Narzędzia:

Zapowiedzi

4 i 5 marca 2009 r.

4 marca 2009

W dniach 4 i 5 marca 2009 r. odbyło się 28. posiedzenie Senatu.

Ustawa o zmianie ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty oraz ustawy o zmianie ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty - przyjęta bez poprawek

Senat poparł nowelizację ustawy o zawodzie lekarza i lekarza dentysty. Za jej przyjęciem bez poprawek głosowało 92 spośród 93 senatorów.

Nowelizacja zakłada, że wynagrodzenie lekarzy rezydentów zostanie uzależnione od dziedziny medycyny i od okresu specjalizacji. Zróżnicowanie wynagrodzenia ma na celu zachęcanie młodych lekarzy do zdobywania specjalizacji w dziedzinach priorytetowych, w których jest problem z dostępem do świadczeń zdrowotnych.

Do takich specjalizacji należą m.in.: epidemiologia, geriatria, medycyna rodzinna, onkologia kliniczna, patomorfologia, rehabilitacja medyczna, anestezjologia i intensywna terapia, neonatologia, ortopedia i traumatologia narządu ruchu oraz chirurgia. Minister zdrowia ma wydać rozporządzenie w sprawie tych specjalizacji.

Swoją poprawkę do nowelizacji wycofał senator Stanisław Karczewski. Zakładała ona, że płace lekarzy rezydentów nie mogą być niższe niż 100% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw. O taki zapis postulowała Naczelna Izba Lekarska, nie popierało go natomiast Ministerstwo Zdrowia. W nowelizacji jest zapis określający, iż płace rezydentów nie mogą być niższe niż 70% przeciętnego wynagrodzenia.

Zróżnicowanie wynagrodzenia ma być dokonywane ze środków Funduszu Pracy (ok. 403 mln zł). Według resortu zdrowia, wysokość tych środków pozwoli na zaplanowanie miesięcznego wynagrodzenia zasadniczego w 2009 r. na poziomie 110% przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw bez wypłat nagród z zysku.

Zgodnie z nowelą przez pierwsze dwa lata specjalizacji lekarze będą otrzymywać 3170 zł, specjalizujący się w dziedzinach priorytetowych natomiast - 3602 zł. Po dwóch latach wynagrodzenie wzrośnie do 3458 zł, a dla zdobywających specjalizację w dziedzinach priorytetowych - do 3890 zł.

W Polsce jest około 7,5 tys. rezydentów, czyli lekarzy, którzy po ukończeniu studiów medycznych i odbyciu rocznego stażu uczą się wybranej specjalizacji, a ich wynagrodzenie jest finansowane z budżetu państwa. Obecnie zarabiają miesięcznie 2473 zł brutto. W ocenie młodych lekarzy, nie jest to wynagrodzenie, które pozwala na samodzielne utrzymanie się.

Teraz ustawa o zmianie ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty oraz ustawy o zmianie ustawy o zawodach lekarza i lekarza dentysty zostanie skierowana do podpisu prezydenta.

Senat poprawił ustawę o bezpieczeństwie imprez masowych

Senat wprowadził 25 poprawek do ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych, która wprowadza nowe rodzaje kar wobec stadionowych bandytów. Za jej przyjęciem ze zmianami jednogłośnie opowiedziało się 95 senatorów.

Ustawa, która ma zapewnić m.in. bezpieczny przebieg Euro 2012, wprowadziła tzw. zakaz klubowy, stanowiący, że organizator meczu nie dłużej niż na 2 lata może osobom łamiącym regulamin zakazać wstępu na swoje kolejne imprezy.

Wprowadzono nowe rodzaje kar za przestępstwa związane z burdami na meczach. Za wnoszenie lub posiadanie na meczach alkoholu grozić będzie kara ograniczenia wolności albo grzywna nie niższa niż 2 tys. zł. Za wnoszenie materiałów pirotechnicznych i innych niebezpiecznych przedmiotów grozić będzie grzywna, ograniczenie wolności albo od 3miesięcy do 5 lat więzienia.

Wdarcie się na teren, na którym rozgrywane są mecze, będzie karane grzywną, ograniczeniem wolności albo karą więzienia do 3 lat. Za rzucanie przedmiotów mogących stanowić zagrożenie będzie grozić grzywna, ograniczenie wolności albo do 2 lat więzienia (taka sama kara czeka tego, kto naruszy nietykalność członka służby porządkowej). Kara grzywny, ograniczenia wolności lub więzienia od 3 miesięcy do 5 lat będzie grozić sprawcom wymienionych czynów, jeśli zakryją twarz w celu uniemożliwienia rozpoznania.

Wobec ukaranych za wykroczenia podczas imprezy sportowej sąd będzie orzekał od 2 do 6 lat tzw. zakazu stadionowego. Kara ta będzie połączona z obowiązkiem stawiania się na komisariacie policji w czasie meczu. Ma to służyć lepszemu egzekwowaniu zakazu. Ponadto obejmie on teraz także zagraniczne mecze danego klubu lub reprezentacji Polski.

Spiker zawodów sportowych, który sprowokuje kibiców do działań zagrażających bezpieczeństwu, będzie podlegał grzywnie albo karze ograniczenia wolności.

Służby porządkowe zyskają uprawnienia do stosowania siły fizycznej - chwytów obezwładniających lub innych technik obrony i kajdanek lub ręcznych miotaczy gazu. Służby te będą mogły nie wpuścić na mecz lub usunąć z niego tych, którym zakazano wstępu; którzy nie poddadzą się kontroli i wylegitymowaniu; pijanych lub odurzonych; mających broń lub niebezpieczne narzędzia; zachowujących się "agresywnie i prowokacyjnie". Za niepodporządkowanie się poleceniom porządkowym grozić będzie co najmniej 2 tys. grzywny.

Na stadionach piłkarskich ma być wprowadzony jednolity elektroniczny system identyfikacji osób. Gromadzone dane obejmą imię, nazwisko i PESEL, a gdy go nie nadano - numer dokumentu tożsamości. Sejm odłożył do sierpnia 2010 r. wprowadzenie obowiązku identyfikacji osób podczas meczów organizowanych poza zawodową ligą piłkarską.

Identyfikacja osób wchodzących na stadion rozpocznie się już przy samym kupnie biletów - kibic będzie musiał okazać wtedy swój dokument tożsamości. Osobie z zakazem stadionowym lub klubowym bilet nie zostanie sprzedany. Sprzedaż biletów na mecze piłkarskie będzie prowadzona jedynie na miejsca siedzące.

