Narzędzia:
Posiedzenie Komisji Infrastruktury (nr 144) w dniu 23-10-2018
Uwaga! Zapis stenograficzny jest tekstem nieautoryzowanym

Zapis stenograficzny

– posiedzenie Komisji Infrastruktury (144.)

w dniu 23 października 2018 r.

Porządek obrad:

1. Rozpatrzenie ustawy o zmianie ustawy o kierujących pojazdami (druk senacki nr 958, druki sejmowe nr 1654 i 2825).

2. Rozpatrzenie ustawy o zmianie ustawy o komercjalizacji państwowego przedsiębiorstwa użyteczności publicznej „Poczta Polska” (druk senacki nr 964, druki sejmowe nr 2808 i 2871).

(Początek posiedzenia o godzinie 18 minut 07)

(Posiedzeniu przewodniczy przewodniczący Andrzej Misiołek)

Przewodniczący Andrzej Misiołek:

Proszę państwa, otwieram kolejne posiedzenie Komisji Infrastruktury Senatu Rzeczypospolitej Polskiej.

Informuję państwa senatorów, że posiedzenie jest transmitowane w internecie.

Ponadto pytam, czy w posiedzeniu uczestniczą przedstawiciele podmiotów prowadzących działalność lobbingową w rozumieniu ustawy o działalności lobbingowej w stanowieniu prawa. Nie widzę zgłoszeń. Dziękuję bardzo.

W porządku obrad tego posiedzenia mamy 2 punkty. Pierwszy punkt to rozpatrzenie ustawy o zmianie ustawy o kierujących pojazdami, druk senacki nr 958; a drugi punkt to rozpatrzenie ustawy o zmianie ustawy o komercjalizacji państwowego przedsiębiorstwa użyteczności publicznej „Poczta Polska”, druk senacki nr 964.

Witam na posiedzeniu naszej komisji pana Marka Chodkiewicza, podsekretarza stanu w Ministerstwie Infrastruktury; pana Łukasza Jasińskiego, zastępcę dyrektora Departamentu Poczty w Ministerstwie Infrastruktury; pana Krzysztofa Jakubowicza, naczelnika wydziału w Departamencie Poczty w Ministerstwie Infrastruktury; panią Paulę Gruszczyńską-Skorupkę z Departamentu Poczty w Ministerstwie Infrastruktury; pana Wiesława Szczepańskiego, doradcę zarządu Poczty Polskiej; panią Beatę Abramowicz z Pionu Infrastruktury w Poczcie Polskiej; pana Bogumiła Nowickiego, przewodniczącego NSZZ „Solidarność” Pracowników Poczty Polskiej, i naszego legislatora, pana Macieja Telca. Witam wszystkich panów senatorów.

Punkt 1. porządku obrad: rozpatrzenie ustawy o zmianie ustawy o kierujących pojazdami (druk senacki nr 958, druki sejmowe nr 1654 i 2825)

Proszę, Panie Ministrze, o przedstawienie ustawy.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Marek Chodkiewicz:

Bardzo dziękuję.

Panie Przewodniczący! Szanowna Komisjo!

Jeżeli chodzi o zmianę ustawy o kierujących pojazdami, to celem projektu ustawy jest wprowadzenie możliwości poruszania się motocyklem trójkołowym przez osoby posiadające prawo jazdy kategorii B od co najmniej 3 lat, w szczególności te osoby, które ze względu na niepełnosprawność nie mogą odbyć egzaminu na prawo jazdy kategorii A.

W ocenie naszej i w ocenie projektodawców zmiany zaproponowane w projekcie ustawy zwiększą liczbę użytkowników motocykli trójkołowych, chodzi nam zwłaszcza o osoby niepełnosprawne, które nie mogą przystąpić do egzaminu na prawdziwe prawo jazdy kategorii A na motocykl dwukołowy.

Projektowana ustawa przyniesie również wzrost sprzedaży motocykli trójkołowych. A zatem, wiadomo, wpłynie to również na rozwój gospodarczy kraju.

Należy nadmienić, że ustawa zgodna jest z prawem europejskim, nasze rozwiązanie prawne, rozwiązanie projektodawców, którymi byli posłowie, odpowiada przepisom w dyrektywie. To właściwie tyle. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Andrzej Misiołek:

Dziękuję, Panie Ministrze.

