Narzędzia:

22 lipca 2013 r. w Wilnie w ramach prezydencji litewskiej odbyło się spotkanie przewodniczących komisji ds. rolnictwa państw członkowskich UE. W spotkaniu udział wzięli przedstawiciele Parlamentu Europejskiego, Komisji Europejskiej, Rady Nordyckiej i parlamentarzyści z krajów kandydujących (Turcja). Obserwatorami byli przedstawiciele związków i stowarzyszeń litewskich oraz litewscy rolnicy. Tematem spotkania była reforma wspólnej polityki rolnej oraz aktualna sytuacja i perspektywy rozwoju małych gospodarstw.

Otwierając spotkanie, przewodniczący komisji ds. rolnictwa Saulius Bucevičius podkreślił, że najważniejszym tematem dyskusji będzie reforma wspólnej polityki rolnej Unii Europejskiej. Po prawie 2 latach negocjacji porozumienie polityczne w tej sprawie zostało podjęte i teraz należy omówić wyniki negocjacji oraz ostatnie zmiany w realizacji reform.

Marszałek Sejmu Republiki Litewskiej Vydas Gedvilas stwierdził, że wspólna polityka rolna jest jedną z najstarszych i najbardziej kosztownych polityk Unii Europejskiej i dlatego wymaga ogromnej odpowiedzialności ze strony polityków w podejmowaniu skoordynowanych decyzji, które zadowolą zarówno rolników, jak i podatników. „Cieszymy się, że Irlandii udało się pomyślnie zakończyć negocjacje w sprawie reformy wspólnej polityki rolnej do 2020 r. Teraz możemy skupić się na konkretnych zadaniach: konkurencyjności gospodarstw, rozwoju rolnictwa przyjaznego środowisku oraz odpowiadającemu wyzwaniom zmian klimatycznych, jak również poszukiwaniu zrównoważonego rozwoju obszarów wiejskich” – powiedział marszałek Sejmu.

Sesja I: Wspólna polityka rolna po 2013 r.

Minister rolnictwa Vigilijus Jukna wyraził uznanie dla porozumienia politycznego w sprawie pakietu reform wspólnej polityki rolnej. Jego obawy budzą jednak płatności bezpośrednie. Przypomniał, że Litwa jest nadal na liście państw członkowskich otrzymujących najniższe dopłaty bezpośrednie w UE. „Cieszymy się, że udało nam się uzyskać zgodę na wyższe płatności w porównaniu do tych oferowanych na początku procesu negocjacji. Tak więc w 2020 r. wszystkie państwa członkowskie muszą osiągnąć minimalny poziom płatności bezpośrednich, czyli co najmniej 196 euro na hektar” – mówił minister rolnictwa. Podsumowując, minister Vigilijus Jukna stwierdził, że podjęte decyzje w sprawie wspólnej polityki rolnej przyczynią się do utrzymania stabilnego i konkurencyjnego sektora rolnictwa i zapewnią rozwój terytorialny obszarów wiejskich w całej Unii Europejskiej.

W imieniu Parlamentu Europejskiego głos zabrał wiceprzewodniczący Komisji Rolnictwa i Rozwoju Obszarów Wiejskich poseł Czesław Siekierski. W jego ocenie, ważnym elementem reformy wspólnej polityki rolnej jest wielkość środków finansowych na nią przeznaczonych. Budżet, który został określony przez Radę Europejską 7–8 lutego 2013 r., zmniejszył środki na wspólną politykę rolną o 11%, tj. o prawie 40 mld euro. Zdaniem posła Czesława Siekierskiego, nie wzięto pod uwagę faktu, że Unia jest poszerzona (1 lipca przystąpi do niej Chorwacja), a nowe, biedniejsze państwa członkowskie nadal mają znacznie mniejsze dopłaty. Wprawdzie przyjęto propozycję częściowego wyrównania płatności bezpośrednich, ale ciągle w wielu krajach będą one niższe niż średnia unijna. To zróżnicowanie obejmuje również stare kraje członkowskie. Ponadto w wyniku ustaleń szczytu niektóre państwa straciły nawet 25% środków w drugim filarze, tj. polityce rozwoju obszarów wiejskich. Dotyczy to nie tylko Polski, ale i Irlandii. Wprawdzie pewnym wytłumaczeniem jest kryzys i trudna sytuacja finansowa państw członkowskich, w tym również płatników netto, ale ta redukcja budżetu, zdaniem posła, jest nieproporcjonalnie duża.

