Narzędzia:
Wspólne posiedzenie Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej (nr 152), Komisji Infrastruktury (nr 136) w dniu 09-07-2018
Uwaga! Zapis stenograficzny jest tekstem nieautoryzowanym

Zapis stenograficzny

– wspólne posiedzenie Komisji Komisja Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej (152.),

oraz Komisji Infrastruktury (136.)

w dniu 9 lipca 2018 r.

Porządek obrad:

1. Rozpatrzenie ustawy o ułatwieniach w przygotowaniu i realizacji inwestycji mieszkaniowych oraz inwestycji towarzyszących (druk senacki nr 902, druki sejmowe nr 2667 i 2713)

2. Rozpatrzenie ustawy o pomocy państwa w ponoszeniu wydatków mieszkaniowych w pierwszych latach najmu mieszkania (druk senacki nr 898, druki sejmowe nr 2651, 2664 i 2664-A).

(Początek posiedzenia o godzinie 14 minut 04)

(Posiedzeniu przewodniczy przewodniczący Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej Andrzej Misiołek)

Przewodniczący Andrzej Misiołek:

Proszę państwa, otwieram posiedzenie połączonych komisji, Komisji Infrastruktury oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej.

W porządku dzisiejszych obrad mamy 2 punkty. Punkt pierwszy: rozpatrzenie ustawy o ułatwieniach w przygotowaniu i realizacji inwestycji mieszkaniowych oraz inwestycji towarzyszących; druk senacki nr 902. I drugi punkt: rozpatrzenie ustawy o pomocy państwa w ponoszeniu wydatków mieszkaniowych w pierwszych latach najmu mieszkania; druk senacki nr 898.

Witam serdecznie gości: pana Artura Sobonia, sekretarza stanu w Ministerstwie Inwestycji i Rozwoju; panią Annę Chylińską, dyrektor Departamentu Polityki Przestrzennej w Ministerstwie Inwestycji i Rozwoju; panią Elizę Chojnicką, zastępcę dyrektora Departamentu Mieszkalnictwa w Ministerstwie Inwestycji i Rozwoju; panią Annę Kowalczyk, głównego specjalistę w Departamencie Mieszkalnictwa w Ministerstwie Inwestycji i Rozwoju; panią Joannę Matusiak, starszego specjalistę w Departamencie Mieszkalnictwa w Ministerstwie Inwestycji i Rozwoju; pana Grzegorza Kubaszewskiego, naczelnika wydziału w Departamencie Gospodarki Nieruchomościami w Ministerstwie Inwestycji i Rozwoju; pana Janusza Buszkowskiego, specjalistę w Departamencie Architektury, Budownictwa i Geodezji w Ministerstwie Inwestycji i Rozwoju; panią Katarzynę Szpanowską, głównego specjalistę w Departamencie Ochrony Zabytków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego; panią Nataszę Sikorę, głównego specjalistę w Najwyższej Izbie Kontroli, w Departamencie Infrastruktury; pana Mirosława Wnuka, głównego specjalistę w Najwyższej Izbie kontroli, w Departamencie Infrastruktury; pana Piotra Andrzejewskiego, przedstawiciela Krajowej Izby Architektów Rzeczypospolitej Polskiej; pana Michała Wydrę, przedstawiciela Związku Dużych Rodzin „Trzy Plus”. Witam panie i panów senatorów, witam pana legislatora Macieja Telca.

Zapytam, czy w posiedzeniu uczestniczą przedstawiciele podmiotów prowadzących działalność lobbingową w rozumieniu ustawy o działalności lobbingowej w stanowieniu prawa. Nie widzę zgłoszeń.

Punkt 1. porządku obrad: rozpatrzenie ustawy o ułatwieniach w przygotowaniu i realizacji inwestycji mieszkaniowych oraz inwestycji towarzyszących (druk senacki nr 902, druki sejmowe nr 2667 i 2713)

Poproszę pana ministra o zreferowanie pierwszej ustawy, czyli ustawy o ułatwieniach w przygotowaniu i realizacji inwestycji mieszkaniowych oraz inwestycji towarzyszących.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Inwestycji i Rozwoju Artur Soboń:

Panie Przewodniczący! Wysoka Komisjo!

Przedstawiam ustawę o ułatwieniach w przygotowaniu i realizacji inwestycji mieszkaniowych oraz inwestycji towarzyszących.

Jest to ustawa mająca na celu wspieranie Narodowego Programu Mieszkaniowego, który jest jedną z istotnych części, priorytetów w strategii na rzecz odpowiedzialnego rozwoju. W tym programie nadrzędną rolę ma program „Mieszkanie +”. Chodzi o wsparcie budownictwa na wynajem z możliwością dojścia do własności, ale także budownictwa dla osób mniej zamożnych, czyli budownictwa komunalnego i chronionego.

Pracowaliśmy nad projektem tej ustawy od marca, projekt był poddany szerokim konsultacjom społecznym. Dzięki tym konsultacjom – zarówno jeśli chodzi o propozycje strony społecznej, jak i propozycje samorządów – zapisy uległy znacznej zmianie w stosunku do pierwotnego projektu. Odeszliśmy od udziału wojewody w tym procesie w całości na rzecz samorządu, a jeśli chodzi o stronę społeczną, to wprowadziliśmy wiele rozwiązań wiążących w dużo większym stopniu tę uchwałę lokalizacyjną z procesem planistycznym, wzmocniliśmy rolę koncepcji urbanistyczno-architektonicznej, zwiększyliśmy udział społeczeństwa w tym procesie i wyeliminowaliśmy wątpliwości związane ze sposobem uzyskania zgód na realizację tych inwestycji. Tak że podczas uzgodnień międzyrządowych… Co do zasady ustawa ma charakter deregulujący i opiera się na opiniach, ale w czasie uzgodnień międzyresortowych uwzględniliśmy kwestię zgody z zarządcą drogi, z konserwatorem zabytków i z geologiem. To są zmiany wynikające z procesu konsultacji projektu ustawy i z uzgodnień międzyresortowych.

Ustawa ma na celu zwiększenie podaży mieszkań, doprowadzenie do sytuacji, w której nastąpi redukcja deficytu mieszkań, tak żebyśmy w perspektywie dekady – zapisaliśmy ten okres na 10 lat – osiągnęli wskaźniki porównywalne do wskaźników innych państw Unii Europejskiej, porównywalne do średniej europejskiej, do której nam dzisiaj jeszcze sporo brakuje.

W tej ustawie proponujemy rozwiązania upraszczające i usprawniające procedury inwestycyjne związane z realizacją inwestycji mieszkaniowych oraz inwestycji towarzyszących. Rozwiązania te polegają na innych niż dotychczas zasadach lokowania tych inwestycji, przy czym nowe zasady lokalizowania wpisują się w obowiązujący system planowania przestrzennego, pozostawiając gminie władztwo planistyczne. Proponowane rozwiązania maksymalnie redukują obciążenia administracyjnoprawne, co pozwala na ograniczenie istotnych ryzyk inwestycyjnych. Oczekiwanym efektem będzie przeprowadzenie tych inwestycji w sposób sprawny i efektywny.

Pragnę podkreślić, że ustawa zakłada pozyskiwanie nowych terenów pod budownictwo mieszkaniowe, które do tej pory były niedostępne dla inwestycji mieszkaniowych, pomimo dobrych, atrakcyjnych lokalizacji, bardzo często w bezpośredniej bliskości odpowiedniej infrastruktury technicznej czy infrastruktury społecznej. Ustawa odblokowuje grunty, które w przeszłości były wykorzystywane jako tereny kolejowe, wojskowe, produkcyjne czy związane z usługami pocztowymi. Dzisiaj w tym obszarze te usługi są nierealizowane, natomiast teren pozostaje własnością Skarbu Państwa i mógłby być wykorzystany pod budownictwo mieszkaniowe. W tej ustawie regulujemy też kwestię najmu instytucjonalnego z docelowym przeniesieniem własności. To jest część programu „Mieszkanie +”.

Jakie są najważniejsze elementy tej ustawy? Definiujemy w niej inwestycję mieszkaniową. Ze względu na to, że jest to specrozwiązanie, wprowadzony jest pewien próg – ten próg to 25 lokali w budownictwie wielorodzinnym i 10 budynków mieszkalnych jednorodzinnych. Inwestycja towarzysząca jest opisana dość szeroko, a chodzi o infrastrukturę zarówno techniczną, jak i społeczną. Chcemy, aby te inwestycje były kompleksowo planowane, tak żeby można było na obszarze inwestycji zapewnić wszystkie funkcje niezbędne mieszkańcom do życia.

Musi być zgodność ze studium; wyjątkiem są te tereny, o których mówiłem – pokolejowe, powojskowe, poprzemysłowe, popocztowe. To jest ten wyjątek. Rada gminy decyduje o lokalizacji inwestycji w drodze uchwały. Proporcje pomiędzy działalnością handlową i usługową w stosunku do mieszkaniowej w ramach inwestycji w tym trybie… Chodzi o 20% powierzchni użytkowej mieszkań.

Pierwszeństwo inwestycji celu publicznego wynikające z innych specustaw zawsze… To jest specustawa, choć trzeba powiedzieć, że tu inwestycja mieszkaniowa celu publicznego nie ma, tak więc kwestie własności gruntów regulowane są na normalnych zasadach rynkowych. Jest całkowity zakaz budowy na terenach chronionych. Nowy instrument, jakim jest koncepcja urbanistyczno-architektoniczna, powinien być wedle tej ustawy przygotowany przez profesjonalistów. Wpisujemy wprost do ustawy standardy urbanistyczne, których zapewnienia do tej pory od inwestorów nie wymagano. Publicznie dostępny jest wniosek inwestora o realizację inwestycji mieszkaniowej. Generalnie, tak jak powiedziałem, rezygnujemy z uzgodnień na rzecz opinii, gdyż celem ustawy jest skrócenie tego procesu. Jak już mówiłem, zgoda pozostawiamy w tych 3 sytuacjach. Dookreślamy przepisy w zakresie porozumienia z gminą, tak aby można było realizować duże projekty inwestycyjne. Chcę powiedzieć, że dzięki tej ustawie będziemy mogli w ramach programu „Mieszkanie +” realizować takie projekty, które będą obejmowały np. na terenach pokolejowych kilka tysięcy mieszkań w jednej lokalizacji. Odstępujemy od ochrony gruntów rolnych położonych w granicach administracyjnych miast. To jest 900 tysięcy ha potencjalnie pod inwestycje.

Skracamy terminy postępowania: gmina ma 60 dni na wydanie uchwały, a w przypadku uzupełnienia wniosku – kolejne 30 dni. Określamy sposób uzbrojenia tego terenu, warunkujemy spełnienie standardów urbanistycznych pozwoleniem na użytkowanie. Pierwszy raz wprowadzamy w przypadku budynków program „Dostępność +”, czyli wprowadzamy ogólne, ale już kierunkowe zapisy związane z dostępnością budowanych mieszkań dla osób niepełnosprawnych. Wprowadzamy formułę najmu instytucjonalnego z docelowym przeniesieniem własności oraz ograniczamy obrót ziemią rolną poprzez zabezpieczenie przez Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa… O tym, że chcemy, aby 10 lat to rozwiązanie trwało, już mówiłem.

Jest to, można powiedzieć, taki kontrakt, który polega na tym, że inwestor dostaje na terenie… Dzisiaj przekształcenie tego terenu w planie zagospodarowania przestrzennego trwałoby długie lata. Chcę podkreślić, że ten plan przestrzennego zagospodarowania dzisiaj to jest… Gdybyśmy wzięli pod uwagę ustawę z 2003 r., okazałoby się, że to jest tylko 16% terenów polskich miast. Można powiedzieć, jeśli chodzi tereny z aktualnymi planami, że przybywa nam 1% rocznie. Plany na bazie poprzedniej ustawy traktuję jako nie zawsze aktualne. Tak że tym bardziej ten instrument jest potrzebny. Co trzeci plan nie obejmuje nawet 1 ha terenu, więc nie jest de facto poważnym planem zagospodarowania – tak to niestety ze statystyki wynika. Co więcej, procedura przyjmowania co trzeciego planu trwa powyżej 3 lat, a w dużych miastach trwa to odpowiednio dłużej, nawet do 1 dekady.

