Narzędzia:
Wspólne posiedzenie Komisji Budżetu i Finansów Publicznych (nr 3), Komisji Gospodarki Narodowej i Innowacyjności (nr 3) w dniu 26-11-2015
Uwaga! Zapis stenograficzny jest tekstem nieautoryzowanym

Zapis stenograficzny

– wspólne posiedzenie Komisji Budżetu i Finansów Publicznych (3.)

oraz Komisji Gospodarki Narodowej i Innowacyjności (3.)

w dniu 26 listopada 2015 r.

Porządek obrad:

1. Rozpatrzenie ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (druk senacki nr 19, druki sejmowe nr 22 i 38).

(Początek posiedzenia o godzinie 11 minut 02)

(Posiedzeniu przewodniczy przewodniczący Komisji Budżetu i Finansów Publicznych Grzegorz Bierecki)

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Proszę państwa, otwieram posiedzenie Komisji Budżetu i Finansów Publicznych, a także Komisji Gospodarki Narodowej i…

(Głos z sali: Innowacyjności…)

…Innowacyjności – muszę się przyzwyczaić do nowej nazwy.

Witam serdecznie panie i panów senatorów, a także zaproszonych gości, przedstawicieli rządu. Witam również pana posła sprawozdawcę, pana Łukasza Schreibera.

Porządek obrad jest bardzo krótki, przewiduje rozpatrzenie uchwalonej przez Sejm na drugim posiedzeniu w dniu 25 listopada ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. To był projekt poselski.

Rozumiem, że do reprezentowania rządu został wyznaczony pan minister Konrad Raczkowski.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Jeszcze nie dotarł.

Rozumiem, że Ministerstwo Finansów jest reprezentowane przez panią Ewę Adamiak, którą witam serdecznie. Są z nami także: przedstawiciel Ministerstwa Skarbu Państwa, pani Anna Miazek – dzień dobry; oraz pani Maria Kalinowska, zastępca dyrektora Departamentu Podatków Dochodowych w Ministerstwie Finansów.

(Głos z sali: Jest na zewnątrz, czeka na ministra.)

Jest na zewnątrz i czeka na ministra. Świetnie.

Czy w posiedzeniu uczestniczą przedstawiciele podmiotów prowadzących działalność lobbingową w rozumieniu ustawy o działalności lobbingowej w stanowieniu prawa? Nie, nikt się nie zgłosił.

W takim razie kontynuujemy nasze posiedzenie.

Punkt 1. porządku obrad: rozpatrzenie ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych

Proszę o przedstawienie ustawy przez upoważnionego do tego przedstawiciela rządu.

Czy pani dyrektor zechce…

(Dyrektor Departamentu Podatków Dochodowych w Ministerstwie Finansów Ewa Adamiak: Mogę, jeśli pan przewodniczący pozwoli…)

Jeśli panie i panowie senatorowie pozwolą, pani dyrektor przedstawi nam tenże projekt. Proszę bardzo.

Dyrektor Departamentu Podatków Dochodowych w Ministerstwie Finansów Ewa Adamiak:

Ewa Adamiak, dyrektor Departamentu Podatków Dochodowych, Ministerstwo Finansów.

Panie Przewodniczący! Wysoka Komisjo!

Uchwalona w Sejmie 25 listopada ustawa zmienia ustawę o podatku dochodowym od osób fizycznych w zakresie regulacji określającej opodatkowanie i pobór podatku zryczałtowanego od niektórych rodzajów przychodów. Chodzi o dwie regulacje.

Pierwsza z tych regulacji przewiduje wprowadzenie opodatkowania zryczałtowanym podatkiem części odszkodowań przyznanych na podstawie przepisów o zakazie konkurencji z tytułu umowy o pracę i z tytułu świadczenia innych usług wiążących ze spółką. Przepis ten będzie miał zastosowanie, jeżeli zobowiązaną do zapłaty takiego odszkodowania będzie spółka, w której Skarb Państwa bądź też jednostka samorządu terytorialnego dysponują bezpośrednio lub pośrednio większością głosów na zgromadzeniu wspólników albo na walnym zgromadzeniu, w tym także na podstawie porozumień z innymi osobami. Zryczałtowany podatek będzie wynosił… Przepraszam, stawką 70% będzie opodatkowana ta część odszkodowania, która będzie przekraczała wysokość wynagrodzenia otrzymanego przez podatnika w okresie 6 miesięcy poprzedzających miesiąc wypłaty odszkodowania. Zatem przed wypłatą odszkodowania bierze się pod uwagę 6 miesięcy…

Jest pan minister, a skoro tak, to nie wiem, czy mogę kontynuować, czy poprosimy pana ministra…

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Zapraszamy pana ministra i dziękujemy za przybycie.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Pani dyrektor rozpoczęła omawianie projektu.

Czy pan minister pozwoli, aby pani dyrektor kontynuowała w pańskim imieniu?

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Konrad Raczkowski:

Tak, jeśli pani dyrektor będzie uprzejma kontynuować, to bardzo proszę.

(Dyrektor Departamentu Podatków Dochodowych w Ministerstwie Finansów Ewa Adamiak: Dobrze.)

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Dziękuję bardzo.

W takim razie prosimy panią dyrektor o kontynuowanie.

Dyrektor Departamentu Podatków Dochodowych w Ministerstwie Finansów Ewa Adamiak:

Jeszcze raz powtórzę, że w przypadku odszkodowań na podstawie przepisów o zakazie konkurencji ten limit będzie określany jako 6 miesięcy wynagrodzenia przed wypłatą odszkodowania. Jeżeli to odszkodowanie będzie przekraczało ten limit, to wtedy ta część, która przekracza, zostanie opodatkowana stawką 70%.

Druga regulacja też wprowadza opodatkowanie 70-procentowym zryczałtowanym podatkiem, tylko będą to odprawy i odszkodowania z tytułu skrócenia okresu wypowiedzenia umowy o pracę lub świadczenia usług zarządzania. Chodzi tu o ustawę kominową, kiedy te odprawy przekraczają 3-krotność miesięcznego wynagrodzenia. W jednym i w drugim wypadku ten podatek będzie pobierany przez płatnika. Przepisy wchodzą w życie 1 stycznia 2016 r. Dziękuję bardzo.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Dziękuję bardzo, Pani Dyrektor.

Czy pan minister chciałby coś dodać?

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Konrad Raczkowski:

Tak. Przepraszam państwa za spóźnienie. Niestety nie dałem rady zdążyć, byłem na spotkaniu. Sądzę jednak, że pani dyrektor powiedziała o wszystkim. Rano przekazaliśmy sobie informacje w tej sprawie, więc mam nadzieję, że te wyjaśnienia będą wystarczające, jeśli nie – jestem do państwa dyspozycji.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Bardzo dziękuję.

(Wyłączony mikrofon)

Główny Legislator w Biurze Legislacyjnym w Kancelarii Senatu Szymon Giderewicz:

Dziękuję bardzo.

Szymon Giderewicz, legislator w Biurze Legislacyjnym.

Wysokie Komisje! Szanowni Państwo!

Z uwagi na tempo prac nad rozpatrywaną dziś ustawą nie sporządziliśmy opinii o ustawie. Chciałbym jednak omówić najważniejsze wątpliwości, które jesteśmy w stanie przedstawić po dotychczasowym przeanalizowaniu rozpatrywanej dziś ustawy.

