Narzędzia:
Wspólne posiedzenie Komisji Kultury i Środków Przekazu (nr 117), Komisji Ustawodawczej (nr 309) w dniu 12-02-2019
Uwaga! Zapis stenograficzny jest tekstem nieautoryzowanym

Zapis stenograficzny

– wspólne posiedzenie Komisji Kultury i Środków Przekazu (117.),

oraz Komisji Ustawodawczej (309.)

w dniu 12 lutego 2019 r.

Porządek obrad:

1. Pierwsze czytanie projektu ustawy o zmianie ustawy o godle, barwach i hymnie Rzeczypospolitej Polskiej oraz o pieczęciach państwowych (cd.) (druk senacki nr 464).

(Początek posiedzenia o godzinie 18 minut 24)

(Posiedzeniu przewodniczy przewodniczący Komisji Ustawodawczej Stanisław Gogacz)

Przewodniczący Stanisław Gogacz:

Dzień dobry państwu.

Otwieram wraz z panem przewodniczącym posiedzenie 2 połączonych komisji, Komisji Kultury i Środków Przekazu oraz Komisji Ustawodawczej.

Punkt 1. porządku obrad: pierwsze czytanie projektu ustawy o zmianie ustawy o godle, barwach i hymnie Rzeczypospolitej Polskiej oraz o pieczęciach państwowych (cd.) (druk senacki nr 464) (cd.)

W porządku obrad mamy punkt poświęcony pierwszemu czytaniu projektu ustawy o zmianie ustawy o godle, barwach i hymnie Rzeczypospolitej Polskiej oraz o pieczęciach państwowych; druk senacki nr 464.

Przedstawicielem wnioskodawców jest senator Jan Rulewski. Przybyła do nas również pani legislator, pani mecenas Danuta Drypa.

Proszę państwa, to jest inicjatywa grupy senatorów. Inicjatywa zawarta w druku nr 464 jest to inicjatywa z datą 29 marca 2017 r., a my ostatnie posiedzenie w tej sprawie odbyliśmy 13 marca 2018 r. Tak jak powiedziałem, jest to inicjatywa grupy senatorów. Do reprezentowania tej grupy w działaniach legislacyjnych jako przedstawiciel wnioskodawców został upoważniony pan senator Jan Rulewski.

To wszystko długo trwało, jeżeli chodzi o czas od poprzedniego posiedzenia komisji, ale to się wiąże przede wszystkim z tym, że my… Problem był związany nie z punktem, który mówi o tym, że w art. 1 w ust. 1 wyraz „biały” zastępuje się wyrazem „Biały”, ani też z punktem mówiącym o tym, że dzień 2 maja ustanawia się Dniem Symboli Rzeczypospolitej Polskiej, gdzie dodajemy, zgodnie z propozycją inicjatorów, że dzień 2 maja będzie również dniem Orła Białego i Mazurka Dąbrowskiego, a nie będzie to, tak jak teraz, tylko Dzień Flagi. Teraz 2 maja jest to Dzień Flagi, no, także Polonii, ale w tej chwili o Polonii oczywiście nie mówimy. Najwięcej dyskusji na poprzednim posiedzeniu wywołał zapis mówiący o tym, że w załączniku nr 1 w uwadze dodaje się wyrazy „korona, dziób i szpony”. Jeżeli chodzi o załącznik nr 1, ten załącznik to jest w zasadzie załącznik graficzny, tu nie ma opisu, jest po prostu wizerunek orła, jest godło polskie i nie ma nic więcej. I teraz, ażeby ktokolwiek mógł opisać tego orła, jakie ma mieć szpony…

(Rozmowy na sali)

(Głosy z sali: Ciii…)

(Senator Jerzy Fedorowicz: Posłuchajcie może…)

Jeżeli ktokolwiek mógłby opisać ten załącznik, przedstawić go w formie opisowej, to musiałby to być ktoś, kto reprezentuje ministra, krótko mówiąc, specjalista od przedstawiania symboli narodowych w formie opisowej. Wprawdzie w ustawie o godle i barwach mamy art. 2, który mówi, że „godłem Rzeczypospolitej Polskiej jest wizerunek orła białego ze złotą koroną na głowie zwróconej w prawo, z rozwiniętymi skrzydłami, z dziobem i szponami złotymi, umieszczonymi w czerwonym polu tarczy”… Można sobie wyobrazić taką technikę legislacyjną, że my po prostu ten art. 2 przepisujemy, umieszczamy go w załączniku jako opis dla tego wizerunku, ale ja nie wiem, czy ten art. 2 wyczerpuje opis, zawiera wszystkie szczegóły, które są potrzebne do tego, żeby mówić o całościowym opisaniu godła polskiego, bo art. 2 jest takim artykułem generalnym. Ja o tym mówię, a nie oddaję od razu głosu panu senatorowi, przedstawicielowi wnioskodawców, właśnie po to, żeby zwrócić państwu uwagę na to, gdzie tkwił problem, przez co komisja tak długo się nie zbierała. A mówię o tym również dlatego, że pan senator Jan Rulewski, przedstawiciel wnioskodawców, napisał także list z prośbą, żebyśmy się spotkali. Tak że tu nie chodziło o to, że czekaliśmy na list, tylko o to, że problem tkwi w tej części opisowej.

Bardzo proszę teraz pana senatora, przedstawiciela wnioskodawców, o zabranie głosu.

Senator Jan Rulewski:

Dziękuję.

Panie Przewodniczący! Szanowni Państwo!

Wprowadzenie…

(Rozmowy na sali)

(Przewodniczący Stanisław Gogacz: Bardzo proszę o spokój, proszę o nierozmawianie.)

Wprowadzenie już wiele wyjaśnia, jednak ja pozwolę sobie odwołać się do…

(Rozmowy na sali)

Przewodniczący Stanisław Gogacz:

Proszę państwa, przepraszam. Proszę państwa, tu naprawdę…

(Senator Jerzy Fedorowicz: …Mecenas.)

…nic nie słychać. Jest taki pogłos, że nie słychać. Jeżeli ktoś potrafi mówić naprawdę cicho, to tak, ale ktoś, kto ma głos mecenasa, to jednak…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Tak, oczywiście.

Bardzo proszę.

Senator Jan Rulewski:

Podstawą prawną albo wskazówką prawną dla tej inicjatywy jest konstytucja, jej art. 28, który równoważnie określa, że symbolami III Rzeczypospolitej są godło Rzeczypospolitej, które przedstawia wizerunek orła białego w koronie w czerwonym polu, następnie barwy Rzeczypospolitej, którymi są kolory, uwaga, kolory biały i czerwony, a tym trzecim symbolem jest hymn Rzeczypospolitej Polskiej, czyli „Mazurek Dąbrowskiego”.

