Narzędzia:
Posiedzenie Komisji Infrastruktury (nr 133) w dniu 26-06-2018
Uwaga! Zapis stenograficzny jest tekstem nieautoryzowanym

Zapis stenograficzny

– posiedzenie Komisji Infrastruktury (133.)

w dniu 26 czerwca 2018 r.

Porządek obrad:

1. Rozpatrzenie ustawy o tachografach (druk senacki nr 833, druki sejmowe nr 2458 i 2574).

2. Rozpatrzenie ustawy o zmianie ustawy o transporcie drogowym oraz niektórych innych ustaw (druk senacki nr 832, druki sejmowe nr 2459, 2539 i 2539-A).

3. Rozpatrzenie ustawy o zmianie ustawy o systemie monitorowania drogowego i kolejowego przewozu towarów (druk senacki nr 868, druki sejmowe nr 1794 i 2609).

(Początek posiedzenia o godzinie 14 minut 04)

(Posiedzeniu przewodniczy przewodniczący Andrzej Misiołek)

Przewodniczący Andrzej Misiołek:

Szanowni Państwo, otwieram kolejne posiedzenie Komisji Infrastruktury Senatu Rzeczypospolitej Polskiej IX kadencji.

Informuję państwa senatorów i wszystkich pozostałych państwa, że posiedzenie komisji jest transmitowane w internecie.

Witam na dzisiejszym posiedzeniu pana ministra Marka Chodkiewicza z Ministerstwa Infrastruktury, pana ministra Piotra Walczaka z Ministerstwa Finansów, pana Bogdana Oleksiaka z Ministerstwa Infrastruktury, panią Aldonę Wieczorek, również z Ministerstwa Infrastruktury, pana Marcinka Przychodzkiego, też z Ministerstwa Infrastruktury, pana Tomasza Behrendta z Ministerstwa Infrastruktury, panią Hannę Kowalską z Ministerstwa Infrastruktury, panią Annę Kowalczyk z Ministerstwa Infrastruktury, panią Monikę Straczuk z Ministerstwa Infrastruktury, panią Annę Rybak z Ministerstwa Infrastruktury, panią Karolinę Gaweł z Głównego Urzędu Miar, pana Mariusza Szelęgiewicza, też z Głównego Urzędu Miar, panią Ewelinę Kosowską z Ministerstwa Przedsiębiorczości i Technologii, pana Sławomira Sikorę z Transportowego Dozoru Technicznego, pana Piotra Dziedzica z Ministerstwa Finansów, pana Dariusza Rostkowskiego, też z Ministerstwa Finansów, pana Roberta Michalskiego z Ministerstwa Finansów, pana Łukasza Bryłę z Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego, pana Andrzeja Najmanowicza z Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego, pana Dariusza Minkiewicza z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, pana Mariusza Wasiaka z Komendy Głównej Policji, pana Pawła Kurka, też z Komendy Głównej Policji, pana pułkownika Dariusza Tarchałę z Ministerstwa Obrony Narodowej, pana Marka Maja z Najwyższej Izby Kontroli, pana Tomasza Golika z Prokuratorii Generalnej Rzeczypospolitej Polskiej, pana Leszka Wieciecha z Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego, pana Maksymiliana Grasia z Polskiej Izby Paliw Płynnych, pana Lesława Tlagę z Lontex Sp. z o.o., prezesa, pana Tomasza Rongiersa z Lontex Sp. z o.o., pana Artura Kalisiaka ze Związku Pracodawców „Transport i Logistyka Polska”, pana Juliusza Skurewicza z Polskiej Izby Spedycji i Logistyki, panią Alicję Chodorowską ze Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Polsce, pana Piotra Litwińskiego z Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Przewoźników Drogowych „Galicja”, pana Andrzeja Bogdanowicza z Ogólnopolskiego Związku Pracodawców Transportu Drogowego. Witam też panią legislator Aldonę Figurę.

Proszę państwa, ponadto muszę zapytać, czy w posiedzeniu uczestniczą przedstawiciele podmiotów prowadzących działalność lobbingową w rozumieniu ustawy o działalności lobbingowej w stanowieniu prawa. Jeżeli tak, to proszę o przedstawienie się i poinformowanie, na rzecz jakiego podmiotu prowadzona jest działalność lobbingowa. Nie widzę zgłoszeń.

Dzisiejszy porządek obrad przewiduje rozpatrzenie 3 punktów. Pierwszy punkt to rozpatrzenie ustawy o tachografach; druk senacki nr 833. Punkt drugi: rozpatrzenie ustawy o zmianie ustawy o transporcie drogowym oraz niektórych innych ustaw; druk senacki nr 832. I punkt trzeci: rozpatrzenie ustawy o zmianie ustawy o systemie monitorowania drogowego i kolejowego przewozu towarów; druk senacki nr 868.

Czy ktoś z panów senatorów ma uwagi co do porządku obrad? Nie widzę zgłoszeń.

Punkt 1. porządku obrad: rozpatrzenie ustawy o tachografach (druk senacki nr 833, druki sejmowe nr 2458 i 2574)

Przystępujemy do rozpatrzenia pierwszego punktu porządku obrad.

Prosiłbym bardzo pana ministra Chodkiewicza o zreferowanie ustawy o tachografach.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Marek Chodkiewicz:

Panie Przewodniczący! Szanowni Państwo!

Podstawowym celem projektu ustawy o tachografach jest dostosowanie prawa polskiego do postanowień rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady nr 165 z 2014 r. w sprawie tachografów stosowanych w transporcie drogowym i uchylającego stare rozporządzenie Rady z 1985 r.

Projektowana regulacja wpływa na zwiększenie bezpieczeństwa przewozów drogowych poprzez ograniczenie manipulowania danymi rejestrowanymi przez tachograf dotyczącymi czasu pracy kierowcy. Wprowadza nowe uprawnienia dla służb kontrolnych oraz ustanawia zakaz produkcji, dystrybucji, reklamy i sprzedaży urządzeń do manipulacji tymi danymi, a także doprecyzowuje wymagania w zakresie serwisowania tachografów. Dzięki proponowanym zmianom ma być bezpieczniej, a egzekwowanie przepisów dotyczących transportu drogowego ma być bardziej skuteczne. Projekt ustawy o tachografach ogranicza ryzyko niewłaściwego wykorzystania tachografów poprzez określenie nowych warunków prowadzenia działalności w zakresie instalacji, napraw oraz sprawdzeń tachografów. Obecnie zagadnienia dotyczące 2 generacji tachografów, tj. analogowych i cyfrowych, regulują 2 oddzielne akty prawne. Chcielibyśmy, aby ta ustawa to ujednoliciła i aby sprawa tachografów była ujęta tylko w jednej ustawie.

Projektowana regulacja jednocześnie ujednolica i doprecyzowuje postępowania w przypadku wprowadzenia modyfikacji programowych lub sprzętowych w systemie funkcjonowania tachografów oraz wprowadza przepisy zapewniające zgodność z homologowanym typem urządzeń wprowadzanych do obrotu lub użytkowania. Ponadto w związku z tym, że warsztaty odgrywają istotną rolę w bezpieczeństwie tachografów, zaproponowano rozwiązania zwiększające wiarygodność tych podmiotów z jednoczesnym zmniejszeniem popełniania przez nich oszustw. Zaproponowano przepisy wprowadzające obowiązkowe szkolenia techników warsztatów, co powinno przełożyć się na wiarygodność wykonywanych przez nich czynności. Ponadto założono możliwość wydania jednego zezwolenia na prowadzenie działalności serwisowej wszystkich rodzajów tachografów. Wyłączono możliwość prowadzenia działalności serwisowej przez przewoźników, co jest bardzo istotne, i podmioty, których działalność może naruszać bezpieczeństwo systemu tachografów.

Wprowadzono możliwość czasowego zawieszenia działalności przez warsztat na jego wniosek lub sprawdzenia tachografów w warunkach ich użytkowania przed homologacją typu. Przyjęto, że w przypadku uzasadnionego podejrzenia o podłączenie niedozwolonego urządzenia do tachografu funkcjonariusz służby kontrolnej, np. Inspekcji Transportu Drogowego, będzie mógł skierować pojazd do zatwierdzonego warsztatu w celu sprawdzenia ewentualnego podłączenia do niego takowego urządzenia. W przypadku stwierdzenia podłączenia do tachografu urządzeń manipulacyjnych koszty związane ze sprawdzeniem tachografu będzie ponosił przewoźnik drogowy. Jeśli w trakcie kontroli takie działanie nie zostanie potwierdzone, koszty związane ze sprawdzeniem tachografu będzie ponosił Skarb Państwa. Rozwiązanie ma ułatwić służbom walkę z wciąż najpoważniejszą grupą naruszeń oraz ograniczyć proceder manipulowania czasem pracy kierowców. Manipulacje danymi rejestrowanymi przez tachograf to także nieuczciwa konkurencja, która psuje rynek, wpływa negatywnie na bezpieczeństwo kierowców pojazdów ciężarowych i innych użytkowników dróg. Kiedy mówimy o niedozwolonej ingerencji w zapisane dane, należy pamiętać także o dodatkowych konsekwencjach działania tego urządzenia, takich jak zniekształcanie lub upośledzenie działania wielu ważnych podzespołów pojazdów, które odpowiadają w dużej mierze za bezpieczeństwo w ruchu drogowym.

W projekcie ustawy uregulowano także zagadnienia związane z wydawaniem kart do tachografów cyfrowych. Na rynku funkcjonują 4 rodzaje kart tachografów: karty kierowcy, przedsiębiorstwa, warsztatowa i kontrolna. Średnio co roku Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych wydaje około 125 tysięcy kart kierowcy. Taka karta wydawana jest na 5 lat. Projekt ustawy wprowadza możliwość, aby w uzasadnionych przypadkach wydawać czasowe i nieodnawialne karty kierowcy na okres nieprzekraczający 185 dni kierowcom zatrudnionym przez polskich przewoźników, którzy nie mają stałego zamieszkania w Unii Europejskiej lub państwach stronach umowy AETR. Dotyczy to załóg, które wykonują międzynarodowe przewozy drogowe.

W projekcie ustawy określono kary za naruszanie przepisów ustawy i rozporządzenia unijnego. Przewidziano zakaz produkcji, dystrybucji, reklamy, sprzedaży urządzeń, przedmiotów albo oprogramowania przeznaczonych do manipulowania tachografami. Za złamanie tego zakazu będzie grozić kara grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do lat 2.

Przyjęto, że zezwolenia wydawane warsztatom na prowadzenie działalności dotyczącej instalacji, sprawdzania, przeglądów lub napraw tachografów cyfrowych zachowają ważność po wejściu ustawy w życie, jednak powinny one dostosować swoją działalność do nowych wymagań w ciągu 12 miesięcy od daty wejścia w życie ustawy. Warsztaty prowadzące taką samą działalność, ale dotyczącą tachografów analogowych, będą je mogły prowadzić do momentu wygaśnięcia zezwolenia, żeby nie komplikować im tej działalności. Zaproponowano możliwość przedłużania przez prezesa Głównego Urzędu Miar dotychczas wydanych zezwoleń na prowadzenie działalności w zakresie tachografów analogowych podmiotom, które nie spełniają nowego wymagania zatrudnienia technika warsztatu. Przedłużenie zezwolenia możliwe będzie na okres nieprzekraczający 2 lat od dnia wejścia ustawy w życie. Chodzi o to, żeby podmioty te miały wystarczająco długi czas na zatrudnienie techników warsztatu, którzy będą odpowiednio przeszkoleni i zdadzą egzamin. Każdego roku Inspekcja Transportu Drogowego wykrywa około 1 tysiąca 500 przypadków niedozwolonej ingerencji w dane rejestrowane przez tachograf. Liczba takich manipulacji niestety wzrasta. Projekt ustawy o tachografach, wprowadzając regulacje zwiększające bezpieczeństwo przewozów drogowych, umożliwia warsztatom serwisującym tachografy stopniowe dostosowanie się do nowych rozwiązań. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Andrzej Misiołek:

Dziękuję bardzo.