Pierwsza z uwag dotyczy odpowiedniego vacatio legis. W przypadku ustaw podatkowych, których przedmiotem są podatki płacone w cyklu rocznym, Trybunał Konstytucyjny wywiódł regułę, zgodnie z którą takie zmiany nie mogą być dokonywane w trakcie roku podatkowego, a powinny wejść w życie na trzydzieści dni przed rozpoczęciem nowego roku podatkowego. Jeśli zatem przyjmiemy, że zasadą tą objęte są także zmiany dotyczące zryczałtowanego podatku dochodowego zmienianego rozpatrywaną dziś nowelizacją, to aby uczynić zadość wymogom dotyczącym odpowiedniego vacatio legis, niezbędnym jest ogłoszenie rozpatrywanej ustawy do końca listopada tego roku. Takie założenie powoduje, że istotnemu skróceniu ulegają konstytucyjne terminy na rozpatrzenie ustawy przez Senat i przez prezydenta.

W jednym ze swoich orzeczeń Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że określenie dnia wejścia w życie ustawy zmieniającej z pominięciem zagwarantowanego prezydentowi czasu na jej podpisanie stanowi wystarczającą przesłankę do stwierdzenia, że naruszono zakaz zachowania odpowiedniego vacatio legis. Nie można wykluczyć, że w przyszłości Trybunał będzie również opierał swoje rozstrzygnięcia na takim założeniu. Jak na razie jest to jedyne rozstrzygnięcie Trybunału Konstytucyjnego w tej materii. Na podstawie tego wyroku nie da się wywieść ogólnej konstytucyjnej zasady, która by określała jako niezgodne z konstytucją każde rozstrzygnięcie o terminie wejścia w życie ustawy powodujące realne skrócenie czasu na podpisanie ustawy przez prezydenta, niemniej jednak czuję się zobowiązany zwrócić uwagę Wysokiej Komisji również na to orzeczenie Trybunału.

Kolejnym problemem konstytucyjnym, który może pojawić się na gruncie rozpatrywanej dziś ustawy, jest wątpliwość, czy te przepisy są zgodne z konstytucyjną zasadą powszechności i równości opodatkowania. Z zasady równości wynika przede wszystkim to, że wszystkie podmioty charakteryzujące się daną cechą istotną, relewantną powinny być traktowane jednakowo, równo, bez zróżnicowań zarówno dyskryminujących, jak i faworyzujących. W tym kontekście trzeba odpowiedzieć na pytanie, czy cechą istotną, uzasadniającą takie zróżnicowanie podatników jest status podmiotu wypłacającego odprawę lub odszkodowanie, czyli czy jest to spółka Skarbu Państwa – wtedy będziemy mieli do czynienia ze zwiększonym opodatkowaniem – czy też podmiot prywatny, a wtedy ten podatek będzie wymierzany na zasadach ogólnych. Również w tym wypadku odpowiedź na to pytanie nie jest jednoznaczna.

Ostatnia uwaga ogólna dotyczy przyjętego w rozpatrywanej ustawie założenia, że zryczałtowanym podatkiem objęte zostaną wypłaty dokonywane przez spółki, w których Skarb Państwa dysponuje większością głosów. Spółki te mają być płatnikami podatku, więc mają też wszystkie dane dotyczące swojej struktury właścicielskiej, zatem będą rozpoznawały się jako właściwe do obliczenia i odprowadzenia podatku. Tutaj nie ma problemu. Jednocześnie pracownik spółki, czyli podatnik, może czasem nie znać jej struktury właścicielskiej, tym samym ma ograniczoną możliwość rozpoznania tej sytuacji prawnopodatkowej. O tym, jaki podatek zapłaci, dowie się w praktyce dopiero w momencie, gdy podatek ten zostanie pobrany przez płatnika. Możliwa jest też sytuacja, w której na skutek zmian w strukturze właścicielskiej spółki następuje zmiana dotycząca większości głosów na walnym zgromadzeniu i tym samym spółka prywatna staje się spółką w rozumieniu opiniowanej ustawy spółką Skarbu Państwa ze wszystkimi konsekwencjami prawnopodatkowymi dla pracownika. Powstaje wątpliwość, czy ten mechanizm można uznać za prawidłowy, za zasadny także w kontekście zasady pewności opodatkowania, tj. zasady zaufania do państwa i stanowionego przez to państwo prawa.

Poza tymi ogólnymi uwagami mamy także zastrzeżenia do brzmienia konkretnych przepisów ustawy, przy czym szczególnie istotny wydaje nam się ten oto problem. Otóż zgodnie z rozpatrywaną ustawą jej przepisy mają być zastosowane do odszkodowań i odpraw wypłacanych przez kapitałowe spółki prawa handlowego. Poza przepisami ustawy pozostają odprawy i odszkodowania wypłacane przez inne podmioty, w których zaangażowane są środki publiczne, tym samym poza zakresem regulacji pozostają odprawy i odszkodowania wypłacane przez przedsiębiorstwa państwowe, agencje państwowe, inne państwowe osoby prawne. Takiej sytuacji nie ma chociażby na gruncie ustawy kominowej. Problem ten można zobrazować w następujący sposób. Podwyższonym, zryczałtowanym podatkiem zostaną objęte wypłaty przyznane przez spółkę prawa handlowego, w której większość udziałów ma inna państwowa osoba prawna, z kolei przepisami ustawy nie zostaną już objęte te wypłaty, które będą bezpośrednio dokonywane przez tę inną państwową osobę prawną. Czy taka była intencja ustawodawców i czy takie ograniczenie zakresu ustawy jest słuszne?

Kolejna uwaga, już konkretna, dotyczy art. 30 ust. 1 pkt 15, zgodnie z którym zryczałtowany podatek ma dotyczyć odszkodowań przyznanych na podstawie przepisów o zakazie konkurencji. Rozwiązanie to w intencji projektodawców ma objąć odszkodowania wynikające z klauzul o zakazie konkurencji zawartych zarówno w umowach o pracę, jak i w kontraktach menedżerskich. Samo zaś sformułowanie „odszkodowania przyznane na podstawie przepisów o zakazie konkurencji” wydaje się nieprecyzyjne. O ile można przyjąć, że w przypadku umów o pracę tymi przepisami będą przepisy kodeksu pracy, o tyle takich przepisów nie będzie w przypadku kontraktów menedżerskich, które są nienazwanymi umowami cywilnoprawnymi. Te klauzule o zakazie konkurencji będą wynikać jedynie z umów, nie będzie tutaj przepisów, z których one wynikają. W świetle tego możliwa jest interpretacja, że art. 30 ust. 1 pkt 15 obejmie jedynie odszkodowania wypłacane na podstawie umów o pracę, nie obejmie zaś kontraktów menedżerskich. Wysokość wypłacanych należności będzie brana pod uwagę tylko przy obliczaniu limitu, którego przekroczenie skutkuje zwiększonym opodatkowaniem. Aby wyeliminować ryzyko takiej interpretacji tego przepisu, potrzebna jest poprawka.

Ostatnia uwaga to jest w zasadzie pytanie do autorów projektu na temat art. 30 ust. 1 tym razem pkt 16 ustawy o podatku dochodowym. Czy przepis ten nie powinien być poszerzony o przypadki wypłaty odszkodowań za rozwiązanie umowy zawartej na czas nieokreślony? W przedstawionym brzmieniu obejmuje on tylko przypadki, gdy to odszkodowanie jest wypłacane za rozwiązanie umowy zawartej na czas określony. Mamy tu też sugestię technicznolegislacyjną, która polegałaby na rozbiciu tego przepisu na litery i część wspólną wyliczenia, tak żeby było jednoznaczne, że zryczałtowanym podatkiem mają zostać objęte wszystkie odprawy związane z rozwiązaniem umowy. Dziękuję.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Bardzo dziękuję za te uwagi.

