Narzędzia:
Posiedzenie Komisji Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą (nr 71) w dniu 20-11-2018
Uwaga! Zapis stenograficzny jest tekstem nieautoryzowanym

Zapis stenograficzny

– posiedzenie Komisji Spraw Emigracji i Łączności z Polakami za Granicą (71.)

w dniu 20 listopada 2018 r.

Porządek obrad:

1. Informacja Najwyższej Izby Kontroli, Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji na temat realizacji znowelizowanej ustawy o Karcie Polaka.

2. Sprawy różne.

(Początek posiedzenia o godzinie 14 minut 04)

(Posiedzeniu przewodniczy przewodnicząca Janina Sagatowska)

Przewodnicząca Janina Sagatowska:

Dzień dobry. Witam wszystkich państwa. Witam Wysoką Komisję, media. Serdecznie witam na naszym posiedzeniu przybyłych gości. Witam pana…

Czy jest pan Wojciech Kutyła?

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Nie ma, widzę. Tak, tak.

(Głos z sali: …przed chwileczką otrzymałem informację, że pan prezes…)

Aha… Ale witamy…

(Głos z sali: …prosi o wybaczenie…)

Tak, ale witamy pana Wiesława Motykę, dyrektora delegatury Najwyższej Izby Kontroli w Rzeszowie, która przeprowadzała kontrolę. Dostaliśmy materiał, członkowie komisji dostali materiał i chętnie posłuchamy. Witam panią Iwonę Kozłowską, zastępcę dyrektora Departamentu Współpracy z Polonią i Polakami za Granicą w Ministerstwie Spraw Zagranicznych, a także naczelnika w tymże departamencie, pana Krzysztofa Wasilewskiego. Zawsze się cieszę… Jeszcze raz dziękuję, że Ministerstwo Spraw Zagranicznych oraz Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji są z nami i służą pomocą w tych sprawach, które dotyczą Polaków i Polonii na świecie. Witam też pana Marka Zielińskiego, dyrektora Departamentu Obywatelstwa i Repatriacji w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji, oraz pana Tomasza Janika, naczelnika w tym departamencie. Witam Biuro Polonijne, pana dyrektora Biura Polonijnego Kancelarii Senatu, Grzegorza Seroczyńskiego, i panią Annę Kaczmarczyk, zastępcę dyrektora. Witam przedstawiciela biura polonijnego Kancelarii Prezydenta RP, naszą panią Ewę Czerniawską. Tak mówię „naszą”, bo ona jest u prezydenta, ale tyle lat… Tak że jest i nasza, zawsze była w Senacie, z nami, i stale nam towarzyszy. Bardzo serdecznie witam wszystkich. Media już witałam. Panią Szakalicką witam, też pana… Właśnie zapomniałam, z jakiej pan jest…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Tak. Dzień dobry. Bardzo serdecznie witam. No, i witam senatorów.

Punkt 1. porządku obrad: informacja Najwyższej Izby Kontroli, Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji na temat realizacji znowelizowanej ustawy o Karcie Polaka

Proponuję komisji rozpatrzenie informacji… Dzisiejszym przedmiotem obrad naszej komisji będzie rozpatrzenie informacji Najwyższej Izby Kontroli, Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji na temat realizacji znowelizowanej ustawy o Karcie Polaka.

Już mówiliśmy o repatriacji. Te 2 ustawy są tak istotne, jeżeli chodzi o uprawnienia Polaków zamieszkałych za wschodnią granicą, że w komisji, co pół roku, śledzimy… co jakiś czas chcemy mieć tu przynajmniej informacje, jak przebiega realizacja tych ustaw. Z jedną już się zapoznawaliśmy. A dzisiaj jest właśnie czas na Kartę Polaka. Tym bardziej że do mnie, do komisji też wpływają od czasu do czasu – myślę, że do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych – takie skargi czy nawet jakieś postulaty zmierzające do pewnych rozwiązań. Ja później nawet jeden z takich postulatów przytoczę. I tutaj do ministra, szczególnie spraw wewnętrznych, może i spraw zagranicznych… Nie wiem który z resortów poczuje czy dostrzeże potrzebę rozwiązania tego problemu. Tak więc chyba z uwagą wysłuchamy…

Żeby nie przedłużać, rozpoczniemy właśnie od raportu o wynikach kontroli dotyczącej tego tematu. I bardzo bym prosiła pana dyrektora Motykę, dyrektora – jeszcze raz powiem – delegatury Najwyższej Izby Kontroli w Rzeszowie, o przedstawienie nam wyników i wszystkich ustaleń czy nawet wniosków de lege ferenda czy innych, jeżeli chodzi o to, jak wszystko usprawniać, żeby właśnie jak najlepiej służyć rodakom.

Proszę bardzo, Panie Dyrektorze.

Dyrektor w Delegaturze Najwyższej Izby Kontroli w Rzeszowie Wiesław Motyka:

Bardzo dziękuję, Pani Przewodnicząca.

Wysoka Komisjo! Szanowni Państwo Senatorowie!

Ogromnie jestem wdzięczny i zobowiązany za to, że kolejny raz Wysoka Komisja zainteresowała się wynikami kontroli zainicjowanej przez rzeszowską delegaturę Najwyższej Izby Kontroli, a dotyczącej spraw niezmiernie istotnych dla naszego kraju, wiążących się z naszym sąsiedztwem na Wschodzie. Może dlatego te sprawy są dla nas ważne, że jesteśmy geograficznie zdecydowanie bliżej i ludzi, i jednocześnie tych wszystkich problemów, które towarzyszą istnieniu tej granicy na wschodzie Rzeczypospolitej Polskiej.

Proszę pozwolić, że, tak jak pani senator Sagatowska powiedziała, przedstawię najważniejsze wyniki kontroli dotyczącej przyznawania Karty Polaka osobom zamieszkałym za wschodnią granicą Rzeczypospolitej w latach 2015–2017. Uszczegółowienie wszystkich informacji, które państwu przedstawię, zawiera ten dokument, zwany informacją o wynikach kontroli, który, mam nadzieję, do wszystkich państwa senatorów już dotarł.

Myślę, że oprócz państwa senatorów niewiele będzie osób, które tak doskonale będą znały przesłanki i cele, które przyświecały uchwaleniu ustawy o Karcie Polaka. Przypomnę tylko dla porządku, że było to udzielanie pomocy Polakom zamieszkałym za granicą w zachowaniu ich związków z narodowym dziedzictwem kulturalnym, wzmocnienie więzi, które łączą Polaków na Wschodzie z macierzą, oraz wspieranie ich starań o zachowanie języka polskiego oraz kultywowanie tradycji narodowej.

Napływające z mediów, a także i z naszych osobistych kontaktów informacje o możliwościach wystąpienia nadużyć w procesie ubiegania się o Kartę Polaka, polegających między innymi na przypadkach wyłudzania karty na podstawie sfałszowanych dokumentów czy też na podstawie nieprawdziwych opinii o działalności wnioskodawcy w polskich organizacjach kulturalnych, a także informacje o postulatach kierowanych do Ministerstwa Spraw Zagranicznych przez środowiska kresowe i polonijne, które informowały o różnych problemach i utrudnieniach związanych z ubieganiem się o ten dokument, spowodowały, że postanowiliśmy z własnej inicjatywy podjąć w ramach kontroli temat dotyczący prawidłowości przyznawania Karty Polaka osobom zamieszkałym za wschodnią granicą RP.

Aby lepiej przygotować się do tej kontroli, sprawdziliśmy wcześniej, jaka jest liczba wniosków i decyzji w tych sprawach. I, tak jak państwo senatorowie mogą zobaczyć na przedstawionym wykresie, ta dynamika wniosków i decyzji w sprawach o przyznanie Karty Polaka od 2015 r. do mniej więcej połowy 2016 r. bardzo mocno wzrastała. Wydaje nam się, że to rosnące zapotrzebowanie na Kartę Polaka spowodowane było też m.in. koniecznością przedłużenia ważności tych pierwszych Kart Polaka, wydanych na 10 lat w latach 2007–2008. Tak więc w przypadku takiej, może nie lawinowo, ale jednak w znaczący sposób rosnącej liczby wniosków mogły zaistnieć w większej liczbie też i określone nieprawidłowości.

Popatrzyliśmy też, gdzie – z geograficznego punktu widzenia – tych dokumentów, Kart Polaka wydaje się najwięcej. I, jak państwo mogą zaobserwować na slajdzie, no, praktycznie 94% Kart Polaka wydano na Ukrainie i Białorusi, a niewiele ponad 6% – w pozostałych krajach byłego Związku Radzieckiego. Zdecydowanie najwięcej, bo ponad 50%, to karty przyznane na terenie Białorusi.

Gdyby przyjrzeć się liczbie wydanych Kart Polaka w rozbiciu na skontrolowane przez nas placówki na terenie 3 krajów, a więc Białorusi, Ukrainy oraz Kazachstanu… Ten slajd to państwu senatorom najlepiej zobrazuje. Kiedy uznaliśmy, że jednak skala problemu jest wystarczająca do tego, aby uruchomić działania kontrolne, przygotowaliśmy kontrolę i skontrolowaliśmy generalnie prawidłowość przyznawania Karty Polaka osobom zamieszkałym za wschodnią granicą Rzeczypospolitej Polskiej, a w szczególności przyglądaliśmy się warunkom realizacji zadań związanych z przyznawaniem Karty Polaka, obserwowaliśmy tok postępowania w sprawie przyznawania Karty Polaka i jego zgodność z obowiązującymi przepisami, a także sprawdziliśmy, czy prowadzone były rejestry wniosków oraz rejestry wydanych decyzji. Spojrzeliśmy też na funkcjonowanie centralnego rejestru przyznanych i unieważnionych Kart Polaka.

