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Kazimierz Wiatr:

Bardzo dziękuję.

Panie Ministrze, bardzo proszę do części pytań… Czy najpierw pan poseł sprawozdawca? Najpierw pan poseł, tak?

Panie Pośle, w takim razie do pana pytania. Proszę.

Poseł Michał Wypij:

Panie Przewodniczący, Wysoka Komisjo, przede wszystkim na początku chciałbym podziękować za pytania i dyskusję. Muszę przyznać, że… Jeden z byłych senatorów, obecnych polityków, wicepremierów powiedział: jeżeli chcesz się uczyć polityki, to zacznij od Senatu, gdzie kultura dyskusji stoi na zupełnie innym poziomie. Muszę przyznać, że jestem bardzo zbudowany. Zwłaszcza że pierwsze słowa nie polegały na krytyce, tylko tak naprawdę pan marszałek Seweryński powiedział o tym, że Senat jest gotowy się włączyć. Tak więc to jest naprawdę duża różnica. I jestem pod wielkim wrażeniem.

Będę łączył odpowiedzi, ponieważ pytania się co do zasady powtarzały. Jedno z tych pytań dotyczyło daty czy też sposobu obchodzenia tego święta. Chciałbym zwrócić uwagę, że przede wszystkim więcej wiary, jeżeli chodzi o brać akademicką. Jestem przekonany, że w całej swojej bogatej wyobraźni są oni w stanie ten dzień tak zagospodarować, że w tym roku i w każdym kolejnym będzie on coraz lepiej świętowany. I pragnę zwrócić uwagę – i to będzie odpowiedź na pytanie pani senator, czy z jakimiś środowiskami akademickimi żeśmy na ten temat dyskutowali – że zarówno Parlament Studentów RP, jak i Krajowa Reprezentacja Doktorantów powiedziały, że ta data jest obiektywnie uzasadniona, w przeciwieństwie do konkretnych innych propozycji, którymi były daty majowe, czyli ciepłe dni, z uwagi na to, że daty majowe są datami związanymi z organizacją juwenaliów. To święto, o którym mowa, w założeniu nie ma być piknikiem czy jakimś świętem juwenaliowym, nie ma zginąć wśród juwenaliów. Ma być dniem, w którym będziemy mówić o prestiżu, będziemy mówić o dorobku, będziemy mówić o wyzwaniach. Obchody tego święta mogą być bardzo bogate, wyobraźnia może podpowiedzieć różne rozwiązania. Jeden z naukowców, byłych ambasadorów powiedział, że to jest doskonała data dla polskich placówek dyplomatycznych, właśnie ta data, kojarzona z urodzinami Mikołaja Kopernika, który jest naukowcem o międzynarodowym znaczeniu. Ona jest obiektywnie uzasadniona, ponieważ otwiera możliwości prowadzenia działań popularyzatorskich również w oparciu polskie placówki dyplomatyczne. Zakres świętowania tego dnia może także wykraczać poza mury, ono nie musi być zamknięte w murach akademickich, ono nie musi oznaczać pikniku, ono może być dużo bogatsze i dużo ciekawsze. Polskie festiwale nauki, czy też pikniki naukowe są oczywiście najczęściej uzależnione… Często są współfinansowane przez ministerstwo nauki, ale są uzależnione od kalendarza danych uczelni. No, i pragnę tutaj zwrócić uwagę, także obiektywnie, że jeżeli chodzi o miesiące ciepłe, czyli miesiące wakacyjne, to one nie są wliczone w rok akademicki, ponieważ to są miesiące wolne od nauki. Zatem symbolika i możliwości wskazują, że dzień 19 lutego to jest data ze wszech miar uzasadniona. O środowiskach akademickich, które odniosły się do tej konkretnej daty i do samej idei, już powiedziałem, ale powtórzę, że to były Parlament Studentów RP i KRD. Była także dyskusja na KRASP i także tutaj profesorowie, członkowie KRASP wyrazili się pozytywnie odnośnie do wspomnianej idei.

Czy jeszcze były jakieś pytania? One się powtarzały, tak więc, jak myślę, ta odpowiedź z mojej strony wyczerpuje…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

A, to jest akurat bardzo ważne, Pani Senator.