Czy pan minister zechciałby się do nich ustosunkować, zanim zaproszę panie i panów senatorów do dyskusji?

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Konrad Raczkowski:

Nie ma stanowiska rządu w tej sprawie. Zacznę jednak ogólnie. Jeśli chodzi o to, czy projektowane zmiany mogą być niekonstytucyjne, to na gruncie orzecznictwa minister finansów takiego zagrożenia nie widzi, choć szczegółowych opinii nie było. Ale to pytanie do wnioskodawcy.

Teraz odniosę się do kwestii związanych z jednakowym traktowaniem podmiotów na gruncie prawa. Otóż podmioty w rozumieniu spółek prawa handlowego… Państwo nie jest spółką prawa handlowego, czyli odmienność podmiotów na gruncie prawa – i to jest także w doktrynie – powinna być inna. Trudno traktować stosunki właścicielskie w spółce Skarbu Państwa tak samo, jak w każdym innym podmiocie prywatnym. Wyznacznikiem jest tu pieniądz publiczny, dobro publiczne, teoria instytucji publicznych i wszystko, co się z tym wiąże. Stawianie znaku równości pomiędzy tymi dwoma podmiotami jest nieuprawnione właśnie z tego powodu – chciałbym to jednoznacznie podkreślić. Wydaje mi się, że to jest najważniejsza sprawa. Inne są techniczne, bardziej do państwa zastanowienia. Mam na myśli to, co podnosił pan mecenas, na przykład czy z rozwiązaniem stosunku pracy, kiedy umowa byłaby zawierana na czas określony lub nieokreślony, powinno się łączyć odszkodowanie, czy nie. To zawsze regulują dwie strony w momencie podpisywania umowy. Nie było takiego przypadku, żeby spółka Skarbu Państwa wypłacała wynagrodzenie w formie odprawy w rozumieniu ustawy o ochronie konkurencji na przykład w akcjach, w obligacjach. Możemy zakładać, że teoretycznie jest to możliwe, ale powiedzmy sobie wprost – to jest nierealne. Dziękuję.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Bardzo dziękuję, Panie Ministrze.

Otwieram dyskusję.

Jeśli pan poseł sprawozdawca zechciałby zabrać głos w dyskusji, to zapraszam.

Pan senator Augustyn, bardzo proszę.

Senator Mieczysław Augustyn:

Mam pytanie do posła sprawozdawcy. Przeglądałem druki sejmowe i widziałem jednak trochę inny projekt. Czy byłby pan tak dobry i powiedział, w jakim zakresie ten projekt się zmienił i co na to wnioskodawcy? To po pierwsze.

Po drugie, kiedy mówimy o konkurencji, to mamy na myśli cały rynek danej branży. Zakaz konkurencji rekompensowany wypłatami odpraw właśnie dlatego ma swoje uzasadnienie. Chciałbym zapytać, czy pan minister i pan poseł wiedzą, jakie są terminy, wysokości wypłat w spółkach innych niż Skarbu Państwa w tych samych branżach. Czy przypadkiem nie jest tak, że daleko odbiegając od reguł rynkowych spowodujemy, że żaden porządny menedżer nie będzie chciał podejmować pracy w takiej spółce? To są bardzo różne spółki. Patrzę na swoje miasto. Są spółki, które świadczą usługi komunalne z większościowym udziałem samorządu, z mniejszościowym udziałem samorządu, z całkowitym udziałem samorządu. I w konsekwencji tego w jednym mieście będą zupełnie różne warunki funkcjonowania menedżerów. Czy to zostało wzięte pod uwagę?

Trzecia sprawa. Czy wnioskodawcy, panowie przewodniczący, ministerstwo dysponują opiniami korporacji skupiających pracodawców lub innych i czy są oni dziś na sali? Nie usłyszałem tego, a dobrym zwyczajem było, że zapraszaliśmy stronę społeczną, tak samo związki zawodowe. Jestem ciekaw tych opinii i tego, czy ci państwo tutaj w ogóle są. Chodzi o to, żebyśmy nie musieli czytać o ich opiniach w gazetach, tylko mieli okazję zapoznać się z nimi bezpośrednio. Bardzo proszę o odpowiedź na te trzy pytania.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Dziękuję bardzo.

Jeśli chodzi o pańskie ostatnie pytanie, to pozwolę sobie udzielić odpowiedzi. Na sali nie ma przedstawicieli organizacji społecznych ani firm lobbingowych. Nie wpłynęły do komisji żadne zgłoszenia z tych organizacji. Nie były one zainteresowane udziałem w tym posiedzeniu.

Panie Ministrze…

(Senator Mieczysław Augustyn: Ale pytałem, czy były zaproszone…)

Takie zaproszenia nie były do tych organizacji kierowane ze względu na tryb pracy komisji, który został przyjęty. To posiedzenie było zapowiadane pod warunkiem uchwalenia przez Sejm stosownej ustawy, co dokonało się wczoraj. Niemniej jednak sprawa jest szeroko komentowana w mediach, wypowiadają się różni eksperci. Informacja o tym, że w Senacie będziemy się tym zajmować, była powszechnie znana. Gdyby jakieś organizacje społeczne, organizacje pracodawców czy związki zawodowe rzeczywiście widziały potrzebę udziału w tym posiedzeniu komisji, na pewno by się zgłosiły. Dziękuję bardzo.

Panie Ministrze, woli pan, żeby najpierw były pytania…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Może najpierw kilka pytań, tak będzie łatwiej panu ministrowi.

Senator Kleina, potem senator Czarnobaj, potem pan senator…

Senator Kazimierz Kleina:

Panie Przewodniczący! Szanowni Państwo!

Chciałbym poruszyć dwie kwestie. Pan mecenas zwrócił uwagę na to, że te odprawy nie dotyczą – tak zrozumiałem – powiedzmy dyrektorów przedsiębiorstw państwowych czy prezesów spółek powołanych przez przedsiębiorstwa państwowe. To jest pierwsza kwestia.

I druga kwestia. Jaki jest skutek finansowy dla budżetu państwa z tytułu wejścia w życie tej ustawy? To jest ustawa podatkowa…

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Dziękuję bardzo.

Pan senator Czarnobaj.

Senator Leszek Czarnobaj:

Panie Przewodniczący! Szanowni Państwo!

Jeśli pan przewodniczący pozwoli, to od razu zadam kilka pytań i podzielę się spostrzeżeniami, żeby dwa razy nie dopominać się głosu.

Po pierwsze, chciałbym zadać pytanie panu ministrowi. Panie Ministrze, powiedział pan bardzo interesującą rzecz. Myślę, że w pracy komisji byłoby to bardzo ważne, żebyśmy mieli ten dokument. Powiedział pan o ciekawej doktrynie państwa, a mianowicie o innym traktowaniu pieniądza – czyli również podatków – prywatnego i publicznego. Czy moglibyśmy otrzymać od pana ministra tę doktrynę? Chodzi o to, żeby inaczej podchodzić do pieniędzy prywatnych i publicznych… Rozumiem, że zgodnie z tą doktryną rząd będzie inaczej podchodził do podatków. To bardzo ciekawe opracowanie i jako komisja chcielibyśmy się z nim zapoznać.