Ustawa zakłada, że organizatorzy meczów piłki nożnej i innych imprez "podwyższonego ryzyka" muszą utrwalać ich przebieg. W drodze rozporządzenia mają być określone m.in. wymagania techniczne dotyczące urządzeń, umożliwiające wykorzystanie obrazu i dźwięku w postępowaniu wobec zakłócających porządek.

W regulacji przewidziano też, że to organizator imprezy masowej, na którą wstęp jest odpłatny, odpowiada za szkody, obejmujące równowartość zniszczonego lub uszkodzonego mienia, które poniosły policja, żandarmeria wojskowa, straż gminna lub miejska, straż pożarna i służba zdrowia "w związku z ich działaniami w miejscu i w czasie trwania imprezy". Organizator takiej imprezy musi się ubezpieczyć od odpowiedzialności cywilnej.

Ustawa o bezpieczeństwie imprez masowych wywołała burzliwą dyskusję senatorów. Wniosek o jej odrzucenie w całości złożyło 12 senatorów Prawa i Sprawiedliwości. Nie zyskał on jednak akceptacji Izby. Poparło go 38 senatorów, 57 było przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu. Wnioskodawcy chcieli odrzucenia ustawy, ponieważ - ich zdaniem - daje ona możliwość sprzedaży alkoholu podczas imprez masowych, na przykład na stadionach podczas meczów piłki nożnej.

Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji, mniejszość Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej oraz senatorowie indywidualnie zgłosili propozycje poprawek do rozpatrywanej ustawy. Najwięcej dyskusji parlamentarzystów zarówno w Sejmie, jak i Senacie wzbudziła właśnie możliwość sprzedaży alkoholu. Sejm dopuścił sprzedaż, podawanie i spożywanie napojów, w tym piwa, zawierających nie więcej niż 4,5% na imprezach masowych - z wyłączeniem tych o podwyższonym ryzyku zagrożenia aktami przemocy. Mogłoby to się odbywać tylko w wyznaczonych miejscach i jedynie przez podmioty posiadające zezwolenie.

Wiceminister spraw wewnętrznych Adam Rapacki mówił, że możliwość sprzedaży alkoholu nie dotyczy imprez masowych "o podwyższonym ryzyku". Tłumaczył też, że przepisy mają ucywilizować to, co obecnie odbywa się nielegalnie i bez żadnego nadzoru. Dodał również, że podobne przepisy z sukcesem wprowadzono w większości krajów Unii Europejskiej.

Senat przyjął jednak poprawkę (54 senatorów za, 36 przeciw, 5 osób wstrzymało się od głosu), zgłoszoną przez senatorów PiS, która przewiduje całkowity zakaz sprzedaży, podawania i spożywania alkoholu w trakcie imprez masowych. Jak napisano w uzasadnieniu podjętej uchwały, wynika to z przekonania Senatu, że spożywanie alkoholu w miejscu i w czasie trwania imprez masowych, a szczególnie meczów piłki nożnej wiąże się ze zwiększeniem ryzyka niepokojów, bójek i innych zakłóceń porządku podczas tych imprez. Senatorowie uznali zezwolenie na spożywanie alkoholu na imprezie masowej za sprzeczne z zakazem spożywania alkoholu w miejscach publicznych, sformułowanym w ustawie o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, i za sprzeczne z ideą całej tej ustawy, zmierzającej do wychowania, zwłaszcza młodego pokolenia, w trzeźwości. Łączenie sprzedaży i spożywania alkoholu z wypoczynkiem, rozrywką i sportem godzi, zdaniem Izby, w bezpieczeństwo imprez masowych i pozostaje w niezgodzie z tytułem i celami uchwalonej ustawy.

Ponadto Senat zmienił definicję imprezy masowej artystyczno-rozrywkowej odbywającej się w hali sportowej lub w innym budynku, postanawiając, że dana impreza będzie uważana za masową, gdy liczba udostępnionych miejsc przekroczy 500. W ten sposób nastąpi złagodzenie przepisów ustawy dotyczących organizowania imprez artystycznych i rozrywkowych, zwykle pozbawionych agresji i negatywnych emocji.

Senat zaproponował też nowe rozwiązania dotyczące zakazu klubowego i uznał, że jedynie rażące naruszenia winny skutkować zastosowaniem takiej kary porządkowej. W opinii Izby, w wypadku wniesienia odwołania taki zakaz nie powinien obowiązywać osoby ukaranej od razu, lecz dopiero po wydaniu orzeczenia ostatecznego. Takie rozwiązanie może wpłynąć na przyspieszenie procedur odwoławczych, mających na celu ewentualne wykluczenie z meczów piłki nożnej osób niepożądanych, podobnie jak wskazany w innej poprawce maksymalny termin rozpatrzenia odwołania.

Izba zaproponowała także przyspieszenie wydawania decyzji przez właściwy organ w zakresie zezwolenia na przeprowadzenie imprezy masowej. Wzięto pod uwagę konsekwencje, jakie dla organizatora ma decyzja odmowna: problemy związane z koniecznością odwoływania imprezy, w tym zaproszonych gości, kłopoty z dystrybucją biletów lub zaproszeń.

Senatorowie uznali również, że brak racjonalnej przesłanki zawężania odpowiedzialności karnej spikera do czynów popełnionych wyłącznie na stadionie lub w hali sportowej, i zaproponowali, by odpowiedzialność karna spikera zawodów sportowych była niezależna od miejsca odbywania się masowej imprezy sportowej.

Pozostałe zmiany wprowadzone przez Senat do ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych miały charakter legislacyjno-doprecyzowujący i redakcyjny, służący uściśleniu przepisów.

Senackie poprawki rozpatrzy teraz Sejm.

Senat przyjął bez poprawek ustawę o funduszu sołeckim

Głosami 58 senatorów, przy 38 przeciw, Senat opowiedział się za przyjęciem bez poprawek ustawy o funduszu sołeckim. Nie poparł natomiast wniosku mniejszości Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi o wprowadzenie do niej poprawek.

Sejm uchwalił tę ustawę 20 lutego 2009 r. Umożliwia ona fakultatywne ustanowienie, decyzją rady gminy, funduszu sołeckiego w budżecie gminy. Wielkość środków przypadających na sołectwo będzie obliczana według wzoru i zależna od liczby mieszkańców wsi oraz dochodu gminy na jednego mieszkańca. To tak zwana kwota bazowa. Wysokość środków przeznaczonych na dane sołectwo nie może być wyższa od jej dziesięciokrotności. Dotyczy to samego funduszu sołeckiego, bo rada gminy może przeznaczyć dla sołectwa dowolną ilość środków. Wówczas nie będzie się jednak mogła starać o zwrot z budżetu państwa sum powyżej kwoty funduszu.