Proszę panią mecenas o przedstawienie opinii Biura Legislacyjnego Senatu.

Starszy Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Aldona Figura:

Aldona Figura, Biuro Legislacyjne.

Panie Przewodniczący! Szanowni Państwo!

Biuro Legislacyjne przedstawiło w swojej opinii 3 uwagi. Pokrótce je państwu zaprezentuję.

Pierwsza uwaga dotyczy pojęcia, jakie zostało użyte w ustawie. Cała ustawa posługuje się pojęciem bezpieczeństwa systemu tachografów, natomiast w art. 18 ust. 1 pkcie 11 posługuje się pojęciem bezpieczeństwa tachografów. Wydaje się – i z treści tych wszystkich przepisów to wynika – że tak naprawdę chodzi o to samo pojęcie, w związku z czym należałoby zgodnie z zasadami techniki prawodawczej ujednolicić to pojęcie w obrębie całej ustawy. Dlatego proponuję stosowną poprawkę, aby w art. 18 ust. 1 pkcie 11 uzupełnić to pojęcie poprzez dodanie odpowiednich wyrazów, aby to pojęcie było jednolite w obrębie całej ustawy.

Druga uwaga dotyczy art. 21 ust. 2. Jak wynika z brzmienia tego artykułu, do stosowanej kontroli, a tak naprawdę do przeprowadzenia audytu przez prezesa Głównego Urzędu Miar nie będzie miał zastosowania przepis art. 49 ustawy – Prawo przedsiębiorców. Na podstawie art. 49 czynności kontrolne mogą być wykonywane przez pracowników organu kontroli po okazaniu przedsiębiorcy albo osobie przez niego upoważnionej legitymacji służbowej upoważniającej do wykonywania takich czynności oraz po doręczeniu upoważnienia do przeprowadzenia kontroli, chyba że odrębne przepisy przewidują możliwość podjęcia kontroli po okazaniu legitymacji. Należy tu rozważyć zasadność takiego wyłączenia i zastanowić się, czy taka w ogóle była intencja ustawodawcy, ponieważ niewątpliwie dokument, legitymacja upoważniająca do kontroli jest gwarancją dla przedsiębiorcy, że kontroli czy audytu dokonuje upoważniona przez organ osoba. Jeśli intencja była taka, że ta legitymacja jednak powinna być okazywana, to należy to wyłączenie w ogóle wykreślić z ustawy. I tutaj została zaproponowana stosowna poprawka.

I już ostatnia uwaga, uwaga trzecia. Ona dotyczy art. 69 ust. 1. Tutaj nastąpiło takie niefortunne odesłanie do przepisu, który nie koreluje w ogóle z treścią art. 69 ust. 1, który właśnie odsyła do art. 28 ust. 3 pkt 2, ale nic z tego odesłania nie wynika. Zaproponowałam państwu poprawkę, ale okazuje się, że nie taka miała być intencja tego odesłania. Wobec tego w wyniku konsultacji z ministerstwem ustaliliśmy ostatecznie, że chodzi o odesłanie do art. 11 ust. 2 pkt 3 lit. b. Treść poprawki byłaby następująca: w art. 69 ust. 1 wyrazy „w art. 28 ust. 3 pkt 2” zastępuje się wyrazami „w art. 11 ust. 2 pkt 3 lit. b”. Chodzi po prostu o wyłączenie osób, które nie prowadzą działalności gospodarczej polegającej na wykonywaniu przewozów drogowych, które nie prowadzą działalności konkurencyjnej. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Andrzej Misiołek:

Dziękuję bardzo.

Prosiłbym pana ministra o odniesienie się do tych 3 uwag Biura Legislacyjnego.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Marek Chodkiewicz:

Bardzo dziękuję.

Panie Przewodniczący! Szanowna Komisjo!

Jeżeli chodzi o propozycję nr 1, to oczywiście ją przyjmujemy, bo absolutnie się zgadzamy, że ona ma charakter ujednolicający całą terminologię ustawy. Jak najbardziej zgadzamy się z tą poprawką.

Z kolei jeżeli chodzi o propozycję nr 2, to się nie zgadzamy. Dlaczego? Dlatego że część procedur audytowych może się odbywać niejako po stronie internetowej, czyli bez odwiedzania warsztatu można drogą internetową ingerować i sprawdzać procedury działania takiego warsztatu, w związku z tym okazanie tej legitymacji nie byłoby możliwe. Kontrolujący musiałby przyjść najpierw do warsztatu, powiedzieć: wrócę do siebie i będę zdalnie cię kontrolował. Tak że mamy tu taki problem, że nie do końca ten art. 49 możemy zastosować. To jest propozycja nr 2.

Oczywiście zgadzamy się na poprawkę nr 3, które precyzuje właśnie dokładne odniesienie w brzmieniu: nie jest podmiotem lub osobą, o których mowa w art. 11 ust. 2 pkt 3 lit. b.

Przewodniczący Andrzej Misiołek:

Dziękuję bardzo.

Proszę bardzo.

Senator Grzegorz Peczkis:

Przejmujemy poprawki nr 1 i 3.

Przewodniczący Andrzej Misiołek:

Rozumiem, że pan senator Peczkis przejął poprawki nr 1 i 3. Poprawki nr 2 nikt z senatorów nie przejmuje, więc nie będzie rozpatrywana.

Otwieram dyskusję.

Kto z panów senatorów chce zabrać głos w dyskusji? Nie widzę zgłoszeń.

Może ktoś z gości, ktoś z państwa chce zabrać głos?

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Przepraszam, bo pan senator Peczkis ma jeszcze jedno pytanie. Zaraz przejdziemy…

Senator Grzegorz Peczkis:

Króciutkie.

Panie Ministrze, kto będzie szkolił osoby na tego technika certyfikowanego?

(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Marek Chodkiewicz: Na technika certyfikowanego?)

Jaki podmiot?

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Marek Chodkiewicz:

Gdyby można było… To jest część dotycząca Głównego Urzędu Miar, więc gdyby przedstawiciel Głównego Urzędu Miar był chętny do odpowiedzi… Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Andrzej Misiołek:

Tak jest.

Proszę bardzo.

Główny Specjalista do spraw Legislacji w Wydziale Prawnym w Biurze Dyrektora Generalnego w Głównym Urzędzie Miar Mariusz Szelęgiewicz:

Mariusz Szelęgiewicz, Główny Urząd Miar.

Panie Przewodniczący! Wysoka Komisjo!

Generalnie co do zasady szkoleniem – zarówno tym okresowym, jak i podstawowym – będą zajmowały się zgodnie z ustawą podmioty nazwane tu podmiotami szkolącymi, które uzyskają w drodze decyzji administracyjnej certyfikat podmiotu szkolącego. Ten certyfikat będzie wydawany, tak jak powiedziałem, w drodze decyzji administracyjnej przez prezesa Głównego Urzędu Miar po spełnieniu pewnych wymagań zarówno w zakresie wyposażenia dydaktycznego, jak i zatrudniania wykładowców, którzy będą spełniali z jednej strony wymagania określone w ustawie, a z drugiej strony – określone w akcie wykonawczym wydanym na podstawie art. 39 ustawy przez ministra właściwego do spraw gospodarki.

(Senator Grzegorz Peczkis: Czy to będzie Główny Urząd Miar, czy to będzie jakiś inny podmiot?)

Nie, to może być każdy podmiot, który wystąpi do prezesa z wnioskiem o wydanie certyfikatu i po sprawdzeniu, że spełnia wymagania przewidziane w ustawie o tachografach i w akcie wykonawczym.

(Senator Grzegorz Peczkis: Dziękuję.)

Przewodniczący Andrzej Misiołek:

Dziękuję bardzo.

Proszę bardzo. Proszę się przedstawić.

Kierownik Laboratorium Pomiarowego w Lontex Sp. z o.o. Tomasz Rongiers:

Szanowni Państwo!

Tomasz Rongiers, firma Lontex.

Właśnie tak trochę poczułem się wywołany do odpowiedzi. Jestem przedstawicielem firmy, która zajmuje się dziś szkoleniami techników i będzie się dalej, mam nadzieję, tym zajmować.

Proponowalibyśmy tutaj zmianę zapisu w art. 32 ust. 1 i 3. To są przepisy mówiące o częstotliwości przeprowadzania szkoleń. W ustawie mamy w tej chwili zapisane, że okres między szkoleniami to 4 lata. Uważamy, że te szkolenia są prowadzone troszkę za rzadko. W projekcie rozporządzenia, które będzie regulować tę kwestię, w przypadku szkolenia okresowego zapisany jest taki wymiar godzin – 36 godzin. Należałoby rozważyć, czy warto robić szkolenie 36-godzinne, czyli praktycznie poświęcić na nie tydzień, co 4 lata, czy też np. zmienić ten okres na krótszy – my proponujemy 2 lata – natomiast kosztem liczby godzin. Dynamika rozwoju techniki w zakresie tachografów, jak też tego, o czym pan minister tu wspominał, manipulacji, po prostu tych wszystkich oszustw związanych z tachografami jest tak duża, że te 4 lata spowodują tak naprawdę przepaść między wiedzą, obecnym stanem wiedzy a tym, co technik będzie musiał. Wiadomo, że można zawsze odbywać te szkolenia częściej, natomiast sytuacja w naszej branży jest niestety taka, że ludzie będą na tym oszczędzać, tzn. tak naprawdę będą realizowali po prostu minimum, którego wymaga ustawa. Gdybyśmy w tym momencie tak naprawdę zrezygnowali z tego szkolenia 36-godzinnego, które wynika z załącznika nr 2 do projektu rozporządzenia, gdybyśmy przeszli na szkolenie 18-godzinne i po prostu robili je częściej, to byłoby to, moim zdaniem, bardziej optymalne dla całej branży.

Tak że my tutaj zgłaszamy taką propozycję poprawki, aby w art. 1 ust. 32 zmienić jedną rzecz. Jeśli chodzi o tachografy cyfrowe, to dynamika jest bardzo duża, ponieważ to jest branża rozwijająca się, a jeśli chodzi o tachografy analogowe, to wiadomo, że one są stosowane w starszych pojazdach, których jest już coraz mniej. Tam te tachografy są dość łatwe do zmanipulowania ze względu na to, że tak naprawdę w czasach, kiedy zostały wymyślone, nie było takich technologii i to się nie rozwija. Tak więc proponowalibyśmy, aby w przypadku tachografów analogowych zostawić okres 4 lat między szkoleniami, natomiast w przypadku tachografów cyfrowych skrócić ten okres do 2 lat. I analogicznie w ust. 3… Tam jest takie wymaganie, które określa to, że technik powinien przesłać do prezesa Głównego Urzędu Miar zaświadczenie o tym, że odbył takie szkolenie pod rygorem utraty uprawnienia technika warsztatu.

Tak że ja mam tutaj przygotowaną taką właśnie propozycję wniesienia ewentualnych poprawek do art. 32.

Przewodniczący Andrzej Misiołek:

Dziękuję bardzo.

Czy pan minister zechciałby się odnieść do tego?

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Marek Chodkiewicz:

Jesteśmy przeciwni tej poprawce, ale poprosiłbym również przedstawiciela GUM, żeby uzasadnił.

Przewodniczący Andrzej Misiołek:

Proszę bardzo.