Kontrolę przeprowadziliśmy w podmiotach, które odpowiadają za prawidłową realizację ustawowo określonej procedury wydawania Karty Polaka, tj. w Ministerstwie Spraw Zagranicznych, w Radzie do Spraw Polaków na Wchodzie, w Ambasadzie Rzeczypospolitej w Astanie – z uwagi na dużą liczbę osób pochodzenia polskiego zamieszkujących w Kazachstanie – a także w 4 konsulatach generalnych Rzeczypospolitej: w Grodnie na Białorusi oraz we Lwowie, w Łucku i w Winnicy na terenie Ukrainy. Te z kolei placówki zostały wybrane, patrząc przez pryzmat dużej liczby wydanych decyzji w sprawach Karty Polaka – to jest to, co przed chwileczką państwu prezentowałem.

I co, proszę państwa, w tej kontroli stwierdziliśmy? Generalnie w placówkach konsularnych stwierdziliśmy niedobór kadry i bardzo dużą rotację urzędników konsularnych zajmujących się sprawami związanymi z Kartą Polaka, którzy często kierowani byli do urzędów konsularnych w trybie tzw. pomocy doraźnej. Związane to było z różnymi czynnikami, z jednej strony takimi jak np. polityka miejscowych władz na terenie Białorusi, znacznie utrudniająca zwiększanie obsady kadrowej w placówkach konsularnych Rzeczypospolitej, a z drugiej strony brakiem środków finansowych w budżecie MSZ, mimo że minister spraw zagranicznych już w 2016 r., a więc mniej więcej w środku tego okresu, który poddaliśmy kontroli, wnioskował do premiera o zwiększenie budżetu z przeznaczeniem na zwiększenie liczby etatów pracowników konsulatów obsługujących sprawy związane z Kartą Polaka.

Stwierdziliśmy w trakcie kontroli, że aż do 2017 r. nie przeprowadzano szkoleń z zakresu aktualnych, obowiązujących przepisów o Karcie Polaka, a także z zakresu rozpoznawania fałszerstw dokumentów – a to, jak się okazało, było jednym ze znaczących problemów, które stwierdziliśmy w trakcie tej kontroli.

Inny kłopot, który stwierdziliśmy w trakcie badań kontrolnych, to długi czas oczekiwania wnioskodawców na rozmowę z konsulem i potem na złożenie wniosku o przyznanie Karty Polaka, a także kompletny brak albo zbyt mała liczba dyżurów konsularnych w terenie, co w efekcie spowodowało, że w niektórych przypadkach urzędy konsularne były w naszej – pewnie srogiej – ocenie praktycznie niedostępne dla wnioskodawców, dla petentów.

I znowu mała dygresja. Nieorganizowanie dyżurów przez urząd konsularny na terenie Białorusi wiązało się znów z polityką rządu tego kraju, który był zdecydowanie przeciwny organizowaniu takich dyżurów w terenie i zalecał, optował za tym, aby spotkania z Polonią, z przedstawicielami Polonii, odbywały się tylko na terenie placówki dyplomatycznej.

W trakcie kontroli, proszę państwa, wystąpiliśmy do 34 organizacji polonijnych działających na terenie tych 3 krajów, w których prowadziliśmy kontrolę, z prośbą o wskazanie problemów, z jakimi na co dzień spotykają się przy procedurze wydawania Kart Polaka. I większość organizacji zwróciła uwagę na to, co było również ustaleniem naszych kontrolerów, a więc na utrudniony dostęp do konsula związany bądź to z odległością, tak jak to ma miejsce na terenie Kazachstanu, gdzie odległość od skupisk polonijnych do ambasady lub miejsca, w którym organizowane były dyżury konsularne, sięgała nawet 700 km, bądź też z przyjętym w danym urzędzie konsularnym sposobem rejestracji wniosków o przyznanie Karty Polaka. Wskazywano także na nader długi czas oczekiwania na rozmowę.

Zainspirowani tymi informacjami od organizacji polonijnych, zbadaliśmy w trakcie kontroli czas oczekiwania na spotkanie z konsulem w tych placówkach, które poddaliśmy kontroli. I, jak państwo mogą zaobserwować na slajdzie, najdłuższy czas oczekiwania, bo aż 380 dni, czyli ponad rok, miał miejsce w Grodnie. Ten czas wydłużył się do tak znacznych rozmiarów na przełomie 2016 i 2017 r., ze stu czterdziestu kilku dni aż do 380. Czyli aż tyle – w skrajnym przypadku – wnioskodawcy musieli czekać na samo spotkanie z konsulem, które inicjuje całą procedurę przyznawania Karty Polaka. Średni czas oczekiwania we wszystkich placówkach wyniósł ok. 120 dni. Najsprawniej obsługiwano wnioskodawców we Lwowie, to widać na slajdzie: ok. 14 dni, czyli 2 tygodnie oczekiwania na spotkanie z konsulem.

2 skrajne słupki pokazują brak danych, ponieważ ani w ambasadzie w Astanie, ani w Konsulacie Generalnym Rzeczypospolitej Polskiej w Winnicy nie prowadzono rejestrów, które stanowiłyby źródło takich danych i pozwoliły na analizowanie wspomnianego czasu oczekiwania.

Powodem tych zróżnicowanych czasów oczekiwania, jak wynika z ustaleń naszej kontroli, były m.in. różne sposoby umawiania na spotkanie z konsulem. W zależności od placówki były to e-mail, umawianie przez telefon, funkcjonujący system e-konsulat, umawianie za pośrednictwem poczty albo też umówienie po osobistej wizycie w konsulacie na jakiś kolejny termin.

Kontroli poddaliśmy, proszę państwa, ponad tysiąc decyzji wydanych przez konsulów w sprawach Karty Polaka. I z ustaleń kontroli wynika, że najlepiej pod względem tej formalnej poprawności wydawanych decyzji administracyjnych było w Konsulacie Generalnym RP we Lwowie. Choć, jak to widać na slajdzie, i tutaj nie ustrzeżono się pewnych błędów. No, dość zatrważająco wygląda fakt, że niemal 60% decyzji w sprawie Karty Polaka wydanych przez konsulat w Łucku opierało się na niewłaściwej podstawie prawnej bądź w ogóle takiej podstawy prawnej w swojej treści nie miało. W konsulacie w Grodnie ponad połowa decyzji nie zawierała pouczenia o możliwości złożenia przez wnioskodawcę odwołania do Rady do Spraw Polaków na Wschodzie. I – proszę spojrzeć na ten środkowy wiersz – żadna z tych tysiąca wydanych, a kontrolowanych przez nas decyzji nie zawierała informacji o dacie ważności wydawanej Karty Polaka.

Oceniliśmy, że takie braki w oficjalnych dokumentach, które są wydawane przez urzędy państwa polskiego dla, w naszej ocenie, szczególnych adresatów decyzji, obywateli sąsiednich państw, którzy słabo znają polskie przepisy, niejednokrotnie nie znają bardzo dobrze języka polskiego, a ze względu na swoją historię zasługują na szczególne traktowanie i szczególne podejście ze strony polskich urzędników, a także na większą wrażliwość… Naszym zdaniem takie decyzje i takie działania w sposób znaczący obniżają prestiż Polski i polskich urzędów.

Skontrolowane przez nas decyzje o przyznaniu Karty Polaka na ogół – to widać w pierwszym wierszu na tym slajdzie – wydawane były terminowo. Jednak już z decyzjami o odmowie przyznania Karty Polaka urzędnicy konsularni mieli kłopoty. We wszystkich placówkach te decyzje odmowne wydawano z naruszeniem terminów wynikających z przepisów prawa konsularnego. I znowu przywołam przykład ambasady w Astanie: aż 80% decyzji, które tam zostały wydane, wydano po terminie. A w skrajnym przypadku – to też dotyczy Astany – ta decyzja odmowna pojawiła się aż po 240 dniach, czyli 8 miesięcy po rozpatrzeniu wniosku przez pracowników konsulatu. I to, co też rzuca się tutaj w oczy, to ten ostatni wiersz – w żadnym przypadku urzędnicy konsularni nie informowali stron o konieczności przedłużenia z jakichś powodów terminu na załatwienie sprawy i późniejszym wydaniu decyzji.

