Aktualności

Komisja Ustawodawcza przeprowadziła pierwsze czytanie 3 projektów uchwał i postanowiła zarekomendować Senatowi ich podjęcie.

W projekcie uchwały w sprawie upamiętnienia 50. rocznicy wydarzeń Grudnia ʼ70, przygotowanym z inicjatywy grupy senatorów, Izba, przekonana o szczególnym znaczeniu wydarzeń Grudnia ʼ70 dla dalszych dziejów Polski, oddaje hołd jego Wszystkim Ofiarom. Przypomina, że protesty były heroicznym zrywem Polaków przeciwko komunistycznej władzy, stanowiły odpowiedź na drastyczne podwyżki cen żywności. Najpierw objęły Gdańsk, Gdynię, Szczecin, Słupsk i Elbląg, potem przyłączyły się także: Białystok, Nysa, Oświęcim, Warszawa, Wrocław, Kraków, Wałbrzych i wiele innych miast. Władze komunistyczne do stłumienia protestów użyły sił wojska, milicji i służby bezpieczeństwa. Protesty zostały krwawo stłumione. Według oficjalnych danych śmierć poniosło 45 osób, 1 tys. 165 osób zostało rannych, a ok. 3 tys. ‒ bestialsko pobitych i aresztowanych. „Protesty te były przykładem społecznego heroizmu, dały sygnał że nadchodzi czas na zmianę” ‒ napisano w projekcie uchwały.

We wniesionym przez senatorów Wojciecha Koniecznego i Gabrielę Morawską-Stanecką projekcie uchwały w sprawie upamiętnienia rewolucji 1905 roku oraz poprzedzającego ją zrywu polskich robotników w walce z carskim zaborcą Izba składa hołd bohaterom, bojownikom o odrodzenie państwa polskiego, niepodległość i suwerenność Polaków. Przypomina, że rewolucja 1905 r. była zrywem społeczeństwa w obronie wartości narodowych i praw społecznych. Przedstawiając uchwałę, senator Wojciech Konieczny powiedział, że rewolucja stanowiła połączenie walki o prawa ludzi pracy z walką o niepodległość.

Komisja zaakceptowała również projekt uchwały w 650. rocznicę śmierci króla Kazimierza Wielkiego, przygotowany z inicjatywy senatora Aleksandra Pocieja. Czytamy w nim m.in., że panowanie tego władcy stało się fundamentem potęgi Polski w następnych stuleciach. Rozpoczął wielkie reformy, w tym najważniejsza polegała na zbudowaniu sprawnego zarządu terytorialnego. Czerpał też zyski i budował zasobność skarbca dzięki kopalniom. Ogłosił słynne statuty, które stały się pierwszą tak szeroką próbą uregulowania najważniejszych problemów prawnych jednoczącego się państwa. Ten król jest przykładem w historii nie tylko Polski, że w świadomości potomnych można zostać Wielkim niekoniecznie ze względu na zasługi wojenne, ale dzięki zajmowaniu się gospodarką i prawem.