Narzędzia:

VII Polsko-Hiszpańskie Forum Parlamentarne - drugi dzień

30.07.2021
Fot. Hubert Pielas, Kancelaria Senatu

Jesteśmy odpowiedzialni nie tylko za przyszłość naszych państw, ale także całej Europy, za to, jak poradzi sobie ona z kryzysem po pandemii koronawirusa – w ten sposób Wicemarszałkini Senatu RP Gabriela-Morawska Stanecka podsumowała obrady Forum, które zakończyło się 30 lipca br. we Wrocławiu.

Polscy i hiszpańscy parlamentarzyści przez dwa dni dyskutowali na temat inicjatyw integracji subregionalnej jako elemencie wzmacniania spójności Unii Europejskiej i takich przedsięwzięciach jak Inicjatywa Trójmorza, Grupa Wyszehradzka czy Europa Karpat. Tematem rozmów była także Konferencja nt. przyszłości Europy i rola w niej parlamentów krajowych. Dyskutowano też oraz o  Europejskiej Polityce Sąsiedztwa z perspektywy państw granicznych UE, jakimi są Polska i Hiszpania.   Rozmowy dotyczyły także zaangażowania parlamentów w odbudowę gospodarek po pandemii Covid-19 w odniesieniu do Krajowych Planów Odbudowy.  

W składzie delegacji Senatu obok Wicemarszałkini Morawskiej-Staneckiej, która współprzewodniczyła obradom, znajdowali się także senatorowie Halina Bieda, Mariusz Gromko, Danuta Jazłowiecka i Ewa Matecka.

Podsumowując obrady Gabriela Morawska-Stanecka podkreśliła, że „naszym celem powinna być integracja i identyfikacja wobec najważniejszych wyzwań, które stoją przed nami, a nie dzielenie państw  w ramach UE”. „W Europie nie ma państw lepszych i gorszych, wszystkie są równe, ale też wszystkie powinny na równych zasadach uczestniczyć we wszystkich zadaniach, jakie nakłada na nas integracja i traktaty” – podkreśliła Wicemarszałkini. Zwróciła uwagę, że tym, co spaja kraje Wspólnoty są wartości, które powinny inspirować sąsiadów UE do tego, by z nią współpracowali.

W ocenie Gabrieli Morawskiej-Staneckiej należy także wykorzystać wzajemne doświadczenia w zapewnieniu całej Unii Europejskiej bezpieczeństwa.  „UE powstała dlatego, żeby interesy gospodarcze i polityczne poszczególnych krajów nie doprowadziły do kolejnej wojny” – mówiła Wicemarszałkini Senatu. „Mamy ogromne zadanie - utrzymać pokój w Europie, bo pokój w Europie jest gwarancją pokoju na świecie” – zaznaczyła.

W dwudniowych obradach obok delegacji Senatu RP uczestniczyła także delegacja Sejmu z Marszałek Elżbietą Witek oraz delegacja hiszpańskiego Senatu z czwartą sekretarz izby Cristiną Ayalą na czele i reprezentacja Kongresu Deputowanych z jego przewodniczącą Meritxell Batet Lamañą.

Otwierając dyskusję podczas obrad Wicemarszałkini Senatu RP Gabriela Morawska-Stanecka mówiła, że choć Polska i Hiszpania są na przeciwnych krańcach Europy, to oba kraje zawsze miały ze sobą wiele wspólnego, Zwróciła uwagę, że w ostatnich latach Hiszpania jest niezwykle często stawiana za wzór jako kraj o podobnej do Polski wielkości, ale także jako państwo z sukcesami w zakresie odchodzenia od autorytarnych rządów, dążenia do demokratyzacji życia codziennego oraz rozwoju i integracji z Europą  i Zachodem. „Jestem przekonana, że porównanie naszych dotychczasowych  doświadczeń i omówienie planów na przyszłość przyniesie z pewnością wiele korzyści obu stronom” – zaznaczyła Wicemarszałkini. W jej przekonaniu tematy obrad forum to tematy kluczowe nie tylko dla wyznaczenia dalszego kierunku rozwoju kontaktów dwustronnych, ale także kształtu wspólnoty europejskiej. Nawiązując do nich Gabriela Morawska-Stanecka pytała, czy współpraca w ramach regionalnych inicjatyw, która z pewnością wzmacnia skupione w nich podmioty na wspólnotowej arenie,  jednocześnie nie osłabia całej organizacji jaką jest Unia Europejska. Zastawiała się także, czy Konferencja  dla przyszłości Europy będzie potrafiła rzeczywiście dotrzeć do naszych obywateli i realnie przybliżyć im Unię Europejską, czy będziemy potrafili współpracować przy podziale środków z Krajowych Planów Odbudowy i jakie wzajemne wsparcie oba kraje będą mogły sobie dać, wreszcie, jak znaleźć równowagę między  bezpieczeństwem a potrzebą niesienia pomocy.