Odpowiadając na te 2 potrzeby – z jednej strony funkcjonalna, estetyczna i dobrze zagospodarowana przestrzeń, a z drugiej konieczność budowy 2, 3 milionów mieszkań dla Polaków – proponujemy to rozwiązanie w perspektywie najbliższych 10 lat. Bardzo proszę, aby Senat to rozwiązanie zaakceptował, przyjął. Oczywiście będziemy odpowiadać na wszystkie państwa pytania i wątpliwości.

Przewodniczący Andrzej Misiołek:

Dziękuję bardzo, Panie Ministrze.

Zanim oddam głos panu legislatorowi, pragnę powitać panie i pana sekretarzy obu komisji, o czym zapomniałem. Przepraszam.

Proszę pana legislatora o opinię do tej ustawy.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Maciej Telec:

Dziękuję bardzo.

Chciałbym zwrócić państwa uwagę na kilka kwestii. One mają charakter legislacyjny, taki doprecyzowujący.

Pierwsza dotyczy art. 2 pkt 1 ustawy, gdzie zawarta definicja inwestora. Tam jest mowa o tym, że inwestor to „podmiot lub osoba” itd. Proponujemy, żeby zastąpić to określenie po prostu słowem „podmiot”, bo, jak wiadomo, osoba jest podmiotem.

Druga i trzecia dotyczą tych przepisów w ustawie, w których mówi się o „stronie podmiotowej Biuletynu Informacji Publicznej gminy”, podczas gdy chodzi o „stronę podmiotową gminy w Biuletynie Informacji Publicznej”. Proponujemy, żeby to właściwie zapisać wszędzie tam, gdzie jest o tym mowa.

Czwarta uwaga to uwaga ogólna. Chodzi o art. 5 ust. 1 ustawy. W tym przepisie odsyła się do przepisów odrębnych. Chodzi o to, aby inwestycji nie lokalizowało się na terenach podlegających ochronie przed lokalizowaniem lub zabudową na podstawie odrębnych przepisów, chyba że w trybie tych przepisów inwestor uzyska zgodę na lokalizację inwestycji. Takie odsyłanie do przepisów odrębnych bez wskazania tych konkretnych przepisów jest niezgodne z zasadami techniki prawodawczej.

Uwaga piąta to również uwaga doprecyzowująca. Chodzi o zmiany w prawie budowlanym. Te zmiany polegają na doprecyzowaniu pojawiającego się tam określenia „osoba niepełnosprawna” w ten sposób, że odsyła się do Konwencji o prawach osób niepełnosprawnych. Być może warto w tym zakresie uzupełnić również art. 29 ust. 1 pkt 18 ustawy, w którym również jest mowa o osobach niepełnosprawnych.

Uwaga szósta dotyczy zmian wprowadzanych w ustawie o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie kodeksu cywilnego. Tam używa się określenia „zakończenie umowy najmu”, podczas gdy w ustawie mówi się o „zakończeniu najmu”. Tak więc to jest albo zakończenie najmu, albo rozwiązanie umowy najmu.

Uwaga siódma dotyczy art. 19m dodawanego do ustawy o ochronie praw lokatorów. Tam znalazło się określenie „zgoda wierzyciela zabezpieczonego hipoteką”. Hipoteka nie zabezpiecza wierzyciela, ale zabezpiecza wierzytelność. Proponujemy, żeby to doprecyzować.

I ostatnia uwaga, dotycząca art. 19o ust. 2 dodawanego do ustawy o ochronie praw lokatorów. W tym przepisie jest część wspólna, która zawiera 2 błędy gramatyczne, a poza tym jest dość niezrozumiała. Proponujemy, żeby ten przepis doprecyzować w ten sposób, żeby te omyłki skorygować, a przepis uprościć. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Andrzej Misiołek:

Dziękuję bardzo.

Poprosiłbym pana ministra o ustosunkowanie się do tych uwag Biura Legislacyjnego, a później przejdziemy do debaty.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Inwestycji i Rozwoju Artur Soboń:

Uwaga pierwsza. Ten zapis jest wynikiem interwencji czy prośby skierowanej do nas przez Krajową Radę Notarialną, która uważa, że sformułowanie „podmiot lub osobę” w tym przepisie jest bardziej precyzyjne i jednoznaczne. Ale jeśli Biuro Legislacyjne… My podzielamy pogląd Biura Legislacyjnego Senatu, iż podmiot obejmuje również osobę. Tak że nie upieramy się, tak może być.

Co do drugiej uwagi, to nie mamy tutaj żadnych wątpliwości. Zgoda.

Co do zmian trzeciej, piątej, szóstej, siódmej i ósmej – też.

A jeśli chodzi o uwagę czwartą, to prosiłbym o przyjęcie następującego wyjaśnienia. Analogiczną dyskusję odbyliśmy w Sejmie. Ja, że tak powiem, bardziej się boję niewskazania tutaj jakichś przepisów, które obejmowałyby ochroną tereny – tereny, które taką ochroną powinny być objęte – niż tej pewnej niezgodności z zasadami techniki prawodawczej. Chodzi o to, że nigdy nie dam państwu gwarancji, że uwzględniono w tym zakresie komplet przepisów. A ta ochrona określonych terenów wynika z różnych, bardzo różnych powodów. Chcemy być precyzyjni, tak aby wszystkie tereny chronione pozostawały chronione – stąd tak ogólny zapis. Myśmy próbowali ten katalog tworzyć, tworzyliśmy go na etapie przygotowywania tej ustawy, ale koniec końców, po dyskusjach z Rządowym Centrum Legislacji, uznaliśmy, że taki zapis będzie najbardziej precyzyjny – na tyle, na ile jest to w tym momencie możliwe. Bardzo proszę o przyjęcie tego wyjaśnienia.

Przewodniczący Andrzej Misiołek:

Dziękuję bardzo.

Otwieram dyskusję.

Pan senator Peczkis zgłosił się pierwszy. Potem pan senator Florek.

Senator Grzegorz Peczkis:

Formalnie przejmuję te propozycje poprawek, które zostały zaakceptowane przez przedstawiciela rządu.

Przewodniczący Andrzej Misiołek:

Rozumiem, że wszystkie poprawki poza poprawką nr 4…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

A, tak. To była uwaga, bez propozycji poprawki. Dobrze.

Proszę bardzo, pan senator Florek, a później pan senator Dobkowski…

(Senator Grzegorz Peczkis: Przepraszam, wraz z kolegą Hamerskim…)

Propozycje poprawek przejmują pan senator Peczkis i pan senator Hamerski. Tak? Dobrze.

Proszę bardzo, pan senator Florek.

Senator Piotr Florek:

Dziękuję.

Rozumiem, że dyskusja jest i mogę w ramach dyskusji zabrać głos. Ewentualnie na końcu bym poprawki zgłosił w ramach tej dyskusji.

Pan minister tutaj tak ładnie powiedział o tych planach zagospodarowania przestrzennego, że na bazie ustawy z 2003 r. to jest tylko 16% w miastach… Te obowiązujące są od 1995 r. Panie Ministrze, gdyby pan mógł na piśmie przekazać informację co do liczby planów zagospodarowania w Polsce… Bo tu się różnimy w ocenie. We wszystkich informacjach, jakie mieliśmy, szczególnie jeśli chodzi o miasta… Bo ja rozumiem, że na terenach pozamiejskich z planami jest różnie, zresztą nie ma potrzeby tworzenia planu zagospodarowania przestrzennego wszędzie, szczególnie na terenach rolnych, wiejskich, niezainwestowanych itd. Ale w tych różnych informacjach zawsze było powiedziane, że mamy pokrycie planami zagospodarowania w miastach na poziomie około 30%, a pan w tej chwili mówi o 16%. Tak więc chciałbym, żeby pan to wyjaśnił.

Proszę państwa, to jest kolejna specustawa. Niedawno rozpatrywaliśmy specustawę dotyczącą Centralnego Portu Komunikacyjnego. Szeroko dyskutowaliśmy na ten temat i nie chcę w tej chwili do tego wracać. No, tam wprowadzono takie bardzo dziwne i ciekawe wykupy, za które ktoś odpowie, ale to nie jest temat na dzisiaj. Pytanie, dlaczego teraz pojawia się kolejna specustawa, dotycząca tych ułatwień w przygotowaniu realizacji inwestycji. Wiemy, że sprawa „Mieszkania +” była przesuwana z jednego ministerstwa do drugiego ministerstwa, wracała, a potem znowu… Nie wiadomo było co i jak. Pan minister Żuchowski, który został odwołany w tym roku ze stanowiska – 8 marca dokładnie, w Dzień Kobiet – informował nas tutaj, mówił, że kodeks urbanistyczno-budowlany, który uprości te wszystkie sprawy inwestycyjne itd., wejdzie w życie… Najpierw to miał być listopad, a potem koniec roku 2017. Pana ministra Żuchowskiego już nie ma, o kodeksie już nic nie mówimy. Teraz ratunkiem dla „Mieszkania +” ma być, jak z tego wynika, kolejna specustawa.

Przypominam, że specustawy służą zaspokojeniu celów publicznych. I tak było, m.in. jeżeli chodzi o specustawy drogowe. Jak państwo wszyscy pamiętacie, chodziło o te wydłużone inwestycje itd. I tam potrzebna była taka specustawa. Przewidywaliśmy, jak o ustawie o KZN rozmawialiśmy, czyli o Krajowym Zasobie Nieruchomości, że nie osiągnie ona założonych celów. I moim zdaniem to była kompletna wtopa, porażka PiS. Można by spytać, ile KZN podpisał do dzisiaj umów z operatorami mieszkaniowymi, czy są chętni do podpisywania tych umów. Pamiętamy o tym czynszu na 15 lat, czynszu normowanym, w połowie komercyjnym. Mówiliśmy, że chętnych na tego typu inwestycje po prostu nie będzie. No i dojście do własności – 30 lat, 15 lat… O tych sprawach mówiliśmy.

Ustawa, o której dzisiaj mówimy, była procedowana w Sejmie w ekspresowym tempie. Wiemy, jak to wyglądało, obserwowaliśmy w telewizji, jaki był… Komisja kodyfikacyjna już podjęła decyzję, a komisje właściwe, infrastruktury i samorządu, jeszcze nie wydały opinii. I sprawa już była załatwiona. Ustawa została przegłosowana – oczywiście głosami PiS – no i trafiła tutaj do nas do Senatu.

Ja mogę powiedzieć – tu na tej sali jest dużo samorządowców, osób, które miały do czynienia z samorządem i wiedzą, jak to wygląda – że ta ustawa ogranicza w sposób drastyczny samodzielność gminy w zakresie planowania przestrzennego i moim zdaniem stwarza niebezpieczeństwo chaotycznego rozwoju. A to, jak uważam, doprowadzi do konfliktów społecznych. Mówimy o społeczeństwie obywatelskim, a tymczasem, jeżeli te procedury konsultacji będą wyglądać… Nie chcę tego rozwijać. Pan minister na ten temat trochę mówił, powiedział o tych miesiącach, o tym, kiedy te decyzje będą wydawane. Skutki wprowadzenia tej ustawy będą nieodwracalne. Miasta, jak wiemy, muszą się rozwijać w sposób zrównoważony. Stabilna polityka gminy podnosi bezpieczeństwo i pewność procesów inwestycyjnych. A o to głównie chodzi, żeby inwestorzy byli chętni do inwestowania.

