Aktualności

Stanęliście do tej walki, bo godność i honor wydawały się wam ważniejsze od daniny krwi, którą tak wiele osób złożyło – mówił Marszałek Senatu RP prof. Tomasz Grodzki na spotkaniu z uczestnikami Powstania Warszawskiego w przeddzień 77. rocznicy jego wybuchu. Spotkanie miało miejsce 28 lipca br. w Dziennym Domu Wsparcia dla Powstańców Warszawskich, który znajduje się w stolicy na Muranowie.

W swoim wystąpieniu Marszałek Senatu RP podkreślił, że jest dla niego zaszczytem odwiedzać bohaterów Powstania, którzy – jak powiedział  - w swoich młodych latach powiedzieli „dość, nie zgadzamy się na upodlenie, odbieranie nam godności, naszej ojczyzny”. „Czasy się zmieniły, ale walka o prawdę, przyzwoitość, honor i prawa każdego człowieka do życia według własnego sumienia, to się nie zmieniło. Obiecuję, że z tej walki o godność narodu, o jego honor, o prawa nas wszystkich do życia według własnych upodobań nie zejdziemy i będziemy walczyć tak, jak wy walczyliście w Powstaniu” – mówił prof. Tomasz Grodzki. Wyraził także zadowolenie z faktu, że do przeszłości należy już czas, kiedy próbowano umniejszać rolę Powstania Warszawskiego w budowaniu tożsamości naszego narodu. Przyznał też, że jako chirurg może sobie jedynie wyobrazić, co przeżywali powstańcy oraz sanitariuszki i sanitariusze w szpitalach bojowych.   

Na ręce dyrektora Domu Wsparcia dla Powstańców Warszawskich Marszałek Grodzki wręczył medal Senatu RP jako podziękowanie za działalność Domu, pomoc powstańcom i pielęgnowanie pamięci o Powstaniu. Prof. Tomasz Grodzki podkreślił, że szczególne miejsce w tym dziele ma Wanda Traczyk-Stawska, ps. Pączek. W swoim wystąpieniu podziękowała ona Marszałkowi za to, że stoi on – jak mówiła - twardo i odważnie straży naszego honoru i naszych potrzeb. „My już odchodzimy, ale chcielibyśmy odchodzić świadomi tego, że nasza ojczyzna jest bezpieczna i ufamy że mądrość Senatu i mądrość wszystkich ludzi, którzy rozumieją sytuację, jaka jest, pomoże nam odzyskać równowagę i że będziemy umierać mniej płacząc nad tym, że musimy odejść, a Polska jest w niebezpieczeństwie”  - mówiła Wanda Traczyk-Stawska. „Pilnujmy ten naszej niepodległości ze wszystkich sił, chociaż jesteśmy bardzo starzy, bo walczyliśmy o niepodległość, o godność naszą człowieczą ale przede wszystkim o pokój na świecie, o to, żeby już nigdy nie było wojny” – apelowała uczestniczka Powstania Warszawskiego

Nawiązując do wystąpienia Marszałka Wanda Traczyk-Stawska zwróciła też uwagę, że w Powstaniu służba zdrowia była najważniejsza. „Inne służby miały świadomość, że jak jesteś ranny, to cię poratują” – zauważyła. Podkreśliła także, że w Powstaniu ranny nieprzyjaciel był już tylko cierpiącym człowiekiem, a nie wrogiem. „To jest nasza dewiza, która daje nam honor i prawo do tego, żebyśmy byli ludźmi, który znają swoją godność osobistą i szanują innych ludzi” – powiedziała. Zaapelowała także do Marszałka Senatu o rozwiązanie kwestii wsparcia dla rodzin poległych powstańców, które w odróżnieniu od uczestników Powstania nie doczekały się pomocy. „Tym się na pewno zajmiemy” – zadeklarował prof. Tomasz Grodzki.