Po symulacji przeprowadzonej przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji okazało się, że średnia wysokość funduszu wyniesienie nieco powyżej 10 tys. zł, a rozpiętość - od kilku tysięcy do 15-16 tys. zł. Od takiej wysokości gminy, w zależności od dochodów, będą mogły otrzymać zwrot z budżetu państwa w wysokości 10%, 20% lub 30%. Rada gminy do 30 czerwca 2009 r., a w latach następnych do 21 marca musi podjąć decyzję o uchwaleniu bądź nieuchwaleniu funduszu. Jeżeli fundusz zostanie uchwalony, to zebranie wiejskie zwołane przez sołtysa, radę sołecką lub piętnastu mieszkańców wsi może do 30 września wnosić o odpowiednie środki. Wójt, burmistrz, prezydent zobowiązany jest ogłosić wysokość środków wcześniej. Jeżeli wniosek będzie spełniał warunki formalne i merytoryczne, wymienione w art. 1 ust. 3 i w art. 4 ust. 2, 3 i 4, wówczas środki z budżetu zostaną zagwarantowane.

W symulacji obliczono, że gdyby wszystkie gminy wiejskie (w Polsce jest ich ponad 40 tys.) uchwaliły fundusz sołecki, stanowiłby on w sumie 417 mln zł, a refundacja z budżetu wyniosłaby około 100 mln zł. W intencji ustawodawcy fundusz sołecki powinien przyczynić się do poprawy sytuacji polskich wsi.

Ustawa o funduszu sołeckim trafi teraz do podpisu prezydenta.

Poprawki Senatu do ustawy o zmianie ustawy - Prawo budowlane oraz niektórych innych ustaw

Nowelizacja prawa budowlanego, uchwalona przez Sejm na 35. posiedzeniu, 12 lutego 2009 r., przewiduje uproszczenie procedur, skrócenie terminów i ułatwienia dla inwestorów.

Najważniejsza liberalizacja przepisów to zniesienie obowiązku uzyskiwania pozwolenia na budowę niektórych obiektów i zastąpienie go uproszczoną procedurą wpisu do rejestru robót budowlanych. Ponadto projekt ustawy przewiduje zniesienie instytucji zatwierdzania projektu w drodze decyzji administracyjnej, zastąpionej zgodą urbanistyczną. Przed rozpoczęciem prac budowlanych inwestor będzie musiał załączyć część dokumentacji. Organ właściwy oceni, czy zamierzenie jest zgodne ze wszystkimi materiałami.

Nowelizacja przewiduje także zniesienie konieczności uzyskiwania pozwolenia na użytkowanie obiektu. Decyzja o pozwoleniu na użytkowanie potrzebna będzie tylko w wypadku obiektów, które są budowane z naruszeniem prawa, albo w razie istotnych odstępstw od realizowanego projektu, a także wtedy, kiedy inwestor zechce oddać obiekt, nie ukończywszy robót. W ubiegłym roku wydano około 250 pozwoleń na budowę, stwierdzono około 2,5 tys. samowoli, w tym legalizowanych - około 1 tys.

Ustawa na nowo kategoryzuje przedsięwzięcia budowlane. Zakres tego, co można budować bez zgłoszenia, bez projektów został poszerzony. "Z punktu widzenia urzędu system jest trochę bardziej skomplikowany, bo jest więcej kategorii, a z punktu widzenia inwestorów to bardziej przyjazne, łatwiejsze, szersze" - stwierdził senator Janusz Sepioł, sprawozdawca Komisji Gospodarki Narodowej oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej, prezentując nowelizację.

Podobnie jak w Sejmie, ustawa wywołała kontrowersje wśród senatorów. Senatorowie Władysław Ortyl i Witold Idczak postulowali jej odrzucenie. Zwolennicy nowelizacji wskazywali natomiast, że proponowane zmiany są potrzebne i ułatwią życie osobom decydującym się na budowę.

Ostatecznie senatorowie postanowili wprowadzić aż 51 poprawek do nowelizacji prawa budowlanego. W jednej z nich Senat przesądził, że do podstawowych obowiązków projektanta należy opracowanie projektu budowlanego w sposób nienaruszający ustaleń zgody urbanistycznej.

Przyjmując kolejne zmiany, Senat zrezygnował z wymogu uzyskiwania decyzji o rejestracji budowy w wypadku inwestycji mogących znacząco oddziaływać na środowisko. W intencji Izby zapobiegnie to sytuacji, w której budowa zostaje wstrzymana, mimo że jest zgodna z decyzją o środowiskowych uwarunkowaniach. Decyzja o rejestracji budowy ma zostać zastąpiona postanowieniem o aktualizacji lub uzupełnieniu oceny oddziaływania na środowisko.

W innej poprawce Senat wprowadził zasadę, że nie wymaga zgłoszenia budowa altan i obiektów gospodarczych na działkach w rodzinnych ogrodach działkowych o powierzchni zabudowy do 25 m2 w miastach i do 35 m2 poza granicami miast oraz wysokości do 5 m przy dachach stromych i do 4 m przy dachach płaskich. W opinii Izby, przeznaczenie takich obiektów i ich niewielkie rozmiary uzasadniają rezygnację z wymogu rejestracji.

Senat uznał także, że jeżeli roboty budowlane, polegające na montażu urządzeń na obiektach, nie podwyższają obiektu budowlanego o więcej niż 3 m, nie powinny wymagać zgłoszenia, a jedynie ustanowienia kierownika budowy i w razie potrzeby sporządzenia projektu budowlanego.

Izba zdecydowała też o usunięciu przepisu, na podstawie którego, jeżeli istnieją uzasadnione przesłanki, właściwy organ może wnieść sprzeciw, stwierdzając, że budowa spowoduje zagrożenie bezpieczeństwa ludzi lub mienia. W opinii Senatu, norma ta pozostawia organowi administracji architektoniczno-budowlanej zbyt szeroki zakres uznania i może służyć nieuzasadnionej odmowie rejestracji budowy.

Senatorowie wykreślili również przepis upoważniający ministra właściwego do spraw budownictwa, gospodarki przestrzennej i mieszkaniowej do określenia, w drodze rozporządzenia, kwalifikacji i kryteriów, jakie winny spełniać osoby fizyczne lub jednostki organizacyjne uprawnione do sporządzania specjalistycznych opinii. Zdaniem Izby, regulacja taka jest zbędna, nie spełnia też wymogów konstytucyjnych, ponieważ nie zawiera wytycznych dotyczących treści aktu wykonawczego.