Na etapie konsultacji projekt wywołał sprzeciw samorządowców. Projekt został zaopiniowany negatywnie przez Komisją Wspólną Rządu i Samorządu Terytorialnego. Rząd w tej sytuacji, po tych negatywnych opiniach, nie miał wyjścia i wycofał się z głównego założenia, jakie było. A to główne założenie rządu było takie, że decyzję lokalizacyjną wyda wojewoda. To było główne założenie, czyli miało być tak, że to nie samorząd będzie decydował, tylko wojewoda będzie decydował i będzie wydawał decyzję lokalizacyjną. No i tu rząd się spotkał z wielkim oporem samorządów. Teraz ma być tak, że to gmina ma podejmować uchwałę. Ciekawa rzecz jest taka, że to może być uchwała pozytywna albo negatywna, czego do tej pory nie było. Uchwała pozytywna, czyli gmina przyjmuje, ustala… Oczywiście gmina nie będzie mogła odmówić ustalenia lokalizacji bez podania odpowiedniego uzasadnienia – tak jest zapisane w ustawie. W przypadku braku zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych będzie to niemożliwe… No, można powiedzieć, że praktycznie każda gmina nie ma zaspokojonych potrzeb mieszkaniowych, bo zawsze…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Można ewentualnie. Ja jestem przekonany, że będzie to szło w tym kierunku, żeby gminy uchwały wydawały. No, tak z tego wynika.

Następny problem, jaki widzę w związku z tym, to nadzór. Nad uchwałami jest nadzór wojewody. No i pierwszy raz będzie tak, że wojewoda będzie rozpatrywał uchwały negatywne, oczywiście gdy to będzie odpowiednio uzasadnione itd. Wojewoda w takiej sytuacji będzie mógł ewentualnie tutaj zadziałać właśnie w trybie nadzoru. To wszystko oczywiście wydłuży całe procedowanie. Już nie mówię o skargach ze strony osób, które mają interes prawny itd… Chyba to są 2 miesiące, jeśli chodzi o WSA, i 2 miesiące, jeśli chodzi o NSA. Ta procedura będzie w takim razie działała…

Proszę państwa, pytanie zasadnicze jest takie, czy to nie doprowadzi do konfliktów między gminą, radą i wojewodą. To zamieszanie, bo trzeba powiedzieć, że to będzie kompletne zamieszanie… Do tej pory procedury były jasne. Możemy mówić o decyzjach WZ, że to nie do końca jest dobre rozwiązanie, że trzeba usprawnić pewne działania – wiemy to jako samorządowcy z doświadczenia. No ale tutaj wprowadza się coś całkiem nowego, całkiem nowe przepisy w oderwaniu od tego, co było dotychczas. Oczywiście podbudowujemy, tak jak pan tam minister mówił, te standardy… Można o nich dyskutować. W miastach do 100 tysięcy mieszkańców – 4 kondygnacje itd… No, to jest nieco śmieszne w tych standardach. Albo to dowożenie dzieci do szkół przez 5 lat. A co się stanie potem? Można dyskutować. No, są to jakieś tam standardy, które państwo przyjęliście i które mają służyć temu, żeby tę uchwałę przygotować.

Jak mówię, do tej pory był tutaj pewien porządek prawny, a państwo demolujecie tą ustawą ten porządek prawny. Najgorsze dla samorządów jest to, że… Do tej pory było jasne: są plany zagospodarowania przestrzennego albo ich nie ma, jest studium czy ewentualnie te wuzetki. Pan minister o tym pewnie powie za chwilę i chyba nawet wiem, co powie – że jak to było niedobre, no to trzeba było to poprawić.

Proszę państwa, jeżeli chodzi o te uchwały, o których mowa w ustawie – nie będę tego dokładnie cytował – dotyczące tego przygotowania inwestycji mieszkaniowych, to niewątpliwie muszą one zostać przygotowane w oparciu… No właśnie, o co? I powstaje pytanie. Powiedzmy, że plan zagospodarowania przestrzennego jest. I teraz – uwaga – może być to niezgodne z planem zagospodarowania przestrzennego, ale musi być zgodne ze studium. No dobrze, tylko że studium… Tam dołożyliśmy wyjątek taki, że może to być niezgodne ze studium, gdy to dotyczy terenów… Państwo wymieniliście w ustawie tereny pokolejowe, powojskowe, poprzemysłowe, chyba popocztowe, o ile pamiętam. Wymieniliście je państwo. No i teraz w zasadzie nie ma żadnego znaczenia to, co jest w studium napisane, bo na tych terenach będziemy mogli zrobić taki bałagan, jaki chcemy – uchwalimy uchwałę, będziemy budować i nie będziemy patrzyć na to, jakie koncepcje ma miasto, jakie zakładało zadania dla tych terenów. A tych terenów pokolejowych, terenów poprzemysłowych, które wymagają zagospodarowania, w różnych miastach trochę jest. Znam takie tereny. To wymagałoby szerszego opracowania, a my będziemy podejmować te uchwały i oczywiście wyrywkowo – to w jednym miejscu, to w drugim miejscu – tworzyć sobie… Wprawdzie jest pewne ograniczenie co do liczby mieszkań itd., ale… Pan minister tu mówił o tych wuzetkach, że tyle tych wuzetek się wydawało. To będzie to samo, bo na tych terenach, gdzie będzie można realizować, to będzie realizowane… Powstaje pytanie: po co w ten sposób? Nie można było zrobić tego porządną drogą, na spokojnie? Wiadomo po co – chodzi o program „Mieszkanie +”, który jest w tej chwili zawieszony kompletnie. Tak jak powiedziałem, KZN faktycznie w ogóle nie działa. Ja nie wiem, czy podpisał – takie pytanie można by zadać – jakąkolwiek umowę na realizację tych inwestycji. Z doniesień medialnych wiemy, że Biała Podlaska i Jarocin… Słyszałem o tej sytuacji i moim zdaniem to nie ma nic wspólnego z „Mieszkaniem +”, jeżeli chodzi o sposób realizowania tych inwestycji. Teraz chcecie państwo – państwo jako rząd, bo to jest projekt rządowy – znaleźć sposób na to, żeby to przyspieszyć. Ale to nie jest sposób logiczny, dobry sposób, taki, w jaki powinno się to zrobić, tylko zdemolowanie tego, co do tej pory w samorządach funkcjonowało. Myślę, że samorządowcy, którzy są obecni na sali, potrafią to docenić.

Co jeszcze… Mógłbym dużo mówić na temat tych standardów, np. tych miejsc parkingowych itd., ale moim zdaniem to nie ma sensu. Jedno jest pewne: Bank Gospodarstwa Krajowego Nieruchomości wspiera, pomaga i te inwestycje… Z tego trzeba się cieszyć.

Proszę państwa, żeby nie przedłużać, chciałbym teraz złożyć poprawki. Któraś z propozycji poprawek nie została zgłoszona przez kolegów senatorów… To ja te pozostałe, oprócz czwartej, bo, jak rozumiem, czwarta jest niezdefiniowana…

(Głos z sali: To była ogólna uwaga.)

Tak, to była uwaga. Pozostałe chciałbym zgłosić. Ale przede wszystkim zgłaszam wniosek o odrzucenie ustawy – to jest wniosek najważniejszy. Jeżeli ją przyjmiemy, a pewnie większość to zrobi, to tylko kwestią czasu będzie… I znowu będziemy mieli okazję mądrować się trochę – ja szczególnie będę o tym pamiętał i będę to państwu przypominał za rok, półtora czy więcej – na temat tego, co ta ustawa spowodowało. Przypomnę też państwu tę ustawę o budowie portu lotniczego. Tam oczywiście będą sprawy bardziej poważne niż tutaj, no ale to jest inny temat. Tak że, po pierwsze, składam wniosek o odrzucenie ustawy.

Po drugie, chciałbym, żeby w art. 8 po pkcie 12 dopisać pkt 13 w brzmieniu… Mam to napisane, zaraz przekażę. Chodzi o to, żeby dołączyć tam analizę ekonomiczną i prognozę skutków finansowych inwestycji. Prognoza skutków finansowych inwestycji jest dołączana do każdego planu zagospodarowania przestrzennego, jak się go tworzy. Tam chodzi o różne sprawy związane ze zmianą przeznaczenia terenu, z sąsiedztwem, z wartością nieruchomości – ta wartość rośnie albo maleje – i innymi kwestiami. Akurat troszeczkę na tym się znam jako rzeczoznawca majątkowy. Znam te sprawy i dlatego taką poprawkę zgłaszam.

Nie wiem, czy Biuro Legislacyjne ma… Zapoznałem się z tymi uwagami ze strony izby architektów. Uważam, że wszystkie wymienione tutaj propozycje poprawek są całkowicie zasadne. Jeżeli pan tego nie ma, to ja to za chwilę przekażę…

(Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Maciej Telec: Mam.)

A, ma pan. Tak że zgłaszam te chyba 6, o ile pamiętam… wszystkie te propozycje, które tu są…

(Głos z sali: Tak, 6.)

Wszystkie je zgłaszam. Ale wniosek najdalej idący to jest wniosek o odrzucenie ustawy. Jeżeli nie zostanie przegłosowany, to zgłoszę te poprawki. Dziękuję.

Przewodniczący Andrzej Misiołek:

Dziękuję bardzo.

Pani senator Rotnicka, proszę bardzo.

Senator Jadwiga Rotnicka:

Chciałabym wrócić do uwagi czwartej biura, dotyczącej art. 5. Uważam, że ministerstwo powinno więcej serca do tego włożyć i jednak zdefiniować te inne przepisy. Tu jest napisane: w trybie przepisów odrębnych. Pan mówił o tym, że to było trudne do uzgodnienia. Ale jeżeli nie mamy wskazania, do jakich przepisów odrębnych mamy się odnieść, to, że tak powiem, dajemy asumpt do podważenia decyzji i może być tak, że jakiś przepis odrębny wykorzystano, o którym myśmy nie wiedzieli. Myślę, że skoro strona ministerialna akceptuje poprawki, to może mogłaby się nad tym zastanowić i te przepisy odrębne określić. Moim zdaniem jest to bardzo ważna rzecz. Tu nie chodzi tylko o tereny powodziowe czy zagrożone powodzią, o otuliny parków, o strefy… Ale, rozumie pan, to można traktować szerzej, np. jako strefę hałasu itd. Taką sugestię, nie poprawkę, ale sugestię kieruję do strony ministerialnej, aby coś takiego przedstawiła. Na forum plenarnym moglibyśmy jeszcze o tym podyskutować. Dziękuję.

Przewodniczący Andrzej Misiołek:

Dziękuję bardzo.

Pan senator Dobkowski teraz. Proszę.

Senator Wiesław Dobkowski:

Ja bym tę poprawkę… Ja popieram tę ustawę, ponieważ faktycznie jest zacięcie, jeżeli chodzi o program „Mieszkanie +”. Z praktyki wynika, że „Mieszkanie +” to się sprawdza w dużych miastach, a w mniejszych miastach na razie z tym jest trudno. Widzę to po swoim mieście Bełchatowie – tam TBS są, że tak powiem, w cenie, natomiast z „Mieszkaniem +” w tej chwili, na dzień dzisiejszy, jest zacięcie, ponieważ czynsze, jakie miały być zaproponowane, byłyby za drogie. Mam nadzieję, że to wsparcie, które ta ustawa, powiedzmy, proponuje, spowoduje, że będzie coraz więcej chętnych na inwestycje związane z „Mieszkaniem +”.

Mam 6 poprawek, które mają na celu usunięcie wątpliwości interpretacyjnych. Chodzi np. o wprowadzenie poprawki, która umożliwi, pozwoli w większym stopniu objąć dopłatą pierwszy czynsz miesięczny za wynajem mieszkania…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

To druga ustawa, faktycznie.

(Senator Jadwiga Rotnicka: O pomocy w pierwszych latach najmu.)

Tak, druga.

Popieram propozycje poprawek, które zostały zgłoszone przez Biuro Legislacyjne, i będę głosował za ustawą. Dziękuję.

Przewodniczący Andrzej Misiołek:

Dziękuję bardzo.

Pan senator Peczkis.

Senator Grzegorz Peczkis:

Ponieważ minister wycofał poparcie dla poprawek, my również wycofujemy nasze poparcie dla zgłoszonych poprawek. To jest pierwsza sprawa.

