Narzędzia:

Prace w komisjach senackich – 12 stycznia 2021 r.

12.01.2021
Komisje: Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich oraz Ustawodawcza (fot. Michał Józefaciuk, Kancelaria Senatu)

Komisja Regulaminowa, Etyki i Spraw Senatorskich oraz Komisja Ustawodawcza przerwały prace nad projektem uchwały w sprawie zmiany Regulaminu Senatu, przygotowanym z inicjatywy grupy senatorów.

Celem zmian jest dostosowanie Regulaminu Senatu do mającej wejść w życie ustawy o zmianie ustawy o zasadach uznawania kwalifikacji zawodowych nabytych w państwach członkowskich Unii Europejskiej. Zobowiązuje ona m.in. Senat do przekazywania koordynatorowi systemu uznawania kwalifikacji zawodowych w zawodach regulowanych i działalnościach regulowanych w Polsce informacji o projektach ustaw, które zawierają przepisy regulacyjne lub wymogi dotyczące świadczenia usług transgranicznych, a także o przeprowadzeniu oceny zgodności tych przepisów z zasadami proporcjonalności, uzasadnionego i niedyskryminującego charakteru. Obowiązek ten dotyczy też ustaw zawierających takie przepisy w wypadku wprowadzenia do nich poprawek przez Senat.

W trakcie dyskusji senatorowie uznali proponowane rozwiązania za zbyt szczegółowe. Postulowali ograniczenie ich do niezbędnego minimum. Zwracali też uwagę, że to nie senator powinien przekazywać informację koordynatorowi. 

Komisje zdecydowały, że zawieszą prace nad projektem zmian Regulaminu Senatu do czasu przygotowania przez Biuro Legislacyjne Kancelarii Senatu nowej jego wersji, uwzględniającej zgłoszone uwagi.

Komisje: Spraw Zagranicznych i Unii Europejskiej oraz Ustawodawcza opowiedziały się za przyjęciem bez poprawek projektu uchwały w sprawie wzmocnienia współpracy ze Stanami Zjednoczonymi, w którym Senat wyraża solidarność z narodem amerykańskim po próbie zamachu na Kapitol w Waszyngtonie 6 stycznia 2021 r.

„Wyrażamy głębokie ubolewanie z powodu próby zamachu na procedury demokratyczne kluczowego sojusznika Polski. Potępiamy tych, którzy w niej uczestniczyli i do niej podżegali. Jednocześnie wyrażamy niezachwianą wiarę w siłę amerykańskiej demokracji i instytucji państwa oraz nadzieję, że przekazanie władzy w Stanach Zjednoczonych zostanie dokończone w sposób pokojowy i sprawny, a państwo i naród amerykański wyjdą z tego doświadczenia silniejsze” – czytamy w projekcie.

Senatorowie przypominają podstawę przyjaźni narodów polskiego i amerykańskiego, poczynając od udziału Polaków w amerykańskiej wojnie o niepodległość 250 lat temu, a mianowicie umiłowanie wolności i zasad demokratycznych. Dziękując politykom, urzędnikom, wojskowym i dyplomatom amerykańskim, którzy rozwijali polsko-amerykańskie więzy w ostatnich latach, senatorowie liczą na wzmocnienie tego sojuszu w przyszłości.

„Znamy przyszłego Prezydenta Stanów Zjednoczonych jako adwokata wolności i demokracji oraz człowieka, który zrobił wiele dla naszych wzajemnych stosunków. Witamy go i nową administrację Stanów Zjednoczonych z nadzieją na wzmocnienie zasad wolności, demokracji i praworządności w świecie Zachodu, silną współpracę w ramach Sojuszu Północnoatlantyckiego oraz odnowę partnerskich stosunków USA z Unią Europejską, której Polska jest dumnym członkiem” – napisali senatorowie w projektowanej uchwale.

Projekt uchwały wyraża gotowość do intensywniejszej współpracy z nowymi władzami Stanów Zjednoczonych, zwłaszcza z 117. Kongresem USA, dla dobra obu krajów i wspólnoty Zachodu i w oparciu o wspólne wartości i interesy.

Zdaniem przewodniczącego Komisji Ustawodawczej Krzysztofa Kwiatkowskiego, projekt uchwały wypełnia „pustkę szybkiej reakcji na wydarzenia na amerykańskim Kapitolu”, wyrażając ubolewanie z ich powodu i solidarność z narodem amerykańskim. Przywołał bliskie więzi łączące Polskę z USA – m.in. w dziedzinie bezpieczeństwa militarnego i energetycznego oraz w kwestiach polonijnych. Senator Kwiatkowski wyraził opinię, że w relacjach polsko-amerykańskich Polska popełniła błąd, polegając na dobrych relacjach jedynie z prezydentem USA, a nie także z parlamentem.

