Narzędzia:

W Senacie o energetyce jądrowej

05.04.2022
Fot. Tomasz Paczos, Kancelaria Senatu

„Atom to wciąż żywy temat, a nasza konferencja odbywa się w czasie szczególnym, bo haniebny i bestialski atak Rosji na Ukrainę uświadamia nam, że uzależnienie od dostawcy kopalin, który je wykorzystuje jako oręż, zmusza nas do podjęcia szybkiego działania. Nikt nie ma wątpliwości, że niezależność energetyczna Polski stanowi ogromne wyzwanie. Chodzi o to, by zbudować dla naszych obywateli bezpieczny system wytwarzania energii. Mam nadzieję, że temu właśnie zostanie poświęcona dyskusja” – powiedział Marszałek Senatu RP prof. Tomasz Grodzki, otwierając 5 kwietnia 2022 r. w Senacie konferencję „Rola energetyki jądrowej w ochronie klimatu”.

Reprezentujący organizatora spotkania, czyli Komisję Nadzwyczajną ds. Klimatu, jej przewodniczący senator Stanisław Gawłowski podkreślił, że bezpieczeństwo energetyczne Polski jest sprawą kluczową, bo wszyscy korzystamy z energii. „Władza musi znaleźć rozwiązania, które zapewnią obywatelom bezpieczne i tanie jej dostawy” – powiedział.

Wstęp do dalszych rozważań stanowił wykład „Kryzys klimatyczny i planetarny, czyli dlaczego musimy niezwłocznie zdekarbonizować gospodarkę” prof. Szymona P. Malinowskiego, przewodniczącego zespołu doradczego ds. kryzysu klimatycznego PAN, dyrektora Instytutu Geofizyki Uniwersytetu Warszawskiego. Postawił on tezę, że energetyka jądrowa może powstrzymać kryzys klimatyczny.

Energia jądrowa jako stabilne źródło niskoemisyjne dziś i jutro to temat wystąpienia prof. Andrzeja Strupczewskiego. Wynika z niego, że sama rozbudowa wiatraków i paneli fotowaoltaicznych nie jest wystarczająca, by obniżyć emisję CO2. Lekarstwem nie byłoby również przesyłanie energii wiatrowej z innych krajów. Analizy stosowania energetyki wiatrowej w Niemczech i jądrowej we Francji wykazują, że ta pierwsza jest kosztowna, także dla przeciętnego obywatela, i nie wpływa na zmniejszenie emisji CO2. Zdaniem prof. Andrzeja Strupczewskiego powinniśmy postawić na energetykę jądrową. Elektrownie jądrowe umożliwiają wykorzystanie prawie całej wytworzonej mocy, bez strat. Stosowany w nich system nadążania za obciążeniem powoduje, że nie muszą pracować ciągle, produkują tyle energii, ile jest potrzebne, i dostarczają tyle, ile potrzeba. Korzystanie z paliwa dla elektrowni jądrowej nie powinno grozić uzależnieniem od jego dostawców, można je przechowywać i zmieniać sprzedających. Uran jest wytwarzany w krajach stabilnych politycznie, więc nie ma zagrożenia szantażem energetycznym. „Elektrownie jądrowe są i będą największym niskoemisyjnym źródłem energii elektrycznej” – zaznaczył prof. Andrzej Strupczewski.

O tym, że energetyka jądrowa i OZE powinny być komplementarnymi źródłami energii mówili senator Stanisław Gawłowski i dr Elżbieta Mreńca. Wskazywali, że przyszłością energetyki są te dwa źródła. Wśród szans rozwoju energetyki jądrowej wskazywali m.in. odejście od węgla, zmniejszenie emisji szkodliwych substancji, rozwój gospodarki, tworzenie nowych miejsc pracy, wzrost atrakcyjności energetyki polskiej. Energetyka jądrowa ma też przed sobą pewne trudności, w tym długi czas budowania elektrowni (ponad 10 lat), trudności w ich finansowaniu z powodu dużych kosztów takich inwestycji, musi się zderzyć nieakceptacją społeczną i obawami przed lokalizacją elektrowni na danym terenie. Senator Stanisław Gawłowski podkreślił, że budowę elektrowni jądrowej powinny poprzedzić konsultacje społeczne. Niezwykle istotne jest także, aby działać zgodnie przepisami prawa. „Jesteśmy dopiero na początku drogi. Nie wolno nam jednak iść nią na skróty ani naruszać prawa, głównie unijnego” – powiedział.