I druga sprawa. Ciężko zgodzić się z tą logiką, że wszystko było tak super, w związku z czym każda zmiana zachwieje obecnym stanem, wprowadzi chaos i wszystko upadnie. Ja zaraz wam to wyjaśnię, wykażę i będę wytykał palcami… Ktoś, kto mieszka gdzieś indziej, niż w wielkim mieście, Panie Senatorze… Ja mieszkam gdzieś indziej, niż w wielkim mieście, czyli w małym miasteczku, i widzę, jak dotychczasowa sytuacja była szkodliwa dla ludzi – to oczekiwanie na plan zagospodarowania, który się nie pojawiał, powodowało po prostu paraliż. Mówienie, że jakieś poprawki tu coś pomogą… Państwo rządziliście tyle lat i trzeba było coś z tym zrobić. Nie zrobiliście nic, a pan teraz mówi tu jak wielki prorok, że zaraz to wszystko szlag trafi, że upadnie i w ogóle. Nie mieliście siły, żeby coś zrobić, i nie zrobiliście nic. Musiało przyjść Prawo i Sprawiedliwość i robi to. Tak więc uprzejmie proszę, aby ze względu na taki elementarny szacunek dla tych małych środowisk, małych miasteczek, które żyły w tym paraliżu, nie wygrażać… nie formułować takich osądów. Uprzejmie pana o to proszę. Pan robi to po raz kolejny. Dotychczas siedziałem cicho – i zwykle siedzę cicho – ale obserwowałem tę rzeczywistość w samorządzie, bo również byłem w samorządzie, i wiem, że to był po prostu jeden wielki paraliż. Na wszystko była odpowiedź pana prezydenta czy pani prezydent – ich losy się zmieniały – taka: kochani, takie mamy ustawy, Warszawa nic nie robi. No bo nie robiliście nic. Skoro przyszedł ktoś, kto chce coś zrobić, to nie przeszkadzajcie, Kochani.

Przewodniczący Andrzej Misiołek:

Dziękuję bardzo.

Ponieważ nie widzę, żeby ktoś…

(Senator Piotr Florek: Ja chciałbym…)

Pan senator Florek… Chciałbym pana ministra prosić o ustosunkowanie się do…

(Senator Piotr Florek: O tych poprawkach, które kolega wycofał.)

Tak? To proszę bardzo.

Senator Piotr Florek:

Ja zrozumiałem z wypowiedzi pana ministra, że pan minister popiera te poprawki. Mówił, że ta poprawka – tak, że ta poprawka… Tak to zrozumiałem. W tej chwili słyszę, że pan, Panie Ministrze, to poparcie wycofuje i że kolega senator te poprawki wycofuje. Jeżeli kolega, pan senator, wycofuje te poprawki, to ja je zgłaszam, przejmuję je. Dziękuję. Jeżeli będzie jeszcze dyskusja, to zabiorę głos, bo chciałbym jeszcze odnieść się do tego, co kolega mówił.

Przewodniczący Andrzej Misiołek:

Dziękuję bardzo.

To ja poproszę teraz pana ministra o ustosunkowanie się do tych uwag senatorów.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Inwestycji i Rozwoju Artur Soboń:

Krótko. Jak rozumiem, pan senator zwraca uwagę na to, w jakim kierunku były zmiany w tej ustawie. Mam nadzieję, że przynajmniej ten kierunek zmian się panu podoba. Tak to zrozumiałem. W pierwotnej wersji, gdzie była mowa o decyzji lokalizacyjnej wojewody… Ta decyzja zawsze była za zgodą samorządu, tak więc to nie była kwestia ustrojowa. No, rola wojewody jest tutaj taka, jak zawsze w systemie – wojewoda ma uprawnienia nadzorcze także w zakresie np. uchwał co do miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego. W związku z tym tego rodzaju sytuacje teoretycznie występują zawsze. Pan doskonale wie – powiem teraz coś, co trzeba powiedzieć – że… Problem z tą ustawą jest następujący – powiem już zupełnie szczerze – że jeśli zestawimy jej zapisy z rzeczywistością idealną, okaże się, że pozostaje jakiś niedosyt, natomiast jeśli zestawimy zapisy tej ustawy z rzeczywistością realną, okaże się, że mamy gigantyczny progres w stosunku do tego, co… Wydano w roku 2018, bez żadnej konieczności zgodności nawet ze studium, 83 tysiące decyzji o warunkach zabudowy pod budownictwo mieszkaniowe w Polsce. Stało się tak właśnie dlatego, że nie ma w Polsce tych planów zagospodarowania przestrzennego. Proszę przyjąć za wiarygodną moją deklarację, że te 2 ustawy to nie jest jedyny instrument, jaki zaproponujemy w zakresie planowania przestrzennego. Podjęliśmy w Ministerstwie Inwestycji i Rozwoju zobowiązanie – i nad tym pracuje zespół do spraw tzw. kodeksu urbanistyczno-budowlanego – że rozwiązania systemowe, także w zakresie planowania przestrzennego, zostaną przedstawione państwu pod koniec roku. Tak więc czeka nas poważna rozmowa na ten temat. Tutaj mówimy tylko o uchwałach lokalizacyjnych, które zresztą nie są aktem prawa miejscowego, co chcę podkreślić.

Nie mogę się zgodzić na taką formułę dyskusji, że potem będzie pytanie, kto zrobił bałagan, że nie będziemy patrzeć na to, jakie koncepcje ma miasto… Można tak powiedzieć, gdyby nie to, że to miasto będzie decydowało o tych koncepcjach czy w trybie planowania przestrzennego, czy w trybie tej ustawy. No, koniec końców zawsze o tym zdecyduje rada miasta, samo miasto. W przypadku wuzetek to jest decyzja organu wykonawczego, natomiast w tym przypadku samorząd ma całość informacji i całość kompetencji.

Odnosząc się do wątpliwości pani senator, powiem, że na etapie zbierania opinii… To jest tak szeroki katalog podmiotów po to właśnie, aby nam nie umknęła żadna opinia w zakresie, który dany organ będzie opiniował bądź w ramach którego wydawał zgodę. Proszę mi wierzyć, że katalog terenów chronionych w Polsce jest naprawdę bardzo szeroki. Myśmy naprawdę bardzo precyzyjnie ten zapis sformułowali i trudno o to, aby on był jeszcze lepszy.

W toku tej dyskusji proszę Wysoką Komisję o przyjęcie ustawy bez poprawek.

Przewodniczący Andrzej Misiołek:

Dziękuję bardzo.

Czy ktoś z państwa senatorów…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Tak? Pan senator Florek.

Senator Piotr Florek:

Tak, krótko. Panie Ministrze, 83 tysiące decyzje o warunkach zabudowy, o których pan mówił… No, pewnie jest tyle. Nie liczyłem, nie wiem, ale jeśli takie liczby padają… Oczywiście trzeba brać pod uwagę, jakie to są warunki zabudowy, czy budynek jednorodzinny, sąsiedztwo itd…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Tak że można by o tym dużo, dużo mówić. Panie Ministrze, to będzie uchwała rady gminy. Tak trochę to państwo zepchnęli na radę gminy, stwierdzili, że to rada gminy podejmie tę uchwałę. Jak mówiłem, może podjąć uchwałę negatywną, może podjąć uchwałę pozytywną. Jestem przekonany, że doprowadzicie państwo, jeżeli te uchwały będą zgłaszane i będzie ich sporo, do konfliktów. Tu dla mnie nie ma żadnych wątpliwości. Wiemy, jak wyglądają konsultacje, jak to odbywa się przy planach zagospodarowania przestrzennego, jak wygląda ta procedura: ogłoszenie w BIP, a potem 3 tygodnie, czyli 21 dni, na uwagi. I koniec, i kropka. A jeśli będą uwagi, skargi… Nawet nie wiadomo, w jaki sposób one będą rozpatrywane. Dużo niejasności jest w tej ustawie, bo ta ustawa jest zrobiona na szybko. A miał być kodeks budowalny – pan minister Żuchowski nam tutaj opowiadał dużo na ten temat, jak to miałoby być uregulowane – i on rzeczywiście by uregulował dużo spraw. Z tym, że należy to poprawić, się zgadzam, natomiast wprowadzanie takiego dualizmu, czegoś całkiem nowego, czegoś obok itd., i to w przypadku samorządów, mi się nie podoba i uważam, że można było pójść inną drogą, spokojnie pomyśleć, co poprawić, jak zmodyfikować. Wydawanie tego typu uchwał akurat przez samorządy – te uchwały negatywne, pozytywne – budzi wielkie obawy, jak to będzie wyglądało.

Co do planów zagospodarowania, to zgadzamy się z tym, że planów powinno być więcej. Są miasta, które są w 100% pokryte planami, bo zdarzają się takie miasta, także mniejsze… W tym kierunku należy iść, ale wiemy, jak to jest z planami zagospodarowania przestrzennego, jakie to jest kosztowne, jak to jest z infrastrukturą, jakie są skutki uchwalenia planu zagospodarowania przestrzennego. Te skutki są istotne i ważne, na nie należy zwrócić szczególną uwagę. Chodzi o infrastrukturę, o to, kto ją musi wybudować, skąd wziąć na to pieniądze itd. Z tym, że trzeba wspomagać rozwój budownictwa mieszkaniowego, budować tanie mieszkania czynszowe, my się zgadzamy. Ja chcę powiedzieć jedno – i jeszcze raz powtórzę – że ten sposób, który państwo zaproponowaliście, doprowadzi do konfliktów między radą i wojewodą. W ramach nadzoru wojewoda oczywiście będzie mógł interwencje podejmować. Jeszcze raz chcę potwierdzić, że… Mój wniosek o to, żeby odrzucić tę ustawę – pomyślmy o lepszej ustawie – jest bardzo zasadny. Dziękuję.

Przewodniczący Andrzej Misiołek:

Dziękuję bardzo.

Pan senator Grabowski. Proszę bardzo.

Senator Arkadiusz Grabowski:

Ja składam wniosek formalny o przyjęcie ustawy bez poprawek. Dziękuję.

Przewodniczący Andrzej Misiołek:

Dziękuję bardzo.

Czy ktoś z pań i panów senatorów, ewentualnie zaproszony gości…

Pan minister jeszcze?

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Inwestycji i Rozwoju Artur Soboń:

Jedno zdanie podsumowujące, jeśli można. Panie Senatorze, chcę, żebyśmy poważnie rozmawiali i żeby nie było niejasności. Winien jestem panu odpowiedź na jeszcze jeden wątek, a chodzi o te przesłanki co do uchwały. W pierwotnej wersji rzeczywiście było tak, jak pan senator zacytował, natomiast w wersji, nad którą pracuje dzisiaj Senat, przyjętej przez Sejm, jest napisane tak: rada gminy, podejmując uchwałę, bierze pod uwagę stan zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych na terenie gminy oraz potrzeby i możliwości rozwoju gminy wynikające z ustaleń studium, uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego. My podnosimy rangę studium, które jest wszędzie, w każdej gminie, i dajemy radzie gminy swobodę w podejmowaniu decyzji. Ta przesłanka, sam pan przyzna, nie wiąże się, powiedziałbym, z taką presją społeczną, a o to, jak rozumiem, chodzi, że gmina miałaby kłopot z odmówieniem podjęcia takiej uchwały. Wydaje mi się, że w ten sposób absolutnie zabezpieczamy interes samorządu. Myśmy z samorządem naprawdę długo nad tym pracowali. Wiemy, że stanowisko samorządu w tym zakresie jest chłodne, tak bym powiedział, choć w opinii strony samorządowej jest też wskazane, jak dużo dobrych rozwiązań ta ustawa przynosi. Tak więc samorządy jakby kierunek tych zmian doceniają. Wydaje mi się, że to jest zapisane w taki sposób, że nie będzie tych wątpliwości, o których pan powiedział.

Przewodniczący Andrzej Misiołek:

Dziękuję bardzo.

Pani senator Jadwiga Rotnicka. Proszę bardzo.

Senator Jadwiga Rotnicka:

Dziękuję bardzo.

Ja muszę ustosunkować się do tego wniosku o przyjęcie ustawy bez poprawek. To jest ostatnio regułą. Właściwie to niepotrzebnie tutaj dyskutujemy… To wszystko tak jak groch o ścianę. Właściwie byłam za tym, żeby tę ustawę poprzeć, choć ona z poprawkami byłaby lepsza, ale w sytuacji takiego oporu będę wspierała wniosek pan Florka o odrzucenie ustawy.