Główny Specjalista do spraw Legislacji w Wydziale Prawnym w Biurze Dyrektora Generalnego w Głównym Urzędzie Miar Mariusz Szelęgiewicz:

Ta ustawa w sposób jednolity, w przeciwieństwie do aktualnego stanu prawnego, ponieważ w chwili obecnej zagadnienia dotyczące tachografów regulują dwie ustawy, ustawa o systemie tachografów cyfrowych i ustawa – Prawo o miarach… W tej chwili jest to jeden akt, który jednolicie podchodzi do tematyki tachografów. W trakcie prac jeszcze na etapie rządowym, a później na sejmowym, uznaliśmy, że okres 4 lat jest okresem wystarczającym. Ale jeszcze raz pragnę podkreślić, że ten termin 4-letni nie jest terminem sztywnym, mówi się o co najmniej 4 latach. Tak więc podmiot prowadzący działalność w zakresie napraw instalacji, sprawdzania tachografów w sytuacji jakichś istotnych zmian dotyczących zagadnień technicznych, związanych np. z konstrukcją, z zasadami działania tego urządzenia, jeżeli chce w sposób odpowiedzialny prowadzić tę działalność, to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby kierował swoich pracowników na częstsze szkolenia. Dlatego głównie z tych względów uważamy, że ten okres jest odpowiedni. Jeszcze raz podkreślam, że te 4 lata to nie jest termin sztywny. Co do kwestii liczby godzin przeznaczonych na szkolenia czy to w zakresie tachografów analogowych, czy tachografów cyfrowych – pragnę podkreślić, że te 36 godzin z projektu wstępnego dotyczy tachografów analogowych, natomiast czas szkoleń przeznaczonych na bardziej skomplikowane techniczne tachografy cyfrowe jest dłuższy. Oczywiście w kwestii uzgadniania projektów aktu wykonawczego… Na pewno firma Lontex jako aktywny uczestnik otrzyma ten projekt. Oczywiście jest to kwestia otwarta, do dyskusji, jaki ma być ten wymiar czasowy, aczkolwiek wydaje mi się, że jest jednak pewna sprzeczność w takim podejściu, że z jednej strony mają być te szkolenia częstsze, ale z drugiej strony ma się ograniczyć liczbę godzin przeznaczonych na te szkolenia. Wydaje mi się, że jednak pewne minimum musi być zachowane, bez względu na to, czy to będą szkolenia co 4 lata, czy co 2 lata. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Andrzej Misiołek:

Dziękuję bardzo.

Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos?

Proszę bardzo, pan senator Dobkowski.

Senator Wiesław Dobkowski:

Dziękuję bardzo.

Ja właśnie w kwestii tego czasu szkolenia. Czy potrzeba aż 36 godzin? Praktycznie jest to cały tydzień. Przecież ci fachowcy nie będą w ogóle od nowa zapoznawali się z tymi urządzeniami, tylko po prostu zapoznają się z zmianami. Rozumiem, że już ileś tam czasu pracują, wykonują te czynności itd. i tylko chodzi o te pewne zmiany. Czy potrzeba aż 36 godzin, żeby z tymi zmianami się zapoznać? Mnie się wydaje, że to… Przecież to nie są ludzie szkoleni od nowa, jakby od zera, tylko osoby, które już są w temacie.

Przewodniczący Andrzej Misiołek:

Dziękuję bardzo.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Marek Chodkiewicz:

Rozumiem, że te godziny nie są określone ustawowo, tylko będą podane w rozporządzeniu, tak że możemy jeszcze ewentualnie… Ale prosiłbym, żeby również przedstawiciel GUM do tego się odniósł. Dziękuję.

Przewodniczący Andrzej Misiołek:

Proszę bardzo.

Główny Specjalista do spraw Legislacji w Wydziale Prawnym w Biurze Dyrektora Generalnego w Głównym Urzędzie Miar Mariusz Szelęgiewicz:

Oczywiście szczegółowe programy szkoleń, łącznie z wymiarem czasowym poświęconym na poszczególne piony zagadnień, z którymi będą zapoznawani szkolący się, nie są materią ustawową, to jest określane w akcie wykonawczym. I oczywiście w trakcie uzgodnień podejdziemy do tego, pochylimy się raz jeszcze nad tym tematem. I być może, jeżeli będzie taka potrzeba, a jednocześnie bezpieczeństwo systemu tachografów na to pozwoli, to być może ograniczymy… Aczkolwiek w tej chwili nie chcę składać żadnych deklaracji. Jestem tylko legislatorem, więc trudno mi oceniać, czy taki wymiar godzin, czy inny jest najbardziej prawidłowy dla tych szkolących.

Poza tym pragnę jeszcze zwrócić uwagę na jedną rzecz. Mówimy o 2 rodzajach szkoleń, o szkoleniach okresowych i szkoleniach podstawowych. Na te okresowe oczywiście mogą trafić ludzie, którzy od wielu, wielu lat wykonują zawód technika warsztatu, natomiast w przypadku szkoleń podstawowych trzeba pamiętać, że na ogół trafiają na nie ludzie, którzy dopiero są na samym początku drogi, zaraz po zdaniu egzaminu, a więc to też ma znaczenie.

Przewodniczący Andrzej Misiołek:

Dziękuję bardzo.

Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos w sprawie tej ustawy?

Proszę bardzo, proszę bardzo. Proszę się przedstawić.

Prezes Zarządu Lontex Sp. z o.o. Lesław Tlaga:

Lesław Tlaga, również Lontex.

Chciałbym tylko zwrócić uwagę, odnosząc się do skrócenia okresu między tymi obowiązkowymi szkoleniami, że technicy warsztatu będą narzędziami w walce z tymi wszystkimi naruszeniami, z manipulacjami. Jeżeli oni nie będą posiadali bardzo aktualnej wiedzy… A dzisiaj tak się dzieje, że Inspekcja Transportu Drogowego często korzysta ze wsparcia warsztatów. Jeżeli ci technicy nie będą mieli najświeższych informacji, to ta walka będzie zdecydowanie mniej skuteczna. Zmiany technologiczne są w tej chwili wprowadzane przez producentów średnio co kilka miesięcy. Mamy teraz tachograf 3.0, w przyszłym roku będzie tachograf 4.0 z nowymi systemami kontroli. Nie wyobrażam sobie tego, że technicy wspomagający służby kontrolne w walce z manipulacjami mogą nie posiadać stosownej wiedzy albo że mają w tej wiedzy, że tak powiem, 4-letnią dziurę technologiczną. To naprawdę jest za dużo. Tyle chciałbym powiedzieć.

Przewodniczący Andrzej Misiołek:

Dziękują bardzo.

Proszę bardzo, pan senator Peczkis.

Senator Grzegorz Peczkis:

Panie Ministrze, na koniec takie ogólne pytanie. To dotyczy tego transportu, który jest dokładnie, a czasem może nawet za dokładnie sprawdzany. Ale co z transportem samochodami dostawczymi, który pod tym względem w ogóle nie jest kontrolowany? Czy państwo macie jakieś pomysły na to, jak tutaj próbować mierzyć czas pracy, czy nie?

Przewodniczący Andrzej Misiołek:

Proszę, Panie Ministrze.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Marek Chodkiewicz:

Panie Senatorze, dzisiaj nie odpowiem panu na to pytanie, bo procedujemy ten… Chciałbym jednak prosić, jeżeli można, żeby jeszcze pan inspektor Łukasz Bryła zabrał głos w sprawie szkoleń i ewentualnie przekazywania informacji przez GITD technikom warsztatu. Jeżeli można…

Przewodniczący Andrzej Misiołek:

Proszę bardzo.

Zastępca Głównego Inspektora Transportu Drogowego Łukasz Bryła:

Szanowny Panie Przewodniczący! Wysoka Komisjo!

Oczywiście walka z manipulacjami dotyczącymi norm czasu pracy, walka z wszelkimi dodatkowymi urządzeniami, które fałszują czas pracy, jest absolutnym priorytetem inspekcji. W związku z tym w Głównym Inspektoracie Transportu Drogowego został powołany specjalny zespół składający się z najlepszych inspektorów. Oczywiście prowadzimy takie działania, aby te kompetencje… W naszej ocenie, ale to wynika też z oceny innych służb kontroli przewodu drogowego w krajach Unii Europejskiej, kompetencje polskich inspektorów w tym zakresie są jednymi z najwyższych, mogę nawet powiedzieć, że najwyższymi w Europie.

Chciałbym również szczególnie podkreślić, że proceder manipulacji normami czasu pracy dotyczy zarówno przewoźników krajowych, jak i zagranicznych. Zgadzam się tutaj z przedmówcą, że ta technika manipulacji idzie naprzód, absolutnie, i musimy tutaj gonić. Wydaje się, że jeżeli chodzi o specjalizację techników warsztatu, którzy przy okazji tego kontrolnego badania okresowego powinni mieć tożsamy poziom wiedzy, tożsamy poziom know-how, to należałoby na pewno wypracować jakąś formę współpracy, tzn. ta wiedza, którą gromadzimy w Inspekcji Transportu Drogowego – a ta specjalizacja cały czas idzie naprzód – powinna być oczywiście przekazywana również do uprawnionych warsztatów. Kwestia tego, w jaki sposób to zostanie uregulowane w przyszłości, jest kwestią otwartą, ale oczywiście nam zależy na tym, żeby określony poziom kompetencji był reprezentowany nie tylko w trakcie kontroli drogowych, ale żeby tożsamy poziom kompetencji był prezentowany również w warsztatach. Dziękuję.

Przewodniczący Andrzej Misiołek:

Dziękuję bardzo.

Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos? Nie widzę zgłoszeń.

Możemy przystąpić do głosowania.

Najpierw będziemy głosowali nad 2 poprawkami, które przyjął pan senator Peczkis, a później nad ustawą wraz z przyjętymi bądź nieprzyjętymi poprawkami.

Kto z panów senatorów jest za przyjęciem poprawki nr 1? (6)

Kto jest przeciwny? (0)

Kto się wstrzymał? (0)

Poprawka została przyjęta.

Teraz głosujemy nad poprawką nr 2…

(Głos z sali: Poprawką nr 3.)

Nad trzecią z propozycji Biura Legislacyjnego, a poprawką nr 2 pana senatora Peczkisa.

Kto jest za przyjęciem poprawki? (6)

Kto jest przeciwny? (0)

Kto się wstrzymał? (0)

Poprawka została przyjęta.

A teraz będziemy głosować nad przyjęciem ustawy w całości wraz z 2 przyjętymi poprawkami.

Kto z panów senatorów jest za przyjęciem tej ustawy? (6)

Kto jest przeciwny? (0)

Kto się wstrzymał? (0)

Dziękuję bardzo.

Ustawa została przez komisję przyjęta.

Na sprawozdawcę proponuję pana senatora Peczkisa.

Punkt 2. porządku obrad: rozpatrzenie ustawy o zmianie ustawy o transporcie drogowym oraz niektórych innych ustaw (druk senacki nr 832, druki sejmowe nr 2459, 2539 i 2539-A)

Przystępujemy do rozpatrywania punktu drugiego porządku obrad: rozpatrzenie ustawy o zmianie ustawy o transporcie drogowym oraz niektórych innych ustaw (druk senacki nr 832.

I proszę pana ministra Marka Chodkiewicza o zreferowanie również tej ustawy.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Marek Chodkiewicz:

Panie Przewodniczący! Szanowna Komisjo! Zgromadzeni Goście!

Ustawa uchwalona przez Sejm na sześćdziesiątym trzecim posiedzeniu w dniu 6 czerwca 2018 r. ma na celu dostosowanie polskiego prawa do rozwiązań określonych w rozporządzeniu Komisji 2016/403 oraz wdrożenie do prawa polskiego niektórych przepisów dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2015/719.