Po drugie, chciałbym zapytać pana posła sprawozdawcę, czy ten projekt ustawy… Od razu powiem – i to nie jest stanowisko klubowe, tylko moje – że jeśli chodzi o zasadę, podejście do tego problemu, to uważam, że jest to dobry kierunek rozwiązania tego problemu. Krótko mówiąc, to jest nieetyczne – 1 milion, 2 miliony, 3 miliony, 5 milionów, 10 milionów. To należałoby w tym kraju uporządkować i dobrze, żeby uporządkować to w sposób ustawowy.

Chciałbym też powiedzieć o swoich wrażeniach. Jestem senatorem drugą kadencję. Pan przewodniczący, kolega Marek także jest kolejną kadencję. Poprzednio mówiono o wiele dłuższych terminach, już nie mówiąc o opinii Biura Legislacyjnego, które na tym projekcie ustawy nie zostawiło suchej nitki. I znowu pojawia się problem zgodności z konstytucją. Chciałbym zapytać pana posła, czy ten projekt ustawy pochodzi z pakietu ustaw na sto dni, o których pani premier mówiła w czasie kampanii. Czy to jest ta ustawa, czy to jest wasza inicjatywa, niezależna od tych ustaw, które pani premier przedstawiała w czasie kampanii wyborczej? Czy to jest twórczość poselska, czy to jest z tej teczki, którą pani premier pokazywała? Chciałbym zapytać o to pana ministra, pana przewodniczącego, autorów tego projektu. Problem jest ważny, co przedstawia Biuro Legislacyjne. W mojej ocenie jest to olbrzymi problem konstytucyjny, Panie Przewodniczący, nierównego traktowania podatników, terminu wejścia, braku opinii.

A już w ogóle, Panie Przewodniczący, cieszy mnie pana stanowisko dotyczące sposobu pracy. Jest kilka organizacji, które powinny wydać opinie w przedmiotowej sprawie, na przykład organizacja pracodawców. Dobrze byłoby posłuchać, co zrzeszeni w Polsce pracodawcy sądzą na ten temat. Komunikowanie się między komisją a nimi za pośrednictwem polskiego radio i telewizji czy w ogóle radia i telewizji nie jest najlepszym rozwiązaniem. Ważne byłoby, Panie Przewodniczący – i mam taką prośbę – żeby w przypadku ustaw, które dotyczą danych środowisk, opinie były jednak przedstawiane, nie czekając na to, czy w telewizji będzie się o tym mówiło, czy nie. To taka prośba. Rozumiem, że tryb i czas pracy na wiele nie pozwala, ale to jest prośba na przyszłość, żeby jednak nie mówić, że w telewizji była dyskusja na ten temat, a opinii i tak nie potrzebujemy. I dlatego jeszcze raz pytam, czy to jest z tego pakietu, czy to jest twórczość i wniosek grupy posłów bez uzgodnień rządowych? Jest jeszcze kwestia zgodności z konstytucją, o czym mówił pan legislator. Czy to może zaważyć – to pytanie do pana ministra – na projekcie tej ustawy?

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Bardzo dziękuję.

Jeszcze pan senator Gawęda i potem pozwolimy sprawozdawcy i panu ministrowi odpowiedzieć na pytania. Zapisałem kolejnych senatorów, którzy się zgłaszają, ale to będzie w drugiej turze, jeśli panowie pozwolicie.

Proszę.

Senator Adam Gawęda:

Panowie Przewodniczący! Panie i Panowie! Panie Ministrze!

W odniesieniu do mojego przedmówcy, pana senatora Augustyna, chciałbym powiedzieć, że tak naprawdę mówimy o tej sytuacji zupełnie teoretycznie. W spółkach Skarbu Państwa istnieją rozwiązania nie do końca, moim zdaniem, zgodne z obowiązującym prawem. Zatrudnieni zostali tam w ostatnim okresie menedżerowie, którzy tak naprawdę nie odpowiadali do końca przed radą nadzorczą. Szczególnie w spółkach surowcowych, wydobywczych menedżerowie na kontraktach menedżerskich w żaden sposób przez ostatnie lata nie odpowiadali za wyniki, za wdrażanie instrumentów poprawy efektywności, za dbanie o swoje spółki, aby przynosiły zysk. Zatem dzisiaj mamy do czynienia z sytuacją czysto teoretyczną. Moją wątpliwość budzi nawet to – i stąd pytanie do pana ministra – czy rada nadzorcza jest organem uprawnionym do podpisywania umów cywilnych, bo kontrakty menedżerskie to nie są umowy o pracę, a ustawa kominowa w sposób jednoznaczny odnosi się do zawieranych umów o pracę. Czy w związku z tym wypowiedzenie warunków zakazu konkurencji odnosi się do zawartych kontraktów?

Pytanie do wnioskodawcy brzmi: czy rzeczywiście wskazane wątpliwości nie będą podstawą do tego, że Trybunał Konstytucyjny to zakwestionuje? Uważam, że ta propozycja jest ze wszech miar bardzo potrzebna, ale szybki tryb wprowadzania – moim zdaniem zupełnie uzasadniony, potrzebny – może rodzić pewne wątpliwości i Trybunał Konstytucyjny nam to zakwestionuje. Jeżeli to możliwe, to prosiłbym, żeby pan minister się odniósł do tego, jak również do tego, czy te zawierane kontrakty w związku z naruszeniem przepisu art. 58 kodeksu cywilnego nie są nieważne. Dziękuję.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Bardzo dziękuję.

Zacznijmy od wysłuchania pana posła sprawozdawcy – było trochę mniej pytań. Pan minister będzie miał więcej czasu na przygotowanie się…

Poseł Łukasz Schreiber:

Bardzo dziękuję.

Panie Przewodniczący! Szanowni Państwo Senatorowie!

Postaram się najlepiej, jak potrafię odpowiedzieć na te pytania. Może zacznę od ogólnej uwagi. To prawda, że procedowaliśmy i w Sejmie w ogóle, i jako sejmowa Komisja Finansów Publicznych dość szybko nad tym projektem ustawy. Ale przyczyna jest prosta i, jak rozumiem, wszystkim państwu znana. Chodziło o to, by zdążyć do 30 listopada, tak aby ustawa mogła obowiązywać od 1 stycznia. Na posiedzeniu sejmowej Komisji Finansów Publicznych także pojawiały się pewne wątpliwości. Intencją komisji było to, aby zdążyć przygotować ten projekt. Prawdopodobnie będzie trzeba go poprawić, być może dzisiaj będzie ku temu okazja, aby pewne przepisy doprecyzować, ale proszę mieć świadomość, że ten pośpiech, jeżeli tak to można określić, wynika z pewnych ram czasowych. To po pierwsze.

Po drugie, padają zarzuty niezgodności projektu z konstytucją. Jak sądzę – to zresztą się w dzisiejszej dyskusji przewijało – dotyczy to dwóch artykułów konstytucji. Jeśli chodzi o art. 32, to podnosił tę kwestię też pan mecenas. Zasada równości wobec prawa, dawniej wyrażona w art. 67 ust. 2 konstytucji, cieszyła się od zawsze dość sporym zainteresowaniem i była przedmiotem spraw Trybunału Konstytucyjnego – jest dość szerokie i utrwalone orzecznictwo Trybunału w tej sprawie. I to prawda, co już było przytaczane, że wszystkie podmioty charakteryzujące się daną cechą istotną w równym stopniu mają być traktowane równo, tzn. według jednakowej miary, bez zróżnicowań zarówno dyskryminujących, jak i faworyzujących. Oznacza to tym samym akceptację różnego traktowania różnych podmiotów. Sejmowa Komisja Finansów Publicznych także stoi na stanowisku, że można wskazać istotną cechę faktyczną, która różnicuje spółki Skarbu Państwa i te, w których jest ponad 50-procentowy udział innych podmiotów.