Senator Jan Maria Jackowski był zdania, że nie należy pracować nad projektem, jako że nie ma w tej sprawie opinii Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Według niego, trzeba zachować „roztropność”, ponieważ projekt dotyczy spraw, które się toczą w suwerennym państwie, a co do których nie ma pełnej wiedzy, a śledztwo trwa. Podobnego zdania był senator Jerzy Czerwiński, który przypomniał, że Senat nie ma uprawnień do prowadzenia polityki zagranicznej. Zwrócił uwagę, że senatorowie nie znają wszystkich uwarunkowań wydarzeń w Waszyngtonie. W jego opinii przyjęcie uchwały będzie skutkować tym, że powstanie mniemanie, iż w Polsce są dwa ośrodki polityki zagranicznej – prezydent z rządem oraz Senat.

Przewodniczący komisji spraw zagranicznych Bogdan Klich wyjaśnił interesujące senatorów PiS kwestie zaproszenia przedstawiciela MSZ na  posiedzenie, przytaczając przebieg korespondencji z resortem, informującej w końcu, że nikt z ministerstwa nie przyjdzie do Senatu. Senator Marek Borowski nazwał tę korespondencję „bulwersującą” i „kompletnym lekceważeniem” senatorów.

Senator Barbara Zdrojewska podkreśliła, że Senat może zajmować stanowisko w rezolucji, zwłaszcza że skierowana ona jest do Kongresu USA. Senator Magdalena Kochan oświadczyła, że Senat ma obowiązek podjąć współpracę z Kongresem, opierając się na wartościach demokratycznych i trójpodziale władzy. „Chcemy współpracy opartej na wartościach, które dalekie były Trumpowi, a są bliskie Bidenowi” – dodała.

Wiceprzewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych i Unii Europejskiej Marcin Bosacki powiedział, że jest głęboko rozczarowany postawą senatorów Prawa i Sprawiedliwości, którzy nie chcą zaakceptować projektu napisanego w sposób  spokojny i niekontrowersyjny. „Mamy prawo, co więcej, obowiązek zabrać głos, także z tego powodu, że obiektem ataku był Kongres, nasz partner” – wyjaśnił. Dodał, że takie wystąpienie jest w interesie narodowym Polski, skoro w USA władzę sprawować będzie nowy prezydent i nowa administracja.  

Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi zapoznała się z informacją na temat stanowiska rządu w sprawie „Unijnej strategii na rzecz bioróżnorodności 2030. Przywracanie przyrody do naszego życia.”. Dokument stanowi element realizacji Europejskiego Zielonego Ładu, nowej unijnej strategii wzrostu gospodarczego. W nowej strategii obok zmian klimatu wskazano utratę różnorodności biologicznej jako równie istotne wyzwanie stojące przed obecnym pokoleniem; tym samym Europejski Zielony Ład wprowadził problematykę ochrony różnorodności biologicznej do priorytetów strategicznych UE. W trakcie dyskusji senatorowie zgodzili się co do potrzeby ochrony różnorodności biologicznej. Ich zdaniem musi ona jednak uwzględniać bezpieczeństwo żywnościowe, warunki ekonomiczne czy ewentualne skutki społeczne wprowadzanych rozwiązań. Przeciwdziałanie zmianom klimatu czy zapobieganie zubożeniu różnorodności biologicznej to wyzwania, z którymi trzeba się zmierzyć, aby zapewnić trwałość i jakość polskiego rolnictwa, a także bezpieczeństwo żywności. Jak podkreślił przewodniczący komisji rolnictwa senator Jerzy Chróścikowski, „wszyscy w tym temacie przyspieszają, a pracy przed nami bardzo wiele”. Przywołał m.in. niedawną rozmowę z odpowiedzialnym za Zielony Ład wiceprzewodniczącym KE Timmermansem, z której jasno wynikało, że Unia nie przewiduje dodatkowych pieniędzy na realizację nowej strategii o boróżnorodności w stosunku do rolnictwa, a środków na ten cel należy szukać w ramach Wspólnej Polityki Rolnej. Kolejny problem to opublikowanie tego dokumentu 20 maja 2020 r., już po przyjęciu najważniejszych dokumentów z zakresu WPR. Zdaniem senatora Jerzego Chróścikowskiego stawiane w strategii cele są bardzo ambitne, ale w związku z jej realizacją przed polskim i europejskim rolnictwem rysuje się wiele zagrożeń. „Stoimy w dużym rozkroku i dlatego należy wskazywać Komisji Europejskiej, żeby się nie zagalopowywała” – przekonywał. Wskazywał też, że wciąż brakuje informacji, w jakich aktach prawnych zostaną zapisane zmiany wynikające z nowej strategii, dlatego pojawia się obawa o ich skutki dla rolnictwa. Nie sprecyzowano też wskaźników, według których będą wdrażane cele założone w nowej strategii. Kolejna niezwykle istotna kwestia to, w jaki sposób będą uwzględnione różnice między poszczególnymi państwami dotyczące tak podstawowych kwestii, jak wielkość gospodarstw, liczba gospodarstw ekologicznych czy poziom stosowania nawozów.