Stwierdziliśmy, Szanowni Państwo Senatorowie, że placówki konsularne, które poddaliśmy kontroli, nie były wyposażone w profesjonalny sprzęt do wykrywania podrobionych dokumentów, które wnioskodawcy przedstawiali przy ubieganiu się o przyznanie Karty Polaka. A urzędnicy konsularni, którzy jednak wychwytywali takie przypadki, do czerwca 2017 r. nie informowali organów ścigania o stwierdzonych w trakcie procedury przyznawania Karty Polaka przypadkach sfałszowanych dokumentów. Takich przypadków stwierdzonych przez samych urzędników konsularnych w tym czasie, który poddaliśmy kontroli, było aż 134. I to są dane pochodzące z samych placówek konsularnych. A więc sami urzędnicy mieli już wiedzę o tym niecnym procederze fałszowania dokumentów przy staraniu się o przyznanie Karty Polaka, a nie reagowali w sposób odpowiedni. Zmieniło się to, proszę państwa, tak jak zaznaczyłem wcześniej, mniej więcej od połowy 2017 r. Tutaj, jako dyrektor delegatury w Rzeszowie mam satysfakcję, bo dopiero właśnie po naszej kontroli dotyczącej przyznawania wiz pracowniczych cudzoziemcom i mocnym zaakcentowaniu zarówno w wystąpieniach pokontrolnych, jak i w zbiorczej informacji o wynikach kontroli tego problemu niezawiadamiania przez pracowników konsularnych… Stwierdziliśmy, że konsulowie w kilku przypadkach w tej procedurze przyznawania Karty Polaka uwzględnili zaświadczenia, które zostały wydane przez organizacje polonijne, a których treść w żaden sposób nie potwierdzała realnego zaangażowania wnioskodawcy w działania na rzecz języka polskiego i kultury polskiej. Co więcej, proszę państwa, konsulowie z Astany i z Winnicy informowali Ministerstwo Spraw Zagranicznych o przypadkach świadczących o istnieniu, niestety, w niektórych organizacjach polonijnych możliwości zakupu takiego zaświadczenia za określoną cenę. I to nie jest tylko ten przypadek, który i nasi kontrolerzy zauważyli, tzn. ogłoszenia w internecie o możliwości zakupienia takiego zaświadczenia w konkretnej organizacji polonijnej. W aktach kontroli mamy korespondencję, którą skopiowaliśmy w jednym z konsulatów, świadczącą o istnieniu takiego procederu. Podam państwu przykład: obywatel Ukrainy starał się na terenie Kazachstanu o uzyskanie Karty Polaka na podstawie zaświadczenia zakupionego w organizacji polonijnej. Na pytanie, dlaczego obywatel Ukrainy starał się o to w Kazachstanie, stwierdził, że jest 3-krotnie taniej niż na Ukrainie. Na Ukrainie kosztuje to podobno ok. 5 tysięcy dolarów, a w Kazachstanie – 1,5 tysiąca dolarów. Takie informacje uzyskali nasi kontrolerzy.

Proszę państwa, we wszystkich konsulatach stwierdziliśmy też pewne nieprawidłowości w funkcjonowaniu i prowadzeniu centralnego rejestru Karty Polaka, które spowodowane były błędami technicznymi, błędami użytkowanej w trakcie kontroli wersji systemu, które w efekcie powodowały to, że niejednokrotnie nie urzędnik konsulatu, ale właśnie system decydował np. o okresie ważności Karty Polaka czy fakcie jej przyznania bądź nie. Już w trakcie kontroli podjęte zostały kroki na rzecz poprawienia tych mankamentów w systemie. Ale niestety nie wszystkie błędy w tym zakresie były spowodowane przyczynami technicznymi. Były to również błędy ludzkie, spowodowane na przykład nierzetelnym wypełnianiem przez konsulów obowiązków związanych z wprowadzaniem określonych danych, co skutkowało czasami takimi anegdotycznymi wręcz sytuacjami jak ta, w której konsul wystąpił do organów bezpieczeństwa o sprawdzenie danych niespełna 2-letniego wnioskodawcy o przyznanie Karty Polaka.

Na podstawie tych wszystkich danych, które pozwoliłem sobie państwu przedstawić, sformułowaliśmy ocenę ogólną, w której stwierdziliśmy, że urzędy konsularne na Wschodzie nie były właściwie przygotowane do wykonywania zadań związanych z przyznawaniem Karty Polaka, a wprowadzane sukcesywnie przez ministra spraw zagranicznych rozwiązania na rzecz usprawnienia procedur dotyczących jej przyznawania nie we wszystkich placówkach konsularnych przyniosły oczekiwane skutki. I te urzędy konsularne w latach, które poddaliśmy kontroli, czyli 2015–2017, napotkały poważne trudności organizacyjne związane z obsługą rosnącej liczby wniosków o wydanie Karty Polaka. Były to niewystarczająca obsada kadrowa, brak szkoleń, brak profesjonalnego sprzętu do wykrywania sfałszowanych dokumentów oraz brak środków na sfinansowanie nowych etatów. I tutaj dalej uzasadniamy to wszystkim tym, co przed chwileczką państwu senatorom przedstawiłem, myślę, że nie ma powodu, aby jeszcze raz powielać wszystkie te informacje.

W efekcie skierowaliśmy 2 grupy wniosków do 2 grup podmiotów. Wnioski pierwszego rodzaju skierowane zostały do ministra spraw zagranicznych. Sprowadzały się one do sugestii podjęcia działań, które by zapewniły właściwą, adekwatną do potrzeb obsadę urzędów konsularnych, właściwą liczbę personelu, urzędników konsularnych wykonujących funkcje w zakresie realizacji ustawy o Karcie Polaka i doposażenie placówek konsularnych w sprzęt, który ułatwiałby wykrywanie i eliminację fałszerstw, badanie dokumentów pod tym kątem, a także sugestii zwiększenia nadzoru nad przebiegiem rozpatrywania wniosków o przyznanie Karty Polaka i przeprowadzenia specjalistycznych szkoleń urzędników konsularnych. Podam państwu przykład. Zapewne państwo senatorowie pamiętają 6 studentów z Przemyśla, posiadaczy Karty Polaka, którzy na swojej uczelni dopuścili się czynów godzących w Polskę, w dobre imię Rzeczypospolitej. W trakcie tej kontroli zbadaliśmy tryb postępowania w sprawie tych 6 studentów i stwierdziliśmy, że procedowanie trwało tak długo, że 2 spośród tych studentów już otrzymało obywatelstwo polskie, a 4 pozostałych z powodu błędów proceduralnych do czasu zakończenia naszych kontroli nie otrzymało jeszcze prawomocnych decyzji w sprawie dalszego posiadania lub odebrania im Karty Polaka.

Ponadto wnioskowaliśmy o wprowadzenie niezbędnych usprawnień w systemach Wiza-Konsul i CRKP w celu efektywniejszego wykorzystania możliwości technicznych tych systemów. Bo tu nie chodzi tylko o takie błędy, o jakich państwu wspomniałem. Tutaj, w informacji zawarliśmy też przykłady nieprawidłowości, które stwierdziliśmy w trakcie kontroli, jak to, że wnioskodawcy, petenci próbują przez system Wiza-Konsul umawiać się na spotkanie z konsulem, a słabe zabezpieczenie tego systemu powoduje, że system jest hackowany – to jest bardzo częsty proceder na Ukrainie – i potem miejsca, terminy spotkania z konsulem w sprawie przyznania Karty Polaka są odsprzedawane przez internet, tylko i wyłącznie wskutek tego, że system nie był w sposób wystarczający zabezpieczony.

I na końcu wnioskowaliśmy do ministra spraw zagranicznych o przeprowadzenie pogłębionej analizy tego procederu fałszowania dokumentów przez osoby ubiegające się o przyznanie Karty Polaka, aby ocenić rzeczywistą skalę problemu w skali makro, nie tylko w tych placówkach, które poddaliśmy kontroli. Wnioskowaliśmy także o podjęcie działań niezbędnych do zminimalizowania tego ryzyka otrzymywania przez wnioskodawców Kart Polaka na podstawie sfałszowanych dokumentów.

Stwierdziliśmy w trakcie kontroli również takie przypadki, że ministerstwo starało się doposażyć konsulaty w sprzęt niezbędny do wykrywania sfałszowanych dokumentów, no, ale postęp technologiczny mamy już, Szanowni Państwo, taki, że ten sprzęt jest przygotowany do wykrywania fałszerstw dokumentów posiadających elektroniczne zabezpieczenia, jak banknoty czy paszporty, a nie starych, historycznych już dokumentów posiadających kilkudziesięcioletnią albo jeszcze dłuższą historię. A przy dzisiejszych możliwościach technicznych, dobrych kopiarkach można i takie dokumenty niewielkim trudem dość dobrze sfałszować, skopiować.

I, proszę państwa, druga grupa wniosków to wnioski kierowane do konsulów generalnych Rzeczypospolitej. Tutaj chodzi o informowanie krajowych organów ścigania, przede wszystkim prokuratury, o wszystkich przypadkach ujawnionych fałszerstw dokumentów przedstawianych w procedurze uzyskiwania Karty Polaka, wskazywanie w treści decyzji o wydaniu Karty Polaka okresu, na jaki ona jest wydawana, i okresu ważności tej karty, podjęcie działań w celu zwiększenia liczby dyżurów konsularnych związanych z przyznawaniem Karty Polaka, podjęcie działań, które by doprowadziły do skrócenia czasu oczekiwania na spotkanie z konsulem, no i przestrzeganie obowiązujących przepisów w trakcie rozpatrywania wniosków i podejmowania decyzji o przyznawaniu Karty Polaka.

W efekcie kontroli skierowaliśmy 7 wystąpień do kierowników tych kontrolowanych jednostek, czyli do ambasadora Rzeczypospolitej w Astanie oraz konsulów generalnych w Grodnie, Lwowie, Winnicy i Łucku. I na dzień dzisiejszy mogę państwu senatorom powiedzieć, że uzyskaliśmy informację, że spośród 28 wniosków szczegółowych, które w tych wystąpieniach zostały sformułowane, 27 jest zrealizowanych, a 1 jest w trakcie realizacji.

I proszę pozwolić na sam koniec jeszcze na jedną uwagę. Mianowicie chciałbym tutaj z ogromnym szacunkiem, ale i całą mocą podkreślić zdecydowane działania, które po naszej kontroli podjął ambasador Rzeczypospolitej w Astanie, które miały na celu realizację aż 10 bardzo poważnych wniosków sformułowanych przez nas po kontroli. I wszystkie 10 wniosków zostało zrealizowanych.