Sądzę, że raczej nie ma zagrożenia, aby Trybunał Konstytucyjny podważał ustawę z tego powodu. Bardziej dyskusyjny jest art. 2 konstytucji, ale jeżeli takie zarzuty padną, to mogą one dotyczyć co najwyżej tego, od kiedy ustawa będzie mogła obowiązywać. To też było podnoszone odnośnie vacatio legis.

Padło też pytanie – przepraszam, że nie będę po kolei odpowiadał na zadawane pytania – czy projekt pierwotny został zmieniony. To prawda. Na posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych przyjęliśmy siedem poprawek. Jedna z nich dodawała art. 2 – „przepisy ustawy zmienianej w art. 1, w brzmieniu nadanym niniejszą ustawą, stosuje się do dochodów osiągniętych od dnia 1 stycznia 2016 r.”. To była jedna z tych zmian.

Oprócz poprawek stricte technicznych były jeszcze te dwie istotne zmiany. Stawka podatku została podniesiona z 65% do 70%, a okres 12 miesięcy został zmniejszony do 6 miesięcy, gdy chodzi o umowę o świadczenie usług wiążących ze spółką.

Padło też pytanie, czy wiemy, jak to wygląda w spółkach prywatnych itd., itd. Na posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych ten temat także się pojawił. Jest nam to znane. My wszyscy mówimy o tym, by spróbować postawić tamę tym patologiom, co, jak rozumiem – co wykazało także głosowanie na sali plenarnej – cieszy się zrozumieniem Wysokiej Izby, bo było raptem 7 posłów przeciwnych tej ustawie. Na posiedzeniu komisji nie było żadnego głosu przeciwnego, czyli ten projekt został poparty przez wszystkich. Wszystkie poprawki przechodziły też bez głosów sprzeciwu, byli jedynie posłowie wstrzymujący się od głosu.

W jednym mieście będą zawierane różnego rodzaju kontrakty, na różnych zasadach, ale znacząca różnica polega na tym, czy ten udział państwa, samorządu w danej spółce jest, czy nie. Padają też zarzuty, że w związku z tym nie będzie można zatrudnić dobrych menedżerów, ale ostatnie lata pokazują, że na podstawie tych przepisów zatrudniano często także bardzo złych menedżerów, którzy na dodatek często dostawali nagrody za to, że powodowali straty. Trudno powiedzieć, by ten przepis mógł do tego faktycznie doprowadzić.

Było też pytanie pana senatora o pakiet ustaw na sto dni. Nie jest to projekt poselski, nie jest to projekt rządowy, jest to projekt przygotowany przez grupę posłów, nie ma przedstawicieli, autorów projektu, a to oni mogliby bardziej wyczerpująco odpowiedzieć na to pytanie.

Starałem się odpowiedzieć na wszystkie pytania panów senatorów, ale jeżeli jeszcze czegoś nie doprecyzowałem, to proszę o sugestię.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Bardzo dziękuję.

Senator Czarnobaj się zgłasza…

Senator Leszek Czarnobaj:

Panie Pośle, mam jeszcze krótkie pytanie. Czy państwo, w ramach prac komisji, mieliście opinie prawne czy inne, na których się opieraliście? Czy to się odbyło tak, jak w Senacie? Biuro Legislacyjne przedstawiło mnóstwo negatywnych kwestii… Jeszcze raz chcę zadeklarować, że absolutnie nie negujemy tej idei. Mamy jednak olbrzymie zastrzeżenia do tych wszystkich kwestii, które zostały tutaj przedstawione. Zresztą w głosie pana posła też wyczuwam trochę zwątpienia co do niektórych elementów tej ustawy. Czy mieliście państwo jakiekolwiek opinie prawne w tym zakresie?

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Bardzo proszę, Panie Pośle.

Poseł Łukasz Schreiber:

Dziękuję.

Panie Przewodniczący! Szanowny Panie Senatorze! Wysoka Komisjo!

Czy mieliśmy opinie? Jak tłumaczyłem, opinii w formie pisemnej nie było ze względu na czas i potrzebę stworzenia tego projektu ustawy. Nie zmienia to faktu, w tym wyjątkowym wypadku, że można ją będzie w niedalekiej przyszłości poprawić i doprecyzować. Chodzi o to, byśmy nie zostali z niczym na kolejne lata. Taka idea przyświecała Komisji Finansów Publicznych. Co więcej, padły także deklaracje, że jest to sytuacja ekstraordynaryjna, Panie Senatorze. Jeśli chodzi o kolejne ustawy, które na pewno będą trafiały z Sejmu do Senatu, nie będzie się to powtarzać. Proszę patrzeć na tę ustawę w ten sposób.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Bardzo dziękuję, Panie Pośle.

Do dyskusji zgłosili się jeszcze pan senator Czerwiński i pan senator Augustyn.

Bardzo proszę, pan senator Czerwiński.

Senator Jerzy Czerwiński:

Panowie Przewodniczący! Wysokie Komisje!

Na wstępie – jako głos powiedzmy w pierwszym czytaniu – mam pytanie do pana posła sprawozdawcy. Otóż te wszystkie zarzuty, które są formułowane, jeśli chodzi o konstytucyjność projektowanych przepisów, wynikają z tego, że wchodzimy w sferę prawa podatkowego, które powinno być równe dla wszystkich bezwzględnie. Dlaczego państwo wybraliście akurat taki sposób zaradzenia tym patologiom, o których wszyscy mówimy? Wszyscy się zgadzamy z tym, że trzeba im zaradzić, tylko przez osiem lat nic nie zrobiliśmy w tym zakresie. Dlaczego państwo nie obraliście drogi, nazwałbym to, uzdrowienia ustawy kominowej, które byłoby szybsze, według mnie łatwiejsze i nie rodziłoby wątpliwości konstytucyjnych?

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Dziękuję bardzo.

Pan senator Augustyn, a potem pozwolimy odpowiedzieć panu ministrowi.

Senator Mieczysław Augustyn:

To jest pytanie raczej do wnioskodawców. Skoro zdaniem pana senatora lepiej byłoby naprawić ustawę kominową, to szkoda, że jej dziś tu nie procedujemy.

Zanim pan minister będzie odpowiadał, chciałbym dopytać o to, o co pytał pan senator Kleina. Chodzi nie tylko o to, jakich przychodów spodziewa się budżet państwa, ale także ilu firm dotyczy ta ustawa. To są podstawowe wiadomości, które powinniśmy mieć, żebyśmy wiedzieli, o czym mówimy. Jeszcze raz chciałbym usłyszeć stuprocentową odpowiedź. Otóż znaczna część menedżerów zatrudniona jest na kontraktach. Rozumiem, że skoro mowa jest tutaj o umowie o pracę, to ta ustawa nie będzie dotyczyła kontraktów, a przecież wiadomo, że kontraktami próbowano kominówkę obchodzić. Chciałbym jasnej odpowiedzi, dobrze? Jeżeli będzie dotyczyła, to będę spokojniejszy, ale rozumiem, że raczej chodzi o umowę o pracę. Proszę o odpowiedź.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Dziękuję bardzo.

Senatorowie się jeszcze zgłaszają, ale teraz pozwolimy panu ministrowi odpowiedzieć na pytania.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Konrad Raczkowski:

Dziękuję, Panie Przewodniczący.