W opinii senatora Józefa Łyczaka w związku z nową strategią pojawia się dużo znaków zapytania. Realizacja ambitnych planów UE w kwestii bioróżnorodności i przywracania przyrody może doprowadzić do wyparcia ze światowych rynków bardzo kosztownej w produkcji europejskiej żywności i wejścia w jej miejsce produktów z USA czy Chin, gdzie żywność produkuje się z zachowaniem znacznie niższych standardów.

Podobny pogląd wyraził senator Jacek Bogucki. Jak mówił, wszelkie działania podejmowane w celu podnoszenia standardów produkcji żywności są bardzo słuszne, ale trzeba pamiętać o krajach produkujących żywność na ogromną skalę bez ich zachowania, jak np. państwa Ameryki Południowej. „Co z tego, że my się wysilamy w Europie, kiedy przestajemy być konkurencyjni” – pytał. Według senatora szansą dla polskiego i europejskiego rolnictwa jest przede wszystkim produkcja żywności o bardzo wysokiej jakości. By ta żywność dobrze się sprzedawała, musi być rozpoznawalna, dlatego musimy budować polską markę, podobnie jak zrobili to Włosi czy Francuzi. Także w opinii senatora Ryszarda Bobera przed polskim rolnictwem stoi wielkie wyzwanie: w jaki sposób pogodzić zwiększoną produkcję żywności z warunkami środowiskowymi, podczas gdy konsumenci chcą żywności zdrowej i taniej. „Ktoś musi za to zapłacić” – przekonywał. Apelował też, by w obszarze rolnictwa nie zakłamywać pewnych pojęć. „Nie można napoju sojowego nazywać mlekiem sojowym, bo mleko jest wyłącznie pochodzenia zwierzęcego” – mówił. Zdaniem senatora Ryszarda Bobera należałoby zacząć od biologizacji rolnictwa i postawić na sojusz z nauką. Przypomniał też, że nieuchronnie wchodzimy w obszar rolnictwa precyzyjnego, które jest bardzo drogie. Dlatego należy postawić na duże wyspecjalizowane formy obsługujące rolników np. w wypożyczaniu specjalistycznych maszyn. Senator Ryszard Bober apelował też, by o wyzwaniach i rozwiązaniach związanych z bioróżnorodnością w rolnictwie rozmawiać przede wszystkim z rolnikami i organizacjami branżowymi. „Na wszystko musi być zgoda społeczna” – przekonywał.

Podczas posiedzenia założenia unijnej strategii na rzecz bioróżnorodności, a także stanowisko rządu w tej sprawie, przedstawiły wiceminister klimatu i środowiska Małgorzata Golińska oraz wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi Anna Gembicka. Jak poinformowała wiceminister rolnictwa strategia zakłada: odwrócenie spadku liczebności owadów zapylających; ograniczenie o 50% stosowania pestycydów chemicznych i związanego z tym ryzyka, a także ograniczenie o 50% stosowania bardziej niebezpiecznych pestycydów; obecność elementów krajobrazu o wysokiej różnorodności na co najmniej 10% użytków rolnych; objęcie co najmniej 25% gruntów rolnych rolnictwem ekologicznym i uzyskanie znacznie wyższego poziomu stosowania praktyk agroekologicznych; osiągnięcie znacznego postępu w rekultywacji miejsc z zanieczyszczoną glebą; ograniczenie o 50% utraty składników odżywczych, co ma doprowadzić do ograniczenia stosowania nawozów o co najmniej 20%. W ocenie resortu rolnictwa przedstawiona Strategia może przynieść pozytywne rezultaty, nie może jednak zagrozić bezpieczeństwu żywnościowemu ani obniżyć konkurencyjności polskiego i europejskiego rolnictwa, powodując przeniesienie produkcji do krajów trzecich o niższych wymogach środowiskowych. Ponadto realizacja założonych celów będzie wymagała bardzo poważnych zmian strukturalnych i technologicznych w produkcji rolnej, co pociągnie za sobą wysokie koszty, które tylko w części będą mogły być pokryte ze środków WPR. Potrzebne będzie też wzmocnienie otoczenia rolnictwa: sektora naukowo-badawczego, kanałów transferu wiedzy i doradztwa, informatyzacji oraz usług dla rolnictwa (maszyny, ale także badania gleb, meteorologia).