Inna senacka poprawka modyfikuje przepis określający warunki odstąpienia od ostemplowanego projektu budowlanego: będzie ono dopuszczalne, jeżeli nie dotyczy kubatury, powierzchni zabudowy, wysokości, długości i szerokości z tolerancją do 2 %.

Doprecyzowano również zasady prowadzenia rejestru budów i przyjęto jako zasadę prowadzenie go w formie elektronicznej.

Izba uchyliła także przepisy nakazujące informować właściwy organ i projektanta sprawującego nadzór o zamierzonym terminie rozpoczęcia robót i o zmianie kierownika budowy, inspektora nadzoru i projektanta. Zdaniem Senatu, to zbędne, ponieważ informacje takie wynikają już z dziennika budowy.

Senatorowie zaproponowali również zmodyfikowanie postępowania w sprawach samowoli budowlanych. Zamiast opłaty legalizacyjnej, której wysokość zależała od wielkości i przeznaczenia obiektu, wprowadzono ryczałtową karę w wysokości 50 000 zł.

Kolejna uchwalona zmiana zmierza do tego, aby w decyzji w sprawie zatwierdzenia projektu budowlanego i pozwolenia na wznowienie robót budowlanych albo - jeżeli budowa została zakończona - o zatwierdzeniu projektu budowlanego zamiennego nie nakładało się obowiązku uzyskania decyzji o potwierdzeniu zakończenia budowy. Zdaniem Izby, wymóg taki byłby jedynie zbędnym obciążeniem inwestora.

Senat zniósł także obowiązek uzyskiwania decyzji o potwierdzeniu zakończenia budowy w wypadku samowoli budowlanej, istotnego odstępstwa od projektu budowlanego oraz przystąpienia do użytkowania obiektu przed zakończeniem budowy.

W kolejnej poprawce wydłużono o rok termin złożenia wniosku o potwierdzenie legalności obiektu budowlanego wybudowanego z naruszeniem prawa, którego budowa zakończyła się przed 1 stycznia 1995 r. Senat rozbudował także przepis wprowadzający abolicję dla właścicieli samowoli budowlanych. Obiekty wybudowane z naruszeniem prawa, których budowa została zakończona przed dniem wejścia w życie noweli, staną się legalne z mocy prawa, jeżeli do 31 grudnia 2009 r. zostanie złożony wniosek o potwierdzenie legalności obiektu budowlanego w organie nadzoru budowlanego. Warunkiem wydania zaświadczenia o legalności obiektu budowlanego będzie ponadto przedstawienie organowi stosownych dokumentów, wymienionych w ust. 4, dodawanym do art. 33 nowelizacji.

Uznano ponadto, że wobec wynikających z ustawy istotnych ułatwień w procesie inwestycyjnym zaproponowane sześciomiesięczne vacatio legis nie jest uzasadnione i postanowiono skrócić je do trzech miesięcy.

Pozostałe senackie poprawki mają charakter doprecyzowujący, zmierzają do zapewnienia ustawie spójności terminologicznej lub dostosowują jej przepisy do zmienionego stanu prawnego.

Teraz ustawą o zmianie ustawy - Prawo budowlane oraz niektórych innych ustaw wraz z poprawkami Senatu ponownie zajmą się posłowie.

Senat poprawił ustawę o zmianie ustawy o zapobieganiu zanieczyszczaniu morza przez statki

Rozpatrywana ustawa, stanowiąca przedłożenie rządowe, wprowadza do polskiego porządku prawnego dyrektywę 2002/59/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z 27 czerwca 2002 r., ustanawiającą wspólnotowy system monitorowania i informacji o ruchu statków i jednocześnie uchylającą dyrektywę Rady 93/75/EWG oraz wprowadzającą dyrektywę 2005/35/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z 7 września 2005 r. w sprawie zanieczyszczenia pochodzącego ze statków oraz wprowadzenia sankcji w razie naruszenia prawa.

Sejm, nowelizując ustawę na 35. posiedzeniu, 12 lutego 2009 r., wskazał, że do zapobiegania zanieczyszczaniu morza przez statki, związanego z uprawianiem żeglugi lub prowadzeniem innej działalności morskiej, stosuje się również postanowienia Konwencji o zapobieganiu zanieczyszczaniu mórz przez zatapianie odpadów i innych substancji, sporządzonej w Moskwie, Waszyngtonie, Londynie i Meksyku 29 grudnia 1972 r., zwanej konwencją o zatapianiu.

Uporządkowano również przepisy określające sposób przekazywania przez kapitana statku o polskiej przynależności lub statku znajdującego się na polskich obszarach morskich informacji o zanieczyszczeniu lub zagrożeniu zanieczyszczeniem morza. Określono zakres przekazywania informacji i system ich biegu, a także wskazano, do jakich organów odpowiedzialnych za ochronę środowiska morskiego należy przekazać takie informacje.

Dodano też przepis nakładający na dostawcę paliwa przeznaczonego do użycia przez statki obowiązek pisemnego poinformowania właściwego dla miejsca dostaw dyrektora urzędu morskiego o zakończeniu działalności w zakresie dostaw paliwa na polskich obszarach morskich.

Rozszerzono również katalog uprawnień przysługujących dyrektorowi urzędu morskiego w związku z zanieczyszczeniem lub zagrożeniem zanieczyszczeniem polskiego obszaru morskiego. Będzie on mógł nakazać kapitanowi skierowanie statku do miejsca schronienia.

Na polskie morskie wody wewnętrzne rozszerzono przepis regulujący postępowanie zabezpieczające dowody w odniesieniu do statku obcej przynależności. Na dyrektora urzędu morskiego nałożono obowiązek niezwłocznego zawiadamiania właściwego organu państwa następnego portu zawinięcia statku przepływającego przez polskie obszary morskie o podejrzeniu zanieczyszczenia lub zagrożenia zanieczyszczeniem środowiska morskiego.

Senat poparł stanowisko Komisji Środowiska i Komisji Gospodarki Narodowej, które wnosiły o wprowadzenie poprawek do ustawy, i w wyniku głosowań zdecydował o przyjęciu ustawy o zmianie ustawy o zapobieganiu zanieczyszczaniu morza przez statki z trzema poprawkami.

Zmiany wprowadzone przez Izbę przede wszystkim służą likwidacji niejasności i wątpliwości interpretacyjnych.

Ustawę o zmianie ustawy o zapobieganiu zanieczyszczaniu morza przez statki wraz z poprawkami Senatu musi ponownie rozpatrzyć Sejm.

