Narzędzia:

16 listopada 2012 r.

16.11.2012

Przebywający z wizytą w Polsce prezydent Francji François Hollande wygłosił przemówienie przed uroczystym zgromadzeniem posłów i senatorów.

W Sejmie przywitali go marszałkowie Sejmu i Senatu - Ewa Kopacz i Bogdan Borusewicz. Marszałek Senatu podkreślił, że ta wizyta jest dla Polski i Polaków bardzo ważna, i wyraził nadzieję, że prezydent Francji wyjedzie z Polski z dobrymi wrażeniami. Prezydent François Hollande stwierdził, że wystąpienie przed polskim zgromadzeniem posłów i senatorów jest dla niego zaszczytem. "Jest to dla mnie znak, że państwo chcieli nadać tej wizycie rangę, jaką ja również jej nadaję, biorąc pod uwagę historyczny wymiar naszych relacji, ale także ich przyszłość" - powiedział. "Jestem tu również po to, by mówić o sprawach europejskich, żeby mówić o przyszłym budżecie, żeby mówić o miejscu Polski w systemie ekonomicznym i walutowym Unii Europejskiej, o miejscu, które jest jej należne" - podkreślił prezydent Francji.

Po rozmowie z marszałkami obu izb prezydent François Hollande złożył kwiaty przy tablicach upamiętniających posłów II Rzeczypospolitej, którzy zginęli w czasie II wojny światowej, i parlamentarzystów - ofiary katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem.

W sali plenarnej Sejmu prezydenta Francji powitała marszałek Sejmu Ewa Kopacz. Jej zdaniem, polsko-francuskie stosunki wymagają nowego impulsu, oczekują tego i Europa, i nasze kraje. "Francja i Polska są ważnymi uczestnikami wspaniałego projektu, jakim jest Unia Europejska. Projektu urzeczywistniającego odwieczne marzenie o wspólnej Europie, Europie wolnej od wojny i przemocy" - dodała marszałek Sejmu. "Naszego entuzjazmu dla tej inicjatywy nie zmieni obecny trudny, lecz wierzę, że przejściowy stan spraw gospodarczych w Unii Europejskiej" - zaznaczyła. Marszałek Ewa Kopacz powiedziała, iż Polska i Francja powinny wspólnie zabiegać o to, by "Europa się rozwijała" i wciąż była "wspólnotą wartości zdeklarowanych przez założycieli".

Wystąpieniu prezydenta Francji w parlamencie przysłuchiwali się m.in. prezydent Bronisław Komorowski, premier Donald Tusk i członkowie rządu. "Drodzy przyjaciele Polacy. To wielki zaszczyt, który mi przyznajecie - możliwość wypowiadania się przed państwem w imieniu Francji. To oznaka głębokich relacji, które łączą nasze dwa kraje" - rozpoczął swoje przemówienie prezydent François Hollande. Podkreślił, że w przeszłości losy Polaków i Francuzów splatały się zawsze wokół "walki o wolność". "To wasza historia na rzecz waszej niepodległości, niezależności. Francja zawsze była u waszego boku" - zapewnił prezydent. Przypomniał m.in. rozbiory i okres po II wojnie światowej, "w którym Polska na ponad 40 lat została wyrwana z serca swojej historii, serca Europy". "Zjednoczenie kontynentu Europa zawdzięcza przede wszystkim Polakom, waszemu narodowi, który swoją odwagą dał przykład w walce z totalitaryzmem" - mówił prezydent François Hollande. "Francja składa hołd waszemu państwu, bo zdołało zrobić rysę, od której upadł mur berliński" - powiedział. Jak dodał, dzisiaj Polska "zajęła ponownie należne miejsce w Europie, łączące historię i geografię, miejsce wielkiego kraju, wielkiego narodu, gospodarki, jest przed nią wielka przyszłość".

W swym przemówieniu prezydent François Hollande odniósł się też do aktualnych problemów. Według niego, aktywność Trójkąta Weimarskiego powinna się przejawiać w konkretnych działaniach. Przypomniał, że Polska i Francja są sojusznikami w NATO. "Winniśmy razem wzmacniać ambicję europejskiej obronności. To wymaga wzmacniania naszego przemysłu obronnego, wspólnego realizowania programów badawczych" - zaznaczył.