Pamiętam, że kiedy zaczynałem swoją pracę – ponieważ wcześniej pracowałem w ministerstwie nauki – uderzające było dla mnie to, że pojawiały się pretensje różnych środowisk o to, że likwidujemy gimnazja. Wtedy uderzyło mnie to, że brak świadomości rozróżnienia Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego oraz Ministerstwa Edukacji Narodowej jest problemem powszechnym. To może się również przejawić w tym, że Wysokiej Komisji czy członkom Senatu, którym zależy na tym, żeby nakłady na naukę wzrosły, jest po prostu trudniej, ponieważ w świadomości społecznej nie ma rozróżnienia tych 2 działów administracji. Zatem wydaje mi się, że także w odniesieniu do oczekiwań środowiska akademickiego… Oni chcą mieć własny, dzień także z uwagi na ten podział, rozdział w działach administracji publicznej. Dlatego bardzo wyraźnie podkreślali, że chcieliby, żeby to był dzień, który byłby poświęcony nauce i szkolnictwu wyższemu w Polsce, w odróżnieniu od Dnia Edukacji Narodowej. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Kazimierz Wiatr:

Pani senator. Bardzo proszę.

Senator Danuta Jazłowiecka:

Dziękuję bardzo.

Ja chciałabym złożyć wniosek o zmianę w art. 1 daty ustanawianego Dnia Nauki Polskiej. Proponuję wpisanie daty 10 grudnia, to jest data otrzymania przez pierwszego Polaka, Polkę Marię Curie-Skłodowską Nagrody Nobla. Pan wnioskodawca, pan poseł mówił o wyzwaniach. Myślę, że to byłaby doskonała data przede wszystkim dla braci studenckiej, byłoby to wyzwanie dla tych młodych ludzi, by również sięgali po tego typu nagrody, by tak kierowali swoją karierą zawodową, żeby rzeczywiście reprezentowali Polskę, siebie na arenie międzynarodowej, na arenie światowej. Zgadzam się z panem senatorem, że wydarzenie o skali nawet międzynarodowej na pewno miałoby lepsze miejsce w okresie letnim czy w okresie wiosennym. Z kolei pan poseł zwraca uwagę na to, że rzeczywiście wtedy tych świąt dla młodzieży, przede wszystkim młodzieży studenckiej, jest dosyć dużo i nie chcielibyśmy, żeby ten dzień zaginął. Tak że wydaje mi się nawet, że zimowa atmosfera może sprawić, że będziemy mogli chwalić się w tym dniu naszymi osiągnięciami, osiągnięciami naszej, polskiej nauki na skalę międzynarodową i rzeczywiście pokazać, jak ważne jest dla nas to święto, jak ważna jest dla nas, Polaków, nauka.

Sądzę też, że nie ma pan racji, mówiąc o tym, że każdego roku możemy robić coś więcej. Jest taka ogólna zasada, która się sprawdza w każdej sytuacji. Otóż 75% zawsze mamy na wejściu, albo 75% na plusie, albo 75% na minusie. Jeżeli uda nam się to święto zorganizować tak, że wszyscy je zapamiętają, to zapamiętają je raz na zawsze. Jeżeli na początku to będzie takie święto, że tak powiem, przaśne, a będziemy je rozwijać, to niestety proces zapamiętywania tego święta będzie znacznie dłużej trwał. Tak więc wnioskuję, proponuję, by w art. 1 wpisano 10 grudnia jako Dzień Nauki Polskiej.

Jestem przekonana, Panie Przewodniczący… Jest pan profesorem, był pan ministrem edukacji, ja z wielką estymą przyglądałam się, jak pan wtedy pracował. Przepraszam, teraz mam pewną przerwę, nie obserwowałam pana pracy. Ale jestem przekonana, że pan nasze argumenty zaakceptuje, przyjmie i uzna, że to są bardzo dobre argumenty, żeby tę datę jednak zmienić. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Kazimierz Wiatr:

Bardzo dziękuję.

Pan senator Zając, bardzo proszę.

(Senator Danuta Jazłowiecka: Jednocześnie w przypadku zmiany tej daty, w art. 3 jesteśmy w stanie utrzymać vacatio legis. Dziękuję bardzo.)

Bardzo proszę, pan senator Zając.

Senator Józef Zając:

Panie Przewodniczący! Panie Ministrze!

