Zapis stenograficzny z 4. posiedzenia

Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi

w dniu 21 grudnia 2011 r.

Porządek obrad:

1. Ustalenie harmonogramu pracy komisji.

2. Podział części budżetowych i innych planów finansowych zawartych w ustawie budżetowej na 2012 r. dotyczących merytorycznego zakresu działania komisji.

3. Omówienie dokumentów unijnych skierowanych do rozpatrzenia przez komisję.

Dzień dobry państwu. Otwieram posiedzenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Jest to nasze czwarte posiedzenie. Witam państwa senatorów, witam również panią sekretarz.

Dzisiaj w porządku obrad mamy trzy punkty. Punkt pierwszy to ustalenie harmonogramu pracy komisji, punkt drugi - podział części budżetu i innych planów finansowych zawartych w budżecie państwa na 2012 r. dotyczących merytorycznego zakresu działania komisji, punkt trzeci - omówienie dokumentów unijnych skierowanych do rozpatrzenia przez komisję.

Pan senator Wojciechowski zaproponował.... On jedzie, ale pociąg opóźnia się na trasie. ...Zaproponował nam trzy punkty do harmonogramu prac komisji na najbliższy czas. Prosiłbym o zgłaszanie propozycji, bo każdy, kto ma chęć, uwagi, powinien... Wiadomo, że tu chodzi o przyszły rok. Nie mówimy o tym roku, ale o przyszłym, więc jeszcze mamy czas i nie musimy dzisiaj wszystkiego ustalać, ale... Pierwszy punkt to sytuacja dochodowa w rolnictwie, drugi to wpływ negocjacji prowadzonych na forum Światowej Organizacji Handlu na polskie rolnictwo i trzeci - przyszłość wspólnej polityki rolnej, w szczególności kwestia pierwszego filara. Myślę, że jeśli chodzi o wspólną politykę rolną, to będziemy pewnie mieli więcej propozycji punktów i będziemy się zajmować nie tylko pierwszym filarem, ale i całością wspólnej polityki rolnej po roku 2014. Jeśli są dzisiaj jakieś propozycje, to proszę o ich zgłaszanie, a jeżeli teraz nie ma, to będą, jak rozumiem, już po Nowym Roku. Wstępnie przewiduję kolejne posiedzenie komisji na 10 stycznia.

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Nie. Jest już zmienione. Ma być ponoć dwudziestego piątego. Takie są wstępne doniesienia. Pan marszałek dał nam termin... Pani Sekretarz, do kiedy?

(Głos z sali: Do 13 stycznia.)

...Do 13 stycznia. I musimy się w tym terminie... Bo są pewne dokumenty, które musimy rozpatrzyć. Skoro pan marszałek zaleca, mamy obowiązek... Kwestia, czy dziesiątego, czy jedenastego, też jest do uzgodnienia. Rozmawiałem wczoraj z ministrem rolnictwa i zaprosiłem go na posiedzenie naszej komisji, żeby zaprezentował program na cztery lata pracy i żeby wypowiedział się w sprawie wspólnej polityki rolnej. Takie posiedzenie odbyło się w Sejmie w zeszłym tygodniu, jak dobrze pamiętam. Brałem udział w tym posiedzeniu komisji i publicznie zaproponowałem panu ministrowi, żeby odwiedził również senacką komisję. Pan minister obiecał wstępnie, że to zrobi, więc pozostaje tylko kwestia uzgodnienia terminu. Jeżeli uda się go ustalić tak, żeby to był dziesiąty lub jedenasty, to postaramy się doprowadzić do spotkania w tych dniach naszej komisji z ministrem rolnictwa. To tyle w ramach informacji.

I sprawa druga...

Czy są jakieś pytania co do harmonogramu?

Proszę, Panie Przewodniczący.

Dziękuję bardzo.

Gdy byłem członkiem innych komisji, zdarzały się posiedzenia wyjazdowe tych komisji. Może zaplanowalibyśmy w swoim harmonogramie jakiś wyjazd na tereny wiejskie? Może jakieś dobre przykłady rolników... Ja mieszkam na terenie Warmii i Mazur, jest to teren typowo rolniczy i turystyczny. Może byśmy pomyśleli o jakimś takim studyjnym wyjeździe w teren? Dziękuję.