Przewodniczący Andrzej Misiołek:

Dziękuję bardzo.

Pan senator Grabowski.

Senator Arkadiusz Grabowski:

Dziękuję, Panie Przewodniczący

Pani Senator, ja złożyłem wniosek o przyjęcie ustawy bez poprawek w związku z wątpliwościami ministerstwa, które pewnie będzie chciało przeanalizować przed posiedzeniem plenarnym złożone poprawki, zgłoszone poprawki. W związku z tym, aby sprawnie zakończyć prace komisji, taki wniosek złożyłem. Nic nie stoi na przeszkodzie – Pani Senator, zna pani doskonale Regulamin Senatu – aby takie poprawki wpłynęły na posiedzeniu plenarnym. Będziemy mogli rozpatrzyć je ponownie. Dziękuję.

Przewodniczący Andrzej Misiołek:

Dziękuję bardzo.

(Senator Piotr Florek: Przepraszam, jeszcze jedna uwaga…)

Pan senator Florek.

Senator Piotr Florek:

…odnośnie do tej wypowiedzi pana senatora i tego, co pani senator powiedziała. No, procedowanie w takim trybie, w jakim my dzisiaj procedujemy… Ja obserwowałem, jak to wyglądało w Sejmie. A tutaj… Przecież ta opinia Biura Legislacyjnego zawiera tylko kilka poprawek. Biuro pewnie ze względu na brak czasu dokładnej analizy nie zrobiło. Tak podejrzewam, że nie było na to czasu, bo nie mamy tu żadnej szerszej informacji, tak jak zawsze, tylko kilka zaproponowanych poprawek. Procedowanie w ten sposób… Nie wiadomo, kiedy zostanie to wprowadzone pod obrady Senatu, ale podejrzewam, że na tym posiedzeniu. Jak wiemy, Sejm ma jeszcze tylko jedno posiedzenie, tak więc jest jeszcze tylko jeden wytrych, jeśli chodzi o poprawki. Tak że spodziewamy się, że to nastąpi jutro. Ile my jako senatorowie mamy czasu na to, żeby przeanalizować tę jakże istotną, ważną ustawę, żeby np. zasięgnąć opinii w samorządach? Ja próbowałem w samorządach zasięgnąć opinii i wszędzie, gdzie tylko o to zapytałem, opinie w stosunku do tej ustawy były bardzo negatywne. Tego czasu na… Protestuję przeciwko takiemu procedowaniu, jakie my tutaj mamy. Oczywiście zawsze pada wniosek o przyjęcie ustawy bez poprawek i w głosowaniu ustawa przechodzi. Tylko że to będzie wracać. Ja państwu mówię, że są takie ustawy, które tutaj przeszły, niektóre takie knoty, które będą wracać. Będziemy to państwu przypominać. Dziękuję.

Przewodniczący Andrzej Misiołek:

Dziękuję bardzo.

Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos?

Proszę bardzo, pan senator Hamerski.

Senator Jan Hamerski:

Chciałbym tylko przypomnieć koledze senatorowi sąsiadowi, że zanim padł wniosek o przyjęcie ustawy bez poprawek, pan senator złożył wniosek o odrzucenie ustawy w całości. Dziękuję.

Przewodniczący Andrzej Misiołek:

Dziękuję bardzo.

Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos w dyskusji?

Ponieważ nie widzę zgłoszeń, przystępujemy do głosowania.

Najdalej idącym wnioskiem jest wniosek pana senatora Florka o odrzucenie ustawy. Jeżeli ten wniosek nie uzyska poparcia, to będziemy głosować nad wnioskiem o przyjęcie ustawy bez poprawek.

Kto z pań i panów senatorów jest za przyjęciem wniosku senatora Florka o odrzucenie ustawy w całości? (3)

Kto jest przeciwny? (8)

Kto się wstrzymał? (1)

Dziękuję bardzo.

Wniosek nie uzyskał większości, w związku z czym będziemy głosować nad wnioskiem o przyjęcie ustawy bez poprawek.

Kto jest za przyjęciem wniosku senatora Grabowskiego o przyjęcie ustawy bez poprawek? (8)

(Głos z sali: To zagłosowane…)

Kto jest przeciwny? (3)

Kto się wstrzymał? (1)

Dziękuję bardzo.

(Rozmowy na sali)

(Senator Piotr Florek: Rozumiem, że jesteśmy już po głosowaniu. Składam wniosek mniejszości.)

Tak?

(Senator Piotr Florek: Przepraszam…)

Proszę bardzo.

Senator Piotr Florek:

Do mikrofonu w takim razie. Składam wniosek mniejszości – muszę go sprecyzować – o odrzucenie ustawy. I może te wszystkie poprawki, które zgłosiłem do Biura Legislacyjnego…

(Głos z sali: O odrzucenie ustawy?)

Wniosek mniejszości.

(Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Maciej Telec: Wniosek mniejszości obejmuje wniosek o odrzucenie ustawy oraz te poprawki, które pan senator zgłosił. Tak?)

Te, które zgłosiłem razem z panem kolegą…

(Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Maciej Telec: Chodzi też o propozycje Biura Legislacyjnego, czy tylko te izby architektów? Wszystkie?)

Wszystkie, jedne i drugie.

Przewodniczący Andrzej Misiołek:

Rozumiem, że pan senator Florek wraz z panią senator Rotnicką oraz z panem senatorem Grubskim…

(Senator Piotr Florek: Tak.)

…składają wniosek mniejszości o odrzucenie ustawy, a jeśli on nie uzyska większości…

(Senator Piotr Florek: To o wprowadzenie tych poprawek.)

…to o wprowadzenie tych poprawek, które były zaproponowane przez Biuro Legislacyjne i izbę architektów.

(Senator Piotr Florek: Tak. I ta, którą ja zgłosiłem…)

I ta, którą pan zgłosił…

(Senator Piotr Florek: Bo jeszcze jest jedna, którą ja zgłosiłem.)

Tak jest. I ta, którą zgłosił pan senator Florek.

Dziękuję bardzo.

Na sprawozdawcę proponuję pana senatora Dobkowskiego, wiceprzewodniczącego komisji.

(Głos z sali: A kto będzie sprawozdawcą wniosku mniejszości?)

A sprawozdawcą wniosku mniejszości będzie pan senator Florek. Dziękuję bardzo.

(Głos z sali: A całej ustawy kto?)

(Głos z sali: Senator Dobkowski.)

Punkt 2. porządku obrad: rozpatrzenie ustawy o pomocy państwa w ponoszeniu wydatków mieszkaniowych w pierwszych latach najmu mieszkania (druk senacki nr 898, druki sejmowe nr 2651, 2664 i 2664-A)

Proszę państwa, przechodzimy do drugiego punktu naszego posiedzenia: rozpatrzenie ustawy o pomocy państwa w ponoszeniu wydatków mieszkaniowych w pierwszych latach najmu mieszkania; druk senacki nr 898.

Witam pana Stanisława Kudronia, radcę szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w Departamencie Polityki Mieszkaniowej.

(Rozmowy na sali)

To może moment przerwy na przegrupowanie.

(Przerwa w obradach)

Przewodniczący Andrzej Misiołek:

Proszę państwa, wznawiam obrady połączonych komisji.

Pragnę powitać osoby, które dotarły do nas na tę drugą część posiedzenia: panią Magdalenę Malinowską-Wójcicką, głównego specjalistę w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w Departamencie Polityki Mieszkaniowej, oraz panią Katarzynę Szpot-Prusak, starszego specjalistę w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w Departamencie Polityki Mieszkaniowej. Witam panią legislator.

Poproszę pana ministra o zreferowanie ustawy o pomocy państwa w ponoszeniu wydatków mieszkaniowych w pierwszych latach najmu mieszkania.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Inwestycji i Rozwoju Artur Soboń:

Panie Przewodniczący! Wysokie Komisje!

Przedmiotem dzisiejszych prac jest uchwalona przez Sejm Rzeczypospolitej w dniu 5 lipca ustawa o pomocy państwa w ponoszeniu wydatków mieszkaniowych w pierwszych latach najmu mieszkania. To również jest ustawa realizująca jeden z priorytetów Narodowego Programu Mieszkaniowego oraz ważny instrument pakietu „Mieszkanie +” służący poprawie dostępności mieszkań w Polsce.

Ustawa realizuje 2 zasadnicze cele. Jeden to cel społeczny, czyli pomoc tym, którzy są w trudniejszej sytuacji i nie mają możliwości samodzielnego zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych, aczkolwiek nie są to osoby, które spełniają kryteria pomocy socjalnej – próg dochodowy zaproponowany w tej ustawie jest dużo wyższy. Drugi cel to cel inwestycyjny – chodzi o adresowanie dopłat do czynszu do najemców nowych mieszkań, co ma zachęcać do większej podaży mieszkań. Te dopłaty będą udzielane najemcom mieszkań zarówno nowo wybudowanych, jak i tych poddanych rewitalizacji, zawsze w ramach współpracy z inwestorem. Dopłaty powodują, że czynsz płacony bezpośrednio przez najemcę będzie niższy.

Wybór najemców objętych programem będzie prowadzony przez gminy na podstawie lokalnych uwarunkowań, lokalnych decyzji. Ostateczna decyzja co do najmu będzie należała do inwestora, a będzie ona podejmowana w oparciu o tzw. zdolność czynszową, czyli zdolność do terminowego opłacania czynszu. Po zmianach, które w Sejmie zostały wprowadzone, wsparcie będzie trwało co do zasady 15 lat. Weryfikacja dochodów będzie następowała co roku, a wysokość dopłaty jest związana z przeciętnym kosztem budowy mieszkania oraz tzw. powierzchnią normatywną. Tym samym – doprecyzuję to – odrywamy mechanizm pomocy poprzez dopłaty do najmu od wysokości czynszu.

Ustawa o pomocy państwa w ponoszeniu wydatków mieszkaniowych w pierwszych latach najmu mieszkania stanowi inicjatywę legislacyjną rządu. Sejm wniósł kilka istotnych poprawek o charakterze merytorycznym i legislacyjnym.

Pierwsza poprawka koryguje mechanizm określania sposobu ustalenia wysokości dopłaty. Chodzi o mechanizm „złotówka za złotówkę”. W przypadku, gdy w ramach corocznej weryfikacji okaże się, że dochody gospodarstwa najemcy są wyższe od ustawowych limitów dochodowych, najemca będzie mógł nadal otrzymywać dopłaty, ale w obniżonej wysokości. Pozbawienie dopłat wystąpi dopiero wtedy, gdy kwota przekroczenia będzie co najmniej równa dopłacie do czynszu lub niższa od niej o mniej niż 25 zł.

Kolejna poprawka umożliwia ubieganie się o dopłaty najemcom, którzy zasiedlili nowo wybudowane mieszkanie w okresie 12 miesięcy przed dniem wejścia w życie ustawy. Tym samym te inwestycje, które będą w tym roku w ramach programu, będą objęte systemem dopłat.

Sejm przyjął także zmiany, które służą większej elastyczności tych przepisów, m.in. dają gminom większą możliwość w zakresie określania tzw. kryteriów pierwszeństwa. Myśmy w pierwotnej wersji ustawy zapisali katalog tychże kryteriów pierwszeństwa, natomiast po pracach Sejmu w projekcie pojawiła się możliwość określenia przez gminę kryteriów niewskazanych w ustawie, określonych w związku z lokalną polityką mieszkaniową.

Cały projekt opiera się na współpracy z Bankiem Gospodarstwa Krajowego i samorządem, a tym samym obejmie on również dopłaty do społecznego budownictwa czynszowego i inwestycje w TBS. W związku z tym kolejna zmiana, którą Sejm zaproponował, to stworzenie mechanizmu, aby sfinansowanie tzw. partycypacji można było uruchomić, jeśli najemca TBS nie ma takiej możliwości, poprzez zaangażowanie w inwestycje środków z funduszu inwestycyjnego zamkniętego. To będzie opcja zastępująca wymagany wkład przyszłego lokatora. Zmiana w tym zakresie pozwala na odpowiedzenie na potrzeby rodzin, które nie posiadają zgromadzonych środków na wkład partycypacyjny oraz nie mają szans, aby taką partycypację uzyskać poprzez kredyt, albo ten kredyt jest po prostu drogi, nieatrakcyjny z punktu widzenia przyszłego najemcy mieszkania w TBS.

