Narzędzia:

28 kwietnia 2021 r.

środowisko zdrowie 28.04.2021

Komisja Środowiska zapoznała się z informacją na temat gospodarowania odpadami medycznymi w czasie pandemii koronawirusa SARS-CoV-2. „Wiemy, że jest problem z tymi odpadami” – mówił przewodniczący komisji senator Zdzisław Pupa, wprowadzając w problematykę posiedzenia. Przedstawiając informację, wiceminister klimatu i środowiska Jacek Ozdoba podkreślił, że jest to jedno z pierwszych spotkań na temat odpadów medycznych w czasie pandemii. Jak poinformował, resort, zdając sobie sprawę z wagi problemu, już 14 marca 2020 r. uruchomił specjalną infolinię w celu weryfikowania informacji na temat tych odpadów. Wiceminister przypomniał, że w sytuacji pandemii zarówno UE, jak i WHO nie wiedziały początkowo, w jaki sposób należy postępować z odpadami pochodzącymi z placówek medycznych leczących chorych na Covid-019 czy od osób pozostających w kwarantannie. Ostatecznie opinie ekspertów, a także konsultacje prowadzone z UE i WHO, doprowadziły do przekonania, że nie ma potrzeby traktowania tych odpadów w sposób szczególny jako odpadów niebezpiecznych. We współpracy z Głównym Inspektorem Sanitarnym ministerstwo przygotowało wytyczne w sprawie postępowania z odpadami wytwarzanymi w czasie epidemii. I tak odpady powstające w miejscach kwarantanny lub izolacji, ze względu na miejsce powstawania i ich skład uznano za odpady komunalne, z uwagi jednak na możliwe zagrożenie epidemiczne zalecono postępowanie z nimi przy zachowaniu szczególnych środków ostrożności. Odpady z placówek medycznych podlegały natomiast spalaniu, zgodnie z zasadami postępowania ze wszystkimi odpadami medycznymi. Na początku pandemii, kiedy odbywały się jeszcze zabiegi planowe, w kilku miejscach w Polsce wystąpił problem z odbiorem odpadów medycznych spowodowany przede wszystkim zbyt małą liczbą instalacji do unieszkodliwiania odpadów medycznych i niebezpiecznych, których obecnie jest w Polsce tylko 23. „Mimo tych trudności nie wystąpił na szczęście problem, który przerósłby cały system” – podkreślił wiceminister Jacek Ozdoba. Jak przyznał, w kilku województwach pojawiły się jednak problemy z odbiorem odpadów medycznych z placówek służby zdrowia i domów pomocy społecznej (DPS). Dlatego przygotowano zmianę przepisów, upoważniającą wojewodów do wydania decyzji administracyjnych, np. umożliwiających utylizację odpadów medycznych w innych instalacjach niż spalarnie czy ich odbiór przez straż miejską lub inne służby. Wiceminister klimatu zapewnił, że sytuacja  jest cały czas monitorowana, podejmowane są także działania zmierzające do budowy kolejnych spalarni medycznych. Oprócz działania punktowego, jak określił to wiceminister klimatu, resort planuje przygotowanie po pandemii odpowiednich przepisów w celu zapobiegania takim sytuacjom. Poinformował, że została zainicjowana budowa dużej instalacji do utylizacji odpadów medycznych, co powinno spowodować spadek cen ich odbioru, m.in. ze szpitali czy DPS-ów. Jak dodał, rozważane jest także opracowanie specustawy, która pomogłaby w budowie instalacji z udziałem prywatnych podmiotów i Skarbu Państwa.

Przewodnicząca Komisji Zdrowia senator Beata Małecka-Libera stwierdziła, że odniosła wrażenie, iż wiceminister klimatu podszedł do tematu odpadów medycznych w czasie pandemii, jakby nic się nie stało. Tymczasem w szpitalach zwiększyła się nie tylko liczba oddawanych odpadów medycznych, wzrosły przede wszystkim koszty ich utylizacji, często nawet o 100%, co stanowi ogromny problem dla placówek borykających się z trudnościami finansowymi. Za niepokojące uznała też doniesienia o zniesieniu częściowej segregacji w DPS-ach. Odpowiadając, wiceminister Jacek Ozdoba zapowiedział przygotowanie raportu w sprawie znacznego zmniejszenia w latach 2005–15 liczby  firm utylizujących odpady. Jak wskazał, w tym sektorze wystąpiła widoczna luka inwestycyjna, która była m.in efektem likwidacji dużej części zakładów państwowych zajmujących się tą działalnością. Obecnie prowadzą ją przede wszystkim firmy prywatne, a ich liczba i moce przerobowe są niewystarczające, zwłaszcza w sytuacji tak trudnej jak pandemia. W ocenie wiceministra Jacka Ozdoby problemem jest przede wszystkim, gdzie unieszkodliwiać odpady medyczne i bliskość spalarni. Bez zwiększenia liczby takich instalacji trudno będzie o zmniejszenie kosztów ich utylizacji. Wypełnienie luki, która uwidoczniła się na rynku w wyniku pandemii, pomoże nie tylko zmniejszyć koszty odbioru i utylizacji odpadów medycznych, ale też zwiększyć bezpieczeństwo i umożliwić rozwój placówek służby zdrowia.

Senator Beata Małecka-Libera zwróciła się do wiceministra klimatu o przesłanie konkretnych danych dotyczących liczby odpadów medycznych i kosztu ich odbioru, istotnego elementu funkcjonowania placówek publicznych, w których przede wszystkim leczy się chorych Covid-19. Postulowała też dopuszczenie innych metod utylizacji odpadów medycznych, jak –jej zdaniem – dzieje się to w Europie. W odpowiedzi wiceminister Jacek Ozdoba stwierdził, że nie widzi przeszkód dla wprowadzania innych metod, pod warunkiem, że zgodę wyrażą wszyscy zainteresowani, pozytywną opinię przedstawią eksperci i będzie to zgodne z prawem unijnym. Obecnie trzeba jednak uruchomić szybką ścieżkę budowania instalacji do spalania odpadów, ponieważ na skutek likwidowania takich obiektów przez lata jesteśmy skazani przede wszystkim na instalacje prywatne. Przypomniał również, że wojewódzkie fundusze ochrony środowiska przeznaczyły znaczące kwoty na wsparcie placówek medycznych znajdujących się w trudnej sytuacji w związku z wysokimi cenami odbioru odpadów, podyktowanymi mała liczbą spalarni odpadów medycznych i niebezpiecznych.

Podczas posiedzenia prezes Polskiej Izby Gospodarczej „Ekorozwój” Krzysztof Zaręba wskazał, że w 2020 r. liczbę odpadów medycznych szacowano na 115 tys. ton, natomiast moce przerobowe polskich zakładów utylizacji to 70–80 tys. ton rocznie. Dlatego część medycznych śmieci wysyłamy do utylizacji za granicę, m.in. do Niemiec.

Zobacz inne aktualności Przejdż do wszystkich aktualności

Prace w komisjach senackich – 20 marca 2024 r.

Obradowały komisje: Spraw Unii Europejskiej, Petycji, Obrony Narodowej oraz Spraw Zagranicznych.

Prace w komisjach senackich – 19 marca 2024 r.

Obradowały senackie komisje: kultury, infrastruktury, ustawodawcza,

Prace w komisjach senackich – 13 marca 2024 r.

Komisja Petycji rozpatrzyła 7 petycji.