Narzędzia:

Prace w komisjach senackich – 7 lipca 2021 r.

środowisko rolnictwo 07.07.2021
Komisja Ustawodawcza i Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji (fot. Łukasz Kamiński, Kancelaria Senatu)

Komisja Ustawodawcza oraz Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji rozpoczęły prace nad ustawą o zmianie ustawy – Kodeks postępowania administracyjnego (Kpa) od wysłuchania stanowisk: posła sprawozdawcy, strony rządowej, chargé d’affaires ambasady Izraela, Naczelnego Rabina Polski, przedstawicieli Naczelnej Rady Adwokackiej i Rzecznika Praw Obywatelskich.

Nowelizacja jest wykonaniem wyroku Trybunału Konstytucyjnego z maja 2015 r. i dotyczy określenia terminu, po którym nie będzie można uchylić żadnej decyzji administracyjnej, nawet tej wydanej z rażącym naruszeniem prawa, jeżeli od jej doręczenia lub ogłoszenia upłynęło 10 lat. Z mocy prawa mają też być umarzane wszystkie postępowania administracyjne, jeżeli od wydania decyzji upłynęło 30 lat. Nowela wywołała sprzeciw strony izraelskiej, gdyż uniemożliwia wszczęcie postępowania w celu odzyskania odebranego przed laty mienia.

Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepis Kpa pozwalający orzec o nieważności decyzji wydanej z rażącym naruszeniem prawa nawet kilkadziesiąt lat po tej decyzji - jest niekonstytucyjny. Poseł sprawozdawca Barbara Bartuś podkreśliła, że TK nie określił po jakim czasie decyzja ma być niewzruszalna, wskazał jedynie na niezgodność z konstytucją przepisów, które podważają zaufanie obywateli do państwa, gdyż nie można w nieskończoność podważać decyzji nawet tych wydanych z naruszeniem prawa.

Przedstawiciel Biura Legislacyjnego Kancelarii Senatu wyraził wątpliwości co do zgodności zapisów nowelizacji Kpa z konstytucją. Wskazał m.in., że na podstawie tej noweli nie będzie możliwości dochodzenia odszkodowań w procesach cywilnych jeżeli nie udowodni się, że decyzje nacjonalizacyjne lub komunalizacyjne zostały unieważnione. Podkreślił, że uchwalenie opiniowanej ustawy w obecnym kształcie zakończy w praktyce reprywatyzację na drodze administracyjno-sądowej (jedynej obecnie możliwej wobec nieuchwalenia ustawy reprywatyzacyjnej). Zaznaczył, że toczące się przed organami administracji i sądami postępowania dotyczą przejętego przez władze komunistyczne (mocą kilkunastu ustaw i dekretów) majątku obywateli polskich wszystkich narodowości i wyznań, których spadkobiercy utracą prawo do ubiegania się o odszkodowanie za znacjonalizowane mienie, nawet jeśli postępowania toczą się od dziesięcioleci.

Charge d’affaires Izraela Tal Ben-Ari Yaalon w swoim wystąpieniu skrytykowała nowelizację Kpa. Mówiła o poszanowaniu przynajmniej prawa własności Ocalałych z Holokaustu i ich potomków, podkreślała, że to kwestia „sprawiedliwości, godności i pamięci”. Wskazywała, że ustawa uniemożliwi dochodzenie przed sądem odszkodowań. Dodała, że tysiące osób, których sprawy są w toku, nie będzie mogło dochodzić sprawiedliwości. Charge d’affaires apelowała o wsłuchanie się w głos państwa żydowskiego i ocalałych oraz o zatrzymanie prac nad ustawą.

Wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta mówił, że łączenie Holokaustu z nacjonalizacjami komunistycznymi jest „nieuprawnione, nieuczciwe i cyniczne”. Nacjonalizacje były procesem powszechnym, które dotykały w równym stopniu wszystkich polskich obywateli. Wiceminister podkreślił, że Polacy do dzisiaj ponoszą skutki społeczne i gospodarcze wojny, okupacji i komunistycznego zniewolenia. Dodał, że Polska poniosła ogromne koszty odbudowy po wojnie i nie otrzymała reparacji od Niemiec. Wskazał, że nowelizacja Kpa realizuje postanowienia wyroku Trybunału Konstytucyjnego, które zmierzają do zablokowania tzw. dzikiej reprywatyzacji.