Senat wprowadził poprawki do ustawy o zmianie ustawy o bezpieczeństwie morskim

Sejm uchwalił nowelizację ustawy o bezpieczeństwie morskim na 35. posiedzeniu, 12 lutego 2009 r. Stało się to niezbędne ze względu na konieczność dostosowanie polskiego prawa do prawa Unii Europejskiej w zakresie monitorowania i informacji o ruchu statków oraz w zakresie funkcjonowania inspekcji państwa portu. Ustawa nakłada na grupy inspekcyjne obowiązek zamieszczania na stronie internetowej informacji o przeprowadzonych inspekcjach i o wydanych decyzjach w systemie Sirenac, a także w sprawie statków, które zostały zatrzymane lub którym odmówiono wejścia do portu. Ponadto ustawa reguluje obowiązek wyposażania statków w System Identyfikacji i Śledzenia Dalekiego Zasięgu oraz tworzy Narodowy System Monitorowania Ruchu Statków i Przekazywania Informacji.

W wyniku głosowań Senat poparł stanowisko Komisji Gospodarki Narodowej, która zaproponowała wprowadzenie 8 poprawek do nowelizacji.

Większość zmian uchwalonych przez Izbę miała charakter porządkująco-doprecyzowujący i służyła poprawieniu czytelności przepisów. Jedna z istotnych przyjętych poprawek doprecyzowuje sposób obliczania liczby statków niepoddanych inspekcji, wskazując, iż należy je liczyć w stosunku rocznym. Uchwalając kolejną zmianę, Senat stanął na stanowisku, że liczbę statków niepoddanych inspekcji należy obliczać w stosunku do liczby jednostek podlegających rozszerzonej inspekcji. W opinii Izby, przyjęty przez Sejm 5-procentowy udział statków niepoddanych inspekcji w ogólnej liczbie statków zawijających do polskich portów, obliczonej jako średnia arytmetyczna z trzech ostatnich lat kalendarzowych, na skutek okoliczności obiektywnych może być niemożliwy do wypełnienia.

Inna senacka poprawka rozszerza zakres upoważnienia do wydawania rozporządzenia o wzory decyzji dotyczących zatrzymania statku, wydania zgody na wyjście statku z portu, wydania zakazu wejścia statku do portu i uchylenia zakazu wejścia do portu. Senat kierował się koniecznością zapewnienia zgodności procedur, również od strony formalnej, z wymogami Memorandum Paryskiego, którego stroną jest także Polska.

Zmiany wprowadzone przez Senat rozpatrzy teraz Sejm.

Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa

Głosami 94 senatorów Izba zdecydowała o przyjęciu bez poprawek nowelizacji ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa.

Ustawa została uchwalona przez Sejm z przedłożenia rządowego na 35. posiedzeniu, 12 lutego 2009 r. Wprowadza możliwość wniesienia odwołania od indywidualnych decyzji podejmowanych przez Krajową Radę Sądownictwa. Dotyczą one przedstawiania lub odmowy przedstawienia przez ten organ prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej wniosków o powołanie sędziów w Sądzie Najwyższym, Naczelnym Sądzie Administracyjnym, sądach powszechnych, wojewódzkich sądach administracyjnych i sądach wojskowych. Zgodnie ze zmianą zawartą w rozpatrywanej ustawie kandydat do pełnienia urzędu sędziowskiego będzie mógł wnieść odwołanie do Sądu Najwyższego z powodu sprzeczności uchwały z prawem.

Ustawa stanowi realizację wyroku Trybunału Konstytucyjnego z  27 maja 2008 r. Trybunał Konstytucyjny uznał, że procedura, w ramach której Krajowa Rada Sądownictwa ocenia kandydata do pełnienia urzędu sędziego na określonym stanowisku sędziowskim i decyduje o przedstawieniu prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej wniosku o powołanie na to stanowisko, dotyczy zawartego w art. 60 konstytucji prawa ubiegania się na jednakowych zasadach o przyjęcie do służby publicznej. To prawo z kategorii praw i wolności konstytucyjnych, do których odnosi się bezwzględny zakaz zamykania drogi sądowej, wyrażony w art. 77 ust. 2 konstytucji.

Ustawa o zmianie ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa zostanie teraz skierowana do podpisu prezydenta.

Ustawa o zmianie ustawy o Krajowym Rejestrze Karnym - przyjęta bez poprawek

Senat poparł bez poprawek nowelizację ustawy o Krajowym Rejestrze Karnym. Sejm uchwalił ją na 35. posiedzeniu, 12 lutego 2009 r., z przedłożenia rządowego. Za jej przyjęciem bez zmian opowiedziało się 96 senatorów, 1 wstrzymał się od głosu.

Rozpatrywana ustawa przewiduje wykluczenie z procedur przetargowych na środki unijne nieuczciwych przedsiębiorców - osób prawomocnie skazanych za przestępstwa przeciwko interesom finansowym Wspólnot Europejskich i podmiotów zbiorowych, wobec których za takie przestępstwa orzeczono karę pieniężną, przepadek, zakaz lub podanie wyroku do publicznej wiadomości.

Na Krajowy Rejestr Karny nałożono obowiązek informowania z urzędu ministra finansów, ministra rozwoju regionalnego oraz ministra rolnictwa i rozwoju wsi o wyrokach skazujących wobec podmiotów gospodarczych i osób upoważnionych do reprezentowania, podejmowania decyzji w ich imieniu lub sprawowania nad nimi kontroli, a także sposobu ich ukarania.

Ministerstwo Finansów informacje te ma przekazywać Komisji Europejskiej, przy której powstanie centralna baza danych o kandydatach i oferentach z zakresu udzielania zamówień publicznych.

Obowiązująca ustawa o Krajowym Rejestrze Karnym nie daje mu umocowań prawnych do gromadzenia takich informacji. Znajdują się w nim m.in. informacje o osobach prawomocnie skazanych za przestępstwa skarbowe lub wobec których prawomocnie orzeczono środki zabezpieczające w sprawach o takie przestępstwa oraz o podmiotach zbiorowych, ukaranych na podstawie ustawy o odpowiedzialności podmiotów zbiorowych za czyny zabronione pod groźbą kary.

Dane osobowe i informacje o podmiotach zbiorowych usuwane są z Krajowego Rejestru Karnego, jeżeli z mocy prawa skazanie uległo zatarciu, lub po otrzymaniu zawiadomienia o zarządzeniu zatarcia skazania przez sąd albo na mocy ułaskawienia lub na podstawie amnestii.

Teraz nowelizacja zostanie skierowana do podpisu prezydenta.