Spróbuję odpowiedzieć po kolei, choć część spraw wyjaśnił już pan poseł sprawozdawca. Na rynku komercyjnym takie umowy są w korporacjach, dużych spółkach. Standardem jest 6 miesięcy z tendencją do 3 miesięcy, ale jeśli chodzi o prezesów, członków rad nadzorczych to jest to 6 miesięcy i to jest standard. Wszystko, co wykracza poza 6 miesięcy, jest regulacją wynikającą z dobrej woli stron. Kiedy jest to przedłużane do 12 miesięcy? W zasadzie na rynku komercyjnym nie ma zakazów dłuższych niż 12-miesięczne i dzieje się tak wyłącznie w wypadku dużej koncentracji silnych podmiotów na jednym rynku, i tylko wtedy ma uzasadnienie ekonomiczne dla danego podmiotu. W dużych, światowych korporacjach 6 miesięcy jest standardem. Druga reguła przy określaniu tego to staż pracy i osiągane wyniki. To jest premiowane łącznie, może być płynne.

Jeśli chodzi o doktrynę, to jest to pewien zespół twierdzeń podzielany przez grupę badaczy. To nie musi być podzielane przez wszystkich. Doktryn w ramach jednego poglądu może być kilka, kilkanaście lub tyle, ile zostanie wypracowanych i przyjętych przez określone grupy. W Polsce Trybunał Konstytucyjny wyraźnie stwierdził, że realizacja tych konstytucyjnie rozumianych zasad równości i sprawiedliwości społecznej nie oznacza konieczności przyznania wszystkim kategoriom obywateli jednakowych praw i jednakowych obowiązków. Pan poseł sprawozdawca to rozwinął, mówiąc o różnym traktowaniu, o takim wyróżniku. To jest cecha szczególna, spółki Skarbu Państwa mają tę cechę szczególną i łatwo ją określić.

Jeśli chodzi o domknięcie tej doktryny, to jest to dość dobrze udokumentowane. Jest teoria wyboru publicznego Buchanana i Tullocka, jest ekonomiczna teoria zachowań ludzkich Beckera, jest nowa ekonomia instytucjonalna i kilka innych teorii, które w pełni uzasadniają takie podejście. Zarówno na gruncie nauk ekonomicznych, jak i na gruncie nauk prawnych jest to dość mocno rozwinięte. Rozumiem, że w ekonomii neoklasycznej było traktowane w głównym nurcie trochę po macoszemu, ale wraca, również w związku z porażką doktryny neoklasycznej, także w kontekście prawa.

To nie jest ustawa rządowa. Pracowała nad tym grupa posłów, więc rozumiem, że jest to projekt poselski.

Jeśli chodzi o to, czy rada nadzorcza jest uprawniona do podpisywania umów cywilnych, to nie chciałbym wyrażać swojego stanowiska, skoro mamy na sali przedstawiciela ministra skarbu. Wolałbym, żeby to pani Anna Miazek odpowiedziała na to pytanie, bo to jest w zasadzie w gestii ministra skarbu.

Jeśli chodzi o sposób procedowania, to jest to pytanie do wnioskodawcy. Dane dotyczące przychodów i tego, ilu firm, przedsiębiorstw to dotyczy, ma Ministerstwo Skarbu Państwa. Skutki ekonomiczne nie były szacowane przez ministra finansów. Dziękuję.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Bardzo dziękuję.

Czy pani Anna Miazek chciałaby zabrać głos?

Zastępca Dyrektora Departamentu Polityki Właścicielskiej w Ministerstwie Skarbu Państwa Anna Miazek:

Jeżeli chodzi o część pierwszą, o to, czy rady nadzorcze są upoważnione, to wynika to nawet z kodeksu spółek handlowych. Rada nadzorcza reprezentuje spółkę w kontaktach z zarządem, więc nie widzę tu żadnego problemu. Jeżeli zaś chodzi o drugą część i o to, co pan minister raczył powiedzieć, to nie dysponujemy takimi danymi. Możemy się wypowiadać tylko w kwestii tego, co jest w nadzorze ministerstwa. Miejmy świadomość, że tu jest mowa o samorządach i państwowych osobach prawnych, a nie wszystkie one podlegają Ministerstwu Skarbu Państwa…

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Konrad Raczkowski:

Minister Jackiewicz ma taką dużą księgę, liczącą 120 stron. Tam powinien to mieć.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Dziękuję bardzo.

Kontynuujemy dyskusję. Mam zapisanych na liście pana senatora Termińskiego i pana senatora Mroza.

Bardzo proszę, pan senator Termiński.

Senator Przemysław Termiński:

Dzień dobry państwu.

Mam jedno pytanie i jedną wątpliwość.

Czytam tutaj, że to jest zryczałtowany podatek. Czy ja dobrze rozumiem, że on nie będzie się łączył z innymi dochodami uzyskiwanymi w roku podatkowym przez tegoż podatnika? Państwo kiwają głową, czyli jest to zryczałtowane.

Mam też wątpliwość dotyczącą możliwych dochodów dla budżetu państwa. W pkcie 15 jest napisane, że dotyczy to przepisów o zakazie konkurencji w zakresie umów o pracę, ale w części, w jakiej przekracza to średnie 6-miesięczne wynagrodzenie liczone wstecz. Zgodnie z kodeksem pracy odszkodowanie wynikające z zakazu konkurencji rzadko wynosi 100% wynagrodzenia. Kodeks pracy pozwala wprowadzić zakaz konkurencji i płacić 25% wynagrodzenia z okresu poprzedniego. I to może być regulowane niejako post factum, czyli już po zwolnieniu, po odwołaniu takiego menedżera. To wprowadza dosyć dużą lukę i daje spółkom możliwość manewru. Co to powoduje? Powoduje to, że nie będą oni objęci tym 70-procentowym podatkiem ze względu na zbyt niski próg dochodów. Ale czy to, co nie jest objęte podatkiem, jest doliczane do normalnych dochodów? Tutaj zaczyna się to rozjeżdżać i pozwala spółkom Skarbu Państwa manipulować rzeczywistością. Nie wiem, czy wyraziłem się precyzyjnie. Dziękuję.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Bardzo dziękuję.

Pan senator Mróz.

Senator Krzysztof Mróz:

Panie Przewodniczący, mam kilka uwag.

Przede wszystkim jestem gorącym zwolennikiem tej ustawy. Przez ostatnich osiem lat było bardzo wiele patologii. Nie może być tak, że ktoś pracuje 3–4 miesiące w spółce Skarbu Państwa i dostaje odprawę rzędu 2–3 milionów zł. Czy ta ustawa nie ma błędów? Czy wyłapuje wszystkie przypadki? Oczywiście, że nie. Ta ustawa była procedowana przez wnioskodawców w ostatniej chwili, ale możemy albo uchwalić ją bez poprawek – jeżeli wprowadzimy poprawki, to zgodnie z twardym orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego nie możemy zmieniać prawa podatkowego w okresie krótszym niż trzydzieści dni, czyli mamy czas do 30 listopada – i zacznie obowiązywać w roku podatkowym 2016, albo jej nie przyjmujemy, wprowadzimy poprawki i ta ustawa w przyszłym roku nie będzie…

(Głos z sali: To sobie pracujmy…)

Z tego, co wiem, niektórzy posłowie już się porozjeżdżali. Teraz są jeszcze oświadczenia poselskie, dzisiaj nie ma żadnych głosowań. Zatem możemy przyjąć tę pewnie niedoskonałą ustawę, która częściowo – bo nie we wszystkich przypadkach – to ograniczy. Na świecie jest to tak samo stosowane, sprawdzałem w internecie. To dotyczy pod wieloma względami spółek prywatnych. Po kryzysie finansowym prezesi banków prywatnych otrzymywali odprawy w wysokości kilkunastu milionów dolarów. Nie wiedziano, jak to zatrzymać, więc robiono to właśnie poprzez system podatkowy. Jeżeli dostajesz 20–30 milionów dolarów odprawy, to zapłać od tego podatek. I to jest wzorowane na rozwiązaniach stosowanych w demokratycznych państwach Unii Europejskiej.