Zastrzeżenia co do zgodności założeń nowelizacji z konstytucją wyraziła także przedstawicielka Rzecznika Praw Obywatelskich Małgorzata Świętczak. Nie podnosiła wątpliwości co do samej idei wygaszenia roszczeń reprywatyzacyjnych, "pod warunkiem, że taka regulacja działałaby czysto prospektywnie, tylko i wyłącznie na przyszłość pod warunkiem zapewnienia rozsądnej vacatio legis" - mówiła Małgorzata Świętczak. Dodała, że zastrzeżenia budzi przepis przejściowy, którego celem - według RPO - jest - jak to określiła - przecięcie toporem wszystkich skomplikowanych kwestii reprywatyzacyjnych. "W naszej ocenie są poważne zastrzeżenia, ponieważ regulacja ta, która nakazuje umorzenie postępowań z mocy prawa, narusza zasadę zaufania, płynącą z art. 2 konstytucji" - zaznaczyła.

Wicemrszałkini Senatu RP Gabriela Morawska-Stanecka mówiła, że jest to ustawa proceduralna, określająca postępowanie administracyjne w sprawach indywidualnych. Wskazywała, że obywatel, który został skrzywdzony decyzją administracyjną przed 2010 r. nie będzie mógł wnieść o stwierdzenie nieważności decyzji, która została wydana z naruszeniem prawa. Pytała dlaczego po 10 latach nie będzie można unieważnić decyzji administracyjnej i wskazywała, że chodzi przecież nie tylko o decyzje reprywatyzacyjne, ale np. o obliczenie kapitału początkowego do emerytury.

Z kolei senator Bogdan Klich mówił o konieczności poprawienia tej nowelizacji. Wskazywał na konieczność wydłużenia vacatio legis i umożliwienie dokończenia postępowań już rozpoczętych.

Senator Marek Borowski nazwał ustawę „bublem prawnym”, a jej przepisy niezgodne z konstytucją. Podkreślił, że potrzebne jest zakończenie w Polsce procesów reprywatyzacyjnych, ale za odszkodowaniem, a spraw w toku nie można umarzać. Zdaniem senatora sądy powinny decydować o wysokości odszkodowań, biorąc pod uwagę co zostało przejęte, a nie to, co później zbudowane na przejętych terenach.

Przewodniczący Komisji Ustawodawczej, senator Krzysztof Kwiatkowski zapowiedział, że komisje będą kontynuowały prace nad ustawą 19 lipca br.

Komisja Środowiska oraz Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi rozpatrzyły ustawę o gatunkach obcych, określającą zasady zwalczania inwazyjnych gatunków obcych, czyli roślin, zwierząt, grzybów i innych organizmów, które zagrażają rodzimym ekosystemom, żywności i zdrowiu człowieka. Komisje zaproponowały wprowadzenie do ustawy poprawek redakcyjnych.

Ustawa ma na celu wdrożenie do polskiego porządku prawnego przepisów rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady Unii Europejskiej w sprawie działań zapobiegawczych i zaradczych w odniesieniu do wprowadzania i rozprzestrzeniania inwazyjnych gatunków obcych, które weszło w życie 1 stycznia 2015 r. Przewiduje ono kontrole unijnych granic, raportowanie, wzajemne powiadamianie oraz współpracę między państwami członkowskimi w celu wyeliminowania lub zminimalizowania negatywnego wpływu inwazyjnych gatunków obcych. Podstawowym zadaniem będzie niewpuszczanie przez granicę gatunków inwazyjnych i odsyłanie ich do kraju, z którego zostały przywiezione. Decyzje w tej sprawie podejmować będą Regionalne Dyrekcje Ochrony Środowiska przy współpracy ze służbami granicznymi, Inspekcją Ochrony Roślin i Nasiennictwa oraz Inspekcją Weterynaryjną. Zostanie utworzony centralny rejestr, w którym będą gromadzone dane dotyczące występowania w środowisku inwazyjnych gatunków obcych i podejmowania środków zaradczych. Nowe przepisy przewidują również, że wprowadzający inwazyjny gatunek do środowiska zapłaci karę.

Lista inwazyjnych gatunków obcych, które stwarzają zagrożenie dla naszego kraju, zostanie określona w rozporządzeniu Rady Ministrów, które będzie wcześniej poddane konsultacjom. Jak poinformowała wiceminister klimatu i środowiska Małgorzata Golińska, są wśród nich barszcz Sosnowskiego, który został sprowadzony do Polski z rejonu Kaukazu, wiewiórka szara i czarna, rak marmurkowy, szop pracz, jenot i żółwie.

Komisje: Praw Człowieka, Praworządności i Petycji oraz Ustawodawcza zarekomendują Izbie wprowadzenie poprawek do 2 ustaw: o zmianie ustawy – Kodeks cywilny, o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw, a także przyjęcie 2 projektów ustaw.

Ustawę o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw senatorowie poparli z poprawkami legislacyjnymi i redakcyjnymi, przedstawionymi przez Biuro Legislacyjne Kancelarii Senatu. Opowiedzieli się za skreśleniem przepisu rozszerzającego katalog czynów nieuczciwej konkurencji, który został dodany w trakcie drugiego czytania w Sejmie, co – ich zdaniem – narusza konstytucyjne zasady dotyczące inicjatyw ustawodawczych.