„Stoimy dziś przed  odpowiedzialnym zadaniem wspólnego budowania zjednoczonej Europy i nowego porządku międzynarodowego, nie tylko w tym kontekście ogromnie cieszy mnie ze relacje między naszymi krajami obecnie są tak dynamiczne i stale wzbogacane o nowe treści i że nasze obrady przyczynią się do jeszcze lepszego zrozumienia wzajemnych stanowisk i zidentyfikowania kolejny treści wspólnych, mam nadzieję, że sprostamy wzywaniom, które stawiają przed nami obywatele” – podkreśliła Wicemarszałkini Morawska-Stanecka. Zaznaczyła, że w obecnej, X kadencji Senatu RP po raz pierwszy utworzona została Senacka Grupa Polsko-Hiszpańska, na czele której czele stoi.

Wiceprzewodnicząca hiszpańskiego Senatu Cristina Ayala Santamaria podkreśliła, że Forum jest wyjątkową okazją, aby wzmocnić nasza dyplomację parlamentarną. Zaznaczyła, że Polska i Hiszpania dzielą coraz więcej problemów, których nie mogą rozwiązać indywidualnie i muszą liczyć na pomoc Europy. Zwróciła także uwagę na problemy sąsiedztwa „Musimy towarzyszyć krajom sąsiedzkim w strukturalnych reformach, których potrzebują, aby zasady demokracji były wdrażane w sposób skuteczny” -  powiedziała.

Marszałek Sejmu RP Elżbieta Witek zauważyła, że Hiszpania i Polska podobnie jak w XVI wieku również dziś pełnią rolę strażników granic zewnętrznych Europy i zajmują się ze szczególną uwagą krajami południowego i wschodniego sąsiedztwa. Jej zdaniem sytuacji obu krajów nie ułatwia fakt, że nasze granice stanowią jednocześnie granice strefy Schengen. „W pewnym sensie jesteśmy krajami, które są skazane na sojusz, ale nie rywalizują ze sobą, bo nasze gospodarki są komplementarne” – podkreśliła. Zaznaczyła jednocześnie, że nowy etap tej współpracy będzie szczególnie trudny i nietypowy, ze względu na pandemię COVID-19. „Nasze działania w najbliższych latach będą miały przede wszystkim charakter porządków po pandemii”- oceniła.

Według Przewodniczącej Kongresu Deputowanych Meritxell Batet Lamañi polsko-hiszpańskie forum parlamentarne podkreśla wagę, którą zarówno Polska jak i Hiszpania nadały wzajemnym stosunkom. Jak podkreśliła, oba kraje, a szczególnie oba społeczeństwa cały czas razem realizowały wspólny projekty - rozwój demokracji i wolności w Europie. „Będziemy zawsze optować za tymi działaniami, które mogą podjąć społeczeństwa otwarte i wolne. Powinniśmy zidentyfikować wspólne zainteresowania i priorytety polityczne”- podkreśliła.

Zabierający głos podczas pierwszej sesji roboczej senator Mariusz Gromko skupił się na funkcjonowaniu Grupy Wyszehradzkiej jako na przykładzie inicjatywy integracji subregionalnej. Przypomniał, że w tym roku obchodzi ona 30 lat funkcjonowania i przez cały ten czas jest ona przykładem ścisłej współpracy na rzecz budowania siły regionu. Wymienił tu między innymi wspólne projekty infrastrukturalne, współpracę w sektorze gazowym czy działania na rzecz wypracowania wspólnej polityki klimatyczno-enegetycznej UE. „Być może w pewnym zakresie współpraca V4 z Hiszpanią nie jest wykluczona, bo wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, ze Unia Europejska jest silna swoimi regionami – podkreślił senator Mariusz Gromko. „Silna Polska, silna Hiszpania to silna Unia Europejska” – dodał.

Senator Danuta Jazłowiecka podczas swojej wypowiedzi w panelu poświęconym Konferencji dla przyszłości Europy i roli parlamentów krajowych zwróciła uwagę, że ważne jest, aby wzmocnić w tej kwestii pozycję parlamentów narodowych, ale zależy to przede wszystkim od parlamentarzystów i od tego, jak oni sami będą w tym zakresie aktywni. „Nikt nas z tego nie zwolni, tylko my będąc aktywni, możemy sprawić, by inni byli aktywni” – zaznaczyła. Jej zdaniem po roku dynamicznych rozmów z obywatelami w ramach Konferencji powinien nastąpić długi czas pracy nad rozwiązaniami i propozycjami, które będą wynikały z oczekiwań obywateli różnych państw członkowskich. Zdaniem wiceprzewodniczącej senackiej komisji spraw zagranicznych warto pomyśleć także nad spotkaniami w tym czasie samych obywateli państw członkowskich Unii. „To jest istotne, żeby kraje południa UE rozumiały problemy krajów północy UE i odwrotnie. Uważam, że za mało się znamy pod tym względem jeśli chodzi o problemy w subregionach”- oceniła senator Jazłowiecka. Nawiązała też do aktywnej obecności przedstawicielstw regionów Hiszpanii w Brukseli, którą miała okazję obserwować, gdy była posłanką do Parlamentu Europejskiego.

