12 stycznia br. Trybunał Konstytucyjny wydał orzeczenie, że ustawowy przepis zobowiązujący rząd do zasięgnięcia tylko opinii Sejmu (a nie również Senatu) przed zajęciem stanowiska w sprawie aktu prawa europejskiego jest niezgodny z konstytucją. Skargę w tej sprawie złożyła grupa senatorów. Troje sędziów TK zgłosiło zdanie odrębne w tej sprawie.
Orzeczenie TK dotyczyło art. 9 ustawy o współpracy rządu z Sejmem i Senatem w sprawach związanych z członkostwem Polski w UE. W opinii senatorów wnioskodawców, pomija ona Senat w bardzo istotnym etapie tworzenia prawa, wprawdzie europejskiego, ale które ma obowiązywać także w Polsce. Zdaniem senatorów, według konstytucji w tworzeniu prawa współuczestniczą obie Izby parlamentu.
Senatorowie powoływali się także na art. 4 konstytucji, zgodnie z którym władzę zwierzchnią w Polsce sprawuje naród, działając przez swoich przedstawicieli lub bezpośrednio. "Zarówno Sejm, jak i Senat są przedstawicielskimi organami władzy państwowej" - podkreślono w uzasadnieniu wniosku.
Strona przeciwna w sporze, czyli Sejm, uważa natomiast, że obowiązek zasięgania opinii przez rząd na temat stanowiska, jakie Rada Ministrów zamierza zająć w sprawie projektu aktu prawa europejskiego, wynika z funkcji kontrolnej Sejmu nad rządem. Kontrolę taką konstytucja przyznaje tylko Sejmowi.
Trybunał Konstytucyjny opierając się na ustaleniu, że współdecydowanie Sejmu i Senatu w kwestiach związanych z kształtowaniem polskiego stanowiska negocjacyjnego w UE należy do wykonywania funkcji ustawodawczej, stwierdził, że wydawanie opinii nie stanowi środka kontroli i nie jest zastrzeżone wyłącznie dla Sejmu.
W opinii TK, istotą funkcji ustawodawczych jest możliwość oddziaływania na prawo obowiązujące w państwie, a do tych funkcji zaliczyć trzeba także uprawnienia związane z wpływaniem na treść zajmowanego na forum Rady UE stanowiska Polski. Wyrażenie opinii o projektach aktów prawnych Unii - w ocenie trybunału - staje się istotną formą współuczestnictwa w tworzeniu prawa unijnego.
Według trybunału, pominięcie opinii Senatu godzi w przyjętą w konstytucji zasadę dwuizbowości. Jak podkreślono, dopóki wolą ustrojodawcy istnieją dwie Izby ustawodawcze, dopóty obie powinny mieć zapewniony jednakowy udział w pracach nad kształtowaniem polskiego stanowiska w tworzeni prawa unijnego.
Trybunał Konstytucyjny zobowiązał ustawodawcę do jak najszybszej nowelizacji ustawy o współpracy rządu z Sejmem i Senatem w sprawach związanych z członkostwem Polski w UE. Zaznaczył też, że nie ma prawnych przeszkód, aby do czasu nowelizacji rząd przedstawiał informacje o swoim stanowisku w kwestiach unijnych również Senatowi i zasięgał jego opinii.
Orzeczenie trybunału wejdzie w życie z dniem ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.