Komisja Budżetu i Finansów Publicznych będzie rekomendowała Senatowi przyjęcie 109 poprawek do ustawy budżetowej na 2021 r. Komisja rozpatrzyła poprawki, zgłoszone w debacie nad ustawą, która odbyła się w 11 stycznia 2021 r.

Komisja postanowiła poprzeć poprawki przyznające środki budżetowe na programy wieloletnie: „Senior+” na lata 2021–2025 (w 2021 r. 60 mln zł), „Program integracji społecznej i obywatelskiej Romów w Polsce na lata 2021–2030” (w 2021 r. 11 mln 400 tys. zł) oraz  program wymiany 48 silników i 19 przekładni głównych w latach 2021–2025 w śmigłowcach Śmigłowcowej Służby Ratownictwa Medycznego (HEMS) w Lotniczym Pogotowiu  Ratunkowym (w 2021 r. 39 mln 30 tys. zł.). Poprawki te poparła także strona rządowa.

Komisja budżetu poparła też szereg poprawek o charakterze lokalnym, zgłoszonych przez senatorów podczas posiedzenia Senatu 11 stycznia 2021 r. dotyczących m.in.: budowy dróg, obwodnic, remontów dróg, budowy i remontów szpitali, budowy i przebudowy mostów, budowy zbiorników retencyjnych, zabezpieczenia przeciwpowodziowego, ochrony lokalnych zabytków.

Senator Grzegorz Bierecki wycofał wniosek mniejszości o przyjęcie ustawy budżetowej bez poprawek.

Wcześniej komisja zarekomendowała poprawki dotyczące m.in.: zwiększenia finansowania leczenia chorób nowotworowych i chorób układu sercowo-naczyniowego o kwotę 1 mld 950 mln zł, dofinansowania zadań w zakresie dotyczącym epidemiologii i zwalczania chorób zakaźnych o kwotę 80 mln zł, zwiększenia środków na podwyżki dla nauczycieli o 2,5 mld zł, zwiększenia środków na zakup pomocy dydaktycznych i sprzętu do nauczania zdalnego dla uczniów oraz zakup usługi dostępu do Internetu o 300 mln zł. Komisja poparła także przeznaczenie 4 mld zł na dodatki do wynagrodzeń dla wszystkich pracowników podmiotów leczniczych, nie tylko skierowanych przez wojewodów, wykonujących świadczenia zdrowotne osobom chorym na COVID-19 lub podejrzanym o zakażenie wirusem SARS COV-2. Senatorowie poparli też wnioski o przekazanie na program leczenia niepłodności metodą zapłodnienia pozaustrojowego (in vitro) 100 mln zł, dofinansowanie Państwowego Ratownictwa Medycznego wszystkich szczebli na zakup sprzętu i wyposażenia w walce z COVID-19 w wysokości 100 mln zł i  dofinansowanie Państwowej Inspekcji Sanitarnej kwotą 100 mln zł. Akceptacje komisji uzyskało także przeznaczenie na dodatki do emerytur dla członków Ochotniczych Straży Pożarnych po 20 latach społecznej służby 95 mln zł, przekazanie 22 mln zł na utworzenie programu wieloletniego „Funkcjonowanie kół gospodyń wiejskich” i przeznaczenie 30 mln zł na przeciwdziałanie dyskryminacji i przemocy, w tym przemocy w rodzinie. Komisja zarekomendowała też utworzenie dwóch rezerw celowych: z przeznaczeniem na leczenie powikłań po COVID-19 na kwotę 120 mln zł oraz z przeznaczeniem na psychiatrię dziecięcą na kwotę 80 mln zł, przyznanie dotacji w wysokości 3 mln zł dla Europejskiego Centrum Solidarności oraz przekazania środków na pomoc dla organizacji społeczeństwa obywatelskiego na Białorusi i pomoc dla osób represjonowanych przez władze Białorusi na kwotę 10 mln zł. Komisja zaproponowała też skreślenie przepisu przyznającego Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji obligacje Skarbu Państwa o wartości 1 mld 950 mln zł.