Mam parę uwag. Pierwsza byłaby taka. Pani wymieniła tutaj Marię Curie-Skłodowską, ale… Nawiąże tu do takiej międzynarodowej kwalifikacji, którą można znaleźć na Uniwersytecie w Chicago. Tam jest taka ściana, gdzie są wypisani najważniejsi na świecie naukowcy, którzy dokonali przełomowych odkryć. Tam znajdują się od nas: Kopernik, Hoene-Wroński, o którym tak strasznie rzadko się mówi, a nie pamiętamy o tym, że to odkrywca podstawowych maszyn rolniczych, a nawet czołgów, i Stefan Banach. Nie ma natomiast Marii Curie-Skłodowskiej. Cenię ją oczywiście, bo przecież, jakkolwiek by było, chyba 3 Nagrody Nobla były jej współudziałem, ale one były przecież później. Tu bierzemy pod uwagę szerszy przedział historii. Ja bardzo cenię sobie… Nie tylko z tego powodu, że każdy z nich miał coś wspólnego z matematyką, a ja jestem matematykiem, ale dlatego, że faktycznie dokonali rzeczy pięknych. I absolutnie głosuję za Kopernikiem, to nie ulega wątpliwości.

I jeśli chodzi o tę datę, to zwykle jest tak, że kiedy coś zaczynamy, coś wprowadzamy, to na ogół pierwsze podejście to jest takie próbne podejście. I myślę, że to chyba tak należy potraktować. Bo jeżeli chodzi o to, żebyśmy zorganizowali jakieś wielkie imprezy, to tego nie zrobimy. Kto organizował duże konferencje, to wie, że startować trzeba gdzieś około 1 rok wcześniej, żeby to wszystko dobrze wyszło.

Ponadto radzę wszystkim ogromną wstrzemięźliwość – chociaż to może ciężko zabrzmi – przy ocenie osiągnięć polskiej nauki. Nie są takie wielkie i piękne, jak sobie wszyscy opowiadamy. Proszę zrobić gdzieś lokalnie taki test. Weźmy nawet parę tysięcy osób. Niech wymienią jakieś osiągnięcie z ostatnich 50 lat. I zobaczy pani, co będzie. Zagraniczne wymienią. Nie mamy takich cudów.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Nie mamy takich cudów.

Dobrze, dziękuję bardzo.

Przewodniczący Kazimierz Wiatr:

Panie Senatorze, co do tej ostatniej myśli to tutaj oczywiście jest kilka kwestii. Po pierwsze, to jest pewna średnia ważona, jakie wagi przy jakich osiągnięciach… Po drugie, jak wiemy, to jest cała polityka…

(Senator Józef Zając: Wiem, tak, ja to wiem.)

…związana z prezentowaniem tego wszystkiego w obiegu i krajowym, i światowym. Tak że to jest dużo bardziej złożone zagadnienie. I pewnie byśmy tu mogli wiele godzin na ten temat mówić.

Pani senator. Bardzo proszę.

Senator Danuta Jazłowiecka:

Panie Senatorze, dziękuję za tę uwagę à propos Uniwersytetu Chicagowskiego. To, o czym tu mówimy, jest kapitalną okazją do tego, żeby to zmienić, żeby tam zostały wypisane…

(Senator Józef Zając: O, kolejna zmiana.)

…osoby, które się zasłużyły dla polskiej nauki. To nie jest, proszę mi wierzyć, duży problem, można porozmawiać i znaleźć porozumienie, żeby tam znalazła się też Maria Curie-Skłodowska. Jestem przekonana, że byłoby to naprawdę zdumiewająco łatwe. Ale przyznam się, że zdumiona jestem, że pan w ten sposób ocenia osiągnięcia naszej polskiej nauki. Ja mam świadomość, że niestety większość polskich osiągnięć znalazła swoje źródło rozwoju…

(Senator Józef Zając: Gdzie indziej, tak jest.)

… poza krajem, ale, jak myślę, możemy to też pokazać. I myślę, że to też byłby sygnał, doskonały sygnał dla obecnego rządu, dla następnych rządów, żeby w naukę faktycznie inwestować. Bo my mamy nieprawdopodobnie zdolnych naukowców, którzy…

(Senator Józef Zając: Tu się podpisuję.)

…niestety nie mają możliwości, nie mają narzędzi, instrumentów, środków do tego, żeby się rozwijać, żeby tę polską naukę rozwijać. I dlatego wydaje mi się właśnie, że przesunięcie tej daty, pokazanie faktycznie podczas pierwszych obchodów tego dnia, tego święta naszego dorobku i dyskusja na temat tego, w jaki sposób mądrze wspierać naukę, żeby nam nie uciekała za granicę, byłoby bardzo cenne.

Do 19 lutego nie zrobimy nic. To będzie naprawdę… Ja nie chciałabym tego nazywać „przaśnym”, ale to będzie bardzo podstawowe. Ja nie zgadzam się z panem, że pierwsze święto powinno być próbą podejścia. Nie, nauczmy się właśnie funkcjonować tak, jak cały świat funkcjonuje: pokazać to, co mamy najlepsze, naprawdę się pochwalić tym, co mamy najlepsze, a nie robić próby podejścia. Dziękuję.

