Narzędzia:

3 kwietnia 2017 r.

03.04.2017

Z okazji 20. rocznicy uchwalenia przez Zgromadzenie Narodowe Konstytucji RP w Senacie odbyła się konferencja naukowa „Konstytucja «Solidarności»”, zorganizowana przez marszałków Sejmu i Senatu ‒ Marka Kuchcińskiego i Stanisława Karczewskiego we współpracy z Seminarium Nauki o Państwie. Jak podkreślano podczas debaty, obywatelski projekt Konstytucji RP z 1994 r. miał ogromne znaczenie, był niejako syntezą „Solidarności”, wielkiego pokojowego ruchu społecznego, który doprowadził do obalenia komunizmu i otworzył drogę do zjednoczenia Europy. W odróżnieniu od konstytucji z 1997 r. nawiązywał do tradycji II RP, zapewniając ciągłość państwa. Zdaniem uczestników konferencji obowiązująca obecnie konstytucja z 1997 r. wymaga zmiany, a senackie spotkanie powinno zapoczątkować debatę na ten temat.

W opinii marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego obowiązująca obecnie konstytucja z 2 kwietnia 1997 r. nie była „aktem bezalternatywnym”, jej uchwalenie nie zamyka też dyskusji nad ustawą zasadniczą. Dlatego organizatorzy konferencji postanowili przypomnieć obywatelski projekt „Solidarności”. Warto także przypomnieć, że za nową ustawą zasadniczą w referendum opowiedziało się niewiele ponad połowa Polaków biorących udział w referendum konstytucyjnym w 1997 r., w którym frekwencja wyniosła 42,86%.

Marszałek Sejmu podkreślił, że w ówczesnej sytuacji politycznej i przy „niezbyt licznej, społecznej legitymacji ówczesnego parlamentu” pojawiły się różne projekty konstytucji. Za najważniejszy należy jednak uznać projekt obywatelski, przygotowany pod auspicjami „Solidarności” przez środowiska związane przeważnie z pozaparlamentarną opozycją. Marszałek podkreślił, że pod obywatelskim projektem konstytucji zebrano wówczas w krótkim czasie 2 mln podpisów poparcia. Marszałek Sejmu uznał, że mimo upływu lat warto się pochylić nad zawartymi w tamtym projekcie propozycjami ustrojowymi i społecznymi, nad wizją narodowej wspólnoty i polskiego państwa. „Warto się zastanowić, co w tej wizji ma wartość trwałą, można by powiedzieć – politycznie ponadczasową, a dotąd konstytucyjnie niezrealizowaną, i godną takiej realizacji w przyszłości” – powiedział marszałek Marek Kuchciński.

Marszałek Senatu Stanisław Karczewski przypomniał, że obywatelski projekt konstytucji „schronienie” znalazł właśnie w Senacie, a z jego powstaniem związani byli m.in. senatorowie: August Chełkowski, Zbigniew Romaszewski i Piotr Ł.J. Andrzejewski. Marszałek zaznaczył, że obywatelski projekt stanowił alternatywę dla obecnie obowiązującego tekstu ustawy zasadniczej. Przypomniał także, że prace nad tekstem obowiązującej konstytucji trwały w dużej mierze właśnie w Izbie wyższej polskiego parlamentu, która była wówczas miejscem „twórczej refleksji”.

Marszałek Senatu wyraził nadzieję, że konferencja będzie także okazją do rozmowy o przyszłości polskiej konstytucji i kierunkach, w jakich powinny pójść zmiany. „20 lat to już wiek dojrzały; «osiemnastka» 2 lata temu skończona, więc ten czas na refleksję, na zadumę, jest” – dodał. Zdaniem marszałka Stanisława Karczewskiego należy myśleć nad tym, w jaki sposób zmieniać konstytucję, by była lepsza dla Polski i Polaków, dla naszej suwerenności i naszego państwa. „Tak, aby nasze państwo było silne nie tylko wewnętrznie, ale również silne w swoim regionie, silne w Unii Europejskiej, silne również w Europie” – powiedział marszałek Senatu.