Tymczasem w ustawie o barwach i hymnie wymienia się, powiedziałbym, podkreśla się czy nawet faworyzuje się przez art. 6 flagę i w ślad za tym są obchody Dnia Flagi. To oznacza, że niejako pomija się 2 inne symbole, dodajmy, o większym historycznym znaczeniu, bo jeśli chodzi o historię, chronologię, to orzeł biały już ponad tysiąc lat jest symbolem polskiej państwowości. Flaga jest pochodną Orła Białego i została wprowadzona dopiero w czasie powstania listopadowego, a hymn wprawdzie śpiewali już chyba w 1810 r. legioniści we Włoszech, ale tak naprawdę dopiero w 1927 r. stał się tym trzecim symbolem.

Chciałbym jeszcze zwrócić państwu uwagę na taką sprawę, że konstytucja zawiera w swoim brzmieniu błędy. Jeden jest taki, że źle definiuje pojęcie herbu. Mówi o godle, ale w gruncie rzeczy mówi tylko o wizerunku, zaś herbem… My tutaj… Nie, nie ma herbu.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

I to właśnie nie jest herb, to jest godło. To jest godło, bo to jest wizerunek orła, zaś herb to jest zawsze wizerunek na jakimś tle. Ale oczywiście nie jest przesłaniem tej ustawy zmiana konstytucji, bo jest to nieuprawnione, jednak warto o tym pamiętać.

Następna sprawa to sprawa publicystyczna. Powiada się w art. 28 w pkcie 2 ustawy zasadniczej, że barwami Rzeczypospolitej Polskiej są kolory biały i czerwony. Tymczasem w ustawie pochodnej od tej jest zapisane, że obchodzimy nie Dzień Barw, tylko Dzień Flagi, a flaga jest biała i czerwona. No, nie chcę tu mówić, ale niektórzy doprowadzają do takich konfliktowych sytuacji, bo gdzieś tam przejście dla pieszych pomalowano na biało i czerwono, i pewna władza samorządowa się uniosła, że następuje profanacja barw, profanacja barw wskazanych w konstytucji. Jest to ważne dla ustawy, którą proponujemy, zmiany ustawy. W każdym razie konstytucjonaliści, a zwłaszcza heraldycy, wiedzą o tym i te sprawy podczas różnych prac mają zostać uzgodnione, sprecyzowane.

Przechodzę do ustawy, o której mówiłem. Ona wprowadza równowagę tych 3 symboli, czyli Orła Białego… i właściwą pisownię w przypadku Orła Białego. W ustawie pisze się różnie, w załączniku też, raz się pisze małymi literami, raz wielkimi albo nie w tej kolejności. Naukowcy od języka polskiego jednoznacznie rozstrzygnęli, że nazwę symbolu naszej państwowości pisze się wielkimi literami i wyrazy są w takiej kolejności „Orzeł Biały”. Dlatego w art. 1 w pkcie 1 wyraz „biały” pisany małą literą zamienia się na pisany wielka literą.

Czemu w ogóle służy ustawa? Oczywiście ona przywraca tę równowagę, ale też odnosi się do pewnej tradycji, historii, w której to Orzeł Biały towarzyszył wielu różnym uroczystościom, był przedmiotem czczenia, propagowania, a nawet wszedł głęboko w obyczajowość w postaci Biegów Orła Białego, Balów Orła Białego, do dziedziny sportu, gdzie wprost mówi się o Orłach Górskiego, etc., etc.

(Senator Piotr Zientarski: Są takie nazwy szkół, są szkoły Orła Białego.)

Tak. No, wizerunek orła, nie ma co ukrywać, choć może nie zawsze białego, jest najbardziej rozpowszechnionym znakiem polskości. Zaczęło się to od monet, ale jego wizerunek jest na wielu urzędach, również w naszych urzędach. I warto podkreślić, że był on przedmiotem, obiektem dyskryminacji, żeby nie powiedzieć, że prześladowań, o czym świadczy stanowisko władz PRL, to, że władza PRL pozbawiła go, na szczęście na niewiele lat, korony. Warto też podkreślić, że to właśnie senator, senator pierwszego wybranego w wolnych wyborach Senatu przed zmianą konstytucji, w imię, że tak powiem, patriotycznego uniesienia, wprowadził go jako pierwszy do instytucji, najwyższej instytucji państwowej, jaką był Senat. Senator Romaszewski zawiesił w Senacie Orła Białego z koroną na głowie, tym samym można uznać, że wyprzedził tę zmianę.

I myślę, tak idąc jego śladem, że jeśli jest tak, to ten dzień, dzień 2 maja powinien być dniem obchodów wszystkich 3 symboli. Jestem przekonany… Zresztą tak jest to stosowane, tak jest w praktyce. Uczestniczę w tych obchodach Dnia Flagi i wtedy i flaga jest podnoszona, wciągana na maszt, i Orzeł Biały tym obchodom towarzyszy, i hymn wszyscy śpiewamy, teraz w coraz dłuższej wersji. Służy to również oczywiście… Barwy określają jedynie przynależność, zresztą te barwy są właściwe jeszcze dla 3 państw. A jak już się… Ma to może tę wadę, oczywiście w sensie plastycznym, że jeśli źle się ubierze koszulkę czy szalik albo wiatr zawieje, to może dochodzić do pomyłek, bo chyba Singapur i Dania mają te same barwy, ale w odwrotnym ułożeniu. Tymczasem Orzeł Biały w tej postaci nie ma swojego odnośnika na świecie. Dlaczego Orzeł Biały, dlaczego tak dużo o tym mówię, a mniej o „Mazurku Dąbrowskiego”? Ano też dlatego, że on reprezentuje nasze aspiracje i towarzyszył naszym staraniom o niepodległość, jak powiedziałem, jest z nami od tysiąca lat.

Myślę, to też ważne, że stulecie odzyskania niepodległości, któremu też towarzyszył Orzeł Biały, byłoby dobrym momentem, a Senat jest dobrym miejscem, abyśmy przywrócili tym 3 symbolom jednakową rangę. Dlatego proszę Wysoką Komisję o przyjęcie ustawy.

