17 maja 2006 r. wizytę w Senacie RP złożył minister kultury Królestwa Maroka Mohamed Achaari. Delegację przyjął marszałek Bogdan Borusewicz.
Marszałek Senatu podkreślił, że stosunki między Polską a Królestwem Maroka, zwłaszcza gospodarcze, są bardzo dobre. Wyraził przekonanie, że wizyta ministra kultury Maroka przyczyni się do rozwoju współpracy kulturalnej między obu krajami.
W opinii ministra, współpraca kulturalna jest bardzo ważna i może być impulsem do rozwoju relacji między państwami na innych płaszczyznach. Zaznaczył, że Polska ma bardzo dobrą pozycję w Europie i wysoko ocenił jej współpracę z krajami arabskimi. Minister M. Achaari poinformował, że w Maroku następują obecnie przemiany demokratyczne. Maroko próbuje budować stabilizację i pokój w regionie. Stara się unikać konfliktów. Problemem jest jednak separatystyczny ruch w Saharze Zachodniej - Polisario. Maroko zaproponowało, by na tym terenie utworzyć autonomię w ramach suwerennego Królestwa Maroka. Obecnie Maroko poszukuje wsparcia dla swojej pokojowej propozycji. Zdaniem ministra, partnerstwo eurośródziemnomorskie wzmocni budowę demokracji w Maroku, co może także wpłynąć na ożywienie całego regionu.
Marszałek B. Borusewicz powiedział, że Polska jest zainteresowana dialogiem w basenie Morza Śródziemnego. Jego zdaniem, jest oczywiste, że UE wspierać będzie tendencje demokratyczne i rozwiązywanie konfliktów drogą pokojową. Polska z uwagą obserwuje przemiany w Maroku. Docenia wysiłki na rzecz stabilizacji w regionie i współpracy. Marszałek Senatu nawiązał także do dialogu między cywilizacjami. Podkreślił, że Polska ma w tej dziedzinie dobre doświadczenia. Od wieków bowiem żyją wśród nas Tatarzy, którzy zachowują odrębność religijną. Marszałek zgodził się z ministrem, że współpraca kulturalna może zaowocować rozwojem kontaktów na innych płaszczyznach. Wyraził nadzieję, że coraz więcej Polaków będzie podróżowało do Maroka i że powodem do zbliżenia i wzajemnego poznania będą organizowane Dni Polskie w Maroku.
Minister M. Achaari wyraził przekonanie, że ruch turystyczny już wkrótce się ożywi. Zachęcał ponadto do inwestowania w Maroku.