Jeszcze raz pozwolę sobie zachęcić państwa senatorów do lektury informacji o wynikach tej kontroli, która zawiera znacznie więcej szczegółów wynikających z tej kontroli. A takie już dokładne opisy zawarte w wystąpieniach pokontrolnych dostępne są w Biuletynie Informacji Publicznej Najwyższej Izby Kontroli. Bardzo dziękuję.

Przewodnicząca Janina Sagatowska:

Dziękuję bardzo, Panie Dyrektorze, za naprawdę wyczerpujące i bardzo jasne przedstawienie nam całej tej kontroli. Są to, myślę, dla nas wszystkich tu senatorów… Chyba jesteśmy pod wrażeniem tej…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Tak.

Ale teraz, jeszcze nim senatorom oddam głos… Bo to resort jest tutaj najczęściej … Z powodów wiadomych: bo to konsulowie są, że tak powiem, na pierwszej linii tego procedowania, przyznawania tych kart. Bardzo prosimy zatem panią dyrektor Kozłowską o ustosunkowanie się i też przedstawienie… Bo pan dyrektor tak ogólnie powiedział o realizowaniu tych wniosków. Chciałabym, żeby pani nam bliżej przedstawiła to, jak to wszystko w tej chwili przebiega, jak wzmocniliście te konsulaty, wyposażyliście itd. Tak że prosimy bardzo, Pani Dyrektor.

Zastępca Dyrektora Departamentu Współpracy z Polonią i Polakami za Granicą w Ministerstwie Spraw Zagranicznych Iwona Kozłowska:

Szanowna Pani Przewodnicząca! Szanowna Pani Minister! Wysoka Komisjo!

Bardzo dziękuję za możliwość zaprezentowania już nieco odmiennego stanu realizacji ustawy o Karcie Polaka przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych, jak i podległe mu placówki dyplomatyczno-konsularne. Pragnę jednakże na wstępie zapewnić, że właśnie zdefiniowane w informacji Najwyższej Izby Kontroli o wynikach kontroli dotyczącej przyznawania Karty Polaka osobom zamieszkałym za wschodnią granicą wyzwania dla polskich urzędów konsularnych związane z wydawaniem Karty Polaka są punktem odniesienia wszystkich podejmowanych przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych działań na rzecz usprawnienia procesu przyznawania i wydawania Karty Polaka. Dlatego też raz jeszcze dziękuję za możliwość przedstawienia państwu aktualnego stanu realizacji ustawy przez ministerstwo i placówki dyplomatyczno-konsularne.

Szanowni Państwo, w tym roku mija 10 lat obowiązywania ustawy o Karcie Polaka. Realizowana jest ona głównie w krajach powstałych po rozpadzie Związku Radzieckiego, których obywatele jako jedyni mogą otrzymać ten dokument. Dostrzegamy, że Karta Polaka odegrała swoją rolę w umacnianiu poczucia przynależności do narodu polskiego, motywując do poszukiwania i przyznawania się do polskich korzeni nawet w przypadku osób, które wcześniej nie identyfikowały się z polskością, a nade wszystko wygenerowała poważne zainteresowanie polskim pochodzeniem oraz nauką języka polskiego, zwłaszcza na Białorusi oraz na Ukrainie. Od 10 lat polskie urzędy konsularne realizują zadania wynikające z ustawy o Karcie Polaka, tj. przyjmują wnioski, wydają decyzje o przyznaniu Karty Polaka, jak i wręczają sam dokument. Od wejścia w życie ustawy przyjęto łącznie ponad 265 tysięcy wniosków o przyznanie, wydanie duplikatu oraz przedłużenie ważności Karty Polaka, z czego, jak już zostało to wskazane w informacji Najwyższej Izby Kontroli, najwięcej na Białorusi – ponad 124 tysiące, oraz Ukrainie – ponad 115 tysięcy.

W sumie na Ukrainie i Białorusi składanych jest najwięcej, bo ponad 90% wszystkich wniosków. Rocznie przyjmowanych jest już ok. 30 tysięcy tych wniosków. Liczba ta jednak stale rośnie. W 2017 r. przyjęto ponad 32 tysiące wniosków, a w bieżącym roku do chwili obecnej przyjęto już ponad 31 tysięcy wniosków. Szanowni Państwo, jeśli spojrzymy na dane z roku 2008, w którym to weszła w życie ustawa o Karcie Polaka… Wówczas mówiliśmy o liczbie 15 tysięcy wydanych Kart Polaka. Obecnie w ciągu jednego roku wydajemy już ponad 30 tysięcy Kart Polaka. Czyli możemy mówić o podwojeniu się tej liczby.

I tak, dla przykładu, konsulat generalny we Lwowie w ubiegłym roku zarejestrował 5 tysięcy 647 wniosków, a w bieżącym roku do połowy listopada zarejestrowano już ponad 6 tysięcy wniosków. Analogiczny wzrost odnotowuje konsulat generalny w Winnicy. W okresie od stycznia do 15 listopada konsulat w Winnicy przyjął ponad 2,5 tysiąca wnioskodawców starających się o przyznanie bądź przedłużenie ważności Karty Polaka, a w tym samym okresie w 2017 r. przyjął 1 tysiąc 58 wnioskodawców, co świadczy o ponaddwukrotnym wzroście liczby przyjmowanych wniosków w bieżącym roku. Liczby te potwierdzają, że zainteresowanie otrzymaniem Karty Polaka nadal utrzymuje się na bardzo wysokim poziomie, jak również że coraz większa jest efektywność działań służby konsularnej. Zmiany wprowadzone przez nowelizację w listopadzie ubiegłego roku, które wyeliminowały możliwość ubiegania się o otrzymanie Karty Polaka na podstawie polskiego obywatelstwa, nie spowodowały spadku zainteresowania tym dokumentem.

Jak już zostało wskazane w informacji Najwyższej Izby Kontroli, rok 2018 jest szczególny dla posiadaczy Karty Polaka, którzy wystąpili o jej przyznanie w 2008 r. Oznacza potrzebę przedłużenia ważności tego dokumentu. Dla placówek oznacza to zwiększoną liczbę wniosków i spraw. Osoby chcące przedłużyć ważność Karty Polaka są traktowane w sposób priorytetowy. W pierwszej połowie tego roku wnioski o przedłużenie ważności Karty Polaka stanowiły ok. 30% wszystkich przyjmowanych wniosków. Ogółem w pierwszym półroczu tego roku przyjęto 3 tysiące 914 wniosków o przedłużenie ważności Karty Polaka, w tym 2 tysiące 275 na Ukrainie i 1 tysiąc 361 na Białorusi.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych na bieżąco monitoruje sytuację kadrową placówek w zakresie realizacji ustawy o Karcie Polaka oraz podejmuje działania mające na celu zapewnienie odpowiedniej obsady właściwych przedstawicielstw, aby mogły one sprostać nowym wyzwaniom. I tak, Szanowni Państwo, w informacji Najwyższej Izby Kontroli niedobór kadr był jedną z kwestii w sposób szczególny akcentowanych w ocenie pracy urzędów konsularnych. Jako ministerstwo możemy stwierdzić, że w 2016 r., czyli w momencie nowelizacji ustawy o Karcie Polaka, kiedy to Karta Polaka stała się ważnym instrumentem umożliwiającym również osiedlanie się w Polsce, nabycie prawa do stałego pobytu, a po roku nabycie prawa do ubiegania się o polskie obywatelstwo, i w momencie, kiedy uruchomione zostało instrumentarium umożliwiające otrzymywanie wsparcia finansowego, wzrosła oczywiście liczba zainteresowanych Kartą Polaka.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych w 2016 r. oddelegowało 12 pracowników w ramach pomocy doraźnej do wiodących, najbardziej obciążonych placówek, głównie na Ukrainie. Następnie ministerstwo podjęło działania w związku z wprowadzeniem ruchu bezwizowego na Ukrainie, działania służące modyfikacji liczby stanowisk do spraw obsługi Karty Polaka. To znaczy stanowiska z zakresu obsługi osobowej zostały przeniesione do komórek zajmujących się obsługą osób aplikujących o Kartę Polaka. Takie działania podejmowano w ciągu całego 2017 r. Obecnie również placówki najbardziej obciążone – są to oczywiście konsulat generalny we Lwowie, jak i konsulat generalny w Winnicy, jeśli chodzi o Ukrainę – otrzymują wsparcie doraźne w formie kilkumiesięcznego oddelegowania pracownika Ministerstwa Spraw Zagranicznych do wspierania w pracy naszych konsulów. Jednocześnie zaznaczę, że taka pomoc została udzielona również wielokrotnie wymienianej tutaj dzisiaj placówce w Astanie. W chwili obecnej w Astanie mamy 2 konsulów właściwych do obsługi zarówno osób aplikujących o wydanie wizy w celu repatriacji, jak i osób aplikujących o wydanie Karty Polaka. I, Szanowni Państwo, jak najbardziej Ministerstwo Spraw Zagranicznych podjęło działania na rzecz zwiększenia zasobu kadrowego naszej placówki w Astanie. Lada moment do Astany uda się konsul, który zajmował się będzie wyłącznie kwestiami repatriacji. I oczekujemy, że w ten sposób obsługa zarówno osób aplikujących o wydanie wizy w celu repatriacji, jak i osób aplikujących o wydanie Karty Polaka będzie znacząco usprawniona. Świadczą o tym już, Szanowni Państwo, Wysoka Komisjo, działania podejmowane przez placówkę w Astanie. Do chwili obecnej ambasada, a tak naprawdę wydział konsularny zorganizował 8 dyżurów konsularnych, w tym 2 przeznaczone właśnie dla osób aplikujących o Kartę Polaka. Absolutnie zdajemy sobie sprawę z tych ogromnych odległości, z tych uwarunkowań, które determinują specyfikę polskiej społeczności w Kazachstanie. Jakże trudno jest dotrzeć do tych małych społeczności, małych wioseczek, tam, gdzie osoby oczekują na informację o możliwościach zarówno repatriacji, jak i otrzymania Karty Polaka, a także na wsparcie w zakresie wypełnienia stosownych formularzy.