Do najważniejszych wprowadzonych zmian należy zaliczyć, po pierwsze, dokonanie kategoryzacji poważnych naruszeń obowiązków i warunków przewozu drogowego. Te naruszenia będą traktowane jako najpoważniejsze naruszenia, bardzo poważne naruszenia i poważne naruszenia. Każde to naruszenie ma swoją symbolikę. Pozwoli to na zautomatyzowanie wymiany informacji pomiędzy Polską a pozostałymi krajami członkowskimi Unii Europejskiej w ramach systemu ERRU, jeśli chodzi o poważne naruszenia przepisów unijnych i kwalifikacji, które mogą prowadzić do utraty tzw. dobrej reputacji przez przewoźnika drogowego, a ten wymóg jest niezbędny do prowadzenia działalności zawodu przewoźnika drogowego. Nowe rozwiązania zakładają, że poważne naruszenie, bardzo poważne naruszenie lub najpoważniejsze naruszenie może być popełnione nie tylko przez przewoźnika drogowego, ale i osobę zarządzającą transportem oraz przez kierowcę. Wszczęcie postępowania w sprawie spełnienia wymogu dobrej reputacji uzależnione jest oczywiście od częstotliwości występowania naruszeń.

Po drugie, zmiana dotyczy uchylenia odpowiedzialności wykroczeniowej osoby zarządzającej transportem lub wykonującej inne czynności związane z transportem drogowym i wprowadzenie odpowiedzialności administracyjnej tej osoby. Zmiana ma na celu zwiększenie poprawy konkurencyjności oraz zapewnienie równego traktowania podmiotów krajowych i zagranicznych poprzez urealnienie możliwości prowadzenia kontroli i ściągania należności od podmiotów zagranicznych. W obecnym stanie prawnym tryb wykroczeniowy uniemożliwia faktyczne karanie podmiotów zagranicznych.

Po trzecie, następuje doprecyzowanie obowiązujących przepisów dotyczących kontroli przestrzegania obowiązków i warunków przewozu drogowego oraz wszczęcie postępowania administracyjnego w zakresie spełnienia wymogów dobrej reputacji.

Po czwarte, następuje doprecyzowanie obowiązujących przepisów dotyczących funkcjonowania Krajowego Rejestru Elektronicznego Przedsiębiorców Transportu Drogowego. Gromadzone są w nim m.in. informacje o poważnych naruszeniach przepisów unijnych oraz ich kwalifikacji, które mogą prowadzić do utraty tejże dobrej reputacji przez przewoźnika drogowego.

W celu wdrożenia niektórych przepisów dyrektywy Parlamentu Europejskiego do ustawy dodano definicję operacji transportu intermodalnego oraz definicję wysyłającego. W przypadku wysyłającego wprowadzono obowiązek sporządzenia i przekazywania przewoźnikowi drogowemu deklaracji określającej masę kontenera oraz nadwozia wymiennego, określoną w sposób zgodny ze stanem rzeczywistym. Wprowadzono dla przewoźnika drogowego wykonującego operację transportu intermodalnego, tj. przewóz ładunków wykorzystujących więcej niż jeden rodzaj transportu, obowiązek okazania na żądanie uprawnionego organu kontroli deklaracji określającej masę kontenera albo nadwozia wymiennego, określoną w sposób zgodny ze stanem rzeczywistym. W przypadku niespełnienia tych obowiązków przez wysyłającego lub przewoźnika drogowego wykonującego operację transportu intermodalnego przewidziano karę pieniężną.

Dodano przepis nakładający na wojewódzkiego inspektora obowiązek planowania i organizowania kontroli dotyczących mas pojazdów lub zespołów pojazdów w taki sposób, aby obejmowały one co najmniej 5% ogólnej liczby kontroli w zakresie przewozu drogowego, realizowanych w każdym roku kalendarzowym.

Ustawa wprowadza dodatkowe zmiany, które wykraczają poza zakres implementacji prawa Unii Europejskiej. Są to m.in. następujące zmiany w zakresie przepisów ustawy – Prawo o ruchu drogowym. Otóż dodaje się przepis, który przewiduje, że przejazd pojazdu nienormatywnego z zezwoleniem, które nie odpowiada rzeczywistym parametrom technicznym pojazdu nienormatywnego lub zespołu pojazdów wykonujących ten przejazd, jest przejazdem pojazdu nienormatywnego bez zezwolenia. Tak to będzie traktowane. Dodaje się też przepis, który przewiduje możliwość nałożenia kary pieniężnej w drodze decyzji administracyjnej za naruszenie przepisów w zakresie pilotowania przejazdu pojazdu nienormatywnego, oraz określono wysokość tej kary. W sposób jednoznaczny uregulowano kwestię odpowiedzialności podmiotu wykonującego czynności ładunkowe. Doprecyzowano przepis dotyczący wymaganego zezwolenia na przejazd pojazdu nienormatywnego dla przejazdu zespołu pojazdów złożonego z większej liczby pojazdów niż dopuszczono ustawą. Uregulowano kwestię usuwania z drogi pojazdu zagranicznego podmiotu mającego siedzibę w państwie, z którym Rzeczypospolita Polska nie jest związana z umową o wzajemnej egzekucji kar.

Podsumowując, powiem, że wprowadzone zmiany mają się przyczynić do zapewnienia lepszego nadzoru nad rynkiem usług przewozowych w Polsce. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Andrzej Misiołek:

Dziękuję bardzo, Panie Ministrze.

Proszę pana legislatora, pana mecenasa Szymona Giderewicza, o przedstawienie opinii Biura Legislacyjnego Senatu.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Szymon Giderewicz:

Dziękuję bardzo.

Wysoka Komisjo! Szanowni Państwo!

W szczegółowych uwagach Biura Legislacyjnego znalazło się 5 propozycji poprawek. Są to poprawki w większości o charakterze technicznolegislacyjnym. Zgodnie z kolejnością przepisów ustawy uwaga pierwsza – to jest strona 3 opinii – dotyczy zmiany wprowadzanej art. 1 pkt 6 i 7 rozpatrywanej dziś ustawy, czyli art. 38 ust. 3 i art. 56 ust. 3 ustawy o transporcie drogowym. Jest to uwaga, która dotyczy nie tyle samego brzmienia tych przepisów czy też treści, jakie one ze sobą niosą, co jedynie trybu uchwalenia tych przepisów przez Sejm. Nowe brzmienie tych przepisów znalazło się w ustawie w wyniku poprawki zgłoszonej w drugim czytaniu na etapie prac w Sejmie. Może budzić wątpliwość, czy ta materia była objęta materią pierwotnego projektu ustawy skierowanego do Sejmu przez rząd i czy tym samym nie został naruszony konstytucyjny tryb uchwalenia tego typu poprawek jako wykraczających poza materię przedłożenia, a więc stanowiących ominięcie inicjatywy ustawodawczej w tym zakresie. Oczywiście same te zmiany nie są bardzo istotne; podkreślamy, że chodzi o samo ewentualne naruszenie trybu. Są to poprawki do przepisów dotyczących prowadzenia rejestru certyfikatów kompetencji zawodowych przez jednostki, przy których działają komisje egzaminacyjne, czyli w miejsce rejestru prowadzonego do tej pory przez ministra właściwego do spraw transportu, oraz poprawki, które miały na celu uporządkowanie kwestii związanych z przekazywaniem należności z tytułu kar pieniężnych i grzywien wymierzanych na podstawie ustawy na właściwe rachunki bankowe. Gdyby Wysoka Komisja uznała, że sam tryb przyjęcia poprawek uzasadnia zakwestionowanie tego typu przepisów, to jest propozycja, w której skreśla się te zmiany.

Gdyby jednak tak nie było, to chcielibyśmy skupić się na chwilę na samym art. 56 ust. 3 ustawy o transporcie drogowym, czyli tym przepisie, który określa zasady przekazywania kwot pochodzących z kar pieniężnych i grzywien na odpowiednie rachunki bankowe. Jest to przepis, który jest zmieniany zarówno rozpatrywaną dziś ustawą, jak i ustawą z dnia 8 grudnia 2017 r. o zmianie ustawy o drogach publicznych oraz niektórych innych ustaw. W efekcie dojdzie do nałożenia się tych 2 zmian na przepisy ustawy o transporcie drogowym. W dzisiejszym brzmieniu przepisu grzywny i kary pieniężne są przekazywane na rachunek Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego. Zgodnie z brzmieniem przepisu, który wejdzie w życie od dnia 4 lipca tego roku, zarówno kary pieniężne, jak i grzywny będą przekazywane na rachunek właściwej jednostki organizacyjnej inspekcji, która wymierza karę grzywny w pierwszej instancji. Jednak za chwilę wejdzie w życie nowelizacja tego przepisu dokonywana rozpatrywaną dziś ustawą – chwilę po 4 lipca, w 14 dni od dnia ogłoszenia tej ustawy – i wtedy znów zmienią się zasady przekazywania tych kar; tym razem grzywny będą przekazywane na rachunek Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego, natomiast kary pieniężne na rachunek właściwej jednostki organizacyjnej inspekcji, czyli w dość krótkim czasie te zasady się będą zmieniać, a chyba nie był to efekt zamierzony działań ustawodawcy. Jednak na tym etapie prac legislacyjnych nie jesteśmy w stanie tego efektu zniwelować z uwagi na to, że trzeba by dokonać zmiany w ustawie, która wejdzie w życie 4 lipca 2018 r., a na to zwyczajnie nie ma czasu, więc propozycja poprawki ogranicza się tylko i wyłącznie do zmian technicznolegislacyjnych tak, aby uwzględnić te zmiany, które wejdą w życie 4 lipca w zakresie prawidłowości odesłań, zastosowania skrótów. I tego dotyczy propozycja poprawki z pktu 2.

W pkcie 3 nie mamy propozycji poprawki, mamy tylko i wyłącznie pytanie do projektodawców o ewentualną potrzebę ujednolicenia przepisów. Zgodnie z art. 92a ust. 1 ustawy o transporcie drogowym karze pieniężnej podlega podmiot wykonujący przewóz drogowy lub inne czynności związane z tym przewozem z naruszeniem obowiązków lub warunków przewozu drogowego. Te naruszenia są określone w załączniku nr 3 do ustawy, wprowadzonym przez art. 90a, tym razem ust. 7, który stanowi o wykazie naruszeń obowiązków lub warunków przewozu drogowego popełnionych przez – i tutaj jest inaczej – podmiot wykonujący przewóz drogowy lub popełnionych przez przewoźnika drogowego w związku z wykonywaniem transportu drogowego. Jest pytanie, czy trzeba ujednolicić te przepisy. To pytanie do wnioskodawców.

I już 2 ostatnie, bardzo pokrótce omówione uwagi. Uwaga z pktu 4 ma jedynie charakter technicznolegislacyjny. Przepis art. 93 ust. 1–3 zmieniany jest rozpatrywaną dziś ustawą, jednak brzmienie ust. 3 jest w zasadzie takie samo jak obecnie obowiązujące, stąd nasza propozycja poprawki technicznolegislacyjnej, aby tego brzmienia ust. 3 nie zmieniać. Po prostu nie ma potrzeby.

I już ostatnia uwaga do przepisu przejściowego, przepisu czasowo utrzymującego w mocy dotychczasowe rozporządzenie, czyli rozporządzenie wydane na podstawie art. 106 ust. 1 pkt 1 ustawy o przewozie towarów niebezpiecznych. I tak faktycznie było w momencie, gdy ta ustawa była projektowana, natomiast dzisiaj w odniesieniu do tego przepisu nie ma obowiązującego aktu wykonawczego, który utracił moc obowiązującą z dniem 18 czerwca 2018 r. Tak że przepis ten nie może utrzymać dziś w mocy rozporządzenia, które nie obowiązuje. Stąd nasza uwaga, że ewentualnie, żeby zapewnić należyte stosowanie ustawy, należałoby wydać jeszcze rozporządzenie na podstawie dziś obowiązujących przepisów w okresie vacatio legis tej dzisiaj rozpatrywanej ustawy, a następnie, w momencie wejścia jej w życie – rozporządzenie na podstawie nowych przepisów wykonawczych.