Zanim jednak państwo podniesiecie, jak rozumiem, rękę za przyjęciem tej ustawy, chcę zaproponować 3 poprawki, oczywiste. Z uwagi na to, że pan przewodniczący, i nie tylko, powiedział, że trwają prace, ale są jeszcze daleko w polu – jak ktoś zapyta, to powiem, jak daleko – nad nową, kompleksową ustawą o symbolach Rzeczypospolitej, to, ażeby nie wprowadzać tu jakiejkolwiek dyskusji, poprawka zmierza do skreślenia art. 1 pktu 4, czyli próby połączenia treści z załącznikiem. Uważam, że rzeczywiście jest to praca dla nowej, kompleksowej ustawy, gdzie ten znak graficzny będzie pewnie dokładniej określony, a nie tak poglądowo, jak to jest do tej pory. Zatem ta poprawka prowadzi do skreślenia tego artykułu.

Następna sprawa to art. 2, mianowicie „ustawa wchodzi w życie z dniem ogłoszenia”. Zamieniam to na „po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia”. Jednak moim życzeniem jest, żeby już tym najbliższym obchodom Dnia Flagi towarzyszyły obchody 3 symboli. To jest oczywiste, 14 dni na przygotowanie się wszystkich organizatorów do majowego święta.

I wreszcie trzecia poprawka – to jest propozycja pani z działu legislacyjnego – zmierza do tego, żaby tam, gdzie obecnie jest Dzień Flagi, ja tak bezmyślnie to przepisałem, uzupełnić, aby to brzmiało „Flagi Rzeczypospolitej Polskiej”.

(Przewodniczący Stanisław Gogacz: Ale w którym miejscu?)

W pkcie 3.

(Senator Grażyna Sztark: Bo tam też jest…)

Art. 15a „Ustanawia się dzień 2 maja Dniem Symboli Rzeczypospolitej Polskiej: Orła Białego, Flagi Rzeczypospolitej Polskiej i Mazurka Dąbrowskiego”. Dział legislacyjny usilnie wnosi o to, żeby…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Proszę?

(Głos z sali: Jako hymnu.)

No tak, tak, symboli.

Dział legislacyjny wnosi, żeby 2 słowa zawrzeć w cudzysłowie, „Mazurek Dąbrowskiego”, bo tak to występuje w ustawach. Nie znam pochodzenia, nie wiem, dlaczego w cudzysłowie. To są wszystkie poprawki. Dziękuję bardzo za wysłuchanie.

Przewodniczący Stanisław Gogacz:

Dziękuję bardzo.

Proszę państwa, chciałbym powitać gości, w zasadzie gościa, bo panią mecenas już witałem. Witam pana Marcina Komosę. Jest z nami pan Marcin Komosa z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, naczelnik wydziału w Departamencie Dziedzictwa Kulturowego. Witamy pana.

Czy pan zechce zabrać głos?

Bardzo proszę.

Naczelnik Wydziału do spraw Polityki Pamięci w Departamencie Dziedzictwa Kulturowego w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego Marcin Komosa:

Szanowni Państwo Senatorowie!

Chciałbym przede wszystkim przeprosić za nieobecność pani dyrektor Florjanowicz, którą zatrzymały inne obowiązki służbowe.

Jeśli chodzi o meritum, to rzeczywiście na II kwartał tego roku w planie prac rządu zaplanowane są prace nad ustawą o symbolach państwowych Rzeczypospolitej Polskiej, ustawa, której gospodarzem jest minister kultury i dziedzictwa narodowego. Ten projekt będzie gotowy w najbliższym czasie, po prostu czekamy na wspólne załączniki muzyczne i graficzne. Tak jak pan senator mówił, rzeczywiście ta ustawa zdefiniuje w sposób przystający do obecnych technologii graficznych i technologii cyfrowych barwy, w tym także barwę złotą. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Stanisław Gogacz:

Dziękuję.

Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos?

Pan przewodniczący, pan senator Piotr Zientarski.

Senator Piotr Zientarski:

Wraz z senator Sztark mamy pytanie, pewne wątpliwości, dotyczące mianowicie Dnia Polonii, który jest 2 maja.

(Senator Grażyna Sztark: Bo 2 maja jest Dzień Polonii.)

No właśnie.

(Senator Barbara Borys-Damięcka: Dzień Polonii.)

Tak, tak, Dzień Polonii.

(Przewodniczący Stanisław Gogacz: Tak jest.)

Czy w tej sytuacji ta ustawa ma wyrugować ten dzień?

(Głos z sali: Nie.)

Jaki jest stosunek do poprzedniego ustalenia – to też do wnioskodawcy pytanie – do ustawy, w której zapisany jest 2 maja jako Dzień Polonii?

(Senator Barbara Borys-Damięcka: Ustanowiony.)

Ustanowiony.

(Senator Grażyna Sztark: Ustanowiony.)

A tu się ustanawia… Czy by tego ewentualnie nie połączyć?

(Głos z sali: Nie wiem, czy da się…)

No właśnie.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

No, trzeba się nad tym zastanowić. Bo jaki jest stosunek…

(Głos z sali: Był Dzień Flagi…)

Nie, jest dzień… Nie, nie, tam był Dzień Flagi i Polonii, jeśli dobrze pamiętam. Osobno był Dzień Polonii?

(Przewodniczący Stanisław Gogacz: Osobno.)

Tak?

(Głosy z sali: Tak, tak.)

Aha, czyli Dzień Polonii pozostaje. Zatem 2 maja będzie zarówno Dzień Polonii i Polaków za Granicą, jak i dzień tych barw, dzień, który jest przedmiotem tej ustawy. Czy tak to należy rozumieć?

(Głosy z sali: Tak.)

(Senator Grażyna Sztark: A jak będzie brzmiała jego nazwa?)

Przewodniczący Stanisław Gogacz:

Przewodniczący zechce się wypowiedzieć, a później pan senator Czerwiński.

(Senator Piotr Zientarski: Równolegle 2 święta, tyle że ustanowione w osobnych ustawach.)

(Senator Jan Rulewski: Nie święta, tylko dni.)

Pan senator Jan Rulewski.

Senator Jan Rulewski:

Tak. Święto jest ustanawiane w ustawie o świętach państwowych lub narodowych. Dzień Flagi nie jest świętem państwowym ani narodowym, jest tylko dniem wpisanym…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

…nie wiem, co było tego przyczyną, do ustawy o symbolach narodowych, a nie o dniach i świętach. Tak to wpisano. I chciałbym zostawić tę chronologię dla jasności sprawy.

(Senator Grażyna Sztark: I ona taka była, tak?)