O roli atomu w dekarbonizacji polskiej energetyki mówił dr inż. Paweł Gajda z Wydziału Energetyki i Paliw Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Według niego wiatr, fotowoltaika i energia jądrowa powinny być w Polsce komplementarnymi źródłami energii. Trzeba między nimi zachować równowagę, przygotować się do tego, „kto komu będzie musiał ustąpić, gdy energii będzie za dużo”. Oceniając plan polityki energetycznej do 20240 r., stwierdził, że zakłada on mało ambitną redukcję misji CO2, zbyt wolną dekarbonizację, za małą rolę energetyki wiatrowej na lądzie i niewielkie inwestycje w OZE.

Kierownik Działu Analiz i Pomiarów Reaktorowych w Zakładzie Badań Reaktorowych Narodowego Centrum Badań Jądrowych mgr inż. Maciej Lipka podkreślił z kolei, że konieczna jest jak najszybsza dekarbonizacja, a największą rolę odegra w tym stabilna generacja energii.

Przedstawiając rozwiązania technologii jądrowych, które można stosować w obecnej polityce energetycznej Polski, mgr inż. Adam Rajewski z Wydziału Mechanicznego Energetyki i Lotnictwa Politechniki Warszawskiej ocenił, że aby dokonać u nas transformacji energetycznej, trzeba wykorzystać te, które już działają na świecie i się sprawdzają. Wskazał, że odpowiednie do naszych celów są „duże” reaktory jądrowe generacji III (+), zresztą tylko takie obecnie się buduje. „Małe” reaktory, oferowane przez licznych producentów, stanowią jedynie prototypy, nikt jeszcze z nich nie korzystał, więc nie należy ich brać pod uwagę. „Duże” reaktory są już „dojrzałe”, sprawdzone, oszczędne i wytwarzają dużo energii. Ich budowa wymaga jednak ogromnych inwestycji. Olbrzymiej mobilizacji gospodarki będzie jednak głównie potrzeba, aby zwalczyć nasze szkodliwe emisje, bo to punkt wyjścia transformacji energetycznej.

Modele biznesowe w energetyce jądrowej zaprezentowała dr Bożena Horbaczewska ze Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Szczególną uwagę poświęciła modelowi SaHo, opracowanemu przez nią i Łukasza Sawickiego z Departamentu Energii Jądrowej Ministerstwa Klimatu i Środowiska. Model ten zakłada realizację inwestycji przez spółkę celową, początkowo stanowiącą własność państwa, a następnie – jeszcze przed uruchomieniem elektrowni – stopniowoprzejmowaną przez inne podmioty, np. spółki energetyczne czy odbiorców energii. Model pozwala na przejęcie części ryzyka inwestycyjnego przez państwo, na zwiększenie konkurencyjności krajowego przemysłu i akceptacji społecznej dla energetyki jądrowej. „Jest to zatem nie tylko model biznesowy, ale także koncepcja funkcjonowania przemysłu jądrowego. Spełnia wszystkie oczekiwane warunki” – podkreśliła dr Bożena Horbaczewska.

Wybrane problemy dotyczące ochrony radiologicznej i oddziaływania radiacyjnego pierwszej polskiej elektrowni jądrowej przedstawił dr inż. Krzysztof Wojciech Fornalski z Polskich Elektrowni Jądrowych. O możliwościach wykorzystania napędów jądrowych w kosmosie mówił prof. Piotr Wolański z Sieci Badawczej Łukasiewicz, honorowy przewodniczący Komitetu Badań Kosmicznych i Satelitarnych PAN. Rolę reaktorów badawczych w rozwoju technologii jądrowych na przykładzie funkcjonującego w Polsce reaktora MARIA zaprezentowała inż. Anna Talarowska z Narodowego Centrum Badań Jądrowych.

Dyskusję podczas konferencje zdominowały kwestie potrzeby komplementarności energetyki jądrowej i OZE, planowanej lokalizacji elektrowni atomowej w Polsce, wpływu na środowisko. Podnoszono, że to spotkanie powinno rozpocząć cykl debat na temat wszystkich aspektów polskiej polityki energetycznej do 2040 r.


 

 

Zobacz inne aktualności Przejdż do wszystkich aktualności

„25 lat Polski w NATO”

Wicemarszałek Rafał Grupiński otworzył w Senacie wystawę.

Prace w komisjach senackich – 18 kwietnia 2024 r.

Obradowały komisje senackie: spraw Unii Europejskiej, edukacji, praw człowieka i praworządności, spraw zagranicznych oraz petycji.

Debata „Co jest ważne dla Polski?” w Milanówku

Podczas debaty „Senat blisko obywatela. Co jest ważne dla Polski?” w Milanówku dyskutowano o tym, jak zmieniła się Polska po reformie samorządowej w 1989 r. i o jej wpływie na rozwój samorządności.