To są wszystkie nasze uwagi. Chcielibyśmy jeszcze tylko na sam koniec zauważyć coś, co wydaje się oczywiste. Otóż ta ustawa jest powiązana z ustawą o tachografach, więc obie powinny wchodzić w życie w jednym terminie. W obliczu tego, że termin ten nie jest określony datą, tylko przez upływ czasu, czyli co do zasady 30 dni od dnia ogłoszenia, należy pamiętać o skorelowaniu wejścia w życie tych przepisów. To jest szczególnie istotne w kontekście wprowadzania ewentualnych poprawek zarówno do ustawy o tachografach, jak i ustawy o zmianie ustawy o transporcie drogowym. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Andrzej Misiołek:

Dziękuję bardzo, Panie Mecenasie.

Proszę bardzo pana ministra o ustosunkowanie się do uwag Biura Legislacyjnego.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Szymon Giderewicz:

Panie Przewodniczący! Szanowna Komisjo!

Jesteśmy przeciwni pierwszej propozycji poprawki, ponieważ mieliśmy na celu wskazać, że niniejszy przepis jest jak najbardziej związany z przedłożeniem rządowym, w szczególności z art. 1 pkt 8, który przewiduje rozszerzenie zakresu danych gromadzonych w ewidencjach Krajowego Rejestru Elektronicznego Przedsiębiorców Transportu Drogowego właśnie o informacje dotyczące certyfikatów kompetencji zawodowych. Dlatego jesteśmy przeciwni wprowadzeniu tej poprawki.

A jeżeli chodzi o uwagi dotyczące art. 56 ust. 3 i to, na jakie konta wpływałyby kary, a na jakie konto wpływałyby grzywny, to prosiłbym pana ministra Łukasza Bryłę, żeby nam to przybliżył. Bardzo proszę.

Przewodniczący Andrzej Misiołek:

Proszę bardzo.

Zastępca Głównego Inspektora Transportu Drogowego Łukasz Bryła:

Szanowny Panie Przewodniczący! Wysoka Komisjo!

W pierwszej kolejności chciałbym powiedzieć, że w naszej ocenie ta autopoprawka do art. 56 ust. 3 nie wychodzi poza materię regulowaną tą ustawą, czyli w naszej ocenie nie ma tutaj jakiegoś istotnego zagrożenia, jeśli chodzi o niekonstytucyjne procedowanie tej zmiany. Chciałbym tutaj zwrócić uwagę, że w ogóle całe dostosowanie tej ustawy do prawodawstwa unijnego, do rozporządzenia 403 prowadzi do istotnej zmiany. We wszystkich załącznikach zarówno do ustawy o transporcie drogowym, jak i ustawy o przewozie towarów niebezpiecznych mamy jeszcze do czynienia ze zmianą odpowiedzialności wykroczeniowej na administracyjną w przypadku zarządzającego transportem, a więc wydaje się, że taka poprawka, dotycząca tak naprawdę sposobu rozdysponowania tych środków z grzywien czy z kar, absolutnie mieści się w ramach tej ustawy.

Jeżeli chodzi o uwagę głównego legislatora, to chciałbym wskazać, że ta autopoprawka tak naprawdę doprecyzowuje i usuwa pewne wątpliwości interpretacyjne. Mianowicie chodzi o pewną kolizję prawną między art. 56 ust. 3 w tym właśnie brzmieniu, które wejdzie w życie 4 lipca, a art. 100 kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia, który jasno wskazuje, że tym beneficjentem, tym organem, który jest uprawniony do pobierania należności z wszystkich grzywien dla organów Inspekcji Transportu Drogowego, jest główny inspektor transportu drogowego. I tutaj od razu chciałbym zaznaczyć, że 4 lipca nic się nie zmieni. Oczywiście kary administracyjne będą przekazywane na rachunki wojewódzkich inspektoratów transportu drogowego, ale grzywny, zgodnie z treścią art. 100 k.p.s.w., w dalszym ciągu będą wpływały na rachunek głównego inspektora transportu drogowego. I tutaj – odnoszę się do pojawiających się wątpliwości czy też nie do końca zbieżnych opinii prawnych na temat wykładni art. 56 ust. 3 – oczywiście ta nowelizacja jest potrzebna i konieczna, ale nie wprowadzi ona żadnego zamieszania w tym okresie przejściowym. To znaczy po 4 lipca i po wejściu w życie przepisu, który nowelizuje art. 56 ust. 3, grzywny będą konsekwentnie, zresztą tak jak do tej pory, wpływały na rachunek Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego.

Jeżeli chodzi o propozycję poprawki – bo tu jest alternatywa – to w przypadku tej propozycji uważamy, że w dalszym ciągu te wyrazy z ust. 1 w art. 56 powinny zostać zachowane w taki sposób… Innymi słowy, chodzi po prostu o to, żeby nie zastępować wyrazów i punktów takim generalnym odesłaniem do ust. 1. Ust. 1 ujmuje zarówno ustawy, na podstawie których nie możemy nakładać grzywien, jakie zawiera ustawa, jak i te, na podstawie których nie możemy nakładać kar. A więc wydaje się, że takie rozdzielenie, wskazanie, które grzywny wskazane w konkretnych aktach prawnych wpływają na rachunek Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego, i które kary administracyjne z konkretnie wymienionych ustaw wpływają na rachunki tych właśnie wojewódzkich inspektoratów transportu drogowego, jest legislacyjnie poprawne.

Kolejne uwagi. Chciałbym się odnieść do uwagi, która dotyczy załącznika, lp. 1–10, czyli rozróżnienia między podmiotem wykonującym przewóz drogowy albo przez przewoźnika drogowego. Tutaj było oczekiwanie co do poznania stanowiska projektodawców co do potrzeby i merytorycznego kierunku zmiany. Musimy mieć świadomość, że ustawodawca w różnych ustawach dotyczących szeroko rozumianego nadzoru nad rynkiem przewozów drogowych czy w ogóle tam, kiedy chodzi o bezpieczeństwo, posługuje się różnymi pojęciami, tzn. w różny sposób określa odpowiedzialny podmiot. W prawie o ruchu drogowym mamy podmiot wykonujący przejazd, w ustawie o drogach publicznych również mamy podmiot wykonujący przejazd, w ustawie o transporcie drogowym jest to oczywiście podmiot wykonujący przewóz drogowy, przy czym mamy świadomość, że tym podmiotem może być zarówno przewoźnik drogowy, czyli licencjonowany przedsiębiorca, który posiada zezwolenie na wykonywanie zawodu, ale oczywiście może być to również podmiot, który niezarobkowo wykonuje przewóz drogowy. Z punktu widzenia Inspekcji Transportu Drogowego rozróżnienie to, jak rozumiem, miało na celu wskazanie, że w przypadku podmiotu, który dopuszcza się naruszenia dotyczącego przekroczenia dopuszczalnej masy całkowitej lub wymiarów, a więc podmiotu dopuszczającego się takich naruszeń, które mogą wchodzić w ocenę dobrej reputacji, ustawodawca dodatkowo podkreślił, że te naruszenia dotyczące tych parametrów mają oczywiście zastosowanie tylko w stosunku do przewoźnika drogowego. I tak to rozumiemy jako Inspekcja Transportu Drogowego.

Jeżeli chodzi o pkt 4, to oczywiście uwagi są zasadne, tzn. zarówno uwaga dotycząca odesłania do ust. 1 i 2, jak i skreślenia ust. 3.

W zakresie pktu 5… Nie wiem, czy pan minister również w tym zakresie udzieli mi głosu, czy…

(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Marek Chodkiewicz: Skoro pan minister już tak dzielnie sobie poczyna, to proszę przedstawić również pkt 5, zwłaszcza że on nie jest trudny.)

Wydaje się oczywiste, że ustawa nie może tak mocno przedłużać obowiązującego rozporządzenia, które utraciło już moc, więc oczywiście będziemy oczekiwali na nowe rozporządzenie z ministerstwa.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Marek Chodkiewicz:

Jeżeli można, to ze trzy słowa podsumowania.

Jesteśmy przeciwni pierwszym 3 poprawkom, natomiast czwartą i piątą proponujemy… uznajemy za zasadne. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Andrzej Misiołek:

Proszę, pan legislator.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Szymon Giderewicz:

Dziękuję bardzo.

Może jedno słowo… Oczywiście podtrzymuję swoje uwagi, chociaż też się zgadzam z tym, że pewnie w przypadku tych rachunków bankowych nie będzie jakiegoś wielkiego niebezpieczeństwa. A jeżeli chodzi o uwagę zawartą w pkcie 5, to tutaj nie mamy propozycji poprawki. Ona oczywiście mogłaby polegać na wykreśleniu tego przepisu przejściowego, ale być może on będzie potrzebny, jeżeli państwo zdążycie wydać rozporządzenie jeszcze w okresie vacatio legis ustawy. A więc proponowałbym jednak tego nie wykreślać. Proponowałbym tego nie wykreślać, najwyżej przepis będzie bezprzedmiotowy. Ale proszę się zastanowić: jeżeli ma to być tylko jedna uwaga, ta uwaga dotycząca nowego brzmienia ust. 3, to czy warto dla takiej jednej poprawki angażować jeszcze raz Sejm? Gdyby była zgoda co do tego, żeby przyjąć większą grupę poprawek, to oczywiście tak, natomiast…

(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Marek Chodkiewicz: Są jeszcze poprawki do pierwszej ustawy…)

No, chyba że są do pierwszej ustawy, to tak, to tylko z tego powodu. To tylko tyle. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Andrzej Misiołek:

Dziękuję.

Pan senator Peczkis.

Senator Grzegorz Peczkis:

Uprzejmie proszę o wyartykułowanie przez pana ministra poprawki nr 4 i 5. Jeśli zostanie wyartykułowana, to ją przejmuję.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Marek Chodkiewicz:

Jak rozumiem, stanowisko nasze jest takie, że jest zgoda na skreślenie tej zmiany zgodnie z propozycją poprawki przedstawioną przez Biuro Legislacyjne Senatu. I w następnym również, przyjętej przez biuro… Aczkolwiek tutaj się pojawiła pewna wątpliwość, tak że może my jeszcze przez 30 sekund się zastanowimy. Postaram się bardzo szybko przygotować.

(Wypowiedzi w tle nagrania)

Przewodniczący Andrzej Misiołek:

Dobrze, proszę bardzo, Panie Ministrze.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Marek Chodkiewicz:

Panie Przewodniczący, Szanowna Komisjo, ponieważ ustawa i tak wróci do Sejmu, to proponuję, żebyśmy ewentualnie… Na razie zostawimy to tak, jak jest, a będziemy…

(Przewodniczący Andrzej Misiołek: Czyli…)

Nic nie zmieniamy, tak.

Przewodniczący Andrzej Misiołek:

Czyli propozycja jest taka, żeby przyjąć tylko 1 poprawkę, propozycję nr 4 Biura Legislacyjnego.

(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Marek Chodkiewicz: Tak jest, tylko poprawka nr 4.)

Dziękuję bardzo.

(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Marek Chodkiewicz: Dziękuję bardzo.)

Senator Peczkis.

Senator Grzegorz Peczkis:

Przejmuję tę poprawkę.

Przewodniczący Andrzej Misiołek:

Dobrze. Pan senator Peczkis przejmuje poprawkę Biura Legislacyjnego nr 4.

Czy ktoś z panów senatorów chce zabrać głos w sprawie omawianej ustawy? Nie widzę zgłoszeń.

Czy ktoś z państwa, ktoś z gości chce zabrać głos?