Taka była. Niczego ona nie skreślała, niczego nie degradowała. Dzień Polonii nadal pozostaje Dniem Polonii, choć nie pamiętam, co rządzi tym dniem, jaka ustawa czy jaki…

(Senator Barbara Borys-Damięcka: Prezydent.)

Prezydent.

(Senator Piotr Zientarski: To może Biuro Legislacyjne…)

Tak, tak.

Przewodniczący Stanisław Gogacz:

Bardzo proszę, Pani Mecenas.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Danuta Drypa:

Panie Przewodniczący! Szanowni Państwo!

Ustawa z dnia 20 marca 2002 r. jest ustawą o ustanowieniu dnia 2 maja Dniem Polonii i Polaków za Granicą. Tak że to święto jest regulowane odrębną ustawą. Dziękuję.

Przewodniczący Stanisław Gogacz:

Pan senator Jerzy Czerwiński. Bardzo proszę.

Senator Jerzy Czerwiński:

Panowie Przewodniczący! Wysokie Komisje!

Pierwsze wyjaśnienie. Wtedy kiedy wprowadzano Dzień Flagi, ja byłem posłem. Inicjatorem wprowadzenia tego dnia, wpisania go do ustawy byli posłowie z Platformy Obywatelskiej, żeby było jasne.

Druga sprawa. Ta ustawa z takim tekstem wprowadza więcej zamieszania, przepraszam, niż porządkuje. Jest np. podstawowe pytanie do pana senatora Rulewskiego: co tak naprawdę jest symbolem Rzeczypospolitej? Zgodnie z art. 1 ustawy matki to barwy biało-czerwone, biało-czerwone barwy, a nie flaga, a tutaj pan operuje pojęciem flagi. Orzeł biały jest pisany wielkimi literami, chociaż i w konstytucji, i w ustawie, wszędzie indziej występują małe litery. No, to jest po prostu kipisz, przepraszam za wyrażenie. Może byśmy jednak poczekali na projekt rządowy?

Przewodniczący Stanisław Gogacz:

Bardzo proszę, czy pan senator zechce się wypowiedzieć?

Senator Jan Rulewski:

Tak.

No, pan potwierdza, że będąc w Sejmie, nie dokonał tego porządku, ani w konstytucji, choć nie wiem, czy pan brał udział w zgromadzeniu konstytucyjnym, ani w ustawie…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Zwłaszcza gdy proponował, tym bardziej.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Przepraszam bardzo, skończę, jeszcze nie skończyłem. (Wesołość na sali)

Jest chyba zasadą, że jeśli da się coś naprawić, to trzeba to zrobić, naprawiajmy to, co się da naprawić. Konstytucji w tym trybie ani ja, ani chyba my tu zebrani nie jesteśmy w stanie naprawić, choć ten problem jest zgłaszany przez heraldyków i konstytucjonalistów. Ustawodawca już wcześniej ten błąd naprawił w ten sposób, że wprowadził Dzień Flagi, gdyż określenie konstytucyjne podobne do tego, które dotyczy herbu, niewłaściwe, czyli mówienie, że symbolem Rzeczypospolitej są barwy, jest, wydaje mi się, nieadekwatne do tego, o czym my w języku, nie tylko potocznym, mówimy i co przede wszystkim czcimy. No nie… Te znaki są pod ochroną prawną. Nie czcimy barw, tylko czcimy flagę. Wobec tego słusznie ustawa o symbolach naprawia to, co w konstytucji jest niedookreślone lub wręcz złe. I chyba nie jest czymś złym, że my to kontynuujemy, że twórcy tej ustawy proponują kontynuację w odniesieniu do poprawnego określania w ustawie znamion, zwłaszcza że jest to, jak mówię, spójne z tym, co my przeżywamy, co czcimy. Jeszcze raz powtarzam, że my barw nie czcimy, te barwy w wielu szerokościach i długościach geograficznych występują w różnych postaciach i nie sądzę, że wszyscy powinniśmy im czapkować czy też stawać na baczność przed zestawem 2 barw. Zresztą konstytucja też… Ale określa przynajmniej kolejność, stanowi, że biały i czerwony.

Dlatego bym prosił, żeby pan nie przyjmował tego w ten sposób, że jest konieczność czekania, zwłaszcza że, jak uzyskałem informację, obecnie nie ma jeszcze w Sejmie projektu ustawy, nie ma w Sejmie projektu ustawy z żadnej strony, jest określony zaledwie wizerunek orła. W związku z tym to oczekiwanie pana senatora Czerwińskiego, jak najbardziej słuszne, chyba się w tej kadencji nie spełni, moim zdaniem się nie spełni. Ale rząd i Senat, i Sejm mogą dużo.

(Senator Czesław Ryszka: Dlaczego…)

W każdym razie to nie koliduje z pracami. Ta ustawa nie koliduje z ustawami, nad którymi wreszcie – i sądzę, że dobrze – pochyla się rząd. To nie koliduje, bo sprowadza się ona tylko do ogłoszenia dnia nie 1 symbolu, lecz 3 symboli. I sądzę, że rząd od tego nie odstąpi. No, możliwe są rozwiązania, że w ogóle nie będzie dni dla uczczenia symboli.

Przewodniczący Stanisław Gogacz:

Dziękuję.

Pani senator Barbara Borys-Damięcka.

Senator Barbara Borys-Damięcka:

Mnie się wydaje, że za chwileczkę zaczniemy się bardzo kręcić w kółko i podkładać różne nasze pojęcia i wyobrażenia pod to, nad czym my dyskutujemy. Ja zaczynam mieć np. obawy o to, żebyśmy nie wylali dziecka z kąpielą. Chodzi mi o znaczenie i wagę tego, co już jest ustalone, czyli Dzień Polonii i Dzień Flagi, mimo że pani mecenas mówi, że to są odrębne ustawy. Proszę pamiętać o tym, że w ramach Dnia Polonii i Dnia Flagi odbywa się już od dawna, bo honorowali to poprzedni prezydenci i obecny prezydent, wręczanie flagi organizacjom polonijnym zasłużonym za działalność na rzecz Polonii oraz wręczanie odznaczeń państwowych. To jest coś, co nasi prezydenci w każdej kadencji czynią. I na podstawie tych ustaw, które obowiązują, utrwaliły się pojęcia: Dzień Polonii i Dzień Flagi, jako hasło występuje Dzień Flagi.