Kiedyś było zwyczajem, że nasze komisje wyjeżdżały w teren, że miały posiedzenia wyjazdowe, ale po pewnych incydentach pan marszałek przyblokował wyjazdy i ograniczył je do minimum, do sytuacji, gdy takie posiedzenia są konieczne. Kilka razy występowaliśmy o zgodę, ale jej nie dostaliśmy. Możemy wyjechać tylko w ramach wyjazdu studyjnego, jak to określił pan przewodniczący, ale wyjazd studyjny nie jest wyjazdem obowiązkowym, nie jest wymagana obecność. Jest to wyjazd, na który państwo senatorowie po prostu mogą się wybrać. I mamy takie przykre doświadczenia, że jak wyjazd nie jest obowiązkowy, to mało ludzi jeździ. Ale mam nadzieję, że jak taka inicjatywa się zrodzi, to koledzy z danego regionu, którzy będą współorganizatorami, zachęcą innych kolegów, żeby wspólnie wyjechać, i będzie nas przynajmniej 50%. Jak byłem ostatnio na takim wyjeździe, to było nas tylko kilkoro i przykro było, bo komisja liczy... Wtedy liczyła chyba piętnastu członków, a pojechało kilka osób. Ale jeżeli jest taka wola i nasza wspólna deklaracja... A w tym właśnie problem, że to byłby tylko i wyłącznie nasz wyjazd - umawiamy się, jedziemy, spotykamy się, ale nie ma żadnego dokumentu stwierdzającego, że to jest posiedzenie komisji.

(Głos z sali: Tak, tak. Ja to rozumiem.)

I dlatego, żeby była jasność, dopowiadam, że jeżeli pan marszałek zgodzi się na wyjazd komisji, to będę za tym, żeby miał on charakter wyjazdowego posiedzenia.

(Głos z sali: Takie posiedzenie ma większą rangę.)

Będziemy próbować. Może pan marszałek zmieni zdanie w tej kadencji. Może się okaże, że nowa kadencja dla nowych senatorów będzie bardziej przyjazna. Na to oczywiście liczę. Będę występował o zgodę i liczę na to, że klub Platformy Obywatelskiej będzie skłaniał kolegów do tego...

(Głos z sali: Będziemy rozmawiali.)

...żeby na swoich posiedzeniach wewnętrznych mówić o tym, że jednak warto. Ja nie mówię, że posiedzeń wyjazdowych ma być dużo, ale przynajmniej jedno na rok można by zrobić. Ja jestem za. Popieram inicjatywę zgłoszoną przez pana przewodniczącego i jeżeli tylko będzie zgoda, to, jak mówię, jestem za wyjazdowymi posiedzeniami komisji.

Dobrze. Czy coś jeszcze w sprawie porządku? Nie. Tak jak mówię, oczekujemy jeszcze na propozycje, bo posiedzenie będzie dopiero w styczniu. Wspomniałem o tym wcześniej, ale powtórzę to jeszcze na koniec, bo pewnie część członków komisji dojdzie.

Witam pozostałych członków komisji, którzy dotarli, panią senator również.

(Głos z sali: Witam.)

Przechodzimy do punktu drugiego, czyli do podziału części budżetowych i innych planów finansowych zawartych w budżecie państwa na rok 2012 dotyczących naszego zakresu merytorycznego.

Zawsze było tak, że posiedzenia naszych komisji były dość wyczerpujące. Mają państwo ze sobą wykaz załączników i części budżetowych - widać wyraźnie, ile tego wszystkiego jest. Tradycją było, że zawsze wyznaczaliśmy osobę, która, powiedzmy, pilotowała daną część budżetową. I stąd moja prośba, żeby samemu się zgłosić, jeśli ktoś by chciał wziąć jakąś część. Pasowałoby, żeby każdy z członków miał coś do prezentowania, żeby był takim pilotującym i sprawozdawcą. Tak było zawsze i myślę, że tak jest praktycznie, bo wiemy, że każdy jest w stanie się przygotować i jest odpowiedzialny tylko za jedną część, nigdy za całość. Więc jeśli jest wola, to proszę o zgłaszanie... Sekretariat już tradycyjnie starał się dzielić, przyznawać... Jeżeli nie będzie zgłoszeń, to zrobimy podział i przydzielimy każdemu jakąś część, ewentualnie potem wymienicie się między sobą. Generalnie staramy się zawsze zachęcać do zgłaszania się, bo może ktoś ma jakiś priorytet i wolałby jakąś konkretną część. Więc jeśli będzie wola zgłoszeń, to zapraszamy, jeśli nie, to zrobimy podział i każdemu coś przyznamy - chyba że ktoś, jak mówię, ma jakieś preferencje, jest w czymś mocny i chciałby dostać konkretną część. Jeśli tak, to proszę się zgłosić.

