Marszałek Bogdan Borusewicz spotkał się z przebywającym z oficjalną wizytą w Polsce ministrem spraw zagranicznych Ukrainy Leonidem Kożarą. Rozmawiano o warunkach, jakie muszą zostać spełnione, aby Unia Europejska podpisała z Ukrainą umowę stowarzyszeniową i umowę o wolnym handlu. Witając gościa, marszałek Senatu podkreślił, że Polska wspiera Ukrainę w jej drodze do Unii Europejskiej, podtrzymując z nią intensywne kontakty na wszystkich obszarach współpracy. Wyraził nadzieję, że starania te doprowadzą do konkretnych rezultatów.
Minister Leonid Kożara określił stosunki ukraińsko-polskie jako przyjazne. Podziękował za wsparcie okazywane przez Polskę na forum europejskim. Przypomniał, że Ukraina na jesieni 2012 r. wybrała nowy skład Rady Najwyższej (parlament), wkrótce zostanie powołana grupa przyjaźni ukraińsko-polskiej. Minister wyraził przekonanie, że po podpisaniu umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską współpraca Ukrainy z Polską nabierze nowych treści. "Wtedy będzie nam potrzebne doświadczenie Polski" - podkreślił.
Marszałek Bogdan Borusewicz z zadowoleniem przyjął deklarację ministra, że w najbliższych miesiącach dojdzie w Warszawie do trójstronnego spotkania przewodniczących parlamentów Litwy, Ukrainy i Polski. Jak podkreślił, Zgromadzenie Parlamentarne Sejmu i Senatu Rzeczypospolitej Polskiej, Sejmu Republiki Litewskiej, Rady Najwyższej Ukrainy powstało, aby wspierać Ukrainę w jej przybliżaniu się do Unii Europejskiej. "Jednak to od Ukrainy będzie zależało, czy Unia Europejska podpisze umowę stowarzyszeniową z jej wschodnim sąsiadem" - powiedział marszałek. Podkreślił też, że Polska jest postrzegana jako najbardziej proukraiński kraj w UE.
W trakcie spotkania marszałek Senatu podniósł kwestię przebywającej w więzieniu byłej premier Ukrainy Julii Tymoszenko. "Jeśli sytuacja nie zmieni się, to nie wiem, czy uda się nam przekonać partnerów z UE do podpisania umowy stowarzyszeniowej" - zaakcentował marszałek Bogdan Borusewicz. Minister Leonid Każara powiedział, że stowarzyszenie się Ukrainy z Unią Europejską jest skomplikowanym procesem politycznym, ale jego kraj zrobi wszystko, aby przeszkody natury prawnej w zbliżaniu się do Unii zostały usunięte.