Ja nie wiem, czy zawrzeć to w charakterze wniosku, ale przemawia do mnie częściowo to, co powiedział pan senator Czerwiński, i to, co powiedział przedstawiciel ministerstwa kultury, o pracach nad tą ustawą, które ma zacząć, bo ja uważam, że do ostatecznego przygotowania ustawy są potrzebni nie tylko specjaliści od herbów, barw itd., ale również językoznawcy, gdyż sprawa sformułowania jest niebagatelna, to, aby tekst projektu był sformułowany tak, żeby brzmiał jednoznacznie dla wszystkich, a nie budził wątpliwości, które mamy teraz odnośnie do niektórych określeń. Tak więc może przekażmy tę propozycję, którą mamy, i to uzasadnienie, które jest w tym, nad czym debatujemy, jako materiał poglądowy do momentu, kiedy ministerstwo kultury zaczęłoby na ten temat pracować i zbierać, tak jak pan powiedział, propozycje. Patrzę na pana i czekam na kiwnięcie głową, że tak, że będzie zbierać propozycje. Czy samo z siebie to wszystko wygeneruje? Dziękuję.

Przewodniczący Stanisław Gogacz:

Przepraszam, może jeszcze pan senator, a za chwilę pan ustosunkuje się do tych wypowiedzi.

Pan senator Czesław Ryszka.

Senator Czesław Ryszka:

Dziękuję bardzo, Panie Przewodniczący.

Skoro Prezydium Senatu projekt tej ustawy włączyło do obrad komisji, to rozumiem, że jest takie…

(Przewodniczący Stanisław Gogacz: To nie Prezydium Senatu.)

Ale nie jest wykluczone…

Przewodniczący Stanisław Gogacz:

To nie Prezydium Senatu. W momencie gdy jest wniosek, gdy jest inicjatywa senatorów, taki wniosek wpływa do marszałka, marszałek umieszcza go w druku i od tego momentu to się toczy po prostu według Regulaminu Senatu.

Senator Czesław Ryszka:

Ja rozumiem, ale być może pan marszałek miał jakąś myśl, dlatego że w czwartek w południe otwieramy bardzo piękną wystawę „Polska rzeźbiona orłami”, której autorem jest artysta Bogusław Niedźwiecki, i będzie na niej wystawionych 60 orłów rzeźbionych w metalu, od czasów chrztu Mieszka po dzisiejsze czasy, tak że będzie np. orzeł katyński, orzeł unii lubelskiej, orzeł powstania warszawskiego czy listopadowego, czyli nie ten klasyczny orzeł, który był herbem, symbolem Polski, ale orzeł z takich różnych duchowych inspiracji. I tak sobie pomyślałem, że być może ta ustawa, uchwalenie tej ustawy może towarzyszyć tej wystawie. Tak że myślę, że nic nie stoi na przeszkodzie, żeby taką ustawę uchwalić. Dziękuję.

Przewodniczący Stanisław Gogacz:

Dobrze. Dziękuję bardzo.

No, według mojej wiedzy… Nie mam informacji, jakoby był związek między tymi dwoma na pewno bardzo ważnymi wydarzeniami, między bardzo ważnym wydarzeniem, jakim jest otwarcie wystawy prezentującej wizerunki orłów, a przyjęciem ustawy. Tutaj nie ma takiego związku, a przynajmniej komisja nic o tym nie wie.

Jeżeli chodzi o zgłoszenia, to najpierw pan senator, a później pan senator Bonisławski.

Proszę.

Senator Jerzy Czerwiński:

Panowie Przewodniczący! Wysokie Komisje!

Ja mam jeszcze 2 uwagi. Mianowicie pierwsza dotyczy sprawozdania z kontroli NIK i wystąpień pokontrolnych, które były przygotowane w tym czasie, o którym mówię, w latach 2001–2005. Ja bym prosił, żeby ministerstwo kultury do tego zajrzało, bo tam były bardzo cenne uwagi dotyczące kwestii używania godła, tego, które instytucje itd. To było po zmianach. Tych instytucji było po prostu coraz więcej, a nie było jasno określone, które z nich i w jaki sposób mogą urzędowo używać symbolu godła. To jest raz.

I dwa. Wiem, że wtedy też był przygotowany projekt, on już był, praktycznie rzecz biorąc, na wejściu do Sejmu, projekt z Kancelarii Prezydenta, ówczesnego pana prezydenta Kwaśniewskiego. Warto również z tego skorzystać, bo na pewno są tam pewne myśli, które wynikały z tej kontroli NIK. Ta kontrola była bardzo rzetelna, wskazywała, dlaczego nasze godło nie jest dobrze czczone i dlaczego powinno się opracować całkiem nową ustawę, właśnie ze względów terminologicznych, ale także np. ze względów typowo utylitarnych.

Przewodniczący Stanisław Gogacz:

Dziękuję bardzo.

Pan senator Bonisławski, a później pan senator.

Senator Ryszard Bonisławski:

Dziękuję, Panie Przewodniczący.

Tak nawiązując do tego, o czym mówi senator Czerwiński, bo sięgnął do historii, powiem, że pomysł narodził się w Sejmie, on trafił wtedy do Senatu, i w Senacie postanowiono zmienić treść, miał być nie Dzień Flagi, tylko Dzień Orła Białego, naturalnie pisany z dużych liter. Oczywiście to zyskało aprobatę. Gdy się sięgnie do zapisów historycznych, dobrze to widać. Ale gdy trafiło to do Sejmu, Sejm odrzucił ten pomysł senacki. On od razu zmierzał do zachowania swoistego porządku. Uznano wtedy, że Dzień Flagi, który jest obchodzony w Stanach, w Meksyku, w Turkiestanie, w Chinach, u nas też powinien być taki ogólny, a jakiej flagi, tak naprawdę nie powiedziano.

Przewodniczący Stanisław Gogacz:

Pan senator. Bardzo proszę.

Senator Jan Rulewski:

Skoro toczy się już taka historyczna dyskusja i dlaczego… Rzeczywiście były różne projekty, a to Dzień Orła, a to Dzień Flagi. No, najbardziej chyba panią senator Damięcką, która tutaj się podpisała, powinno przekonać, oprócz tej wystawy w Senacie, o której pan senator Ryszka mówi, to, że pani senator Sztark i ja, a przede wszystkim senatorowie z PiS…

(Senator Barbara Borys-Damięcka: Ale nie ma się co dziwić…)

…przedstawili wystawę…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Przepraszam, niech pani mi nie przeszkadza, bo ja…

(Senator Barbara Borys-Damięcka: …I proszę się nie obrażać.)