W trakcie dyskusji Adrian Zwoliński z Konfederacji „Lewiatan” negatywnie ocenił wprowadzenie różnych terminów na wykonanie i zaskarżenie nakazu zapłaty w zależności od tego, czy doręczenie nakazu następuje w kraju czy za granicą i postulował ich ujednolicenie. Proponował też, aby zrezygnować z nakładania grzywny na powoda, jego przedstawiciela ustawowego lub pełnomocnika, który złożył niezgodne z prawdą oświadczenie o tym, czy roszczenie dochodzone pozwem powstało w związku z umową zawartą z konsumentem.

Ustawa ma na celu zwiększenie ochrony konsumentów w postępowaniach cywilnych. Zmiany uwzględniają wyroki Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej i dotyczą m.in. wysyłania pism procesowych przez strony i uczestników postępowania oraz postępowania nakazowego w sprawach przeciwko konsumentom.

Komisja przyjęła z poprawkami ustawę o zmianie ustawy – Kodeks cywilny. Dotyczy ona przyznania najbliższym członkom rodziny poszkodowanego zadośćuczynienia w przypadku ciężkiego i trwałego uszkodzenia jego ciała lub rozstroju zdrowia, skutkującego niemożnością nawiązania lub kontynuowania z nim więzi rodzinnej.

Poprawki zapronowane przez senator Magdalenę Kochan zmierzają do doprecyzowania pojęć, zawartych w ustawie. Na taką potrzebę wskazywali prof. Marek Chmaj, przewodniczący Zespołu Doradców ds. kontroli konstytucyjności prawa przy Marszałku Senatu X kadencji i Jan Prądzyński, prezes Polskiej Izby Ubezpieczeń (PIU), którzy zwracali uwagę na brak precyzji użytych w ustawie pojęć: „trwałe uszkodzenie ciała”, „nawiązanie więzi rodzinnych”, czy „najbliżsi członkowie rodziny”. Zgłoszone poprawki zastępują określenie „trwałe uszkodzenie” wyrażeniem „nieodwracalne” oraz wyrazy „skutkującego niemożnością nawiązania więzi rodzinnej” wyrazami „skutkującego zerwaniem więzi rodzinnej”.

Senackie Biuro Legislacyjne nie zgłosiło zastrzeżeń do ustawy.

Podczas wspólnego posiedzenia komisje przeprowadziły także pierwsze czytanie 2 projektów ustaw, przygotowanych z inicjatywy Komisji Ustawodawczej, i wniosą o ich przyjęcie. Projekt ustawy o zmianie ustawy – Kodeks postępowania karnego realizuje wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 19 sierpnia 2020 r. (sygn. akt K 46/15). Przewiduje obowiązkową obecność podejrzanego na rozprawie, jeśli prokurator złożył wniosek o umorzenie postępowania z powodu niepoczytalności sprawcy i o zastosowanie środków zabezpieczających. Podejrzany nie musiałby uczestniczyć w rozprawie, jeżeli z opinii biegłych wynika, że byłoby to niewskazane.

Projekt ustawy o zmianie ustawy o ogłaszaniu aktów normatywnych i niektórych innych aktów prawnych oraz ustawy o organizacji i trybie postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym ma na celu usunięcie błędów językowych, a także uchybień w prawie, zasygnalizowanych przez Trybunał w rozstrzygnięciu sygnalizacyjnym z 25 sierpnia 2020 r. (sygn. akt S 2/20). Przewiduje anonimizację danych podmiotu wnoszącego skargę do TK w orzeczeniu publikowanym w Orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego, jego uzasadnieniu i zdaniu odrębnym, jak również w orzeczeniu ogłaszanym w dzienniku urzędowym.

Komisje: Nadzwyczajna do spraw Klimatu, Środowiska i Ustawodawcza przyjęły projekt ustawy o zmianie ustawy o odnawianych źródłach energii, który zakłada umożliwienie tworzenie spółdzielni energetycznych także na terenach miejskich. Do tej pory możliwe było tworzenie tego typu spółdzielni na terenach wiejskich lub wiejsko-miejskich z pominięciem miast. Zaproponowano także rozszerzenie katalogu działalności spółdzielni energetycznych, dzięki czemu energia wytworzona ze źródeł odnawialnych będzie mogła nie tylko być wykorzystywana na zaspokojenie potrzeb spółdzielni bądź oddana do sieci w przypadku jej nadmiernego wyprodukowania. Spółdzielnie zyskają prawo do jej magazynowania oraz odsprzedawana innym podmiotom. Przepisy dotyczą energii elektrycznej cieplnej oraz biogazu. Takie rozwiązanie ma znacząco zwiększyć opłacalność działalności spółdzielni. W projekcie zaproponowano także zniesienie maksymalnej liczby członków spółdzielni. Obecnie spółdzielnia nie może zrzeszać więcej niż tysiąc członków.