Skoro już jestem przy naszej placówce w Astanie, to pragnę poinformować państwa również, że wydział konsularny zdywersyfikował sposób zapisywania się na rozmowę z konsulem. Ta kwestia dostępności konsula, urzędu konsularnego była tutaj przez Najwyższą Izbę Kontroli wielokrotnie podkreślana. Jest to dla nas absolutnie kluczowa, priorytetowa kwestia, udzielenie takiego wsparcia naszym placówkom i naszym konsulom, ażeby osoby chcące złożyć wniosek o Kartę Polaka nie musiały czekać miesiącami, ale żeby mogły uczynić to w ciągu 2 tygodni. Szanowna Komisjo, jeśli chodzi o nasze placówki na Ukrainie, to mogę już z całą odpowiedzialnością powiedzieć, że tak się właśnie dzieje. W konsulacie generalnym we Lwowie czas oczekiwania na rozmowę z konsulem wynosi od tygodnia do 1,5 tygodnia. W Winnicy na rozmowę z konsulem oczekuje się tydzień. W Łucku – 2 tygodnie. W porównaniu z informacją tutaj przedstawioną przez Najwyższą Izbę Kontroli… Widzimy wyraźnie, że podjęte zostały przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych, jak i przez polskie placówki stosowne działania celem zwiększenia dostępności urzędów konsularnych.

I ten proces, Wysoka Komisjo, jest dalej udoskonalany. Jesteśmy tak naprawdę w trakcie całego procesu profesjonalizowania obsługi osób aplikujących o Kartę Polaka. I jak najbardziej wnioski sformułowane przez Najwyższą Izbę Kontroli stanowią również dla nas pewnego rodzaju mapę drogową. I staramy się we wszystkich naszych działaniach sprostać tym nowym wyzwaniom.

Jeśli chodzi o… Mówiłam o dyżurach konsularnych, które są niezwykle ważnym sposobem, jak gdyby otwierającym czy wspierającym możliwości dotarcia z informacją do osób zainteresowanych. Ale dyżury konsularne są również niezwykle cennym instrumentem – szczególnie dla osób starszych, dla rodzin z dziećmi, dla rodzin czynnych zawodowo – pozwalającym na to, aby taki wniosek o przyznanie Karty Polaka złożyć. I tak jak wskazałam już na bardzo pozytywny przykład naszej placówki w Astanie, tak wskażę również na bardzo wysoką aktywność w tym zakresie naszych placówek zarówno we Lwowie, jak i w Winnicy. We Lwowie ponownie zintensyfikowano i wznowiono organizację dyżurów konsularnych. I tak naprawdę jak tylko pojawi się zapotrzebowanie, jak tylko zostanie sformułowane przez organizację polonijną, polską we lwowskim okręgu konsularnym zapotrzebowanie na kontakt z konsulem, na złożenie wniosków, wówczas taki dyżur konsularny jest organizowany. I już wiem, że te dyżury organizowane są również w dni wolne od pracy, w soboty, w niedziele. Konsul udaje się do tych mniejszych społeczności, tak by umożliwić złożenie wniosku o Kartę Polaka. I podczas takich dyżurów zainteresowanie jest ogromne. Czasami ok. 200 osób oczekuje na spotkanie, na rozmowę z konsulem. Konsul przyjmuje podczas takiego dyżuru konsularnego do 70 wniosków o przyznanie Karty Polaka. Jest to ogromne obciążenie, ogromny nakład pracy i wysiłek, niemniej jednak konsulowie podejmują to działanie, to wyzwanie, czego odzwierciedleniem są dane, dane o rosnącej liczbie składanych wniosków o Kartę Polaka.

Również konsulat generalny w Winnicy regularnie organizuje miesięcznie 2 dyżury konsularne w Żytomierzu, w takim największym skupisku Polaków w winnickim okręgu konsularnym, jak również w chmielnickim… Ale mamy również informację, że dyżury konsularne odbyły się także w takich malutkich skupiskach, w Szaróweczce, w Aleksandrówce i w innych miejscach. Są to małe osady, jednakże zamieszkane przez Polaków. Tam konsul dociera, właśnie z misją dotarcia do tych osób starszych, dla których Karta Polaka ma jeszcze ten wymiar symboliczny i sentymentalny.

Była tutaj dzisiaj mowa również o braku szkoleń. Ministerstwo Spraw Zagranicznych ogromną wagę przywiązuje do merytorycznego przygotowania konsulów realizujących zadania wynikające z ustawy o Karcie Polaka. Tak naprawdę wszystkie te zagadnienia są nieodłącznym elementem szkoleń przedwyjazdowych. Znajomość zagadnień z zakresu Karty Polaka jest weryfikowana w trakcie egzaminów pisemnych i ustnych, których pozytywny wynik jest warunkiem koniecznym do dopuszczenia do wykonywania funkcji konsula. Z myślą o dobrym przygotowaniu konsulów do realizacji zadań polonijnych zostało przygotowane i wydane przez Departament Współpracy z Polonią i Polakami za Granicą „Vademecum konsula polonijnego”, taki przewodnik po czynnościach konsularnych, w tym również po realizacji ustawy o Karcie Polaka. Również w ramach współpracy ze Strażą Graniczną jej funkcjonariusze prowadzą szkolenia dla kandydatów na urzędników konsularnych poświęcone zagadnieniom związanym z badaniem autentyczności dokumentów.

I tu, Wysoka Izbo, chciałabym zwrócić na ten aspekt szkoleń szczególną uwagę. W 2017 r. wprowadziliśmy taką rozbudowaną, nowatorską formułę szkoleń przedwyjazdowych dla osób przygotowujących się do pełnienia funkcji konsula na zagranicznej placówce. I tak naprawdę głównie rozbudowaliśmy właśnie cały blok poświęcony ustawie o Karcie Polaka. Tak że mogę tutaj z całą odpowiedzialnością zapewnić, że ta nowa formuła szkoleń ogólnych, szczególnych, specyficznych, przeznaczonych właśnie dla konsulów, którzy udawać się będą na wschód, czyli do krajów, które wymienione są w ustawie o Karcie Polaka… Ci kandydaci na konsulów przechodzą bardzo rozbudowane szkolenie, a następnie są egzaminowani z nabytej wiedzy. I jak najbardziej poza tymi szkoleniami oferujemy jeszcze indywidualne spotkania, konsultacje. I tu właśnie siedzący obok mnie pan naczelnik wydziału zajmującego się Kartą Polaka i repatriacją odpowiedzialny jest za to właściwe przygotowanie konsulów do podjęcia pracy na placówce za granicą.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych podejmuje również działania mające na celu wyeliminowanie lub ograniczenie negatywnych zjawisk związanych z wydawaniem Kart Polaka. Placówki wyposażane są w sprzęt umożliwiający badanie autentyczności przedkładanych dokumentów, należy jednak podkreślić, że w wielu przypadkach jego użyteczność jest ograniczona. Dokumenty stanowiące podstawę ubiegania się o Kartę Polaka często pochodzą z okresu, kiedy nie stosowano specjalistycznych zabezpieczeń. Większe znaczenie w naszej opinii mają wiedza i doświadczenie konsulów realizujących ustawę. Dlatego Ministerstwo Spraw Zagranicznych tak ogromną wagę przywiązuje do właściwego przeszkolenia pracowników. Zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa każdy przypadek przedłożenia konsulowi sfałszowanego dokumentu zgłaszany jest obecnie do prokuratury.

I tutaj, Szanowni Państwo, jeśli chodzi właśnie o to badanie… Jaka w ogóle jest skala tego zjawiska, jeśli chodzi o ten rok? Jeśli spojrzymy na ogólną liczbę składanych wniosków o przyznanie Karty Polaka, możemy stwierdzić, że ten proceder przedkładania sfałszowanych, podrobionych dokumentów jest w tym roku tak naprawdę już niewielki. Na ogólną liczbę 16 tysięcy – mówię teraz o pierwszym półroczu – złożonych wniosków odnotowaliśmy 33 wnioski, do których załączone zostały fałszywe dokumenty. I sytuacja ta dotyczy wyłącznie Ukrainy. Oczywiście przedłożenie sfałszowanego, podrobionego dokumentu, podanie błędnych danych – to wszystko predestynuje konsula do tego, ażeby udzielić odmowy osobie aplikującej o przyznanie Karty Polaka. Jeżeli fakt sfałszowania dokumentu zostanie stwierdzony przez inne organy, czyli już po wydaniu pozytywnej decyzji, wówczas konsul ma prawo, a nawet obowiązek unieważnić taką Kartę Polaka. I tak naprawdę w pierwszej połowie tego roku odmowy i unieważnienia właśnie z powodu przedstawienia nieautentycznych dokumentów… Mówimy tutaj o liczbie ok. 65 wniosków, 65 przypadków.

