Sprawy międzynarodowe

8 listopada 2013 r. wizytę w Senacie złożył premier Turcji Recep Tayyip Erdoğan. Premierowi towarzyszyli ministrowie: ds Unii Europejskiej Egemen Bagis, gospodarki Zafer Çağlayan, energii i zasobów naturalnych Taner Yildiz, leśnictwa i i gospodarki wodnej Veysel Eroglu, minister transportu, gospodarki morskiej i komunikacji Binali Yildirim.

Tureckich gości przyjął marszałek Bogdan Borusewicz. Witając ich, przypomniał, że w przyszłym roku minie 600 lat od nawiązania stosunków dyplomatycznych między Rzeczpospolitą a Turcją. Nawiązując do wspólnej historii, marszałek Senatu przypomniał, że wielu Polaków służyło państwu tureckiemu w czasach, gdy Polska znalazła się pod rozbiorami. Jak dodał, dobrze pamiętamy, że dla wielu Polaków Turcja stała się drugą ojczyzną. Symbolem przyjaźni między obydwoma narodami jest istniejąca do dziś niedaleko Istambułu wieś Polonezköy (Adampol), w której mieszkają i pracują potomkowie polskich osadników wojskowych. Jak podkreślił marszałek, istnienie tej osady świadczy o tolerancji Turków i wielkiej przyjaźni okazywanej naszym rodakom. Dodał, że żyjący w Polonezköy Polacy zachowali religię, język i obyczaje. W wyniku przyjętej przez parlament turecki ustawy, dotyczącej działalności samorządów lokalnych w graniach metropolii istambułskiej, Polacy mieszkający w tej wsi obawiają się jednak, że adampolska parafia pw. Matki Bożej Częstochowskiej i błog. Augusta Czartoryskiego oraz cmentarz znajdą się pod zarządem miasta, a także że decyzje związane z tymi miejscami przestaną być w gestii lokalnej społeczności. Premier Recep Tayyip Erdoğan zapewnił marszałka Bogdana Borusewicza, że cała polska społeczność i tamtejsze obiekty sakralne są pod opieką rządu tureckiego, i obiecał, że zaraz po powrocie do Turcji pojedzie do Polonezköy i spotka się z przedstawicielami Polaków, aby rozwiać ich wszelkie obawy. 

Premier Turcji złożył na ręce marszałka Senatu podziękowanie za okazywane przez Polskę wsparcie na drodze jego kraju do Unii Europejskiej. Marszałek zapewnił, że Polska od początku popierała tureckie starania w tej sprawie i nadal to będzie czynić, bo– jak podkreślił – „jesteśmy za tym, żeby Unia była otwarta, powiększała się, a nie zamykała w swoich granicach”.

Rozmawiano także o sytuacji na Bliskim Wschodzie, zwłaszcza w Syrii, oraz w Afryce Północnej.