Ja się nie obrażam, ale chcę pani przypomnieć, co pani podpisała, bo być może pamięć panią zawodzi, jest tu pani współautorem, a inni… Nie pamiętam, czy pani uczestniczyła w takim wielkim, największym konkursie, jaki zorganizował Senat, w którym brało udział, a były ograniczenia, 12 tysięcy dzieci i wykonały one wspaniałe prace, własnym sumptem wykonały rozmaite wizerunki orła.

A jeśli chodzi o historię, to chcę powiedzieć, że jest jeszcze inna historia. Rzeczywiście były przepychanki, czy Dzień Flagi, czy Dzień Orła, ale one wynikały z oporu SLD, który nie chciał wprowadzić Dnia Orła, bo oznaczałoby to, że musiałby to być orzeł w koronie. Po prostu chcieli zostawić obecnego orła. Tu jest też takie wytłumaczenie. Dlatego bardziej im odpowiadała biało-czerwona flaga jako ta, która wszystkich łączyła. Senator Romaszewski to przeciął i chwała jemu. Idę w jego ślady. Dziękuję.

(Senator Czesław Ryszka: A kiedy krzyż dodamy?)

(Wypowiedź poza mikrofonem)

(Senator Jerzy Fedorowicz: Doprowadźmy do jakiejś konkluzji, Panie Przewodniczący.)

Przewodniczący Stanisław Gogacz:

Proszę państwa, czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos?

Jeżeli nie, to przypomnę, że wśród propozycji, które przynajmniej ja odnotowałem, jest propozycja pana senatora Czerwińskiego i pani senator Barbary Borys-Damięckiej, jak zrozumiałem, ażeby zaczekać na prace rządowe do następnego kwartału.

(Senator Barbara Borys-Damięcka: Ale równocześnie to przedstawiając, bo ja w dalszym ciągu popieram to, co podpisałam, jak mówi pan senator…)

(Głos z sali: Mikrofon, Pani Senator.)

(Senator Piotr Zientarski: No właśnie…)

(Senator Jerzy Fedorowicz: Prosimy do mikrofonu, bo niestety…)

(Wypowiedzi w tle nagrania)

(Senator Barbara Borys-Damięcka: …Ale przedstawić to w propozycji, żeby była wzięta pod uwagę przy rozpatrywaniu, dołączając…)

Pani Senator, prosimy do mikrofonu.

(Senator Jerzy Fedorowicz: …Do mikrofonu, bo inaczej to nie…)

Proszę bardzo.

Senator Barbara Borys-Damięcka:

…Równocześnie biorąc pod uwagę tę przedstawioną i omawianą dzisiaj propozycję, chodzi o to, aby ministerstwo wzięło to pod uwagę w opracowaniu i przygotowaniu, dodając do tego jako postscriptum, że do opracowywania projektu tej ustawy powinien być powołany również językoznawca, ponieważ każde słowo ma jakieś znaczenie lub wiele znaczeń, tak więc językoznawca pomógłby wyważyć właściwe słowa, które nie stanowiłyby podstawy do interpretacji na różne sposoby.

(Głos z sali: To jest obowiązkowe, tak że nie ma…)

Przewodniczący Stanisław Gogacz:

Chciałbym zapytać pana senatora Czerwińskiego, czy pan zgłasza wniosek o przełożenie prac bądź o ogłoszenie przerwy w pracach. Ja tak to zrozumiałem.

Senator Jerzy Czerwiński:

Bardzo dobrze pan przewodniczący zrozumiał. Tak, poczekajmy na projekt rządowy, na pewno zostanie on szybko przedstawiony. Może ewentualnie… No, nie mam prawa zobowiązywać rządu do nałożenia terminu, ale może by poprosić rząd, żeby to było jak najszybciej, żeby po prostu uchwalić to jeszcze w tej kadencji.

Przewodniczący Stanisław Gogacz:

A proszę powiedzieć, Panie Dyrektorze, kiedy będzie to miało postać materialną, kiedy to będzie widoczne.

Naczelnik Wydziału do spraw Polityki Pamięci w Departamencie Dziedzictwa Kulturowego w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego Marcin Komosa:

To, co mogę powiedzieć, to tyle, że rzeczywiście w programie prac rządu jest to zapisane na II kwartał. Głównym elementem, który wydłuża czas prac, są załączniki muzyczne, które są najbardziej skomplikowane, ponieważ chodzi o transpozycję hymnu na inne partytury niż dotychczas. Dotychczas hymn, oficjalne teksty muzyczne są na 3 aranżacje, a wszelkie inne teksty tak naprawdę obowiązują pozaprawnie.

Chciałbym też dodać, że – tak jak pan senator wspominał – my w pracach wzięliśmy pod uwagę i bierzemy pod uwagę zarówno projekt prezydencki z 2005 r., jak i raport NIK. Przeprowadziliśmy także taki benchmarking ustaw o symbolach w innych krajach, przegląd tego, jak to jest formułowane. Zorganizowaliśmy też prekonsultacje społeczne, w ramach których w listopadzie zbieraliśmy od obywateli opinie o tym, co im się podoba, co im się nie podoba. Uzyskaliśmy ponad 100 głosów dotyczących symboli. Bierzemy też pod uwagę dotychczasowe orzecznictwo sądowe dotyczące ochrony symboli. Tak więc staramy się, żeby ten projekt był kompleksowy, i staramy się, żeby ten projekt jak najszybciej ujrzał światło dzienne.

Przewodniczący Stanisław Gogacz:

Dziękuję bardzo.

Czyli mamy wniosek pana senatora Czerwińskiego o to, żeby zarządzić przerwę w pracach nad tym projektem do czasu, kiedy rząd podejmie jakieś prace, co ma nastąpić w II kwartale.

(Senator Barbara Borys-Damięcka: …Spieszyć, żeby załączniki były.)

(Senator Piotr Zientarski: Ale jak to jest…)

Pan senator Zientarski. Bardzo proszę.

(Wypowiedzi w tle nagrania)

Senator Piotr Zientarski:

Proszę państwa, ja się wcześniej zgłaszałem, jeszcze przed głosowaniem.

Proszę państwa, podobnie jak w przypadku wykonywania orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego, są przecież inicjatywy rządowe czy sejmowe, a my robimy swoje. Dlaczego my jako izba senacka nie mamy być autorem inicjatywy, bardzo ważnej, bardzo istotnej, do której oczywiście może się przyłączyć ministerstwo? I tak wszystkie te projekty znajdą się w Sejmie, one będą połączone.

(Senator Grażyna Sztark: Tak jest.)