Proszę w takim razie pana legislatora o uwagi.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Maciej Telec:

Ustawa nie budzi zastrzeżeń. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Andrzej Misiołek:

Dziękuję bardzo.

Otwieram dyskusję.

Czy ktoś z panów senatorów chciałby zabrać głos?

Proszę bardzo, pan senator Florek.

Senator Piotr Florek:

Dziękuję, Panie Przewodniczący.

Miałbym w takim razie takie pytanie do pana ministra: ile w Polsce jest osób, które mają pojazdy trójkołowe? Czy pan ma takie dane? Myśmy wprowadzili ostatnio udogodnienia dotyczące kategorii B, więc wydaje mi się, że to jest dobry kierunek, żeby tę kategorie B… Wiadomo, że z A trudno przeskoczyć na trójkołowy, jeżeli nie można zdawać egzaminu. Ile tych… Czy jest ewentualnie zapotrzebowanie na te pojazdy trójkołowe, a nie na samochody? Pytam, bo myśmy tam te udogodnienia wprowadzili.

Mam jeszcze pytanie o te 3 lata. Z czego to wynikało? Pan mówił coś o przepisach unijnych, że te 3 lata… A dlaczego akurat 3 lata muszę posiadać prawo jazdy kategorii B, a nie np. rok? Gdy ktoś zdaje egzamin na prawo jazdy kategorii B, to znaczy, że pojazdem trójkołowym będzie mógł poruszać się dopiero za 3 lata. Może przez te 3 lata w ogóle nie będzie jeździł samochodem, nie będzie go miał, więc to i tak właściwie nic nie daje. Z czego wynikają te 3 lata? Dziękuję.

Przewodniczący Andrzej Misiołek:

Proszę bardzo.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Marek Chodkiewicz:

Dziękuję.

Jeżeli chodzi o skalę, to ona może nie jest porażająca, bo w tej chwili najprawdopodobniej, według naszych wyliczeń, dotyczyłoby to 600 osób. Tak że nie jest to jakaś wielka skala, niemniej jednak byłoby to duże ułatwienie dla tych osób.

A dlaczego 3 lata? Dlatego że uznajemy, że po 3 latach kierowca to już jest ten dojrzały kierowca. Do 3 lat to jednak kierowca jest jeszcze kierowcą szkolącym się. Z mojego rozeznania wynika, że dlatego są te 3 lata. Tak to przeprowadzaliśmy w parlamencie. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Andrzej Misiołek:

Dziękuję.

Czy jeszcze ktoś z panów senatorów? Nie widzę…

(Senator Robert Gaweł: Jeszcze ja.)

Aha, proszę bardzo. Pan senator Gaweł.

Senator Robert Gaweł:

Panie Ministrze, te 600 osób to kto to jest? Czy to są osoby niepełnosprawne? Czy może…

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Marek Chodkiewicz:

Tak, takie mamy na dziś rozeznanie, tyle osób stara się o taką możliwość. Być może, kiedy ustanowimy nowe prawo, tych osób będzie więcej. Dzisiaj mówimy o 600 osobach, tak to wyliczyliśmy na podstawie naszych rozmów z instytucjami, które się tym zajmują.

Senator Robert Gaweł:

Mam kolejne pytania, a to z tego względu, że ja prawdopodobnie jestem jedynym, który jeździ takim motocyklem. Chciałbym zapytać, o jakich typach motocykli trójkołowych w ogóle mówimy. Ja mam potężny rosyjski motocykl Dniepr MT-16. I mam ogromne obawy co do tego, czy po 3 latach jeżdżenia czymś można wsiąść na motor trójkołowy i prowadzić motocykl z wózkiem. Naprawdę trzeba mieć trochę doświadczenia. Kilku znajomych zabiło się na czymś takim.

(Brak nagrania)

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Marek Chodkiewicz:

…o takich pojazdach mówimy.

Senator Robert Gaweł:

Zgoda, ale ja myślę o…

(Brak nagrania)

Senator Robert Gaweł:

Motocykl trójkołowy to jest najczęściej motocykl z wózkiem, czyli z tzw. przyczepą boczną.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Marek Chodkiewicz:

Nie, przepraszam, Panie Senatorze, mylimy pojęcia. Chodzi o to, żeby kierujący mógł utrzymać równowagę. To o to chodzi.