Senat przyjął bez poprawek ustawę o zmianie ustawy - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi

O przyjęciu bez poprawek nowelizacji ustawy - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi jednogłośnie zdecydowało 94 senatorów.

Ustawa, uchwalona przez Sejm z przedłożenia rządowego na 35. posiedzeniu, 12 lutego 2009 r., stanowi realizację wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 28 lutego 2006 r. Trybunał orzekł o niezgodności z konstytucją art. 73 ustawy - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi w zakresie, w jakim ustanawia on siedmiodniowy termin przechowywania pisma procesowego i nie wymaga ponawiania zawiadomienia adresata o złożeniu tego pisma. Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego, to rozwiązanie prawne prowadzi do naruszenia prawa do sądu poprzez wprowadzenie mechanizmu godzącego w ideę sprawiedliwości proceduralnej.

Na podstawie art. 73 prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, w dotychczasowym w brzmieniu, w razie niemożności doręczenia pisma w sposób przewidziany we wcześniejszych artykułach pismo składa się na siedem dni w placówce pocztowej lub w urzędzie gminy, a zawiadomienie o tym umieszcza się w skrzynce na korespondencję, gdy zaś to niemożliwe - na drzwiach mieszkania adresata lub w miejscu wskazanym jako adres do doręczeń, na drzwiach biura lub innego pomieszczenia, w którym adresat wykonuje swoje czynności zawodowe. W tym wypadku doręczenie pisma uważa się za dokonane z upływem ostatniego dnia tego okresu.

Trybunał Konstytucyjny wskazał, że z nakazu odpowiedniego ukształtowania procedury sądowej zgodnie z wymogami sprawiedliwości i jawności wynika w szczególności obowiązek takiego unormowania zasad doręczania pism sądowych, aby nie naruszać prawa do wysłuchania i do osobistego udziału w czynnościach procesowych. Potwierdził stanowisko reprezentowane we wcześniejszym orzeczeniu, że realizacja zasady prawa do sądu, w aspekcie prawa do uruchomienia przed sądem procedury zgodnej z wymogami sprawiedliwości, nakłada na prawodawcę obowiązek takiego ukształtowania procedury zawiadamiania, również od strony technicznej, aby ograniczyć ryzyko niepowzięcia przez adresata wiadomości o piśmie złożonym w urzędzie pocztowym.

Mając na uwadze stanowisko Trybunału Konstytucyjnego, Sejm uchwalił ustawę nadającą nowe brzmienie art. 73. Nowa regulacja określa zasadę, że w razie niemożności doręczenia pisma w sposób przewidziany we wcześniejszych artykułach dotyczących doręczeń pismo składa się na okres nie, jak poprzednio, 7, ale 14 dni w placówce pocztowej albo w urzędzie gminy. Zawiadomienie o pozostawieniu pisma umieszcza się w oddawczej skrzynce pocztowej, a gdy to niemożliwe - na drzwiach mieszkania adresata lub w miejscu wskazanym jako adres do doręczeń, na drzwiach biura lub innego pomieszczenia, w którym adresat wykonuje swoje czynności zawodowe, informując jednocześnie o możliwości odbioru pisma w ciągu 7 dni, licząc od dnia pozostawienia zawiadomienia. W razie niepodjęcia pisma w tym terminie pozostawia się powtórne zawiadomienie o możliwości jego odbioru, w terminie nie dłuższym jednak niż 14 dni od dnia pierwszego zawiadomienia. Z upływem ostatniego dnia czternastodniowego okresu doręczenie uważa się za dokonane.

Nowelizacja w kształcie uchwalonym przez Sejm i popartym przez Senat czeka teraz na podpis prezydenta.

 

Senat poprawił ustawę o zmianie ustawy - Prawo o ustroju sądów powszechnych oraz niektórych innych ustaw

Ustawa o zmianie ustawy - Prawo o ustroju sądów powszechnych oraz niektórych innych ustaw wprowadza zmianę systemu wynagradzania sędziów. Jedną z najistotniejszych zmian zawartych w projekcie ustawy jest odejście od kształtowania wysokości wynagrodzeń sędziów i prokuratorów na podstawie dotychczasowej kwoty bazowej, określanej corocznie w ustawie budżetowej, i zastąpienie jej przeciętnym wynagrodzeniem w drugim kwartale roku poprzedniego, ogłaszanym w "Monitorze Polskim" przez prezesa Głównego Urzędu Statystycznego. W ustawie zostały unormowane mnożniki służące do określania wysokości poszczególnych stawek, w których ustala się wynagrodzenie.

Na podstawie nowelizacji to minister sprawiedliwości, po zasięgnięciu opinii Krajowej Rady Sądownictwa, określi w drodze rozporządzenia funkcje, z tytułu których przysługują sędziom dodatki funkcyjne, i sposób ustalania tych dodatków. Weźmie przy tym pod uwagę rodzaj funkcji, wielkość jednostki organizacyjnej i zakres obowiązków. Dotychczas rozporządzenie takie wydawał prezydent Rzeczypospolitej Polskiej po zasięgnięciu opinii Krajowej Rady Sądownictwa. Zapis taki korespondował z tym, że to prezydent mianuje sędziów.

Komisja Praw Człowieka, Praworządności i Petycji zaproponowała 6 poprawek do rozpatrywanej nowelizacji.

Ostatecznie Izba uchwaliła 7 zmian. Dwie pierwsze poprawki służą usunięciu wszelkich mogących zaistnieć wątpliwości interpretacyjnych, pozwalają na jednoznaczne rozstrzygnięcie, że chodzi o wynagrodzenie, które przysługiwać będzie sędziemu w związku z objęciem nowego stanowiska, a nie o wynagrodzenie, do którego miał już prawo przed objęciem nowego stanowiska. Poprawka dotyczy sędziów obejmujących stanowiska w sądach okręgowych i w sądach apelacyjnych. Pozwala to jednoznacznie określić, że przepis dotyczy wyłącznie sędziów obejmujących stanowiska w wyniku tzw. awansu pionowego, a nie tych, którzy podlegają procedurze związanej z tzw. awansem poziomym na podstawie art. 4 ustawy z 19 grudnia 2008 r. o zmianie ustawy - Prawo o ustroju sądów powszechnych oraz niektórych innych ustaw. Analogiczne rozwiązania wprowadzono też w ustawie o prokuraturze.

Dwie inne zmiany przewidują, że uwzględnienie ogólnego stażu pracy nie będzie mogło stanowić podstawy ustalenia wynagrodzenia zasadniczego sędziego sądu okręgowego w stawce szóstej i siódmej, a w wypadku sędziego sądu apelacyjnego - w stawce dziewiątej i dziesiątej.