Wyjaśniliśmy sobie, że nie eliminujemy Dnia Polonii. Sprawa jest jasna. Ale te argumenty, które przytoczył przedstawiciel wnioskodawców, są bezdyskusyjne. Proszę państwa, no chyba nie ma wątpliwości, co to jest flaga, co to jest Orzeł Biały i co to jest „Mazurek Dąbrowskiego”. Tu chyba nie ma najmniejszych wątpliwości. I właściwie to jest istotą tego przedłożenia.

Dlatego też proponuję, żebyśmy przegłosowali tę inicjatywę i rozpoczęli procedowanie, a oczywiście w toku prac, później, jak to uchwalimy, przecież mamy jeszcze drugie czytanie, tak jak powiedziałem, spotkają się te inicjatywy, będzie już inicjatywa rządowa, więc tak czy inaczej ten projekt, jeśli wyjdzie z Senatu, to ostatecznie i tak wróci jako ustawa sejmowa. Tak że bardzo proszę, składam wniosek o przegłosowanie tego projektu.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Tak, wraz z poprawkami. Tak jest.

Przewodniczący Stanisław Gogacz:

Pan senator. Bardzo proszę.

Senator Jan Hamerski:

Panowie Przewodniczący! Państwo Senatorowie!

Wydaje mi się, że nad tego typu projektem debatujemy już po raz któryś. Ja bym jednak prosił pana przewodniczącego prowadzącego obrady, abyśmy rozpoczęli od głosowania nad wnioskiem najdalej idącym, wnioskiem senatora Czerwińskiego o przerwanie prac nad tym projektem dotyczącym herbu, godła itd., o odroczenie prac do momentu otrzymania projektu przygotowanego przez ministerstwo kultury. Dziękuję.

Przewodniczący Stanisław Gogacz:

Dziękuję bardzo.

Proszę państwa, już drugi senator zgłasza, można powiedzieć, taki sam co do istoty wniosek. Tak że ja proponuję, bo to jest wniosek najdalej idący, przegłosowanie tego wniosku, wniosku o to, żeby wstrzymać prace do momentu, w którym rząd przedstawi swoją propozycję.

Kto jest za? (7)

Kto jest przeciwny? (7)

Proszę państwa, musimy…

(Brak nagrania)

Przewodniczący Stanisław Gogacz:

Proszę państwa…

(Senator Piotr Zientarski: Oczywiście. Wniosek nie uzyskał większości.)

Proszę sekretariat o informację, jaki jest wynik głosowania.

(Senator Jerzy Fedorowicz: Jest 7:7.)

(Głos z sali: Nie było przeciw…)

Kto wstrzymał się od głosu? (1)

(Głos z sali: Ja się wstrzymałem.)

Pan senator. Oczywiście nie muszę odczytywać, kto się wstrzymał. W każdym razie 1 senator wstrzymał się od głosu. Tak?

(Głos z sali: Tak.)

Pani Legislator, Pani Mecenas, czy w takim razie jest akceptacja tego wniosku, czy nie?

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Danuta Drypa:

Jeśli jest równowaga, to nie ma.

(Senator Piotr Zientarski: Nie ma.)

Wniosek nie uzyskał akceptacji.

(Senator Piotr Zientarski: Nie ma akceptacji.)

Przewodniczący Stanisław Gogacz:

Wniosek nie uzyskał akceptacji.

W takim razie przystępujemy do głosowania nad poprawkami zgłoszonymi przez pana senatora Rulewskiego.

(Senator Piotr Zientarski: Oczywiście.)

Pierwsza poprawka, którą pan senator zgłosił, to jest poprawka zmierzająca do tego, ażeby po słowie „flaga” dodać jeszcze „Rzeczypospolitej Polskiej”, tak? To jest pierwsza poprawka.

(Senator Jan Rulewski: I cudzysłów, tak, i cudzysłów…)

(Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Danuta Drypa: Panie Przewodniczący, przepraszam, może…)

Pani Mecenas.

(Senator Jan Rulewski: …„Mazurka Dąbrowskiego”.)

(Senator Jerzy Fedorowicz: Dajcie pani mecenas…)

Proszę bardzo.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Danuta Drypa:

Panie Przewodniczący, ja chciałabym tylko doprecyzować. Ja z panem senatorem Rulewskim rozmawiałam tuż przed wejściem na posiedzenie komisji i ta propozycja, żeby wyrazy „Mazurka Dąbrowskiego” zostały ujęte w cudzysłowie, wynikała z tego, że ustawa posługuje się cudzysłowem. Ale tak zastanawiam się w tej chwili, że gdyby to miał być tytuł tego święta, to może lepiej by to wyglądało bez cudzysłowu?

Przewodniczący Stanisław Gogacz:

Czy nad poprawkami głosujemy kolejno, czy blokiem?

(Senator Piotr Zientarski: Połączone…)

(Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Danuta Drypa: Jeśli państwo chcecie…)

To może kolejno przegłosujmy.

(Senator Piotr Zientarski: Ale była propozycja, żeby łącznie. Chyba…)

Łącznie? Dobrze.

W takim razie druga poprawka zmierza do wykreślenia pktu 4 w art. 1. Tak?

(Senator Jan Rulewski: Tak.)

Trzecia poprawka zmierza do tego, ażeby wejście w życie ustawy następowało po 14 dniach, czyli vacatio legis 14 dni.

Takie są te 3 poprawki.

Kto jest za przyjęciem tych poprawek? (8)

Kto jest przeciwny przyjęciu tych poprawek? (0)

Kto wstrzymał się od głosu? (6)

Proszę nie… Proszę o powagę na posiedzeniu komisji.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Czyli rozumiem, że poprawka nr 2… Poprawki zostały przyjęte.

Przechodzimy w takim razie do przegłosowania całości projektu ustawy z przyjętymi poprawkami.

Kto jest za przyjęciem projektu ustawy z przyjętymi poprawkami? (7)

Kto jest przeciwny?

(Głos z sali: 5.)

(Głosy z sali: 6.)

(Senator Jerzy Fedorowicz: Jeszcze raz proszę policzyć, bo…)

Kto jest przeciwny? (7)

(Głos z sali: Też 7.)

Tak? Znów 7? A ilu senatorów było za?

(Głosy z sali: Też 7.)

(Senator Jerzy Fedorowicz: To znaczy, że nie przeszło.)

(Senator Jan Rulewski: Jeszcze wstrzymujący się od głosu, Panie Przewodniczący.)