Przewodniczący Kazimierz Wiatr:

Bardzo dziękuję pani senator, szczególnie za te słowa o ocenie polskiej nauki i o tym, że to jest ważne i trzeba inwestować. To bardzo ważne słowa. Ja też się pod nimi podpisuję. Co do pozostałych, to już tutaj wymienialiśmy poglądy.

Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos?

(Senator Joanna Sekuła: Mogę jeszcze raz?)

Bardzo proszę.

Senator Joanna Sekuła:

Myślę, że to będzie pytanie do pana, który reprezentuje posłów wnioskodawców. Czy byłby pan uprzejmy powiedzieć mi, kto był w grupie inicjatywnej?

(Przewodniczący Kazimierz Wiatr: Już, tak?)

To pierwsza część.

(Przewodniczący Kazimierz Wiatr: To może druga…)

I druga część. Skoro nadajemy temu świętu status święta państwowego, to czy to oznacza, że inicjatorem, instytucją, która będzie to wszystko koordynowała, wyznaczała trendy będzie ministerstwo nauki, Kancelaria Prezydenta, czy też autonomicznie senaty poszczególnych uczelni? Czy mają to być działania, które będą skoordynowane w większej skali czy też jest jakiś inny plan? Dziękuję.

Przewodniczący Kazimierz Wiatr:

Czy państwo chcieliby jeszcze zabrać głos?

Bardzo proszę, Panie Senatorze.

Senator Wojciech Konieczny:

Ja tutaj tylko bardzo krótko panu senatorowi odpowiem: jest np. Aleksander Wolszczan, który odkrył planety poza układem słonecznym. I myślę, że nauka go doceni o wiele bardziej niż do tej pory. I kto wie, jak on będzie postrzegany w przyszłości. I przecież teraz też jest bardzo sławnym człowiekiem. I tutaj by go w jakiś sposób można… Gdyby data związana z Kopernikiem została jako ta ostateczna, to oczywiście można by to było związać taką klamrą: pewne odkrycie Kopernika i pewne odkrycie z dzisiejszych czasów. Jeżeli mamy kłopot z dzisiejszymi czasami, no, to można znajdować też takie osoby. Tak że, no, może z tą naszą nauką nie jest tak źle. Chociaż, tak jak w przypadku Marii Curie, tak i w przypadku profesora Wolszczana te odkrycia odbywały się jednak poza granicami Polski. No, tak jest. Ale tutaj podzielam zdanie pani senator, że skoro tylko 3 osoby… No, w takim razie naszym zadaniem jest również rozsławić imię polskiej nauki. I w dodatku wiadomo, kobieta, noblistka, pierwsza profesor Sorbony itd. Mamy tutaj osiągnięcia również na tym polu nieco, nazwijmy to, feministycznym, bo Maria Curie jako kobieta przebiła się w tamtych czasach ze swoją wiedzą, a to naprawdę było trudne. I ona w pewnym sensie była pierwsza, najpierwsza z kobiet. I myślę, że to też ma bardzo duże znaczenie. I ta kandydatura, jak myślę, również bardzo trafiona. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Kazimierz Wiatr:

Bardzo dziękuję.

Panie Pośle, bardzo proszę.

Poseł Michał Wypij:

Dziękuję, Panie Przewodniczący.

Wysoka Komisjo, jak rozumiem, to będzie ostatnia wypowiedź przed głosowaniem, tak że chciałbym podziękować za dyskusję i jeszcze raz podkreślić to, co powiedziałem na wstępie pierwszej wypowiedzi i co oczywiście podtrzymuje: faktycznie kultura dyskusji w Senacie jest o niebo wyższa niż w Sejmie.