Senator Robert Gaweł:

Aha, czyli chodzi o takie, jakie teraz produkują niektóre firmy…

(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Marek Chodkiewicz: Tak.)

Rozumiem, taki skuter czy 125, który ma np. 2 koła z przodu. Tak, rozumiem.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

I przegina się razem z tym, te koła to…

(Głos z sali: …Do 120 i powyżej, tak, i do 11…)

Tak, wiem.

(Wypowiedzi w tle nagrania)

Przewodniczący Andrzej Misiołek:

Dziękuję bardzo.

Jak rozumiem, pan senator ma już jasność.

(Senator Robert Gaweł: …Ja wystraszyłem się po prostu. Mogę być sprawozdawcą.)

Dobrze.

W takim razie, jeżeli nie ma więcej głosów, przystąpmy do głosowania.

Kto jest za przyjęciem ustawy? (7)

Kto jest przeciwny? (0)

Kto się wstrzymał? (0)

Ustawa została przyjęta przez komisję jednomyślnie.

Pan senator Gaweł zgłosił się na sprawozdawcę, więc będzie sprawozdawcą.

Punkt 2. porządku obrad: rozpatrzenie ustawy o zmianie ustawy o komercjalizacji państwowego przedsiębiorstwa użyteczności publicznej „Poczta Polska” (druk senacki nr 964, druki sejmowe nr 2808 i 2871)

Przechodzimy zatem do punktu drugiego naszego porządku: rozpatrzenie ustawy o zmianie ustawy o komercjalizacji państwowego przedsiębiorstwa użyteczności publicznej „Poczta Polska”, druk senacki nr 964.

Proszę pana ministra o zreferowanie ustawy.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Marek Chodkiewicz:

Panie Przewodniczący! Szanowna Komisjo!

Projekt ten pismem z dnia 11 października 2017 r. został wpisany do wykazu prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów pod nr UD 307.

Przedkładany projekt likwiduje problem braku rozwiązań prawnych umożliwiających przedsiębiorstwu „Poczta Polska” sprzedaż z bonifikatą samodzielnych lokali mieszkalnych na rzecz ich najemców w budynkach niemieszkalnych. Do tej pory w mieszkalnych budynkach można to było robić, w niemieszkalnych tego robić nie można było.

Na posiedzeniu senackiej Komisji Infrastruktury w dniu 8 listopada zwrócono się do prezesa Poczty Polskiej oraz przedstawicieli ministerstwa z prośbą o przygotowanie takiego projektu ustawy zmieniającej ustawę o komercjalizacji Poczty Polskiej.

Ustawa o komercjalizacji państwowego przedsiębiorstwa użyteczności publicznej „Poczta Polska” wychodzi naprzeciw oczekiwaniom Poczty Polskiej oraz zamieszkujących w jej zasobach mieszkaniowych lokatorów. Nowelizacja ustawy w zaproponowanym brzmieniu jest zgodna z obowiązującymi przepisami prawa, w tym przywraca stan prawny istniejący do roku 2008, a także wychodzi naprzeciw oczekiwaniom społecznym. Do chwili uchwalenia ustawy z dnia 5 września 2008 r. o komercjalizacji państwowego przedsiębiorstwa użyteczności publicznej „Poczta Polska”, tj. w ustawie z dnia 30 lipca 1997 r. o państwowym przedsiębiorstwie użyteczności publicznej „Poczta Polska”, funkcjonował przepis umożliwiający takową sprzedaż bez względu na przeznaczenie budynku, w którym znajdowały się sprzedawane mieszkania. Obecnie najemcy lokali mieszkalnych w budynkach mieszkalnych mogą nabywać zajmowane przez nich mieszkania z bonifikatą, jeżeli spółka zdecydowałaby się je sprzedać, a najemcy lokali mieszkalnych w budynkach niemieszkalnych takiej możliwości nie mają. Stworzyło to pewną nierówność najemców wobec prawa w zależności od tego, gdzie zamieszkują. Znaczna część budynków Poczty Polskiej z lokatorami stanowi obiekty sprzed 1939 r. W tym czasie budowano z reguły urząd pocztowy z mieszkaniem dla naczelnika. To były budynki o zupełnie innym charakterze.