Ale przede wszystkim chciałabym, Wysoka Izbo, zwrócić jeszcze tutaj uwagę na ogromne znaczenie współpracy naszych urzędów konsularnych i placówek z urzędami, które wydają dokumenty. W zależności od możliwości, od uwarunkowań istniejących w danym kraju ta współpraca przebiega lepiej bądź gorzej. Jeśli chodzi o nasze placówki, nasze konsulaty na Ukrainie, to tam konsul przekazuje dokumenty czy to do archiwum, czy to do urzędu stanu cywilnego, gdzie wydano dokument, i prosi o sprawdzenie dokumentu, jeśli tylko pojawi się cień wątpliwości co do autentyczności przedłożonego dokumentu. W chwili obecnej jest to, Szanowni Państwo, najbardziej skuteczny sposób, najbardziej skuteczna ścieżka do eliminowania tego typu procederów i minimalizowania tego zjawiska.

W ostatnich latach znacząco wzrosła rola organizacji polskich, polonijnych. Zgodnie z ustawą organizacja ma prawo wydać zaświadczenie dotyczące aktywności, zaangażowania osoby aplikującej o Kartę Polaka, tak by mogła ona ubiegać się o przyznanie tego dokumentu. Według informacji placówek odsetek dokumentów przyznawanych na podstawie zaświadczeń nie jest wysoki, stanowi on niespełna 3%. W pierwszym półroczu tego roku wydano 399 Kart Polaka na podstawie zaświadczeń organizacji polonijnych. Należy przy tym podkreślić, że każde przedkładane konsulowi zaświadczenie jest przez niego gruntownie weryfikowane i posiadanie takiego dokumentu wcale nie oznacza automatycznego przyznania Karty Polaka. Odnotowujemy przypadki, kiedy konsul odmawia przyznania Karty Polaka na podstawie wydanego przez organizację polonijną zaświadczenia, stwierdzając, że zaświadczenie to nie odzwierciedla stanu faktycznego, nie wydaje się zgodne ze stanem faktycznym i zostało wydane w sposób niewłaściwy. Najbardziej efektywnym sposobem zapobiegania różnego rodzaju nadużyciom przy wydawaniu zaświadczeń jest kolegialne procedowanie przez organizacje polonijne. I tak na przykładzie Związku Polaków na Ukrainie możemy powiedzieć, że powołana przez organizację komisja niezwykle sprawdza się jako kolegialne ciało opiniujące zasadność wydania takiego zaświadczenia. Tak że jako ministerstwo za bardzo skuteczny i najbardziej obiektywny sposób w tym zakresie uznajemy przyznawanie zaświadczeń właśnie przez gremia kolegialne i komisje powstające w ramach organizacji polonijnych.

O sposobie zapisów już mówiłam. Tutaj większość placówek na bieżąco prowadzi zapisy na Kartę Polaka. Naczelna Izba Kontroli wskazywała sytuację konsulatu generalnego w Grodnie. Mogę państwa zapewnić, że tamtejszy sposób zapisywania na rozmowę z konsulem uległ modyfikacji i na pewno okres oczekiwania nie wynosi aż tylu miesięcy, nie jest tak, jak zostało to przedstawione przez Naczelną Izbę Kontroli. Niemniej jednak sytuacja dotycząca realizowania zadań przez naszych konsulów na Białorusi w zakresie realizacji ustawy o Karcie Polaka ma swoje uwarunkowania polityczno-społeczne. I myślę, że jest to temat na odrębne posiedzenie.

Informację dotyczącą dyżurów konsularnych już państwu przedstawiłam. Jeśli chodzi jeszcze o tę dostępność konsulatu generalnego w Grodnie dla osób zainteresowanych uzyskaniem Karty Polaka, to dodam, że niezwykle cennym, potrzebnym i skutecznym rozwiązaniem okazała się decyzja o przyznaniu wojewodzie podlaskiemu uprawnień do przyjmowania wniosków o przyznanie Karty Polaka. Zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 5 października 2017 r. od dnia 12 października ubiegłego roku wojewoda podlaski został wyznaczony jako organ właściwy w zakresie przyjmowania wniosków o przyznanie lub przedłużenie ważności Karty Polaka dla obywateli Białorusi. Do chwili obecnej Podlaski Urząd Wojewódzki przyjął ponad 3 tysiące 700 wniosków o przyznanie Karty Polaka. Jako ministerstwo bardzo blisko współpracujemy z urzędem wojewódzkim w Białymstoku i absolutnie uznajemy przyjęte rozwiązanie za niezwykle pomocne i przede wszystkim odciążające pracę naszych konsulatów na Białorusi.

W ramach realizacji ustawy o Karcie Polaka Ministerstwo Spraw Zagranicznych współpracuje, jak już powiedziałam, z urzędami wojewódzkimi, które korzystają z centralnego rejestru Kart Polaka w celu sprawdzenia danych w przypadkach wydawania zgód na pobyt stały lub nadania obywatelstwa. W takich przypadkach oznaczają nieważność Karty Polaka z mocy prawa. Podlaski Urząd Wojewódzki dodatkowo wykorzystuje oprogramowanie centralnego rejestru Karty Polaka w celu wydawania Karty Polaka obywatelom Białorusi.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych przejęło… Była tu mowa, w ocenie pokontrolnej Naczelnej Izby Kontroli, o centralnym rejestrze Karty Polaka, o funkcjonalności całego tego systemu. Dodam jedynie, że Ministerstwo Spraw Zagranicznych przejęło prowadzenie centralnego rejestru od Kancelarii Prezesa Rady Ministrów we wrześniu 2016 r. Aktualnie trwają przygotowania do podjęcia działań na rzecz opracowania jednolitego, spójnego systemu konsularnego, który pozwoliłby połączyć działania 2 systemów, systemu Wiza-Konsul i centralnego rejestru Kart Polaka, co umożliwiłoby lepszą ich integrację.

Wysoka Izbo, w trosce o właściwą realizację ustawy o Karcie Polaka ministerstwo przeprowadza kontrolę, audyty placówek odpowiedzialnych za ustawę. Regularnie organizujemy narady z udziałem konsulów pełniących swoje obowiązki w krajach za wschodnią granicą. W tym roku odbyliśmy 2 takie narady, zarówno w Warszawie, jak i we Lwowie, które były poświęcone zagadnieniom m.in. z zakresu Karty Polaka i repatriacji. Planujemy zorganizowanie niebawem kolejnej narady poświęconej głównie kwestii repatriacji i zagadnieniom dotyczącym Karty Polaka, z udziałem naszych konsulów działających na terenach Azji Środkowej, Kaukazu i azjatyckiej części Federacji Rosyjskiej.

Departament Współpracy z Polonią i Polakami za Granicą prowadzi również, we współpracy z Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Radą do Spraw Polaków na Wschodzie, prace nad nowelizacją ustawy o Karcie Polaka. Zmiany będą miały na celu m.in. doprecyzowanie i uproszczenie zapisów dotyczących procedury przyznawania oraz przedłużania Kart Polaka, a także zasad przyznawania jej małoletnim. Przede wszystkim zależy nam na tym, Wysoka Izbo, ażeby wyjść naprzeciw naszym rodakom i osobom, które, mówiąc kolokwialnie, przegapiły ten krótki termin na złożenie wniosku o przedłużenie Karty Polaka, oraz żeby zabezpieczyć tu posiadaczy Kart Polaka i dać większą przestrzeń czasową umożliwiającą złożenie wniosku o przedłużenie Karty Polaka. Obecnie zapisy ustawy wskazują, że taki wniosek powinien zostać złożony w urzędzie konsularnym najpóźniej na 3 miesiące przed upływem ważności Karty Polaka.

Na koniec jeszcze raz odniosę się do przeprowadzonej przez NIK kontroli, która objęła zarówno Ministerstwo Spraw Zagranicznych, kilka placówek konsularnych – w Grodnie, we Lwowie, w Łuck i w Winnicy – oraz ambasadę w Astanie, jak i Radę do Spraw Polaków na Wschodzie. Kontrola dotyczyła lat 2015–2017. W wystąpieniach pokontrolnych Najwyższa Izba Kontroli ostatecznie pozytywnie oceniła działania Ministerstwa Spraw Zagranicznych związane z zapewnieniem warunków prawno-organizacyjnych na rzecz sprawnego przebiegu procesu przyznawania Karty Polaka przez podległe placówki. Jak wskazano w pokontrolnej ocenie Ministerstwa Spraw Zagranicznych, minister podejmował działania służące wzmocnieniu zaplecza kadrowego placówek w zakresie obsługi Karty Polaka, zapewnił także prowadzenie konsultacji i szkoleń dla pracowników wyznaczonych do obsługi procesu przyznawania Karty Polaka w placówkach zagranicznych, podejmował również czynności w celu skrócenia czasu oczekiwania na spotkanie wnioskodawców z konsulem w sprawie przyznania Karty Polaka. Minister spraw zagranicznych zapewnił również realizację działań nadzorczo-kontrolnych w obszarze Karty Polaka oraz podejmował działania w celu zapewnienia dostępu do zasobów Centralnego Rejestru Przyznanych oraz Unieważnionych Kart Polaka. Dodatkowo wszystkie kontrolowane podmioty, nasze placówki, w swoich odpowiedziach pokontrolnych przyjęły i poinformowały o wdrożeniu wniosków i zaleceń Naczelnej Izby Kontroli. Potwierdzeniem tego jest przedstawiona tu przez mnie informacja na temat aktualnej realizacji ustawy o Karcie Polaka. Dziękuję bardzo.