Odpowiadając jeszcze na pytania, zanim poproszę o przyjęcie ustawy zgodnie z wnioskiem pana przewodniczącego bez zmian, bez poprawek, odniosę się do tego, że wśród posłów, którzy inicjowali powstanie tego dosyć krótkiego – krótkiego w formie, ale ważnego w treści – projektu, figurowali panie i panowie posłowie związani z komisją nauki: pani poseł Borowiak, pani poseł Burzyńska, a także pan marszałek Terlecki, też człowiek nauki, moja skromna osoba czy Leonard Krasulski. Tak więc przyznam się szczerze… Oczywiście to wszystko się odbywało także w konsultacjach z osobami ze świata nauki, które nie upoważniły mnie do tego, żeby wymieniać ich nazwiska. Ale proszę mi wierzyć, że ta dyskusja była także pokłosiem dyskusji prowadzonej przez 4 poprzednie lata przy okazji dyskusji nad kształtem reformy nauki i szkolnictwa wyższego. I to był jeden z takich wniosków, to, o czym już mówiłem: że nauka polska zasługuje na ten dzień, na ten moment, kiedy możemy o niej mówić, możemy popularyzować, podkreślać jej dorobek i znaczenie, ale także mówić bardzo wyraźnie o wyzwaniach, które wymykają się materii, która jest obiektem dyskusji, jeżeli chodzi o tę ustawę.

Jeszcze raz bardzo dziękuję za dyskusję. Proszę o przyjęcie projektu bez poprawek. I mam nadzieję, że już 19 lutego będziemy się cieszyć i świętować Dzień Nauki Polskiej. Dziękuję bardzo.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Senator Joanna Sekuła:

Chodzi o samą koncepcję zorganizowania tego święta. Skoro mamy głosować w takim pośpiechu, skoro ma nie być vacatio legis, to ja rozumiem, że cała koncepcja obchodów tego święta jest przygotowana. Pan senator Zając powiedział, że może nam się nie udać. Ale w takiej sytuacji ja nie będę firmowała projektu, co do którego nic nie wiemy.

Poseł Michał Wypij:

Specyfika tego typu ustawy czy tego typu świąt każe także przypuszczać, że zwyczaj akademicki w tym wypadku, jeżeli chodzi o uniwersytety, pozwala z całym zaufaniem wierzyć w to, że środowiska akademickie będą wiedziały, jak ten dzień zorganizować.

Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego już wcześniej zobligowało się do zorganizowania odpowiedniego wydarzenia najwyższej rangi, jaka jest możliwa w ministerstwie. Ale także uczelnie, profesorowie, rektorzy, uczestnicy Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich powiedzieli, że to jest inicjatywa, która absolutnie wychodzi naprzeciw ich oczekiwaniom i oni też staną na wysokości działania. Nie bardzo rozumiem to pytanie, ponieważ w naszym kalendarzu świąt państwowych jest całkiem sporo. Nie wiem, czy każdy wnioskodawca musiał przedstawiać jakiś formularz czy schemat obchodzenia tego święta. Wydaje mi się, że ostatnią rzeczą, która powinna się pojawiać, jeżeli chodzi o parlamentarzystów, to to, żeby narzucać jakiś schemat rozwiązań. Myślę, że akurat jeżeli chodzi o polskie uczelnie i wyobraźnię, to nie mamy najmniejszych powodów, żeby wątpić w to, że już w tym roku ten dzień będzie obchodzony w sposób godny i szlachetny. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Kazimierz Wiatr:

Wydaje mi się, że tutaj akurat w kwestii tego ostatniego pytania to racje są podzielone. Tzn. rzeczywiście jest tak, że świąt państwowych jest wiele i tutaj narzucanie nie jest konieczne. Z drugiej strony skoro jest taka inicjatywa nowego święta, no, to można by oczekiwać, że usłyszymy tu coś więcej. Ale, jak mówię, można do tego różnie podchodzić.

Jeszcze pani senator, tak? Bardzo proszę.

Senator Danuta Jazłowiecka:

Panie Przewodniczący, może pan minister mógłby powiedzieć… Bo skoro 4 lata trwają prace nad polską nauką i nad rozpowszechnieniem, popularyzacją polskiej nauki, to być może ministerstwo ma już jakąś koncepcję. Żebyśmy tego 19 lutego, jeżeli to musiałby być taka data, świętowali ten dzień. Bo myślę, że wpisanie w kalendarz święta, które nie będzie świętowane, chyba nie ma sensu.

Przewodniczący Kazimierz Wiatr:

Oczywiście, dziękuję za wypowiedź. Właśnie w tym momencie chciałem udzielić głosu panu ministrowi, bo zapewne chciałby po tych licznych pytaniach też coś tutaj powiedzieć.

Panie Ministrze, bardzo prosimy.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego Wojciech Maksymowicz:

Dziękuję, Panie Przewodniczący.

