Narzędzia:

9 czerwca 2021 r.

zdrowie 09.06.2021

Komisja Zdrowia postanowiła zaproponować Senatowi odrzucenie ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz niektórych innych ustaw, uchwalonej przez Sejm z inicjatywy rządu. Wniosek w tej sprawie zgłosiła przewodnicząca komisji senator Beata Małecka-Libera, uzasadniając go m.in. „druzgocącą” opinią Biura Legislacyjnego Kancelarii Senatu, w której wskazano na niekonstytucyjność proponowanych przepisów. Wyraziła także zaniepokojenie, że nowelizacja stanowi kolejny krok na drodze do centralizacji służby zdrowia. Według senator, a także w opinii przedstawicieli środowisk medycznych biorących udział w posiedzeniu, jest to zła strategia, gdyż potrzeby zdrowotne Polaków i niezbędne rozwiązania w tym zakresie są najlepiej rozpoznane w regionach. Senatorowie podkreślali ponadto, że ustawa nie odpowiada na potrzeby pacjentów.

Podczas posiedzenia nowelizację przedstawił wiceminister zdrowia Sławomir Gadomski. W jego opinii ustawa przybliża do tego, by mówić w ochronie zdrowia o planowaniu strategicznym, czyli „biznesowym, korporacyjnym”. Jak wyjaśniał, z jednej strony wprowadza ona pewne fundamenty – „mapy potrzeb zdrowotnych”, a z drugiej strony, pewne narzędzia rozwojowe, wdrożeniowe – „plany transformacji na poziomie wojewódzkim i krajowym”. W trzecim kroku nowelizacja zapewnia monitoring postępów prac, a na sam koniec pewną ewaluację, czyli sprawozdania jedno śródokresowe i jedno końcowe, które mają stanowić podstawę z jednej strony, do wyciągnięcia wniosków, a z drugiej, do przygotowania kolejnej iteracji tych dokumentów.

Ustawa modyfikuje system opracowania i wdrażania map potrzeb zdrowotnych, wprowadzony w 2014 r. w celu umożliwienia prowadzenia długoterminowej polityki zdrowotnej opartej na potrzebach zdrowotnych świadczeniobiorców. W ocenie autorów nowelizacji publikowane dokumenty map w pierwotnym systemie nie spełniły pokładanych w nich oczekiwań z uwagi na ograniczenie analiz do realizacji świadczeń opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Nie zawierały też ważnych na poziomie regionalnym i lokalnym rekomendacji do podejmowania koniecznych działań. Celem nowelizacji miało być wprowadzenie systemu planowania strategicznego w ochronie zdrowia, w którym działania są planowane z wyprzedzeniem, a także jest przewidziany horyzont czasowy oraz środki finansowe na ich realizację. Mapy potrzeb zdrowotnych, po wprowadzeniu szeregu zmian mających na celu usprawnienie organizacji ich tworzenia, mają zaś stanowić podstawę analityczną do określenia priorytetów działań w systemie ochrony zdrowia.

Jak wskazano w uzasadnieniu ustawy, zakłada ona uporządkowanie zarządzania strategicznego w ochronie zdrowia. Zgodnie z nowymi przepisami minister zdrowia będzie zobligowany nie tylko do przygotowania tzw. map potrzeb zdrowotnych i przeprowadzania ich analizy, ale też do przygotowania strategii opartej na podstawie krajowego planu transformacji. Ma on narzucać pewne szczegółowe działania np. do zadań przypisane będą konkretne podmioty, ustalony będzie harmonogram działań i oszacowane ich skutki finansowe.

Podczas posiedzenia krytyczną opinię na temat ustawy przedstawiło senackie biuro legislacyjne, które zgłosiło zastrzeżenia natury konstytucyjnej, odnoszące się do istoty określonego w opiniowanej ustawie systemu oceny potrzeb zdrowotnych. Jak zaznaczono, biorąc pod uwagę aktualny etap prac legislacyjnych nad nowelizacją oraz terminy, które obowiązują zarówno komisję senacką, jak i Senat „nie widać możliwości naprawienia uchybień o charakterze konstytucyjnych w drodze stosownych poprawek”.