Kolejna kwestia dotyczy tego, czy to jest zgodne z konstytucją, czy nie. Teoretycznie każda ustawa, która wychodzi z parlamentu, z Senatu, będzie mogła być zaskarżona do Trybunału Konstytucyjnego. Zobaczymy, jakie będzie orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego. Pewnie będą się ścierały różnego rodzaju zasady konstytucyjne. Chciałbym, żeby sędziowie Trybunału Konstytucyjnego mówili… Pan z Biura Legislacyjnego mówił, że termin nie został tam dochowany, że jest za mało czasu dla prezydenta. Myślę, że pan prezydent tę ustawę podpisze bardzo szybko i nie będzie się skarżył na brak czasu. A jeżeli wykorzysta maksymalny czas, to po prostu ta ustawa nie wejdzie 1 stycznia. Wszystko jest w rękach pana prezydenta. Istnieje zaś twarda zasada sprawiedliwości społecznej i już w wielu orzeczeniach Trybunał Konstytucyjny ważył te różnych zasady, one się ścierały. Chciałbym widzieć tych sędziów Trybunału Konstytucyjnego, którzy legalizują te wielomilionowe odprawy i twierdzą, że to jest zgodne z zasadą sprawiedliwości społecznej. Zobaczymy. Istnieje Trybunał Konstytucyjny, a ta ustawa na 99% będzie przez kogoś zaskarżona. Myślę, że raczej nie przez posłów, ale być może przez jakieś podmioty zainteresowane. Zatem i tak będzie to rozstrzygnięte. Zgadzam się z głosami, że ta ustawa nie obejmuje wszystkich. Uczestniczyłem w debacie w Sejmie, w komisji finansów, gdzie podnoszono wiele różnych argumentów odnośnie do tego, jak można tę ustawę obchodzić. Ale zgadzam się z tym, że lepiej uchwalić te niedoskonałe przepisy niż doprowadzić do tego, żeby tych przepisów w ogóle nie było. Burzy się w człowieku krew, jeżeli ktoś po 3 miesiącach dostaje 2 miliony odprawy. W Sejmie padały głosy, żeby ten podatek był jeszcze większy. Na Węgrzech ten podatek wynosi chyba 90%, ale posłowie przyjęli słuszną skądinąd zasadę, żeby to było 70%, bo za nieujawnione dochody jest podatek 75-procentowy, a to są jednak dochody legalne, ktoś podpisał tę umowę, one wynikają z umowy.

Jest jeszcze jedna zasada. Szanowni Państwo, pamiętajmy, że to dotyczy… Jasne jest, że menedżerowie w spółkach Skarbu Państwa, samorządów muszą być dobrze opłacani, bo oni zarządzają pewnym majątkiem. I właśnie temu służyła często ta ustawa kominowa. A ja nie zgadzam się z którymś z panów senatorów, który powiedział: jak wprowadzimy te ograniczenia, to ci dobrzy menedżerowi nie będą chętni do pracy. Dobrzy menedżerowie będą chętni do pracy. Proszę zobaczyć, że jeżeli są jakieś konkursy na stanowiska do rad nadzorczych, do zarządów spółek Skarbu Państwa, to chętnych jest bardzo, bardzo wielu. Nie uprawiajmy demagogii, nie mówmy, że jeżeli coś ograniczymy, to nagle menedżerowie nie będą chcieli pracować. Akurat o to bym się nie bał.

(Senator Mieczysław Augustyn: Dlaczego pan uważa, że to demagogia?)

To jest argument demagogiczny. Jeszcze nie słyszałem, żeby którakolwiek spółka Skarbu Państwa czy spółka samorządowa miała problem ze znalezieniem menedżera.

(Senator Mieczysław Augustyn: Dobrego?)

Dobrego menedżera.

(Senator Mieczysław Augustyn: To już tego słowa nie powinno się…)

Powiedziałbym, że niektórzy menedżerowie z firm prywatnych biją się o to, żeby startować do pracy w spółkach Skarbu Państwa. Przedstawiciel ministra Skarbu Państwa może powiedzieć, czy mają problem z naborem dobrych menedżerów.

Chciałbym też nawiązać do tego, o czym częściowo mówił pan minister. To jest opodatkowanie takim ekstrapodatkiem pewnych ekstradochodów, tak? Przecież to, co się należy standardowo z kodeksu pracy, czyli 3-miesięczna odprawa, zostało normalnie opodatkowane. Nie przesadzajmy, że prezes musi dostać odprawę za 24 miesiące, bo to jest już taki wybitny fachowiec, że on musi dostawać takie odprawy. Mówimy też o zasadach konkurencji – nie eliminujemy każdej zasady zakazu konkurencji, która jest na rynku, tylko tej powyżej 6 miesięcy. Jak pan minister mówił, w wyjątkowych sytuacjach jest wola, żeby przedłużyć ten 6-miesięczny okres zakazu konkurencji. Chyba że jest to forma pomocy koledze. Niech kolega dostanie – nie dość, że zarabiał dużo pieniędzy, to dostanie odprawę, zakaz konkurencji i wyciągnie kilka milionów ze spółki Skarbu Państwa. Uważam, że ta ustawa naprawdę zachowuje wszystkie standardy, nawet te korporacyjne. Rzadko się zdarzają – o czym mówił pan minister – przykłady tych 8, 10, 12 czy 15 miesięcy. Może w jakimś banku to się zdarza, bo w bankowości zarobki zostały oderwane od rzeczywistości. Uważam, że tę ustawę trzeba przyjąć. Jestem przeświadczony o tym, że ta ustawa obroni się w Trybunale Konstytucyjnym. Choć pewna grupa menedżerów, pewna grupa osób się wymknie… Chyba któryś z panów senatorów zwracał uwagę na to, że nie obejmuje to przedsiębiorstw państwowych, tak?

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Nie chciałbym wyrokować, ale nie sądzę, żeby w przedsiębiorstwach państwowych były zawierane kontrakty menedżerskie. To są zazwyczaj standardowe umowy o…

(Głos z sali: …o dzieło.)

…o pracę, z 3 miesiącami…

(Głos z sali: To spółki, a nie przedsiębiorstwa…)

Spółki ta ustawa na pewno obejmie, bo jeżeli przedsiębiorstwo państwowe jest państwową osobą prawną, to spółka, która została utworzona przez przedsiębiorstwo, tym bardziej się tu łapie.

W Sejmie było więcej wątpliwości, ale nie chcę ich mnożyć, bo niektórzy z państwa senatorów… Akurat są sami panowie…

(Głos z sali: Nie, nie.)

Przepraszam, przepraszam bardzo.

(Przewodniczący Grzegorz Bierecki: Jest pani senator.)

Tak, z tyłu, przepraszam bardzo panią senator.

(Głos z sali: Dobra kobieta…)

W Sejmie było jeszcze więcej wątpliwości, też mam jedną wątpliwość, ale nie będę jej podnosił, bo po co.

(Wesołość na sali)

Po co zwiększać niepewność?

Dziękuję.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Bardzo dziękujemy panu senatorowi.