Ale liczba wstrzymujących się nie ma znaczenia.

Kto wstrzymał się od głosu? (1)

Ale jest 7:7?

(Głosy z sali: Tak.)

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Czy ustawa…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Bez opinii, tak?

(Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Danuta Drypa: Mamy taką sytuację, że komisja poparła…)

(Senator Piotr Zientarski: Ale to musi być… Komisja nie zajęła stanowiska, a musi zająć.)

Senator Jerzy Fedorowicz:

Uwaga, proszę państwa, pozwoli pan przewodniczący, że ja trochę… Mam takie prawo.

Proszę, Pani Mecenas. I proszę przez chwilę nic nie mówić, bo niechcący weszliśmy w trudną sytuację.

Proszę.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Danuta Drypa:

Dziękuję.

Panie Przewodniczący! Szanowni Państwo!

Mamy sytuację tego rodzaju, że połączone komisje poparły poprawki zgłoszone przez senatora Rulewskiego, ale nie uzyskała poparcia cała ustawa wraz z przyjętymi poprawkami.

(Przewodniczący Stanisław Gogacz: To znaczy większość członków komisji przyjęła poprawki, ale summa summarum…)

(Brak nagrania)

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Danuta Drypa:

Jeśli mogę?

Panie Przewodniczący! Szanowni Państwo!

(Rozmowy na sali)

(Głos z sali: Ciii…)

Jesteśmy w tej chwili na etapie pierwszego czytania, które kończy się przyjęciem projektu bez poprawek, przyjęciem projektu z poprawkami w formie tekstu jednolitego bądź też odrzuceniem projektu. Wynik głosowania komisji nie doprowadził do spełnia żadnego z tych wymogów,

(Głos z sali: …Są jakieś inne wnioski.)

Więc może, jak podpowiada kolega, są jakieś inne wnioski?

(Brak nagrania)

Przewodniczący Stanisław Gogacz:

Ale czy to nie kwalifikuje się do przejścia do drugiego czytania?

(Głos z sali: Nie.)

(Senator Piotr Zientarski: No, przyjęliśmy poprawki.)

(Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Danuta Drypa: Ustawa nie została przyjęta z poprawkami…)

(Wypowiedzi w tle nagrania)

(Senator Jan Rulewski: Panie Przewodniczący, w takiej sytuacji przygotowuje się sprawozdanie…)

(Senator Piotr Zientarski: Panie Przewodniczący, sprawozdanie…)

Proszę państwa, w takim razie…

(Senator Jan Rulewski: Robi się sprawozdanie.)

Po prostu bez opinii.

(Głos z sali: Są 3 opcje.)

Jakie 3 opcje?

(Senator Jan Rulewski: No, poprawki, przyjęcie bez poprawek, nieprzyjęcie…)

(Głos z sali: Przyjęcie bez poprawek…)

(Senator Jerzy Fedorowicz: Pani Mecenas, jeszcze raz. Prosimy do mikrofonu.)

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Danuta Drypa:

Powtórzę jeszcze raz. Etap pierwszego czytania kończy się przyjęciem projektu ustawy bez poprawek, przyjęciem projektu z poprawkami w formie tekstu jednolitego lub odrzuceniem projektu.

(Senator Jerzy Fedorowicz: Czy mogę, Panie Przewodniczący?)

Przewodniczący Stanisław Gogacz:

Tak, proszę.

Senator Jerzy Fedorowicz:

Musimy znaleźć rozwiązanie, a rozwiązanie już się znalazło, czyli projekt został odrzucony, chyba w ten sposób, bo nie ma opinii.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Tak, nie ma opinii.

Teraz trzeba wyjaśnić, Panie Mecenasie, o co idzie. Ja się nie spotkałem jeszcze, w każdym razie w Senacie, z taką sytuacją. Pan mówił, że może być jakiś inny wniosek.

(Głos z sali: Tak, o przyjęcie bez poprawek lub o odrzucenie, ewentualnie reasumpcja. To są 3 możliwe rozwiązania.)

W takim razie…

(Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Danuta Drypa: Reasumpcja.)

No to, Panie Przewodniczący, zostaje tylko…

Przewodniczący Stanisław Gogacz:

Proszę państwa, w takim razie przystępujemy do reasumpcji głosowania.

Jeszcze…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

(Senator Jerzy Fedorowicz: Tak, trzeba złożyć wniosek o reasumpcję.)

To jest wniosek. Proszę państwa, jeszcze raz głosujemy nad projektem ustawy z druku nr 464 z przyjętymi poprawkami.

Kto jest za przyjęciem tej ustawy? (8)

Kto jest przeciwny przyjęciu tej ustawy? (7)

Kto wstrzymał się od głosu? (0)

W takim razie stwierdzam, że ustawa została przyjęta przez większość członków połączonych komisji.

Kto będzie sprawozdawcą?

(Senator Barbara Borys-Damięcka: Za – 8, przeciw –7?)

Tak.

(Głos z sali: Jeszcze sprawozdawca.)

Czy sprawozdawcą nadal chce być pan senator Jan Rulewski, czy ktoś inny?

Czy jest zgoda na to, aby sprawozdawcą był pan senator?

(Senator Jerzy Fedorowicz: Nie jest członkiem komisji.)

A, tak.

(Głos z sali: Nie jest członkiem komisji.)

Proszę państwa, pan senator nie jest członkiem komisji. Tak że, proszę państwa, ci z państwa, którzy głosowali, najlepiej ktoś z tej ósemki…

(Senator Czesław Ryszka: Senator Bonisławski.)

(Senator Jan Rulewski: Senator Ryszka.)

Pan senator Bonisławski będzie sprawozdawcą połączonych komisji.

(Senator Ryszard Bonisławski: Jeśli to będzie w marcu, to…)

(Senator Piotr Zientarski: A kiedy to będzie?)

(Senator Czesław Ryszka: Jutro będzie.)

No, może być i jutro. Ja nie wiem, to marszałek decyduje.

(Wypowiedzi w tle nagrania)

Piotr Zientarski, przewodniczący, senator Piotr Zientarski będzie sprawozdawcą.

(Senator Piotr Zientarski: A do Sejmu senator Rulewski.)

Można od razu wyznaczyć?

(Głos z sali: Tak, tak.)

A do Sejmu pan senator Rulewski, jako przedstawiciel całego Senatu. Dobrze.

Dziękuję państwu. Dziękuję gościowi, który do nas przybył.

Zamykam posiedzenie 2 połączonych komisji.

(Koniec posiedzenia o godzinie 19 minut 14)