Narzędzia:
Posiedzenie Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji (nr 342) w dniu 18-10-2019
Uwaga! Zapis stenograficzny jest tekstem nieautoryzowanym

Zapis stenograficzny

– posiedzenie Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji (342.)

w dniu 18 października 2019 r.

Porządek obrad:

1. Sprawozdanie z działalności Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji Senatu Rzeczypospolitej Polskiej IX kadencji.

(Początek posiedzenia o godzinie 8 minut 20)

(Posiedzeniu przewodniczy przewodniczący Robert Mamątow)

Przewodniczący Robert Mamątow:

Serdecznie państwa witam.

Jeśli dobrze pamiętam, jest to nasze trzysta czterdzieste drugie posiedzenie, no i w tej kadencji ostatnie.

Chciałbym na początku bardzo serdecznie podziękować paniom z Biura Analiz, Dokumentacji i Korespondencji, bo to panie tę główną pracę…

(Głos z sali: A pan?)

Oczywiście ja o panu pamiętam.

(Wesołość na sali)

Ja o panu pamiętam, miałem to na końcu powiedzieć. Najpierw paniom dziękuję bardzo i panu oczywiście też, bo ta główna praca w komisji dotyczy petycji, a to państwo przygotowują nam materiały do rozpatrzenia tych petycji i bez państwa oczywiście byśmy nic nie zrobili.

Chciałbym bardzo serdecznie podziękować pani mecenas Mandylis, która zawsze z nami była i radziła, podpowiadała, jak rozwiązać problemy prawne. Bardzo serdecznie za to dziękuję.

Oczywiście bardzo serdecznie dziękuję paniom z komisji, bo one są, że tak powiem, podstawą komisji praw człowieka. Pani Elżbieto, Pani Renato, serdecznie paniom dziękuję.

Dziękuję pani senator, że jest już z nami, że wraca do zdrowia, bardzo mnie to cieszy. Lidka, naprawdę jestem z tobą…

(Senator Lidia Staroń: Żyję jeszcze.)

Jestem z tobą.

Bardzo serdecznie dziękuję panom senatorom za współpracę przez te ostatnie 4 lata, bo większość panów jest w komisji od samego początku. Myślę, że ci, którzy ponownie kandydowali w tych wyborach i dostali się, nie opuszczą komisji praw człowieka. Przynajmniej ja mam taki zamiar, żeby dalej w niej pracować. Będą to następne 4 lata, a jestem w komisji praw człowieka 8 lat, tak że chciałbym dalej w niej pracować. Zobaczymy, jak to dalej się rozwinie. Tak że na początek bardzo serdecznie wszystkim państwu dziękuję za współpracę. Jestem niezmiernie wdzięczny i dumny, że mogłem z państwem współpracować.

No i na koniec chciałbym podziękować szczególnie panu marszałkowi, bo to on od 8 lat głównie, że tak powiem, tę naszą komisję nadzorował, najpierw jako przewodniczący komisji, później jako marszałek. Tak że bardzo serdecznie panu dziękuję, bo to dzięki panu miałem okazję być przewodniczącym naszej komisji.

Ta oficjalna część jest zakończona, dziękuję bardzo państwu.

Punkt 1. porządku obrad: sprawozdanie z działalności Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji Senatu Rzeczypospolitej Polskiej IX kadencji

Teraz chciałbym tylko… Mamy dzisiaj do rozpatrzenia sprawozdanie Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji. Państwo dostaliście tę informację. Nie wpłynęły żadne wnioski, żadne poprawki do tej informacji. Rozumiem, że państwo zgadzacie się, żeby przyjąć to sprawozdanie w takiej wersji, w jakiej zostało opracowane.

Nie słyszę sprzeciwów, tak więc traktuję to jako przyjęcie przez aklamację.

Szanowni Państwo, chciałbym tylko zwrócić uwagę na 2 sprawy w tym sprawozdaniu.

Pierwsza jest taka, że tak jak powiedziałem na początku, jest to nasze trzysta czterdzieste drugie posiedzenie. Trochę więcej posiedzeń ma Komisja Ustawodawcza, która ma ich 353, ale powiem państwu, że np. Komisja Obrony Narodowej miała 73 posiedzenia. Więcej liczb nie będę podawał, ale tak to wygląda, my naprawdę bardzo dużo pracowaliśmy. Rozpatrzyliśmy bardzo dużo petycji, bardzo dużo ustaw. Jest to ciekawa lektura. Jeśli ktoś z państwa chciałby… Proszę o dokładne zapoznanie się z tym, bo myślę, że mało która komisja ma tak dużo do przekazania ze swojej pracy.

Chciałbym teraz, żebyśmy… Jeśli państwo chcieliby zabrać głos, to bardzo proszę.

Bardzo proszę, Panie Marszałku.

Senator Michał Seweryński:

Dziękuję.