Wysoka Komisjo, w zasadzie większość pytań była kierowana do wnioskodawców. Ministerstwo przedstawia opinie, tak więc nie chcę już powtarzać głosów, tak jak pewnie powiedziałem. Zresztą, tak jak pan poseł Wypij wspominał, obrady komisji sejmowej też były bardzo długotrwałe, trwały w sumie… odbywały się nawet w dwóch częściach. I te same pytania się pojawiały, były ponawiane. Tak więc znamy istotę problemów, wagę, powiedzmy, dat, tego, czy ta data, czy inna. Różne argumenty się pojawiały, jak np. to, że oczywiście nikt nie wątpi… Ja osobiście jestem w ogóle pod wielkim wrażeniem osoby Marii Skłodowskiej-Curie, nie tylko jako naukowca, ale również jako dzielnej kobiety. Tak więc bardzo chętnie byśmy promowali np. to nazwisko. W każdej chwili będziemy to na pewno robić. Akurat proponowana data 10 grudnia mogłaby, co prawda, spowodować pewną taką niezręczność w zakresie dyplomacji, nauki, ponieważ to była rzeczywiście jedna z pierwszych Nagród Nobla w ogóle, w 1903 r., ale wspólna, otrzymana razem z mężem. Na pewno byłaby to nauka o przyjaźni nauki polskiej i francuskiej, na pewno o dużych wartościach, ale wiadomo, że już… Ta druga data może prędzej… No, ale wszystko jedno, koniec końców myślę, że Kopernik faktycznie nie dostał Nagrody Nobla, bo nie miał jak jej dostać, ale gdyby taka możliwość była, no, to w ogóle byłoby to poza dyskusją. Po prostu ta osoba niewątpliwie jest najbardziej rozpoznawalna. I dlatego ten dzień jego urodzin warto przypomnieć. Bo są też i tacy w świecie… Wiemy dobrze – znamy statystyki wiedzy powszechnej dzieci i młodzieży na świecie, nawet i u nas też, niestety – że nie każdy kojarzy dokładnie… Nazwisko może i wielkie, ale nie każdy kojarzy je z Polską i z odkryciem, które miało tutaj miejsce.

Jeżeli chodzi o zestawienie ze świętem edukacji narodowej, no, to oczywiście sam, jako nauczyciel akademicki, też były prorektor, uczestniczyłem wielokrotnie w obchodach dnia edukacji, który jest okazją do wspólnego świętowania i uszanowania nauczycieli akademickich. Święto nauki polskiej skupia się na elemencie dotyczącym nauki i innowacyjności, tego właśnie, czego tak nam bardzo potrzeba. I to uzupełnia ten aspekt związany z samą dydaktyką i z edukacją.

Wreszcie na pytanie pani senator co do możliwości uczczenia i przygotowywania, w jakiej formie… No, faktycznie, w międzyczasie, w czasie tych prac powstała ustawa, która w sposób taki bezprecedensowy udzieliła ogromnej autonomii uczelniom. Tak więc tutaj w ogóle nie ma mowy o jakimś narzucaniu czegoś w inny sposób niż np. to, że święto jest państwowe i każda uczelnia, nie tylko państwowa, powinna na to zwrócić uwagę. Ale trudno mówić o jakiejś możliwości, żeby, tak jak to dawniej bywało w przypadku właśnie święta edukacji… Ja pamiętam jeszcze z czasów, jak byłem uczniem, studentem, że to było po prostu święto reżyserowane, na każdym poziomie szkoły, w szkołach każdego szczebla. I tak to wyglądało. Tak więc tutaj na pewno jest to ważna inicjatywa, żeby to było święto państwowe, bo wtedy na pewno uczelnie się tym zajmą.

Z kolei ze strony samego ministerstwa jest gotowość, żeby co roku w innym ośrodku akademickim robić obchody na poziomie właśnie krajowym, a więc Gale Nauki Polskiej, w czasie których te nagrody, o których mówiłem, że są bardzo cenne, które i tak są wręczane naukowcom, byłyby właśnie wręczane. Byłaby to kolejna szansa promocji właśnie tego typu działań. W tym roku również jest gotowość do przygotowania Gali Nauki Polskiej, która i tak będzie przygotowana, bez względu na to, czy będzie to święto rangi państwowej, czy nie. Ale jak ten dzień będzie świętem rangi państwowej, to oczywiście będzie to wzmocnienie tego wszystkiego, co jest przygotowywane.

Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Kazimierz Wiatr:

Bardzo proszę, Panie Senatorze. Chociaż patrzę na zegar i widzę, że mamy już bardzo mało czasu…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego Wojciech Maksymowicz: No przyznam się, że nie mam informacji na ten temat w jakich krajach, jak to jest robione, skupiliśmy się na Polsce, na naszych potrzebach. Tak że oddaję taką informację.)

