7 marca 2022 r. odbyło się posiedzenie połączonych zespołów: Parlamentarnego ds. Dzieci, ds. Transplantacji oraz Senackiego – Zdrowie Polaków, podczas którego zaapelowano o jak najszybsze dopuszczenie użycia w Polsce leku Evusheld, służącego profilaktyce pre-ekspozycyjnej dla pacjentów, którzy nie wytworzyli odpowiedzi immunologicznej na szczepionkę przeciw covid-19. Jak podkreśliła przewodnicząca Parlamentarnego ds. Dzieci senator Alicja Chybicka, jest to bardzo niewielka grupa osób; na podaniu leku skorzystają chorzy na nowotwory, po przeszczepach, w trakcie chemioterapii i radioterapii czy ze stwardnieniem rozsianym, pacjenci z niedoborami odporności, których układ odpornościowy nie generuje wystarczającej odpowiedzi immunologicznej, nawet po otrzymaniu wszystkich zalecanych dawek szczepionki. O zastosowanie importu interwencyjnego i jak najszybsze dopuszczenie użycia tego leku w naszym kraju apelował m.in. Grzegorz Perzyński,prezes Fundacji „Transplantacja Liver Strong”, zrzeszającej pacjentów po transplantacjach. Jak zaznaczył, nie wszyscy chorzy – mimo podania 4. dawki szczepionki przeciw Covid-19 – wytworzyli odpowiednią odpowiedź immunologiczną, a jest to grupa, w której śmiertelność z powodu koronawirusa jest szczególnie wysoka.
Podczas posiedzenia pozytywną ocenę leku przedstawili eksperci, m.in. prof. Piotr Rzymski z Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu. Jak wskazał, badania nad Evusheld, wykazały jego 80-procentową skuteczność w ciągu 6 miesięcy po zastosowaniu. Zastrzegł jednak, że pod żadnym pozorem nie może być on traktowany jako zamiennik szczepienia; jest rekomendowany przede wszystkim dla osób, które po kolejnych dawkach szczepionki nie wytworzyły przeciwciał. Chodzi o zapewnienie takim pacjentom poczucia bezpieczeństwa.
Tematem drugiej części posiedzenia połączonych zespołów były aktualne problemy Podstawowej Opieki Zdrowotnej oraz Nocnej i Świątecznej Opieki Zdrowotnej z punktu widzenia ekspertów. Dyskusję zdominowała aktualna sytuacja związana z napływem uchodźców z Ukrainy, przede wszystkim kobiet i dzieci oraz osób starszych. Zgodnie z deklaracjami wiceministra zdrowia Waldemara Kraski złożonymi podczas posiedzenia senackiej Komisji Zdrowia 2 marca 2022 r. osobom z Ukrainy wymagającym opieki medycznej będą bezpłatnie udzielane świadczenia zdrowotne (na podstawie stempla Straży Granicznej w ich dokumentach o przekroczeniu granicy po rozpoczęciu działań wojennych), refundowane przez budżet państwa, a ustawa regulująca te kwestie trafiła już do Sejmu. Resort chce też zagwarantować Ukraińcom powyżej 18. roku życia możliwość zaszczepienia jednodawkowym preparatem przeciw COVID-19, a poniżej 18. roku szczepionką mRNA.
Podczas obrad prof. Agnieszka Masztalerz-Migas, konsultant krajowy w dziedzinie medycyny rodzinnej, kierownik Katedry i Zakładu Medycyny Rodzinnej Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu poinformowała, że jeśli chodzi o pomoc medyczną uchodźcom, czeka ona przede wszystkim na rozwiązania ustawowe. W poszczególnych regionach kraju sytuacja jest pod względem medycznym zróżnicowana – najbardziej obciążony jest pas wschodni, gdzie przybywają dziesiątki tysięcy uchodźców z Ukrainy. Uregulowania wymaga kwestia refundacji leków, dokumentacji medycznej czy szczepień ukraińskich dzieci. Przypomniała też, że kryzys uchodźczy nałożył się na ogrom zadań związanych z problemami, z którymi zmaga się medycyna rodzinna na skutek 2 lat pandemii, tzw. długiem zdrowotnym czy powikłaniami pocovidowymi.
Prezes Kolegium Lekarzy Rodzinnych w Polsce Agnieszka Jankowska-Zduńczyk zwracała uwagę na problem z udokumentowaniem danych uchodźców. Jak podkreślała, najważniejsza jest jednak pomoc udzielana potrzebującym; w związku z nieuregulowaniem kwestii refundacji leków lekarze rodzinni często z własnych środków zapewniają leki uchodźcom. Odnosząc się do pilotażu związanego z Nocną i ŚwiątecznąOpiekąZdrowotną, zaznaczyła, że z Kolegium Lekarzy Rodzinnych nie był on konsultowany, podobnie jak wiele innych rozwiązań proponowanych przez resort zdrowia. Negatywnie oceniła m.in. rozszerzenie projektu pilotażu o świadczenia położnej czy udzielanie między godz. 24 a 8 rano wyłącznie teleporad. W ocenie prezes Agnieszki Jankowskiej-Zduńczyk ogromny problem w opiece podstawowej stanowią braki kadrowe, nadmierna biurokracja i restrykcyjne kontrole Narodowego Funduszu Zdrowia, które skutkują m.in. obawami przed wystawianiem recept na leki refundowane. Konsultacji wymaga też projekt budżetu powierzonego w celu wyjaśnienia wątpliwości dotyczących jego realizacji.