Proszę państwa, ja przejrzałem to sprawozdanie. Zabrakło mi jednej informacji, która jest warta tego, żeby była uwzględniona, a mianowicie liczby tych wszystkich różnych innych pism niż petycje. Liczba petycji jest ściśle wyliczona i jest ona poważna, istotna, ale przecież przez komisję przepływają setki, a może nawet więcej – w poprzedniej kadencji było tego ponad 1 tysiąc – przeróżnych pism, które nie mogą być zakwalifikowane jako petycje, jednak najpierw muszą być rozpatrzone przez przynajmniej przewodniczącego i zakwalifikowane jako inne pismo niż petycja. Te pisma są również przedmiotem pracy, przede wszystkim panie nad nimi pracują, pan przewodniczący nad nimi pracuje, daje się im jakiś dalszy bieg. To jest istotna część pracy. Ona świadczy o tym, że ten nasz kontakt zewnętrzny z obywatelami ma także formę inną niż forma petycji, ale ważną. Bo w tych różnych pismach innych niż petycje dość często są poruszane sprawy istotne, którym możemy nadać bieg poprzez odesłanie do kompetentnego urzędu. Tak więc warto by było również to wyliczyć, bo to dopiero daje trochę lepszy obraz tego ogromu pracy, jaką w tej komisji się wykonuje. Czasami tak sobie myślę po cichu, że byłoby nawet sprawiedliwe, żeby jakąś część kompetencji tej komisji oddać komuś innemu albo stworzyć jeszcze inną komisję… No, nas jest tak niewielu, więc ewentualnie można by to podzielić i dać komuś innemu, bo na pewno jest to robota dla co najmniej 2 komisji, a nie dla jednej, prawda? To tylko tyle, taka skromna uwaga. Wiem, że w poprzednich sprawozdaniach liczba tych różnych innych pism była uwzględniona. Pewnie, że to się trudno liczy, ale to daje wyobrażenie, jaka to jest naprawdę wielka praca, gdy się porówna ją z pracą innych. Dziękuję.

Przewodniczący Robert Mamątow:

Dziękuję bardzo.

To sugestia pana marszałka, żeby w następnym… No, oczywiście przekażemy to następcom, bo wiecie państwo, jak wygląda sytuacja, że z naszej komisji zostanie tylko parę osób. Kto będzie szefem, jeszcze w tej chwili nie wiadomo.

Bardzo proszę, kto z państwa chciałby jeszcze zabrać głos?

Bardzo proszę, Pani Elżbieto.

Starszy Sekretarz Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji Elżbieta Owczarek:

Już nie będę się przedstawiała, bo chyba się poznaliśmy przez te 4 lata.

Myślę, że koleżanka Renata też, że tak powiem, się zgodzi z tym, co powiem. Chciałybyśmy również podziękować państwu za tę współpracę. Jest nam zawsze niezwykle miło z państwem pracować, pracować dla państwa, a tym samym pracować właściwie dla ojczyzny. Kiedyś powiedziałam, że swoją wiedzą i doświadczeniem służymy państwu po to, żebyście mogli godnie sprawować ten mandat. Jesteśmy w stanie… Chcemy państwu zawsze pomagać, służyć pomocą. Było różnie, było miło, było trudno, ale zawsze sympatycznie i właśnie ten rodzaj atmosfery, który w tej komisji się wytwarzał… Tak jak powiedziała jedna z koleżanek, w Senacie zawsze atmosfera była zdecydowanie lepsza. Panowie senatorowie, którzy poszli posłować, później zawsze z tęsknotą mówili, że tu jednak jest miło, że jest przyjemnie, że jest taka rodzinna atmosfera. Staramy się, spędzając długie godziny w pracy, stwarzać tutaj również tę atmosferę, żeby było przynajmniej miło, jeśli nie łatwo, to przynajmniej miło. Tak że bardzo serdecznie chciałabym państwu podziękować. Jeśli coś z naszej strony czy z mojej strony, bo teraz mówię akurat w swoim imieniu, było nie tak, to proszę wybaczyć. Absolutnie nie było to świadome działanie, tylko kompletnie nieświadome. Tak że jeszcze raz bardzo serdecznie dziękuję i życzę państwu w nowej kadencji równie dobrych komisji, równie dobrych sekretarzy, równie dobrych przewodniczących i wszystkiego dobrego.

(Wesołość na sali)

Przewodniczący Robert Mamątow:

Dziękujemy bardzo.

Proszę bardzo, czy jeszcze ktoś z państwa? Nie.

W takim razie ja bym chciał, żebyśmy się zrozumieli: zamykam posiedzenie komisji, ale zapraszam na ciastko, na kawę, na sok. Tak że posiedzenie komisji w tej chwili zamykam, a zapraszam na luźne rozmowy.

Dziękuję bardzo.

(Koniec posiedzenia o godzinie 8 minut 30)