Przedmiotowa nowelizacja ustawy spowoduje, że w odniesieniu do zbywania mieszkań w Poczcie Polskiej będą obowiązywać przepisy całej ustawy o zasadach zbywania mieszkań zakładowych, w tym obowiązek sprzedaży pod rygorem nieważności zajmowanych mieszkań uprawnionym najemcom oraz prawo do pierwokupu tych mieszkań zarówno zamieszkującym w budynku mieszkalnym, jak i niemieszkalnym ze względu na zasadę równości podmiotów.

Należy podkreślić, że ostateczna decyzja o sprzedaży należy do spółki. Projektowany przepis nie nakłada na spółkę obowiązku sprzedaży. Spółka będzie uprawniona do dokonywania takiej czynności, a każdorazowe podjęcie decyzji będzie dyktowane rachunkiem ekonomicznym spółki. Odpowiedzialność za działalność spółki w tym zakresie ponosi zarząd.

Chciałbym zwrócić uwagę, że w przyjętej przez zarząd Poczty Polskiej polityce zarządzania nieruchomościami zapisano, że spółka nie wchodzi we wspólnoty mieszkaniowe. Tego problemu nie ma. Ma to na celu wyeliminowanie sytuacji, w której spółka sprzeda mieszkanie najemcy, a następnie pozostanie z lokalami użytkowymi, często pustostanami. Dlatego najpierw zbyciu będą podlegać zbędne pomieszczenia po lokalach użytkowych, a dopiero potem mieszkania na rzecz najemców.

Zauważenia wymaga również fakt, że ponad 3/4 zasobu nieruchomości Poczty Polskiej znajduje się w budynkach wzniesionych przed 1939 r., a ich stan techniczny wymaga ciągłych nakładów i ciągłego angażowania środków finansowych.

W związku z tym, że wynik na działalności wynajmu lokali w spółce jest ujemny, nie ma ekonomicznego uzasadnienia utrzymywania takiego zasobu, który stał się zbędny do realizacji zadań związanych z funkcją operatora wyznaczonego.

Z jednej strony Poczta Polska jako spółka prawa handlowego jest zobowiązana do działania na zasadach rynkowych. Z drugiej jednak strony powinna także zwracać uwagę na aspekt społeczny, czyli mieszkania i zamieszkujących w nich lokatorów. Co istotne, Poczta Polska nie zamierza zbywać wszystkich należących do niej samodzielnych lokali mieszkalnych. W pierwszej kolejności sprzedaży podlegać będą mieszkania w budynkach z nieczynnym urzędem pocztowym. Projekt ustawy umożliwia Poczcie Polskiej sprzedaż mieszkań osobom uprawnionym na tych samych zasadach dla wszystkich najemców, bez względu na to, w jakim budynku są zamieszkiwane lokale mieszkalne.

Projekt ustawy oczywiście został poddany konsultacjom publicznym, w czasie których nie zgłoszono uwag. Z uwagi na zakres regulacji projekt nie podlega opiniowaniu przez Komisję Wspólną Rządu i Samorządu Terytorialnego, Komitet Rady Ministrów do spraw Cyfryzacji ani Komitet do spraw Europejskich.

Projekt został oczywiście skierowany do komisji prawniczej. Pod koniec maja odbyło się posiedzenie, podczas którego komisja zaleciła uzupełnienie uzasadnienia do projektu ustawy o wyjaśnienia dotyczące stosowania zakresu ustawy o zasadach zbywania mieszkań do sprzedaży samodzielnych lokali mieszkalnych w budynkach innych niż mieszkalne oraz sposobu i skutków prawnych stosowania tych przepisów do takich lokali, w tym skutków dla osób uprawnionych, gmin oraz spółdzielni mieszkaniowych. Ponadto zalecono uwzględnienie w art. 1 projektu drobnych poprawek legislacyjnych.

Pismem z dnia 20 lipca 2018 r. projekt został skierowany do rozpatrzenia przez Radę Ministrów i 31 lipca 2018 r. została skierowana odpowiedź na pismo CAS w sprawie udostępnienia danych związanych z preferencyjną sprzedażą mieszkań celem sporządzenia opinii na temat projektu. Tę opinię państwo senatorowie otrzymali. Na posiedzeniu w dniu 28 sierpnia Rada Ministrów projekt ustawy przyjęła. Komisja Infrastruktury w dniu 1 października 2018 r. również przyjęła projekt, w dniu 4 października Sejm uchwalił ustawę, następnie w dniu 5 października 2018 r. ustawę przekazano państwu, do Senatu. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Andrzej Misiołek:

Dziękuję bardzo.