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Tak? To proszę bardzo, tylko proszę mówić do mikrofonu. Proszę się przedstawić.

Koordynator do spraw Projektów Strategicznych w Związku Pracodawców „Transport i Logistyka Polska” Artur Kalisiak:

Dziękuję bardzo.

Dzień dobry państwu. Artur Kalisiak, zespół, Związek Pracodawców „Transport i Logistyka Polska”.

Szanowny Panie Przewodniczący! Wysoka Komisjo!

Jako związek chcielibyśmy tu zwrócić uwagę na 2 kwestie w proponowanej ustawie, które budzą nasz niepokój. Jedna to przejście na tryb karania administracyjnego, jeśli chodzi o osoby zarządzające transportem. Druga kwestia to proponowane podwyżki kar nakładanych na przedsiębiorców. Otóż przejście na tryb administracyjny, jeśli chodzi o nakładanie kar na osoby zarządzające transportem, może spowodować, że te osoby po prostu mogą dojść do konkluzji, że lepiej będzie zwolnić się w przypadku, gdy mogą zostać ukarani w trybie administracyjnym za popełnione przez kierowców naruszenia, na które nie mieli wpływu. Takie zagrożenie tu widzimy.

Druga kwestia dotyczy, tak jak wspomniałem, wysokości proponowanych kar. W naszej opinii zwiększanie kar nie jest właściwą drogą. Chciałbym tutaj zwrócić uwagę czy poddać pod refleksję panów senatorów kwestię, że właściwsze wydaje się zapewnienie nieuchronności kary niż jej zwiększanie. Jesteśmy jak najbardziej za tym, co robi Inspekcja Transportu Drogowego, wysoko cenimy jej działania i uważamy, że właśnie tutaj jest miejsce, żeby skutecznie egzekwować obecne przepisy i dążyć do tego, żeby kara była nieuchronna, a nie ją podwyższać. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Andrzej Misiołek:

Dziękuję bardzo.

Poprosiłbym pana ministra o ustosunkowanie się do tych uwag.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Marek Chodkiewicz:

Panie Przewodniczący! Szanowna Komisjo!

Myśmy bardzo długo się zastanawiali nad wprowadzeniem trybu administracyjnego i wysokością kar. Zacznę może od wysokości kar. Otóż wysokość tych kar jest najniższa w Unii Europejskiej. Inne kraje, np. Francja, mają te kary na poziomie aż do 15 tysięcy euro, a niektóre wykroczenia są sankcjonowane nawet karą utraty wolności.

Jeżeli zaś chodzi o tryb administracyjny, to sami przedsiębiorcy powiadali, że nie możemy ukarać przewoźników zagranicznych w trybie wykroczeniowym, sami o to wnosili. Poza tym wydaje nam się, że tryb administracyjny jest niejako bardziej sprawiedliwy, ponieważ można się odwołać od decyzji, wprowadzić tryb odwoławczy.

Jeżeli można, to prosiłbym jeszcze pana ministra Łukasza Bryłę, aby nam to bardziej przybliżył. Dziękuję.

Przewodniczący Andrzej Misiołek:

Proszę bardzo, Panie Ministrze.

Zastępca Głównego Inspektora Transportu Drogowego Łukasz Bryła:

Szanowni Państwo!

Oczywiście intencją wprowadzenia tego trybu, zmiany trybu wykroczeniowego na administracyjny było wyrównanie zasad odpowiedzialności przewoźników krajowych i zagranicznych. Przewoźnicy krajowi, nie tyle przewoźnicy, ile w ogóle uczestnicy przewozu drogowego w tym momencie w trakcie kontroli drogowej odpowiadają na podstawie 3 załączników. Kierowcy odpowiadają wykroczeniowo na podstawie załącznika nr 1. Do tej pory zarządzający odpowiadali i oczywiście w dalszym ciągu, do czasu wejścia w życie tej nowelizacji, również odpowiadają wykroczeniowo, zaś dla przewoźników przewidziana była odpowiedzialność administracyjna. Oczywiście różnica polegała na tym, że o ile w stosunku do kierowców, do podmiotów wykonujących przewozy drogowe, do przewoźników te zasady odpowiedzialności były takie same, o tyle ze względu na brak przepisów unijnych, ze względu na brak tzw. cross-border w zakresie części naruszeń, które dotyczyły zarządzającego transportem, kary – mówię tu o grzywnach – były kierowane głównie wobec zarządzających, którzy oczywiście zarządzali w polskich przedsiębiorstwach. Teraz te zasady się zmienią. Teraz, można powiedzieć, wynik albo suma kar wynikających z danej kontroli w stosunku tak do podmiotu polskiego, jak i do podmiotu zagranicznego będzie taka sama. I to jest element równości. Tak naprawdę to jest podstawowa przyczyna wprowadzenia tej zmiany.

Jeżeli chodzi o uwagi dotyczące ewentualnych perturbacji czy, że tak powiem, obawy albo kwestii skutków tych kar, które teraz będą nakładane administracyjnie, to chciałbym powiedzieć, zresztą tak jak powiedział mój przedmówca, że w sytuacji, w której zarządzający przedsiębiorstwem nie będzie miał wpływu na takie naruszenie, gdy takie naruszenie będzie wynikało z okoliczności, których nie można było przewidzieć, będziemy stosowali absolutnie te same zasady odpowiedzialności, które już teraz są uregulowane w ustawie o transporcie drogowym i które dotyczą przewoźników. Innymi słowy, odpowiedzialność administracyjna nie jest odpowiedzialnością absolutną. Ustawa przewiduje takie okoliczności, które będą wyłączały odpowiedzialność zarządzającego, i oczywiście w przypadku stwierdzenia wystąpienia tego typu okoliczności wszczęte postępowanie zostanie umorzone. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Andrzej Misiołek:

Dziękuję bardzo.

Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos w kwestii omawianej ustawy? Nie widzę chętnych.

W związku z tym przystąpimy do głosowania.

Najpierw będziemy głosować nad poprawką nr 4 zaproponowaną przez Biuro Legislacyjne, jedyną poprawką, którą przejął pan senator Peczkis, a później nad ustawą z przyjętą – bądź nie – poprawką.

Kto z panów senatorów jest za przyjęciem poprawki senatora Peczkisa? (5)

Kto jest przeciwny? (0)

Kto się wstrzymał? (0)

Dziękuję bardzo.

Poprawka została przyjęta.

W tej chwili głosujemy nad ustawą w całości wraz z przyjętą poprawką.

Kto jest za przyjęciem ustawy? (5)

Kto jest przeciwny? (0)

Kto się wstrzymał? (0)

Dziękuję bardzo.

Ustawa została przyjęta.

Proponuję pana senatora Peczkisa na sprawozdawcę.

Czy pan senator się zgadza?

(Senator Grzegorz Peczkis: Tak. Dziękuję bardzo.)

Dziękuję bardzo.

Proszę państwa, przystępujemy zatem do pracy nad punktem trzecim. Ale może najpierw 30 sekund technicznej przerwy.

Dziękuję, Panie Ministrze.

(Przerwa w obradach)

Przewodniczący Andrzej Misiołek:

Wznawiam obrady komisji.

Punkt 3. porządku obrad: rozpatrzenie ustawy o zmianie ustawy o systemie monitorowania drogowego i kolejowego przewozu towarów (druk senacki nr 868, druki sejmowe nr 1794 i 2609)

Szanowni Państwo, przechodzimy do rozpatrywania punktu trzeciego dzisiejszego posiedzenia: rozpatrzenie ustawy o zmianie ustawy o systemie monitorowania drogowego i kolejowego przewozu towarów (druk senacki nr 868).

Do prezentowania stanowiska rządu w sprawie tej ustawy jest wyznaczony pan minister Piotr Walczak z Ministerstwa Finansów.

Bardzo proszę, Panie Ministrze, o przedstawienie ustawy.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Piotr Walczak:

Dziękuję serdecznie.

Panie Przewodniczący! Panowie Senatorowie! Wysoka Komisjo! Szanowni Państwo!

Ponad rok temu, dokładnie w kwietniu 2017 r. weszła w życie ustawa o systemie monitorowania drogowego przewozu towarów. Jak wiemy, ta ustawa była jednym z elementów pakietów rządowych uszczelniających system podatkowy. I rzeczywiście ta ustawa odniosła duży sukces. Na sali są przedstawiciele branży paliwowej, jest pan prezes, i pewno najlepiej by to przedstawili przedstawiciele branży, tak branży paliwowej, jak i branży zajmującej się produkcją wyrobów tytoniowych. W każdym razie, nie wchodząc oczywiście w szczegóły, można powiedzieć, że ta ustawa rzeczywiście przyczyniła się nie tylko do uszczelnienia systemu, ale przede wszystkim do wprowadzenia równej konkurencji dla podmiotów działających w tych branżach, które były szczególnie zagrożone nieuczciwymi praktykami w postaci oferowania wyrobów bez podatku VAT, ewentualnie podatku akcyzowego.

Nie tak dawno parlament przyjął ustawę nowelizującą tę ustawę. Rozszerzyliśmy ją o kwestię leków potrzebnych do ratowania zdrowia i życia naszych obywateli, a które są zagrożone nielegalnym wywozem, oraz o kwestie transportu kolejowego. Dzisiaj procedujemy nad następną nowelizacją, dotyczącą przede wszystkim wprowadzenia obowiązku geolokalizacji.

Chciałbym podkreślić, że obowiązek geolokalizacji był przez stronę rządową przedstawiany już ponad rok temu i jedynie wstrzymaliśmy wprowadzenie geopozycjonowania pojazdów, które mają być rejestrowane w systemie roboczo zwanym SENT, z 2 powodów. Po pierwsze, była to kwestia dialogu z Komisją Europejską. Chciałbym tu podkreślić, że Komisja Europejska nie zanegowała tych przepisów, ale ze względu na materię chcieliśmy mieć pewność, że nie będzie wątpliwości ze strony Komisji Europejskiej, dlatego podjęliśmy taki dialog. Przedstawiliśmy nasze argumenty i na dziś wiem, że Komisja nie wnosi zastrzeżeń do tych przepisów.

Drugim, ważniejszym powodem była chęć znalezienia systemu, znalezienia rozwiązania tego problemu, aby nie obarczać naszych przewoźników, naszych firm transportowych dodatkowymi kosztami związanymi z wprowadzeniem geolokalizacji. Po przeanalizowaniu wielu rozwiązań w tym zakresie, w tym kupowania nowych systemów GPS, software’u, hardware’u, ostatecznie wypracowaliśmy procedurę, która naszym zdaniem w bardzo symboliczny sposób obarcza naszych przedsiębiorców. Po pierwsze, ponad 90% przedsiębiorców w naszym kraju posiada własne systemy geolokalizacji i my po prostu wykorzystujemy te systemy, w tej ustawie proponujemy, że jako Krajowa Administracja Skarbowa jedynie, mówiąc kolokwialnie, wepniemy się w ten system i będziemy pobierali dane z systemów, które posiadają przewoźnicy. Ale znaleźliśmy też rozwiązanie dla tych kilku procent polskich przewoźników, którzy nie posiadają własnych systemów geolokalizacyjnych bądź ich zaawansowanie nie jest tak wysokie, żebyśmy mogli skorzystać z tych danych. Resort finansów stworzył darmową aplikację, którą można wgrać na każdy nośnik, nawet na smartfon, i oczywiście można korzystać z tej aplikacji do geolokalizacji danego pojazdu.