Projektodawcy podkreślali, że nowelizacja umożliwi np. produkcje energii przy użyciu fotowoltaiki w miastach z wykorzystaniem na przykład dużych powierzchni dachów w budynkach mieszkalnych wielorodzinnych, zarządzanych przez spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe. Zdaniem przewodniczącego Nadzwyczajnej Komisji ds. Klimatu Stanisława Gawłowskiego, lepiej jest przeznaczyć dachy pod instalacje fotowoltaiczną niż ziemię uprawną. Członkowie komisji mówili, że takie rozwiązania są stosowane także w innych krajach Unii Europejskiej i wynikają z dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady Unii Europejskiej z dnia 11 grudnia 2018 r. w sprawie promowania stosowania energii ze źródeł odnawialnych. Senatorowie podkreślali, że projekt w czasach drastycznie rosnących cen energii jest szczególnie oczekiwany przez obywateli.

Komisja Ustawodawcza zadecydowała o podjęciu inicjatywy ustawodawczej będącej realizacją wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 20 listopada 2019 r. dotyczącego ustawy o działalności leczniczej.

Orzeczenie Trybunału dotyczyło oceny konstytucyjności przepisów art. 59 tej ustawy. Zgodnie z tymi przepisami, w przypadku powstania straty netto samodzielnego publicznego zakładu opieki zdrowotnej jednostka samorządu terytorialnego, będąca jego podmiotem tworzącym, zobowiązana jest do pokrycia tej straty lub likwidacji SPZOZ. Zdaniem Sejmiku Województwa Mazowieckiego, będącego wnioskodawcą w tej sprawie, przepisy te nakładają na jednostkę samorządu terytorialnego ukryty i niedookreślony obowiązek finansowania świadczeń opieki zdrowotnej.

Trybunał Konstytucyjny orzekł, że finansowanie świadczeń ochrony zdrowia jest zadaniem Narodowego Funduszu Zdrowia, a nie samorządu. Ich wycena powinna być realna i aktualizowana za każdym razem, gdy dochodzi do zmian ustawowych (np. wzrost kosztów pracy) wpływających na te koszty. Trybunał uznał, że zobowiązanie jednostki samorządu terytorialnego, będącej organem tworzącym samodzielny publiczny zakład opieki zdrowotnej, do pokrycia straty netto, która jest ekonomicznym skutkiem stosowania przepisów powszechnie obowiązujących wywołujących obligatoryjne skutki finansowe w zakresie kosztu świadczeń opieki zdrowotnej – bez zapewnienia adekwatnego finansowania – jest niezgodne z art. 167 ust. 4 w związku z art. 166 ust. 2 Konstytucji.

Przewodniczący Komisji Ustawodawczej senator Krzysztof Kwiatkowski przypomniał, że Trybunał Konstytucyjny dał rządowi 18 miesięcy na poprawienie błędnych przepisów. Poinformował, że termin ten minął 20 maja br. W związku z tym Biuro Legislacyjne Senatu przygotowało projekt inicjatywy ustawodawczej będący realizacją wyroku TK.  

Istota tej propozycji polega na tym, że ze środków budżetu państwa, z części, której dysponentem jest minister finansów, byłaby pokrywana strata w wysokości nie wyższej niż różnica między, z jednej strony, rzeczywistymi kosztami udzielania świadczeń zdrowotnych wynikających z ustawy, a z drugiej strony przychodami osiąganymi z tytułu udzielania świadczeń zdrowotnych ze środków publicznych.  Natomiast jeśli strata nie powstaje w wyniku niedostatecznego finansowania ZOZ-ów  z budżetu Narodowego Funduszu Zdrowia, byłaby pokrywana przez podmiot prowadzący, czyli jednostkę samorządu terytorialnego.

Zobacz inne aktualności Przejdż do wszystkich aktualności

Debata „Senat blisko obywatela. Co jest ważne dla Polski?” w Żyrardowie

28 marca 2024 r. w Żyrardowie kontynuowano dyskusję o samorządzie w ramach cyklu „Senat blisko obywatela. Co jest ważne dla Polski?”.

Spotaknie marszałek Senatu z premierem i ministrami rządu Ukrainy

Premier Denys Szmyhal wraz z delegacją rządową rozmawiał z marszałek Małgorzatą Kidawą-Błońską i przewodniczącymi komisji UE i gospodarki o dalszej współpracy

Wiceprzewodniczący Zgromadzenia Narodowego Wietnamu Tran Quang Phuong w Senacie

Wicemarszałek Michał Kamiński spotkał się w Senacie z wiceprzewodniczącym Zgromadzenia Narodowego Socjalistycznej Republiki Wietnamu Tranem Quang Phuongiem.