Artykuł 10 ustawy uchwalonej przez Sejm zawiera regulację przejściową, zgodnie z którą 1 stycznia 2009 r. stawkę wynagrodzenia zasadniczego sędziego ustala się, uwzględniając jego staż pracy na stanowisku zajmowanym 1 stycznia 2009 r., a jeżeli to korzystniejsze - tzw. ogólny staż, czyli staż pracy sędziego na wszystkich zajmowanych dotychczas stanowiskach sędziowskich lub prokuratorskich. W opinii Izby, ustawa w wersji przyjętej przez Sejm spowodowałaby, że pewna grupa sędziów sądów okręgowych i apelacyjnych, z uwagi na długoletni ogólny staż pracy, uzyskałaby od razu, po dniu wejścia w życie ustawy, dwie najwyższe z dostępnych stawek wynagrodzenia zasadniczego mimo niedługiego stażu na danym stanowisku sędziego sądu okręgowego lub sędziego sądu apelacyjnego (i odpowiednio prokuratorów). W ten sposób sędziowie i prokuratorzy, którzy, mając duży ogólny staż pracy, stosunkowo późno awansowali ostatnio do wyższego sądu lub prokuratury, uzyskiwaliby od razu awans płacowy o kilka stawek wyżej, wyprzedzając tych młodszych ogólnym stażem sędziów, którzy awansowali wiele lat wcześniej.

Senat uznał więc za zasadne uwzględnianie tzw. ogólnego stażu pracy przy określaniu stawek wynagrodzeń sędziów sądów okręgowych i sędziów sądów apelacyjnych tylko w zakresie umożliwiającym uzyskanie na tej podstawie pierwszych dwóch stawek przewidzianych dla stanowisk sędziego sądu okręgowego i sędziego sądu apelacyjnego (i odpowiednio prokuratorów).

Kolejne dwie poprawki czytelnie ustanawiają relacje pomiędzy nowymi unormowaniami, określającymi stawki wynagrodzeń sędziów wprowadzonymi do zmienianych ustaw, a zasadami ustalania stawek wynagrodzeń, określonymi w przepisach przejściowych rozpatrywanej ustawy.

Inna senacka poprawka dodaje przepis przejściowy, który określa stawki wynagrodzenia zasadniczego dla prokuratorów prokuratury okręgowej w prokuraturze rejonowej i dla prokuratorów prokuratury apelacyjnej w prokuraturze okręgowej, obowiązujące po wejściu w życie rozpatrywanej nowelizacji.

Poprawki Senatu musi teraz rozpatrzyć Sejm.

Ustawa o zmianie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii - przyjęta z poprawką

Senatorowie uchwalili jedną poprawkę do nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, korygującą zapis nazwy ustawie jednej z substancji chemicznych. Zmiana polega na podaniu prawidłowej łacińskiej nazwy niebieskiego lotosu.

Nowelizacja, uchwalona przez Sejm z przedłożenia rządowego na 35. posiedzeniu, 12 lutego 2009 r., wprowadza zakaz handlu tzw. dopalaczami. Początkowo rząd, zgodnie z wytycznymi Unii Europejskiej, zaproponował w swoim projekcie zakaz handlu tylko "dopalaczami" zawierającymi benzylopiperazynę (około 10% siły działania amfetaminy), substancją syntetyczną, która - podobnie jak amfetamina czy metamfetamina - działa pobudzająco na ośrodkowy układ nerwowy. Na wniosek sejmowej Komisji Zdrowia Sejm wprowadził jednak poprawkę, która zakazuje rozprowadzania także 17 innych substancji, pochodzących z roślin występujących w Ameryce Południowej i Środkowej oraz w Azji.

"Prawda jest taka, że w każdej chwili musimy liczyć się z tym, że zostaną wymyślone, wyprodukowane nowe substancje, które jakimś niewielkim elementem wzoru chemicznego, składu chemicznego, będą się różniły od tego, co jest wymienione w załączniku. Pojawi się więc kolejna substancja i obrót nią będzie trzeba w jakiś sposób kontrolować. W chwili obecnej wymienienie tych substancji w taki sposób, w załączniku do ustawy, jest jedynym sposobem, jaki znaleźliśmy, jedynym, który pozwalałby kontrolować ten obrót" - stwierdził obecny na posiedzeniu wiceminister zdrowia Marek Haber.

W Polsce działa kilkadziesiąt sklepów z "dopalaczami", które mogą być niebezpieczne dla życia lub zdrowia. Handel tymi substancjami jest obecnie przedmiotem postępowań prokuratorskich w Poznaniu i Łodzi. Śledczy badają m.in., czy oferowane substancje nie stanowią zagrożenia dla zdrowia. W około 60 sklepach z dopalaczami prowadzone są kontrole koordynowane przez urzędy skarbowe.

Poprawkę Senatu rozpatrzy teraz Sejm.

Drugie czytanie projektu ustawy o zmianie ustawy o języku polskim

Senatorowie zdecydowali o odesłaniu do Komisji Ustawodawczej oraz do Komisji Kultury i Środków Przekazu nowelizacji ustawy o języku polskim. Poprawkę o charakterze legislacyjnym złożył bowiem senator Piotr Ł.J. Andrzejewski.

Rozpatrywana nowelizacja stanowi, że umowy o pracę będą miały moc prawną tylko, jeżeli będą sporządzone w języku polskim, jeżeli jedną ze stron umowy jest Polak. Do tego czasu przedsiębiorcy mogli sporządzać umowy w dowolnym języku.

Nowelizacja stanowi dostosowanie prawa do wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 13 września 2005 r. Została uchwalona z inicjatywy Senatu. Trybunał sprawdził wtedy, czy umożliwiająca to ustawa o języku polskim jest zgodna z konstytucją. Okazało się, że zapis dający dowolność wyboru języka umowy o pracę jest sprzeczny z ustawą zasadniczą. Trybunał Konstytucyjny orzekł, że moc prawną będą miały jedynie umowy o pracę sporządzone w języku polskim, jeżeli jedną ze stron umowy jest obywatel RP.

Sekretarz stanu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego Piotr Żuchowski stwierdził podczas obrad Senatu, że zarówno Rada Języka Polskiego, jak i rząd pozytywnie ustosunkowały się do przedkładanej nowelizacji sejmowej ze względu na zapewnienie ochrony strony słabszej, pracownika.

Senatorowie zaproponowali dodatkową możliwość sporządzenia tłumaczenia umowy o pracę z języka polskiego na inny, jeżeli jedna ze stron umowy nie zna języka polskiego. Moc prawną będzie jednak miała umowa w języku polskim.