W ostatniej grupie zmian wprowadzonych przez Sejm znajduje się wydłużenie okresu stosowania dopłat do 15 lat i dopuszczenie możliwości stosowania dopłat wobec kolejnych najemców mieszkania w okresie 20 lat od momentu zakończenia inwestycji mieszkaniowej. Nad tym też dyskutowano, na to zwracali uwagę posłowie podczas debaty. Wyszliśmy tym oczekiwaniom naprzeciw. Dlatego umożliwimy np. zamianę mieszkania pomiędzy najemcami w sytuacji, w której ktoś potrzebuje mieszkania mniejszego, a ktoś inny, np. ze względu na kolejne dzieci, potrzebuje mieszkania większego. Dzięki temu ta osoba nie wypadnie z systemu dopłat, co oczywiście zwiększa stabilność i przewidywalność tych dopłat z punktu widzenia budżetu domowego. Skutkiem tych zmian, przede wszystkim tego okresu wydłużenia dopłat do 15 lat, było zwiększenie finansowania programu. Będzie ono wzrastało maksymalnie do kwoty 3 miliardów 200 milionów w roku 2034.

Ta ustawa jest społecznie bardzo istotna. Powoduje, że trafiamy do tej części społeczeństwa, która do tej pory taką pomocą nie była objęta. Liczymy, że to jest nawet 40% społeczeństwa, chodzi o tych, którzy z jednej strony nie spełniają kryteriów socjalnych, a z drugiej strony nie mają szans na to, żeby kupić mieszkanie czy choćby wziąć kredyt na rynku. To jest projekt ustawy, który z jednej strony będzie rozwiązywał problem społeczny, a z drugiej strony pozytywnie wpływał na rynek. Mamy tutaj, wydaje się, coś do zrobienia. Otóż procent mieszkań czynszowych w Polsce jest bardzo niski, dużo niższy, wielokrotnie niższy niż średnia w Unii Europejskiej, więc zachęcanie do rozwoju tego rodzaju inwestycji będzie korzystne dla rynku pracy i dla polskiej gospodarki, stąd również proinwestycyjne znaczenie tego projektu. Bardzo proszę Wysoką Izbę, najpierw Wysoką Komisję, a później Senat, o przyjęcie tego projektu.

Przewodniczący Andrzej Misiołek:

Dziękuję bardzo panu ministrowi.

A panią mecenas Aldonę Figurę poproszę o przedstawienie opinii Biura Legislacyjnego do omawianej ustawy.

Starszy Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Aldona Figura:

Bardzo dziękuję.

Panie Przewodniczący! Szanowni Państwo!

Biuro Legislacyjne nie przedstawiło opinii na piśmie z uwagi na szybki tryb procedowania nad ustawą, ale ja chciałabym państwu zwrócić uwagę na kilka przepisów, które warto byłoby na tym etapie jeszcze dopracować pod względem legislacyjnym.

Pierwsza uwaga dotyczy art. 2 pktu 7. Proszę zwrócić uwagę na to, że definicja lokalu mieszkalnego nie została do końca dobrze opracowana, to pojęcie nie zostało dobrze sformułowane, zawiera wadę, w tym przepisie po prostu gubi się sens zdania. W związku z tym, korzystając z obecności ekspertów z ministerstwa, można byłoby tę definicję na tym etapie uzupełnić. Brakuje po prostu kilku słów i dlatego to zdanie traci sens.

Następna uwaga dotyczy art. 24. W tym przepisie inicjującemu ustawę chodziło zapewne o to, żeby przepisy dotyczące inwestora stosować odpowiednio do podmiotu, który nabył mieszkanie od inwestora z przeznaczeniem na wynajem, albo do podmiotu, który, działając na podstawie umowy w sprawie wynajmu mieszkań zawartej z inwestorem, wynajmuje mieszkanie najemcy. W przypadku tego artykułu przepisy, do których się odsyła, niekoniecznie zawierają w sobie chociażby wyraz „inwestor”, przez co te odesłania nie są do końca prawidłowe. W niektórych przepisach, np. w art. 4 ust. 6, w art. 15 ust. 7–9, w art. 16 ust. 5, 11, w art. 17 ust. 2, nie ma ani słowa, nie ma mowy o inwestorze, ale jest mowa o procedurze, która jest w związku z nim stosowana. Ażeby zachować sens tego przepisu, a jednocześnie zachować jego poprawność, proponuję przeformułowanie redakcyjne treści tego przepisu. Brzmienie tego przepisu byłoby następujące: przepisy ustawy, o których mowa w artykule – i tutaj po kolei byłyby wymienione przepisy – stosuje się do podmiotu, który nabył mieszkanie od inwestora z przeznaczeniem na wynajem, albo podmiotu, który, działając na podstawie umowy w sprawie wynajmu mieszkań zawartej z inwestorem, wynajmuje mieszkanie najemcy. Zatem skutek byłby ten sam, a przepis byłby pod względem legislacyjnym bardziej prawidłowy.

Następna uwaga dotyczy zmiany ustawy o niektórych formach popierania budownictwa mieszkaniowego, to jest art. 26, chodzi o zmianę trzecią do art. 29. W ust. 2e pojawiło się takie niefortunne sformułowanie, z którego wynika, że zasady zwrotu najemcy w przypadku rozwiązania lub wygaśnięcia umowy najmu spłaconej części lub całości kwoty uczestnictwa w kosztach budowy lokali mieszkalnych określa się w formie umownej. Zdaniem Biura Legislacyjnego powinno być „w formie umowy”.

I jeszcze jedna uwaga, dotyczy ona art. 31 ust. 4 pkt 2 lit. b. Wydaje się, że tutaj też pojawił się błąd redakcyjny, ten przepis jest nieprawidłowo skonstruowany pod względem redakcyjnym. Chodzi o wyrażenie „nie wcześniejszego”. Wydaje się, że tutaj powinien być zastosowany inny przypadek i wtedy przepis by brzmiał: początkiem okresu dopłatowego będzie początek kwartału następującego po kwartale, w którym jest składany wniosek, nie wcześniejszy jednak niż pierwszy kwartał 2019 r. Wyrażenie „nie wcześniejszy” odnosi się do wyrazu „początek”, początek kwartału nie wcześniejszy jednak niż pierwszy kwartał 2019 r. To wszystko. Dziękuję bardzo.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

To był art. 31 ust. 4 pkt 2 lit b. To wszystkie uwagi. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Andrzej Misiołek:

Dziękuję bardzo.

Ja bym poprosił może teraz pana ministra o ustosunkowanie się do tych uwag.

(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Inwestycji i Rozwoju Artur Soboń: Poproszę pana dyrektora, który wynotował te wszystkie uwagi.)

Proszę bardzo.

Radca Szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w Departamencie Polityki Mieszkaniowej Stanisław Kudroń:

Dziękuję bardzo.

Jeżeli chodzi o uwagi Biura Legislacyjnego, odniosę się do nich w zaproponowanej kolejności. Rzeczywiście w odniesieniu do art. 2 pkt 7, czyli definicji lokalu mieszkalnego, zgadzamy się z tym, że wymagałaby ona uzupełnienia, ona nie brzmi gramatycznie. „Samodzielny lokal mieszkalny w rozumieniu art. 2 ust. 2 zdanie pierwsze ustawy z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali” z tym odesłaniem, do tego „lub w domu jednorodzinnym”… To nawet nie jest gramatycznie sformułowane. Brakuje w kontekście innych przepisów dookreślenia lokalizacji tego lokalu mieszkalnego. „Znajdujący się w budynku, w skład którego wchodzą co najmniej dwa lokale” to jest zgodne z logiką wszystkich pojęć, które wprowadza art. 2. To jest nasza ocena, rzeczywiście uwaga jest trafna.

Jeśli chodzi o uwagę do art. 24, to dziękujemy za nią. Kwestia odesłania czy sposobu ujęcia inwestora tam, gdzie są wskazane przepisy bardziej proceduralne, a nie wprost jest mowa o inwestorze, była omawiana z Biurem Legislacyjnym Sejmu. No, jaki jest de facto efekt tych ustaleń, to państwo widzą, bo to jest ustawa uchwalona, więc nie było to zdiagnozowane jako problem, powiedzmy sobie, wymagający rozwiązania, ale zgadzamy się, że rzeczywiście był dylemat legislacyjny, w jaki sposób to zapisać. Propozycja, która tutaj padła, wydaje się rzeczywiście jasna, pozbawiająca wątpliwości, bo skoro temat był na stole i był przedmiotem refleksji legislatorów w Sejmie, to te wątpliwości w obecnym brzmieniu nadal mogą być.

Jeśli chodzi o zmianę w ustawie o niektórych formach popierania budownictwa mieszkaniowego i sformułowanie „forma umowna”, „forma umowy”, to zgadzamy się. Oczywiście, w naszej ocenie to jest trafna uwaga.

I ostatnia uwaga, do art. 31 ust. 4 pkt 2. Wydaje się… W tej chwili sformułowanie „nie wcześniejszego” odnosi się do kwartału. Rzeczywiście może nie jest to sformułowanie najszczęśliwsze, może gramatycznie „początek kwartału, nie wcześniejszy jednak”… Mogłoby to być wprowadzone, ale w naszej ocenie tak, jak jest w tej chwili, również jest dobrze, nie wymaga to zmiany. Tak że pozostawiamy to ocenie Wysokiej Komisji. Wydaje się, że w obu tych wariantach ten przepis będzie stosowany i de facto oznacza to samo. Pytanie, które sformułowanie jest szczęśliwsze. „Nie wcześniejszego jednak niż pierwszy kwartał 2019 r.” – tak jest obecnie, to wyrażenie dotyczy kwartału, początek kwartału nie wcześniejszego jednak niż… Też jest logiczne to, co wynika z tego przepisu, choć nie wiem, czy to jest najszczęśliwsze sformułowanie. Rzeczywiście „nie wcześniejszy” również tu można wprowadzić, nie spowoduje to niestosowalności przepisu. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Andrzej Misiołek:

Dziękuję bardzo.

Czy ktoś z pań, panów senatorów…

Pan senator Dobkowski. Proszę bardzo.

Senator Wiesław Dobkowski:

Dziękuję bardzo.

Panie Ministrze! Panowie Senatorowie!

Ja chciałbym w związku z tym, że najpierw była wersja rządowa tej ustawy, później w Sejmie były dokonywane zmiany… Uważam, że teraz należałoby dokonać pewnych poprawek, które by przede wszystkim usunęły wątpliwości interpretacyjne. To po pierwsze.

Po drugie, są np. takie zapisy, które dotyczą… Chodzi o zmiany dotyczące tego, żeby w większym stopniu objąć dopłatą… również pierwszy czynsz miesięczny za najem mieszkania po zawarciu umowy najmu. Poprawka umożliwi złożenie wniosku o dopłaty już na etapie zawarcia umowy zobowiązującej do zawarcia umowy najmu, tzw. umowy rezerwacyjnej, czyli będzie możliwość uzyskania dopłaty nie po podpisaniu końcowej umowy, ale wcześniej, po przedstawieniu umowy rezerwacyjnej.

Następnie jest kilka poprawek, które związane są z tym, że w przedłożeniu rządowym była inna wersja, a później w Sejmie wprowadzono możliwość uzyskiwania dopłat do czynszu przez kolejnych najemców mieszkania, a nie wyłącznie przez pierwszego najemcę. W związku z tym należy skreślić takie zapisy, które mówią o zmarłym najemcy. Jeżeli kolejni najemcy będą mogli korzystać z tych dopłat, to wtedy już nie potrzeba zapisywać, że ktoś dziedziczył czy był spadkobiercą tego mieszkania.