Oczywiście wprowadzenie geolokalizacji wiązało się z wieloma innymi nowelizacjami. Chodziło o to, żeby w tym momencie nałożyć pewne obowiązki na podmioty, które będą zobowiązane do włączenia systemu geolokalizacji, następnie jego wyłączenia. Wprowadziliśmy też rozwiązania, które gwarantują, że nie powinno to obciążać podmiotów, jest to chociażby przyjęcie godziny vacatio legis, kiedy ten system może nie działać, a podmiot może kontynuować przewóz. Ja zwracam uwagę, że w tych systemach są włączone alerty. Krótko mówiąc, w przypadku kiedy system przestaje działać, bo np. kierowca wjeżdża w strefę, gdzie chociażby odbiór sieci jest słabszy, oczywiście system informuje o tym, my też to widzimy. W związku z tym tu nie ma takiego ryzyka, o którym mówiono na niedawnym posiedzeniu Komisji Budżetu i Finansów Publicznych, bo podkreślano, że istnieje tu jakieś zagrożenie dla podmiotów, że będzie to generowało dla nich problemy. Wydaje nam się, że wszystkie te problemy rozwiązaliśmy w dialogu z branżą transportową i te rozwiązania są naprawdę przyjazne dla polskiego biznesu.

Zwracam również uwagę, że oprócz geolokalizacji ustawa wprowadza możliwość analizy tych danych przez Krajową Administrację Skarbową. To po pierwsze. Ja też bym chciał, biorąc pod uwagę to, że dzisiaj dużo się mówi o RODO, o bezpieczeństwie danych osobowych, zwrócić uwagę na to, że w systemie będzie zawarty tylko numer identyfikatora systemu geolokalizacyjnego, a więc tam nie ma żadnych danych osobowych, nie ma numeru rejestracyjnego. Jeśli chodzi o geolokalizację, to w systemie jest tylko numer urządzenia lokalizacyjnego.

Po drugie, wprowadziliśmy możliwość przekazywania tych danych do sądów i prokuratur ze względu na fakt, że oczywiście w postępowaniach przygotowawczych, w śledztwach prowadzonych o duże przestępstwa gospodarcze te dane mogą być potrzebne prokuraturze czy sądowi. Dlatego stwarzamy taką możliwość.

Wreszcie wprowadziliśmy dość długie vacatio legis z punktu widzenia ewentualnych nakładanych kar. One będą nakładane dopiero od 1 stycznia 2019 r., żeby przedsiębiorcy spokojnie przygotowali się do tych rozwiązań. Wprowadzamy też pewną karencję wejścia w życie tych przepisów, bo termin ich wejścia w życie przesunęliśmy na 1 października 2018 r. Tak więc również liczymy na to, że jeśli ta ustawa zostanie sprawnie uchwalona, to przedsiębiorcy będą znali konkretny termin wejścia w życie tych przepisów. To był postulat branży transportowej. Zresztą zarówno z branżą transportową, jak i z branżami, które zajmują się towarami objętymi ustawą o SENT – zwracam uwagę, że dotyczy to tak naprawdę jedynie kilku procent towarów w Polsce – prowadziliśmy dialog i jednym z postulatów był właśnie postulat, żeby wprowadzić dzienną datę, nie zaś tradycyjnie wskazać np. 14 dni od momentu uchwalenia. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Andrzej Misiołek:

Dziękuję bardzo, Panie Ministrze.

Proszę pana legislatora o przedstawienie stanowiska Biura Legislacyjnego Senatu.

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Szymon Giderewicz:

Dziękuję bardzo.

Wysoka Komisjo! Szanowni Państwo!

Ustawa co do zasady nie budzi większych zastrzeżeń legislacyjnych. Nasze uwagi, jest ich 10, zmierzają głównie do uporządkowania przepisów ustawy, ujednoznacznienia tych przepisów czy też przywrócenia im zgodności z zasadami poprawnej legislacji. Są to przepisy, które korelują przepisy dotyczące wejścia w życie ustawy, wprowadzają w naszej ocenie zasadny przepis przejściowy czy też w inny sposób porządkują te przepisy. Nasze uwagi były przedmiotem zarówno roboczych rozmów z ministerstwem, jak i prac na posiedzeniu Komisji Budżetu i Finansów Publicznych. One nie uzyskały akceptacji na wcześniejszych etapach ani akceptacji czy też porozumienia ze stroną rządową, ani akceptacji Komisji Budżetu i Finansów Publicznych, nie mają też jakiegoś zasadniczego znaczenia. Dlatego też ja bym się ograniczył tylko do naszym zdaniem najważniejszych uwag, które w jakimś stopniu wykraczają poza taki czysto techniczno-legislacyjny charakter. Z całą pewnością takie uwagi to są 3 uwagi, zawarte w punktach piątym, szóstym i dziewiątym. Jeżeli można, to tylko te omówię bardziej szczegółowo, a jeśli będzie potrzeba, to oczywiście powrócę do pozostałych uwag z opinii.

Uwaga zawarta w punkcie piątym to jest uwaga podobna do uwagi, jaka była już formułowana w naszym stanowisku w odniesieniu do ustawy o tachografach. Nie, przepraszam, to nie ta. Uwaga z punktu piątego to jest uwaga, która dotyczy art. 4 ust. 8 ustawy o systemie monitorowania, czyli przepisu, zgodnie z którym minister właściwy do spraw finansów publicznych udostępni w Biuletynie Informacji Publicznej na stronie podmiotowej urzędu obsługującego tego ministra wymogi techniczne przekazywania danych geolokalizacyjnych środka transportu oraz określi sposób przekazywania tych danych. Jest to przepis, który wskazuje na to, że w tym obwieszczeniu ministra będą zawarte jakieś obowiązki, które zostaną nałożone na przewoźników. Zgodnie z konstytucyjnym systemem źródeł powszechnie obowiązującego prawa takie obowiązki można nałożyć tylko aktem powszechnie obowiązującym, czyli w warunkach konstytucyjnych ustawą, ewentualnie rozporządzeniem. Naszym zdaniem jest to materia, która mieści się w materii rozporządzenia, a nie obwieszczenia ministra niemającego charakteru powszechnie obowiązującego przepisu. Oczywiście my sobie zdajemy sprawę z tego, że ta materia nie jest być może jakąś materią zasadniczą, która bardzo, w taki gruntowny czy szeroki sposób wpływa na prawa i obowiązki obywateli, ale w naszej ocenie jest to materia powszechnie obowiązujących przepisów, choć też zdajemy sobie sprawę, że podobne rozwiązania gdzieś tam w systemie funkcjonują, także w ustawie o informatyzacji działalności podmiotów publicznych. Niezależnie od tego jesteśmy zdecydowanie przeciwni tego typu rozwiązaniom, choć zdajemy sobie też sprawę być może z pewnej wygody w stosowaniu tego rozwiązania. Jesteśmy zmuszeni przedstawić taką uwagę i tutaj z całą pewnością proponujemy poprawkę, która by tę materię czyniła materią rozporządzenia. To jest uwaga pierwsza.

Uwaga druga to jest uwaga, która dotyczy zmian dokonywanych w pktach 8 i 12 art. 1 nowelizacji, czyli art. 12 ust. 3a i art. 30 ust. 5 ustawy o systemie monitorowania. Są to zmiany, które wykraczają poza cel ustawy, poza materię pierwotnego przedłożenia rządowego, bo celem było wprowadzenie przepisów dotyczących systemu monitorowania związanego z geolokalizacją. Tymczasem poprawki komisji sejmowej wniesione jeszcze wtedy do projektu ustawy, a dziś już do ustawy, którą uchwalił Sejm, dotyczyły m.in. wprowadzenia przepisów stanowiących o nieodpłatnym udostępnieniu danych zgromadzonych w rejestrze na wniosek sądu i prokuratora w odpowiednich postępowaniach, a także ograniczenia możliwości zastosowania przepisów wyłączających odpowiedzialność administracyjną przedsiębiorców w przypadku niedokonania pewnych zgłoszeń do rejestru. Takie wyłączenie tej odpowiedzialności było przewidziane jedną z ostatnich nowelizacji ustawy. Jeżeli do stwierdzenia nieprawidłowości doszło nie na drodze, a w późniejszym postępowaniu podatkowym, jednocześnie jeżeli nie doszło do uszczuplenia w podatkach, w podatku VAT i w podatku akcyzowym, to mimo braku zgłoszenia przedsiębiorca nie ponosi odpowiedzialności administracyjnej. I ta poprawka wyłączyła dobrodziejstwo tego przepisu w stosunku do tych przedsiębiorców, którzy przewożą produkty lecznicze. I to jest druga… To nie jest zarzut co do treści przepisu, tylko co do trybu, w jakim to zostało wprowadzone, bo to nie mieściło się w materii pierwotnego przedłożenia projektu.

I ostatnia uwaga to jest uwaga zawarta w punkcie dziewiątym. Dotyczy ona grupy przepisów związanych z obowiązkiem włączenia lokalizatora. Ustawa z całą pewnością wprowadza obowiązek włączenia lokalizatora przez kierowcę w momencie, gdy kierowca rozpoczyna przewóz towaru, czyli na początku przewozu. Jest to sankcjonowane odpowiednim przepisem karnym, przepisem wykroczeniowym, jest tu zagrożenie karą grzywny. Tyle że zgodnie z ustawą, kierowca będzie miał obowiązek włączyć lokalizator nie tylko w momencie, gdy rozpoczyna przewóz, ale także w momencie, w którym zakończy się kontrola na drodze przewozu takiego towaru, oraz w momencie, gdy lokalizator nie działał przez pewien czas i została przywrócona jego sprawność. Również w tej sytuacji będzie obowiązany włączyć lokalizator. Tymczasem tutaj nie ma naszym zdaniem jednoznacznego przepisu karnego, który by pozwalał w sposób niebudzący wątpliwości zastosować ten przepis karny, wykroczeniowy z sankcją za niewłączenie lokalizatora. Oczywiście można próbować odczytywać te przepisy w ten sposób, że one będą stosowane odpowiednio, ale w przypadku przepisów karnych, które muszą cechować się dostateczną określonością i bardzo dużą starannością w identyfikowaniu obowiązków, które są następnie penalizowane, my byśmy proponowali – jeżeli taka była intencja, a zdaje się, wydaje się to oczywiste, że była taka intencja, żeby również takie przekroczenie obowiązków sankcjonować – doprecyzować te przepisy.

To są naszym zdaniem 3 najistotniejsze uwagi. Jeżeli będzie potrzeba, to oczywiście możemy omówić również pozostałe. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Andrzej Misiołek:

Dziękuję, Panie Mecenasie.

Ja mam pytanie do pana ministra w związku z tym, że ta ustawa była już rozpatrywana na posiedzeniu Komisji Budżetu i Finansów Publicznych. Czy stanowisko ministerstwa w sprawie tych pozostałych punktów, czyli pierwszego, drugiego, trzeciego, czwartego, siódmego i ósmego się zmieniło, czy…

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Piotr Walczak:

Panie Przewodniczący, podtrzymujemy swoje stanowisko co do tych uwag, zresztą już wielokrotnie z panem mecenasem rozmawialiśmy na ten temat. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Andrzej Misiołek:

To ja poprosiłbym, Panie Ministrze, o ustosunkowanie się do tych 3 punktów, o których pan mecenas mówił.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Piotr Walczak:

Oczywiście, Panie Przewodniczący. Dziękuję bardzo.