Wszyscy będziemy uczestniczyć w debacie na posiedzeniu Senatu. Zachęcam do uwzględnienia tej okoliczności, że będziemy jeszcze nad tym debatować…

(Senator Krzysztof Mróz: Nie zachęcam do tego…)

…na posiedzeniu plenarnym. Proponowałbym, żebyśmy na posiedzeniu komisji skupili się na sprawach bardziej technicznych, zachowując ogólne wystąpienia na posiedzenie plenarne.

Mam jeszcze zapisanych…

(Senator Krzysztof Mróz: Panie Przewodniczący, jeszcze jedna uwaga…)

To nie była uwaga do pana senatora, tylko to wszystkich. Chodzi o to, abyśmy zdążyli zakończyć to posiedzenie przed rozpoczęciem posiedzenia plenarnego.

(Senator Krzysztof Mróz: Jedna uwaga, Panie Przewodniczący, ogólna…)

Proszę bardzo.

Senator Krzysztof Mróz:

Wspomniałem o niej zresztą. Pan przewodniczący zachęca nas do pracy nad szczegółowymi elementami tej ustawy, więc trzeba byłoby wyjść z tego ogólnika. Możemy wnosić poprawki, ale jeżeli będziemy wnosili poprawki i będziemy chcieli je przyjąć, to ta ustawa nie wejdzie z dniem 1 stycznia 2016 r., tylko z dniem 1 stycznia 2017 r. Pamiętajmy, że albo to przyjmujemy w wersji bez poprawek – mając świadomość pewnego rodzaju mankamentów, choćby tego, o czym mówił przedstawiciel Biura Legislacyjnego, z którym możemy się zgadzać lub nie – albo wprowadzimy poprawki, ale wówczas, w tym terminie i z bardzo mocnym orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego ta ustawa nie wejdzie w przyszłym roku. Dziękuję.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Bardzo dziękuję.

Zachęcam do tego, aby wypowiadać się także w kwestiach technicznych. Te wszystkie państwa głosy, uwagi – to jest jakiś dorobek komisji. Niekoniecznie muszą się one znaleźć w sprawozdaniu tej komisji i przybrać formę poprawek do ustawy, ale mogą służyć w przyszłości poprawieniu tej regulacji. Nie zakładam, że uda nam się stworzyć tutaj doskonałą regulację, ale pewnie ministerstwo jeszcze będzie do nas wracać z tymi przepisami podatkowymi, a wówczas będziemy mieli okazję sięgnąć do stenogramu z naszego posiedzenia.

Na liście zapisali się jeszcze pan senator Grabowski i pani senator Sagatowska, pan senator Termiński także chciałby zabrać głos.

Ale pan minister w każdej chwili, bardzo proszę.

Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Konrad Raczkowski:

Bardzo dziękuję.

Panie Przewodniczący, odniosę się do tego, co powiedział pan poseł…

(Głos z sali: Senator…)

…senator, przepraszam, bo to jest istotne. Proszę państwa, dzisiaj w prawie podatkowym jest jedna zasada, uwzględniająca dokładnie to, co pan ujął. Jeżeli zatem wdrażać tę ustawę, to tylko w tym trybie. Każde przesunięcie spowoduje, że stanie się ona kompletnie bezwartościowa. Chciałbym jasno powiedzieć, że to jest pełna, 100-procentowa, optymalna wersja tej ustawy. Jeżeli ona wyjdzie w późniejszym terminie, to po prostu nie będzie działała. Dzisiaj każdą optymalizację prawa z punktu widzenia resortu finansów i państwa powinno się przeprowadzać bardzo szybko. Jeżeli jest ona za długo procedowana, to rynek się na to przestawia i z dniem wejścia jej w życie jest ona prawie bezwartościowa albo oddziałuje na małą grupę podmiotów.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Jest gotowa ustawa o CIT, która przyniosłaby, lekko licząc, 7 miliardów zł, niestety do 30 listopada nie wystarczyło terminów, żeby ją procedować, bo ona musiała być tego dnia już opublikowana. Kalendarz wyborczy na to nie pozwolił, niestety trzeba rozłożyć ręce. Tak to działa. Wprowadzenie ustawy w tej wersji po czasie będzie kompletnie nieefektywne. Trzeba tu uwzględnić rynek. Dziękuję.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Bardzo dziękuję, Panie Ministrze.

Pan senator Grabowski się zapisał, proszę.

Senator Arkadiusz Grabowski:

Panie Przewodniczący! Panie Ministrze! Szanowni Goście!

Postaram się mówić dość krótko i konkretnie. Uwaga pana ministra o trybie legislacyjnym tej ustawy i konieczności przyjęcia jej bez poprawek w sumie jest bardzo cenna. Mam jednak dwie kwestie dotyczące przyszłości i ewentualnie rozwiązań poprawiających tę ustawę.

Pierwsza kwestia. Pytanie dotyczy przyjętej stawki podatku na poziomie 70%. Czy to jest wartość maksymalna wynikająca z jakichś uwarunkowań, czy możemy to swobodnie kształtować do 90, 95%?

Druga kwestia. Jeżeli dobrze zrozumiałem wprowadzenie pana z Biura Legislacyjnego, to pojawiły się wątpliwości interpretacyjne odnośnie do tego, czy ta ustawa obejmie faktycznie i umowę o pracę, i kontrakty menedżerskie. Pan z Biura Legislacyjnego poinformował, że jest poprawka, której wprowadzenie doprecyzowałoby tę ustawę. Chciałbym taką poprawkę poznać, choćby na przyszłość. Dziękuję.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Pani senator Sagatowska, bardzo proszę.

Senator Janina Sagatowska:

Dziękuję bardzo.

Panie Przewodniczący, chyba wszyscy jesteśmy przekonani, że ta ustawa jest wyjątkowo wyczekiwana przez zwykłych obywateli, którzy mają olbrzymie poczucie niesprawiedliwości. Dla nikogo nie ma pieniędzy – dla pielęgniarki nie ma prawie złotówki, dla strzegących naszego bezpieczeństwa także nie ma środków w budżecie. Tymczasem krążą olbrzymie kwoty w postaci odpraw, odszkodowań itd. Dlatego składam formalny wniosek o przyjęcie ustawy bez poprawek.

Przewodniczący Grzegorz Bierecki:

Dziękuję bardzo.

Jest wniosek o przyjęcie ustawy bez poprawek.

Czy są inne wnioski? Nie ma.

Będziemy głosowali nad wnioskiem o przyjęcie ustawy bez poprawek…

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Wniosek został już zgłoszony, myślę więc, że kontynuowanie tej dyskusji na posiedzeniu komisji jest bezzasadne. Chyba dość szeroko omówiliśmy tę ustawę, w debacie na posiedzeniu plenarnym będzie można zabrać głos i składać wnioski legislacyjne, gdyby ktoś z państwa senatorów chciał.

Przystępujemy do głosowania.

Kto z państwa senatorów jest za wnioskiem o przyjęcie ustawy bez poprawek? (12)

Kto z pań i panów senatorów jest przeciw? (0)

Kto się wstrzymał? (1)

Stwierdzam, że wniosek został przyjęty przez komisje.

Proponuję na sprawozdawcę komisji pana senatora Krzysztofa Mroza.

Czy są inne kandydatury? Nie.

Bardzo dziękujemy panu senatorowi Mrozowi za przyjęcie tej funkcji.

Dziękuję państwu za obecność.

Zamykam posiedzenie komisji.

(Koniec posiedzenia o godzinie 12 minut 11)