Pan senator najpierw.

Senator Jacek Bury:

Ja chciałbym zapytać o taką kwestię. Pan minister mówi, że ta gala już jest zaplanowana. Gdzie ona jest planowana, na jakiej uczelni, w jakim mieście, na jakim uniwersytecie w Polsce? To chciałbym wiedzieć

I druga taka sprawa, która jeszcze bardziej mnie nurtuje, właściwie taka refleksja. Wnioskodawcy proszą o to, żeby ta ustawa weszła w życie bez vacatio legis. Jednocześnie mówią, że, no, nie będziemy w stanie dobrze świętować tego dnia już teraz, 19 lutego. Abstrahując od daty… Ja nie mam nic przeciwko tej ani innej dacie. Ważne jest, żebyśmy faktycznie podkreślali tę polską naukę i jej dorobek i promowali Polskę w świecie. To jest podstawowy cel tego święta, żebyśmy budowali świadomość znaczenia nauki w społeczeństwie. Tak więc data nie jest moim zdaniem najistotniejsza. Ale odstępstwo prawne… jeżeli prosicie o swego rodzaju odstępstwo, czyli odstąpienie od vacatio legis, a jednocześnie mówimy, że nie jesteśmy w stanie świętować 19 lutego tegoż roku, to wg mnie to się mija z celem. W takim razie nie odstępujmy od vacatio legis. Dziękuję.

Przewodniczący Kazimierz Wiatr:

Bardzo proszę. Bardzo krótko, ponieważ czas…

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego Wojciech Maksymowicz:

Ja chciałbym powiedzieć, że ja nie powiedziałem, Panie Senatorze, że nie jesteśmy przygotowani. Powiedziałem właśnie wręcz coś odwrotnego: my przygotowujemy centralne obchody, nie tylko tego święta państwowego, ale… Po prostu rzeczywiście możliwość uszanowania naukowców. I planujemy w tym roku, tak jak powiedziałem, bez względu na to, czy ustawa zostanie uchwalona, czy nie, święto, Galę Nauki Polskiej w Toruniu, w miejscu urodzin Mikołaja Kopernika. No jeżeli natomiast będzie to…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Na uniwersytecie toruńskim, Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu.

Przewodniczący Kazimierz Wiatr:

Proszę państwa, zatem przystępujemy do głosowań. Patrzę na pana legislatora…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Proszę bardzo.

Senator Joanna Sekuła:

Czy były faktycznie prowadzone jakiekolwiek rozmowy z ciałem akademickim, jakim jest konferencja rektorów?

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego Wojciech Maksymowicz:

No, nie były prowadzone na zasadzie uzgodnień godzinowych, tak jak, tutaj na tych posiedzeniach komisji…

(Senator Joanna Sekuła: Ale rozmowy.)

Rozmowy oczywiście, że były, tak.

(Senator Joanna Sekuła: A czy jest z tego jakikolwiek dokument, czy to było w porządku obrad, czy ktoś tak zapytał w kuluarach?)

Nie, nie w kuluarach. Na posiedzeniu przedstawiałem taką możliwość, że coś takiego powstanie.

(Senator Joanna Sekuła: Czyli jednak bardziej wyszło to ze strony ministerstwa niż posłów?)

Nie, to już była inicjatywa poselska, ona już była przygotowana, kiedy w grudniu spotykałem się z rektorami Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich.

Przewodniczący Kazimierz Wiatr:

Proszę państwa, przystępujemy do głosowań.

Mamy 2 wnioski: jeden o przyjęcie ustawy bez poprawek, drugi o zmianę w art. 1.

Pan legislator chciałby zabrać głos? Bardzo proszę.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Mirosław Reszczyński:

Ja tylko prosiłbym panią senator Jazłowiecką o ewentualne doprecyzowanie, bo my nie jesteśmy pewni intencji. Pani wyraziła stanowisko, że jesteście gotowi utrzymać vacatio legis. Czy ja dobrze rozumiem…

(Senator Danuta Jazłowiecka: Zmiana daty… Znaczy to da szansę procedowania…)

Przewodniczący Kazimierz Wiatr:

Ale, Pani Senator, pani zgłosiła konkretną poprawkę i tego się trzymamy. Są 2 wnioski, jeden jest o przyjęcie ustawy bez poprawek, drugi jest o zmianę w art. 1

(Senator Danuta Jazłowiecka: Ale w art. 3 też, w art. 3, „z dniem ogłoszenia w Dzienniku Ustaw”…)

Ale pani nie zgłaszała takiej poprawki.