Następna poprawka też w sumie ma na celu wykluczenie wątpliwości interpretacyjnych. Tu szczegółowo opisane jest uzasadnienie, więc może nie będę tego przedstawiał.

Następna poprawka też ma na celu usunięcie wątpliwości interpretacyjnych i konsekwentne stosowanie pojęcia „mieszkanie”.

Kolejna poprawka dotyczy wprowadzenia w życie tej ustawy po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia ustawy, wprowadzenia przepisów regulujących przeprowadzenie naboru najemców przez gminę i zawierania umów najmu oraz przejściowych, dotyczących systemu dopłat dla najemców, którzy zasiedlili mieszkanie przed dniem wejścia w życie ustawy.

Chciałbym zgłosić te poprawki. Dziękuję.

Przewodniczący Andrzej Misiołek:

Dziękuję bardzo.

Czy ktoś z państwa…

Pan senator Florek. Proszę.

Senator Piotr Florek:

Jedno zdanie.

Panie Ministrze, mam pytanie. Projekt rządowy zakładał, że będzie to 9 lat. Pan mówił, że poprawka w Sejmie sprawiła, że przez 15 lat będzie ta dopłata. Z czego wynikało to, że zaproponowano akurat 9 lat? Czy to była sprawa budżetu, finansów? Z czego to wynikało? Pytam, bo jest pewna różnica między 9 a 15, to jest 6 lat więcej. W związku z tym pytam też – rozumiem, że posłowie zgłosili tę poprawkę na posiedzeniu – z czego wynika te 15 lat. Dlaczego to nie jest 12? Możemy tak strzelać. Pan minister zaczął od 9 lat i otworzył licytację, jak widzę, i to poszło dalej. My za chwilę może zgłosimy wniosek z propozycją 20 lat, będziemy lepsi, ale chyba nie tędy droga. Oczywiście niektóre poprawki z tych wprowadzonych w Sejmie są bardzo zasadne i będziemy je popierać.

Czytam ten art. 34: „minister właściwy do spraw budownictwa, planowania i zagospodarowania przestrzennego oraz mieszkalnictwa, w terminie do 31 marca 2025 r., przedstawi Radzie Ministrów informację o realizacji” itd., itd. Nie wiem, Panie Ministrze, skąd tak odległy termin, dlaczego informacja na ten temat ma być dopiero w 2025 r. Skoro ustawa już wchodzi w życie, to pewno dobrze by było, żeby taka informacja była wcześniej, żeby można było coś jeszcze ewentualnie skorygować, poprawić. W takim razie zgłoszę do tego art. 34 poprawkę, żeby rok 2025 zastąpić rokiem 2020. To już będzie taki czas, że… Skoro to ma tak szybko ruszyć i ma funkcjonować, działać, to należy się spodziewać, że będą już pierwsze wnioski z tego tytułu. Dlatego proponowałbym wpisać w art. 34 rok 2020.

A co do propozycji poprawek, które pani z Biura Legislacyjnego nam przedstawiła, to rozumiem, że one nie są tak do końca, tak jednoznacznie sprecyzowane. Też trzeba by było je przeanalizować. Ja się postaram, jeżeli to nie będzie omawiane jutro czy pojutrze, jeżeli będzie na to czas, jeszcze to przejrzeć i przemyśleć. Na razie wstrzymuję się, jeśli chodzi o opinię na temat uwag, które zgłosiło Biuro Legislacyjne.

Przewodniczący Andrzej Misiołek:

Dziękuję bardzo.

Tam pan się zgłaszał.

Proszę i proszę się przedstawić.

Przedstawiciel Związku Dużych Rodzin „Trzy Plus” Michał Wydra:

Dzień dobry.

Dziękuję za możliwość zabrania głosu.

Nazywam się Wydra Michał i reprezentuję Związek Dużych Rodzin „Trzy Plus”.

W imieniu naszego stowarzyszenia, a reprezentujemy ok. 600 tysięcy rodzin wielodzietnych mieszkających w Polsce, chciałbym zgłosić propozycję poprawki, też do dyskusji, do tejże ustawy. Chciałbym też poinformować, że wcześniej, jeszcze na etapach różnych kuluarowych dyskusji, zaznaczaliśmy, sygnalizowaliśmy pewien problem. Chciałbym też bardzo podziękować, bo jako stowarzyszenie rodzin wielodzietnych jesteśmy beneficjentem 500+ i oczywiście z tego korzystamy, ale to się niestety nie przekłada na poprawę zdolności kredytowej i dostępności mieszkań, co nie znaczy, że w jakiś sposób nam to nie pomaga.

Jeśli chodzi o tę ustawę, bardzo duże znaczenie ma dla nas problem dostępności mieszkań. Gdy ten program się pojawił, to z ogromną nadzieją na niego patrzyliśmy, ucieszyliśmy się, bo on zakłada posiadanie większej liczby dzieci. Ale za pośrednictwem naszej infolinii zaczęły się do nas zgłaszać rodziny wielodzietne i przeważnie powielał się taki schemat: często były to rodziny, w których rodzice mieli wyższe wykształcenie, mieszkające na 40–50 m2, mające po sześcioro, siedmioro, ośmioro dzieci, czekające na jakiś lokal od gminy o większej powierzchni przez okres 5, 6 lat, czasami nawet 8 lat. Gdy zagłębiliśmy się w propozycje tej ustawy, okazało się, że te rodziny nie będą mogły skorzystać z tego programu.

Zgłosiliśmy dzisiaj państwu propozycję poprawki do art. 9, tak naprawdę chodzi o art. 8, ale jeszcze w pracach sejmowych ten artykuł był oznaczony numerem 9. Chcielibyśmy zmienić zapis, w którym jest mowa o tym, że z tego programu mogą korzystać tylko te osoby, które nie mają tytułu własności. No, tak się składa, że te rodziny, o których mówimy, mają tytuł własności, mają takie klitki, można powiedzieć, takie małe mieszkanka, w których mieszkają od wielu lat, i ta ustawa niestety nie daje im możliwości skorzystania z tych rozwiązań. Chcielibyśmy zaproponować taką zmianę. Mianowicie, proponujemy wyłączyć te rodziny z tego wymogu art. 8 ust. 2 pkt 3, gdzie jest mowa o tym, że najemca nie był właścicielem budynku mieszkalnego, lub po prostu wprowadzić okres karencji, żeby np. przez okres 3 czy 6 miesięcy taka rodzina mogła pozbyć się tytułu własności i skorzystać z dopłat wprowadzanych w tejże ustawie.

Chciałbym prosić o rozważenie tej propozycji, dlatego że widzimy tutaj dużą potrzebę mieszkaniową. Takich rodzin w Polsce, jak szacujemy, w takiej szczególnej, trudnej sytuacji, bo są limity dochodowe, jest od 15 tysięcy być może nawet do 30 tysięcy. Tak szacujemy. Ich sytuacja też nie jest do pozazdroszczenia.

Druga propozycja poprawki, którą chcielibyśmy zgłosić, nie dotyczy tego projektu ustawy, ona dotyczy ustawy o ochronie praw lokatorów. Jest tam taki zapis, który zgłaszali nam urzędnicy z różnych miast, chodzi o proponowanie pewnej pomocy dla tych grup, rodzin o szczególnie niskich dochodach. Tutaj też kwalifikują się rodziny wielodzietne, szczególnie te wysoko wielodzietne. Jest w art. 4 ust. 2 taki zapis: „gmina na zasadach i w wypadkach przewidzianych w ustawie zapewnia lokale socjalne, lokale zamienne, a także zaspokaja potrzeby mieszkaniowe gospodarstw domowych o niskich dochodach”. My chcielibyśmy nieco zmodyfikować zapis: „a także zaspokaja potrzeby mieszkaniowe gospodarstw domowych, w szczególności o niskich dochodach”. Chodzi o to, żeby pomoc, jeżeli będą rozpatrywane wnioski, była w pierwszej kolejności kierowana właśnie do takich rodzin, do takich gospodarstw, które są w szczególnie trudnej sytuacji finansowej.

Na tym chciałbym zakończyć. Chciałbym prosić o przychylenie się do naszej propozycji, o pozytywne jej rozpatrzenie.

Przewodniczący Andrzej Misiołek:

Dziękuję bardzo.

Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos? Nie widzę chętnych.

W takim razie prosiłbym pana ministra o ustosunkowanie się do poprawek zgłoszonych przez pana senatora Dobkowskiego oraz do tych propozycji, które tu zgłosił przedstawiciel Związku Dużych Rodzin „Trzy Plus”.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Inwestycji i Rozwoju Artur Soboń:

Bardzo dziękuję.

Jeśli chodzi o te, o ile dobrze pamiętam, 6 poprawek pana senatora Wiesława Dobkowskiego, to jest nasza pozytywna rekomendacja co do każdej z tych poprawek.

Jeśli chodzi o propozycję, aby informacja była coroczna, to może pan senator przyjmie takie oto wyjaśnienie, iż co roku Fundusz Dopłat BGK będzie taką informację przekazywał, bo taka jest jego natura. On działa na bazie środków publicznych, więc każdy rok budżetowy jest publicznie rozliczany. A my zapisaliśmy tu takie, można powiedzieć, systemowe podejście i informację o sposobie działania tej ustawy, tego instrumentu w roku 2025. Trudno, abyśmy nie potrzebowali jakiegoś horyzontu czasowego, żeby systemowo sprawdzić, w jaki sposób ten instrument pracuje. Mam nadzieję, że to wyjaśnienie uspokoi pana senatora.

Jeśli chodzi o ten okres 9 lat, to już wyjaśniam. Początkowo, w pierwotnej wersji ustawy to było 9 lat z degresją co 3 lata. W wersji przekazanej do parlamentu był to już system bez degresji. Parlament przyjął taki okres, jaki znają samorządy, bo jest to okres przy Funduszu Dopłat BGK utrzymania bez zmiany przeznaczenia lokali mieszkaniowych w ramach gminnego zasobu mieszkaniowego. A myśmy zapisali tam okresy 15 i 20 lat, gdyby już wrócić do tych 20 lat, bo 15 lat dla najemcy, a 20 lat w ramach tego lokalu. Tak więc wydaje mi się, że w ten sposób Sejm bardziej elastycznie podszedł do tego mechanizmu.

Odpowiadając na postulaty Związku Dużych Rodzin „Trzy Plus”, chcę powiedzieć, że mechanizmy są jednakowe dla wszystkich, więc trudno byłoby przyjąć takie oczywiste wyłączanie z reguł. Ale chcę podkreślić, że po tych zmianach w Sejmie – nie wiem, czy analizowaliście te zmiany – jest dużo większa elastyczność gminy w zakresie określania kryteriów i w zakresie współpracy z inwestorem. Jeśli gmina będzie chciała mieć mieszkania dla takich rodzin, które mają więcej niż troje dzieci, to od samego początku będzie tak te kryteria definiować, jakby na dzień dobry, już podczas spisywania umowy z inwestorem. Bo co z tego… Jak my pomożemy na tym etapie, o którym pan mówi – mam na myśli wykluczanie z kryterium – kiedy będą to wyłącznie małe mieszkania, bo gmina zawrze taką umowę z inwestorem? Dlatego już na tym etapie gmina musi określić intencje, sygnalizować, aby to były większe lokale mieszkalne, lokale dla rodzin, które mają więcej dzieci, i gmina ma tu pełną swobodę.

Co jeszcze mogę powiedzieć? Posiadanie mieszkania nie wyklucza skorzystania, ale trzeba będzie to mieszkanie zbyć, aby być tym, kogo obejmie system dopłat. Oczywiście wśród mieszkań, które będą tym objęte, będą również mieszkania z możliwością dojścia do własności. Tak więc ten okres 15 lat, jak mi się wydaje, dla dużej rodziny byłby okej. Wprowadziliśmy również możliwość zamiany mieszkania bez utraty dopłaty, czyli działamy tu bardziej elastycznie, rodzina może zwiększać swoją liczebność, może pozwolić sobie na więcej dzieci w trakcie funkcjonowania programu. Jak rozumiem, pozostaje problem etapu składania wniosku i własności mieszkania. To jest jedyny problem, który rzeczywiście wymagałby zmiany, dokonania pewnego wyłomu w projekcie tej ustawy.