Proszę pana legislatora o ustosunkowanie się do omawianej ustawy.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Maciej Telec:

Dziękuję bardzo.

Ta ustawa również nie budzi zastrzeżeń.

Przewodniczący Andrzej Misiołek:

Dziękuję bardzo.

Czy ktoś z panów senatorów chce zabrać głos w dyskusji?

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Proszę bardzo, pan senator.

Senator Piotr Florek:

Dziękuję, Panie Przewodniczący.

To może tak. Panie Ministrze, powiedział pan, że spółka nie wchodzi we wspólnoty mieszkaniowe, powiedział pan także, że najpierw pozbędzie się tych zbędnych powierzchni, a potem ewentualnie mieszkań. Po tym, co pan powiedział, ja mam duże wątpliwości, czy w ogóle jakiekolwiek… Rozumiem, że ten zasób jest bardzo różny. Jesteśmy za tym, żeby sprzedawać mieszkania, jak najbardziej, z dużą bonifikatą, wiemy, jaki to jest zasób, wieloletni itd., wiemy też, że w tych budynkach niemieszkalnych różnie bywa. Mówił pan o umowie, bo żeby można było to mieszkanie otrzymać, to musi być umowa na czas nieokreślony, ale pewnie są zawarte również umowy na czas określony, no i oczywiście w budynku niemieszkalnym są różne lokale, tak jak pan mówił, nie wiem, np. lokale po dawnej poczcie. Ja za bardzo nie rozumiem, nie wiem, czy to mocno usprawni tę sprzedaż lokali, dlatego że musi być oddzielnie wyodrębniony lokal mieszkalny. Jak rozumiem, zgodnie z ustawą o własności lokali musi być wydzielony samodzielny lokal. Ja nie za bardzo znajduję to zdanie, że najpierw, jak to pan powiedział, trzeba będzie pozbyć się wszystkich innych powierzchni, a dopiero na końcu mieszkań. Ja obawiam się tego, że w tym trybie te mieszkania w dalszym ciągu będą niesprzedawalne. Tak że, Panie Ministrze, pytanie: czy to rzeczywiście nie będzie kłopot? Oczywiście jestem za, jestem za tym, żeby ta ustawa była, bo wiemy, jak wygląda sytuacja, i będę głosował za, tylko chodzi mi o wyjaśnienie tej sytuacji. Czy nie okaże się, że w tym trybie to tych lokali sprzeda się bardzo mało albo wcale? Dziękuję.

Przewodniczący Andrzej Misiołek:

Dziękuję bardzo.

Panie Ministrze, proszę.

(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Marek Chodkiewicz: Jeżeli można, Panie Przewodniczący, bardzo bym poprosił o wsparcie pana Wiesława Szczepańskiego, który jest doradcą zarządu do spraw nieruchomości Poczty Polskiej, o to, aby nam to wyjaśnił. Dziękuję bardzo.)

Proszę bardzo.

Doradca Zarządu Poczty Polskiej SA Wiesław Szczepański:

Szanowni Państwo!

Ja chciałbym powiedzieć w ten sposób: jeśli chodzi o Pocztę Polską, do roku 2003 istniała ta ustawa, która… W 2003 r. w czasie prac nad ustawą o państwowym przedsiębiorstwie użyteczności publicznej dołożono ten zapis, który dzisiaj się w niej pojawia. Od 2003 r. do 2008 r. ten zapis istniał, co pozwalało Poczcie sprzedawać rocznie ok. 100 mieszkań. Po roku 2009 sprzedaż mieszkań z bonifikatą spadła do 17 mieszkań, potem do 13 mieszkań rocznie.