Odpowiadając na te zarzuty, wiceminister Sławomir Gadomski stwierdził, że proponowane zmiany były analizowane przez prawników w Ministerstwie Zdrowia, KPRM i Sejmie i nikt nie wyraził opinii, że są one niekonstytucyjne. Jak zapewnił zarówno opinie Rządowego Centrum Legislacji, jak i wcześniejsze stwierdzały, że proponowane rozwiązania są zgodne z konstytucją.

W trakcie dyskusji do ustawy negatywnie odnieśli się senatorowie, którzy powoływali się m.in. na opinię senackiego biura legislacyjnego. Podnoszono też kwestię, że regulacja nie określa faktycznie potrzeb zdrowotnych pacjentów. „Można by skrócić nowelizację do tego, że minister zdrowia przewiduje wszystko, określa wszystko, nakazuje wszystko i sam się kontroluje. I to są mapy potrzeb zdrowotnych w Polsce. To są mapy ministerialnych potrzeb zdrowotnych, a nie mapy potrzeb zdrowotnych pacjentów” – mówił senator Wojciech Konieczny.

Z tą opinią nie zgodził się wiceminister Sławomir Gadomski, który zapewnił, że w ustawie jest mowa o potrzebach wszystkich pacjentów, choć nie jest to w niej bezpośrednio ujęte, ale pośrednio, np. poprzez programy profilaktyczne, które będą opracowywane. W jego ocenie cały system planowania strategicznego, tak jak cały system organizacji ochrony zdrowia, konsekwentnie służy przede wszystkim poprawianiu sytuacji pacjentów.

Senatorowie zwracali też uwagę na standardy ogólnokrajowe, według których powinny pracować kadry medyczne, a których – ich zdaniem – zabrakło w ustawie. Jak mówiła Agnieszka Gorgoń-Komor, są wytyczne towarzystw, ale potrzebne są standardy, dzięki którym lekarz będzie mógł się w tym systemie odnaleźć od rezydentury po specjalizację. „Też żałuję, że ich nie ma. Ale obiektywnie to błąd ostatnich 30 lat. Nikt nigdy się nie pokusił się, by je tworzyć. Pokusiliśmy się o to w Narodowej Strategii Onkologicznej. Takie standardy już powstają (...) Niech to będzie dobry początek i prognostyk dla kolejnych dziedzin – odpowiedział wiceminister Sławomir Gadowski.

Senatorowie wyrazili też sprzeciw wobec centralnego określania potrzeb zdrowotnych. W ich opinii powinny one być ustalane regionalnie. „Nie zgadzam się z kierunkiem centralizacji, by minister zdrowia był omnibusem i o wszystkim decydował” – podkreśliła przewodnicząca komisji senator Beata Małecka-Libera. Odpowiadając, wiceminister Sławomir Gadomski przypomniał, że potrzeby zdrowotne opracowywane są od 2014 r. w ministerstwie i „takie rozwiązanie jest jak najbardziej słuszne”. „Co do narzędzi wdrożeniowych, to też nie zmieniamy systemu. Od zawsze, czyli od 2014 r. wojewodowie zostali określeni jako ci, którzy mają kompetencję do przygotowania polityk regionalnych w tym zakresie. Teraz mówimy tylko jak to wystandaryzować, uporządkować” – wyjaśniał wiceminister zdrowia.

Zobacz inne aktualności Przejdż do wszystkich aktualności

Prace w komisjach senackich – 18 kwietnia 2024 r.

Obradowały komisje senackie: spraw Unii Europejskiej, edukacji, praw człowieka i praworządności, spraw zagranicznych oraz petycji.

Prace w komisjach senackich – 17 kwietnia 2024 r.

Obradowały senackie komisje: klimatu i środowiska, gospodarki, emigracji, kultury, rolnictwa, samorządu terytorialnego, ustawodawcza, rodziny.

Prace w komisjach senackich – 3 kwietnia 2024 r.

Obradowały senackie komisje: Infrastruktury, budżetu, rolnictwa