Przewodnicząca Janina Sagatowska:

Dziękuję bardzo. Dziękuję za tak obszerne ustosunkowanie się do wniosków czy uwag, zaleceń Najwyższej Izby Kontroli i poinformowanie o uzyskanych efektach. No, także o wnioskach zmierzających… Cieszę się, że są prowadzone w tej chwili, zbierane… Myślę, że wyniki NIK przyczyniły się do tego, że wspólnie, jako 2 resorty, pracujecie państwo nad zmianami w ustawie o Karcie Polaka. Chciałabym powiedzieć… przepraszam, że tak sobie pozwolę, ale wpływają do mnie m.in. takie postulaty jak chociażby ten z Regionalnego Stowarzyszenia Wschód – Zachód z Płocka, o wprowadzenie zmian ułatwiających studentom – nie wiem, czy pani zna sprawę, Pani Dyrektor – którym kończy się ważność karty, przedłużenie tej karty. No, jest taki zapis, który powoduje, że np. ktoś z Kazachstanu musi tam jechać, tyle kilometrów. A jest to koszt, według tego, co tu podają, 5 tysięcy zł. No, skąd studenci mają wziąć na to pieniądze? No więc jest taki postulat – ja tylko o tym mówię – żeby stworzyć, w MSZ czy gdzieś indziej, jakieś miejsce dla takich osób.

(Senator Jan Żaryn: Tak, zdecydowanie.)

Ten apel, ten postulat kończy się w taki sposób: zdolna, patriotyczna młodzież ze Wschodu, która chce powrócić do Polski, jest olbrzymią wartością samą w sobie i powinniśmy jej ułatwiać życie w naszym kraju, a nie utrudniać. Oni, to stowarzyszenie, postulują, aby studenci z Azji mogli wyrabiać i przedłużać… załatwiać to chociażby w Kaliningradzie, gdzieś w Polsce, gdziekolwiek, żeby nie musieć z powrotem jechać do Astany czy gdzieś indziej. Ten postulat jest faktycznie do wprowadzenia. Ja pozwolę sobie przesłać to do pań.

Ale w tej chwili zapytam, bo będziemy… Są kolejne posiedzenia komisji i dlatego jest taki troszkę ruch wśród senatorów.

Ja chciałabym tylko zapytać, Panie Dyrektorze Zieliński, czy pan dyrektor chciałby jakoś uzupełnić, czy ewentualnie odpowie na pytania. Czy prosił pan o głos teraz, czy…

Proszę.

Dyrektor Departamentu Obywatelstwa i Repatriacji w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji Marek Zieliński:

Szanowna Pani Przewodnicząca! Szanowni Państwo Senatorowie! Szanowni Państwo!

Jeżeli chodzi o działalność ministra spraw wewnętrznych i administracji w zakresie realizacji ustawy o Karcie Polaka, to w zasadzie powzięto już zadania związane z wypłatą świadczeń dla posiadaczy Karty Polaka, którzy zdecydują się osiedlić w Polsce. Natomiast…

(Głos z sali: …Badane.)

No tak, to nie było badane, więc jeżeli państwo macie jakieś pytania związane z…

(Przewodnicząca Janina Sagatowska: Mogą być w sprawach bieżących.)

…tymi świadczeniami oraz liczbą osób, które złożyły wnioski i uzyskały takie świadczenia, to ja oczywiście postaram się udzielić odpowiedzi.

Jednak, jak powiedział tu pan senator, nie było to przedmiotem badania Najwyższej Izby Kontroli.

Przewodnicząca Janina Sagatowska:

Dobrze, może będą pytania. Tak się umówimy, że kiedy będą pytania…

Teraz rozpoczynamy dyskusję państwa senatorów.

Zgłasza się pan senator, przewodniczący Warzocha.

Proszę bardzo.

Senator Artur Warzocha:

Dziękuję, Pani Przewodnicząca.

Ja też będę starał się bardzo streścić, dlatego że za parę minut mam kolejne posiedzenie komisji. Ale krótko, tak syntetycznie postaram się odnieść do tego, o czym tu przed chwilą usłyszeliśmy.

Przede wszystkim chciałbym bardzo serdecznie podziękować Najwyższej Izbie Kontroli za podjęcie tego tematu i za świetnie przygotowaną, w mojej ocenie, metodykę kontroli, bardzo ciekawie zakreślony zakres tej kontroli, jak i to, że udało się państwu na podstawie wybranych placówek dotrzeć do źródła rzetelnej wiedzy, która pozwoliła na sformułowanie wniosków. Ważne jest też to – i za to bardzo dziękuję Ministerstwu Spraw Zagranicznych, składam te podziękowania na ręce pani dyrektor i proszę o ich przekazanie – że państwo tak błyskawicznie zareagowaliście na wnioski. No, ze swojej praktyki pracy w NIK wiem, że często jest tak, że już w trakcie czynności kontrolnych jednostka kontrolowana potrafi się odnieść i wdrożyć pewne ustalenia, które wynikły w trakcie pracy. Chyba właśnie z czymś takim mieliśmy tutaj do czynienia. Powiem tak – tylko mam prośbę, chodzi mi o to, żebyście państwo, a zwracam się do koleżanek i kolegów senatorów, nie odbierali tego jako wystąpienie polityczne – warto zwrócić uwagę na pewną sprawę. Otóż ważne są pewne daty, które zostały wyszczególnione tu, w tej informacji NIK. Mianowicie rok 2008, czyli rok przyjęcia ustawy o Karcie Polaka, następnie rok 2016, kiedy weszła w życie nowelizacja. No i to, z czym obecnie mamy do czynienia, czyli przede wszystkim 10-letni okres ważności, kończąca się ważność wydanych w roku 2008 Kart Polaka i w związku z tym składanie wniosków o ich przedłużenie. To, co zostało pokazane… Chociaż okres kontroli obejmuje, jak tu przeczytałem, lata 2015–2017, to jednak widać pewien proces, który został tu zarysowany, i miejmy tego świadomość, a mianowicie taki, że jeszcze w roku 2016 – chyba do września 2016 r., nie pamiętam, kiedy weszła w życie nowelizacja ustawy o Karcie Polaka – obowiązywały stare przepisy. I na tych wszystkich wykresach, jak również na podstawie tych sformułowanych wniosków widać wyraźnie, że system, który wówczas funkcjonował, przez tych 8 lat, nie był do końca sprawny. Dlatego też pojawiały się m.in. te trudności, które zostały pokazane w wynikach państwa kontroli.

Jaki z tego wniosek? Przede wszystkim, tak uważam, państwo polskie powinno na bieżąco reagować na pojawiające się tego typu trudności, niedoskonałości, nieprawidłowości czy nawet patologie, które zostały tu pokazane, łącznie z korupcją, unaocznioną nam wszystkim. O tej korupcji doskonale wiedzieli pracownicy placówek konsularnych i, co najgorsze, w tamtym okresie oni nie reagowali albo reagowali w niedostatecznym stopniu. Teraz to się diametralnie zmieniło. Zmieniło się m.in. dlatego, że, po pierwsze, została przeprowadzona nowelizacja ustawy, po drugie, i ja powiem o tym tutaj, zmienił się minister spraw zagranicznych, zaczęła się zmieniać obsada w placówkach konsularnych. Trzeba też uczciwie powiedzieć, że często było tak, że do pracy w służbie konsularnej trafiali doświadczeni pracownicy, nasi dyplomaci, którzy potrafili w świetle nowych przepisów, przy użyciu nowych narzędzi po prostu inaczej realizować zadanie, które do tej pory gdzie indziej, na innych placówkach realizowano w sposób niewłaściwy czy też realizowano tak, że pojawiały się nieprawidłowości. Czyli miały tu wielkie znaczenie, po pierwsze, zmiana prawa, po drugie, wymagania stawiane przez ministra, w tym wypadku ministra spraw zagranicznych, no i zmiana stylu pracy. Ważna jest też oczywiście pewna cezura czasowa, wyniki kontroli obejmują już okres rządów Prawa i Sprawiedliwości, czyli rządów pani premier Beaty Szydło i pana premiera Morawieckiego, jak również czas, kiedy ministerstwem kierował pan minister Waszczykowski, i obecny czas, rządy pana ministra Czaputowicza. Jednak kluczowym rokiem był rok 2016, kiedy wszystko zaczęło się po prostu zmieniać. Widoczne w niektórych sytuacjach patologie czy też, może tak należy powiedzieć, nieprawidłowości… Na przykładzie pracy konsulatu we Lwowie oraz ambasady i wydziału konsularnego w Astanie widać, że niektóre nieprawidłowości zostały po prostu skasowane do zera.

Działania MSZ też wymagają pewnego komentarza i to takiego pozytywnego. Rzeczywiście, to wzmocnienie placówek konsularnych, dyplomatów, którzy często, jak mówię, pracują czy są w służbie już od wielu, wielu lat, spowodowało, że procesy się usprawniły i to widać gołym okiem. My też często jeździmy do tych placówek. Ja dwukrotnie odwiedzałem placówkę w Astanie, byłem też i widziałem, jak działa placówka we Lwowie… Pan konsul Wolski parę dni temu został odznaczony czy otrzymał tytuł najlepszego konsula i właściwie od momentu, kiedy on się tam się na tej placówce pojawił, procesy się usprawniły i zupełnie inaczej wyglądają wyniki pracy tej placówki. Do ambasady w Astanie pół roku trafiła pani konsul Anita Staszkiewicz, której pracę obserwujemy od paru lat, i wiemy o niej, że jest bardzo solidnym, rzetelnym urzędnikiem państwowym. Widzieliśmy, kiedy byliśmy tam na miejscu – a byłem tam z senatorem Kraską – i z rozmów z nią wynikało, że ona ma też swoje własne, autorskie rozwiązania, które po pierwsze, ona potrafi tam, na miejscu, wdrożyć, a po drugie, one okazują się dobre dla realizacji tego zadania.