W trakcie dyskusji przewodniczący Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi Senatu RP senator Jerzy Chróścikowski pytał, na jakim etapie są prace przygotowawcze nad aktami wykonawczymi i delegowanymi dotyczącymi wspólnej polityki rolnej. W ocenie senatora, dyskusja nad zawartością tych aktów jest bardzo ważna. Zwrócił uwagę, że przyjęty kompromis przybliża możliwość skorzystania ze środków finansowych, ale polscy rolnicy są niezadowoleni, gdyż oczekiwali równych płatności po roku 2013. „Rolnicy oczekują równego traktowania, a to pociąga za sobą równą konkurencyjność, której z powodu tak dokonanego podziału środków finansowych nie będzie” – mówił przewodniczący komisji rolnictwa.

 

Sesja II: Małe gospodarstwa – obecna sytuacja i perspektywy na przyszłość

Dyrektor litewskiego Instytutu Ekonomii Rolnej Rasa Melnikienėwskazywała, że znaczenie małych gospodarstw jest duże, ponieważ m.in. zmieniają strukturę powierzchniową gospodarstw rolnych. Zwróciła też uwagę na trudności w zdefiniowaniu małego gospodarstwa. Jej zdaniem, należy bardziej wykorzystać potencjał małych gospodarstw, gdyż tworzą miejsca pracy i zwiększają dochody. Dodała, że gospodarstwa i duże, i małe powinny ze sobą współpracować, gdyż małe otrzymują mniejsze wsparcie, a w konsekwencji konkurowanie na rynku rolnym jest trudniejsze.

W ocenie Hanny van Geel, członkini komitetu koordynacyjnego European Coordination Via Campesina, powinny istnieć małe rodzinne gospodarstwa. Są one konkurencyjne, ale nie według zasad korporacji finansowych. Wskazała na potrzebę stworzenia dużej różnorodności nasion nie modyfikowanych genetycznie. Jak mówiła, obywatele sami powinni tworzyć system dystrybucji żywności, a polityka handlowa powinna sprzyjać bezpieczeństwu żywności.

Prezes zarządu Stowarzyszenia VivaSol i rolnik Valdas Kavaliauskasmówił o problemach drobnych właścicieli gospodarstw rolnych, ich potrzebach oraz o ogromnym przywiązaniu do ziemi i tradycji. Wskazywał, że należy promować inicjatywy obywatelskie, żyć w harmonii z sąsiadami i administracją obsługującą rolnictwo. Rolnicy prowadzący małe gospodarstwa promują różnorodność biologiczną i dostarczają świeże, zdrowe produkty mieszkańcom miast.

Podczas dyskusji senator Jerzy Chróścikowski zwrócił uwagę, że jeżeli o wsi myślimy tylko w kategoriach ekonomicznych i gospodarczych, to nie myślimy o bezpieczeństwie żywności. Mówił też o wykorzystaniu potencjału tkwiącego w małych gospodarstwach. Podkreślił, że obecna struktura gospodarstw w Polsce jest uwarunkowana historycznie i szybkiej jej zmiany nie będzie. Należy wspierać gospodarstwa rolne, na przykład poprzez rozwój specjalizacji produkcji, powiązanie z rynkiem lokalnym, realizowanie przez nie nowych usług publicznych. Ważny jest też rozwój przedsiębiorczości na obszarach wiejskich, małych i średnich przedsiębiorstw, które dałyby pracę tym wszystkim, którzy są zbędni w gospodarstwach w procesie produkcji.