17 grudnia br. Marszałek Senatu RP prof. Tomasz Grodzki przyjął nowego ambasadora Indii w Polsce panią Nagmę Mohamed Mallick. W czasie spotkania wskazywano na dobre i zawsze przyjazne relacje łączące Indie i Polskę.
Ambasador podzieliła się wrażeniami z wizyty studyjnej dyplomatów w Szczecinie. Marszałek zwrócił uwagę na znaczenie dyplomacji parlamentarnej, zachęcając do nawiązania współpracy z Polsko-Indyjską Grupą Parlamentarną. Ambasador Nagma Mohamed Mallick zaprosiła Senat do udziału w obchodach 75. rocznicy niepodległości Indii, których kulminacją w Polsce będzie wizyta członków rodziny maharadży Jam Saheb Digvijaysinhji oraz spotkanie potomków polskich dzieci, które po ewakuacji z ZSRR (w czasie II wojny światowej) znalazły w jego letnim pałacu w Balachadi schronienie i opiekę.
W trakcie spotkania rozmawiano o pandemii. Prof. Tomasz Grodzki podzielił się przewidywaniami co do dalszego rozwoju pandemii koronawirusa. Wyraził przekonanie, że dzięki konsekwentnym szczepieniom mutacje wirusa okażą się coraz mniej śmiertelne, zaś kolejne fale zachorowań będą miały cechy infekcji sezonowych. Odnosząc się na prośbę pani ambasador do sytuacji na granicy polsko-białoruskiej Marszałek podkreślił, że w kwestii nienaruszalności granic wszystkie siły polityczne w Polsce zajmują takie samo stanowisko. Rząd i opozycję różni natomiast stosunek do Unii Europejskiej. Prof. Tomasz Grodzki zwrócił uwagę, że ryzyko rezygnacji z Krajowego Planu Odbudowy w imię podporządkowania sądownictwa politykom przypomina odrzucenie Planu Marshalla pod naciskiem ZSRR. Stanowisko prezentowane w tym wypadku przez partię rządzącą jest trudne do zrozumienia i zupełnie nie do zaakceptowania. W sprawie perspektywy ewentualnego uruchomienia Nord Stream 2 wobec obserwowanej koncentracji wojsk na ukraińskiej granicy, Marszałek Senatu wyraził przypuszczenie, że prezydent Rosji zdaje sobie sprawę, że jej zbrojne przekroczenie nie pozostanie bezkarne.