W swoim wystąpieniu prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński przedstawił m.in. kontekst polityczny, w którym powstał obywatelski projekt przygotowany przez „Solidarność”. Działo się to w momencie szczególnym, po klęsce ugrupowań prawicowych w wyborach 1993 r., w wyniku których okazało się, że 1/3 obywateli o wrażliwości prawicowej nie miała swojej reprezentacji parlamentarnej. Wtedy właśnie zrodził się pomysł przygotowania obywatelskiego projektu konstytucji, który miał odegrać w historii Polski bardzo szczególną rolę – rolę konstytucyjnej alternatywy. Jarosław Kaczyński przypomniał także, że tylko NSZZ „Solidarność” był w stanie w tamtym czasie przeprowadzić, zakończoną ogromnym sukcesem, akcję zbierania podpisów pod tym dokumentem. Prace nad projektem spowodowały też, że „Solidarność” wyszła z nich jako ważna siła polityczna i w 1997 r. przejęła władzę od postkomunistycznego układu. Mówiąc o konstytucji obowiązującej od 20 lat, Jarosław Kaczyński stwierdził, że zawiera ona „mnóstwo blokad”, które uniemożliwiają odrzucenie niektórych elementów tego systemu społecznego. Jego zdaniem konstytucję z 2 kwietnia 1997 r. można nazwać postkomunistyczną. „Z jednej strony – zawsze mówił o tym mój śp. brat – dobrze, że konstytucję uchwalono, bo to był jedyny moment, w którym było to możliwe. W żadnym kolejnym parlamencie takiej możliwości, realnie rzecz biorąc, nie było” – zauważył. Konstytucja została uchwalona w nowych okolicznościach, po tzw. transformacji ustrojowej. I to jest, według prezesa Prawa i Sprawiedliwości, jedna z niewielu jej zalet. Konstytucja zawiera bowiem wiele elementów, które petryfikowały istniejący układ społeczny, będący niczym innym, jak właśnie postkomunizmem w najczystszym tego słowa znaczeniu.

Jak ocenił Jarosław Kaczyński, konstytucja „Solidarności” odegrała w latach dziewięćdziesiątych ogromną rolę, w szczególności „w realnym przeciwstawieniu się temu, by siły postkomunistyczne przejęły władzę w Polsce na dłużej”. „Powstawały już wtedy takie koncepcje, że polska scena polityczna na trwałe ukształtuje się tak, że lewica będzie skupiona wokół SLD, także ta niepostkomunistyczna, a prawica wokół PSL. To się nie udało, dzięki temu oddechowi, jaki dał AWS. Dlatego ta konstytucja, całe to przedsięwzięcie, wszyscy jego znaczący uczestnicy, dobrze wpisali się w polską historię” – podkreślił prezes PiS.

Podczas konferencji odbyły się 3 panele dyskusyjne, a ich uczestnicy brali udział w pracach nad obywatelskim projektem. W pierwszym panelu, dotyczącym genezy i losów obywatelskiego projektu konstytucji, głos zabrali ówczesny przewodniczący NSZZ „Solidarność” i Społecznej Komisji Konstytucyjnej Marian Krzaklewski, jej koordynator mecenas Andrzej Rościszewski, jeden z inicjatorów projektu mecenas Kazimierz Barczyk oraz sekretarz Społecznej Komisji Konstytucyjnej Michał Drozdek. Kolejny panel poświęcony był wizji wspólnoty, państwa i prawa w projekcie obywatelskim. Na ten temat mówili b. premier mecenas Jan Olszewski, dr Jan Parys, mecenas Piotr Ł.J. Andrzejewski, prof. Jan Majchrowski. „Projekt Obywatelski jako konstytucja «Solidarności» – wymiar społeczny, socjalny i związkowy projektu” to temat trzeciego panelu z udziałem posłanek Józefiny Hrynkiewicz i Ewy Tomaszewskiej, posła Andrzeja Smirnowa i prof. Leszka Graniszewskiego.

Obywatelski Projekt Konstytucji RP został przygotowany w 1994 r. przez Społeczną Komisję Konstytucyjną na zlecenie Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”, przy współpracy Sekretariatu Ugrupowań Centroprawicowych i Niepodległościowych.Stanowił 1 z 7 projektów rozpatrywanych przez Komisję Konstytucyjną Zgromadzenia Narodowego; jego zapisy zostały w niewielkiej części przejęte do obecnie obowiązującej Konstytucji RP.

Obowiązująca obecnie konstytucja została uchwalona 2 kwietnia 1997 r.; 25 maja 1997 r. odbyło się referendum konstytucyjne, w którym za nową ustawą zasadniczą opowiedziało się 52,71% głosujących, a 45,89% było przeciw; frekwencja wyniosła 42,86%. 16 lipca 1997 r. konstytucję podpisał prezydent Aleksander Kwaśniewski i 17 października 1997 r. weszła ona w życie.

Zobacz inne aktualności Przejdż do wszystkich aktualności

Senatorowie Grodzki i Morawska-Stanecka na senackiej debacie w Rzeszowie

Senacka debata z cyklu „Senat blisko obywatela. Co jest ważne dla Polski?” w Rzeszowie

Senator Gabiela Morawska-Stanecka na Women Leaders in Law Warsaw Summit

W Sali Kolumnowej odbyły się tzw. roundtables wokół istotnych kwestii, takich jak zawód prawnika, sądownictwo, służba publiczna i przyszłość przywództwa kobiet w prawie.

Debata „Senat blisko obywatela. Co jest ważne dla Polski?” w Żyrardowie

28 marca 2024 r. w Żyrardowie kontynuowano dyskusję o samorządzie w ramach cyklu „Senat blisko obywatela. Co jest ważne dla Polski?”.