Jeśli chodzi o tę uwagę dotyczącą przerzucenia na stronę BIP specyfikacji technicznej, my tutaj nie do końca zgadzamy się z panem mecenasem. Po pierwsze, uważamy, że to nie są obowiązki, to jest specyfikacja techniczna. Biorąc też pod uwagę to, co dzisiaj padało już na sali przy okazji omawiania innych ustaw, chcę powiedzieć, że zmiany techniczne są dzisiaj tak duże i tak częste, że procedowanie nad zmianą rozporządzenia w związku z każdą najdrobniejszą zmianą techniczną byłoby skomplikowane, byłoby trudne zarówno z punktu widzenia resortu finansów, jak i z punktu widzenia przedsiębiorców. Wydaje nam się, że prostszym rozwiązaniem jest jednak umieszczenie tego na stronie BIP. Do tego, co ważniejsze, nie zgadzamy się z tym także prawniczo, dlatego że jest ustawa o informatyzacji działalności podmiotów realizujących zadania publiczne, a więc pięknie wkomponowująca sią w tę zasadę, i tam w art. 13 ust. 2 pkt 2 jest wyraźny obowiązek zamieszczania specyfikacji technicznej na stronach Biuletynu Informacji Publicznej. W związku z tym nie przyjmujemy tej propozycji. Zresztą nie będę ukrywał, że także po dyskusji zarówno z legislatorami w Sejmie, jak i w RCL jesteśmy przekonani do naszego stanowiska.

Jeśli chodzi o uwagę dziewiątą pana mecenasa – przejdę teraz na koniec – to nasze stanowisko jest jednoznaczne, zresztą potwierdzone również przez RCL. Norma, z której wynika zakaz przekazywania danych, czyli obowiązek włączenia lokalizatora, wynika z przepisu art. 10b. Dlatego ten przepis będzie miał zastosowanie w przypadku kontynuacji przewozów w związku z art. 10a. Tutaj nie widzimy żadnej sprzeczności.

Jeśli chodzi o uwagę szóstą pana mecenasa, to nie widzimy tu problemu. Wydaje nam się, że to jest oczywiste, że ustawa o geolokalizacji wprowadza pewien nowy zespół danych i ze względu na bezpieczeństwo państwa powinniśmy mieć możliwość ich przekazywania organom ścigania, czyli prokuraturze i sądowi w przypadku poważnych przestępstw, bo oczywiście mówimy tu o postępowaniach przygotowawczych i śledztwach, nie zaś np. o postępowaniu mandatowym. Tak że dziękuję bardzo.

Przewodniczący Andrzej Misiołek:

Dziękuję bardzo.

Otwieram dyskusję.

Kto z panów senatorów chce zabrać głos?

Proszę bardzo, pan senator Peczkis.

Senator Grzegorz Peczkis:

Jeśli dobrze rozumiem, państwo opieracie ten system na Globalnym Systemie Pozycjonowania, w skrócie GPS. Czy państwo polskie ma jakikolwiek wpływ na administrowanie systemem GPS? Czy macie państwo jakiekolwiek umowy i jakikolwiek wpływ na poprawne funkcjonowanie systemu GPS?

Przewodniczący Andrzej Misiołek:

Proszę bardzo.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Piotr Walczak:

Dziękuję za to pytanie.

Panie Senatorze, nie, nie opieramy się tylko na GPS, opieramy się na wszystkich systemach geolokalizacyjnych, które istnieją na świecie, a więc również na GLONASS, na systemie europejskim, w tym momencie nie pamiętam jego nazwy, więc generalnie opieramy się na tych systemach, które funkcjonują. Wydaje mi się, że w sytuacji gdy nakłada się kilka systemów, które działają zupełnie niezależnie od siebie, nie ma takiego ryzyka. Poza tym podkreślam, że nasz system geolokalizacji, powiedzmy sobie, nie ma służyć do bardzo precyzyjnego pomiaru, co do metra, lokalizacji tego pojazdu, tylko tak naprawdę chodzi o przejazdy. Ja to podkreślam i przywołuję ostatnie nasze jako Krajowej Administracji Skarbowej ujawnienie, gdzie stwierdziliśmy przewóz paliwa zadeklarowany do Bułgarii, które jechało przez Litwę. To podaję oczywiście jako być może najbardziej skrajny przypadek. Generalnie chodzi nam o pewne trasy przewozu, które tak naprawdę wykluczają zupełnie możliwość ekonomicznego uzasadnienia tych przewozów. Dodatkowo zwracam uwagę na to, że te dane można nałożyć chociażby na mapę stacji paliw.

Ale jeszcze raz podkreślam: nam nie zależy na bardzo precyzyjnej lokalizacji co do centymetra, co do metra, w związku z tym ewentualne odchylenia, które występują chociażby w dość przestarzałym systemie GPS, bo wiemy doskonale, że te satelity ze względu na swój wiek i schodzenie z orbit stacjonarnych rzeczywiście mogą wywoływać pewne zaburzenia… Podkreślam: z punktu widzenia ustawy to nie ma najmniejszego znaczenia.

Przewodniczący Andrzej Misiołek:

Dziękuję bardzo.

Senator Grzegorz Peczkis:

Ja pytam z innego powodu. Pytam o to, którego z systemów, o których pan mówił, państwo polskie jest administratorem bądź ma umowę administracyjną.

(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Piotr Walczak: Z tego, co wiem, żadnego. One są ogólnodostępne.)

Panie Ministrze, opieramy działanie prawa, opieramy stosowanie kar, opieramy funkcjonowanie, wyznaczamy zadania dla naszych obywateli w odniesieniu do systemu, na który nie macie państwo najmniejszego wpływu. Ja rozumiem, że korzystamy z pewnego dobrodziejstwa i z tego, że to funkcjonuje. Zakładamy, że tak będzie zawsze. W przypadku jakiegokolwiek konfliktu, niezwiązanego z naszym krajem, zestrzelenia kilku satelitów, co nie jest niczym techniczne skomplikowanym… Państwo zbudowaliście cały system kar i obowiązków na systemach, na które nie macie wpływu.

Przewodniczący Andrzej Misiołek:

Proszę bardzo.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Piotr Walczak:

Jeśli chodzi o kary, to jest jedna, to po pierwsze, a więc absolutnie nie ma tu systemu kar. Po drugie, jeśli chodzi o system, to jeszcze raz podkreślam, że jest to system administrowany przez różne państwa, powszechnie dostępny i nie widzę tu problemu. Gdyby nawet doszło do jakiejkolwiek konfliktowej sytuacji, o której mówi pan senator, to – podkreślam – działają inne systemy. Tak naprawdę chyba mimo wszystko mało prawdopodobne jest zniszczenie 3 systemów geolokalizacji. Jeśli nastąpiłoby coś takiego, to obawiam się, że tak naprawdę ten problem byłby trzeciorzędnym problemem w naszym państwie.

(Senator Grzegorz Peczkis: Nie, Panie Ministrze…)

W związku z tym nie widzę tu absolutnie żadnego niebezpieczeństwa. Poza tym zwracam uwagę na to, że jest to sytuacja analogiczna do sytuacji korzystania z internetu. Państwo polskie nie ma żadnego…

(Senator Grzegorz Peczkis: Tak, żadnego.)

…wpływu na internet, a także wiele przepisów opiera się na działaniu internetu, chociażby BIP, który działa, który występuje… Przed chwilą o tym rozmawialiśmy. Możemy znaleźć dziesiątki, setki aktów prawnych, które określają normy w związku z technologią, do administrowania którą nie mamy najmniejszego dostępu. Tak samo jest, jeśli chodzi o systemy operacyjne w całej strukturze IT, czyli teleinformatycznej. Oparte jest to na jednej firmie, której nazwy nie będę wymieniał. Tu jest taka sama sytuacja, my nie mamy dostępu.

W związku z tym obawiam się, że problem jest dużo szerszy, a akurat w przypadku GPS to i tak sytuacja jest komfortowa, bo są 3 niezależne systemy działające w tym zakresie, administrowane przez 3 różne kraje – mogę też pozwolić sobie na komentarz – niekoniecznie znajdujące się w tym samym obozie polityczno-wojskowym. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Andrzej Misiołek:

Dziękuję bardzo.

Czy jeszcze ktoś z panów senatorów chciałby zabrać głos? Nie widzę chętnych.

Czy ktoś z państwa gości chciałby się wypowiedzieć?

Proszę bardzo.

Koordynator do spraw Projektów Strategicznych w Związku Pracodawców „Transport i Logistyka Polska” Artur Kalisiak:

Dziękuję bardzo, Panie Przewodniczący.

Jedna krótka kwestia. Mianowicie jako Związek Pracodawców „Transport i Logistyka Polska” już na początku prac nad ustawą zwracaliśmy uwagę na to, żeby wykorzystać systemy i urządzenia, które przedsiębiorcy już posiadają. Dlatego chcielibyśmy tutaj podziękować za to, że nasze uwagi zostały wysłuchane, że ministerstwo wzięło je pod uwagę, bo – tak jak pan minister powiedział – ponad 90% przedsiębiorców posiada własne urządzenia. Jeżeli będzie mogło je wykorzystać, a tak to właśnie wygląda, to z naszego punktu widzenia jest to bardzo istotna rzecz.

Druga krótka kwestia. Nie chciałbym tego powtarzać, ale powiem, bo jest to rzecz dla nas niepokojąca: to kolejna ustawa, w której mamy propozycję podwyższenia kar, podwyższenia kar dla przedsiębiorców. Niestety, my cały czas stoimy na stanowisku, że nieuchronność kary i stosowanie przepisów, korzystanie z obecnych możliwości byłoby dużo bardziej celowe niż podwyższanie kar. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Andrzej Misiołek:

Dziękuję bardzo.

Proszę bardzo.

Prezes Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego Leszek Wieciech:

Leszek Wieciech, Polska Organizacja Przemysłu i Handlu Naftowego.

Tak jak mój przedmówca, my również jako branża wnosiliśmy o wykorzystanie istniejących systemów i nasze propozycje zostały przyjęte przez ministerstwo. Również kwestia publikacji w BIP była w ten sposób uzgadniana. Jest naprawdę tak dużo technicznych szczegółów, że wymagana jest szybka reakcja. To ma miejsce ze strony ministerstwa w dialogu z branżą, przynajmniej z branżą paliwową. Tak że my zdecydowanie popieramy zaproponowane rozwiązania.

Przewodniczący Andrzej Misiołek:

Dziękuję bardzo.

Czy pan minister zechciałby się jeszcze odnieść do tych wypowiedzi?

Proszę bardzo.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Piotr Walczak:

Dziękuję serdecznie, dziękuję za te słowa. Jest nam oczywiście bardzo miło. Wszystkie nasze ustawy, które prowadzimy jako pion, nie będę tego ukrywał, staraliśmy się i staramy się konsultować, bo chcemy wyważyć pewne dolegliwości dla biznesu z ewentualnymi środkami uszczelniającymi system. Podkreślam jeszcze raz, że tu nie chodzi tylko o budżet, tu chodzi przede wszystkim o równą konkurencję wśród naszych, polskich podmiotów.

Jeśli chodzi o pytanie dotyczące kar, to chciałbym tylko sprecyzować, że tu nie ma podwyższenia kary, tu jest jedynie wprowadzenie sankcji za niewłączenie lokalizatora, a więc jest to nowa kara. Tak że chciałbym sprecyzować, że tu absolutnie nie ma podwyższenia sankcji w stosunku do tego, co było w poprzednich przepisach. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Andrzej Misiołek:

Dziękuję bardzo.

Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos? Nie widzę chętnych.

Ponieważ nie zostały zgłoszone poprawki, przystąpimy do głosowania nad przedstawionym…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Tak. Zgłaszam wniosek o przyjęcie tej ustawy bez poprawek.

Kto jest za przyjęciem tej ustawy bez poprawek? (5)

Kto jest przeciwny? (0)

Kto się wstrzymał? (0)

Dziękuję bardzo.

Wyczerpaliśmy…

(Głos z sali: Jeszcze sprawozdawca.)

Tak. Na sprawozdawcę proponuję pana senatora Peczkisa.

(Senator Grzegorz Peczkis: Zgadzam się. Dziękuję.)

Wyczerpaliśmy porządek obrad tego posiedzenia.

Dziękuję bardzo panu ministrowi. Dziękuję wszystkim państwu.

Zamykam posiedzenie.

(Koniec posiedzenia o godzinie 15 minut 36)