(Przedstawiciel Związku Dużych Rodzin „Trzy Plus” Michał Wydra: Tak. Jeżeli mogę, Panie Ministrze, jedno słowo.)

Przewodniczący Andrzej Misiołek:

Proszę bardzo.

Przedstawiciel Związku Dużych Rodzin „Trzy Plus” Michał Wydra:

Proszę nas też dobrze zrozumieć, zależy nam na zwróceniu uwagi na jedną rzecz. Bardzo doceniamy wkład administracji, ale jest taka sprawa, że okres czekania na takie lokale, szczególnie w przypadku rodzin, które siłą rzeczy nie są, tak bym powiedział, poradne finansowo, powoduje, że kreujemy taki dość negatywny wizerunek, przede wszystkim takich rodzin, na których nam szczególnie powinno zależeć. Gdyby zatem była możliwość wprowadzenia choćby kilkumiesięcznego okresu karencji, to myślę, że byłby to dobry kierunek, albo gdyby przynajmniej była możliwość porozmawiania o tym, jak można byłoby takie przepisy w tej ustawie ukształtować, bo też widzimy, że jest niestety mało lokali o większej powierzchni.

Przewodniczący Andrzej Misiołek:

Dziękuję bardzo.

Proszę bardzo, Panie Ministrze.

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Inwestycji i Rozwoju Artur Soboń:

Na ten moment mogę powiedzieć tyle, że spotkamy się z przedstawicielami związku i jeszcze dzisiaj sobie o tym porozmawiamy, jeśli jest taka wola.

Przewodniczący Andrzej Misiołek:

To nie ogranicza możliwości, bo jeszcze w czasie plenarnego posiedzenia można zgłosić poprawkę, która będzie procedowana.

Czy ktoś z pań i panów senatorów lub gości chce jeszcze zabrać głos? Nie widzę chętnych.

W takim razie teraz przystąpimy do głosowania. Ponieważ uwagi Biura Legislacyjnego nie zostały sformułowane na piśmie, nie możemy nad nimi w tej chwili głosować, zresztą nikt z państwa senatorów tych propozycji nie przejął. Zostały zgłoszone poprawki, 6 poprawek pana senatora Dobkowskiego i 1 poprawka pana senatora Florka, która skraca ten okres o 5 lat, zamiast do roku 2025 ma być do roku 2020.

Poproszę panią legislator jeszcze o…

(Starszy Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Aldona Figura: Ja mogę prezentować te poprawki, wskazywać, do czego one zmierzają. Wtedy będzie łatwiej głosować.)

Tak. To proszę bardzo.

Starszy Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Aldona Figura:

Pierwsza poprawka pana senatora Dobkowskiego to jest poprawka do art. 2 pkt 7. Tutaj jest propozycja uzupełnienia definicji, która była niepełna. W poprawce proponuje się, aby brzmienie art. 2 w pkcie 7 było następujące: lokal mieszkalny – samodzielny lokal mieszkalny w rozumieniu art. 2 ust. 2 zdanie pierwsze ustawy z dnia 24 czerwca 1994 r. o własności lokali, dziennik publikacyjny, znajdujący się w budynku, w skład którego wchodzą co najmniej dwa lokale, lub w domu jednorodzinnym.

(Głos z sali: Poszerzenie.)

Poszerzenie, tak, uzupełnienie i doprecyzowanie.

Przewodniczący Andrzej Misiołek:

Kto jest za przyjęciem tej poprawki? (12)

Kto jest przeciwny? (0)

Kto się wstrzymał? (0)

Dziękuję bardzo.

Proszę panią legislator o przedstawienie kolejnej poprawki.

Starszy Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Aldona Figura:

Druga poprawka pana senatora Dobkowskiego to jest właściwie grupa poprawek, to są poprawki do art. 4 w ust. 1 w pkcie 2 lit. d i e, następnie w ust. 3, w ust. 8, w art. 6 w ust. 1 i w art. 14 w ust. 3 w pkcie 7. Ta grupa poprawek zmierza do tego, żeby zachować właściwą terminologię w ustawie. Na początku w art. 2 zostało sformułowane i zdefiniowane pojęcie mieszkania, ale ustawodawca nie posługuje się tym pojęciem konsekwentnie, w związku z tym poprawka zmierza do tego, żeby tam, gdzie to sformułowanie powinno zostać użyte, było ono użyte właśnie w takim znaczeniu. Z tym że ja bym miała tu pewną uwagę, ponieważ zmiana do art. 6 jest niepełna. Tutaj proponuje się zamianę wyrazów „lokal mieszkalny” na wyraz „mieszkanie”, w związku z tym w tym artykule w pkcie 3 należy dostosować sformułowanie, a chodzi o… Zaraz powiem, o co dokładnie chodzi. W art. 6 zgodnie z poprawką byłby zapis: dopłaty mogą zostać udzielone, jeżeli mieszkanie – i rozumiem, że dalszej treści, czyli „w związku z najmem, do którego mogą być stosowane dopłaty”, by nie było – jest położone, czyli w pkcie 3 musiałoby być „jest położone”, nie „jest położony”. Należy dostosować rodzaj.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Tak, taka zmiana.

(Głos z sali: Zgłaszasz autopoprawkę?)

Senator Wiesław Dobkowski:

Tak, zgłaszam autopoprawkę.

(Starszy Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Aldona Figura: Nad tymi poprawkami należy głosować łącznie.)

Przewodniczący Andrzej Misiołek:

Przystępujemy do głosowania.

Kto jest za przyjęciem tych poprawek? (12)

Kto jest przeciwny? (0)

Kto się wstrzymał? (0)

Poprawki uzyskały poparcie.

Bardzo proszę panią legislator o przedstawienie kolejnej poprawki.

Starszy Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Aldona Figura:

Poprawka nr 3 to jest poprawka do art. 7 pkt 2 lit. b. Poprawka dokonuje zmiany brzmienia przepisu. Z uzasadnienia wynika, że jej celem jest wykluczenie wątpliwości interpretacyjnych. To już wnioskodawca musiałby bliżej uzasadnić. Z uzasadnienia wynika, że chodzi o wykluczenie wątpliwości interpretacyjnych. Wcześniej przepis był trochę szerszy i wynikało z niego, że w umowie między gminą a inwestorem muszą być określone warunki, których spełnienie uznaje się za potwierdzenie posiadania przez najemcę zdolności czynszowej przez określenie minimalnej wysokości – i tej części dotyczy zmiana – obowiązkowej kaucji zabezpieczającej pokrycie należności z tytułu najmu i nieopróżnienia mieszkania, a propozycja w poprawce jest taka: kaucji zabezpieczającej umowę najmu.

Przewodniczący Andrzej Misiołek:

Przystępujemy do głosowania.

Kto jest za przyjęciem tej poprawki? (12)

Kto jest przeciwny? (0)

Kto się wstrzymał? (0)

Poprawka uzyskała poparcie.

Proszę panią legislator o omówienie kolejnej poprawki.

Starszy Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Aldona Figura:

Kolejna poprawka to jest poprawka do art. 14 w ust. 3 w pkcie 1, to jest właściwie grupa poprawek. Konsekwencją tej poprawki jest dodanie ust. 2a w art. 15. Wnioskodawca proponuje, żeby uzupełnić art. 14 ust. 3 pkt 1 o kopię umowy zobowiązującej do zawarcia umowy najmu, przez co złożenie wniosku o dopłaty będzie możliwe na etapie zawarcia umowy zobowiązującej do zawarcia umowy najmu, tzw. umowy rezerwacyjnej, czyli wcześniej niż zawarcie umowy najmu. Nad tymi poprawkami należy głosować łącznie.

Przewodniczący Andrzej Misiołek:

Dziękuję bardzo.

Przystępujemy do głosowania.

Kto jest za przyjęciem tych poprawek? (12)

Kto jest przeciwny? (0)

Kto się wstrzymał? (0)

Dziękuję bardzo.

Poprawki uzyskały poparcie.

Proszę panią legislator o omówienie kolejnej poprawki.

Starszy Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Aldona Figura:

Kolejne poprawki to jest poprawka do art. 14 w ust. 3 w pkcie 8 i poprawka do art. 18. Są to poprawki ze sobą powiązane. Wnioskodawca proponuje, żeby w art. 18 skreślić ust. 1. Z uwagi na to, że na etapie prac sejmowych wprowadzono możliwość uzyskiwania dopłat do czynszu przez kolejnych najemców mieszkania, a nie tylko przez pierwszego lokatora, proponuje się skreślić ust. 1 w art. 18, który właśnie stanowił o tym pierwszym najemcy. Konsekwencją jest poprawienie odesłania w art. 14 ust. 3 pkt 8.

Ja bym jeszcze chciała zwrócić uwagę na to, że zapis tej poprawki w Senacie będzie nieco inny. Jeżeli chodzi o zmianę do art. 18, to dążymy do tego, aby poprawka wskazywała dosłownie, w jakim zmierza celu. I ta poprawka będzie miała takie brzmienie: w art. 18 skreśla się ust. 1 oraz w ust. 3 skreśla się wyrazy „1 i”. Tak naprawdę na tym będzie polegała ta poprawka.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Tak, tak, bo to jest konsekwencja skreślenia ust. 1.

Przewodniczący Andrzej Misiołek:

Dziękuję bardzo.

Przystępujemy do głosowania.

Kto jest za przyjęciem tej poprawki? (12)

Kto jest przeciwny? (0)

Kto się wstrzymał? (0)

Dziękuję bardzo.

To już ostatnia poprawka, tak?

Proszę panią legislator.

Starszy Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Aldona Figura:

To jest ostatnia poprawka pana senatora Dobkowskiego. Poprawka ta dotyczy przepisu o wejściu w życie ustawy. Następuje tu niejako rozszerzenie tego przepisu o grupę przepisów, które weszłyby w życie wcześniej. Są to przepisy regulujące przeprowadzenie naboru najemców przez gminę i zawieranie umów najmu, przejściowe, dopuszczające do systemu dopłat najemców, którzy zasiedlili mieszkania przed dniem wejścia w życie ustawy. Grupa przepisów została tu uzupełniona. Na tym polega zmiana.

(Senator Jadwiga Rotnicka: Który to jest artykuł?)

Art. 35.

(Głos z sali: Ostatni.)

Ostatni, o wejściu w życie ustawy.

Przewodniczący Andrzej Misiołek:

Dziękuję bardzo.

Przystępujemy do głosowania.

Kto jest za przyjęciem tej poprawki? (12)

Kto jest przeciwny? (0)

Kto się wstrzymał? (0)

Starszy Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Aldona Figura:

Teraz poprawka pana senatora Florka. To jest poprawka, która zmierza do tego, żeby w art. 34, na mocy którego minister jest zobowiązany do przedstawienia informacji z realizacji celów inwestycyjnych i społecznych ustawy, był krótszy termin, do 31 marca 2020 r. Do tego czasu minister byłby zobowiązany przedstawić taką informację.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

(Senator Piotr Florek: To stanowisko naszej…)

Przewodniczący Andrzej Misiołek:

Dziękuję bardzo.

Przystępujemy do głosowania.

Kto jest za przyjęciem tej poprawki? (3)

Kto jest przeciwny? (7)

Kto się wstrzymał? (2)

Poprawka nie uzyskała poparcia.

Teraz przystępujemy do głosowania nad ustawą w całości wraz z przyjętymi poprawkami.

Kto jest za przyjęciem ustawy z przyjętymi poprawkami? (11)

Kto jest przeciwny? (0)

Kto się wstrzymał? (1)

Dziękuję bardzo.

Na sprawozdawcę ustawy proponuję pana senatora Dobkowskiego.

(Senator Wiesław Dobkowski: Tu też?)

Tak. Skoro pan zgłaszał poprawki, to…

(Głos z sali: Ile poprawek zgłosił?)

(Rozmowy na sali)

Proszę państwa, bardzo dziękuję.

Zamykam posiedzenie połączonych komisji, Komisji Infrastruktury oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej.

(Koniec posiedzenia o godzinie 15 minut 45)