Chciałbym rozwiać wątpliwości pana senatora. Otóż obecnie Poczta dysponuje ok. 2 tysiącami mieszkań, z czego w przypadku 1 tysiąca 507 mieszkań, jeśli dobrze pamiętam, są umowy na czas nieokreślony. W przypadku czterystu sześćdziesięciu paru mieszkań są umowy na czas określony. Zgodnie z ustawą o zbywaniu mieszkań zakładowych tylko w tych sytuacjach, w których są zawarte umowy na czas nieokreślony, wolno zbywać mieszkania z bonifikatą, obniżając za najem 3%, za pracę 6%, maksymalny upust to 95%. Obecnie w Poczcie Polskiej jest 75 lokalizacji, tj. budynków, w których jest jedynie lokator, a urząd pocztowy jest pusty. Z tej liczby ok. 35 chcielibyśmy zbyć już, w tej chwili i w większości przypadków mamy zgodę lokatorów, którzy gotowi są wykupić pusty lokal użytkowy, a za 5% kupić mieszkanie. Oczywiście tamten lokal przeznaczą na kolejne mieszkanie albo go zaadaptują. My w tej chwili musimy te 35 mieszkań – mówię o tych pierwszych, które chcemy sprzedać – utrzymywać w całości, dlatego że jest to nasz obiekt, a więc ten pustostan musi być ogrzewany, dozorowany, pilnowany.

Mamy ok. 75 lokalizacji, w których jest tylko lokator i pusty urząd pocztowy, ale mamy też 470 budynków z 607 lokatorami, którzy spełniają wymogi tej ustawy. I z tych 470 budynków 395 są to budynki z czynnym urzędem pocztowym. W tym zakresie nie zamierzamy tych budynków zbywać, chyba że nastąpi taka sytuacja, że Poczta znajdzie inne miejsce, do którego przeniesie placówkę pocztową. Wtedy podejmie decyzję o zbyciu danego lokalu.

Ta ustawa jest o tyle konieczna, że na te 1 tysiąc 100 osób, które mają uprawnienia, połowa, niespełna połowa mieszka w budynkach mieszkalnych. Takie budynki znajdują się w Warszawie m.in. na ulicy Ratuszowej, na ulicy Szaserów, na ulicy Wolskiej. Dzisiaj z mocy prawa można sprzedawać te mieszkania za 5%. Po roku 2009 nastąpiło spowolnienie sprzedaży tych mieszkań, bo mieliśmy problem z tym, że ludzie w tej samej miejscowości na jednej ulicy mieszkający w budynku mieszkalnym mogli wykupić lokal za 5%, a mieszkający w budynku niemieszkalnym takiej możliwości nie mieli.

Tak więc nie boimy się takiej sytuacji, że będzie coś takiego, że wejdziemy we wspólnoty. Chciałbym powiedzieć, że Poczta Polska jest dzisiaj w 11 wspólnotach. Żadna z tych wspólnot nie powstała po roku 2010. 5 największych wspólnot powstało w roku 1987, kiedy dzielnica Praga Północ sprzedała część mieszkań w dużych budynkach mieszkalnych paru osobom, powiedzmy, nie wiem, na zasadzie jakiejś preferencji, a w pozostałej części te mieszkania są po prostu mieszkaniami Poczty Polskiej. Poczta w tej chwili w większości utraciła tam już prawo do głosu, dlatego że ma mniej niż 80% udziałów, ale z tych względów funkcjonuje tam we wspólnotach. Nie dokonujemy żadnych sprzedaży, które powodowałyby wejście we wspólnoty. Tak więc nie podzielałbym obaw przedstawionych przez pana senatora.

W razie podjęcia decyzji o sprzedaży najpierw dokonamy wydzielenia samodzielnego lokalu mieszkalnego, zostanie ogłoszony przetarg na sprzedaż lokalu użytkowego, tego pustego i dopiero gdy lokator go kupi, przystąpimy do zbycia lokalu mieszkalnego, o czym lokator zostanie powiadomiony. Jeśli nie zostanie zbyty lokal użytkowy, to cały budynek nadal będzie pozostawał w zasobach Poczty Polskiej.

Przewodniczący Andrzej Misiołek:

Dziękuję bardzo.

Czy jeszcze ktoś z panów senatorów chciałby zabrać głos? Nie widzę chętnych.

W związku z tym możemy przystąpić do głosowania.

Kto jest za przyjęciem ustawy? (8)

Kto jest przeciwny? (0)

Kto się wstrzymał? (0)

Dziękuję bardzo.

Na sprawozdawcę proponuję pana senatora Hamerskiego.

Czy pan senator się zgadza?

(Senator Jan Hamerski: Tak, zgadzam się.)

To dziękuję bardzo.

W takim razie dziękuję wszystkim państwu za przybycie, dziękuję panu ministrowi.

Zamykam posiedzenie senackiej Komisji Infrastruktury.

(Koniec posiedzenia o godzinie 18 minut 29)