Uchwała Senatu w sprawie uczczenia 70-lecia śmierci św. Urszuli Ledóchowskiej i uznania jej za wzór patriotki

Senatorowie 94 głosami zdecydowali o podjęciu uchwały w sprawie uczczenia 70-lecia śmierci św. Urszuli Ledóchowskiej i uznania jej za wzór patriotki.

Projekt uchwały przedstawił sprawozdawca Komisji Ustawodawczej senator Zbigniew Cichoń:

"Senat Rzeczypospolitej Polskiej w 70. rocznicę śmierci świętej Urszuli Ledóchowskiej wyraża cześć i uznanie dla osoby oraz dzieł jej życia, poświęconemu Bogu, Ojczyźnie i człowiekowi.

Jej wszechstronne zaangażowanie w obronę Polski, po rozbiorach wykreślonej z mapy Europy, pomoc Polakom rozproszonym po świecie, a także praca nad wychowaniem młodego pokolenia poprzez tworzenie instytucji opiekuńczo-wychowawczych i szkolnych są wzorem dla współczesnych. W swym postępowaniu kierowała się zasadą, którą wyraziła słowami: «Moją polityką jest miłość».

Stąd wezwanie stanowią dla nas słowa Ojca Świętego wypowiedziane w czasie jej kanonizacji w Rzymie w 2003 r.: «Wszyscy możemy się uczyć od niej, jak z Chrystusem budować świat bardziej ludzki - świat, w którym coraz pełniej będą realizowane takie wartości jak: sprawiedliwość, wolność, solidarność, pokój»".

Senator Czesław Ryszka w swoim wystąpieniu przybliżył sylwetkę U. Ledóchowskiej. Ta córka Polaka i Szwajcarki należała do rodu, który swymi korzeniami sięga XV w. Wśród jego członków byli wodzowie wojsk polskich, którzy brali udział w wiedeńskiej wyprawie króla Jana Sobieskiego, posłowie na Sejm Czteroletni, obrońcy ojczyzny walczący pod wodzą księcia Józefa Poniatowskiego w wojnach napoleońskich, uczestnicy postania listopadowego oraz ci, którzy oddali swe życie na służbę Bogu.

Święta U. Ledóchowska była obdarzona urokiem osobistym, talentami artystycznymi i społecznymi. Zakonnica, wychowawczyni i nauczycielka, poetka i malarka, misjonarka Wschodu, wygnanka i tułaczka po Skandynawii, współpracownica Henryka Sienkiewicza i Ignacego Paderewskiego, przemierzyła pół Europy, od Krakowa przez Petersburg, Finlandię, Szwecję, Norwegię, Danię, Francję aż po Włochy. Spotykała się z książętami, kardynałami, biskupami. Gościła ministrów, dyplomatów, generałów. Wszędzie i ze wszystkimi starała się być ambasadorką polskości.

W jednym z przemówień powiedziała: "Nasz naród to naród prawdziwych bohaterów. Polska broni Europę, osłania cywilizację europejską i religię Chrystusową przed niebezpieczeństwami. W ciągu stuleci była schronieniem dla uciśnionych, mocą dla słabych, obrończynią Chrystusa i Jego Kościoła. Kiedy wszystkie narody europejskie powstawały przeciw Żydom, zawierając przed nimi wrota, Polska przyjmuje ich z życzliwością i dozwala znaleźć drugą ojczyznę na swojej ziemi. Polska katolicka trzymała się zasady tolerancji, udzielała schronienia różnych religiom, zostawiając tym poddanym pełną wolność sumienia. I pozostała mimo to, a może właśnie dlatego, do gruntu katolicką".

Jak podkreślił senator Cz. Ryszka, "patriotyzm świętej Urszuli Ledóchowskiej nie miał nic wspólnego z nacjonalizmem. Kochając Polskę, służąc jej, równocześnie była otwarta na inne narody, uczyła się ich języków, poznawała ich kulturę, pracowała dla nich".

Święta U. Ledóchowska wykazywała w swoich pismach, że najważniejszym zadaniem rodziny, społeczeństwa, Kościoła jest wychowanie człowieka. Człowiek jest największym skarbem. Trzeba pomóc mu rozwinąć się i stać się dobrym, pożytecznym członkiem społeczeństwa. Chodziło jej przede wszystkim o kształtowanie w młodzieży odpowiedniej chrześcijańskiej wizji człowieka, wdrażanie do samowychowania, o przygotowanie do czynnego udziału w życiu społecznym i w życiu Kościoła. "Jej pedagogika, oparta na chrześcijańskiej wizji człowieka, była - na wzór ewangelii - prosta i pełna serdecznej, pogodnej miłości. Była to pedagogika głęboko religijna i dlatego tak bardzo ludzka" - powiedział senator.

Przypomniał też, że U. Ledóchowska wielką rolę w wychowaniu przypisywała rodzinie, postawie rodziców, szczególnie matek, nauczycieli i wychowawców. Nie ograniczała się do prowadzenia szkół i zakładów wychowawczych dla dzieci i młodzieży. Zakładała szkoły dla nauczycieli i zakłady dla wychowawców, prowadziła organizacje zrzeszające katechetki i kobiety matki. Organizowała dla nich rekolekcje, wygłaszała odczyty, pisała artykuły o treści pedagogicznej.

Pozostałe prace Senatu

Senat przeprowadził drugie czytanie projektu ustawy o zmianie ustawy - Kodeks pracy. Podczas debaty zgłoszono wnioski o charakterze legislacyjnym i projekt odesłano w celu ich rozpatrzenia do komisji: Gospodarki Narodowej, Rodziny i Polityki Społecznej, Ustawodawczej oraz Zdrowia.

Oświadczenia

Po wyczerpaniu porządku 28. posiedzenia oświadczenia złożyli senatorowie: Krystyna Bochenek, Jan Dobrzyński, Ryszard Knosala, Małgorzata Adamczak, Maciej Grubski, Piotr Kaleta, Lucjan Cichosz, Andrzej Grzyb, Antoni Motyczka, Stanisław Bisztyga, Janina Fetlińska, Sławomir Kowalski, Czesław Ryszka, Wojciech Skurkiewicz, Henryk Górski, Krzysztof Kwiatkowski, Antoni Piechniczek, Stanisław Zając, Grzegorz Wojciechowski, Michał Okła, Piotr Gruszczyński, Stanisław Kogut, Tadeusz Skorupa, Eryk Smulewicz, Tadeusz Gruszka, Marek Trzciński, Ryszard Górecki, Henryk Woźniak.