Narzędzia:

Zapowiedzi

11 grudnia 2012 r.

11 grudnia 2012

Program posiedzenia Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi przewidywał następujące punkty:

Informację ministra rolnictwa i rozwoju wsi na temat zasad obrotu ziemią rolną w Polsce po 2016 r.

  •  "50 lat polityki planowania gospodarki nieruchomościami rolnymi we Francji. Instytucja SAFER" - wystąpienie Alexandra Martineza, radcy ds. rolnictwa w Ambasadzie Francji w Polsce.
  •  "Ramy prawne obrotu nieruchomościami rolnymi po 2016 r." - wystąpienie prof. dr hab. Beaty Jeżyńskiej z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej.
  •  Informację prezesa Agencji Nieruchomości Rolnych na temat roli agencji w obrocie ziemią w Polsce - obecnie i w przyszłości, tj. po 2016 r.

Jak przypomniał dyrektor Departamentu Gospodarki Ziemią w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Zbigniew Abramowicz, od 1 maja 2016 r. zmieniają się zasady sprzedaży państwowej ziemi. Oznacza to, że cudzoziemcy nie będą musieli się już ubiegać o zezwolenie na jej zakup. Obecnie obywatel Unii Europejskiej, który chce kupić grunty w Polsce, musi uzyskać zgodę ministra spraw wewnętrznych, przy zaopiniowaniu wniosku przez ministra rolnictwa. Ograniczenia w obrocie ziemią wprowadziła ustawa o kształtowaniu ustroju rolnego z 2003 r. Jedną z przyczyn jej uchwalenia były obawy, że po wejściu Polski do Unii Europejskiej w 2004 r. cudzoziemcy masowo będą wykupywali polskie nieruchomości rolne, przede wszystkim ze względu na duże wówczas różnice cen między gruntami w Polsce i w Unii Europejskiej.

Dyrektor Zbigniew Abramowicz podkreślił, że cudzoziemcy nadal będą musieli spełniać następujące warunki przystąpienia do przetargów: muszą być zameldowani przez 5 lat w danej gminie, muszą osobiście prowadzić gospodarstwo rolne i posiadać odpowiednie wykształcenie rolnicze.

Prezes Agencji Nieruchomości Rolnych Leszek Świętochowski stwierdził, że obecnie najważniejszym zadaniem agencji jest sprzedaż państwowej ziemi, aby jak najwięcej gruntów trafiło do polskich rolników. Jak dodał, ziemia, która nie znajdzie właściciela, będzie wydzierżawiona. Zdaniem prezesa, nie ma jednak zagrożenia, że po 1 maja 2016 r. obywatele innych krajów będą masowo kupowali ziemię w Polsce. Według oficjalnych danych, obywatele Unii Europejskiej kupili dotychczas w Polsce tylko 2 tys. ha ziemi, a 100 tys. ha jest wydzierżawione przez spółki z mniejszościowym kapitałem zachodnim.

Prezes Leszek Świętochowski uważa, że w kolejnych latach rola Agencji Nieruchomości Rolnych nie zmniejszy się, mogą jednak zmienić się jej zadania. Podkreślił, że w Polsce potrzebna jest wyspecjalizowana jednostka regulująca obrót nieruchomościami rolnymi, ponieważ produkcja rolna musi zapewnić bezpieczeństwo żywnościowe kraju. W opinii prezesa, w przyszłości agencja mogłaby się włączyć w obrót ziemią na komercyjnym rynku tak, jak jest to we Francji. Może np. korzystać z pierwszeństwa nabycia, czyli odkupić ziemię w wypadkach, gdy się nią spekuluje lub też przechodzi ona w ręce osoby nie będącej rolnikiem.

W opinii prof. Beaty Jeżyńskiej z Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie, obecnie polskie prawo nie do końca reguluje obrót ziemią, dlatego potrzebne są zmiany zmierzające do zapewnienia większej spójności przepisów w tym względzie. Powinna być ustalona jedna definicja gospodarstwa rolnego oraz rolnika, należy także rozbudować kryteria dotyczące kwalifikacji rolniczych. W opinii ekspertki, brak jest także kontroli nad podziałem gospodarstw (np. w wypadku dziedziczenia), co prowadzi do ich rozdrobnienia.

Zdaniem przewodniczącego Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi senatora Jerzego Chróścikowskiego, Agencję Nieruchomości Rolnych czekają nowe zadania, potrzeba zatem zmiany ustawy o gospodarowaniu nieruchomościami Skarbu Państwa i dostosowania jej do nowych warunków. Jak zauważył senator, dotychczas była ona nowelizowana 60 razy i za każdym razem tylko fragmentarycznie. Według senatora, "teraz jest okazja, by podjąć pracę i zastanowić się, co dalej z obrotem ziemią". Dodał, że można się wzorować na rozwiązaniach innych krajów europejskich, np. Niemiec czy Francji. Agencja mogłaby działać na wzór francuskiej instytucji SAFER, która pomaga w łączeniu małych gospodarstw. Przypomniał, że w 1960 r. we Francji było 2 mln gospodarstw i 4 mln rolników. Średnie gospodarstwo rolne miało 14 hektarów. W 2010 r. było już tylko 507 tys. gospodarstw, w których pracowało 770 tys. rolników, a średnia wielkość gospodarstwa wzrosła do 79 ha.

"Skoro uwolniony zostanie obrót ziemią, to do ustawy trzeba wpisać takie rozwiązania, które pozwolą na kontrolowanie zmian struktury gospodarstw i dadzą wskazówki, jak kierować obrotem ziemią, by następowało scalanie gruntów"  - stwierdził przewodniczący Komisji Rolnictwa i Rozwoju senator Jerzy Chróścikowski.

W dyskusji wskazywano, że zadania Agencji Nieruchomości Rolnych po 1 maja 2016 r. powinny się zmienić - w większym stopniu będzie się ona zajmowała poprawą struktury gospodarstw, do czego potrzebna jest modyfikacja prawa.