Tutaj taka prośba i uwaga do pani dyrektor, żeby może przekazać panu ministrowi… Chodzi o to, żeby z doświadczeń takich właśnie konsulów i takich pracowników, mogących podzielić się swoimi spostrzeżeniami, swoimi osiągnięciami, skorzystali też inni konsulowie, konsulowie tych placówek, gdzie jeszcze jakieś zatory się pojawiają. Dla mnie pocieszające jest… Czyli żeby – jeszcze wracając do tego – żeby np. ona przyjechała do Polski, żeby pan konsul Wolski też kiedyś poświęcił czas swoim kolegom, przeszkolił ich w tym zakresie. Może rzeczywiście jest to najprostszy sposób i zupełnie bezkosztowy, poza ceną biletu lotniczego, żeby podzielić się swoimi doświadczeniami i usprawnić procesy w innych miejscach.

Na koniec chciałbym tylko powiedzieć, że ja bardzo się cieszę, że państwo polskie na linii rząd – Najwyższa Izba Kontroli potrafi zadziałać tak sprawnie, że rzetelnie przeprowadzona kontrola pokazuje jasno i dobitnie, gdzie są jeszcze jakieś nieprawidłowości i słabe punkty, i że państwo potrafi na to w sposób właściwy zareagować, poprzez odniesienie się do wyników kontroli. Pewnie wszyscy też mamy taką moralną satysfakcję, że nowelizacja ustawy, którą przeprowadziliśmy, daje widoczne gołym okiem efekty. Mam nadzieję i jestem przekonany, Panie Dyrektorze, chociaż nie do końca od pana samego to zależy… No, pomału przystępujemy do podsumowywania pierwszego roku… a właściwie już od jakiegoś czasu podsumowujemy pierwszy rok obowiązywania nowelizacji ustawy o repatriacji i wierzę, że Najwyższa Izba Kontroli niedługo i temu procesowi w sposób globalny będzie się przyglądać. Jeżeli to przyniesie takie skutki, to tylko się z tego cieszyć. Raz jeszcze bardzo dziękuję.

Przewodnicząca Janina Sagatowska:

Dziękuję bardzo.

Proszę bardzo, czy są jeszcze jakieś zapytania, wątpliwości, głosy w dyskusji, nie tylko senatorów, ale też mediów czy inne?

Jeżeli nie ma, to jeszcze ja tu do wniosków pana przewodniczącego się odniosę i króciuteńko wypowiem się, chyba w imieniu wszystkich. Cieszymy się, że prawo nie zostaje tylko tak raz na zawsze stanowione, bo rzeczywistość teraz zmienia się tak szybko… Chociażby jeśli chodzi o, tak to nazwę, kreowanie dokumentacji czy inne sprawy, to trzeba po prostu reagować, szybko reagować. I to jest właśnie ta moc państwa, że nie mówi ono: cieszymy się, wydaliśmy przepis, ustanowiliśmy, tylko patrzy, jak ten przepis sprawdza się w życiu, i czy trzeba brnąć w coś, co nie wychodzi – a często tak było, kiedyś, wcześniej.

Tak że za to właśnie dziękujemy, Panie Dyrektorze. W imieniu komisji chciałabym na pana ręce złożyć wielkie podziękowania za taki ogrom pracy, bo to była duża praca. Jak usłyszeliśmy, że skontrolowanych zostało tyle konsulatów, tyle wniosków, przepatrzonych tyle dokumentów… No, to naprawdę jest ogrom pracy, ale chyba też satysfakcja, co jest ważne, że to nie poszło na marne. Główny jakby adresat wniosków, czyli Ministerstwo Spraw Zagranicznych sukcesywnie, bo to nie trwa cały czas, realizuje te wnioski, usprawnia… Ja najbardziej cieszę się z tego, że pracujecie nad tym, aby to, co w tej ustawie jest niedoprecyzowane… albo jeśli nie dotknęła ona jakiejś rzeczywistości, jak chociażby dotyczącej, o czym mówiłam, tych studentów, ich trudności w przedłużaniu karty, i na pewno jeszcze innych wniosków… Mam nadzieję, że to zaowocuje taką naprawdę dopieszczoną ustawą, w krótkim czasie, i wtedy my się nad tym pochylimy.

Pani Minister, czekamy na takie wnioski, na nowelizację ustawy, bo ona jest konieczna. To było tu widać i pani to potwierdziła, i minister.

Tak że zamykam ten punkt.

Jeszcze raz bardzo dziękuję, że przyjechał pan do nas z Rzeszowa.

Punkt 2. porządku obrad: sprawy różne

Przejdźmy do punktu: sprawy różne.

Proszę, pani senator Barbara Borys-Damięcka.

Senator Barbara Borys-Damięcka:

Tak. Chciałabym prosić o podjęcie na najbliższym albo na którymś z kolejnych naszych posiedzeń tematu związanego z podręcznikami dla szkół, oczywiście szkół poza granicami kraju, dla odpowiednich regionów. Był taki pomysł i projekt, i w MEN toczą się prace w związku z tym tematem. Wnoszę prośbę o uczestnictwo w takim posiedzeniu zarówno pana dyrektora departamentu z ministerstwa edukacji, żeby mógł przygotować krótkie sprawozdanie czy raczej informację o tym, co w tej sprawie się dzieje – chodzi o pana dyrektora Kęcika, dyrektora Departamentu Współpracy Międzynarodowej w MEN – jak i pani dyrektor z ORPEG, podległego MEN. Dostaję bowiem zapytania od naszych rodaków, z różnych kontynentów zresztą, w związku z tym, że nie mają żadnej informacji dotyczących obiecanych podręczników, które miały się ukazać, przystosowane do odpowiednich części krajów, świata itd. Do dzisiejszego dnia nie mają żadnej informacji. No więc wnoszę, żeby taka informacja mogła być przekazana na posiedzeniu naszej komisji, na którymś z posiedzeń. Dziękuję.

Przewodnicząca Janina Sagatowska:

Dziękuję bardzo. Oczywiście.

Ja tak króciuteńko. Był zjazd Polonii świata, uczestniczyłam w nim cały dzień, słuchałam dyrektorów, nauczycieli ze szkół z całego świata. Teraz mam cykl takich spotkań… W miniony piątek miałam spotkanie z dyrektorami szkół polonijnych z całego świata, m.in. z Kataru i nawet z Kanady i nie wiadomo skąd jeszcze… No, jesteśmy tak wspaniale… Ta edukacja naprawdę się rozwija i stąd jest coraz więcej postulatów. Tak, zrobimy takie posiedzenie. Bo o co chodzi? Pracujemy tu już parę lat, te 3 lata, i podejmujemy tu tematy oświatowe. Byli tu przecież Polacy z Niemiec i z Anglii, z Irlandii i z innych miejsc, mieliśmy takie posiedzenie… Ale co z tego? Zawsze kiedy są zgłaszane postulaty dotyczące podręczników, jest zapewnienie… No, zrobimy takie posiedzenie, bo w dalszym ciągu jest dysonans, tzn. ministerstwo mówi, że jest świetnie i będzie dobrze w kwestii podręczników, a my w kontaktach, na wyjazdach i spotkaniach stykamy się z tym, o czym pani mówi. Do pani na pewno tak mówią, do mnie też: pani senator, no jak to, dlaczego itd. W każdym zakresie są postulaty. No więc dobrze, niech one jeszcze raz wybrzmią. Ja zrobię takie posiedzenie…

(Senator Barbara Borys-Damięcka: Tak. A poza tym dobrze by było, żeby…)

…bo to jest bardzo ważne.

Senator Barbara Borys-Damięcka:

Dobrze by było, żeby te osoby, które są odpowiedzialne za…

(Przewodnicząca Janina Sagatowska: Tak.)

…doprowadzenie tego do końca, określiły jakiś termin, choćby przybliżony, ale jednak termin, kiedy może dojść do realizacji tego projektu.

Przewodnicząca Janina Sagatowska:

Trzeba zaprosić ORPEG i innych. Ja ustalę listę i zrobimy posiedzenie z odpowiedzialnymi… Pewnie raz na zawsze nie załatwimy tego tematu, bo, tak jak mówię, znacząco przybywa placówek w różnych częściach świata, gdzie edukacja dopiero się rozwija, przybywają nowe problemy. No, ale po to jesteśmy, żeby właśnie… tak jak w tym przypadku, pochylamy się nad repatriacją już któryś raz przecież, nad Kartą Polaka także, ale to powoduje, że jest lepiej. Taki przecież mamy cel, żeby poprawiać to, co jest złe.

Z racji tej, że… Jak widzicie, Państwo Ministrowie, nasi koledzy już wyszli, a to dlatego, że odbywa się dzisiaj, w tym samym czasie, dużo posiedzeń komisji, nie tak zgraliśmy ten czas… Jednak bardzo, bardzo serdecznie dziękuję i ministerstwu, i pani dyrektor, Ministerstwu Spraw Zagranicznych, Ministerstwu Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Najwyższej Izbie Kontroli.

Panie Dyrektorze, podziękowania na pana ręce dla całej Izby.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Dziękuję bardzo.

Zamykam posiedzenie.

Do zobaczenia na następnym, dotyczącym być może podręczników, ale jeszcze nie wiem do końca, pomyślę. Dziękuję.

(Koniec posiedzenia o godzinie 15 minut 37)