Myślę, że dzisiaj nie będę nikogo wyznaczał, bo trudno byłoby dzisiaj każdego pytać. Macie państwo czas na przejrzenie materiałów. Zwrócę uwagę na to, że Sejm już pracuje nad budżetem. Wczoraj było posiedzenie komisji sejmowej i debatowano nad budżetem. Zresztą ustawa okołobudżetowa, nad którą wczoraj głosowaliśmy, też dotyczy naszego rolnictwa. Chcę zwrócić uwagę, chociaż w większości braliśmy udział w posiedzeniu, że niestety ponownie mamy do czynienia z obciążeniem rolnictwa. Zwracałem wczoraj uwagę - koledzy w dyskusji też to zauważali - że podnosi się akcyzę na paliwo rolnicze. Podnosi się również poziom zwrotu akcyzy, ale poziom zwrotu akcyzy jest wyższy o 10 gr, a akcyzę na paliwo, na olej napędowy podniesiono o... Jedni mówią, że o 16 gr, drudzy - 18 gr. Muszę sprawdzić, kto ma rację. W tabelach są podane różnice.

(Głos z sali: Panie Przewodniczący, ja mam posiedzenie Komisji Ustawodawczej, dlatego proszę o pozwolenie na opuszczenie naszego posiedzenia.)

Ja bym tylko prosił kolegę, aby, zanim wyjdzie, zastanowił się, czy ma chęć wziąć jakąś część, bo jeśli ktoś będzie bardzo chętny... Chodzi o punkt trzeci, w którym chodzi o skierowane do nas przez marszałka, do rozpatrzenia przez naszą komisję, akty legislacyjne, czyli o konieczność wyrażenia opinii. Aktów jest siedem, one są na stronie... Jakby ktoś chciał, to prosiłbym o ewentualne zgłoszenie, który dokument... Bo chcemy, żeby każdy z was wziął jakąś część. Jak nie wszyscy, to nie wszyscy, ale aktów jest siedem, więc może znajdzie się przynajmniej siedem chętnych osób, które by chciały się tym zająć, żeby później, na posiedzeniu komisji, zdać sprawozdanie. Później nasza komisja będzie prezentowała swoje stanowisko na posiedzeniu Komisji Spraw Unii Europejskiej, która to komisja rozpatruje te akty. I musimy wyrazić swoją opinię. Stąd prośba do kolegi, do pana senatora...

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Nie, niekoniecznie, ale to wpiszemy. Ja informuję teraz, żeby potem nie informować każdego pojedynczo. Dziękuję.

To chyba tyle co do spraw dotyczących części trzeciej. Jeśli są pytania w sprawie punktu drugiego, to proszę. Rozumiem, że wyznaczymy i przekażemy każdemu z państwa...

Tak jak mówię, trwają prace i kto by chciał, kto by był zainteresowany... Zachęcam również, żeby obserwować, co się dzieje w Sejmie, na jakim etapie są prace, żeby się temu przyglądać, zwłaszcza że zawsze możemy, jako członkowie komisji Senatu, chodzić na posiedzenia komisji sejmowych. Mamy takie uprawnienia. Na przykład dzisiaj, chyba o godz. 12.00, jest posiedzenie komisji sejmowej, na którym wspomniane akty prawne będą omawiane przez ministerstwo rolnictwa. Kto jest zainteresowany, może pójść. Oczywiście mamy posiedzenia o zbieżnej tematyce, ale gdyby ktoś był zainteresowany... Ja się wybiorę, to znaczy mam nadzieję, że złoży się tak, że będę na tym posiedzeniu. Bo warto czasami iść i wysłuchać, co koledzy w Sejmie na dany temat mówią, jakie mają informacje.

Wszelkie informacje będą nam przekazywane w formie elektronicznej, bo takie jest teraz zalecenie sekretariatu. Chodzi o to, żeby nie tworzyć dokumentów, papierów. Rozumiem, że dostaliście państwo...

(Wypowiedź poza mikrofonem)

Wszystkie dokumenty staramy się przekazywać.

Czy są jakieś pytania? Nie ma. A pytania do punktu trzeciego? Już wspomniałem wcześniej... Też nie ma.

Skoro nie ma pytań, to czy ktoś chciałby zabrać głos w sprawach organizacyjnych? Nie ma chętnych. A więc rozumiem, że wyczerpaliśmy porządek posiedzenia Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

Zamykam posiedzenie komisji. Dziękuję państwu.