We wprowadzeniu do dyskusji nad Krajowymi Planami Odbudowy i zaangażowaniem parlamentów w odbudowę gospodarek po pandemii koronawirusa Wicemarszałkini Gabriela Morawska-Stanecka podkreśliła, że parlamenty muszą zaangażować się w monitorowanie działań rządów w tym zakresie. „W poczuciu odpowiedzialności za przyszłość Europy powinniśmy pogłębić naszą parlamentarną współpracę na rzecz szybkiego i skutecznego wychodzenia z obecnego kryzysu” – powiedziała. W ocenie Wicemarszałkini będzie to możliwe jednak tylko wtedy, gdy parlamenty dopilnują takiej alokacji środków, by za ich wydawanie odpowiedzialne były w dużej mierze samorządy, które znają problemy i potrzeby lokalnych społeczności. „Powinniśmy dopilnować tego, by głos samorządów był równie ważny, jak politycznych decydentów” – podkreśliła Wicemarszałkini Senatu RP.

Senator Ewa Matecka skoncentrowała się w swoim wystąpieniu na kwestii przeznaczonych w KPO środków na odbudowę ochrony zdrowia, której słabości w walce z pandemią koronawirusa zostały uwidocznione nie tylko w Europie, ale także na całym świecie. Jej zdaniem przeznaczone na ten cel w polskim KPO 4 mld euro mogą okazać się niewystarczające.  Senator Matecka zwróciła uwagę na potrzeby onkologii, kardiologii czy psychiatrii dziecięcej, które – jak to określiła – zostały zaniedbane lub częściowo porzucone na rzecz walki z COVID-19. Odbudowa po koronawirusie nie będzie także w ocenie senator Mateckiej możliwa bez przywrócenia pełnego zasobu kadrowego w ochronie zdrowia, uszczuplonego z powodu emigracji zarobkowej lekarzy czy pielęgniarek. Jak powiedziała senator, niezwykle istotne będzie zapewnienie ze strony instytucji UE skutecznej kontroli sposobu wydatkowania pieniędzy z Funduszu Odbudowy. „Wdrażanie KPO musi dawać gwarancję, że pozyskane fundusze zostaną rozdysponowane racjonalnie, według klarownych kryteriów i zgodnie z mapą najpilniejszych potrzeb”- podkreśliła. Dodała, że środki z Funduszu Odbudowy nie mogą służyć „li tylko umacnianiu władzy centralnej, ale w dużej mierze powinny pozostać w gestii wspólnot lokalnych, które najlepiej będą umiały te środki wykorzystać”.

O Europejskiej Polityce Sąsiedztwa z perspektywy krajów granicznych UE, jakimi są Polska i Hiszpania, mówiła senator Halina Bieda. Zaznaczyła, że nasz kraj od początku członkostwa w UE angażuje się w tym zakresie, zwłaszcza, że Europejska Polityka Sąsiedztwa powstała w 2004 roku, w tym samym, w którym nasz kraj dołączył do wspólnoty. Senator Bieda podkreśliła, że tak, jak Hiszpania jest niekwestionowanym liderem, jeśli chodzi o sąsiedztwo południowe, tak Polska jest naturalnym liderem w zakresie Partnerstwa Wschodniego. W jej ocenie, mimo różnic w położeniu geograficznym i geopolitycznym wymiana doświadczeń ze współpracy z sąsiadami, wzajemne poznanie, zrozumienie i rzeczywista solidarność mogą ułatwić wzajemne zrozumienie i wsparcie. „Naszym wspólnym obowiązkiem jest pomoc w budowaniu demokracji, pomoc ekonomiczna, pomoc w rozwoju naszych sąsiadów, zwracanie uwagi na prawa człowieka” – zaznaczyła senator Bieda, nawiązując do sytuacji na Białorusi i polityki prowadzonej przez Rosję.  Wyraziła jednocześnie nadzieję, że konkluzje z Forum staną się podstawą do korzystania z wzajemnych doświadczeń. „Najważniejsze jest, byśmy mogli przy Europejskiej Polityce Sąsiedztwa pracować razem” – podkreśliła senator.

Dwudniowe obrady zakończyło przyjęcie wspólnych wniosków końcowych, w których m.in. parlamentarzyści Polski i Hiszpanii z satysfakcją odnotowują stabilny i wszechstronny rozwój polsko-hiszpańskiej współpracy i wyrażają przekonanie, że spotkania w ramach cyklicznych Forów Parlamentarnych przyczynią się do dalszego zbliżania naszych rządów, instytucji i społeczeństw.

Kolejne spotkanie w ramach Forum planowane jest w przyszłym roku w Hiszpanii.