Senator Danuta Jazłowiecka:

Nie, ja dodałam… Ja poprosiłam jeszcze raz o głos i powiedziałam, że zmiana w art. 1 automatycznie spowoduje zmianę w art. 3, że z dniem ogłoszenia w Dzienniku Ustaw…

(Przewodniczący Kazimierz Wiatr: Ale ogłoszenie jest tylko w Dzienniku Ustaw, tak więc to niewiele zmienia.)

Tak, zmienia…

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Mirosław Reszczyński:

Czyli, jak rozumiemy, intencją pani senator było to, ażeby wprowadzić również poprawkę do art. 3, gdzie zostałoby wprowadzone standardowe vacatio legis, w takiej postaci, że ustawa wejdzie w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia, tak?

Senator Danuta Jazłowiecka:

Tak. Bardzo dziękuję za pomoc.

Przewodniczący Kazimierz Wiatr:

No, mam wątpliwość, czy dobrze postępujemy, ale powiedzmy, że jest to trzecie posiedzenie komisji i… Bo ja jednak nie słyszałem takich intencji w wypowiedzi pani senator.

Zatem przystępujemy do głosowania.

Jak rozumiem, najpierw głosujemy nad wnioskiem najdalej idącym, tak? Czyli o przyjęcie ustawy bez poprawek.

Proszę państwa, zatem najpierw głosujemy nad wnioskiem najdalej idącym, o przyjęcie ustawy bez poprawek. Jeśli on nie przejdzie, będziemy głosowali nad poprawkami.

Kto jest za przyjęciem ustawy bez poprawek? Proszę o podniesienie ręki. (5)

Kto jest przeciw? (6)

Kto się wstrzymał? (0)

Dziękuję bardzo. Wniosek nie uzyskał większości. Zatem głosujemy nad poprawkami, tak? Czy one są zgłoszone łącznie? Oddzielnie, tak?

Dobrze. W takim razie poprawka pierwsza: zmieniamy w art. 10 „19 lutego” na „10 grudnia”.

Proszę bardzo, kto jest za tą poprawką? Proszę o podniesienie ręki. (6)

Kto jest przeciw? (5)

Kto się wstrzymał? (0)

Dziękuję bardzo. Poprawka została przyjęta.

I poprawka druga: w art. 3 byłoby „14 dni po ogłoszeniu”.

Kto jest za tą poprawką? Proszę o podniesienie ręki. (6)

Kto jest przeciw? (5)

Kto się wstrzymał? (0)

Zatem pozostało nam przegłosować ustawę z poprawkami.

Kto jest za przyjęciem tej ustawy z przyjętymi poprawkami? Proszę o podniesienie ręki.

11 senatorów za.

Kto jest przeciw?

Kto się wstrzymał?

(Głos z sali: Przepraszam, ale pan senator wyszedł, a nas chyba wcześniej było 11 osób, więc…)

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Ale suma głosów była 11.

Powtórzymy głosowanie w takim razie.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Tak, ale suma głosów poprzednio była 11. Tak że proszę, jeszcze raz policzymy głosy.

Kto jest za przyjęciem ustawy z poprawkami? Proszę o podniesienie ręki. (10)

Proszę przeliczyć.

10 senatorów za.

Kto jest przeciw? (0)

Kto się wstrzymał? (0)

Czy 10 za, 0 przeciw, 0 wstrzymujących się od głosu.

Proszę państwa, pozostaje nam ustalić sprawozdawcę komisji. Chciałem się zgłosić, ale widzę, że pani ma inny wniosek, proszę bardzo.

(Głos z sali: Panie Przewodniczący, przepraszam bardzo, nie wiedziałam, że pan przewodniczący będzie się zgłaszał. Chciałabym zgłosić kandydaturę pani senator Danuty Jazłowieckiej na senatora sprawozdawcę komisji.)

No, to decyzja komisji. Proszę bardzo.

(Głos z sali: Głosujemy?)

Nie wiem właśnie, do tej pory nie było takiego zwyczaju, ale możemy wprowadzić.

(Senator Danuta Jazłowiecka: Decyzja komisji…)

No, nie wiem właśnie.

Kto jest za tym, żeby pani senator Jazłowiecka była sprawozdawcą? Proszę o podniesienie ręki?

7 głosów za.

Kto jest przeciw?

Nikt.

W takim razie pani senator będzie sprawozdawcą. Bardzo dziękuję.

Zamykam posiedzenie.

(Koniec posiedzenia o godzinie16 minut 02)