Prezydent Francji zadeklarował ponadto: "Nie zamierzam zasklepić strefy euro w jej obecnej postaci geograficznej i izolować jej od pozostałej części Europy. Pragnę, by Polska mogła uczestniczyć w budowaniu wzmocnionej Europy na bazie eurolandu". Prezydent François Hollande podkreślił, że za kilka dni Unia będzie dokonywała ważnych wyborów. "Chodzi o jej przyszłość, o pogłębienie unii walutowo-gospodarczej. Są tutaj wahania, pojawiają się pytania, nawet sprzeczności, czy chcemy zmierzać naprzód, czy chcemy się dzielić" - mówił prezydent. " Pragnę zatem, by Polska mogła uczestniczyć, kiedy tylko podejmie decyzję w tej sprawie, w budowaniu tej wzmocnionej Europy na bazie strefy euro" - oświadczył. Wyraził nadzieje, że podczas wyborów europejskich w 2014 r. odbędzie się wielka debata o przyszłości Europy.

Nawiązując do konstruowanego obecnie budżetu unijnego, prezydent Francji mówił, że należy bronić zarówno wspólnej polityki rolnej UE, jak i funduszy spójności. "Europejski budżet powinien być instrumentem wzrostu i solidarności, co zakłada, że musi być należycie ukierunkowany i wykorzystywany" - przekonywał. Podkreślił, że budżet nie może być ani na poziomie zbyt wysokim, "by nie niepokoić krajów, które się do niego przyczyniają", ani zbyt niskim. "W przeciwnym razie będzie to Europa (...), w której każdy zgłasza się po swoje pieniądze, po swój czek. Takiej Europy nie chcemy" - zaznaczył prezydent François Hollande. Jego zdaniem, Polska osiągnęła już wiele, korzystając z tych instrumentów. Dodał, że zdaje sobie sprawę z napięć, jakie rodzą się w Europie przy okazji ustalania wspólnego budżetu.

Prezydent Francji zapowiedział, że chce dać nowy impuls stosunkom polsko-francuskim. "Pragnę, by odbywały się doroczne konsultacje międzyrządowe" - mówił. Najbliższe zaplanowano na początku roku 2013. Wśród dziedzin możliwej współpracy dwustronnej prezydent wymienił badania naukowe i technologię, gospodarkę wodną, medycynę i energetykę. Odniósł się też do spraw dotyczących energii jądrowej i gazu. Mówił również o potrzebie rozwoju stosunków gospodarczych. Przypomniał, że podczas wizyty w Polsce towarzyszą mu szefowie francuskich przedsiębiorstw. Zamykając zgromadzenie posłów i senatorów, marszałek Bogdan Borusewicz ocenił, że wizyta prezydenta Francji w Polsce ma olbrzymie znaczenie dla teraźniejszości i przyszłości stosunków polsko-francuskich: "Pańska dzisiejsza wizyta wpisuje się dobrze w tę wspólną historię, ale ma też olbrzymie znaczenie dla dnia dzisiejszego i przyszłości. To, co pan powiedział w swoim przemówieniu, pokazuje, że hasło, które pan wzniósł, napełnione będzie nową treścią. Więc niech żyje Polska, niech żyje Francja, niech żyje przyjaźń polsko-francuska!" - zakończył marszałek Senatu.

Zobacz inne aktualności Przejdż do wszystkich aktualności

Marszałek Senatu spotkała się z prezydent Słowacji

Małgorzata Kidawa-Błońska rozmawiała z Zuzaną Čaputovą, która przybyła do Polski z oficjalną wizytą.

Spotkanie marszałek Senatu z premierem i ministrami rządu Ukrainy

Premier Denys Szmyhal wraz z delegacją rządową rozmawiał z marszałek Małgorzatą Kidawą-Błońską i przewodniczącymi komisji UE i gospodarki o dalszej współpracy

Wiceprzewodniczący Zgromadzenia Narodowego Wietnamu Tran Quang Phuong w Senacie

Wicemarszałek Michał Kamiński spotkał się w Senacie z wiceprzewodniczącym Zgromadzenia Narodowego Socjalistycznej Republiki Wietnamu Tranem Quang Phuongiem.